SKRYPT Z RZYMU


SKRYPT Z RZYMU KOŃCÓWKA I SEMESTRU (to też nas obowiązuje, nawet jeśli zaliczyliście „połówkę” !)

CZYNNOŚCI PRAWNE

Zdarzenia prawne - okoliczności, które wywołują skutki prawne.

  1. Niezależne od woli człowieka

  2. Zależne od woli człowieka

- działania

- zaniechania

CZYNY - zachowania, które wywołują skutki prawne niezależnie od woli tego, kto zachowuje się w określony sposób

CZYNNOŚCI - jedno ze zdarzeń prawnych, akty prawne, oświadczenie woli zmierzające do wywołania skutków prawnych.

PODZIAŁY CZYNNOŚCI PRAWNYCH:

I.

  1. Formalne (stricti iuris) - czynności ścisłego prawa - dochodzą do skutku, w wyniku dopełnienia ściśle określonej prawem formy. Jeśli w trakcie dokonywania czynności nastąpi jakiekolwiek uchybienie w zakresie formy, to czynność jest nieważna (nie może wywołać skutków prawnych). Pochodzą ze starego prawa, które było bardzo sformalizowane.

Np. mancypacja - służy przenoszeniu władztwa nad rzeczami i osobami. Dochodziła do skutku, gdy jednocześnie obecni kontrahenci stawali przed człowiekiem, który trzymał wagę (libripens), obiekt transakcji (rzecz, osoba). Kontrahenci wypowiadali ściśle określone słowa, nabywca dotykał laską obiektu, odważano pieniądz kruszcowy, uderzał o szalkę wagi kawałkiem metalu itd. Służyło to poddaniu pewnych czynności o istotnych skutkach prawnych kontroli społecznej.

Stypulacja - solenne przyrzeczenie w formie pytania i odpowiedzi.

  1. Nieformalne (bonae fidei) - wszystkie czynności poza tymi, dla których prawo przewidziało określoną formę, dochodzą do skutku niezależnie od zachowania ściśle określonej formy. Treść oświadczenia woli może być dorozumiana.

II.

  1. Jednostronne - czynności prawne, które dla swojej ważności wymagają złożenia oświadczenia woli tylko przez jeden podmiot.

Np. Testament - jednostronna czynność prawna na wypadek śmierci, polegająca na ustanowieniu dziedzica.

Wystarczy, że testator (spadkodawca, ten, kto chce rozporządzić swoim majątkiem na wypadek śmierci) podejmie decyzję i ją wyrazi w jakiś sposób. Potencjalny spadkobierca nie musi nawet wiedzieć, że został powołany do dziedziczenia. Dowiaduje się dopiero po śmierci spadkodawcy.

  1. Dwustronne - czynności prawne, które dla swojej ważności wymagają złożenia zgodnych oświadczeń woli przez dwie strony.

Np. Mancypacja - zbywca i nabywca składają zgodne oświadczenia woli zmierzające do przeniesienia władztwa nad obiektem. Muszą przy tym dopełnić ściśle określonej formy.

III.

  1. Inter vivos - między żyjącymi - czynności prawne, które wywołują skutki prawne za życia składającego oświadczenie.

Np. Mancypacja (chyba, że została wykorzystana dla sporządzenia testamentu).

  1. Mortis causa - na wypadek śmierci - czynności prawne, które są ważne od razu, ale skutki prawne wywołują dopiero po śmierci oświadczającego.

Np. Testament

IV.

  1. Rozporządzające - czynności, których dokonanie skutkuje natychmiastową zmianą w majątku dokonującego tej czynności, skutkuje zmniejszeniem tego majątku.

Np. Porzucenie rzeczy.

  1. Zobowiązujące - czynności, których dokonanie powoduje powstanie obowiązku dokonania jakichś czynności (w szczególności czynności rozporządzających) w przyszłości.

Np. Prawie każda umowa (bo nie dla każdego stanowi źródło zobowiązania).

V.

  1. Odpłatne - czynności, w wyniku których obie strony uzyskują korzyść majątkową, dochodzi do udzielenia sobie wzajemnie korzyści majątkowych.

Np. Umowa

  1. Nieodpłatne - (czynności pod tytułem darnym) - czynności, w wyniku których tylko jedna ze stron osiąga korzyść majątkową.

Np. Przeniesienie własności tytułem darowizny.

VI.

  1. Kauzalne (czynności przyczynowe) - czynność, dla której ważności i skuteczności iusta causa ma znaczenie, musi istnieć. Jeśli nie istnieje, wówczas czynność nie ma charakteru czynności kauzalnej.

Iusta causa - podstawa, przyczyna prawna - typowy dla danego stosunku prawnego cel społeczno - gospodarczy uznany i chroniony przez prawo.

Np. udzielenie pożyczki, udzielenie darowizny, wymiana dóbr.

Iniusta causa - podstawa prawna, przyczyna niezgodna z prawem.

Np. dokonanie kradzieży.

Motyw - pobudka - wyobrażenie, które wywołuje wolę dokonania aktu prawnego. Jest przyczyną powstania woli, a nie częścią składową woli skierowanej ku zawarciu aktu prawnego. Nie ma znaczenia dla skutków prawnych czynności.

CAUSA MOTYW

  1. Abstrakcyjne (czynności oderwane) - czynność, dla której ważności i skuteczności iusta causa nie ma znaczenia.

Causa albo mieści się w treści aktu prawnego, albo nie.

 Causa mieści się w treści czynności, których celem nie jest wyłącznie przysporzenie (udzielenie jednej ze stron korzyści majątkowej).

Np. Kontrakt kupna - sprzedaży. Wymiana dóbr w postaci wydania przedmiotu sprzedaży i zapłacenia ceny (przeniesienie własności określonej kwoty pieniędzy będącej wyrażeniem tej ceny) to causa, która mieści się w treści aktu kupna sprzedaży.

 Causa się nie mieści się w treści czynności, których celem jest wyłącznie przysporzenie.

Np. mancypacja - causa nie ma znaczenia dla bytu czynności. Jeśli dopełniona jest forma, to niezależnie od tego, jak się umówiono wcześniej czynność dochodzi do skutku.

Może zdarzyć się też tak, że podstawa prawna (causa), którą mieli na myśli kontrahenci, nie istnieje. Np. z powodu nieporozumienia - jeden myślał, że udziela pożyczki, drugi myślał, że dostaje darowiznę.

- Jeśli czynność jest kauzalna, to brak podstawy prawnej sprawia, że czynność jest nieważna (nie wywołuje skutków prawnych).

- Jeśli czynność jest abstrakcyjna, to czynność jest ważna niezależnie od tego, czy podstawa prawna istnieje, czy też nie.

Prawo pozwala na uniknięcie niesprawiedliwych skutków prawnych czynności abstrakcyjnej poprzez różne narzędzia np. poprzez skargi z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

VII.

  1. Czynności fiducjarne (powiernicze) - czynności oparte na dobrej wierze. Polegają na dodaniu do aktu prawnego, przenoszącego władztwo nad osobami lub rzeczami zastrzeżenia, że przyjmujący władztwo zachowa się w określony sposób.

Np.

- Fiducia cum creditore contracta - instytucja prawna, której celem jest danie zastawu. Polega na tym, że dłużnik przenosi własność jakiejś swojej rzeczy na tego, co do którego ma zobowiązanie. Przyjmujący własność rzeczy zaś przyrzeka, że gdy dłużnik wypełni swój obowiązek, przeniesie na niego własność rzeczy z powrotem.

- Fiducia cum amico contracta - ma na celu ustanowienie zastawu. Np. oddanie rzeczy do wykorzystania. Przeniesienie władztwa faktycznego nad rzeczą z zastrzeżeniem, że po wykorzystaniu tej rzeczy będzie oddana.

ELEMENTY CZYNNOŚCI PRAWNEJ

Prawo wypracowało szereg typowych aktów prawnych. Np. kupno, najem, pożyczka, testament.

Każdy z nich musi zawierać pewne elementy, aby dojść do skutku.

Elementy czynności prawnej mogą mieć dwojaki charakter:

  1. Essentialia negotii - część czynności prawnej, która jest konieczna do zaliczenia tej czynności do określonego typu. Musi być w niej zawarta, by czynność mogła dojść do skutku.

Np. Akt kupna - sprzedaży - brak ustalenia, co jest towarem i jaka jest cena, powoduje, że akt w ogóle nie dochodzi do skutku.

  1. Naturalia negotii - elementy wynikające z zasad słusznego obrotu, nie muszą być jasno określone. Mogą znaleźć się w treści aktu prawnego w sposób dorozumiany.

Np. ustalenie odpowiedzialności sprzedawcy za wadę towaru. Sprzedawca odpowiada za wady, nawet jeśli strony się co do tego nie umówią, bo tak stanowią ogólne reguły prawa.

Jeśli strony się umówią, to mogą być ograniczane lub rozszerzane.

  1. Accidentalia negotii - dodatkowe, nietypowe elementy. Dodawane na podstawie ściśle określonego porozumienia stron. To przede wszystkim:

a) Warunek (condicio)- zdarzenie przyszłe i niepewne, od którego strony uzależniają skuteczność czynności. Czynność jest ważna od razu, ale jej skuteczność jest ograniczona w czasie.

Np. Oświadczenie woli: „Będę Ci płaciła miesięczną rentę dopóki nie zdasz egzaminu z prawa rzymskiego”

Fakt zdania egzaminu z prawa rzymskiego jest zdarzeniem przyszłym i niepewnym. Od ziszczenia tego warunku, zaistnienia tych okoliczności zależy skuteczność czynności.

Warunek może mieć charakter:

1) zawieszający - skuteczność czynności opatrzonej warunkiem zawieszającym jest ograniczona w czasie w taki sposób, że ziszczenie warunku (fakt, że zdarzenie zajdzie) sprawia, iż czynność zaczyna wywoływać skutki prawne.

Skuteczność czynności jest zawieszona do czasu ziszczenia warunku.

Np. Oświadczenie woli: "Będę Ci płaciła miesięczną rentę, jak zdasz egzamin z prawa rzymskiego" - ziszczenie warunku (fakt zdania egzaminu z prawa rzymskiego) sprawi, że zacznie na mnie obciążać obowiązek płacenia renty.

2) rozwiązujący - ziszczenie warunku rozwiązującego sprawia, że czynność przestaje wywoływać skutki prawne.

Np. "Będę Ci płaciła rentę, dopóki nie zdasz egzaminu z prawa rzymskiego" - ziszczenie warunku (fakt zdania egzaminu z prawa rzymskiego) sprawi, że przestanie mnie obciążać obowiązkiem płacenia renty.

1) potestatywny - ziszczenie warunku zależy wyłącznie od woli podmiotu, np. "Dam Ci kwiatek, jeśli założysz czerwoną bluzkę" - takie zdarzenie przyszłe i niepewne, fakt założenia bluzki zależy od woli podmiotu przyjmującego przyrzeczenie otrzymania kwiatka. (Oświadczenie woli opatrzone warunkiem zawieszającym potestatywnym)

2) kazualny - ziszczenie warunku nie zależy od woli podmiotu, np. "Będę Ci opowiadała różne historie dopóki nie przyjedzie tramwaj nr 11". [Przyjazd tramwaju może być zarówno terminem, jak i warunkiem!!!]*

3) mieszany - trochę zależy, a trochę nie zależy od woli podmiotu, np. "Będę Ci wypłacała rentę dopóki nie wyjdziesz za mąż" - wola przyjmującego przyrzeczenie ma znaczenie, ale nie tylko.

1) dodatni - warunek, którego ziszczenie polega na zmianie dotychczasowego stanu rzeczy, np. "Będę Ci płaciła rentę, jeżeli wyjdziesz za mąż". Jeżeli nastąpi zmiana stanu rzeczy (zamążpójście dojdzie do skutku), to nastąpi ziszczenie warunku dodatniego.

2) ujemny - warunek, którego ziszczenie nie prowadzi do zmiany dotychczasowego stanu rzeczy. Ziszczenie warunku polega na utrzymaniu dotychczasowego stanu rzeczy, np. "Jeśli nie wyjdziesz za mąż, to będę Ci płaciła rentę".

b) Termin (dies) - zdarzenie przyszłe i pewne, od zajścia którego strony uzależniają skuteczność czynności.

Może być określone datą kalendarzową lub opisem jakiejś okoliczności

Np. „Będę Ci płaciła rentę do 31grudnia 2011r”. Jeżeli nic nie zakłóci normalnego biegu rzeczy, to termin ten nieuchronnie nadejdzie.

„Będę Ci płaciła rentę dopóki nie spadnie pierwszy śnieg” - w naszym klimacie śnieg prędzej czy później spadnie, jeśli nic nie zakłóci normalnego biegu spraw.

Podobnie jak warunek termin może mieć charakter:

1. Zawieszający (początkowy) - dies a quo

2. Rozwiązujący (końcowy) - dies ad quem

Często w jednej czynności mogą być zawarte oba terminy, np. umowa najmu na czas określony - umowa zawiera zarówno moment rozpoczęcia jej realizacji, jak i zakończenia realizacji.

Np. „Będę Ci opowiadała różne historie dopóki nie przyjedzie tramwaj nr 11”.

*Przyjazd tramwaju może być zarówno terminem, jak i warunkiem!!!

- Jeżeli ci rozmówcy stoją na przystanku, na którym zatrzymuje się tramwaj nr 11, to oznacza, że moment przyjazdu tramwaju nr 11 jest terminem. Prędzej, czy później tramwaj nadjedzie.

- Jeżeli stoją na przypadkowym przystanku, to nie wiedzą, czy tramwaj nr 11 tędy jeździ. Przyjazd tramwaju nr 11 staje się zdarzeniem przyszłym i niepewnym - jeśli tędy jeździ, to przyjedzie, a jak nie jeździ, to nie przyjedzie.

Warunek i termin mają wpływ na skuteczność czynności!!!

c) Polecenie (modus) - polega na nałożeniu na przyjmującego przysporzenie obowiązku określonego zachowania. Obowiązek określonego zachowania dodawany do czynności przysparzających nieodpłatnych.

Np. darowizna, testament.

„Daruję Ci ten wazon, ale po mojej śmierci będziesz przychodził co tydzień na mój grób i kładł kwiatki”.

Wykonanie polecenia ma charakter obowiązku moralnego. Nie wpływa na ważność i (w szczególności) skuteczność czynności. Czynność jest ważna i skuteczna.

Osoba ustanowiona dziedzicem, jest dziedzicem, nawet jak nie wykona polecenia i nie będzie przychodzić na grób i kłaść kwiatków.

Podobnie obdarowany - otrzyma przysporzenie niezależnie od tego, czy wykonał polecenie.

Modyfikacje w późnym cesarstwie i tylko w stosunku do obdarowanego - jeżeli obdarowany nie wykonał polecenia, to służyło przeciwko niemu powództwo o zwrot przysporzenia (przedmiotu darowizny), albo o wykonanie polecenia.

WADY OŚWIADCZENIA WOLI - przypadki niezgodności między rzeczywistą treścią woli a treścią oświadczenia.

Początkowo najważniejsza była forma.

Jeżeli wola została formalnie wyrażona w ściśle określonych słowach, gestach, to skutki prawne następowały. Czynność była ważna, jeśli spełniła pozostałe warunki ważności, wywoływała skutki prawne.

Sytuacja zmieniła się w prawie klasycznym.

CAUSA CURIANA - podstawowe znaczenie powinna mieć wola spadkodawcy, czyli tego, który rozporządza majątkiem na wypadek swojej śmierci, a nie to, co zostało formalnie wyrażone a było sprzeczne z tą wolą. U schyłku republiki dopuszczono możliwość przyjęcia innych skutków czynności prawnej, aniżeli te, które czynność formalnie wyrażona wywoływała. To w prawie spadkowym miało ogromne znaczenie. Otworzyło drogę do powszechnego funkcjonowania założenia, które występuje pod nazwą FAVOR TESTAMENTI (faworyzowanie woli testatora).

W prawie klasycznym już rzeczywista treść woli odgrywała pierwszorzędną rolę w razie wątpliwości w orzekaniu o rzeczywistej woli składającego oświadczenie, także w czynnościach inter vivos.

PRZYPADKI NIEZGODNOŚCI MIĘDZY RZECZYWISTĄ TREŚCIĄ WOLI A TREŚCIĄ OŚWIADCZENIA

Ta niezgodność może mieć charakter zamierzony lub niezamierzony:

a) Jeżeli strony składają oświadczenia woli bez zamiaru wywołania skutków prawdziwych, np. na scenie. Aktorzy składają oświadczenie woli o dokonaniu aktu zawarcia małżeństwa. Woli zawarcia małżeństwa nie ma, ale oświadczenie jest - to niezgodność, która ma charakter zamierzony.

b) Są też sytuacje, gdy niezgodność nie jest zamierzona przez składającego oświadczenie. Np. gdy działa on w warunkach błędu.

Wady oświadczenia woli mogą mieć wpływ na ważność czynności prawnych. Mogą, ale nie muszą.

Jeśli mają ten wpływ, to mogą powodować:

- nieważność bezwzględną czynności - czynność jest nieważna bezwzględnie zarówno wobec stron, jak i względem osób trzecich, jeśli występuje wada skutkująca taką właśnie nieważnością. Taka czynność jest nieważna od początku i nie wywołuje skutków prawnych.

- nieważność względną - wzruszalność - polega na tym, że czynność jest ważna po jej dokonaniu, chyba, że osoba uprawniona spowoduje jej unieważnienie. Osoba uprawniona może powołać się na wadę i doprowadzić do unieważnienia czynności od początku ważnej.

Wady oświadczenia woli:

1. Per iocum - oświadczenie złożone nie na serio, dla żartu - jeżeli strony/strona składa oświadczenie woli bez zamiaru wywołania jakichkolwiek skutków prawnych, np. oświadczenie złożone na scenie.

2. Symulacja - pozorność - strony czynności (podmioty składające oświadczenia woli) umawiają się, że ich oświadczenia woli nie wywołają żadnych skutków prawnych, ale wywołają inne skutki prawne, aniżeli te, które normalnie z oświadczenia o tej treści powinny wynikać. Składają oświadczenia woli, które w objawie zewnętrznym sprawiają wrażenie prawidłowo dokonanej czynności prawnej. To znaczy, że takie oświadczenia woli złożone są celem wywołania w otoczeniu przeświadczenia, że została dokonana prawidłowa czynność prawna, złożone zostały prawidłowe oświadczenia woli, które powinny określone skutki prawne wywoływać, a tymczasem nie ma żadnych skutków prawnych, albo są inne. Np. składający oświadczenie woli starają się wywołać w otoczeniu przeświadczenie, że dokonana została darowizna, a w rzeczywistości to umowa kupna-sprzedaży.

Między stronami nie ma sekretu. Sekret jest przed otoczeniem.

Skutek wady:

- jeżeli strony umawiają się, że nie chcą wywołać skutków, a jedynie przeświadczyć otoczenie, że czynność została zawarta, to skutków prawnych nie ma. Czynność jest nieważna bezwzględnie.

- jeżeli strony zamierzają wywołać inny skutek prawny, niż ten, który by z czynności prawnej wynikał, to sytuacja jest bardziej skomplikowana, gdyż mamy do czynienia z dwiema czynnościami:

a) czynnością symulowaną - to, co otoczenie widzi. Jest nieważna.

b) czynnością dysymulowaną - ukryta czynność, której strony chcą rzeczywiście dokonać. Jest ważna pod warunkiem, że spełnione będą wszystkie wymagania co do jej ważności.

Np. w Rzymie zakazane były darowizny między małżonkami. Dokonanie takiej darowizny było czynnością nieważną. Starano się obchodzić ten zakaz za pomocą różnych czynności zewnętrznych. Darowizna była czynnością ukrytą i nie może być ważna, gdyż istnieje zakaz. Darowizna zyskiwała ważność a zarazem skuteczność dopiero po śmierci darczyńcy.

3. Reservatio mentalis - zastrzeżenie potajemne - jednostronnie zamierzona, nieujawniona (w szczególności względem kontrahenta) wola złożenia oświadczenia woli bez zamiaru wywołania skutków prawnych. Tutaj jest sekret nie tylko względem otoczenia, ale także względem drugiej strony czynności.

Reservatio mentalis jest bez znaczenia dla ważności i skuteczności czynności - jeśli zostało złożone oświadczenie w warunkach reservatio mentalis, to czynność jest ważna i wywołuje skutki prawne.

4. Błąd - error - mylne wyobrażenie o rzeczywistości faktycznej, bądź prawnej. Jest to wada niezamierzona, gdyż strona pozostaje w stanie mylnego wyobrażenia o stanie faktycznym lub prawnym.

a) error iuris - błąd co do prawa. Nie wpływa na ważność i skuteczność czynności prawnej, bo prawo trzeba znać i trzeba wiedzieć, jakie skutki prawne oświadczenie woli wywoła. Prawo cywilne jest bowiem pisane dla "czujnych".

Oświadczenie woli złożone jest w warunkach błędu co do prawa wtedy, gdy składający oświadczenie ma mylne wyobrażenie co do stanu prawnego. Np. wydaje mu się, że jak dokona określonej czynności pr. to wywoła określone skutki prawne, a tymczasem wywołuje zupełnie inne skutki prawne, o czym nie miał pojęcia składając oświadczenie.

"Ignorantia iuris nocet" - nieznajomość prawa szkodzi. Szkodzi składającemu oświadczenie. Składający oświadczenie woli na gruncie prawa prywatnego powinien prawo znać w zakresie czynności, której dokonuje, a więc wiedzieć, jakie skutki prawne jego oświadczenie woli wywoła. Jeżeli nie wie, to musi i tak ponieść konsekwencje swojej niewiedzy. Brak świadomości co do stanu prawnego nie usprawiedliwia składającego oświadczenie woli.

Zasadniczo nieznajomość prawa szkodzi, ale były pewne wyjątki, kategorie osób, które mogą powołać się na nieznajomość prawa (którym znajomość prawa nie szkodziła):

- kobiety

- żołnierze

- wieśniacy

- minorzy - ci, którzy nie ukończyli 25r.ż.

Mogą uchylić się od negatywnych skutków czynności dokonanej przez siebie w warunkach błędu co do prawa.

b) error facti - błąd co do stanu faktycznego.

"Ignorantia facti non nocet" - nieznajomość faktu nie może wywołać skutków prawnych niekorzystnych dla składającego oświadczenie woli.

Strona składająca oświadczenie woli w warunkach błędu co do stanu faktycznego mogła powołać się na błąd i uniknąć tym samym niekorzystnych dla siebie skutków czynności, jeśli:

- błąd był istotny - najczęściej wtedy, gdy składający oświadczenie ma mylne wyobrażenie co do przedmiotu transakcji, bądź osoby kontrahenta.

- dał się usprawiedliwić

Np. idę na targ z zamiarem zakupu psa. Stoi chłop, który ma pełno worków, a w każdym coś się rusza.

A: czy to psy?

B: tak, to psy

Kupuję worek, otwieram w domu i okazuje się, że w worku kot. Jestem oburzona, ale czy ja mogę powołać się na moją nieświadomość faktu? Chciałam kupić psa, ale kupiłam kota. Błąd co do przedmiotu transakcji jest niewątpliwie błędem istotnym, ale musi być jednocześnie druga okoliczność - błąd musi dać się usprawiedliwić. Czy mogę bronić się zarzutem, że chciałam psa a dał mi worek z zawartością (nawet worka nie otworzył). Ale kto powinien otworzyć worek? Ja. Powinnam sprawdzić, czy wydany towar jest zgodny z umową. Błąd nie daje się usprawiedliwić, więc nie można się na błąd powołać.

5. Podstęp - dolus - wada oświadczenia woli polegająca na wprowadzeniu osoby w błąd i wyzyskaniu tego błędu dla własnej korzyści. Na gruncie prawa cywilnego czynność jest ważna i wywołuje skutki prawne. Osoba, która złożyła oświadczenie woli w warunkach podstępu w określonym terminie, od kiedy dowiedziała się o okolicznościach złożenia tego oświadczenia woli, może żądać za pomocą różnych środków cofnięcia skutków tego oświadczenia.

- Może wystąpić przeciwko działającemu podstępnie kontrahentowi ze skargą przewidzianą w systemie actio doli.

