Kobiece interpretacje
Między zakochanymi każdy gest ma znaczenie...
Między zakochanymi nie ma słów czy gestów bez znaczenia. Nawet milczenie, a może zwłaszcza ono, jest dla twojej kobiety ważnym sygnałem, kłębiącym się od znaczeń.
W oczach zakochanej kobiety jej partner nigdy nie robi rzeczy neutralnych. Kobieta wszystkiemu, nawet największym błahostkom, potrafi przypisać jakieś znaczenie. Dla niej słowa i gesty partnera zawsze są znakami, przez które daje jej on coś do zrozumienia.
Kobieta nie wychodzi przy tym z prostolinijnego założenia, że zachowania partnera są zawsze celowymi sygnałami do niej skierowanymi. Wręcz przeciwnie, uważa ona, że dzięki swojemu sprytowi i przebiegłości potrafi odczytać podświadome intencje partnera, kryjące się pod dosłownym znaczeniem jego słów i gestów.
I tutaj oczywiście otwiera się pole do niezliczonych nadużyć i spekulacji. Kiedy bowiem ona zaczyna tropić ukryte sensy, których w żadne sposób nie da się zweryfikować, może sobie budować dowolne teorie na temat twoich zachowań i nie musi to wcale mieć wiele wspólnego z ich rzeczywistą motywacją.
Jeśli więc umówiłeś się z nią na określoną godzinę, to ona wyciągnie jakieś wnioski zarówno z tego, że znowu się spóźniłeś, jak i z tego, że tym razem przyszedłeś na czas. Cokolwiek byś nie zrobił, już ona to jakoś zinterpretuje.
Bronić się przed tym nie można, jest jednak pewna złota zasada. Najgorzej będzie, jeśli w ogóle nie przyjdziesz. Bo w jej oczach sens ma nie tylko każde słowo i każdy gest, ale też i każde przemilczenie. To, co mówisz i robisz, to jeszcze pół biedy. Najbardziej znaczące jest dla niej zawsze to, czego nie mówisz i nie robisz. I możesz być absolutnie pewien, że to właśnie to w pierwszej kolejności zostanie obrócone przeciw tobie.
Stąd złota zasada - możesz jej nie mówić wszystkiego, ale zawsze staraj się sprawiać wrażenie, że niczego nie ukrywasz i nic nie masz do dodania. Inaczej... sam się przekonaj, jeśli jesteś odważny ;-)