demografia (4)


4.4.

przejście demograficzne:

zachowania człowieka reprodukcyjne:

często przejście zaczyna się od:

-zmniejszenia umieralności, bo mniej katastrof np.

przykłady przejścia:

Przejście badał w latach 70 A. Coale z zespołem z Uniwersytetu Princeton

Inne zjawisko typowe dla przejścia to starzenie ludności:

przejście występuje nierównomiernie w różnych państwach i społeczeństwach

4.5. przejście mobilności przestrzennej:

  1. ruch ze wsi do miast

  2. wewnątrz miast ruch lub między miastami

  3. ruchliwość międzynarodowa

  4. wędrówki wewnętrzne,” ku rubieżom”

4.6. przejście epidemiologiczne:

może też być przejście zdrowotne- zmiana stadiów umieralności związana ze zmianami stadiów zdrowia;

4.7 nuklearyzacja rodzin:

4.8. drugie przejście demograficzne:

4.9. urbanizacja:

4.9. starzenie się demograficzne:

4.10. eksplozja ludnościowa:

4.11. globalizacja międzynarodowych migracji:

imigracja:

4.13. uchodźstwo:

4.14. zmiany demograficzne w future:

  1. źródło info: publikacje ONZ

  2. nasilenie migracji międzynarodowych

  3. spadek rozrodczości

  4. rozwój epidemii AIDS/HIV b. ważny

  5. w 2050 ludność= 9 322 mln osób, czyli o 54 % more niż w roku 2000

  6. ale już wiadomo, że będzie mniej…

  7. połowa ludności świata mieszka w 7 krajach,

  8. Indie, Chiny, Pakistan, Indonezja, Nigeria, Bangladesz,

  9. Silne zestarzenie ludności świata

4.14. 4.14. zmiany demograficzne w future, Polska:

Rozdział 5

    1. główne nurty teoretyczne:

teoria Carey'a:

    1. teoria ludności Malthusa:

    1. maltuzjanizm i neomaltuzjanizm:

MALTUZJANIZM, określenie koncepcji, a także ideologii i ruchów społ. nawiązujących do teorii ludnościowej, sformułowanej 1798 (w poprawionej wersji 1803) przez T.R. Malthusa; we współcz. publicystyce, gł. marksist., przymiotnik maltuzjański ma znaczenie pejoratywne; wynika to po części z tradycyjnego zwalczania koncepcji Malthusa przez pisarzy socjalist., po części — z wulgaryzowania myśli autora teorii. Teoria ludnościowa Malthusa, najgłośniejsza ze wszystkich doktryn ludnościowych, należy do nurtu antypopulacjonistycznego w demografii, w której do niedawna była swoistym paradygmatem; jej ogólne przesłanie sprowadza się do przeświadczenia o nieuchronności ograniczania wzrostu demograf.; na przeł. XVIII i XIX w. była ona wyzwaniem wobec tradycyjnej, na ogół zdecydowanie populacjonistycznej, myśli ekon. i polit. (np. merkantylizm, w przeważającej mierze fizjokratyzm, socjalizm utopijny); bezpośrednią inspiracją opracowania teorii były dla Malthusa poglądy socjalistów utopijnych i perfektybilistów, zwł. zaś W. Godwina (1793), z którymi się nie zgadzał. Teoria opiera się na: 1) zapożyczonej od G. Botero (1588) tezie, że gatunek ludzki, mając stałą zdolność rozrodczą, wykazuje niepohamowaną skłonność do rozmnażania się (wzrostu liczebnego); 2) prawie zmniejszających się przychodów w rolnictwie, sformułowanym w pierwszej wersji przez A.R. Turgota (1768), a następnie przez samego Malthusa i D. Ricardo. Idąc w ślad za sugestiami in. badaczy (m.in. B. Franklina) i opierając się na statystykach USA oraz innych krajów, Malthus skonstatował, że liczba ludności, jeżeli nie napotyka przeszkód, powiększa się zgodnie z postępem geom.; ściśle, rośnie w tempie 3% rocznie i podwaja się co 25 lat; ponieważ podaż żywności w najlepszym razie rośnie zgodnie z postępem arytmetycznym, a zatem w tempie malejącym, to z upływem czasu (po ok. 50 latach od hipotetycznego momentu zapoczątkowania tej rozbieżności) nieunikniona staje się dysproporcja między przyrostem ludności i produkcją żywności; dochodzi wówczas do nasilającego się spadku produkcji rolnictwa na 1 mieszkańca.