- Jak już dojdzie do procesu wytoczonego przez nieuczciwego kontrahenta może bronić się zarzutem procesowym exceptio doli.

- Może żądać od pretora przywrócenia do stanu poprzedniego.

Są więc środki prawne, za pomocą których można niesprawiedliwych skutków prawnych uniknąć. Działanie podstępem kontrahenta jest sytuacją, kiedy dochodzi do czynności prawnej, ale ten, wobec którego postęp zastosowano może się skutków czynności uchylić. Może się uchylić, powołać na podstęp, ale nie musi, dlatego że "Ius civile vigilantibus scriptum est".

Dolus jest wadą oświadczenia woli skutkującą nieważnością względną czynności - czynność jest ważna, dopóki osoba uprawniona nie doprowadzi do jej unieważnienia (w przypadku podstępu powołując się na wadę).

Wszystkie czynności, które zostały wcześniej wymienione w kontekście abstrakcyjnych, tutaj także znajdują zastosowanie.

6. Przymus - metus - polega na tym, że podmiot składa oświadczenie woli pod wpływem uzasadnionej obawy spowodowanej bezprawną groźbą. Tzw. przymus psychiczny (VIS COMPULSIVA). Metus tak jak dolus skutkuje nieważnością względną czynności. Czynność jest ważna i wywołuje skutki prawne, chyba, że ten, który działał pod wpływem przymusu psychicznego powoła się na wadę i doprowadzi do unieważnienia czynności.

VIS ABSOLUTA - przymus fizyczny - np. stosujący przymus prowadzi rękę składającego oświadczenie woli w taki sposób, że składa podpis na dokumencie. Powoduje nieważność bezwzględną czynności - czynność prawna jest od początku nieważna, gdyż nie ma woli złożenia żadnego oświadczenia, a więc nie ma żadnego oświadczenia, nawet jeśli zachowana jest forma.

WARUNKI WAŻNOŚCI CZYNNOŚCI PRAWNEJ:

1. osoba składająca oświadczenie woli musi mieć zdolność do złożenia takiego oświadczenia woli (dziś tzw. zdolność prawną i zdolność do czynności prawnych).

2. oświadczenie woli musi być prawidłowo złożone, zgodne z wolą oświadczającego. Innymi słowy - wolne od wad.

3. oświadczenie woli musi zawierać essentialia negotii. Jeżeli bowiem nie są w oświadczeniu woli określone essentialia negotii, to czynność nie daje się zakwalifikować do określonego typu, ale też strony nie wiedzą co do czego się umawiają. Np. jeśli w umowie kupna nie określi się towaru, to czynność będzie nieważna.

4. treść oświadczenia musi być zgodna z prawem i dobrymi obyczajami

5. musi być zachowana forma czynności, jeśli prawo określoną formę przewiduje.

Jeżeli któraś z tych okoliczności nie zachodzi, któryś z warunków ważności czynności nie zostanie spełniony, to czynność jest nieważna i nie wywoła skutków prawnych.

"Quod ab initio vitiosum est, non potest tractu temporis convalescere" - to, co od początku jest nieważne nie może być uzdrowione przez upływ czasu.

Czynność nieważna w zasadzie nie może być uzdrowiona. Są jednak sytuacje, w których można przyznać czynności pewne skutki mimo, że jest ona nieważna:

a) konwalidacja/konwalescencja - uzdrowienie, wyjątek od reguły "quod ab initio vitiosum est, non potest tractu temporis convalescere".

Np. zakaz darowizn między małżonkami - jeśli jednak została dokonana, to zyskiwała ważność po śmierci darczyńcy. Ulegała uzdrowieniu mimo, że od początku była nieważna

Osoby, które nie miały zdolności do czynności prawnych nie mogły składać skutecznie oświadczenia woli. Jeśli już jednak takie oświadczenie zostało złożone, to mogło uzyskać ważność i wywołać skutki prawne, jeśli zostało potwierdzone przez opiekuna lub kuratora, którego pieczy ta osoba była poddana. Ewentualnie na skutek potwierdzenia oświadczenia przez samego oświadczającego po uzyskaniu przez niego zdolności (np. gdy osiągnął wymagany prawem wiek).

b) konwersja - czynność wywołuje inne skutki, aniżeli te, które chciał oświadczający wywołać składając oświadczenie dotknięte wadami.

Np. testament - jeśli oświadczający wolę na wypadek śmierci nie ustanowi dziedzica lub ustanowi go w sposób wadliwy, ale inne rozporządzenia dalsze w swoim oświadczeniu zawrze, to testament jest nieważny (nie ma essentialia negotii). Nie znaczy to jednak, że oświadczenie woli w całości musi zostać uznane za nieważne. Przyjmie postać KODYCYLU - cząstkowego rozporządzenia. W grę wejdzie dziedziczenie ustawowe, ale cząstkowe rozporządzenia dotyczące spadku a zawarte w oświadczeniu zachowają ważność.

SKUTKI CZYNNOŚCI PRAWNEJ:

1. Powstanie stosunku prawnego

2. Zmiana stosunku prawnego

3. Wygaśnięcie stosunku prawnego

Czasem czynność prawna prowadzi do nabycia praw:

a) pierwotne nabycie praw - nabywający prawo nie wywodzi swojego uprawnienia od poprzednika.

Np. nabycie prawa własności rzeczy, która nigdy nie miała właściciela lub została porzucona przez poprzedniego właściciela z zamiarem pozbycia.

b) pochodne nabycie praw - nabywający prawa wywodzi te uprawnienia od poprzednika. Takie nabycie ma charakter przeniesienia własności ze zbywcy (poprzednika) na nabywcę (następcę prawnego). Odbywa się na ogół na podstawie porozumienia między zbywcą a nabywcą i następuje np. w przypadku realizacji kontraktu kupna-sprzedaży.

Nabycie pochodne bywa czasem nazywane SUKCESJĄ (następstwo prawne). Może mieć charakter:

Np. Dziedziczenie - dziedzic wchodzi w ogół praw i obowiązków majątkowych zmarłego.

Sukcesja uniwersalna ma również miejsce w przypadku egzekucji uniwersalnej - jej przedmiotem jest cały majątek dłużnika, odbywa się w trybie licytacji, którą wygrywa ten z uczestników, który w najwyższym stopniu (niekoniecznie w całości) gwarantuje pokrycie roszczeń, z jakimi przeciw dłużnikowi wystąpiono. Taki nabywca wchodzi w ogół praw i obowiązków majątkowych dłużnika.

Innym przykładem sukcesji uniwersalnej jest sytuacja, w której mąż obejmując władzę nad żoną wchodzi w ogół jej praw i obowiązków majątkowych.

Np. przeniesienie własności w wyniku realizacji kontraktu kupna-sprzedaży. Realizacja kontraktu - rzecz jest wydana, cena zapłacona, następuje nabycie własności towaru. Jedna czynność prawna (wydanie rzeczy) prowadzi do nabycia prawa własności na jednej konkretnej, określonej rzeczy.

Nabycie syngularne może mieć charakter nabycia:

- translatywnego - w wyniku czynności prawnej jakieś prawo przechodzi na nabywcę bez zmian.

Np. sprzedawca-zbywca jest właścicielem towaru, wydaje go nabywcy, przyjmuje wypłatę i własność w niezmienionej postaci przechodzi na nabywcę.

Może zdarzyć się tak, że zbywca dokona zastrzeżenia zawierając kontrakt, np. że zatrzyma rzecz jako użytkownik. Będzie miał pewne prawo węższe treściowo od własności, własność zostanie przeniesiona, ale z obciążeniem.

- konstytutywnego - w wyniku czynności prawnej jakieś prawo przechodzi na nabywcę w zmienionej postaci.

"Nemo plus iuris ad alium transferre potest, quam ipse habet" - nikt nie może przenieść na drugiego więcej praw, niż sam ma.

Fundamentalna reguła rządząca obrotem, decydującą o pewności tego obrotu. Przeniesienia np. prawa własności może dokonać tylko właściciel. Jeśli np. ukradnę rzecz, to nie mogę jej skutecznie podarować komuś przenosząc własność na tę osobę, gdyż nie jestem jej właścicielem. Właścicielem pozostaje okradziony.

ZASTĘPSTWO

1. Bezpośrednie - zastępca działa w imieniu i na rzecz zastąpionego.

Zastępca działając w interesie zastąpionego składa oświadczenie woli, którego skutki bezpośrednio spadają na zastąpionego. Np. Jeżeli rodzice postanawiają kupić swojemu małoletniemu dziecku samochód, składają oświadczenie woli w tej sprawie jako nabywcę wskazując małoletniego. Małoletni staje się właścicielem samochodu, ale oświadczenie woli składają rodzice jako przedstawiciele ustawowi dziecka.

Prawo rzymskie powszechnie stosowało zastępstwo bezpośrednie, gdyż konstrukcja rzymskiej rodziny była bardzo charakterystyczna (wszyscy członkowie rodziny co do zasady podlegali prawnemu zwierzchnictwu ojca. Ojciec był jedynym podmiotem praw i obowiązków w rodzinie, więc wszystko, co podlegający władzy ojca nabywali, nabywali dla ojca, nie dla siebie).

2. Pośrednie - zastępca działa na rzecz zastąpionego, ale w swoim imieniu.

Realizuje interes zastąpionego, składa oświadczenie woli, którego skutki spadają na niego (zastępcę). Dopiero w następnej kolejności zastępca przenosi te skutki na zastąpionego.

Np. Prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia - jeżeli zachodzi nagła potrzeba zajęcia się czyimiś sprawami ze względu np. na nieobecność osoby, której interesy są zagrożone, to bez specjalnego upoważnienia można zająć się jej sprawami działając w swoim imieniu, a potem się z zastąpionym rozliczyć.

SKRYPT Z RZYMU SEMESTR II

23.02

Prawo rzeczowe

Jest to dziedzina prawa, która redaguje stosunki zachodzące między podmiotem a przedmiotem prawa (człowiekiem a rzeczą).

Stosunki te mają formę władztwa.

Władztwo:

Rzymianie długo nie odróżniali form władztwa nad rzeczą w sferze pojęć. Pojawiły się one dopiero w okresie prawa klasycznego.

Prawa rzeczowe są skuteczne wobec wszystkich (erga omnes) - oznacza to, że podmiot prawa może wykonywać swoje prawo na zasadzie wyłączności. Podmiot ma prawo domagać się nieingerowania w prawo.

Środki ochrony prawa mają charakter skarg skutecznych erga omnes, zależnych od charakteru prawa - są to skargi realne.

Rzecz (res) - nie ma jednej, wspólnej definicji rzeczy. Rzeczą w systemie prawa jest to, co system za rzecz uznaje.

W prawie rzymskim rzecz to samodzielny, wyodrębniony przedmiot materialny, dający się wykorzystać gospodarczo, dostępny dla człowieka, mający wartość majątkową.

Podziały rzeczy:

Przynależności - umożliwiają korzystanie z innych rzeczy (np. klucz do drzwi).

Pożytki - przychody z normalnego wykorzystania rzeczy macierzystych.

2.03 (wersja I)

pojęcie „prawo rzeczowe” - dwa znaczenia:

przedmiotowe - gałąź prawa, która zajmuje się formami władztwa człowieka nad rzeczą;

władztwo:

a) faktyczne

b) prawne = prawo rzeczowe w ujęciu podmiotowym - zespół funkcjonalnie powiązanych ze sobą uprawnień, wykonywanych względem rzeczy

faktyczne władztwo nad rzeczą - posiadanie - nie jest prawem rzeczowym, jest stanem faktycznym; polega na fizycznym władaniu rzeczą (corpus) opartym wolą zatrzymania rzeczy dla siebie, wykonywania faktycznego władztwa (animus possidendi pro alieno)

POSIADANIE (possessio)

sytuacja szczególna - dzierżenie (detentio; possessio naturalis) - również faktyczne władztwo nad rzeczą; w sferze corpus nie różni się od posiadania, ale podmiot włada rzeczą w cudzym imieniu, oznacza to, że corpus nie jest poparte animus

w skrócie: dzierżenie = corpus bez animus,

ale trzeba wiedzieć, co się mówi - rzadko się zdarza, żeby podmiot był pozbawiony jakiejkolwiek woli wykonywania władztwa (musiałby być całkiem odmóżdżony), otóż wola jest niejawna, jest to wola o innej treści - władania dla kogoś innego;

czyli dzierżenie jest to corpus bez animus possidendi

o tym, czy faktyczne władztwo nad rzeczą ma charakter posiadania czy dzierżenia, decyduje treść woli władającego rzeczą

dzierżyciel aktem własnej woli nie może bez porozumienia z posiadaczem zmienić charakteru swojego władztwa i przekształcić dzierżenia zgodnie z prawem w posiadanie

„Nemo sibi ipse causam possessionis mutare potest.”

podmiotem posiadania może być każdy podmiot prawa (osoba sui iuris),

wszyscy, którzy pozostawali pod władzą innej osoby (niewolnicy, alieni iuris) mogli najwyżej dzierżyć - na gruncie prawa nie byli zdolni do wyrażania własnej woli, mogli wyrażać ją najwyżej w imieniu zwierzchnika

korporacje nabywały własność za pośrednictwem np. niewolników

przedmiotem posiadania jest rzecz, która ma cechy pozwalające na objęcie jej w fizyczne władanie - coś, co można dotknąć - rzecz materialna, oprócz tego nie jest wyjęta z obrotu na podstawie prawa ludzkiego ani boskiego;

rzecz pojedyncza może być przedmiotem posiadania bez żadnych kontrowersji;

rzecz złożona może być przedmiotem posiadania jako całość, pozbawienie któregoś z elementów wpływa na istotę tej rzeczy,

nie można być posiadaczem poszczególnych części składowych rzeczy, bo one przestają być samodzielnym przedmiotem prawa w czasie, gdy są elementem rzeczy złożonej;

rzecz zbiorowa - jest się posiadaczem każdej części składowej rzeczy zbiorowej, np. każdej książki z osobna w bibliotece; elementy rzeczy zbiorowej nie tracą odrębności bytu

w prawie klasycznym dopuszczono możliwość posiadania praw, a więc rzeczy niematerialnych - nie mówi się jednak, że jest to posiadanie, ale „jakby posiadanie” - quasi possessio iuris

KATEGORIE POSIADANIA

(podział wynika z potrzeb obrotu, są to okoliczności towarzyszące nabyciu i sprawowaniu posiadania)

possessio iusta / possessio iniusta

(posiadanie słuszne / posiadanie niesłuszne)

posiadaczem słusznym (possessor iustus) jest ten, kto włada rzeczą w oparciu o słuszny tytuł prawny (iusta causa) - np. darowizna, umowa kupna-sprzedaży, ustanowienie posagu;

zachodzi wtedy, gdy stan faktyczny pokrywa się ze stanem prawnym

possessor iniustus - gdy władający nie opiera władztwa na słusznym tytule, np. złodziej - jest on posiadaczem skradzionej rzeczy, ale jest to posiadanie niesłuszne

ta klasyfikacja opiera się na obiektywnym kryterium istnienia lub nieistnienia tytułu prawnego, nie ważne, co podmiot wyobraża sobie na ten temat

possessio bonae fidei / possessio malae fidei

(posiadanie w dobrej wierze / posiadanie w złej wierze)

bona fides (dobra wiara) - ważna kategoria w prawie; wiara etyczna, oznaczająca przestrzeganie zasad uczciwego obrotu, m. in. dotrzymywania słowa („Pacta sunt servanda.”) - działanie w przeświadczeniu, że nie narusza się praw innych osób

posiadanie w dobrej wierze ma miejsce wówczas, gdy posiadacz ma przeświadczenie o tym, że ma słuszny tytuł do władania rzeczą

posiadacz w złej wierze ma przeświadczenie, że narusza uprawnienia innych osób, że jemu uprawnienia takie nie przysługują

klasyfikacja opiera się na kryterium subiektywnym - decyduje treść świadomości posiadacza

posiadacz niesłuszny w dobrej wierze - np. nabywca od nie-właściciela

posiadacz słuszny w złej wierze - złodziej rzeczy własnej (jeżeli ktoś jest mało sprytny i kradnie własną rzecz, bo jej nie poznaje i myśli, że jest cudza)

tak więc powyższe kryteria są rozłączne

possessio vitiosa / possessio non vitiosa

(posiadanie wadliwe / posiadanie niewadliwe)

podział opiera się na innym kryterium - okoliczności, w jakich doszło do nabycia posiadania: czy nabywając rzecz posiadacz użył środków dozwolonych przez prawo (possessor non vitiosus), czy nie dozwolonych przez prawo (possessor vitiosus)

posiadaczem wadliwym jest ten kto nabył rzecz:

vi - siłą, np. siła zbrojna (vi armata)

clam - potajemnie, np. złodziej zakrada się w nocy

precario - nie wywiązanie się z obowiązków prekarzysty - odmawia zwrotu rzeczy na żądanie właściciela, chociaż ma taki obowiązek z tytułu prekarium

prekarium - instytucja o charakterze faktycznym; oddanie rzeczy z obowiązkiem zwrotu na każde wezwanie; jeżeli prekarzysta (dzierżyciel) nie zwróci rzeczy, wówczas wyjawia wolę - jego dzierżenie przekształca się w posiadanie wadliwe; przekształcił dzierżenie w posiadaniem za pomocą własnej woli, a więc wadliwie, to posiadanie nie zasługuje na ochronę

possessio civilis - posiadanie oparte na słusznym tytule, które w pewnych okolicznościach wg prawa cywilnego prowadziło do nabycia własności przez zasiedzenie

possessio ad interdicta - posiadanie interdyktalne; takie, które podlega ochronie prawnej: każde posiadanie i niektóre przypadki dzierżenia (wierzyciel zastawczy, depozytariusz sekwestrowy - ten, któremu oddano rzecz sporną, którą musi wydać po zakończeniu procesu, prekarzysta, eufideuta, superficjariusz)

2.03 (wersja II, bo się pomyliłam i wysłałam ten sam wykład 2 osobom.)

Prawo Rzeczowe-to pojęcie występuje w 2 kontekstach:

a) przedmiotowym-gałąź prawa, która obejmuje różne formy władztwa, jakie człowiek może mieć w stosunku do rzeczy. Władztwo człowieka nad rzeczą może przybierać postać:

- władztwa faktycznego

- władztwa prawnego - to prawo rzeczowe rozumiane podmiotowo. Zespół funkcjonalnie powiązanych ze sobą uprawnień, które człowiek może wykonywać względem rzeczy. (o tym później)

b) podmiotowym

POSIADANIE (=possessio) - jest faktycznym władztwem nad rzeczą, a więc stanem faktycznym. NIE JEST PRAWEM RZECZOWYM. Faktyczne władztwo nad rzeczą polega na fizycznym władaniu tą rzeczą(=corpus) popartym wolą zatrzymania tej rzeczy dla siebie, wolą wykonywania tego fizycznego władania nad rzeczą w swoim imieniu(=animus possidenti).

Posiadanie jako forma władztwa nad rzeczą jest gałęzią zainteresowania przedmiotowego prawa rzeczowego.

DZIERŻENIE (=detentio/possessio naturalia) - jest to faktyczne władztwo nad rzeczą, więc w sferze corpus nie różni się od posiadania. Polega na wykonywaniu fizycznego władztwa nad rzeczą, ale w cudzym imieniu. Nie jest poparte wolą zatrzymania tej rzeczy dla siebie. Czyli jest to fizyczne władanie rzeczą corpus bez animus.

Co decyduje o tym czy faktyczne władztwo nad rzeczą ma charakter posiadania czy dzierżenia? O możliwości uznania czy to posiadanie czy dzierżenie decyduje treść woli władającego ta rzeczą. Jeśli chce zatrzymać ją dla siebie to jest posiadaczem, a gdy władztwo wykonuje w cudzym imieniu jest dzierżycielem.

Dzierżyciel aktem wyłącznie własnej woli, tj. bez porozumienia z posiadaczem, nie może zmienić charakteru swojego władztwa i przekształcić swojego władztwa jakim jest dzierżenie w zgodne z prawem posiadanie.

Nemo sibi ipsum causam possessionis motare potest.-Nikt sam sobie nie może zmienić podstawy posiadania.

Podmiot posiadania: każda osoba sui iuris. Wszyscy którzy byli pod władzą zwierzchnią innej osoby(niewolnicy czy alini iuris) mogli jedynie dzierżyć, gdyż na gruncie prawa nie byli zdolni do wyrażania swojej woli. W najlepszym wypadku mogli wyrażać wolę w imieniu zwierzchnika. (Tu mowa o konstrukcji prawnej a nie o sytuacji rzeczywistej jaka powstawała z okresem dezintegracji majątku rodowego.) Posiadać mogły także korporacje i fundacje, które nabywały władztwo przez swoich niewolników bądź osoby należące do korporacji.

Przedmiot posiadania: rzecz materialna, która ma cechy pozwalające na objęcie jej w fizyczne władanie i nie może być wyjęta z obrotu(czyli musi być in commercium). Może nią być rzecz pojedyncza, złożona i poszczególne składniki rzeczy zbiorowej.

Rzecz złożona-jest przedmiotem posiadania jako całość, bo jest ona złożona z elementów połączonych ze sobą, które tworzą całość, a pozbawienie któregoś z elementów wpływa na istotę tej rzeczy. Nie można być posiadaczem poszczególnych części rzeczy złożonej, bo gdy stają się elementami rzeczy złożonej tracą swój oddzielny byt prawny.

Rzecz zbiorowa- jest się posiadaczem każdej części rzeczy zbiorowej z osobna, np. każdej książki z biblioteki(choć można być posiadaczem całości części zbiorowej, np. wszystkich książek z biblioteki). Bo istota rzeczy zbiorowej polega na tym, że stanowią one całość, przy czym elementy te nie tracą swojego odrębnego bytu jako przedmioty prawa mimo ze wchodzą w skład rzeczy zbiorowej. Usuniecie 1 z elementów nie sprawia że ta rzecz przestanie istnieć. *wyjątek: rzecz zbiorowa składająca się z 1 elementu.

**Wymagania obrotu maja swoje prawa. Dlatego w prawie klasycznym dopuszczono możliwość posiadania praw, czyli rzeczy niematerialnych. Posiadanie praw polega na wykonywaniu praw. Mówi się ze to jest jak gdyby posiadanie=quasi possessio iuris.

Różne kategorie posiadania - wynikają z potrzeb obrotu. Różne kryteria ale dotyczą okoliczności towarzyszących nabyciu i sprawowaniu posiadania:

1) obiektywne kryterium istnienia/nieistnienia tytulu prawnego, nieważne co posiadacz sobie wyobraża

a)possessio iusta(=posiadanie słuszne) - posiadaczem słusznym(=posesor iustus)jest ten kto włada rzeczą w oparciu o słuszny tytuł czyli tytuł uznany przez prawo(=tytuł prawny), czyli iusta causa(=podstawa prawna). Zródla wymieniaja jakie to tytuly, np. umowa kupna-sprzedaży. Stan faktyczny pokrywa się ze stanem prawnym, tzn. osoba władająca rzeczą faktycznie ma do tego prawo.

b)possessio iniusta(=posiadanie niesłuszne) - possessor iniustus - władający rzeczą faktycznie(ma ją fizycznie i chce zatrzymać dla siebie) nie ma do tego uprawnień, nie opiera tego na słusznym tytule.

2) subiektywne kryterium, o klasyfikacji decyduje zakres świadomości posiadacza(w oparciu o racjonalne przesłanki)

a)possessio bonae fidei(=posiadanie w dobrej wierze) - gdy posiadacz ma słuszne bądź niesłuszne przeświadczenie o tym że jego posiadanie opiera się na słusznym tytule. Posiadacz sprawuje władztwo myśląc że jest zgodne z prawem.

(bona fides=dobra wiara, ważna kategoria w prawie, to wiara etyczna przestrzeganie zasad uczciwego obrotu, m.in. dotrzymywanie słowa - pacta sunt servanda(=umow należy dotrzymywac) działanie w przeświadczeniu że nie narusza się uprawnień innych osób)

b)possessio malae fidei -posiadanie w złej wierze- wykonuje władztwo w przekonaniu że to posiadanie iniusta. Jest przekonany ze narusza uprawnienia innych osób bo tytuł mu nie przysługuje.

TE PODZIALY CALKOWICIE ROZLACZNE, tzn może być posiadacz:

- słuszny w dobrej wierze - np. właściciel

- niesłuszny w złej wierze - np. złodziej

- niesłuszny w dobrej wierze - np. nabywca od niewłaściciela

- słuszny w złej wierze - np. złodziej rzeczy własnej(zabieram parasol w przekonaniu że kradnę rzecz cudza, a w rzeczywistości to mój parasol)

3) ocenie podlegają okoliczności w jakich doszlo do nabycia posiadania - czy obejmując rzecz we władanie posiadacz użył środków dozwolonych, czy niedozwolonych przez prawo.

a)possessio vitiosa - posiadanie wadliwe-possessor vitiosus-nabył rzecz:

-vi(=siłą) - mogła mieć różny charakter, np. siła zbrojna

-clam(=potajemnie) - np. złodziej(zakrada się po nocy)

-de precario(=niewywiązanie się z umowy prekarzysty) - odmawia zwrotu rzeczy na żądanie właściciela, mimo że ma taki obowiązek z tytułu prekarium(=oddadnie rzeczy do korzystania z obowiązkiem zwrotu na każde wezwanie). Taki prekarzysta jest dzierżycielem. Odmawiając zwrotu rzeczy jego dzierżenie przekształca się aktem jego(własnej) woli w posiadanie wadliwe. Possessio Iniusta male fidei vitiosa. Sentencja: Nemo sibi ipsum…-owszem, ale przekształcił w posiadanie wadliwe, niezgodne z prawem. Jego władztwo nie zasługiwało na ochronę. Tylko w wyjątkowych sytuacjach mógł uzyskać ochronę prawną-gdy przeciwnik był w jeszcze gorszym położeniu.

b) possessio non vitiosa - posiadanie niewadliwe-possessor non vitiosus

2 odrebne kategorie - to nie jest podział!!!

- possessio civilis - posiadanie oparte na słusznym tytule w dobrej wierze, które w pewnych okolicznościach według prawa cywilnego prowadziło do nabycia własności przez zasiedzenie.

- possessio interdicta - znacznie szersze, posiadanie interdyktalne to posiadanie, które podlega ochronie prawnej. Środkiem ochrony prawnej są interdykty pretorskie. Różne formy prawnego władztwa nad rzeczą, które podlegają ochronie prawnej noszą nazwę władztwa interdyktalnego. Mieści się tu każda forma posiadania nawet possessio vitiosa, choć bardzo rzadko, a także niektóre przypadki dzierżenia: dzierżyciel zastawny, depozytariusz sekwestrowy(zwany sekwestrem - to ten, któremu oddano na przechowanie rzecz sporna, ma ja przechowac przez czas trwania sporu, a po zakończeniu sporu ma wydać rzecz stronie, która wygrała proces), prekarzysta, emfiteuta(=dzierżawca wieczysty), superficjariusz(=podmiot ograniczonego prawa rzeczowego).

9.03

Posiadanie

Oznacza, że nabywający podejmuje zamiar władania daną rzeczą dla siebie. Najłatwiejszy do zapamiętania przypadek pierwotnego nabycia posiadania ma miejsce w sytuacji objęcia w posiadanie rzeczy niczyjej - czy to rzeczy, która nigdy nie miała posiadacza, czy to rzeczy która została porzucona z zamiarem pozbycia (wyrzucona - nie zgubiona). Jeżeli morze wyrzuci na brzeg bursztyn czy muszlę a przechadzający się brzegiem morza weźmie tę rzecz, wówczas nabywa posiadanie, gdyż obejmuje ją fizycznym władaniem podejmując tym samym zamiar zatrzymania jej dla siebie.

Przybiera postać przeniesienia posiadania, ma miejsce przy współudziale poprzedniego posiadacza. Czynnością prawną służącą do przeniesienia posiadania jest traditio (z łac. trado, tradere - wydaję, wręczam). Jest to zatem wydanie rzeczy. Zbywca wręcza rzecz nabywcy przy czym obie strony tej czynności wyrażają wolę (zbywca - przeniesienia posiadania na nabywcę, nabywca - nabycia posiadania od zbywcy). Wola ta skutkuje nabyciem ius possidendi. Wola jest tu bardzo istotna - coraz mniejszą rolę odgrywa bowiem element corpus. Tym bardziej, że przedmiotem transakcji nie musiały być zawsze rzeczy, które dałoby się z ręki do ręki przekazać (w przypadku gruntu wystarczyło np. objąć go wzrokiem, ogrodzić go, wykonać na nim jakąś pracę). Nie mniej jednak do nabycia posiadania niezbędne jest nabycie obu elementów: corpus i animus possidendi.

traditio brevi manu - nabywca ma już rzecz w swoim fizycznym władaniu, np. lokator jakiegoś domu kupuje ten dom z zamiarem dalszego w nim zamieszkiwania. Wtedy może nabyć ten dom na podstawie tylko porozumienia ze zbywcą. Jako lokator jest dzierżycielem, w momencie nabycia domu nabywa też posiadanie tego domu. Corpus pozostaje niezmienny, natomiast zmienia się jego animus.

constitutum possessorium - sytuacja odwrotna, zbywający rzecz posiadacz zatrzymuje ją jako dzierżyciel, np. ktoś zbywa dom ale zostaje w nim jako lokator. Jako zbywca był posiadaczem, jako lokator jest dzierżycielem.

Zasadniczo nabycie posiadania następuje osobiście, dlatego że zasadza się w równej mierze na fizycznym władaniu rzeczą, jak i wykazywaniu woli zatrzymania tej rzeczy dla siebie. Zastępstwo realizowane jest w naturalny sposób wynikający z konstrukcji rzymskich rodzin. Może zatem nastąpić za pośrednictwem osób podległych władzy ojcowskiej, jak również niewolników (własnych czy też posiadanych w dobrej wierze). Wyjątki: za pośrednictwem opiekuna lub prokuratora czyli zarządcy majątku (zastępstwo bezpośrednie).

Do utrzymania posiadania konieczne jest utrzymanie dwóch podstawowych elementów tej konstrukcji: corpus i animus.

Wyjątek: utrzymanie posiadanie mimo czasowej utraty corpus - utrata o charakterze przejściowym, np. pastwiska położone w górach, z których korzysta się w określonych porach roku albo rzeczy wyrzucone za burtę w celu odciążenia statku w niebezpieczeństwie.

Za każdym razem gdy władający rzeczą zmienia treść swojej woli (animus) posiadanie wygasa, np. staje się wtedy dzierżycielem.

Aż do prawa justyniańskiego ochrona posiadania ma charakter pozaprocesowy, charakter administracyjny. Środkiem ochrony posiadania są interdykty pretorskie - pakty administracyjne, nakazy bądź zakazy wydawane przez urzędnika i skierowane do jednej lub obu stron konfliktu. Interdykty posesoryjne mogły służyć bądź to utrzymaniu zagrożonego posiadania (retinendae possessionis), bądź to odzyskaniu utraconego posiadania (recuperandae possessionis).

Interdykty retinendae possessionis:

uti possidentis - służył do ochrony niewadliwego posiadania nieruchomości (res immobiles). Posiadaczem pozostaje ten, który włada rzeczą w chwili wydania interdyktu. Pretor nie ustala kto ma tytuł do rzeczy, porządkuje jedynie stan faktyczny. Zwaśnione strony mogą się dalej procesować.

utrupi - służył do ochrony niewadliwego posiadania ruchomości (res mobiles). Przyznawał on posiadanie rzeczy temu, kto w ciągu ostatniego roku dłużej władał rzeczą w sposób niewadliwy.

Interdykty recuperandae possessionis:

unde vi - służył odzyskaniu posiadania utraconego przy użyciu siły. Wyzuty z posiadania mógł w ciągu roku wystapić do pretora z wnioskiem o wydanie interdyktu. Odmianą interdyktu unde vi jest interdykt de vi armata (siłą zbrojną) - nie było tu ograniczenia czasowego.

de precario - znajduje zastosowanie gdy prekarzysta wezwany do zwrotu rzeczy, nie czyni tego. Prekarzysta z założenia jest dzierżycielem a po odmowie wydania rzeczy uprawnionemu staje się posiadaczem. Nikt jedna nie może aktem własnym zmienić podstawy posiadania (nemo sibi ipse causam possessionis mutare potest). Jest to zatem posiadanie wadliwe, iniustus, w złej wierze, malae fidei. Uprawniony może wystąpić do pretora z wnioskiem o wydanie interdyktu, który może być wydany bezterminowo.

de clandestina possessione

Interdykty pozostają zatem w ścisłym związku z przypadkami, w których dochodzi do nabycia posiadania wadliwego (w sposób niezgodny z prawem, tj: siłą, potajemnie bądź przez niewywiązanie się z obowiązków prekarzysty). Mają charakter aktów regulujących wyłącznie stan faktyczny, o tytuł prawny należało się odrębnie procesować.

Własność

Własność wyodrębniono dopiero w epoce republikańskiej pod nazwą dominium, w prawie klasycznym mówi się o niej częściej proprietas.

Własność, w odróżnieniu od posiadania lub dzierżenia, jest prawem rzeczowym, prawnym władztwem człowieka nad rzeczą. Własność była, jest i będzie najważniejszym prawem rzeczowym jednak w źródłach próżno szukać jej definicji. W literaturze można spotkać się ze stwierdzeniem, że własność to pełne władztwo nad rzeczą - plena in re potestas. Pytanie tylko czy to jest definicja? To tylko wyrwany z kontekstu fragment instytucji justyniańskich, w którym jest mowa o ograniczeniach własności wynikających z jednej ze służebności czyli tzw. praw na rzeczy cudzej. A zatem w źródłach nie ma definicji prawa własności, oczywiście można to wyjaśniać ogólną niechęcią Rzymian do definiowania czegokolwiek. Może także po prostu rzeczywiście zbudowanie jednej definicji dla zjawiska tak skomplikowanego jakim jest własność jest trudne a może nawet niepotrzebne. Dzisiaj w literaturze własność określa się na przykład jako prawo do swobodnego wykorzystania rzeczy o ile względy gospodarcze czy prawne swobody tej nie ograniczają. Albo jako prawo do swobodnego rozporządzania rzeczą itd. itd. Nigdy nie jest to jednak pełna definicja.

Każda rzecz znajdująca się w obrocie. Dodajmy - rzecz zmysłowa. Czasem własność rozciągano na całość rzeczy zbiorowej ale zasadniczo części składowe rzeczy zbiorowej były odrębnymi przedmiotami prawa własności.

Każdy kto miał commercium czyli prawo do udziału w obrocie. Bardzo szeroko zakreślony jest podmiot prawa własności a to dlatego, że wyróżniono w prawie różne podmioty własności, których istnienie pozwalało na takie definiowanie podmiotu tego prawa (dokładnie tak powiedziała: ale wtf?)

Pomimo trudności definicyjnych można mówić o treści prawa własności.

Najprościej jest określić własność przez wskazanie najbardziej typowych uprawnień właściciela. Są one ujęte w klasycznej triadzie. Prawo do:

  1. Posiadania rzeczy (ius possidendi) - prawo do faktycznego władztwa nad rzeczą

  2. Korzystania i czerpania z niej pożytków (ius utendi, fruendi)

  3. Swobodnego nią rozporządzania (ius disponendi) - nie: dysponowania

Mówi się, że właściciel może korzystać z rzeczy, pobierać z niej pożytki a nawet może ją zniszczyć.

Własność będąca prawną formą władztwa człowieka nad rzeczą oznacza, że człowiek ma w stosunku do rzeczy konkretne uprawnienia. Ale tak naprawdę to nie o to chodzi, co człowiek może zrobić z rzeczą. Istotniejsze jest to jakie relacje powstają między podmiotem prawa rzeczowego a całym jego otoczeniem. Prawa rzeczowe, w szczególności własność, tym się charakteryzują, że podmiot tych praw ma prawo władania rzeczą w określonych granicach na zasadzie wyłączności, z wyłączeniem innych osób. Oznacza to, że ma prawo domagać się od każdego z osobna i od wszystkich razem nieingerowania w jego prawo. Dlatego mówi się, że prawa rzeczowe w tym własność mają charakter praw bezwzględnych. Uprawnienia właściciela są skuteczne względem wszystkich. Są to zatem inne uprawnienia niż te wynikające ze zobowiązań o których będzie mowa później.

16.03..

WŁASNOŚĆ

Jest to dość kluczowa sprawa, aby wiedzieć czym jest własność i jak się sytuuje w systemie prawa, w szczególności w systemie prawa rzeczowego. Własność jest prawem rzeczowym, a więc jest prawnym władztwem nad rzeczą. Trudno jest znaleźć z źródłach definicję prawa własności, mimo że jest najważniejszym i najpełniejszym pod względem treści prawem rzeczowym. Ta definicja, a raczej określenie, które można znaleźć w Instytucjach Justyniańskich plena in re potestas, to nie jest żadna definicja tylko wyrwany z kontekstu fragment zdania odnoszący się do nieco innej kwestii - odpadnięcia ograniczeń i po ich odpadnięciu właściciel uzyskuje pełne władztwo nad rzeczą, czyli to co miał. Różne definicje czy też określenia funkcjonują, bo zbudowanie definicji tak skomplikowanego zjawiska, jakim jest własność nie jest proste. Te rożne próby określenia prawa własności ostatecznie zawsze mogą być poddane skutecznej krytyce. Niezależnie od tych wszystkich trudności definicyjnych własność jest najpełniejszym pod względem treści prawem rzeczowym.

PODMIOT I PRZEDMIOT PRAWA WŁASNOŚCI

Ponieważ własność jest najważniejszym prawem rzeczowym to na pytanie o podmiot i przedmiot tego prawa jest dosyć łatwo odpowiedzieć, jeśli pamięta się to o czym była mowa do tej pory. Skoro takie jest znaczenie własności to krąg potencjalnych podmiotów tego prawa, jak i zakres przedmiotowy tego prawa musi być zakreślony szeroko. I jest:

Podmiotem prawa własności może być każdy kto ma commercium (uprawnienie do udziału w obrocie).

Przedmiotem prawa własności może być każda rzecz, która znajduje się w obrocie, nie została z tego obrotu na podstawie prawa ludzkiego lub prawa boskiego wyjęta (zatem bardzo szeroko zakrojony zakres potencjalnych przedmiotów tego prawa).

RODZAJE WŁASNOŚCI

Kontynuując rozważania dotyczące definicji samego prawa własności należy zająć się teraz jego treścią, ale zanim to zrobimy dwa słowa na temat tzw. rodzajów własności. Otóż w źródłach udaje się wyodrębnić i w nauce wyodrębnia się różne rodzaje własności różniące się od siebie pod względem zakresu podmiotowego, zakresu przedmiotowego i środków ochrony. Podstawowa uwaga przez pryzmat której należy patrzeć na ten podział: otóż prawo własności jest jedno, to jest to najważniejsze i najpełniejsze pod względem treści prawo rzeczowe, a więc forma prawnego władztwa człowieka nad rzeczą i ta własność jako konstrukcja prawna, jako instytucja prawna w prawie rzymskim nie jest jednorodna pod względu zakresu podmiotowego, przedmiotowego i środków ochrony, tak jak nie jest jednorodne prawo rzymskie, wiemy że składa się ono z prawa cywilnego, ius gentium, różnych form ius naturale, że wchodzi jeszcze w charakterze dodatkowego elementu prawo urzędnicze, w szczególności prawo pretorskie. Ta składanka jaką jest prawo rzymskie jest źródłem z którego wynikają te różnice, o których mówimy w odniesieniu do prawa własności. Własność jest jednak jedna, cały czas ta sama, to ta sama konstrukcja prawna.

Rodzaje prawa własności:

1. Własność kwirytarna

- najstarszą i najbardziej szacowną formą prawa własności jest tzw. własność kwirytarna (od kwirytów, kwirytami nazywano dawnych mieszkańców Rzymu). Jest to własność uznana i chroniona przez prawo cywilne (ius civile). Jaka jest konsekwencja tego faktu? Bardzo prosta - to określenie użyte przed chwilą porusza w bardzo prosty sposób oznaczenie kręgu potencjalnych podmiotów, skoro jest to własność prawa cywilnego to oczywiście podmiotami własności kwirytarnej mogą być tylko obywatele rzymscy.

Co może być przedmiotem własności kwirytarnej? Każda rzecz znajdująca się w obrocie może być przedmiotem własności kwirytarnej. Pewne zastrzeżenie i wyjaśnienie zarazem - ci którzy słuchają uważnie wykładów nie mają z tym problemu, jednak ci którzy czytają podręczniki dochodzą często do wniosków, które nie są w pełni trafne - ważne: przedmiotem własności kwirytarnej jest każda rzecz znajdująca się w obrocie, czyli taka która potencjalnie jest przedmiotem indywidualnego prawa własności, zgodnie z definicją. Z tym, że tutaj przechodzimy do innego podziału rzeczy, mianowicie do podziału na rzeczy res mancipi i res nec mancipi, mówi się że jest to najstarszy podział jaki się utrzymał i niezwykle długo, bo aż do czasów Justyniana, choć tracił z czasem znaczenie, w kategorii res mancipi znalazły się najważniejsze elementy składowe majątku drobnego rolnika, a więc zwierzęta juczne i pociągowe, niewolnicy itd., natomiast wszystkie pozostałe rzeczy to były rzecze res nec mancipi. Konsekwencją wyodrębnienia tych kategorii był fakt, że przeniesienie własności kwirytarnej na res mancipi wymaga zachowania określonej formy, konkretnie musi nastąpić albo w drodze mancypacji albo in iure cesio.

Dlaczego tak?

Dlatego, że były to tak ważne w starym prawie elementy majątku, że uznano że obrót nimi musi podlegać społecznej kontroli, musi być dokładnie wiadomo kto jest ich właścicielem. Przeniesienie własności kwirytarnej na res mancipi wymaga zachowania przepisanej prawem formy (konkretnie zastosowania emancypacji lub in iure cesio, czyli pozornego procesu o własność).

A co do res nec mancipi?

Przeniesienie własności kwirytarnej na res nec mancipi nie wymaga określonej prawem formy, a więc może nastąpić w trybie czynności nieformalnej. Wracając do przedmiotu własności kwirytarnej, może nim być każda rzecz znajdująca się w obrocie - rozróżnienie sprowadza się do tego, że przeniesienie własności na rec mancipi wymaga formy. Dlatego pamiętajmy, aby nie ograniczać zakresu przedmiotów własności kwirytarnej tylko do res mancipi, bo byłoby to błędem.

Nawiązując do tego, że przeniesienie własności res mancipi wymaga określonej formy, pojawia się pytanie co się stanie jeśli się tego nie zrobi?

Zachowanie formy było kłopotliwe, dlatego w rzeczywiście w praktyce dość często rezygnowano z dopełniania tej formy, z czasem coraz częściej, wraz ze zintensyfikowaniem obrotu. Co wtedy? Jeżeli nie jest dopełniona przepisana prawem forma, to znaczy że czynność jest nieważna, a wobec tego nie następuje skutek prawny. Rzeczywiście tak jest - jeżeli nie dopełni się formy podczas przenoszenia władztwa na res mancipi to znaczy, że żaden skutek na gruncie prawa cywilnego nie następuje. Wprawdzie spotkali się zbywca i nabywca, pierwszy wręczył rzecz, drugi ją przyjął, treść woli się zgadza, wszystko jest jak trzeba, a skutku na gruncie prawa cywilnego nie ma. Właścicielem kwirytarnym nadal jest ten dotychczasowy właściciel, czyli zbywca.

A co nabył nabywca?

Następuje przeniesienie posiadania (bo wydali sobie rzecz do ręki) w trybie traditio, czyli wydania rzeczy popartego zgodną wolą stron. To znaczy, że w wyniku takiej czynności nabywca staje się posiadaczem i to całkiem niezłym posiadaczem, bo jest posiadaczem w dobrej wierze (bo nabył od właściciela to posiadanie) , niewadliwym, co więcej jego posiadanie jest oparte na słusznym tytule, wprawdzie nie jest właścicielem, ale podstawa prawna do władania rzeczą jest, czyli jego posiadanie było bardzo korzystne i w związku z tym taki posiadacz w dobrej wierze jest chroniony, ale nie przez prawo cywilne, bo na gruncie prawa cywilnego jest tylko posiadaczem, ale jest chroniony tak jak właściciel przez pretora, dla którego to pretora ten, który ma jakąś rzecz w swoim majątku (in bonis), w wyniku takich właśnie okoliczności faktycznych i prawnych zasługuje na to żeby go chronić tak jak właściciela. Jest chroniony skutecznie, przy użyciu skarg wzorowanych na skargach cywilnych. Reasumując ta tak obszernie opisana przed chwilą forma władztwa nie jest własnością w ścisłym tego słowa znaczeniu, jest to tylko posiadanie w dobrej wierze. Ale ponieważ jest ono skutecznie chronione w literaturze (ale tylko w literaturze!) mówi się o nim jako o własności pretorskiej, a jeszcze dokładniej terminologicznie jako o własności bonitarnej (od sformułowania in bonis habere). Uwaga: z punktu widzenia prawa cywilnego nie jest to żadna własność! Nawet pretor nie mówi, że ktoś jest właścicielem, mówi że po prostu ma tę rzecz w swoim majątku. Własność bonitarna to rodzaj własności, ale trzeba pamiętać o tych zastrzeżeniach. Podmiotem własności bonitarnej może być obywatel rzymski i tylko on, a przedmiotem tylko rzecz res mancipi, dlatego że ta własność powstaje w momencie przeniesienie władztwa na res mancipi bez dochowania odpowiedniej formy (jeśli rzecz jest res nec mancipi to następuje przeniesienie własności cywilnej i nie ma żadnego problemu).

2. Quasi własność gruntów prowincjonalnych

- następny typ własności to quasi własność gruntów prowincjonalnych. Grunty prowincjonalne, a więc grunty nabyte przez państwo w drodze podboju, to grunty, które należały do państwa. W każdym razie nie mogą być przedmiotem własności indywidualnej. Oczywiście nie pozostawiano ich odłogiem, każdy mógł na podstawie specjalnej koncesji zawłaszczyć jakiś obszar tych gruntów prowincjonalnych, poddać go uprawie. Z tym, że własność państwa cały czas manifestowała się obowiązkiem opłacania rodzaju daniny publicznej o nazwie tributum bądź stipendium. Istotne jest to, że obowiązek ten ciążył na osobie, która zawłaszczyła grunt. W różnych okresach czasu usiłowano ograniczać wielkość tych zawłaszczeń, ale jeszcze w I i II wieku geodeci rzymscy piszą w swoich tekstach, że każdy mógł zawłaszczyć nie tylko tyle ile był w stanie uprawiać, ale tyle ile miał nadzieje móc uprawiać. Było to interesujące rozwiązanie. Czy to władztwo osoby zawłaszczającej grunt należący do państwa jest własnością? Nie, ci zawłaszczający mają possessio et ususfructus, czyli posiadanie i użytkowanie. Nie są właścicielami. Są jednak bardzo skutecznie chronieni przez pretora, to po pierwsze. Po drugie to władztwo ma charakter dziedziczny i pozbywa lny, w związku z tym zbliża się bardzo treścią do własności, chociaż własnością nie jest. I dlatego w literaturze mówi się o tej formie władztwa jako o jak gdyby własności, czy też quasi własności gruntów prowincjonalnych. Warto zwrócić uwagę, że użycie słowa jakby jest tu celowe. Ta jak gdyby własność zanikła za czasów Dioklecjana, gdy tenże Dioklecjan obłożył podatkiem gruntowym wszystkie nieruchomości w granicach państwa w szczególności. Wtedy wszelkie różnice uległy zatarciu.

3. Własność peregrynów

- ostatnia postać własności to tzw. własność peregrynów. To jest własność, w ścisłym tego słowa znaczeniu własność, wyodrębniona tylko dlatego, że istniały w prawie rzymskim ograniczenia podmiotowe własności kwirytarnej - podmiotami własności kwirytarnej mogli być tylko obywatele rzymscy. W takim razie co z pozostałymi poddanymi państwa? Oni przecież też mogli być właścicielami, tyle tylko, że ich własność chroniona była w trybie ius gentium, też przez pretora, bardzo skutecznie. Własność peregrynów zanikła praktycznie rzecz biorąc w 212 r. po edykcie Karakali, który przyznał obywatelstwo rzymskie praktycznie wszystkim poddanym państwa. Nie było wobec tego potrzeby żeby wyodrębniać taką kategorię.

Aby zamknąć rozważania na temat rodzajów własności należy zwrócić uwagę na widoczny proces ujednolicania własności, a więc likwidacji tych rozróżnień wynikających zakresy podmiotowego, przedmiotowego i środków ochrony. Ostatecznie ten proces zakończył się za Justyniania, kiedy on ostatecznie zniósł podział na res mancipi i res nec mancipi. Ten podział nie miał już żadnego znaczenia praktycznego od dłuższego czasu, jednak formalnie został zniesiony dopiero przez Justyniana. Ponieważ wszyscy poddani państwa byli obywatelami rzymskimi, a grunty prowincjonalne mogły być już przedmiotem własności indywidualnej, to straciły znaczenie jakiekolwiek rozróżnienia.

TREŚĆ PRAWA WŁASNOŚCI

Otóż między innymi ze względu na trudności definicyjne własność na ogół określa się przez pryzmat uprawnień, które mieszczą się w treści tego prawa. Jest to dosyć ryzykowne, dlatego że wyliczenie konkretnych uprawnień sugerowałoby, iż treść prawa własności jest zamknięta, a w przypadku własności tak nie jest. Bardziej uczciwie byłoby spojrzeć na własność z punktu widzenia takiego, że oto właściciel może swobodnie rozporządzać rzeczą, o ile ze względu społecznego nie jest w zakresie tej swobody ograniczony. Czyli w skrócie: mogę wszystko, chyba że coś jest mi zakazane. Ale z kolei wygodniej może być opisywać własność przez pewne uprawnienia wchodzące w jej treść, tym bardziej, że uprawnienia te są nazwane w ten sposób, że bardzo wiele w sobie mieszczą.

Klasyczna triada uprawnień to:

- ius possidendi - prawo do posiadania rzeczy

- ius utendi et fruendi - prawo do korzystania z rzeczy i pobierania pożytków

- ius disponendi - prawo do swobodnego rozporządzania rzeczą (w języku polskim mówimy o rozporządzaniu rzeczą, a nie dysponowaniu nią)

OGRANICZENIA PRAWA WŁASNOŚCI

O prawie własności mówimy jako o prawie najszerszym z możliwych. Co nie oznacza, że prawo własności jest prawem absolutnym. W różnych kontekstach już istnienie tych ograniczeń się pojawia, świadomość ich istnienia się pojawia. Rzeczywiście własność nigdy nie była prawem absolutnym podlegała różnym ograniczeniom wynikającym czy to z umowy, czy to z ustawy. Ograniczenia ustawowe były zwykłe podyktowane czy to potrzebą uregulowania stosunków między sąsiadami (tzw. prawo sąsiedzkie), czy też szerzej rozumianym dobrem publicznym. Ale warto sobie uświadomić, że własność jest prawem o określonej treści, ograniczenia te mają charakter zewnętrzny w stosunku do własności, nie mieszczą się w jej istocie. Jak ograniczenia te odpadną to prawo własności powraca do swojego pierwotnego kształtu. Istnienie ograniczeń musi być każdorazowo w razie spory udowodnione.

Jakie to ograniczenia? Mogą być z umowy lub z ustawy. Jednak niezależnie od tego jakie są to z punktu widzenia właściciela polegają one na tym, że musi on albo powstrzymać się od rozporządzania rzeczą w pełnym określonym zakresie albo też musi pogodzić się z faktem, że osoba trzecia ingeruje w jego prawo. Prawo własności podobnie jak wszystkie prawa rzeczowe jest prawem bezwzględnym, właściciel ma prawo wykonywać swoje uprawnienia na zasadzie wyłączności, jeśli jednak podlega jakimś ograniczeniom może zdarzyć się tak, że musi zaakceptować fakt czyjejś ingerencji, ale w określonych granicach.

Konkretne ograniczenia:

Prawo sąsiedzkie, które reguluje relacje zachodzące między sąsiadami, czyli między właścicielami sąsiadujących ze sobą gruntów. Tych ograniczeń jest sporo, już Ustawa XII Tablic zawierała część z nich, później zostały nieco rozszerzone.

Najważniejszym z tych ograniczeń, wynikających z prawa sąsiedzkiego jest obowiązek znoszenia tzw. immisji, czyli negatywnych wpływów z gruntu sąsiadującego, np. hałasów, wyziewów. Ale do jakiego momentu? Oczywiście każdorazowo w razie sporu określa się indywidualnie, w każdym razie prawo rzymskie mówi tak: „masz obowiązek znosić immisje, tak długo jak nie są one podyktowane chęcią szykany względem ciebie”. Czyli te względy szykany wyznaczają granicę. Jeżeli te negatywne wpływy wynikają z normalnego gospodarczego wykorzystania gruntu sąsiedniego wówczas właściciel nieruchomości musi je znosić. Dzisiaj też ta reguła obowiązuje, nawet tak samo się nazywają te negatywne wpływy.

Prawo sąsiedzkie zawiera też szereg innych ograniczeń, np. takie, że właściciel nieruchomości musi zezwolić sąsiadowi na wejście na jego grunt, ażeby ten mógł zebrać owoce, które spadły z drzewa sąsiada na jego grunt (ustawa mówi o żołędziach, ale nie przesadzajmy, chodzi ogólnie o owoce).

Inne ograniczenia - na żądanie sąsiada właściciel nieruchomości musi przyciąć drzewo, które rozciąga swoje konary nad budynkiem należącym do sąsiada, grożąc powstaniem jakiejś szkody, musi też na żądanie sąsiada przyciąć gałęzie drzewa, które spuszczają się na grunt sąsiedni poniżej wysokości 15 stóp, musi zezwolić sąsiadowi na swobodne przejście przez swój grunt do grobu, który znajduje się na gruncie sąsiednim, itd.

Tych ograniczeń był cały szereg, to tylko przykłady dla zilustrowania samego mechanizmu. Polega to na tym, że właściciel nieruchomości musi albo coś zrobić albo akceptować fakt, że ktoś inny ingeruje np. przechodzi przez grunt do tego grobu. W służebnościach gruntowych (wiejskich i miejskich) będzie ciekawe odniesienie do prawa sąsiedzkiego.

Prawo sąsiedzkie ze względu na dobro publiczne zawiera takie ograniczenia jak np. zakaz grzebania zmarłych w obrębie miasta i cały szereg innych ograniczeń sanitarnych, ograniczenie właściciela nieruchomości w zakresie zabudowy jego gruntu, obowiązek pozostawienia w miastach przerwy między budynkami (względy przeciwpożarowe).

Wszystkie te ograniczenia niezależnie od tego skąd pochodzą czy z umowy czy z ustawy mają charakter zewnętrzny w stosunku do treści prawa własności, a więc jeżeli odpadną jako że własność jest prawem elastycznym powraca ona automatycznie do swoich poprzednich granic. Można porównać ją do nadmuchanego balonika - ograniczenia prawa własności naciskając na ten balonik zewnętrznie mogą go deformować, np. kiedy go naciskamy, ale kiedy zabierzemy rękę balonik powraca do pierwotnej formy.

WSPÓŁWŁASNOŚĆ

Bardzo ważną i dosyć trudną konstrukcją prawa rzeczowego jest tzw. współwłasność. Współwłasność to nie jest żadna odrębna postać własności, to jest cały czas ta sama własność, ale nazywa się condominium albo communio pro indiviso (w źródłach częściej comunio pro indiviso).

Na czym polega?

Współwłasność zachodzi wówczas, kiedy prawo własności jednej rzeczy niepodzielnej przysługuje równocześnie kilku osobom. Jeżeli rzecz może być fizycznie podzielona na części, więc jest rzeczą podzielną, wtedy każdy jest właścicielem swojej części i współwłasność nie następuje. Jeżeli natomiast rzecz jest niepodzielna i prawo własności do niej przysługuje równocześnie kilku osobom to zachodzi współwłasność.

Jak jest skonstruowana współwłasność?

Wiadomo, że w treści prawa własności mieszczą się konkretne uprawnienia, właściciel ma prawo uprawnienia te wykonywać, więc trzeba tak skonstruować współwłasność żeby było to możliwe. Taka konstrukcja istnieje. Prawo własności w takiej sytuacji podlega podziałowi na części idealne zwane udziałowi, wyrażone w ułamku zwykłym. Zapamiętać: w przypadku współwłasności prawo własności podlega podziałowi na części idealne zwane udziałami! Podlega nie rzecz, nie konkretne uprawnienia, ale całe prawo własności. Każdy ze współwłaścicieli zatem wykonuje wszystkie uprawnienia mieszczące się w treści prawa własności, a więc ma prawo do posiadania rzeczy, korzystania z niej, pobierania pożytków, rozporządzania nią, ale oczywiście wykonując te uprawnienia musi to robić z uwzględnieniem praw pozostałych. Swoim udziałem każdy ze współwłaścicieli rozporządza swobodnie, natomiast rozporządzenie całym prawem wymaga zgody wszystkich współwłaścicieli. Jeżeli rzecz daje pożytki są one dzielone między współwłaścicieli w stosunku do wielkości udziałów. Ponieważ zwykle utrzymanie rzeczy w stanie niepogorszonym wymaga nakładów to nakłady także są ponoszone przez współwłaścicieli w stosunku do wielkości udziałów. Wskazuje to na fakt, że udziały nie muszą być jednakowe, mogą być różne w zależności od okoliczności.

Co się stanie jeśli nie ma porozumienia między współwłaścicielami co do rozporządzenia całym prawem?

Wtedy każdy ze współwłaścicieli ma prawo żądać zniesienia prawa współwłasności w drodze postępowania sądowego. Służą do tego tzw. skargi działowe (actiones divisoriae), nazywają się actio communi dividundo i actio familiae erciscundae. Służą one ogólnie do zniesienia współwłasności i charakteryzują się tym, że w treści formułki procesowej jest pewna część składowa nadająca sędziemu bardzo szczególne uprawnienia - adiudicatio - uprawnienia do przysądzenia. Ma to duże znaczenie, dlatego że ten proces może się zasadniczo kończyć na dwa sposoby - sędzia albo przyzna wyłączną własność rzeczy jednemu z dotychczasowych współwłaścicieli, nakładając na niego obowiązek spłaty pozostałych kwotami określonymi w stosunku do wielkości udziałów jakie mieli we współwłasności, albo nakaże zbycie rzeczy i podział uzyskanych w ten sposób środków znowu w stosunku do wielkości udziałów. Najbardziej pożądaną w praktyce sytuacją jest porozumienie współwłaścicieli zarówno w zakresie korzystania ze swojego prawa, a jak już nie chcą z niego wspólnie korzystać to w zakresie zniesienia tego prawa. Proces sądowy jest ostatecznością. W wyniku takiego postępowania współwłasność gaśnie.

Kiedy powstaje współwłasność?

Współwłasność powstaje w wyniku umowy bądź w wyniku współdziedziczenia. Współdziedziczenie było w dawnym prawie i prawie przedklasycznym podstawowym źródłem współwłasności. Dlatego, że własność mogła powstać w dwojaki sposób, czy to z umowy czy współdziedziczenia, były dwa środki procesowe służące do zniesienia współwłasności. Actio communi dividundo to jest ogólna skarga,generalna, która do tego służy, a actio familiae erciscundae jest zniesienie współwłasności będącej wynikiem współdziedziczenia.

SPOSOBY NABYCIA WŁASNOŚCI

W dzisiejszym prawie wyróżnia się pierwotne i pochodne sposoby nabycia własności. Pochodne, a więc nabycie przy współudziale poprzednika, w sytuacji kiedy nabywca wywodzi swoje prawo od prawa poprzednika, niejako je kontynuuje, i pierwotne kiedy nabycie zachodzi niezależnie od prawa poprzednika, tego czy one istniało czy nie istniało.

Nemo plus iuris ad alium transfere potest, quam ipse habet. - Nikt nie może przenieść na drugiego więcej praw niż sam posiada.

23.03

W dzisiejszym prawie wyróżnia się 3 sposoby zdobywania prawa własności:

  1. powszechne

  2. pierwotne - nabycie występuje niezależnie od praw poprzednika, czasem może być tak, że poprzednik prawny w ogóle nie istnieje

  3. pochodne - nabywca wywodzi swoje prawo z prawa poprzednika, dochodzi tu do przeniesienia własności

Kodyfikacja Justyniańska nie posługuje się tą klasyfikacją. Mówi o sposobach nabycia własności uznanych przez prawo cywilne i sposobach nabycia własności realizowanych na mocy prawa naturalnego. Te dwie klasyfikacje nie nakładają się na siebie.

Ad 2

Jaki jest warunek powstania prawa własności? Rzecz musi nadawać się do zawłaszczenia więc musi być rzeczą niczyją na gruncie prawa (rzeczy niczyje to: takie, które nigdy nie miały właściciela, rzeczy porzucone z zamiarem pozbycia, czli nie np. zgubione! oraz rzeczy należące do gronów - łupy wojenne)

* Czy właściciel gruntu jest właścicielem dzikich zwierząt, które się na nim znajdują?

Nie! Każdy może na te zwierzęta polować. Właściciel może jedynie zabronić wstępu na swój grunt.

Więc kiedy myśliwy staje się właścicielem takiego zwierzęcia?

Z chwilą objęcia go we władanie.

A co jeśli zrani a zwierzę ucieka?

Tak dłuugo jak goni, tak długo jest właścicielem. Ten kto mu zwierze sprzed nosa zabrał, dopuszcza się kradzieży. I jeśli dalszy pościg jest niemożliwy to też traci prawo własności.

użytkownik - osoba, dla której ustanowiono ograniczone prawo rzeczowe, zdobywa prawo własności z chwilą zebranie tej rzeczy a nie odłączenia się jej od rzeczy macieżystej

Do kogo należy nowo utworzone rzecz? Do tego, co do ktorego zainteresowani się umówią (przetwórca - ten, który wytworzył rzecz i właściel umawiają się co do stosunków własnościowych, bo w prawie prywatnym obowiązuje zasada, zgodnie z którą strony mogą swobodnie kreować relacje jakie będą między nimi zachodzić i dopiero wtedy jeśli tego nie zrobią wchodzą reguł ustanowione przez prawo)

Ostatecznie przyjęto rozwiązanie Justyniana: media sententia - przyjęto, że jeśeli rzecz daje się przywrócić (nadaje się do przywrócenia) do stanu poprzedniego to jej własność należy przyznać właścicielowi materiału, a jeśli nie to do przetwórcy. ALE: reguluje to tylko kwestię własności a nie wzajemnych roszczeń; ratio naturalis mówi, że jeśeli właścicielem nowo wytworzonej rzeczy stał się właściciel materiału to ciąży na nim obowiązek wynagrodzenia przetwórcy jego pracy, a jeśli właścicielem stał się przetwórca to ma obowiązek w stosunku do właściciela materiału zapłaty za materiał. Dlaczego? Bo ta reguła znajduje zastosowanie zastosowanie gdy dochodzi do przypadkowego przetworzenia cudzego materiału a nie gdy potencjalny twórca kradnie materiał.

Reguł specificatio znajdują zastosowanie gdy:

1. dochodzi do przypadkowego przetworzenia

2. strony się nie umówią

3. ???

1. złączenie tych rzeczy musi mieć charakter trwały

2. jedna z nich musi być podrzędną w stosunku do drugiej (za rzecz główną uważa się rzecz, która ma większą wartość użytkową)

3. właściciele rzeczy nie umówili się co do tego jak będą kształtowanie między nimi stosunki (jeżeli się umówią to ok, a jeśli nie to zachodzi accesio cedit principali - rzecz przyłączona staje się akcesją rzeczy głównej, rzecz podrzędna przypada właścicielowi rzeczy głównej)

Rzeczy podlegające przyłączeniu:

a) ruchomości + ruchomości (np. przypadkowe wrzucenie tkaniny do farby -> rzeczą główną tkanina więc zachodzi accessio cedit principali i rzeczy przypadają właścicielowi tkaniny; mamy malarza, który namalował obraz cudzymi farbami -> dzieło jest zawsze twórcy)

b) ruchomości + nieruchomości (tu zasada accessio cedit proncipali przyjmuje inne brzmienie, nie znaczenie: superficies solo cedit - to co jest na stałe, trwałe złączone z gruntem, przypada gruntowi)

c) nieruchomości + nieruchomości (są to głównie sytuacje związane z działalnością wody, np. wyspa powstała na rzece -> właścicielami wyspy stają się właściciele gruntów znajdujących się przy brzegu. W jakich częściach? Wielkość części określona jest w ten sposób, że środkiem koryta rzeki prowadzi się jedną linię a następnie wyznacza się granicę przynależności prowadząc linię pod kątem prostym)

Przesłanki zasiedzenia/ warunki:

1. kluczową przesłanką jest posiadanie rzeczy (!), która dopiero:

2. musi nadawać się do zasiedzenia (nie praktykowały się do zasiedzenia np. rzeczy skradzione)

3. posiadanie musi opierać się na słusznym tytule

4. posiadanie musi być nabyte w dobrej wierze

5. posiadanie sprawowane przez określony prawem czas

Nabycie własności następuje z mocy samego prawa ipso iuri, ale muszę być spełnione wszystkie przesłanki, nie potrzebne orzeczenie sądu, decyzja admin. itp.

Nikt nie może przenieść na drugiego więcej praw niż sam ma np. posiadacz może przenieść na swojego następcę prawo posiadania, ale nie przeniesie prawa własności jeśli sam nie jest właścicielem. Jeśli rzecz jest obciążona prawa osób trzecich, to przejdzie na następcę prawnego wraz z tymi obciążeniami.

Ad 3

Wyróżnia się 3 podstawowe pochodne sposoby (a nie podstawy przeniesienia!) nabycia prawa własności:

traditio to czynność rozporządzająca więc są 2 czynności -> czynność zobowiązująca, będąca podstawą i czynność rozporządzająca; czynność zobowiązująca ma tu jednocześnie charakter zobowiązujący - na skutek 1 czynności następuje zarówno zobowiązanie i przeniesienie własności;

traditio polega na wydaniu rzeczy (neikoniecznie z ręki do ręki, bo może to przeciez być nieruchomość), ale dla ważności i skuteczności tradycji konieczne jest spełnienie dalszych przesłanek; tradycja jest czynnością kauzalną - musi istnieć podstawa prawna i być prawidłwo umówiona - zgodna wola zbywcy i nabywcy

Wykład 30.03

OCHRONA WŁASNOŚCI

własność jest najpełniejszym prawem rzeczowym, jest więc dobrze chroniona. Właściciel do obrony swego prawa dysponuje środkami ochrony posesoryjnej, petytoryjnej oraz skargami in personam.

Jeśli właściciel jest też (a zwykle jest) posiadaczem może korzystać z ochrony posesoryjnej (ma ius possidendi przecież).

ochrona posesoryjna - chroni tylko posiadanie, a więc stan faktyczny, pretor nie docieka kto ma prawo własności tylko rozstrzyga sprawe doraźnie - przy kim ma być posiadanie. Rozwiązanie najprostsze w zastosowaniu

środki ochrony petytoryjnej - skargi rzeczowe:

ochrona petytoryjna - z łac. petitio - skarga rzeczowa.

Skarga rzeczowa - można z nią wystąpić przeciw każdemu kto narusza prawo własności. Prawo rzeczowe skuteczne jest erga omnes.

1)skarga windykacyjna - rei vindicatio, tzw skarga wydobywcza. Przysługuje nieposiadającemu właścicielowi przeciw posiadającemu niewłaścicielowi. Służy właścicielowi kwirytarnemu rzeczy który został jej władania pozbawiony, ten kto go pozbawił władztwa twierdzi, że jest jej właścicelem → przedmiotem sporu jest więc tytuł prawny (własność). W wyniku postepowania dochodzi do ustalenia kto jest właścicielem kwirytarnym rzeczy.

Kto jest legitymowany czynnie i biernie w tym postępowaniu:

legitymacja czynna - zdolność do wystąpienia z żądaniem, przysługuje właścicielowi kwirytarnemu legitymacja bierna - obejmuje posiadacza rzeczy twierdzącego że jest jej właścicielem, także tzw. fałszywych posiadaczy (to ci którzy udają że są posiadaczami by umożliwić innym zasiedzenie - widać szeroki zakres tej legitymacji) Jest to skarga prawa cywilnego (więc z wszystkimi ograniczeniami podmiotowymi)

postępowanie ze skargi windykacyjnej wiąże się z pewnym niebezpieczeństwem - powód musi wykazać że jest właścicielem i udowodnić swe prawo własności cofając się aż do nabycia pierwotnego (b.trudne do przeprowadzenia, tzw. diabelski dowód)

Gdy udowodniono już prawo własności, właściciel miał prawo do otrzymania tej rzeczy bądź odpowiedniej sumy pieniędzy (kondemnacja pieniężna). Zakres uprawnień pozwanego zależy od tego czy był posiadaczem w dobrej czy złej wierze. Posiadacz w dobrej wierze miał prawo do zwrotu wszystkich nakładów jakie poniósł (koniecznych i użytecznych), jeżeli możliwe jest zabranie nakładów zbytkownych to ma też do tego prawo. Ma on również prawo zatrzymania wszystkich pożytków sprzed litis contensatio, te uzyskane po litis contensatio musi zwrócić. Posiadacz w złej wierze ma natomiast prawo do zwrotu jedynie nakładów koniecznych, ma obowiązek zwrócić wszystkie pożytki które uzyskał oraz zapłacić za pożytki, których niezdołał zebrać, a były.

nakłady konieczne - muszą zostać poniesione by rzecz mogła funkcjonować nieulegając zniszczeniu, np. karmienie konia

nakłady użyteczne - pozwalające na utrzymanie rzeczy w stanie niepogorszonym, np. remont budynku

nakłady zbytkowne - zmierzają do poprawy, upiększenia rzeczy np. zbudowanie fontanny

2)skarga negatoryjna - actio negatoria, istotna szczególnie przy ograniczonych prawach rzeczowych. Skarga cywilna, przysługuje właścicielowi kwirytarnemu rzeczy. Proces z niej wszczęty nie jest procesem o tytuł prawny, zmierza do ustalenia, że rzecz (własność) nie jest obciążona prawami osób trzecich; np. gdy ktoś twierdzi że ma prawo przechodzić przez naszą działkę.

3)skarga publicjańska - actio publiciana, skarga wydobywcza wzrorowana na skardze windykacyjnej, ale to skarga prawa pretorskiego stworzona do ochrony właścicieli bonitarnych (mających rzecz w swoim majątku, res mancipi wydaną nieformalnie) Prostsza, nie ma diabelskiego dowodu.

Skargi in personam - chronią uprawnienia o charakterze względnym. Jest ich ogromna ilość, dobierane w zależności od stanu faktycznego. np. actio furti przy kradzieży

wnioski - właścicielowi przysługuje bardzo wiele środków do ochrony swojegoprawa własności, jedne są łatwiejsze a inne trudniejsze w zastosowaniu

UTRATA WŁASNOŚCI

-zniszczenie rzeczy

-wyjęcie rzeczy z obrotu

-porzucenie rzeczy z zamiarem pozbycia

małe przypomnienie: zasiedzenie to sposób nabycia własności na ogół zaliczany do pierwotnych- „nabycie własności na skutek posiadania rzeczy w warunkach przewidzianych przez prawo”. Następuje z mocy samego prawa jeśli zostaną spełnione warunki. Rzecz musi być nadająca się do zasiedzenia, posiadanie musi być w dobrej wierze, trwać określony prawem czas, być oparte na słusznym tytule.

[46:16] - wierszyk do łatwiejszego zapamietania warunków, niewyraznie słychać ale to coś jakby:

„res habilis titulus

res possesio tempus”

13.04

PRAWA NA RZECZY CUDZEJ

Prawa na rzeczy cudzej, czyli iura in re aliena jest to rzymska nazwa używana we współczesnym prawie. Stworzona została w średniowieczu dla określenia ogółu praw, które stanowią modyfikację prawa własności.

Przypomnienie o prawach rzeczowych:

Prawa rzeczowe - różne formy władztwa, które człowiek sprawuje w stosunku do rzeczy. Nie jest najważniejsze to, co człowiek może zrobić z rzeczą będącą przedmiotem jego prawa, ale to, jakie relacje wytwarzają się między podmiotem prawa rzeczowego a całym jego otoczeniem w związku z tym, że to prawo rzeczowe istnieje. Podmiot takiego prawa, np. właściciel, może swoje prawo wykonywać na zasadzie wyłączności, a tym samym może domagać się od wszystkich nieingerowania w jego prawo. W związku z tym, że prawa rzeczowe są prawami o charakterze bezwzględnym (bezwzględność ta polega na skuteczności wobec wszystkich), to środki ochrony tych praw też mają charakter skarg skutecznych erga omnes, czyli przeciwko wszystkim. Właściciel rzeczy może domagać się od każdego, kto włada rzeczą będącą przedmiotem jego własności, zwrotu tej rzeczy, może windykować ją od innych. Prawo własności jest prawem elastycznym i po odpadnięciu wszelkich ograniczeń automatycznie wraca do swojej formy balonika napełnionego powietrzem. Ograniczenia prawa własności mogą wynikać z różnych okoliczności, w tym z praw osób trzecich.

Prawa na rzeczy cudzej

Są to prawa ustanowione na rzeczach będących przedmiotem własności innej osoby. Nazywamy je ograniczonymi prawami rzeczowymi, ponieważ mają ściśle określoną treść, zawsze węższą niż treść prawa własności, są więc względem prawa własności treściowo ograniczone. Podmiot ma prawo do korzystania z cudzej rzeczy, ale w ściśle określonym zakresie.

Należą do nich: służebności, prawo zastawu, emfiteuza (dzierżawa wieczysta) i superficies (prawo powierzchni).

Służebności

Duża grupa praw, których nazwa bierze się stąd, że rzecz obciążona tym prawem służy (servit) temu, w interesie którego to prawo zostało ustanowione. Służebności mogą być ustanowione:

- w interesie ściśle określonego gruntu (służebności gruntowe)

- w interesie ściśle określonej osoby (służebności osobiste)

Treść służebności, a więc zakres uprawnień, jakie podmiot wykonujący służebność może realizować, jest bardzo wąski. Z punktu widzenia właściciela rzeczy obciążonej treść służebności ogranicza się do tego, że:

a) musi on powstrzymać się od wykonywania niektórych uprawnień mieszczących się w treści prawa własności, które gdyby ta służebność nie istniała, wykonywałby na zasadzie wyłączności (non facere - powstrzymuje się, nie czyni).

Przykład: ususfructus (użytkowanie) - właściciel pozbawiony jest prawa do korzystania z rzeczy i pobierania przynajmniej części pożytków

b) musi znosić fakt, że podmiot służebności wykonuje pewne uprawnienia w stosunku do jego rzeczy (pati). Właściciel rzeczy obciążonej wykonuje wszystkie uprawnienia mieszczące się w treści prawa własności, ale nie na zasadzie wyłączności.

Przykład: służebność przechodu - muszę pozwolić, aby podmiot wykonujący tę służebność przechodził przez moją działkę

Służebności nie mogą polegać na czynieniu (facere). Nie można nałożyć na właściciela rzeczy obciążonej obowiązku aktywnego zachowania. Może on tylko powstrzymać się, albo znosić - to wyznacza zakres ingerencji w prawo własności.

Wyjątek: służebność gruntowa gruntów miejskich polegająca na tym, że właściciel budynku stojącego na gruncie sąsiednim ma prawo wpuścić belkę w mur sąsiada w celu umocnienia konstrukcji. Sąsiad ma obowiązek utrzymać ścianę, na której opiera się ta belka, w takim stanie, by ta konstrukcja była stabilna. Jest to jedyny przypadek, kiedy na właściciela rzeczy obciążonej nałożony jest obowiązek działania.

Z racji tego, że służebności są związane ze ściśle określonym gruntem lub ściśle określoną osobą, są one niezbywalne ( nie można przenieść służebności z jednego gruntu na drugi ani przekazać prawa przechodu innej osobie).

Służebności należy wykonywać oględnie (civitter), czyli w sposób obywatelski. Oględnie, czyli możliwie jak najmniej ingerując w treść prawa własności. Nie wolno ich wykonywać w celu szykany. [Szykana pojawiła się już wcześniej w związku z ograniczeniami prawa własności i koniecznością znoszenia immisji, czyli negatywnych wpływów gruntu sąsiedniego - w kontekście prawa sąsiedzkiego. Była wtedy mowa o tym, że immisję należy znosić, ale tylko do pewnych granic.]

Służebności są prawami rzeczowymi - są ustanowione na rzeczy, obciążają rzecz. Przedmiotem służebności jest zawsze rzecz, a podmiotem człowiek.

Służebności gruntowe:

Są ustanowione w interesie ściśle określonego gruntu. Służebnością obciążony jest grunt. Podmiotem służebności gruntowej jest każdoczesny właściciel gruntu panującego (gruntu, w interesie którego służebność została ustanowiona). [grunt służebny - grunt obciążony służebnością ] Zmiana właściciela gruntu panującego (jak również służebnego) nie wpływa na byt służebności, istnieje ona nadal. Została ustanowiona w interesie gruntu, aby poprawić możliwość jego gospodarczego wykorzystania, a nie w interesie któregoś z właścicieli.

Służebności te mogą być ustanowione albo na gruntach wiejskich, albo na gruntach miejskich, czyli takich, które były przeznaczone pod zabudowę.

Grunt służebny musi mieć trwałą możliwość zaspokajania potrzeb gruntu panującego. Przykład: nie można ustanowić służebności czerpania wody na kałuży, która pojawia się na gruncie sąsiednim po ulewie.

Służebności gruntowe wygasają z chwilą zniszczenia gruntu lub gdy uprawniony się zrzeknie.

Liczba służebności jest praktycznie nieskończona, można ustanowić służebność o każdej treści.

[ Prawo sąsiedzkie regulowało bardzo podobne kwestie, ale w podstawowym zakresie. To, co wykraczało poza ten podstawowy zakres, objęte było służebnościami. ]

Służebności osobiste:

Są to służebności ustanowione w interesie ściśle określonej osoby. Przedmiotem służebności jest rzecz cudza, w tym wypadku może to być zarówno ruchomość, jak i nieruchomość (w przypadku służebności gruntowej była to tylko nieruchomość). Podmiotem jest osoba, w interesie której służebność została ustanowiona. Służebności osobiste wygasają najpóźniej z chwilą śmierci osoby, w interesie której zostały ustanowione.

[ Prawa osobiste to prawa związane z osobą, ich byt zależy od bytu osoby, są niezbywalne. Prawa majątkowe nie wygasają z chwilą śmierci podmiotu, są zbywalne. Ta reguła znajduje zastosowanie również w przypadku służebności osobistych. ]

Na gruncie prawa cywilnego wykształciły się dwie służebności osobiste:

W prowincjach powstały dwie służebności prawa pretorskiego. Również mają charakter alimentacyjny, są ustanawiane nieodpłatnie. Możliwe było zbycie prawa do wykonywania tych praw, ale odpłatnie:

20.04

Ograniczone prawa rzeczowe:

1. Dzierżawa wieczysta

2. Prawo powierzchni

3. Prawo zastawu

1. DZIERŻAWA WIECZYSTA

Emfiteuza - dziedziczne, zbywalne prawo długotrwałej dzierżawy cudzego gruntu w zamian za opłacanie stałego czynszu

Ze względu na długotrwałość tego prawa, jego trwałość emfiteuza nazywana jest dzierżawą wieczystą

Emfiteuza wykształciła się dopiero w prawie poklasycznym, w V wieku. Przeszła skomplikowaną ewolucję.

Emfiteuta władał gruntem faktycznie, miał prawo i obowiązek uprawy tego gruntu. Władał nim praktycznie jak właściciel. Korzystał z niego, miał prawo przeprowadzać pewne ulepszenia, które miały na celu zwiększenie plonów. Pobierał wszystkie pożytki z chwilą odłączenia ich od rzeczy macierzystej, czyli tak jak właściciel. Jest tylko jedna różnica. Emfiteuta nie mógł rozporządzać gruntem. Prawo rozporządzaniem rzeczą jest prawem właściciela.

Emfiteuta ma prawo rozporządzać emfiteuzą, czyli swoim prawem [a nie gruntem, czyli prawem własności]. Prawem własności rozporządza właściciel.

Może rozporządzić emfiteuza:

Ale cały czas rozporządza emfiteuzą, a nie gruntem - ograniczony charakter emfiteuzy.

Jeżeli emfiteuta podejmie decyzje o zbyciu prawa , ma obowiązek powiadomić właściciela gruntu, który korzysta z prawa pierwokupu. Jeżeli z niego skorzysta doprowadzi do wygaśnięcia emfiteuzy. Zwolni swój grunt z obciążenia uprawnień.

Jeżeli nie skorzystał z prawa pierwokupu przysługiwało mu … procent [10.30] ceny sprzedaży emfiteuzy.

Powstanie emfiteuzy:

*umowa

*rozporządzenie na wypadek śmierci

Wygaśnięcie:

*niewypełnianie przez emfiteutę obowiązków na nim ciążących:

wola właściciela odrywa tutaj marginalną rolę.

*zlanie się praw własności i emfiteuzy w jednych rękach

Ochrona emfiteuty:

Chroniony był na wzór właściciela, przysługiwały mu środki procesowe wzorowane na środkach służących do ochrony własności, oprócz tego emfiteuta znajduje się na liście tych dzierżycieli którzy korzystają z ochrony interdyktalnej.

2. PRAWO POWIERZCHNI

Superficies - dziedziczne, zbywalne prawo do korzystania z budowli wystawionej na cudzym gruncie w zamian za czynsz.

Konstrukcja taka sama jak konstrukcja emfiteuzy

Właścicielem budowli jest właściciel gruntu na którym została wystawiona, nie osoba ją wystawiająca. Jak budowniczy korzystał z budowli i opłacał czynsz wówczas stawał się podmiotem tego ograniczonego prawa rzeczowego.

Powstanie:

*umowa

Wygaśnięcie:

*niewykonywanie przez superficjariusza swoich obowiązków, szczególnie kiedy nie opłacał czynszu

*zlanie się w jednych rękach z własnością

Ochrona superficjariusza:

*ochrona rzeczowa - prawo justyniańskie, skarga erga omnes - skuteczna wobec wszystkich

*interdykty pretorskie [wcześniej]

Rozporządza swoim prawem, nie budynkiem.

3. PRAWO ZASTAWU

# Ewolucja tego prawa

Funkcja zastawu:

Gospodarcza - zabezpieczenie wierzytelności.

Upewnienie wierzyciela ze jego uprawnienie będzie zrealizowane.

Do końca okresu klasycznego zastaw nie był prawem rzeczowym.

Pierwotną forma zastawu była fiducia cum creditore contracta. Czynność polegająca na tym, że podmiot nabywający prawo składa zapewnienie, że w określonych okolicznościach zachowa się w określony sposób. [dłużnik, pożyczkobiorca, przenosi na pożyczkodawcę, wierzyciela, własność kwirytarną rzeczy a wierzyciel zobowiązuje się zwrotnie przenieść własność w przypadku spełnienia świadczenia]

Zastaw ustanawiany najczęściej na ochronę pożyczki.

Wywołuje zatem skutki prawne na gruncie prawa rzeczowego, jak i na gruncie prawa zobowiązaniowego.

Pożyczkodawca nabywa własność przedmiotu zastawu, ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu.

*korzysta z tej rzeczy

*posiada ją

*pobiera z niej pożytki

[Prawo rozporządzania rzeczą także na niego przechodzi, ale ciąży na nim zobowiązaniowy obowiązek oddania własności - więc jest tu tak naprawdę ograniczony].

Ochrona: przysługują mu wszystkie środki ochrony prawa własności, wszystkie skargi rzeczowe, a do tego ochrona interdyktalna.

Po stronie dłużnika zostaje uprawnienie do domagania się przeniesienia prawa własności na powrót w razie spełnienia świadczenia - słaba pozycja.

Dołączano klauzulę - w razie nie dokonania zwrotu przedmiotu pożyczki, wierzyciel zastawny mógł rzecz sprzedać i swoja wierzytelność zaspokoić.

Kolejna postać - PIGNUS, czyli zastaw ręczny.

W pierwszej fazie rozwoju był ograniczonym prawem rzeczowym, wykształcił się z fiducji.

Dłużnik przenosił na wierzyciela faktyczne władztwo, dzierżenie rzeczy zastawionej. A wierzyciel zobowiązywał się do zwrotu przedmiotu zastawu w przypadku spełnienia świadczenia.

Pożyczkobiorca przenosi na pożyczkodawcę dzierżenie przedmiotu zastawu. Pożyczkodawca zobowiązuje się rzecz zwrócić pożyczkobiorcy. Stosunek obligacyjny tylko. Brak skutków rzeczowych poza przeniesieniem faktycznego władztwa.

Znacznemu osłabieniu ulęgła pozycja wierzyciela. Dłużnik nadal jest właścicielem rzeczy zastawionej, nie włada nią, ale przysługują mu wszystkie pożytki. Pożyczkodawca nie może korzystać z rzeczy, pobierać pożytków, ani nią rozporządzać. Pignus jest rodzajem aresztu nałożonego na rzecz. Pożytki przysługują pożyczkobiorcy, chyba ze strony zawrą szczególną umowę antychrezy - na jej podstawie wierzyciel pobiera pożytki i zalicza je w poczet odsetek. Jak nie ma umowy, a wierzyciel pobiera pożytki - dopuszcza się kradzieży.

Zastaw antychretyczny - zastaw z umową antychrezy.

Pignus powstaje w drodze:

*umowy

Kończy się:

*z chwila spełnienia świadczenia

Jeżeli dłużnik nie spłaci pożyczki, na podstawie umowy zastawniczej wierzyciel ma prawo tę rzecz sprzedać i zaspokoić swoje żądanie. [pactum de vendendo]

Wierzyciel zastawny korzysta z ochrony interdyktalnej. Do tego otrzymał skargę rzeczową. Są to skargi skuteczne erga omnes.

Wierzyciel zastawu włada faktycznie rzeczą zastawioną, a w razie niezaspokojenia zabezpieczonej zastawem wierzytelności mógł tę rzecz sprzedać i zaspokoić swoje żądanie. Nadwyżkę miał obowiązek wrócić dłużnikowi. Zastawa z dzierżeniem.

Zastaw jako ograniczone prawo rzeczowe ma charakter akcesoryjny -istnieje tylko razem z wierzytelnością która zabezpiecza.

HIPOTEKA - zastaw bez dzierżenia, zastaw umowny, prawo do rzeczy dłużnika ustanowionym w interesie wierzyciela celem zabezpieczenia wierzytelności, polegającym na tym, że w razie niespełnienia świadczenia wierzyciel miał prawo domagania się wprowadzenia w posiadania rzeczy zastawionej, a w razie dalszego niespełnienia świadczenia miał prawo tą rzecz sprzedać i zaspokoić swoje zadanie, a resztę miał obowiązek zwrócić dłużnikowi.

*hipoteka jest ograniczonym prawem rzeczowym

* jest zastawem bez dzierżenia

*dłużnik - włada nią faktycznie, pobiera pożytki, może nią rozporządzać [przechodzi na innych z obciążeniem]

Jeżeli dłużnik nie spełni ciążącego na nim obowiązku, wtedy wierzyciel ma prawo domagać się wprowadzenia w posiadanie tej rzeczy. W drodze odpowiednich środków prawnych. Zaczyna władać faktycznie.

Podmiot hipoteki - wierzyciel [ten, w interesie którego prawo zostało ustanowione]

Przedmiot - rzecz należąca do dłużnika

Treść - wierzyciel może domagać się wprowadzenia w posiadanie lub późniejszej sprzedaży rzeczy

Była możliwość ustanowienia kilku hipotek na wiele rzeczy

# Przedmiot hipoteki:

Rzecz ruchoma/nieruchoma.

hipoteka generalna - gdy zastawem jest cały majątek dłużnika. Powstawały z mocy samego prawa, nie umowy - wyjątek [np. hipoteka skarbu państwa na majątku dłużników, hipoteka żony na majątku męża - zabezpieczenie roszczeń tytułem zwrotu posagu, hipoteka pupila na majątku opiekuna - roszczenia związane z rozliczeniem opieki]

wielość hipotek - bez przeszkód na jednej rzeczy. Problem był gdy dochodziło do realizacji hipoteki, czyli kiedy wierzyciel/ któryś z wierzycieli domagał się wprowadzenie w posiadanie itd.

Regula: prior tempore, potior iure - pierwszy w czasie, lepszy w prawie. Z pierwszeństwa realizacji zastawu korzystał ten, w interesie którego zastaw był ustanowiony najwcześniej. W razie sprzedania rzeczy, pierwszy wierzyciel zaspokaja swoje żądania i resztę oddaje nie dłużnikowi, tylko następnemu w kolejce wierzycielowi.

Wyjątek: - hipoteka generalna [hipoteka uprzywilejowana, która korzystała z pierwszeństwa w realizacji]

Powstanie:

*umowa

*z mocy samego prawa

Gaśnie:

*jako prawo akcesoryjne - z chwila wygaśnięcia wierzytelności która ubezpiecza

27.04 Elementy prawa rzeczowego:

  1. Przedmiot - zawsze rzeczowego

  2. Podmiot - zawsze człowiek (nawet przy służebnościach gruntowych)

  3. Treść - zespół uprawnień jakie może wykonywać podmiot w związku z tym, że prawo mu przysługuje

Prawa rzeczowe są prawami o charakterze bezwzględnym - podmiot może wykonywać swoje prawo z wyłączeniem innych osób, a także ma prawo domagać się od wszystkich i każdego z osobna nieingerowania w jego prawo.

ZOBOWIĄZANIA

Zobowiązania = Obligatio - Stosunek prawny istniejący między dwoma stronami - wierzycielem i dłużnikiem - na mocy którego wierzyciel ma prawo domagać się od dłużnika określonego zachowania zwanego świadczeniem.

Dług - obowiązek określonego zachowania ciążący na dłużniku

Odpowiedzialność - konsekwencje jakie ponosi się jeżeli dłużnik nie dopełni swojego obowiązku

Dług i odpowiedzialność nie muszą występować razem u jednej osoby! np. dług ciąży na dłużniku a odpowiedzialność na poręczycielu; zobowiązania naturalne - bez odpowiedzialności.

Wykonanie zobowiązania polega na spełnieniu świadczenia.

Elementy zobowiązania:

Uprawnienie to jest skierowane przeciwko konkretnej, określonej osobie. Jest to prawo o charakterze względnym - jest skuteczne tylko przeciwko osobie dlużnika.

Przedmiot zobowiązania = świadczenie. Może ono polegać na:

Zachowanie mogło być świadczeniem jeśli spełniało nastepujące warunki:

  1. Było zgodne z prawem i dobrymi obyczajami

  2. Posiadało wartość majątkową wyrażoną w pieniądzu. (wynikało to z procesu)

  3. Było możliwe do spełnienia. (Impossibilium nulla obligatio). Obiektywna niemozliwość spełnienia świadczenia skutkowała nieważnością zobowiązania.

  4. Było dostatecznie jasno określone.

Jeśli świadczenie polegało na dare rzeczy istotne było czy rzecz:

Świadczenie mogło być:

Wg. pani prof. nie wolno mówić że zobowiązania są jednostronnie lub dwustronnie zobowiązujące. Jednostronnie lub dwustronnie zobowiązujące są kontrakty.

4. 05

współwłasność ,zwłoka - jedne z ulubionych terminów p profesor

dokończenie zagadnień z przedmiotu i podmiotu zobowiązania:

przedmiotem zobowiązania jest świadczenie, czyli określone zachowanie jakiego wierzyciel ma prawo domagać się od dłużnika. Podmiotami są wierzyciel, ktróremu przysługuje wierzytelność oraz dłużnik na którym ciąży dług. Treścią zobowiązania jest uprawnienie do domagania się od dłużnika spełnienia świadczenie. Swiadczenie musi legitymować się kumulatywnie pewnymi cechami by mogło być przedmiotem ważnego zobowiązania. Zywkle przedm zobowiązania jest jedno świadczenie. Zdarzają się jednak wyjątki - 1.świadczenia alternatywne 2. upoważnienia przemienne

  1. świadczenie/zobowiązanie alternatywne - przedmiotem zobowiązania jest kilka świadczeń równorzędnych, dłużnik spośród nich ma prawo wybrać jedno które spełni. Jeśli jedno z świadczeń alternatywnych staje się niemożliwe do spełnienia, zmniejsza się tylko zakres wyboru dłużnika

Odsetki - świadczenie uboczne i akcesoryjne (ich istnienie jest związane i zależy od istnienia świadczenia podstawowego) ustanawiane zwykle w dodatkowej umowie. Jest to zapłata za korzystanie z cudzego kapitału. Kontrakt pożyczki w swojej konstrukcji prawnej jest nieodpłatny (podobnie ze zleceniem), jednak prawie zawsze był wzbogacany stypulacją odsetkową. Ustawa 12 tablic ustala już maksymalną wartość odsetek na 100% w skali roku. Częste rozruchy społeczne, stopniowo zmniejszano tą maksymalną wartość. 12% pod koniec republiki, u justyniana wart uzależniona od charakteru stron czy pożyczki. WYJĄTEK: Pożyczka morska - udzielona na sfinansowanie morskiej wyprawy handlowej. Do Justyniana nie ma w niej limitu wysokości odsetek! Jeśli się wyprawa niepowiodła, pożyczkobiorca nie miał obowiązku zwrócić przedmiotu pożyczki.

Anatocyzm - naliczanie odsetek od niezapłaconych skapitalizowanych odsetek, zakazane w starożytnym Rzymie, dziś w Polsce np. dozwolone. Istniał też zakaz naliczania odsetek ponad wartość należności głównej.

Zawsze są dwie strony zobowiązania - wierzyciel i dłużnik. Podmiotów może być więcej, jeśli np. kilka osób dopuści się czynu niedozwolonego to będą oni dłużnikami. Solidarność: jeśli dotyczy dłużników to jest to s. bierna, a jeśli wierzycieli to czynna.

Solidarność czynna - polega na tym, że każdy z wierzycieli solidarnych ma prawo domagania się od dłużnika spełnienia całego świadczenia, spełnienie przez dłużnika świaczenia na rzecz któregokolwiek z wierzycieli solidarnych jest już wolny od obowiązku. Między wierzycielami powstaje nowe zobowiązanie na mocy prawa regresu.

Solidarność bierna - wierzyciel ma prawo domagać się spełnienia całego świadczenia od któregokolwiek z dłużników solid., spełnienie świadczenia przez któregokolwiek z dłużników solidarnych zwalnia pozostałych z obowiązku. Powstaje między nimi wtórna relacja, ten który świadczył może domagać się od pozostałych zwrotu przypadających na nich części świadczenia.Wygodne dla wierzyciela.

Zmiana podmiotów zobowiązań - oznacza to obrót wierzytelnościami. W starym i przedklasycznym prawie nie była możliwa, zobowiązanie uważano za osobisty stosunek. Wkrótce dopuszczono zmianę podmiotu zobowiązania w prawie spadkowym. Dziś zmiana podmiotów przez cesję.

*ciekawostka: Constitutio Anastasiana - nabywca wierzytelności mógł domagać się spełnienia świaczenia do wysokości jaką zapłacił za wierzytelność. Ciekawe rozwiązanie by ukrócić spekulacje wierzytelnościami,

cesja - zmiana podmiotów zobowiązań następująca w drodze umowy cesyjnej, tj. zawieranej między wierzycielem a osobą trzecią, nabywcą wierzytelności. prowadzi do cesji, czyli przeniesienia wierzytelności na inną osobę.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ ODSZKODOWAWCZA

Jej celem jest naprawienie szkody.

Szkoda - uszczerbek w majątku. Obejmuje zwykle szkodę rzeczywistą (damnum emergens) oraz utracone korzyści (lucrum cessans) - pożytki których podmiot ma prawo racjonalnie oczekiwać, nie zawsze wystepują. Lucrum cessans to szkoda majątkowa, lecz nie szkoda na majątku. Szkody mogą być na majątku albo na osobie poszkodowanego (np. iniuria - zniewaga)

Szkoda powstaje w wyniku niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania kontaktowego lub quasi kontraktowego, albo w wyniku popełnienia deliktu czy quasi deliktu. Dlatego naprawienie szkody jest albo surogatem zobowiązania (ex contractum/quasi contractum) albo jego istotą (ex delictum/quasi delictum). Dłużnik odpowiada za szkodę albo na zasadzie winy albo bez względu na winę (na zasadzie ryzyka)

Szkoda jest zawiniona jeśli między zachowaniem dłużnika a powstaniem szkody istnieje związek przyczynowo- skutkowy. Szkoda jest skutkiem zachowania dłużnika → istnieje wina.

Wina to negatywny stosunek dłużnika do ciążącego na nim obowiązku.

Rodzaje winy - dolus i culpa.

Dolus - najcięższa postać winy, to celowe i świadome działanie na szkodę wierzyciela, rodzi obowiązek naprawienia szkody.

Culpa - występuje w kilku odmianach: culpa lata (wina ciężka) i culpa levis (wina lżejsza). Rozróżnia się je na podstawie przystawania do określonych wzorców.

Zawienienie dłuznika to culpa lata wtedy, gdy „wykazuje niezrozumienie tego co wszyscy rozumieją”, czyli nie zachowuje się tak jak na przeciętnego obywatela przystało, w skutkach zrównana z dolus.

Culpa levis - może być in abstracto lub in concreto. Jeśli dłużnik nie zachowuje się, spełniając swój obowiązek jak na zapobiegliwego ojca rodziny przystało (wzorzec), to jest to culpa levis in abstracto. Culpa levis in concreto to niezachowywanie się zgodnie ze wzorcem człowieka dbającego o swoje interesy.

11.05

Odpowiedzialność odszkodowawcza(c.d.)-kluczowe zagadnienie w prawie prywatnym.

Podstawową przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej jest zaistnienie szkody. Myślenie wygląda tak(po stronie podmiotu):'doznałam szkody, czyli umniejszenia majątku! czy ktoś mi ją naprawi?'

Dłużnik może odpowiadać za szkodę:

- ze względu na winę - wtedy gdy szkoda przez niego zawiniona - wtedy rozważana kwestia odpowiedzialności za szkodę zawinioną, czyli odpowiedzialności na zasadzie winy. Drugą przesłanką jest wina dłużnika, a trzecią związek przyczynowo-skutkowy między zachowaniem dłużnika, a szkodą(zachowanie dłużnika jest przyczyną skutku w postaci szkody).

- bez względu na winę, na zasadzie ryzyka.

RYZYKO = odpowiedzialność odszkodowawcza bez względu na winę - w pewnych okolicznościach na dłużniku ciąży obowiązek szczególnego strzeżenia rzeczy(=custodia), a więc obowiązek zachowania szczególnej staranności. Może być na dłużnika nałożony:

- przez ustawę - np. niektórzy rzemieślnicy mieli taki obowiązek.

- na podstawie jego własnego oświadczenia woli(-przyjmuje na siebie odpowiedzialność szczególnego strzeżenia rzeczy)

Konsekwencja: gdy na dłużniku ciąży kustodia, to jego odpowiedzialność ulega rozszerzeniu. Obejmuje odpowiedzialność nie tylko za szkodę zawinioną, ale również odpowiedzialność za szkodę będącą wynikiem przypadku, a wiec casus fortuitus (-zdarzenie, które nie pozostaje w bezpośrednim związkiem przyczynowo skutkowym z zachowaniem dłużnika). Tak więc ścisły związek wymagany w przypadku winy jest tutaj przerwany.

Rozszerzenie miary odpowiedzialności dłużnika na skutki działania przypadku.

Jak wyznaczyć granice działania przypadku? zasada jasna, ale w praktyce każdy konkretny kazus rozstrzygany indywidualnie. Odpowiedzialność dłużnika nie obejmuje skutków działania siły wyższej(-poświecono sporo miejsca w źródłach, definiowana jako zdarzenie zewnętrzne w stosunku do dłużnika, które występuje z takim nasileniem, ze człowiek w swojej słabości nie jest w stanie się mu oprzeć. Podawano przykłady: wojna, zamieszki, napad piratów, uderzenie pioruna, burza). Często przypadki graniczne pomiędzy działaniem przypadku a siły wyższej będą wątpliwe i będą wymagały indywidualnego rozstrzygnięcia)! Znaczenie i zakres pojęcia siły wyższej zmienia się w czasie.

Zobowiązania mogą mieć różne źródła. Najbardziej oczekiwanym zobowiązaniem jest powstawanie zobowiązań z umów - strony umawiają się jakiego świadczenia wierzyciel może domagać się od dłużnika. W związku z czym dłużnik wie do czego jest zobowiązany. Ma obowiązek zachować się w taki sposób jak to zostało umówione.

Pacta sunt servanda - Umów należy dotrzymywać. Wykonanie zobowiązania występuje na ogól w wyniku spełnienia świadczenia. Dłużnik powinien spełnić je w taki sposób jak to zostalo umowione. A co wtedy, gdy szczegóły nie zostaly umowione? essentialia negotii(-to co decyduje o ważności umowy) są nieliczne, np. przy kupnie-sprzedazy - towar i cena, a szczegóły: dostarczenie itp., nie musza być domówione i nic się nie stanie, bo wtedy prawo mówi jak świadczenie powinno być spełnione.

Jak dłużnik powinien świadczyć?

komu?kiedy?gdzie?osobiscie?

- osobiście? - dłużnik nie ma obowiązku świadczyć osobiście, chyba że świadczenie związane jest z jego szczególnymi przymiotami/kwalifikacjami, np. przy dostarczani worków ze zbożem nie ma znaczenia; ale przy haftowaniu serwetek w kaszubski wzór musi sam to zrobić-bo jest np. mistrzem świata.

- komu? - co do zasady-na ręce wierzyciela, ale nie musi. Są sytuacje, gdy inna osoba może ważnie przyjąć świadczenie. np. nie musi osobiście odbierać worka zboża

- gdzie? - zależy jaka rzecz jest przedmiotem świadczenia polegającego na dare. Bardzo często jest tak ze miejsce świadczenia wynika jasno z umowy. Świadczenia mogą polegać na:

- dare - gdy miejsce spełnienia świadczenia nie zostało określone, to wtedy jego ustalenie zależy od tego jaka rzecz jest przedmiotem świadczenia. Jeżeli jest to rzecz gatunkowo oznaczona, może być świadczona w miejscu zamieszkania dłużnika, czyli w miejscu, gdzie on może być pozwany przy niespełnieniu tego świadczenia. Jeżeli natomiast przedmiotem świadczenia jest rzecz indywidualnie oznaczona, wtedy powinna być świadczona w miejscu gdzie się znajduje, ale tylko wtedy, jeżeli nie zostało to przez stronę umówione, jeżeli się umówili inaczej spełnienie świadczenia powinno nastąpić zgodnie z umową.

- facere - zwłaszcza w tym przypadku miejsce świadczenie wynika jasno z umowy (np. zamieść podwórko), niekiedy jednak jest to dopowiedziane.

- praestare.

- kiedy? - w terminie umówionym. Może być umówiony bądź wynikać z okoliczności. Jeżeli natomiast nie został umówiony, ani nie wynika z okoliczności przyjmuje się, że dłużnik ma obowiązek świadczyć NIEZWŁOCZNIE(-tzn. bez nieuzasadnionej zwłoki). Dłużnik nie ma obowiązku świadczyć natychmiast po zawarciu zobowiązania, bo trzeba daź dłużnikowi czas na przygotowanie się do spełnienia świadczenia, ale musi być to czas określony racjonalnie, a więc nie ponad nieuzasadnione minimum.

ZWŁOKA - wiąże się z terminem spełnienia świadczenia. Może nastąpić po stronie zarówno dłużnika jak i wierzyciela. Zachodzi wtedy gdy świadczenie nie zostanie spełnione w terminie i towarzyszą temu faktowi określone okoliczności.

- po stronie dłużnika - zachodzi wówczas kiedy dłużnik z przyczyn zawinionych nie spełni świadczenia w terminie.

Niespełnienie świadczenia w terminie przez dłużnika(=opóźnienie w spełnieniu świadczenia) może nastąpić na skutek różnych okoliczności, np. dłużnik zostanie porwany przez piratów i więziony w jaskini i nie może spełnić świadczenia w terminie.

Trzeba wyznaczyć granicę między zawinieniem, a działaniem przypadku.

Dłużnik w przypadku popadnięcia w zwłokę ponosi tego faktu istotne konsekwencje. Ale by stwierdzić czy popadł w zwlokę, czy nie, konieczne jest ustalenie czy rzeczywiście nie spełnił świadczenia w terminie. Gdy termin jest wyznaczony datą bądź okolicznościami to stwierdzenie tego faktu jest stosunkowo proste. Czasem wymagane jest wezwanie dłużnika do spełnienia świadczenia dokonane przez wierzyciela. Wezwanie nie jest konieczne, gdy jest ściśle określony termin spełnienia świadczenia.

Dies interpellat pro homine. - Dzień wzywa za człowieka. Tzn. gdy termin spełnienia świadczenia jest ściśle określony, wówczas wierzyciel nie musi już wzywać dłużnika do spełnienia świadczenia. Sam fakt że termin jest wyznaczony wystarcza ażeby niespełnienie świadczenia w tym terminie oznaczało przynajmniej opóźnienie w spełnieniu świadczenia. Jeżeli dodatkowo jest ono zawinione przez dłużnika(bo np. pojechał na wakacje) wówczas popada w zwłokę.

-po stronie wierzyciela - w zwłokę może popaść także wierzyciel wtedy gdy bez ważnej przyczyny nie przyjmuje świadczenia które mu zostało prawidłowo zaoferowane. Nie ma mowy o winie! wina rozpatrywana tylko po stronie dłużnika! Tutaj jest brak ważnych przyczyn.

Konsekwencje zwłoki:

Zwłoka przekłada się na miarę odpowiedzialności dłużnika. Dłużnik odpowiada za szkodę w jakimś ograniczonym zakresie.

- gdy dłużnik popadnie w zwłokę miara jego odpowiedzialności zwiększa się. Może ciążyć na nim obowiązek szczególnego strzeżenia rzeczy. W związku z czym zwiększa się o 1 krok miara odpowiedzialności dłużnika jeśli znajduje się w zwłoce.

- jeżeli wierzyciel popadnie w zwłokę wówczas miara odpowiedzialności dłużnika zmniejsza się. O 1 krok cofa się miara jego odpowiedzialności. Jeżeli świadczenie polega na dare może złożyć tą rzecz do depozytu, nie musi jej nawet przechowywać.

Odpowiedzialność odszkodowawcza. Szkoda, która jest podstawową i najważniejszą przesłanką miary odpowiedzialności odszkodowawczej może powstać w wyniku:

- niewykonania zobowiązania z umowy bądź jak gdyby z umowy(=quasi contractu)

- nienależytego wykonania zobowiązania z umowy bądź jak gdyby z umowy(=quasi contractu)

- popełnienia czynu niedozwolonego, czyli deliktu.

Gdy zaistnieje szkoda pojawia się rozważanie -czy ktoś ja naprawi? Jeśli tak to kto? rozważa się kwestie zawinienia bądź odpowiedzialności bez względu na winę. Kwestia odpowiedzialności odszkodowawczej, tzw. odpowiedzialność kontraktowa powstaje w momencie niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania. Przy odpowiedzialności deliktowej-naprawienie szkody jest istotą zobowiązania(zobowiązanie powstaje w momencie zaistnienia szkody będącej wynikiem deliktu).

KONTRAKT, jest to umowa zaskarżalna, czyli taka umowa, wykonania której można dochodzić przy użyciu środków procesowych. Jest to na ogół oświadczenie woli złożone i przyjęte. Czasem kontrakt rzymski dochodzi do skutku przez jednostronne przyrzeczenie, np. w kontraktach werbalnych(niektórych). Przy rodzajach zobowiązań były róże rodzaje kontraktów. To z jakim kontraktem mamy do czynienia przekłada się wprost na charakter zobowiązania, które z tego kontraktu powstaje. Umowy zaskarżalne mogą przybrać postać kontraktów(kryterium: fakt istnienie/nieistnienia określonego elementu formalnego, który statuuje kontrakt):

a) realnych - poza porozumieniem(=consensus), którego istnienie jest konieczne, elementem konstytuującym kontrakt i stanowiącym podstawę zaskarżalności jest wydanie danej rzeczy.

- pożyczka(=mutuum) - w postaci mutuum -to stary kontrakt stricti iuris, kontrakt realny polegający na tym ze pożyczkodawca przenosi na pożyczkobiorcę własność przedmiotu pożyczki, pewnej ilości rzeczy gatunkowo oznaczonej a pożyczkobiorca zobowiązuje się zwrócić taka sama ilość rzeczy tego samego gatunku i jakości. Kontrakt dochodzi do skutku w momencie, gdy pożyczkodawca przenosi na pożyczkobiorcę własności przedmiotu pożyczki. Do momentu przeniesienia rzeczy było to jedynie przyrzeczenie pożyczki. Powstaje zobowiązanie o charakterze jednostronnym. Pożyczkodawca jest tylko wierzycielem. Pożyczkobiorca jest tylko dłużnikiem i nie ma żadnych uprawnień w stosunku do pożyczkodawcy. Środki procesowe za pomocą których można dochodzić realizacji uprawnień z takiego zobowiązania przysługują tylko pożyczkodawcy, tylko on ma uprawnienia. Środki procesowe(=condiciones) zależą od tego co jest przedmiotem pożyczki. Ale przysługują tylko jednej ze stron procesowych, bo tylko jedna strona jest wierzycielem.

Odsetki są świadczeniem akcesoryjnym(=ubocznym), w istocie pożyczki obowiązek zapłaty odsetek się nie mieści. Obowiązek zapłaty odsetek, o ile istniał, wynikał z dodatkowej umowy dołączanej do umowy pożyczki(stypulacji odsetkowej).

- fiducja(czyli kontrakt powierniczy, stary kontrakt który pełnił funkcje np. w formie zastawu)-stała się źródłem powstania takich kontraktów jak:

Inne rodzaje depozytu:

-depozyt konieczny- dochodzi do skutku w sytuacjach nadzwyczajnych, czyli wówczas, kiedy deponent nie ma warunków do tego ażeby sprawdzić komu oddaje rzecz w przechowanie np. podczas wojny. Charakteryzuje się tym ze miara odpowiedzialności depozytariusza jest większa, odpowiada także za culpa levis, nie ma obowiązku szczególnie strzec rzeczy(chyba ze się do tego zobowiąże), ale z pewną starannością. Podniesiona miara odpowiedzialności.

-depozyt nieregularny - depositum irregulare - przedmiotem jego: rzecz gatunkowo oznaczona, depozytariusz ma obowiązek zwrócić taką samą ilość takich samych rzeczy tego samego gatunku. To nie to samo co pożyczka, wprawdzie oba kontrakty są realne, ale maja inny charakter(z pożyczki nie można się domagać więcej niż zostało pożyczone -pomijając odsetki) w przypadku kontraktów bonae fidei pozycja sędziego jest bardziej elastyczna, pożyczka jest kontraktem w interesie pożyczkobiorcy, a depozyt nieregularny jest zawierany w interesie albo przyjmującego rzecz w przechowanie, albo w interesie obu stron. np. czynności bankierskie jeśli nie są wykonywane zawodowe, przyjmują postać depozytu nieregularnego.

-depozyt sekwestrowy - przedmiotem jego jest rzecz sporna oddana na czas trwania procesu do przechowania osobie zaufanej, która to(=depozytariusz sekwestrowy) wydaje ją stronie, która postępowanie zwyciężyła. Depozytariusz sekwestrowy korzysta z ochrony interdyktalnej.

Choć rodzą różne rodzaje zobowiązań maja 1 wspólną cechę-dochodzą do skutku rem, tak wiec przez wydanie rzeczy.

Tylko wierzycielowi przysługuje środek procesowy, za pomocą którego może dochodzić roszczeń, tj.

1) Użyczenie - actio commodati

2) Depozyt - actio depositi

3) Zastaw ręczny - actio pigneraticia

Ale ponieważ zobowiązanie może się przekształcić w dwustronne, to potrzebne są też środki dla dłużnika. Nie przysługuje mu odrębna skarga, ale przeciwna w stosunku do tej z jaka może wystąpić względem niego wierzyciel:

1) actio commodati directa - komodantowi do zwrotu rzeczy będącej przedmiotem użyczenia.

actio commodati contraria - skarga przysługująca biorącemu rzecz w użyczenie celem dochodzenia swych nakładów jakie poniósł na rzeczy.

2) actio depositi directa / actio depositi contraria

3) actio pigneraticia directa / actio pigneraticia contraria

Konstrukcja ochrony procesowej odpowiada dokładnie konstrukcji samego zobowiązania.

Dotyczy to wszystkich kontraktów powstałych na gruncie kontraktu powierniczego, czyli fiducji. Bardzo wyraźnie widać kto ma korzyść ze zobowiązania:

biorący rzecz w użyczenie / oddający rzecz na przechowanie / wierzyciel korzystający z zabezpieczenie wierzytelności.

Stosownie do tego rozkłada się odpowiedzialność dłużnika odszkodowawcza. W przypadku: użyczenia - biorący rzecz w użyczenie ma obowiązek szczególnego strzeżenia rzeczy, to on wynosi korzyść z kontraktu.

depozytu - nieodpłatny kontrakt, korzyść ma oddający rzecz w przechowanie, tzn. na dłużniku(depozytariuszu) ciąży odpowiedzialność na obniżonym poziomie, depozytariusz co do zasady odpowiada za dolus i culpa lata. Są szczególne rodzaje depozytu które wprowadzają modyfikacje tych ogólnych zasad. Zwykły depozyt to ten zdefiniowany przed chwila-jego przedmiotem: rzecz indywidualnie oznaczona, kontrakt jednostronny który rodzi po stronie depozytariusza odpowiedzialność w określony sposób skonstruowaną.

b) werbalnych

c) literalnych

d) konsensualnych

Porozumienie(=consensus) jest niezbędnym elementem każdego kontraktu, ale niekiedy musi być poparty dodatkowym elementem formalnym. Element formalny to: wydanie rzeczy, wypowiedzenie słów(?), dokonanie zapisu.

Konsekwencją konstrukcji jest ochrona procesowa, która jest dowodem zaskarżalności kontraktu.

18.05.2010

Z czterech podstawowych grup kontraktów, które powstały w starym prawie rzymskim, najbardziej nowoczesną (bo najpóźniej powstałą - mniej więcej pod koniec republiki) była 4 grupa - KONTRAKTY KONSENSUALNE.

Kontrakty konsensualne dochodziły do skutku (były zawiązywane a jednocześnie to stanowiło podstawę ich zaskarżalności) przez consensus - rodzaj conventio, czyli dojście do porozumienia pomiędzy stronami. Nie trzeba żadnych innych czynów.

Wszystkie kontrakty konsensualne były najbardziej nowoczesne. Były kontraktami dobrej wiary - można było w trakcie dochodzenia roszczeń, wynikających z zawarcia kontraktu żądać więcej (czasem mniej), wychodzić poza to, co w danym kontrakcie zostało zawarte. Szczególnie dotyczyło to sędziego, który miał o wiele swobodniejszą rolę w ocenie żądania powoda, czy ewentualnie uszczupleniu/powiększeniu odpowiedzialności pozwanego.

Wszystkie kontrakty konsensualne należały jednocześnie do grupy tzw. KONTRAKTÓW DWUSTRONNIE ZOBOWIĄZUJĄCYCH.
a) 2str. zobowiązujące doskonałe - od samego początku wypełniały znamiona tego, że obie strony były względem siebie i uprawnione i zobowiązane

b) 2str. zobowiązujący niedoskonały*.

Do grupy kontraktów konsensualnych należały:

1. Emptio venditio - kupno - sprzedaż,

2. Locatio conductio - najem,

3. Societas - kontrakt spółki

4. Mandatum - zlecenie. Jedyny dwustronnie zobowiązujący niedoskonały!*

Ad. 1
Kontrakt kupno-sprzedaż nazywany jest obecnie umową sprzedaży.
Rozwijał się historycznie i pochodził najpierw ze zwykłej zamiany towar za towar.

[Najpierw była zapłata od stada bydła.
Później pojawiły się pieniądze skórzane, bite, lub pewne rodzaje spiżu, metali. Dopiero później pojawił się pieniądz w postaci prawdziwych bitych monet.
Potem pojawiła się sprzedaż kredytowa]

Strony:
- EMPTOR (kupujący)
- VENDITOR (sprzedający)
Byli w stosunku do siebie od samego początku zobowiązani i wzajemnie uprawnieni, Zarówno jeden, jak i drugi miał obowiązki i uprawnienia.
Obie strony umawiały się, co do dwóch rzeczy:
a) merx - towaru, rzeczy, którą można było sprzedać/kupić
b) pretium - ceny
To był szkielet kontraktu. Dopiero treść kontraktu była wypełniania przez inne zobowiązania, np. w postaci stypulacji.
Pojawiły się wreszcie PACTA, przy pomocy których wypełniano treść kontraktu. Wystarczyło, że umówiono się co do tego, co kupują/sprzedają, za ile i kontrakt był już zawarty.

a) MERX
Kupować/sprzedawać można było wszystko, co znajdowało się w obrocie.
Wyłączone były rzeczy, tzw. res divini iuris i res humani iuris - nie można było nimi obracać.
Można było kupić/sprzedać:
-ruchomość,
-nieruchomość,
-rzecz zmysłową,
-niezmysłowa, np. prawo w postaci spadku jako uprawnienia do dziedziczenia po zmarłej osobie - to mogło być również przedmiotem kupna/sprzedaży.

Sprzedawać i kupić można było nie tylko rzecz realnie istniejącą, ale tez tzw. NADZIEJE.
Występowało to w 2postaciach:
1. rzecz spodziewana - np. niewolnica w ciąży, i ktoś był zainteresowany dzieckiem i z właścicielem niewolnicy dobijał targu, kupił jej płód (nieważne, czy dziecko urodziłoby się żywe/martwe). Jeśli coś byłoby nie tak, kontrakt nie doszedłby do skutku;
2. sprzedaż nadziei - bez względu na to jaki był efekt końcowy kontraktu, zawsze kupujący MUSIAŁ zapłacić - np. jestem nad morzem, rozmawiam z rybakiem ruszającym na połów. Ja kupuje jego nadzieje na to, co przywiezie - niezależnie od tego ile przywiezie ryb, i tak musze mu zapłacić, bo tak się właśnie umówiłem.


b) PRETIUM (cena)
Sytuacja skomplikowana bo pieniądz był zawsze ważny; lepiej kupić taniej, ale sprzedać drożej, wiec trzeba było wypracować wspólne stanowisko.
Prawo rzymskie stanęło na stanowisku, iż cena:
- musiała być dokładnie oznaczona,
- musi wyrażona w pieniądzach tzw. liczonych.
Płacono konkretnymi wartościami pieniężnymi, a nie np. sakiewką dobra czy pieniądzem skórzanym/wytłaczanym.
- powinna być ceną bardzo realną - odzwierciedlająca rzeczywistą wartość rzeczy. W dawnym prawie rzymskim nie było tzw. cen urzędowych = sztywnych.
Próbował to zrobić Dioklecjan.
301r.- słynny edykt ustanowił, że około 1000 towarów miało określoną sztywną cenę. Cena musiała być słuszna. Jeśli ludziom się nie podobało buntowano się, wiec ten edykt omijano, jak się tylko dało. Więc edykt wyszedł z użycia przez desuetudo.

Cena musiała być słuszna, rzeczywista, ale czasami można było negocjować.
Prawo rzymskie przy sprzedaży nieruchomości stało na stanowisku, że interes kupującego powinien być tak samo traktowany, jak interes sprzedającego.
Doszło do regulacji, że jeśli zapłacono zbyt wiele, niż wymagało tego prawo i dobre obyczaje, to kupujący mógł domagać się zwrotu nadwyżki, którą przepłacił.

Porozumienie stron było bardzo proste, z tym że porozumienie mogło być czasem umacniane pewnymi dodatkowymi czynnościami - ZADATKIEM.
Czyli zapewnienie, zaklepanie rzeczy u sprzedawcy poprzez wręczenie pewnej cząstki ogólnej sumy sprzedaży.

2 rodzaje zadatku:
1. Zadatek, który nie przepadał - był zwracany z chwilą odstąpienia od umowy
2. Zadatek grecki - wprowadzony przez Justyniana. Jeśli kupujący odstępował od kontraktu, tracił zadatek. To samo wyglądało po stronie sprzedającego - jeżeli z winy sprzedającego nie doszło do sfinalizowania kontraktu, to sprzedający musiał zwrócić zadatek, bo kupujący nie mógł być stratny. Musiało nastąpić wyrównanie zysków, strat, udziałów.

Wypełnianie kontraktu następowało poprzez zawieranie pactu.
PACTA to umowy nieformalne, a więc niezaskarżalne. Nie można dochodzić ich wykonania na drodze prawnej. Strony uzupełniały treść tego kontraktu o wiele ciekawych szczegółów, m.in. bardzo istotną kwestią było zapewnienie dokładnego wypełnienia obowiązku przez obie strony.

Obowiązki stron:

- Sprzedający był zobowiązany wydać rzecz kupującemu.
"Wydać" - w dawnym prawie rzymskim, nie szło za tym bezpośrednie przekazanie prawa własności. Przenoszono tylko posiadanie.
To był obowiązek zapewnienia tzw. spokojnego posiadania rzeczy.


- Kupujący miał obowiązek zapłaty tej ceny, czyli przeniesienia na własność wartości pieniężnej.
To było zapewnienie spokojnego posiadania rzeczy.
Ewentualnie, jeśli rzecz zatrzymam i będę nią władał, to mogę nabyć własność poprzez zasiedzenie.
Jeśli sprzedawano jakąś konkretną rzecz, to prawo rzymskie uznawało, że sprzedawano rzecz indywidualnie oznaczoną. Pieniądze były oznaczone gatunkowo. Można było przenieść własność a przy rzeczy to była sytuacja bardziej skomplikowana.

Uprawnienia stron:

- Sprzedający ma uprawnienie żądania zapłaty.
- Kupujący ma uprawnienie żądać od sprzedawcy, aby wydal mu rzecz, którą kupił.
Strony mogą się umówić poprzez szczególny rodzaj paktu, ze np. rzecz będzie do pewnego momentu pozostawała w rękach sprzedawcy bo np. kupujący nie przysposobił jeszcze stajni dla konia, którego kupił.
Ponadto strony załatwiały głównie za pomocą stypulacji rodzaj gwarancji, czyli zabezpieczenia wykonania kontraktu, a także zabezpieczenia sytuacji, gdy kontrakt nie może być wykonany lub wykonany jest w sposób niedokładny (np. zyskuję jako kupujący rzecz niepełnowartościową).

2 rodzaje wad towaru:

Zerwanie umowy, ale ze względu na poważne podstawy. Zerwanie umowy bowiem prowadziło do powstania szkody, a szkoda musi być wynagrodzona.

Można było sprzedać rzecz cudzą, ale trzeba było liczyć się z odpowiedzialnością.
Mamy do czynienia z odpowiedzialnością, która w dzisiejszym prawie zobowiązaniowym jest określana terminem rękojmii za wady prawne.
Prawo rzymskie tę odpowiedzialność za wady prawne określiło terminem EWIKCJI.

Ewikcja - sądowe odebranie towaru kupującemu przez osobę trzecią na podstawie prawa własności lub ograniczonego prawa rzeczowego, istniejącego przed wydaniem towaru. Sprzedawca ponosi odpowiedzialność z tytułu ewikcji. Nabywca, który poniósł podwójną stratę (brak rzeczy i pieniędzy) mógł dochodzić swoich pretensji od niesumiennego sprzedawcy [definicja kombinowana - Kunderewicz + Kolańczyk].

Np. kupiłem rzecz, ale jest ona cudza. Pojawia się prawowity właściciel. Zabiera ta rzecz. I jestem stratny - brak rzeczy i pieniędzy. Ja mam prawo żądać wynagrodzenia straty ze strony sprzedającego. On bierze pełną odpowiedzialność z tytułu szkody, którą ja poniosłem.

PACTA ADIECTA - dodatkowe pakty występujące w ramach kontraktu kupna-sprzedaży. Były zaskarżalne w wyniku działalności doktryny. Jurysprudencja rzymska uznała, że skoro zawieramy dodatkowe umowy i uzupełniamy nimi kontrakt główny, to powinny być one zaskarżalne.
- pactum displicentiae - dotyczący sprzedaży na próbę.
- lex commissoria - pakt komisaryczny. Sprzedający zapewniał sobie sytuację, że do momentu uiszczenia przez kupującego pełnej ceny, zawsze może odstąpić od umowy i zawrzeć kontrakt z inną osobą, która zaproponuje mu lepsze warunki kupna - sprzedaży.
- In diem addictio - zastrzeżenie lepszej oferty.

Ad 2.
Kontrakt najmu (locatio conductio) - polega na tym, że wynajmujemy komuś rzecz na pewien czas określony. Był to kontrakt odpłatny, tzn. jedna strona wynajmowała drugiej jakąś rzecz w zamian za czynsz.
Locatio conductio podlegało historycznemu rozwojowi.
Pierwotną postacią była zamiana rzeczy. Pod koniec republiki doszło do ostatecznego ukształtowania kontraktu locatio conductio w 3 postaciach:

Kontrakt najmu dzieła/usług jest związany z wolnymi zawodami - lekarze, pisarze.
Z tym najmem dzieła/usług wiąże się prawo, które powstało na wyspie Rodos i zostało zaakceptowane przez prawo rzymskie.
LEX RHODIA DE IACTU - prawo rodyjskie o zrzucie morskim. Często transport morski był załatwiany na drodze najmu. Był to najem usług. Kilku obywateli rzymskich wynajęło statek by przetransportować swoje towary. Dochodzi do burzy, która powoduje zagrożenie. Zaczęto wyrzucać ładunki za burtę, by ratować statek. Większość wyrzuconych ładunków należało do jednego np. z dwóch obywateli. Poniósł więc większe straty. Zgodnie z tym prawem chodziło o wyrównanie tych strat.

Przy kontraktach emptio venditio i locatio conductio obie strony miały prawo skargi dla ochrony swoich roszczeń, gdyż były to kontrakty oparte na dobrej wierze
- actio locati
- actio conducti
- actio venditi
- actio empti

Ad. 3
Spółka - societas. Wywodzi się ze starożytnego consortium - wspólnota spadkobierców. Spadkobiercy byli powoływani wszyscy w jednym akcie, ale spółka dopiero powstała w czasach późnej republiki.

Spółki handlowe, kapitałowe, komandytowe, cywilne, z.o.o - wytwór współczesny.

Spółka w prawie rzymskim miała tylko 1 charakter - societas, która mogła być zawarta tylko i wyłącznie dzięki porozumieniu się stron wspólników. Chętnych co najmniej 2 musiało być !! (dziś spółka już może być zawarta przez 1 osobę).

Strony musiały się porozumieć co do tego, że chcą zawrzeć spółkę i określić jej cel - bo spółka musiała być zawarta dla realizacji celu, np. gospodarczego (najczęściej);
cel musiał być godziwy - tzn. musiał być zgodny z prawem i dobrymi obyczajami.
Tak długo, jak cel był nieosiągnięty, tak długo spółka trwała.


Spółka polegała na tym, że trzeba było wnieść UDZIAŁY - pewne wkłady o charakterze materialnym. Wkładem nie musiały być tylko pieniądze, ale mogła być nim także np. praca.
Jeżeli wspólnicy włożyli coś w spółkę (wkład nie musiał być równomierny, ale wprowadzenie tych wkładów powodowało, ze wszystkie strony były uprawnione do czerpania z korzyści, które spółka przynosiła), to korzyści winne być dzielone po równo (chyba, że umowa stanowiła inaczej).
Wszyscy wspólnicy musieli mieć zdolność do czynności prawnej, bo zawierali kontrakt. Prawo rzymskie nie zezwalało na to, aby zaistniała societas leonina - (tzw. spółka lwia - gdzie jeden daje, a drugi tylko bierze). Stąd ta praktyczna konieczność rozdziału udziałów wg równości.
Spółka wygasała z chwilą śmierci któregokolwiek ze wspólników i wtedy, jeśli pozostali przy życiu chcieli dalej spółkę kontynuować, musieli zawrzeć ją na nowo. Dopiero Justynian pozwolił na to, ze pomimo śmierci jednego ze wspólników, spółka będzie dalej egzystować.

Jeżeli jeden ze wspólników okazał się być nieuczciwy, to przeciwko niemu występowano z ACTIO PRO SOCIO - skarga z tytułu spółki, miała charakter infamujący.

Ad. 4
Zlecenie (mandatum) - jedyny kontrakt konsensualny, który był dwustronnie zobowiązujący niedoskonały, ponieważ był bezpłatny.
Kontrakt zlecenie polegał na tym, że tzw. MANDANT (zleceniodawca) zobowiązuje drugą osobę (MANDATARIUSZA) do bezpłatnego wykonania zlecenia (świadczenie, na które się umówili w kontrakcie).
Kontrakt charakteryzuje się tym, że przy jego pomocy można było załatwiać niemal wszystko - niemal każdego typu usługi. Były to stosunki najczęściej zawiązywane pomiędzy osobami nierównymi społecznie, majątkowo.
Ochrona pojawiała się, gdy mandatariusz wykonujący usługi, dokonywał pewnych nakładów, np. wykonując zlecenie coś musiał kupić.
Zlecenie musiało mieć charakter moralny. Nie można było zawiązywać kontraktu w celu niegodziwym np. popełnienia przestępstwa.

Mandat musiał służyć spełnieniu własnych zachcianek. Nie zawierano tego po to, by komuś zrobić dobrze. Zwierano dla własnych korzyści!!
Mandatariusz wykonywał zlecenie tak długo, jak długo żył mandant.
Z chwilą śmierci zleceniodawcy mandat wygasał (chyba, ze mandatariusz nie wiedział o śmierci i dalej wykonywał tą rzecz).
Zaś jeżeli mandatariusz wykonywał zlecenie, musiał zlecenie doprowadzić do końca, nie mógł tego przerwać w trakcie. Jednocześnie z chwilą, gdy wykonywał zlecenie i musiał dołożyć szczególnych starań np. obciążenie materialne, miał prawo żądać od zleceniodawcy wynagrodzenia.
To był kontrakt dwustronnie zobowiązujący niedoskonały, bo tylko w pewnych określonych okolicznościach powstawało ZOBOWIĄZANIE ZWROTNE.

Obowiązki zleceniodawcy:
- musiał przyjąć to wszystko, co wykonał zleceniobiorca,
- jeśli w trakcie wykonywania zlecenia mandatariusz nawiązał zobowiązania z innymi osobami, celem wykonania zlecenia, to zleceniodawca musiał zwolnić zleceniobiorcę od zobowiązań w stosunku do osób trzecich. To był jego obowiązek.

Mandat był chroniony:
- actio mandati directa - przysługiwało zleceniodawcy
- actio mandati contraria - przysługiwało zleceniobiorcy

Mandatum qualificatum - szczególny mandat polegający na tym, że zleceniodawca zlecał zleceniobiorcy, aby udzielił kredytu osobie trzeciej.

Mandat nie był poleceniem do działania na zewnątrz! Było to zobowiązanie do tego, by wykonać coś w ramach stosunku zobowiązaniowego.

KONTRAKTY REALNE NIENAZWANE - miały swoje nazwy, ale w podręcznikach wyróżnia się tylko 4 podstawowe. W kontraktach realnych nienazwanych musiało nastąpić nie tylko zawarcie conventio, ale musiało również nastąpić wykonanie świadczenia przez jedną ze stron kontraktu. Wystarczy, że jedna strona wykonała swoje świadczenie, a kontrakt był zawarty, stawał się wymagalny. Można było dochodzić na drodze sądowej wykonania świadczenia przez drugą stronę.

Kontrakt realny nienazwany różnił się od innych także tym, że świadczenie w tych kontraktach opiewało tylko na dare (przeniesienie własności) lub facere (uczynienie czegoś).

W oparciu o te dwie postaci świadczenia prawo rzymskie wprowadziło 4 grupy kontraktów realnych nienazwanych:

  1. Do ut des - daję, abyś dał - przeniesienie własności jednej rzeczy w zamian za przyrzeczenie przeniesienia własności innej rzeczy.

  2. Do ut facias - daję, abyś uczynił - przeniesienie własności rzeczy w zamian za przyrzeczenie wykonania usługi.

  3. Facio ut des - czynię, abyś dał - wykonanie usługi w zamian za przyrzeczenie przeniesienia własności rzeczy.

  4. Facio ut facias - czynię, abyś uczynił - wykonanie usługi w zamian za przyrzeczenie innej usługi.

4 postaci kontraktów realnych nienazwanych:
a) Kontrakt estymatoryjny
- aestimatum - to coś zbliżonego do współczesnego komisu, bo w tym kontrakcie w grę wchodziła rzecz oszacowana, oceniona, np. oddawałem komuś mojego niewolnika. Kiedy oddawałem niewolnika, to druga strona zobowiązała się, że albo od razu zapłaci wartość ceny niewolnika, albo zobowiąże się do jego sprzedaży i przekaże cenę a jeśli nie uda mu się tego zrobić, to zwróci mi niewolnika.

b) Transactio - ugoda - kontrakt polegający na wzajemnej rezygnacji z pewnych swoich uprawnień, wątpliwych bądź realnych - pójście na swojego rodzaju ugodę. Np. ja rezygnuje z tego a ty z jeszcze czegoś.

c) Permutatio rerum - zamiana - zwykła zamiana rzeczy.

d) Prekarium - rodzaj użyczenia. Polegało na tym, że oddawano rzecz, a ktoś się zobowiązywał do tego, ze odda mi ta rzecz na każdorazowe żądanie właściciela.

Te kontrakty były specyficzne ze względu na to, że jedna strona mogła wykonać swoje świadczenie, musiały mieć szczególną ochronę.
Ochrona była stosowana poprzez skargi kondykcyjne - CONDTICTIONES.
Do nich należała ACTIO PRAESCRIPTIS VERDIS - skarga, przy pomocy której strona, która wykonała swoje świadczenie mogła:
- dochodzić odszkodowania, jeśli tamta strona nie wykonała świadczenia
- żądać wykonania świadczenia przez drugą stronę
- żądać zwrotu swojego świadczenia

Kontrakty nienazwane - zobowiązanie powstaje gdy jedna ze stron wykona swoje świadczenie

ZOBOWIĄZANIA DELIKTOWE: powstają z czynów naruszających osobisty lub majatkowy intres jednostki. Rodzi to obowiązek naprawienia szkody. Naruszony może zostać interes osobisty lub majątkowy, naruszenie interesu osobistego przekłada się też naszkodę majątkową.

Delikty - czyny niedozwolone które zostały uznane za takie przez ustawę lub edykt pretorski. Stąd podzia na delikty prawa cywilnego (furtum-kradzież, rapina - rabunek, damnum iniuria datum - bezprawne wyrządzenie szkody, iniuria - zniewaga) oraz delikty prawa pretorskiego.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ ODSZKODOWAWCZA

Damnum iniuria datum - ważny delikt

lex Aquilia - ustawa akwiliańska (ZAPAMIETAC) - plebiscyt wydany 286 p.n.e., regulował bezprawne wyrządzenie szkody w cudzym majątku. Pierwotnie nakładał na sprawce obowiązek naprawienia szkody jeśli sprawca ten bezpośrednio oddziałał na rzecz. Rzecz musiała zostać Zniszczona lub uszkodzona, ale utracona już nie. Zastawienie pułapki na cudze zwierze czy zaniechanie dopilnowania czegoś już nie jest bezpośrednie, nie rodzi odpowiedzialności deliktowej.

W wyniku działań pretorów i jurysprudencji odpowiedzialność odszkodowawcza ulega rozszerzeniu. Wchodzi już w grę działanie pośrenie na rzecz.

Zasada winy jako podstawy odpowiedzialności. Wina akwiliańska (z ustawy) - objęła wszystkie stopnie winy (dolus, culpa lata, levis) a także brak fachowości, nieudolność i jakiekolwiek niedopatrzenie. (golibroda goli niewolnika na ulicy obok boiska, kompnięta piłka uderza go w ramie przez co podżyna gardło niewolnikowi. Odpowiada za niefachowaość) Odpowiedzialność za sytuacje w której właścicial utracił rzecz - np. otworzenie zagrody ze zwierzętami które uciekają. Wina akwiliańska przeszła znaczną ewolucję, wpłynęła bardzo na współczesne pojmowanie winy.

o innych deliktach doczytać, zwł. o iniurii. (ciekawostka - ustalone były wysokości odszkodowań za poszczególne typy zniewag, bogacze bawili się policzkując ludzi na ulicach i wypłacając im odszkodowania)

Ważny delikt z prawa pretorskiego - fraus creditorum (działanie na szkodę wierzyciela). Jego popełnienie polega na tym, że dłużnik wyzbywa się części swego majątku by wierzycielowi utrudnić bądź uniemożliwić egzekucją. Różne rozwiązania w historii. Najczęstrzym restituto in integrum, póniej do praktyki wchodzi pretorska skarga pauliańska (actio Pauliana, zapamiętać na zawsze!). Sytuacja - jest wierzyciel, dłużnik który pozbył się swego majątku i osoba trzecia która ten majątek nabyła. Ważne czy nabywca działał w dobrej czy złej wierze i czy czynność fraudacyjna była odpłatna. Czynność fraudacyjną można było zaczepić (doprowadzić do unieważnienia) jeśli os. 3 działała w złej wierze albo jeśli działała w dobrej wierze ale czynność nie była odpłatna.

Inne delikty prawa pretorskiego to np. dolus i metus. Ofiara nie tylko może nie ponosić odpowiedzialności ale i domagać się odszkodowania. Servii coruptio - gorszenie niewolnika, podżeganie go do ucieczki.

ZOBOWIĄZANIA Z RÓŻNYCH INNYCH PRZYCZYN

Różne stany faktyczne których zajście skutkuje powstaniem węzła obligacyjnego. Niektóre podobne są do kontraktów, inne do deliktów. Z quasi kontraktowe mogą powstać w szczególności w wyniku prowadzenia cudzych spraw bez zlecenia albo bezpodstawnego niesłusznego wzbogacenia (są też inne przyczyny)

Bezpodstawne wzbogacenie polega na uzyskaniu korzyści majątkowej bez wystarczającej podsta wyprawnej. Pamiętamy podział na czynności prawnych na abstrakcyjne i causalne. Jeśli w wyniku cz. abstrakcyjnej nastąpi skutek niesprawiedliwy (zapłacenie nieistniejącego długu, to są różne sposoby odwrócenia skutków takiej czynności. Środki procesowe (conditiones) służą do tego. Condictio sine causa - najbardziej typowa. Są też inne [Nie trzeba pamiętać tych nazw tylko wiedzieć że istnieją].

Negotiorum gestio - stan faktyczny polegający na tym, ze gtoś nie działając na podstawie zlecenia innej osoby prowadzi jej sprawy. Spotykane zwłaszcza w przypadku zajścia nieprzewidzianych zdarzeń losowych (np. właściciel domu wyjechał, pękła rura i woda się leje, sąsiad ma prawo wedrzeć się do mieszkania przy użyciu siły i zatamować wodę) Osoba, której sprawy są załatwiane nie wie o tym, inaczej udzieliłby zlecenia i mielibysmy zobowiązanie kontraktowe. Jeśli prowadzący cudze sprawy już podjął się ich, musi doprowadzić je do końca, wykazać należytą staranność po czym zdać sprawozdanie i przenieść ewentualne skutki wszystkich czynności prawnych jakie podjął na tego, czyje sprawy prowadził. Powstaje zobowiązanie dwustronne niedoskonałe.

Quasidelikty - stany faktyczne które nie będąc deliktami skutkują powstaniem szkody albo zagrożeniem powstania szkody, więc mogą prowadzić do zawiązania stosunku obligacyjnego. Iudex qui litem suam fecit - „sędzia, który czyni spór swoim”. W procesie zwyczajnym rozstrzygnięcie powierzano sędziemu prywatnemu, niefachowcowi rozstrzygającemu spór w oparciu o własne doświadczenia życiowe, swobodna ocena dowodów. Wyrok ostateczny, nie ma apelacji. Jeżeli sędzia prowadził proces nierzetelnie (nawet nieświadomie) i jedna ze stron doznała szkody, można było pować sędziego o podwójną wysokość szkody.

Effusum vel deiectum - wylanie/wyrzuceni czegoś z budynku. Odpowiedzialność ponosił właściciel budynku, nawet jeśli to nie on był sprawcą (ułatwia to sprawę poszkodowanym, nie muszą dochodzić kto wylał/wyrzucił przedmiot)

Umieszczenie na budynku przedmiotu stwarzającego zagrożenie dla przechodzących pod nim pieszych - przeciw temu skarga popularna (tzw actio popularis - mógł wystąpić z nią każdy, kto czuł się zagrożony przedmiotem umieszczonym na budynku)

Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez personę - ponoszą ją właściciele przedsiębiorstw (karczm hoteli stajń itp.) Odpowiedzialność oparta na zasadzie ryzyka.

Umocnienie zobowiązań.- różne środki prawne stosowane celem upewnienia wierzyciela, że jego wierzytelność zostanie zaspokojona. Srodki te mogą mieć charakter osobowy lub rzeczowy. Osobowe: wszelkiego rodzaju poręczenia (różne nazwy i formy) ogólne dokonane przez jakąkolwiek osobe fizyczną. Szczególnym rodzajem mandat kredytowy dokonywany przez bankiera czy receptum argentarii też przez bankiera. Rzeczowe sposoby umocnienia zobowiązań polegają na daniu wierzycielowi prawnej możliwości zasokojenia jego pretensji przez sprzedaż rzeczy należącej do dłużnika. Fiducia cum creditore contractum (przywłaszczenie na zabezpieczenie), pignus (zastaw ręczny), hipoteka (zastaw umowny, bez dzierżenia), zadatek, stypulacja karna (przyrzeczenie zapłacenia kary umownej w razie niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania. Niezależne od ewentualnego odszkodowania, trzeba zapłacić oba naraz.

To środki o charakterze akcesoryjnym, istnieją tylko razem z istnieniem zobowiązania które umacniają.

WYKŁAD 01.06.2010r.

Zobowiązania mają charakter czasowy. Węzeł obligacyjny musi ulec zerwaniu.

*Sposoby rozwiązania:

1. ius civile: sposoby ipso iure

2. prawo pretorskie: sposoby według ius honorarium ( ope exceptionis czyli oparte na zarzucie procesowym)

-zarzut w procesie formułkowym, wstrzymuje on rozwiązanie zobowiązania w czasie.

Ad. 1.

a). Wykonanie zobowiązania - SOLUTIO

- jest najprostszym sposobem wykonania zobowiązania

- musiało być rzeczywiście wykonane, czyli wykonane prawidłowo (dochowanie wszelkiej staranności: właściwa osoba, miejsce, czas)

Jeżeli zobowiązania nie zostało spełnione w terminie to występowała zwłoka. To zawinienie dłużnika, które pogarsza jego sytuację.

b). zwolnienie ze zobowiązania - wierzyciel wyraża zgodę na zwolnienie ze zobowiązania. Było to tzw. Formalne zwolnienie z zobowiązania. Formalnie wykonywane w pełnej zgodzie z formami, np. emancypacja(zawiązanie) -> per aes et libram(zwolnienie). Następuje przez czynność odwrotną.

c). NOWACJA -to zmiana podmiotu zobowiązania

- zmiana wierzyciela bądź

- zmiana dłużnika za zgodą wierzyciela

Jeżeli następowała jakakolwiek zmiana strony to stare zobowiązanie musiało ulec unieważnieniu i tworzono w to miejsce nowe.

d). CONFUSIO -zlanie się w jednym ręku wierzytelności z długiem. Związana z prawem dziedziczenia.

e). Zbieg dwóch przyczyn lukratywnych

Sytuacja gdy ktoś już coś dostał i z drugiego źródła cos na niego jeszcze spływa
( to drugie zobowiązanie musi ulec umorzeniu )

Oprócz tego zobowiązania mogły być umarzane z powodu:

f). śmierć (najczęściej dłużnika)

Dotyczyło to przede wszystkim zobowiązań o charakterze deliktowym

Zobowiązanie kontraktowe - praktycznie były dziedziczone

g). z tytułu zniszczenia rzeczy (musiało to być zniszczenie przypadkowe) oraz wyjście tej rzeczy z obiegu.



Ad.2 Ope exceptionis

a). COMPENSATIO - potrącenie

b). PACTUM DE NON PETENDO

Oba te sposoby polegały na tym że dłużnik odraczał ,,egzekucję” poprzez to, że składał jakiś procesowy - exceptio - mówiąc że wierzyciel obiecał co innego. Taka excepcia zlożona do pretora powodowała wstrzymania biegu procesu. A więc ta niekonieczność zobowiązania zobowiązania była tylko czasowa.

COMPENSATIO - potrącenia - ta sytuacja występuje również we współczesnym prawie zobowiązaniowym, to przeciwstawienie dwóch zobowiązań: ze strony dłużnika oraz wierzyciela. (Gajus potrącił Lucjuszowi tysiąc sestercji, ale w trakcie kiedy to zobowiązanie jeszcze trwało, a właściwie kiedy obowiązek Lucjusza jeszcze trwał, kiedy musiał zwrócić pieniądze, doszło do sytuacji odwrotnej kiedy Lucjusz pożyczył Gajusowi 500 sestercji. I co wtedy? Zamiast dochodzić dwóch zobowiązań, strony mogły po prostu potrącić sobie te zobowiązania i Lucjusz musiał zwrócic już tylko te 500 sestercji. Na tym polegała kompensacja). Strony mogły potrącać sobie świadczenia pod pewnym warunkami. Te warunki zostały skodyfikowane, skompilowane przez Justyniana. To nie oznacza, że nie była dopuszczalna wcześniej - oczywiście, że była. Praktycznie niemal od Ustawy XII Tablic z tym, że była obłożona pewnymi warunkami:

-można było potrącać świadczenia jednorodne, czyli praktycznie tylko pieniądze (bo jak potrącić konia?)

-świadczenie musiało być w chwili compensatio wymagalne, czyli upływał termin wykonania jednego zobowiązania wtedy można było sobie potrącić.

PACTUM DE NON PETENDO -(pactum to umowa niezaskarżalna, ale w pewnym momencie takie pactum uzyskały zaskarżalność i m.i. takie pactum de non petendo mogło być podstawa skargi składanej do pretora). Umawiano się nieformalnie na tzw. ,,gębę”, ale gdy później wierzyciel wymagał co innego, dłużnik może wtedy podnieść zarzut że wierzyciel zobowiązywał się do czegoś innego i z nim idzie do pretora. Pretor rozpatrywał taką sprawę. Sprowadzało ono dwie możliwości. Albo całkowicie odraczało możliwość wykonania zobowiązania bądź pretor przyznawał dłużnikowi jeszcze pewne odroczenie.

PRAWO SPADKOWE

Miało na celu zapewnienia bytu rodzinie rzymskiej. Chodziło o to aby to co pozostawało po osobie zmarłej przechodziło we właściwe ręce. Dwanaście i pół księgi Digestów jest poświęcone prawu spadkowemu. Prawo spadkowe jest bardzo ważne. Rzymianie przykładali do niego bardzo dużo rolę. Prawo spadkowe przechodziło bardzo bujny rozwój. Są generalnie takie trzy zręby przepisów prawo spadkowego:

1.przepisy zawarte w Ustawie XII Tablic

2.BONORUM POSSESSIO - w edyktach pretorskich, prawo spadkowe pretorskie

3.Nowele Justyniańskie(Justynian w wielu swoich nowelach regulował prawo spadkowe)

Prawo spadkowe wiąże się ze śmiercią spadkodawcy. Prawo spadkowe to nie są same przyjemności, wille i tym podobne, pamiętajcie o tym…bo z tym są zawsze problemy, to nie są same radości, wino, kobieta i śpiew ;) Jeżeli dziedziczymy coś, to dziedziczymy wszystko, dlatego mamy do czynienia z tak zwaną - SUKCESJĄ UNIWERSALNĄ. Dziedziczymy wszystko i aktywa i pasywa. Jeżeli się okaże że majątek jest w takim stanie, że ma on same długi to okaże się że my mamy obowiązek go wziąć. Oczywiściemy możemy go odrzucić, zostawić państwu, prysły nasz marzenia. Jak przechodzi coś na dziedzica to przechodzi wszystko. Jak staje się dziedzicem, to staje się nim na zawsze - ,,Semel heres semper heres” - to zasada generalna. Ta sukcesja uniwersalna tez jest zasadą dziedziczenia w prawie spadkowym. Ten który zostawia coś po sobie , to jest tak zwany DEFUNCTUS, czyli spadkodawca, ten który ma to wziąć to jest HERES.

Są nastepujące rodzaje spadkobierców:

-dziedzice konieczni - heredes necessari - to ten który powinien dziedziczyć bezpośrednio po zmarłym, nazywani też dziedzicami domowymi.

-Natomiast ci wszyscy pozostali, którzy mogą dziedziczyć, ale nie należą do tego ścisłego kręgu to dziedzice zewnętrzni, czyli heredes extranei.

W prawie spadkowym występują dwa takie ważne momenty, które mogą być oddzielone w czasie, ale nie muszą, ale bardzo często są.

Pierwszy - powołanie do spadku, czyli przyjęcie do wiadomości że będę coś dziedziczył. Jak już jestem powołany do spadku to powinien wejść w ten spadek, objąć go wtedy mamy do czynienia z tak zwanym nabyciem spadku. Powołanie do spadku to moment konstytutywny, daje możliwość dziedzicowi zorientowanie się w spadku( czy warto?), a nabycie spadku to już wejście w ten spadek. To powołanie do spadku było w różny sposób określane w prawie spadkowym. Mówimy o powołaniu do spadku, które było regulowane przez

- przepisy prawa cywilnego

- według prawa pretorskiego

- nowel justyniańskich

Jeśli chodzi o nabycie spadku to już nie było takiej dysproporcji między tymi trzema wielki działami, to trochę inaczej uregulowane. Są trzy sposoby powołania do spadku.

1. dziedziczenie testamentowe - oparte na testamencie

2. dziedziczenie ustawowe - ex lege - oparte na przepisach ustawy

3.contra tabulas - przeciw testamentowe - ma miejsce wtedy kiedy zostaną pominięte w testamencie osoby, które powinny dziedziczyć z mocy prawa.

Trudno powiedzieć które było ważniejsze. Rzymianie przywiązywali wielką wagę do tego co działo się w testamencie. Decyzja testatora powinna być prawem, to co ustanowił testator powinno być prawem. Testament to rozporządzenie ostatniej woli.

Rzymianie uważali że każdy mężczyzna powinien sporządzić testament.

TESTAMENT- to czynność prawna jednostronna, tak zwana mortis causa na wypadek śmierci, dopiero wtedy zacznie wywoływać skutki prawne, to oświadczenie ostatniej woli ustanawiające w trybie imperatywnym dziedzica i odwołalne Aż do śmierci (czyli testament mogę sporządzać aż do śmierci, jak mam chyzia na tym względzie, ale w końcu już nie zdążę sporządzić tego nowego i będzie obowiązywał ten ostatni). Testament był obwarowany pewnymi warunkami.

1.sporządzony w określonej formie lub ogłoszony ( ale nie spisany! )

2.powinien zawierać konkretną treść

Początkowo testamenty byłe ustne oraz publiczne. Dwie były najstarsze formy, czyli: *testamentum comitiis calatis - czyli testament sporządzany na specjalnie zwoływane dwa razy do roku zgromadzenie ludowe.

*testamentum in procinctu - czyli testament wojskowy, tzn. testament sporządzony prze szeregiem wojska szykującego się do boju, wtedy można było wystąpic przed szereg i złożyć testament. To testamenty publiczne.

Potem był jeszcze jeden, który praktycznie mógł być uznawany za prywatny, to tak zwany-

*testament mancypacyjny - per est ad libram. Było 5 świadków, czasami kapłan Jowisza, ten, który e trzymał wagę i spisz. Testator czyli ojciec rodziny ogłaszał ten testament w ten sposób, że przekazywał cały majątek spadkowy zaufanej osobie- był to familiae emptor, przekazywał jemu ten majątek i zobowiązywał go że jeżeli umrze spadkodawca to on przekaże ten majątek tym osobą, które były przez niego wskazane. Testament ten był bardzo sformalizowany.

To były trzy najważniejsze testamenty. Dopiero testamenty pretorskie doprowadziły do pewnej liberalizacji przepisów. Chodziło o to że odrzucono istnienie libripensa. Pretorom się wydawało że to ułatwi sprawę. Ale stwierdzili że zamiast tego libripensa, kaplana Jowisza musiało być 7 świadków. Przynajmniej nie było już całej tej formalizacji. To były te testamenty pretorskie. I te testamenty polegały na tym, że zgadzano się żeby ten testament składany sporządzony przez testatora mógł być złożony do pewnego urzędnika. Mógł być złożony do świątyni -tzw. testament świątynny. To była ta częściowa liberalizacja.

W czasach dominatu dalszy rozwój testamentu rzymskiego. Od końca IV w. dochodzi do głosu -

*testament holograficzny, czyli bez zbędnych formalizmów. Polega na tym, że sporządzano go własnoręcznie bez żadnych świadków i obowiązywał od momentu spisania.

Prawo rzymskie, pretorskie sporządziło pewne zastrzeżenia m.in. dla osób ślepych, głuchych, bez rąk. Te osoby musiały mieć świadków. Również zaostrzona była forma sporządzania testamentów żołnierskich. Testament holograficzny stało się tym najważniejszym sporządzanym przez obywatela rzymskiego.

Każdy mężczyzna aby mógł sporządzić testament musiał posiadać -

tzw. testamenti factio activa - czyli zdolność do sporządzania testamentu. Natomiast ci którzy mieli dziedziczyć z testamentu musieli posiadać

tzw. testamenti factio passiva - czyli zdolność bierną.

Problem co robić z nasciturusem…?- nasciturus mógł być ustanawiany w testamencie (aby zapewnic ciągłość w rodzinie). Przyznano mu prawo do dziedziczenia, pod warunkiem że dziecko urodzi się żywe.

To testamentum factio activa posiadał tylko obywatel rzymski. Dopiero Latynowie i Peregryni otrzymali zdolność sporządzania i dziedziczenia z testamentu. Wszystko wzięło w łeb z rokiem 212 kiedy nadano wszystkim obywatelstwo rzymskie.

TREŚĆ TESTAMENTU

- Musi być imiennie wyznaczony dziedzic, bądź imiennie wydziedziczony dziedzic.

- Jeśli nie będzie tego zawierał to będzie tak zwanym KODYCYLEM, czyli oświadczeniem ostatniej woli, które będzie wywoływało pewne skutki prawne.

- Ustanawiano w nim opiekuna dla żony i dzieci,

- wyzwalano niewolników.

- Ustanawiano w testamencie zapisy, czyli tak zwane - LEGATY.

Najważniejsze to powołanie dziedzica.

DZIEDZIC

Musiał mieć testamentum factio passiva. Generalnie posiadali ja wszyscy, nawet ten nascirurus. Jednak zdarzało się tak że ten ktoś był powołany do spadku, ale go nie objął, dlatego że był uznany za tak zwanego niegodnego dziedziczenia.

INDIGNITAS- czyli niegodność dziedziczenia. Pr. Rzymskie wyróżnia kilkanaście takich przypadków. Za niegodnego uważano tego, kto-

-zamordował testatora,

- przyczynił się do jego śmierci,

- rozsiewał o nim złe plotki,

- przyczynił się do sfałszowania testamentu.

W testamencie mogło wystąpić tak zwane podstawienie, czyli -

SUBSTYTUCJA. Była to sytuacja, że ustawodawca dążył do tego aby spadek był przez kogoś przejęty, aby nie był spadkiem leżącym czyli hereditas iacens(?) Jak nikomu nie przysługiwał to przypadał państwu. Generalnie jednak dążono do tego aby każdy spadek miał jakiegoś dziedzica. Jak dziedzic pierwszy, ten najbardziej uprawniony nie mógł dziedziczyć, to mogło dojśś do tak zwanej substytucji. Była:

-zwykła

- pupilarna

- quasi pupilarna

*Zwykła- to najzwyklejsze w świecie podstawieni (Tytus niech będzie moim dziedzicem, a jak nie będzie mógł być Tytus to niech nim będzie Liwiusz).

*Pupilarna- możliwość przejęcia spadku przez dziecko jeszcze niepełnoletnie, kiedy ojciec powoływał do spadku dziecko niepełnoletnie mógł zadecydować co się stanie jak dziecko nie doczeka otworzenia testamentu.

*Quasi pupilarna - Justynian zezwolił na umieszczenie w testamencie wszystkich descendentów po kolei w miejsce każdego zanikającego dziedzica.

Testament zawsze może być odwołany. Jeżeli nie ma testamentu, albo jest nieważny to dochodziło do gry dziedziczenie beztestamentowe, czyli ustawowe. Mamy 3 systemy tego dziedziczenia.

  1. wg Ustawy XII Tablic

  2. wg edyktów pretorskich

  3. wg Nowel Justyniańskich

Każde opierało się na ustanowieniu kilku klas dziedziców.

Wg Ustawy XII Tablic istniniały 3 klasy dziedziców.

1.heredes sui - dziedzice konieczni (dzieci spadkodawcy)

Całe dziedziczenie opierało się na agnacji, czyli podległości wszystkich członków rodziny głowie rodziny.

Heredes sui dziedziczyli ,,wg głów” ( jak był 5 to majątek dzielono na 5części). Kobiety również dziedziczyły do spółki z mężczyznami(jak była zona i córka to one w jednakowym stopniu dopuszczone do dziedziczenia potomkami męskimi). Tak do II w. przed naszą erą. Potem zastąpiona dziedziczeniem pretorskim. Jeżeli któryś z synów umarł, a pozostali po nim jego synowie, to oni dziedziczyli wg szczepów- tzn tę część która przypadał ich ojcu dzielili na tyle części ile ich było.

2. proksimi agnati -najbliżsi krewni agnacyjni, to byli najcześciej rodzice, bądź bracia osoby zmarłej

3. gentiles - współrodowcy, należący do tej samej rodziny, mieli to same nazwisko. Ale oni dziedziczyli na tej zasadzie, że krewni bliżsi wypierali krewnych dalszych.

Wg prawa pretorskiego - bonorum possessio

Dziedzice przejmują majątek spadkowy. Pretorowie unowocześnili trochę dziedziczenie, dopuszczając do dziedziczenia na końcu też dziedziców kognicyjnych (nastąpił taki mix ;) Klas w dziedziczeniu pretorskim było 4.

1 unde liberi - pretor powoływał potomków spadkodawców, dzieci wg głów, dalsi potomkowie wg szczepów

2. unde legitimi - to rodzice, rodzeństwo

3. unde cognati - to krewni do 6 stopnia pokrewieństwa

4. unde vir ed uxor - pozostały przy życiu małżonek ( to nowość!)

Wg nowel Justyniana

Całkowicie nowe dziedziczenie ustawowe. Oparte na więzach kognicyjnych. Wprowadził 4 klasy dziedziców.

  1. desendentes - krewni zstępni, dzieci, ale też dzieci emancypowane

  2. ascendentes -krewni wstępujący, rodzice, rodzeństwo rodzone oraz dzieci rodzeństwa rodzonego

  3. rodzeństwo przyrodnie i dzieci rodzeństwa przyrodniego ( rodzeństwo przyrodnie to takie gdzie dzieci miały wspólnego ojca lub matkę) Najczęściej chodziło o wspólnego ojca.

  4. wszyscy dziedzice kognatyczni bez ograniczenia stopnia. Krewni bliżsi stopniem wyłączają dalszych.

Justynian nie zajął się prawem małżonka do spadku. Ale ustanowił tak zwaną

KWARTĘ UBOGIEJ WDOWY-kiedy żona pozostaje w trudnej sytuacji materialnej, to tak kobieta ma prawo do jednej czwartej części majątku po mężu.

8 czerwca 2010

DZIEDZICZENIE PRZECIWTESTAMENTOWE

swoboda testowania ważna dla Rzymian; jednak zdarzało się, że ci, którzy powinni nie mieli nic dostać; ci pominięci powinni być bronieni przez prawo - dziedziczenie przeciwtestamentowe wchodzi w grę, gdy pominięci zostali w testamencie zstępni (heredes sui, dziedzice domowi); najpierw tzw. ochrona formalna (nakaz przestrzegania norm dziedziczenia testamentowego), potem materialna; jeśli ojciec rodziny nie chciał ustanowić syna dziedzicem, musiał go imiennie wydziedziczyć (nieuwzględnienie syna pierworodnego w testamencie powodowało jego nieważność); inne osoby - córki, żona powinny być wydziedziczone "grupowo"; jeśli nie wydziedziczył tych innych dzieci - testament obowiązywał jako kodycyl - dopuszczano ich do normalnego dziedziczenia.

Ochronę przeciwtestamentową podjęli pretorowie, a Justynian w nowelach powiedział, że nie wolno pomijać syna pierworodnego ani innych dziedziców, którzy ze śmiercią spadkodawcy stawali się heredes sui - wprowadził zabezpieczenie materialne (początkowo z querrella inofficiosi testamenti - zarzutu nieważności testamentu, w dominacie gwarancja materialna - pars legitima (część ustawowa, dziś - zachowek)) - Justynian wprowadził dokładne regulacje dotyczące pars legitima - była to część, która przysługiwałaby danej pominiętej osobie z tej części majątku, którą dziedziczyłaby z ustawy - od 1/4 przez 1/3 (2-3 dzieci) do 1/2 (gdy dzieci było min. 4); Justynian także dokładnie uregulował kwestię niegodności dziedziczenia - np. przyczynienie się do śmierci spadkodawcy, zniszczenie testamentu, sfałszowanie testamentu, rozpowiadanie plotek o spadkodawcy itd.; w Digestach 18 przypadków, w Noweli z 542 - 14.

Powołanie do spadku - ustawa/testament/dz. przeciwtestamentowe.

NABYCIE SPADKU

objęcie władaniem tego, co przypadało dziedzicowi; 2 kategorie - heredes necessarii - najbliżsi podlegli władzy spadkodawcy (dzieci, choć czasem też rodzice) - nie musieli nic robić, by objąć majątek spadkowy - należał się z mocy prawa; heredes extranei - postronni (pozostali - np. rodzeństwo przyrodnie, dziedzice kognacyjni, gentylowie) - musieli złożyć odpowiednie oświadczenie woli - cretio (formalne oświadczenie woli o przyjęciu spadku, złożone ustnie wobec świadków) w ciągu 100 dni od powołania do spadku - jeśli tego nie zrobili - rygor wydziedziczenia, pretorowie zliberalizowali cretio - wystarczyło zwykłe oświadczenie woli w jakichkolwiek słowach, że przyjmuje się spadek; z czasem jeśli ktoś zachowywał się jakby był spadkobiercą - per facta concludentia (przez czyny domniemane) stawał się dziedzicem; przeciągano ten czas do namysłu - Justynian określił, że czas do namysłu nie może przekroczyć 100 dni, po tym okresie wierzyciele mogli zaspokoić się ze spadku; jeśli nikt się nie zainteresował spadkiem - hereditas iacens - leżący (wakujący) - jeżeli nikt w ciągu 300 dni nie podjął działań zmierzających do objęcia - kurator dla spadku leżącego, potem przypadał skarbowi państwa - co wiązało się często z obciążeniem dla skarbu państwa, więc ostatecznie tak naprawdę niewolnik przejmował, któremu prawo rzymskie nakazywało przejęcie spadku i rozpoczęcie różnych działań z nim związanych, np. rozdawnictwa legatów, spłacania długów itd.

W ramach nabycia spadku mogła nastąpić transmisja spadku - przekazanie innej osobie; także możliwość jego zasiedzenia (pewne kłopoty - nie każdy system pozwalał zasiadywać, justyniańskie prawo pozwoliło).

STANOWISKO PRAWNE DZIEDZICA

Dziedzic wchodzi w pełnię praw i obowiązków testatora - m.in. dziedziczono wszelkie zobowiązania o charakterze kontraktowym, natomiast dziedzice nie odpowiadali generalnie za delikty popełnione przez spadkodawcę. Dziedzic miał prawo do odstąpienia spadku, np. sprzedania go.

Położenie prawne dziedzica - spadkodawca mógł spadek w różny sposób obciążać - prawo rzymskie bardzo chroniła wierzycieli (favor creditoris); ochrona dziedziców (interdictum quorum bonorum - pretorowie - chronione prawo dziedzica do przejęcia spadku mimo przeszkód); w przypadku wielości dziedziców - gdy np. ojciec cały majątek zostawił synowi, pozostałe dzieci wydziedziczając - musiały one zaczepić testament, który był ważny i skuteczny; powstawało consortium spadkowe - wspólnota dziedziczenia, której rozgraniczenie mogło nastąpić przez skargi działowe - actiones finium regundorum.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA DŁUGI

Odpowiedzialność kontraktowa przechodziła na spadkobierców. Początkowo wierzyciele mogli domagać się od urzędnika rozgraniczenia majątku dziedzicznego oraz dziedzica osobisty. W tym też kierunku poszła ochrona dziedziców, wprowadzono na korzyść dziedzica benefitium inventarii - Justynian zreformował ją (konstytucja 531) - jeżeli dziedzic wystąpił o rozgraniczenie majątku swojego i spadkowego, chroniło go to od odpowiedzialności swoim majątkiem - odpowiadał tylko majątkiem dziedziczonym.

ZAPISY

- pozwalały testatorowi korzystać ze swobody testowania, np. przez przekazanie części majątku na rzecz innych osób, choćby spoza rodziny.

a) sensu stricto - LEGATY - musiały być ustanowione w testamencie, po ustaleniu dziedzica, były testamentowymi przekazaniami częsci lub całości majątku w testamencie innej osobie, wskazanej przez testatora

!> windykacyjny - legatariusz (osoba uprawniona) stawał się właścicielem rzeczy zapisanej - i powinien tę rzecz otrzymać od dziedzica; w przeciwnym wypadku - skarga windykacyjna, wydobywcza (dziedzic właścicielem nieposiadającym), nie wymagająca dowodu diabelskiego; dziedzica który nie chciał wydać traktowano jak złodzieja; legatariusz mógł też wystąpić o pożytki, które rzecz powinna mu już przynieść, gdyby została wydana

!> damnacyjny - stosunek obligacyjny między dziedzicem a legatariuszem - legatariusz stawał sie wierzycielem, dziedzic dłużnikiem; jeżeli legatariusz nie otrzymał w czasie - odszkodowanie z tytułu niewykonania, odsetki, wina itd

> naddziałowy

> sinendi modo

b) FIDEIKOMISY - prośba do dziedzica o przekazanie części lub całego majątku osobie wskazanej przez testatora (ustna/ pisemna) - były fideikomisy

> syngularne - prośba o przekazanie części majątku

> uniwersalne - prośba o przekazanie całości majątku

wskazanej osobie.

Lex falcidia - ustawa falcydyjska - 40 p.n.e., ograniczenia w legatach i fideikomisach - wolno w nich zapisa tylko 3/4 majątku spadkowego, reszta dla dziedziców koniecznych, ona aż do Justyniana

RESZTA Z DOWOLNEGO PODRĘCZNIKA!!!

64



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skrypcik z rzymu, Skrypty, Starożytność, Rzym
06 pamięć proceduralna schematy, skrypty, ramyid 6150 ppt
geodezja satelitarna skrypt 2 ppt
Mój skrypt 2011
Mechanika Techniczna I Skrypt 2 4 Kinematyka
MNK skrypt
bo mój skrypt zajebiaszczy
praktyka skrypt mikrobiologia id 384986
Leki przeciwbakteryjne skrypt
Patrologia Ćwiczenia Skrypt
Mechanika Techniczna I Skrypt 4 2 4 Układ belkowy złożony
Biochemia skrypt AGH
Prawo publiczne gospodarcze, Skrypt 2015
jezyk C skrypt cz 1
kontrola skrypt

więcej podobnych podstron