Życzenia Noworoczne [Author ID1: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]Pomyślnego Nowego Roku 2011 w życiu osobistym i sukcesów w działalności publicznej , obywatelskiej dla dobra Kraju i Społeczeństwa oraz odrodzenie nadziei - Życzy Leszek Skonka - Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu w Polsce[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Nadzieja jako główny czynnik determinujący[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ] [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
aktywność ludzką i obywatelską.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Szukając przyczyn słabnięcia aktywności społecznej, izolowania się obywateli od działalności publicznej trzeba dostrzec i docenić znaczenie roli nadziei jako siły motorycznej ludzi.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Wśród wielu istotnych czynników motywujących ludzkie działania i kształtujących postawy wobec życia i otaczającego świata, nadzieja odgrywa niezmiernie ważną, choć wciąż niestety, niedostatecznie docenianą rolę. Nadzieja towarzyszy ludziom od lat najmłodszych do końca życia, do ostatnich jego chwil. Człowiek zawsze czegoś oczekuje, czegoś się spodziewa, o czymś marzy, z czymś wiąże swoje dążenia w życiu doczesnym lub przyszłym. Nadzieja czyni życie ludzkie bogatsze, ciekawsze, sensowniejsze. Motywuje także jego wysiłki, poświęcenie, uczy cierpliwości, wytrwałości, skłania do wyrzeczeń, do pokory, wytężonej pracy, do kompromisów, pozwala przetrwać trudne okresy życia, znosić niepowodzenia, choroby, nieszczęścia... Słowem stanowi stymulator życia i działania.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Natomiast zanik nadziei u jednostki lub zbiorowości społecznej powoduje apatię, bierność, paraliż działania, powolne umieranie, najpierw psychiczne, a następnie somatyczne. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
W Polsce w ostatnich latach najbardziej niepokojącym zjawiskiem, jakie nie miało w takiej skali miejsca od 2OO lat, jest utrata wszelkiej nadziei wśród coraz większej części społeczeństwa. Jest to dziś największe i najniebezpieczniejsze zagrożenie dla dalszej egzystencji państwa i narodu. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
W przeszłości, nawet w najtrudniejszych, najtragiczniejszych czasach towarzyszyła Polakom zawsze nadzieja, która pozwalała myśleć o możliwości zmiany ich losu, o przyszłości, wierzyć w odrodzenie państwa i bytu narodowego.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
W czasie rozbiorów, okupacji niemieckiej i sowieckiej, a także rządów komunistycznych, Polacy nie utracili nadziei. Wierzyli, a nawet byli przekonani, że ich losy muszą się kiedyś odmienić. Nie stali jednak biernie, ale nieustannie pomagali losowi: zrywy powstańcze, opór zbrojny, moralny, protesty, strajki, bunty; słowem postawy aktywne pomogły przetrwać te trudne okresy, zmienić los kraju i narodu. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Dopiero okres posierpniowy, a zwłaszcza ostatnie lata rządów obozu solidarnościowego i postsolidarnościowego, załamały nawet najbardziej odpornych na niepowodzenia i porażki rodaków. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Dziś społeczeństwo w zdecydowanej większości jest rozczarowane i załamane obecną sytuacją w kraju, a co gorsza, nie widzi i nie wierzy w możliwość odmienienia złego losu i polepszenia swojej i państwa sytuacji. Natomiast upowszechnia się coraz bardziej i utrwala w świadomości społeczeństwa pogląd i przekonanie, że wszelkie wysiłki w kierunku naprawienia istniejącej sytuacji są bezcelowe, daremne, bezowocne i skończą się niechybnie niepowodzeniem, jak wiele podobnych w przeszłości , tym, że jedno zło zastanie zastąpione, co najwyżej innym, podobnym lub jeszcze gorszym, jak miało to miejsce do tej pory. W Polsce na pytanie, kiedy będzie lepiej, Polacy odpowiadają zazwyczaj sarkastycznie - lepiej już było. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Niestety, tego rodzaju poglądy znajdują racjonalne uzasadnienie potwierdzane empirycznie na każdym kroku. Toteż ludzie dochodzą do wniosku, że nie ma sensu angażowanie się w sprawy obywatelskie, narodowe, poświęcanie dla dobra publicznego, lecz korzystniejsze i bezpieczniejsze jest stanie z boku i czekanie na sposobny, bezpieczny moment, w którym będzie można ustawić się korzystnie po zwycięskiej stronie, a nie po stronie racji moralnych, czy patriotycznych, które dotychczas z reguły przegrywały.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Stąd dominacja postaw kunktatorskich, wyczekiwania, asekuracji, nieangażowania się przedwcześnie, unikanie ryzyka w wyborze postaw i zachowań. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Upowszechnienie się tego rodzaju postaw i zachowań jest niebezpieczne i zagraża dalszej egzystencji narodu i państwa. Trzeba, zatem koniecznie społeczeństwu, a także rządzącym i aspirującym do władania krajem, uświadomić, że bez szerokiego zaangażowania znacznej części obywateli w działalność publiczną nie da się dokonać żadnych pożądanych, koniecznych, pozytywnych zmian i skutecznie kierować krajem. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Jednakże reaktywowanie, zaangażowanie społeczeństwa w działalność obywatelską może nastąpić tylko wówczas, gdy ono uwierzy w sens i celowość działań w jakie ma się włączyć. Konieczne są tu jednak pozytywne przykłady osobiste , choćby nawet nieliczne, zgodnie z rzymska maksymą: verba docent, exempla trahunt ( słowa uczą ale przykłady przyciągają). Wystarczy, by 10 proc. elit władzy, zwłaszcza: posłów członków rządu, czołowej administracji państwowej i samorządów miejscowych , dało przykład przyzwoitego moralnego zachowania i postępowania. Wskazane byłyby, więc przykłady od góry, choć znając postawy obecnych elit politycznych i rządzących, nie jest to chyba realne? Po prostu takich wzorów godnych śladowania tam nie ma. Przeciwnie. Są silne antywzory. Można przytoczyć setki tysięcy takich antywzorów ale poprzestańmy na kilku bardziej znanych przykładach: Gdy Andrzejowi Olechowskiemu postawiono publicznie zarzut finansowych nadużyć ( m.in. brał zlecenia od podległych mu w przeszłości zakładów, jako ministrowi finansów, zlecenia na rzekome doradztwo ), to uzasadniał to słowami: „czas Judymów i Siłaczek minął, teraz pracuje się dla forsy”. A więc patriotyzm i spełnianie powinności obywatelskich - tak, ale za forsę.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Inny przykład: Czynny wówczas wiceminister Obrony Narodowej Romuald Szeremietiew, zdobywał stopnie naukowe, doktora i doktora habilitowanego w podległych mu służbowo instytucjach wojskowych.. Trzeci przykład; by ochronić syna ówczesnego Prezydenta Lecha Wałęsy, przed odpowiedzialnością karną za spowodowanie po pijanemu wypadku i okaleczenie przechodnia, prawnik Wałęsy Lech Falandysz wymyśli specjalną przyczynę psychiczną „jasną pomroczą”. Od tego czasu mówi się o „falandyzacji” prawa w Polsce, że jest ono bardzo surowe dla maluczkich i bardzo łagodne dla obywateli elity rządzącej, dla właścicieli Polski.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
I ostatni przykład: adwokat Jacek Taylor, gdy został Kierownikiem Urzędu d/s Kombatantów i Osób Represjonowanych, to rozpoczął swoje urzędowanie od przyznanie sobie uprawnień kombatanckich, uzasadniając, to tym, że jako niemowlę w beciku przebywał po upadku Powstania Warszawskiego w obozie w Pruszkowie. Oczywiście ten sam minister odmówił przyznania takich uprawnień represjonowanym, autentycznym działaczom opozycji. Takich przykładów negatywnych są tysiące i one zniechęcają ludzi do angażowania się społecznie.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Dlatego wszelkie działania powinny być poprzedzone poznaniem, zbadaniem i analizą przyczyn utraty nadziei oraz gruntowną i szeroką refleksją nad sposobami eliminowania złych przykładów z naszego życia, a przynajmniej o[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]graniczania ich destrukcyjnej, demobilizacyjnej mocy. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Przyczyn utraty nadziei przez Polaków jest wiele, zarówno subiektywnych, jak i obiektywnych. Wbrew utartym poglądom przyczyn subiektywnych jest znacznie więcej, niż obiektywnych i one głównie determinują postawy obywateli. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Ludzie np. są słusznie rozżaleni obecną sytuacją w kraju. Nie spodziewali się bowiem tak negatywnych skutków zmian spowodowanych transformacją ustrojową i reformami. Nikt ich nie uprzedzał o prawdziwych kosztach, jakie muszą zapłacić , przede wszystkim ludzie pracy, emeryci, renciści, dzieci, młodzież ..za dokonanie reform, których tak naprawdę, zwłaszcza ludzie pracy, nie chcieli i nadal nie chcą. Nikt ich zresztą nie pytał o zgodę. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Obecnie wielu dawnych działaczy opozycyjnych starszej i młodszej generacji, dochodzi do wniosku, że nie o taką Polskę im chodziło, nie takiej się spodziewali, nie o taką walczyli. Sam Wałęsa często powtarzał, że „ nie o take Polskie walczył”, że wszystko poszło nie w tym kierunku. Znaczna część społeczeństwa bardzo rozczarowała się do „Solidarności”, a zwłaszcza do tzw. „doradców z KOR-u i do kierownictwa, które w ich przekonaniu, zdradziło ludzi pracy, oszukało ich. Solidarność obiecywała i dawała społeczeństwu wszystko, czym wówczas jeszcze nie dysponowała, czego nie miała, a czego odmówiła, po zdobyciu władzy. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Rządy solidarnościowe okazały się najbardziej aspołeczne, niekorzystne dla ludzi pracy, a nawet wręcz im wrogie. Wielu czołowych działaczy Związku porzuciła go i urządziła się poza nim, sprawując w państwie władzę, zajmując lukratywne stanowiska w polityce, administracji, gospodarce, w bankach i dorobiła się znacznego majątku kosztem społeczeństwa np. Wałęsa, Frasyniuk, Jan Krzysztof Bielecki, H. Gronkiewicz Walz…[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Toteż ludzie słusznie uważają się za oszukanych, zdradzonych, perfidnie wykorzystanych przez kadrę kierowniczą Związku z Wałęsą na czele i tzw. doradcami, którzy użyli ruchu związkowego instrumentalnie, dla zdobycia władzy i urządzenia się. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]Słowem przywódcy Związku postąpili tak, jak czyniły to poprzednie ekipy rządzące PRL, z tym, że tamtym tak bezgranicznie nie ufano. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Coraz bardziej powszechne staje się przekonanie , że Polska znalazła się w rękach oszustów, złodziei, karierowiczów, pospolitych kryminalistów , bandytów, zwykłych łobuzów, miernot moralnych, szubrawców, dyletantów, prostaków . To oni rządzą na samej górze i na samym dole, to ich jest Polska . Nie po raz pierwszy , ale tym razem dosadnie , wyraził swoją negatywną opinię na ten temat znany polityk Janusz Korwin-Mikke, który pisze w "Angorze" ( nr 32/ 99) [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
"Ja naprawdę uważam, że rządzą nami bandyci, złodzieje, oszuści i agenci bezpieki " . [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Zdaniem autora właściwie rządzi w Polsce " trochę Rząd, trochę mafia, trochę Kościół Rzymsko-katolicki, trochę związki zawodowe, trochę masoneria, trochę Sejm, trochę konfederacje pracodawców, trochę sądy, trochę Senat...(...) Jeśli więc mówię, że jesteśmy rządzeni przez bandytów - to dotyczy to większości wymienionych powyżej ciał - nie tylko P.T. Członków Rządu” [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Znacząca część społeczeństwa, także ta bardziej światła i nastawiona patriotycznie, nabrała przekonania, że nie miała, i nadal nie ma żadnego wpływu na losy kraju, że państwem wciąż rządzą mafie, kliki, koterie, gangi przestępcze, kolesie, krewniacy, i dlatego nie chce się dalej angażować w sprawy obywatelskie.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Coraz też częściej ludzie dochodzą do wniosku, że nie jakaś postkomuna, lewica, prawica rządzą krajem, lecz bezideowe kliki, pospolici szubrawcy których łączy wspólny interes finansowy, a dzielą naprawdę, nie spory ideologiczne, polityczne, programowe, lecz walka o władzę, o szerszy dostęp do lukratywnych stanowisk, przywilejów, korzyści i forsy. Bardzo dosadnie wyraził się o nich Aleksander Małachowski , mówiąc, „ że tak im te ryje przyrosły do koryta, że teraz trzeba by je siekierą odrąbywać”.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Rozgoryczenie wywołało także pozbawienie lub drastyczne ograniczenie powszechnych zdobyczy socjalnych, nawet tych, które ludzie pracy osiągnęli w II Rzeczypospolitej, zwłaszcza w zakresie opieki zdrowotnej, pomocy socjalnej, dostępu do oświaty, kultury; w II RP np. większy procent młodzieży chłopskiej i robotniczej studiował na uczelniach wyższych, niż w III RP. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Najbardziej jednak demobilizująca i zniechęcająca do wszelkiej publicznej, społecznej działalności stała się, na każdym kroku widoczna, rażąca niesprawiedliwość społeczna i arogancja rządzących ekip, urzędów, sądów, administracji terenowej…[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Zasłużone, wartościowe, najbardziej aktywne jednostki, często skrzywdzone już w PRL, nadal doznają krzywd, nieprawości, upokorzeń ze strony kolejnych ekip i obozów rządzących, które preferują ostentacyjnie serwilizm, kunktatorstwo, lansują miernoty, ludzi nijakich, a przed wszystkim swoich, według peerelowskiej zasady : mierny, bierny ale wierny. Były premier z ramienia AWS Jerzy Buzek przejmując władzę w kraju powiedział -„bierzemy władzę, by ją oddać ludziom”, ale nie dodał, że tylko swoim ludziom. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Większość społeczeństwa zgodnie z oczekiwaniem kolejnych ekip rządzących stosuje się do ich rady : „ nie rozrabiaj, nie podskakuj siedź cicho i przytakuj,” bo tak jest najbezpieczniej i najkorzystniej. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Społeczeństwo często zadaje słusznie pytanie: dlaczego ktoś zostaje wojewodą, ministrem, prezydentem, burmistrzem, posłem, radnym, dyrektorem, ambasadorem, członkiem rad nadzorczych, otrzymuje etat na uczelni, stypendium zagraniczne, itp.?[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Czy dlatego, że jest tak dobry, lepszy od innych? Czy głównie dlatego, że jest w pewnych układach, partyjnych, rodzinnych, towarzyskich …?[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Dawniej sprawa była jasna i prosta, ktoś awansował bo był członkiem PZPR, stronnictw sojuszniczych lub popierała go partia. Partia decydowała o wszystkim. Ale dzisiaj sprawa się komplikuje. Partii PZPR już nie ma, a niesprawiedliwość i nieprawości nadal istnieją.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
W pamięci społeczeństwa mocno utkwiło, że sytuacja kraju i ludzi pracy miała się wciąż polepszać, a nieustannie się pogarsza. Jak zawsze, najwięcej tracą biedni obywatele, ludzie pracy, bezrobotni, emeryci, renciści, młodzież, zaś zyskują różnego autoramentu kombinatorzy, karierowicze, hochsztaplerzy, wszelkie męty, szumowina, rodzimi i obcy złodzieje. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Przygnębiający jest także upadek gospodarki: zmniejszanie produkcji, eksportu, wzrost importu towarów, wypierający rodzimą produkcję, drastycznie maleją inwestycji produkcyjne, realizowane jest planowe niszczenie polskich przedsiębiorstw złą polityką gospodarczą i ekonomiczną.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Polska cofa się pod każdym względem i nie zmieni tego faktu żadna ekwilibrystyka propagandowa, statystyczna. Gospodarka egzystuje wciąż w znacznym stopniu w oparciu o wypracowany w PRL majątek narodowy, wyprzedawany za bezcen, zaciągane pożyczki zagraniczne i ubożenie społeczeństwa. 60 proc. społeczeństwa III RP żyje w nędzy, a połowa poniżej minimum egzystencji. Bardzo szkodliwa jest masowa emigracja za chlebem, wartościowych, młodych wykształconych obywateli; prawie 7 milionów obywateli pracuje dla obcych państw. Światła część społeczeństwa zadaje sobie pytanie, czy rzeczywiście ręce, umysły, umiejętności, talenty, zapał, tych ludzi nie są krajowi potrzebne? Czy istotnie wszystko już jest zrobione w kraju? [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Nie wykorzystuje się kwalifikacji wysokiej i najwyższej klasy specjalistów, naukowców, twórców, innowatorów, ekonomistów, organizatoryków, nauczycieli, a często angażuje wysokopłatne miernoty z zagranicy nie znające i nie rozumiejące polskich realiów; zgodnie z utrwaloną przez wieki tradycją: cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie. Niepokoi zmniejszenie z roku na rok aktywności budownictwa, przy wciąż rosnącym głodzie mieszkaniowym i wręcz patologicznym wzroście cen mieszkań, w stosunku do zarobków ludzi pracy do niezamożnych obywateli. Wciąż potrzeba półtora do dwóch milionów nowych mieszkań.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Wielu obywateli pyta zasadnie; dla kogo ma być ta Nowa Polska? Systematycznie ubożeje społeczeństwo, a bogacą się nieliczne grupy, często z jawnym naruszeniem prawa, kosztem ogółu i państwa. Bogaci stają się coraz bogatsi, a biedni coraz biedniejsi. W partiach rządzących , w parlamencie , samorządach jest coraz więcej milionerów i multimilionerów, jednocześnie krąg nędzy stale się poszerza i nie widać tendencji do zahamowania tego procesu. Niesprawiedliwość jest rażąca, w tej biednej Polsce np. w państwowym banku, w PKO, jego prezes Jan Krzysztof Bielecki pobiera 200 000 zł (słownie dwieście tysięcy) miesięcznie np. przed odejściem z PKO ( na stanowisko rządowe)a[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ] zarobił 8,8 mln zł, ale w tym 7,2 mln zł z tytułu odprawy oraz wynagrodzenie za zakaz konkurencji.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Fatalnie, wręcz patologicznie działa wymiar sprawiedliwości. Ludzi z wyobraźnią przeraża regres w dziedzinie oświaty, nauki i kultury. Odrobienie zaległości w tych dziedzinach w ostatnich 30 latach wymagać będzie olbrzymiego wysiłku i dziesiątków lat. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Cały dorobek II RP i powojenny PRL wali się w gruzy.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
W przekonaniu przeciętnych obywateli dotychczas rządzące ekipy mają bardziej lekceważący, pogardliwy stosunek do społeczeństwa, niż miały władze PRL. Działają też bardziej niedołężnie. Stąd pojawiające się coraz częściej wołania - komuno wróć. W tej Nowej Polsce w czasie manifestacji niezadowolenia, ludzie pracy coraz częściej skandują hasła - złodzieje i prasa kłamie. Cenzura w III RP jest mało widoczna ale bardziej surowa i skuteczniejsza niż w PRL.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Upowszechnione jest też przekonanie, że wypracowany z takim trudem i heroizmem majątek ogólnonarodowy jest marnotrawiony, rozkradany, zbywany za bezcen. To tylko niektóre przykłady, ale wystarczają do uzasadnienia powodów i przyczyn braku aktywności obywatelskiej i utraty nadziei. [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Dodać do tego trzeba koniecznie brak jakichkolwiek dostrzeganych tendencji ze strony dotychczas rządzących obozów, do przeciwdziałania mnożącemu się złu.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
I nie jest istotne, czy poglądy i oceny ludzi są we wszystkim zasadne, czy rzeczywiście przedstawione przyczyny i skutki mają faktycznie tak przemożny wpływ na świadomość i kształtowanie biernych postaw w społeczeństwie. Natomiast niezaprzeczalnym faktem jest, że upowszechnia się w świadomości społecznej przekonanie, że państwo funkcjonuje źle.[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Jednak nie wystarczy walczyć z ludzkimi przekonaniami, lecz ze zjawiskami zła i jego przyczynami, które wpływają w większym lub mniejszym stopniu na hamowanie aktywności obywatelskiej, przyczyniają się do zaniku nadziei i przekonania, że można, że warto i trzeba tworzyć wizję, a następnie zręby pożądanej i oczekiwanej Polski, Polski dla wszystkich Polaków, a przede wszystkim dla tych, którzy dla Niej pracują, tworzą Jej bogactwo i siłę, a nie tylko dla garstki bogaczy, często wzbogaconych w sposób nieuczciwy, czy wręcz przestępczy. Leszek Skonka [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID0: at Thu Nov 30 00:00:00 1899 ]
Adres Kontaktowy[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
dr Leszek Skonka 50-O46 Wrocław , Sądowa 10/7tel. 691 830350, fax (+48) 71 7809081 [Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ][Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]
Konto Deutsche Bank, Leszek Skonka nr 79 1910 1048 2944 2803 6405 0001[Author ID3: at Thu Jan 20 22:21:00 2011 ]