Podobnie jak ponad 200 lat wcześniej Botero, Malthus uważał, że ta dysproporcja, wywołana przez nadmierną rozrodczość, jest samoczynnie usuwana przez rosnące nasilenie zgonów, w wyniku pojawiających się cyklicznie „katastrof umieralności”, związanych z masowym głodem, gwałtownymi epidemiami lub wojnami; ten sposób przywracania równowagi między ludnością i żywnością nazwał Malthus ograniczeniami pozytywnymi; w odróżnieniu od tych niekorzystnych — jego zdaniem — ograniczeń zalecał „ograniczenia prewencyjne”, których istotą było zmniejszenie potencjalnej płodności przez tzw. wstrzemięźliwość moralną, zakładającą powstrzymanie się od założenia rodziny, późne wstąpienie w związek małżeński, abstynencję seksualną w przypadku już zawartych małżeństw, zwł. przez osoby nie mające odpowiednich środków do życia. Był on również zwolennikiem utrzymania płac na niskim poziomie, zakładał bowiem, iż ich wzrost pociąga za sobą zwiększenie rozrodczości i przez to — nacisk na ograniczoną podaż żywności. Prawdziwość założeń teorii ludności Malthusa, a także maltuzjanizm, zostały zakwestionowane dość wcześnie; Malthus nie doceniał roli postępu techn. we wzroście przychodów z ziemi i wydajności pracy. Już w 1 poł. XIX w. dowodzono (H. Passy) na podstawie doświadczeń różnych krajów, że powiększanie się produkcji rolnictwa może następować znacznie szybciej niż to zakładał Malthus. Wkrótce okazało się również, iż wzrost liczby ludności nie musi się dokonywać w stałym tempie, zwł. sięgającym 3% rocznie, mimo braku ograniczeń pozytywnych; w 2 poł. XIX w. stopniowo w coraz większej liczbie krajów płodność i przyrost naturalny zaczęły się obniżać; działo się tak w dużym stopniu niezależnie od wprowadzenia lub nie ograniczeń prewencyjnych.

Społeczne ostrze teorii ludnościowej Malthusa jest zdecydowanie antyrobotn.; podstawowym źródłem niedostatku żywności, a także przyczyną nędzy i bezrobocia jest bowiem, wg niego, rozrodczość tych, którzy nie dysponują odpowiednimi środkami utrzymania, czyli ubogich, a w owym czasie był to gł. proletariat miejski; nie kapitalist. zatem instytucje i stosunki produkcji, lecz obiektywne prawo natury, rządzące wzrostem liczby ludności, miało być przyczyną ubóstwa; w tej mierze poglądy Malthusa stanowiły świadomą polemikę z socjalistami i perfektybilistami (m.in. M. Condorcet). Wielu wybitnych myślicieli (F. List, H. Passy, T. Sadler i in.) podjęło dyskusję z tezami Malthusa po ich ogłoszeniu, a teoretycy socjalizmu (F. Engels, K. Marks, P.J. Proudhon i in.) odrzucili całkowicie teorię ludnościową, jako ukrywającą sprzeczności kapitalizmu. Poglądy na temat społ. implikacji teorii podzielało jednak i nadal podziela wielu ekonomistów, filozofów, socjologów i in.; jej zwolennicy, zw. maltuzjanistami, postulowali stosowanie środków moralnej wstrzemięźliwości jako instrumentu utrzymywania równowagi w społeczeństwie; początkowo nie cofano się nawet przed zalecaniem przymusu stosowania tych środków wśród najuboższych; wprowadzone pod wpływem idei Malthusa tzw. prawa ubogich (1834 i później) likwidowały pomoc w naturze i pieniądzu dla bezrobotnych i innych pozostających bez środków do życia oraz stwarzały przeszkody w zawieraniu małżeństw przez osoby pozbawione odpowiednich dochodów.

W końcu XIX i w XX w. maltuzjanizm przybrał nieco odmienną postać, zw. neomaltuzjanizmem; do dysproporcji i niedostatków wynikających z nadmiernej rozrodczości i niedostatecznej urodzajności ziem dodano nowe, których źródłem miały być: brak przestrzeni życiowej, kurczenie się zasobów surowców i wzrost zanieczyszczenia środowiska przyr.; wskazano na więcej społ. implikacji teorii ludnościowej, a zwł. zaproponowano środki ograniczania rozrodczości skuteczniejsze od wstrzemięźliwości moralnej — regulację urodzeń. Rodowód neomaltuzjanizmu sięga dyskusji, jakie odbywały się jeszcze za życia Malthusa (N.W. Senior, J.S. Mill i in.), jednak jego rozkwit nastąpił dopiero w okresie międzywojennym w XX w. (K. Wicksell, W.S. Thompson, F. Notestein i in.), a zwł. w pierwszych kilkunastu latach po II wojnie świat.; było to związane z tzw. eksplozją ludnościową w krajach kolonialnych i wyzwalających się; obawiano się wówczas, że „nadmierny” wzrost liczby ludności zagraża możliwości przetrwania nie tylko społeczności krajów rozwijających się, ale całej ludzkości, oraz udaremnia wysiłki podejmowane w tych krajach dla wydostania się z tzw. zaklętego kręgu ubóstwa; w latach 60. w krajach Zachodu (zwł. w USA) oraz na forum międzynar. (np. ONZ) lansowano tezę, że pomoc zagr. na cele rozwojowe udzielana krajom rozwijającym się powinna być w znacznej mierze przeznaczana na działania zmierzające do osłabienia dynamiki ludnościowej. W latach 70. idee neomaltuzjańskie odżyły za sprawą raportu I dla Klubu Rzymskiego (Granice wzrostu 1972, wyd. pol. 1974) i związanej z jego wydaniem dyskusji, dotyczącej problemów globalnych i przyszłości świata.

    1. teoria optimum zaludnienia:

    1. t. przejścia demograficznego:

W teorii przejścia demograficznego, najbardziej obecnie popularnej koncepcji reprodukcji ludności, przyjmuje się, iż zachowania reprodukcyjne człowieka charakteryzuje adaptacyjność względem środowiska; w społeczeństwach, które w niewielkim stopniu były zdolne do kontrolowania stanu środowiska, jego niestabilność niejako wymuszała najwyższą fizjologicznie rozrodczość, nadmiar zaś ludności (w stosunku do wydolności, np. wyżywieniowej, środowiska) był okresowo redukowany przez nasilone wymieranie — zjawisko zw. katastrofami umieralności, wywoływane przez masowe zgony z głodu, powodowane szerzącymi się chorobami zakaźnymi lub działaniami woj.; w okresie przed przejściem demograficznym swego rodzaju regulatorem sekularnej równowagi między stanem środowiska i zaludnieniem oraz między liczbą urodzeń i liczbą zgonów, były owe katastrofy umieralności, albo, mówiąc w uproszczeniu, przyroda; w społeczeństwach kontrolujących środowisko w stosunkowo wysokim stopniu, tzn. zarazem takich, które już przebyły przejście demograficzne, w zasadzie nie spotyka się katastrof umieralności, a zachowanie równowagi wymaga dostosowania rozrodczości do znacznie mniejszej niż przed przejściem demograficznym umieralności; dokonuje się tego za pomocą regulacji urodzeń; lub, w mniejszym stopniu, wyboru form lub momentu założenia rodziny; w ten sposób zachowania ludzi stają się podstawowymi regulatorami wspomnianej równowagi sekularnej; regulacja urodzeń, jak i np. wybór formy rodziny, to przede wszystkim mechanizmy społ.; oznacza to, że wraz z przejściem demograficznym następuje zmiana regulatora reprodukcji ludności oraz równowagi między środowiskiem i zaludnieniem — z uwarunkowanego przyrodniczo na uwarunkowany społecznie.

Zastąpienie rozrzutnej reprodukcji ludności przez oszczędną jest najogólniejszym i najbardziej znamiennym przejawem przejścia demograficznego, w istocie jednak wszystkie zjawiska demogr. ulegają w tym procesie głębokim przemianom; zasadniczo zmienia się struktura ludności wg wieku; społeczeństwa się starzeją, co oznacza, iż udział dzieci w całej populacji zmniejsza się, udział zaś ludzi starych wielokrotnie rośnie; zmieniają się nasilenie i formy migracji, a w konsekwencji również struktura osiedleńcza; ulegają przeobrażeniu wzorce rozrodczości i umieralności.

Przejście demograficzne jest unikatowym zjawiskiem w demograficznej historii ludzkości; stanowi zasadniczą zmianę jakościową reprodukcji ludności: prowadzi od reprodukcji tradycyjnej do nowocz. w sposób nie wykazujący podobieństw do innych znanych przemian ludnościowych; tę unikatowość charakteryzuje się niekiedy za pomocą 3 cech: jednokierunkowości, ciągłości i nieodwracalności; najbardziej uderzające przejawy tej zmiany to: zmniejszenie dzietności, wydłużenie przeciętnej długości życia i wyrównanie liczbowych proporcji między poszczególnymi generacjami. Przed przejściem demograficznym przeciętna liczba dzieci urodzonych przez jedną kobietę w ciągu jej całego, krótkiego wówczas życia, wynosiła 6-8; po przejściu demograficznym na jedną kobietę w ciągu całego jej znacznie dłuższego już życia przypada ok. 2 urodzeń; znacznie mniejsza liczba urodzeń, np. 1, wywołałoby szybką depopulację, a znacznie większa, np. 3, spowodowałaby tak silny wzrost ludności, że równowaga ze środowiskiem zostałaby w krótkim czasie zakłócona, co przy ograniczonych możliwościach powiększenia środowiska musiałoby doprowadzić do podwyższenia umieralności lub obniżenia rozrodczości. Podobnie fundamentalna zmiana objęła umieralność; wskutek obniżenia się ryzyka zgonu, przeciętne dalsze trwanie życia nowo narodzonego człowieka wydłużyło się z 25-35 do 70-80 lat. W strukturze ludności wg wieku obniżyło się znaczenie dzieci, a zwiększyło się znaczenie ludzi najstarszych; np. udział najmłodszych, liczących mniej niż 15 lat, spadł z ok. 40-45% do ok. 25-30%, natomiast udział osób, które ukończyły conajmniej 60 lat, wzrósł z 2-5% do 20-25%. Zarówno jeden, jak i drugi sposób reprodukcji ludności charakteryzuje się stosunkowo małym zróżnicowaniem między społeczeństwami a grupami społecznymi, co wskazuje na to, że jeden i drugi ma charakter powszechny; pierwszy z nich występuje w społeczeństwach, które nazywa się tradycyjnymi, a drugi w społeczeństwach nowoczesnych. W historii różnych cywilizacji notowano rozmaite, niekiedy fundamentalne zmiany demograficzne, nigdy jednak, poza przejściem demograficznym, nie udało się osiągnąć „zaczarowanej” granicy średniego trwania życia ludzkiego wynoszącej 35 lat, ani zapewnić trwałości tych zmian; w odleglejszej przeszłości reprodukcja ludności podlegała wprawdzie słabszym albo ostrzejszym fluktuacjom, jednak aż do niedawna nie została wprawiona w jednokierunkowy i długotrwały proces przeobrażeń.

Teoria przejścia demograficznego, sformułowana w poł. lat 40. XX w. przez F. Notesteina, wyjaśnia zmiany reprodukcji ludności, polegające na zastąpieniu reprodukcji tradycyjnej przez nowocz. procesy modernizacji, które, rozwijając się między XVII i XIX w. w różnych krajach zach. i pn. Europy, przybrały dojrzałą postać w XX w. i stały się pożądanym modelem zmian społ. w większości krajów świata.

    1. t. płodności:

    1. t. umieralności: