Adam Zawada, Wstęp, w: J. Iwaszkiewicz, Opowiadania wybrane, oprac. A. Zawada, Wrocław 2001, s. V-XXI.
BIOGRAFIA
Ukraina:
Leon Jarosław Iwaszkiewicz ur. Się 20 II 1894 w Kalniku na Ukrainie; najmłodsze dziecko Bolesława I. i Marii
ojciec pisarza był buchalterem w cukrowni; w młodości wziął udział w powstaniu styczniowym, za co władze relegowały go z Uniwersytetu Kijowskiego i opa3ły wilczym biletem. Nie zrealizował zatem literackich inspiracji. Fragmenty jego nieukończonej prozy wykorzystał syn w powieści Księżyc wschodzi
miał 4rodzeństwa: Bolesława, Helenę, Annę, Jadwigę
fakt, iż rodzice pisarza byli starsi, ojciec i stryj walczyli w powstaniu, zakorzeniał JI silnie w XIX w., w jego mentalności, historiozofii, estetyce. W tym właśnie można upatrywać przyczyn zainteresowania JI problematyką powstania, które nasiliło się zwłaszcza w późnej twórczości. JI był w pełni świadom, że dane mu było dorastać i kształtować się w środowisku przechowującym esencję dawnej polskości
1902 - zm. ojciec - JI miał 8 lat. Zostawszy bez środków u3mania, matka z dziećmi przeniosła się do W-wy - tu mieszkało kilka rodzin, z którymi była spokrewniona
JI rozpoczął naukę w szkole Karola Szulca w W-wie. Tu rozpoczęła się też przyjaźń z rodziną Szymanowskich (kuzynostwo) - wakacje 1903 spędził JI z Karolem i jego rodzeństwem w Tymoszówce, majątku Szymanowskich
1904 - wracają na Ukrainę do Elizawetgradu, gdzie pozostali do 1909. JI rozpoczął naukę w gimnazjum rosyjskim; córki zostały na pensjach krakowskich
to okres najsilniejszych związków z Szymanowskimi. W wieku 9-10 lat JI pisał wiersze, dramaty, potem próbował komponować muzykę. Na te wczesne zainteresowania artystyczne miał największy wpływ dom Szymanowskich (komponowano, śpiewano, przygotowywani amatorskie przedstawienia teatralne, u3mywano bliskie związki z artystyczną elitą polską i rosyjską). Znaczenie miał też gust literacki Karola (10 lat starszy), który sam pisał. Przyjaźń twórcza i współpraca trwała do śmierci kompozytora (1937). Skutki jej widać w filozofii i budowie dzieł, korespondencji, wspomnieniach, pieśniach, do których JI pisał/przekładał teksty, wspólnej operze Król Roger
1909 - rodzina przeniosła się do Kijowa, gdzie JI kontynuował naukę w gimnazjum i jednocześnie zaczął udzielać korepetycji - jako domowy nauczyciel miał okazje bywać u zamożnych rodzin ziemiańskich. Kolejne wakacje spędzał w dworach na Ukrainie/centralnej PL (obserwacje i doświadczenia z tego okresu stały się później tworzywem wielu utworów prozą)
1912 - świadectwo maturalne; zapisał się na Wydz. Prawa Uniwersytetu Kijowskiego, jednocześnie: student szkoły muzycznej (wtedy był bliższy komponowaniu niż pisaniu)
I 1915 - opublikował swój I utwór - sonet Lilith, zamieszczony w kijowskim „Piórze”
nasiliły się teatralne zamiłowania JI. Przystąpił do pracy w kijowskim teatrze Studya (był aktorem i doradcą literackim)
po II wś. rozpoczął pracę jako kierownik literacki w Teatrze PL (1946-1957). Napisał kilka utworów przeznaczonych dla sceny (m.in. Odbudowa Błędomierza, Wesele pana Balzaka, Kosmogonia, Noc czerwcowa, Pod akacjami)
1918 wstąpił do III Korpusu PL; uczestniczył w paru potyczkach i wczesnym latem, gdy Korpus rozbroili Austriacy, wrócił do Kijowa. Wkrótce miasto zajęły wojska Armii Czerwonej. 14 X 1918 wrócił do W-wy
W-wa, Europa:
nawiązał współpracę z Mieczysławem Grydzewskim (red. „Pro Arte et Studio”). W listopadowym numerze ukazało się 10 oktostychów JI. Grydzewski zapoznał JI z: J. Tuwimem, J. Lechoniem, A. Słonimskim. 29 XI zaczęli wspólnie czytać wiersze własne oraz ulubione wiersze w kawiarni „Pod Picadorem” (Nowy Świat 57)
wieczory „PP” miały powodzenie - specyficzne połączenie młodopolskiego kabaretu literackiego z futurystycznym „mityngiem” poetyckim. Związały młodych poetów więzami przyjaźni (późniejszy Skamander)
XII 1918 (z datą 1919) ukazał się debiut książkowy JI - tom wierszy pt. Oktostychy
zaczyna 2-letnią (1920-21) współpracę z poznańskim „Zdrojem” (skupiał PL ekspresjonistów). Nakładem „Zdroju” ukazała się Zenobia Palmura. Powieść poetycka (druk. wcześniej w „Skamandrze”)
przystępuje do redakcji „Nowej Sztuki”, m.in. razem z T. Peiperem (pismo upada po 2 zeszytach, a między chłopakami wywiązuje się konflikt)
VII 1920 JI wstępuje do wojska (spędza 3 m-ce, w bezpośrednich walkach nie uczestniczy)
po powrocie z wojny o3muje redakcję działu „Sztuka” w „Kurierze PL” (do 1923), współpracuje z „Tygodnikiem Ilustrowanym” i „Kurierem Lwowskim”. Pisze recenzje literackie, muzyczne, teatralne
sekretarzuje (zarobkowo) ówczesnemu marszałkowi sejmu, Maciejowi Ratajowi. Przez 2 lata przebywa w centrum spraw politycznych
1925 - rezygnuje z tej pracy, postanawia zostać zawodowym literatem; na decyzję usamodzielnienia się wpłynęło małżeństwo z Anną Lilpop (jesień 1922)
wyjeżdża do Paryża, by tam zapoznawać się z najnowszymi tendencjami europejskiej sztuki (pół roku) - podróżowanie stało się ważnym motywem i elementem kompozycyjnym całej twórczości. Zwiedził: Niemcy, Francję, Belgię, Włochy, Szwajcarię, Austrię, Danię, Szwecję, Hiszpanię, Ukrainę, Estonię, radziecką Rosję, Amerykę Pd., Sycylię
Stawisko - obszerny dwór w Podkowie Leśnej. Budowę ukończono w 1928 - Iwaszkiewiczowie przenieśli się tam z W-wy z 2 córkami: Marią (1924) i Teresą (1928)
Anna była osobą o rozległej wiedzy artystycznej; pisała, ale nie uważała się za pisarkę. Opublikowała kilka szkiców i przekładów
1927-32 - praca urzędnicza (Ministerstwo Spraw Zagranicznych) - kierownik Referatu Propagandy Sztuki (m.in. promocja za granicą dzieł PL artystów)
jesień 1932-1935 - jako dyplomata RP wyjechał do Kopenhagi
1935 - przeniesiony na sekretarza poselstwa do Brukseli
1936 - wycofał się z dyplomacji przede wszystkim z powodu poważnej choroby żony, ponadto rozczarował go nowy porządek polityczny Europy
zaangażował się w prace 2 międzynarodowych organizacji: PEN Clubu oraz Unii Intelektualnej
wiosna 1932 - spędza kilka tygodni na Sycylii (kończy Panny z Wilka)
jesień 1932 - przenosi się do Kopenhagi
Stawisko, okupacja:
1936 - występuje ze służby dyplomatycznej i osiada w Stawisku. Publikuje zbiór opowiadań pt. Młyn na Utratą
1937 - sukces sceniczny Lata w Nohant (sztuka oparta na epizodzie biografii Chopina)
1938 - wychodzi 5 książek: Wiersze wybrane, nowy tom poetycki Inne życie, powieść Pasje błędomierskie, Dwa opowiadania, esej Fryderyk Chopin. Arnold Szyfman reżyseruje Maskaradę (osnuta na biografii Puszkina)
II wś.: dezyduje się zostać w domu (jako jedyny z grupy Skamander). Jest świadomy rozmiarów zagrożenia (obserwował nastroje w Niemczech), przekonany i nieuchronności niemieckiej napaści na PL
1939 - spłonęło jego warszawskie mieszkanie na Kredytowej, gdzie wywiózł najcenniejsze przedmioty ze Stawiska: obrazy i rękopisy
koniec VIII - zaczął prowadzić nieregularne zapiski, w których utrwalał doświadczenia i obserwacje wojny
1941 - rozpoczął pisanie Książki moich wspomnień (cykl esejów przedstawiających dzieciństwo i ukraińską, mazowiecką młodość, jego skamandryckie początki literackie, przyjaźnie intelektualne, wtajemniczenie w PL, Europę, życie)
pisał kolejne opowieści cyklu Nowele włoskie, wiersze obszernego tomu Ciemne ścieżki, opowiadania: Bitwa na równinie Sedgemoor, Matka Joanna od Aniołów, Stara cegielnia, Ikar, Młyn nad Lutynią
do Stawiska nadchodziły tragiczne wieści o aresztowaniach i śmierci osób bliskich (w powstaniu zginęła siostra pisarza, Anna). Wielu znalazło tu schronienie i opiekę, gdyż majątek ziemski został zarejestrowany jako „zakład ogrodniczy” (Leon - ogrodnik, Anna - właścicielka „pensjonatu”). Dobrze nadawał się do roli pktu działalności konspiracyjnej, którym wkrótce się stał - JI związał się z sekcją literatury w departamencie oświaty, nauki i kultury Delegatury Rządu w Londynie
bywali tu liczni goście: J. Andrzejewski, Cz. Miłosz, St. Dygat, J. Parandowski, T. Breza, Z. Nałkowska, M. Dąbrowska, K.K. Baczyński, Z. Stroiński, T. Gajcy, K. Lipiński, A. Łapicki
przez całą wojnę odbywały się tu wieczory autorskie, odczyty, sympozja, wykłady, koncerty
JI-instytucja:
po wojnie kontynuuje swoją literacką aktywność organizacyjną
jesień 1945 - zostaje wybrany prezesem Zarządu Głównego Związku Zawodowego Literatów PL. Obierany prezesem jeszcze 2-krotnie - reprezentuje pisarzy do I 1949 (na IV Zjeździe ZZLP odda przewodnictwo w ręce Leona Kruczkowskiego). W 1959 powraca do obowiązków prezesa i pełni je do śmierci
pod koniec lat 40.był prezesem Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Autorskich
1955-65 w 3 kolejnych kadencjach pełnił funkcję wiceprezesa PL PEN Clubu
uczestniczył w pracach Europejskiej Wspólnoty Pisarzy (COMES) oraz Stowarzyszenia Kultury Europejskiej (SEC)
przez kilka lat wchodził w skład jury przyznającego nagrodę włoskiej Fundacji Balzana
przewodniczył Tow. Przyjaźni PL-Włoskiej
wiceprzewodniczący Tow. Muzycznego im. F. Chopina
1952 - poseł na Sejm PRL, pozostawał nim do śmierci, z czasem przyjmując rolę marszałka-seniora
1953 - przewodniczący PL Komitetu Obrońców Pokoju (zrezygnował w 1957)
w powojennym życiu kulturalnym stał się postacią widoczną
1947 - za Nowele włoskie oraz Nową miłość i inne opowiadania o3mał nagrodę tygodnika „Odrodzenie”
Nagrody Państwowe I stopnia (1952, 1954, 1970)
Nagrody Ministra Kultury i Sztuki (1963, 1977)
nagrody zagraniczne (m.in. Nagroda Leninowska - 1970; włoska Premio Mondello - 1979)
publiczna aktywność to także redagowanie czasopism
1945-46 - poznańskie „Życie Literackie”
1947-48 - warszawskie „Nowiny Literackie” (firmowane przez PPS, razem z nim i liberalizmem znikły)
socrealizm w twórczości JI: opublikowany w 1952 zeszyt pt. Sprawa pokoju. Wiersze i przemówienia, wiersz List do Prezydenta Bieruta, dydaktyczna powieść dla młodzieży Wycieczka do Sandomierza (1953), opowiadanie Ucieczka Felka Okonia, studium o J.S. Bachu (1951) i Listy z podróży do Ameryki Pd. (1954)
1955 - przejął po A. Ważyku redakcję „Twórczości” i kierował nią do śmierci
Stary poeta:
po wojnie: pisał i podróżował. Podróże żywiły jego twórczość, dostarczały tematów i energii. Sporo czasu zajmowały też sprawy społeczne i polityka
I 1979 - zm. ostatnia z 3 sióstr JI, Jadwiga
23 XII 1979 - zm. żona
I 1980 - w poszukiwaniu równowagi wyjechał do Paryża (86 lat). Poczuł się gorzej. Wrócił do PL w II 1980 i znalazł się w szpitalu Ministerstwa Zdrowia - zm. 2 III rano
pogrzeb odbył się w Brwinowie, zgodnie z wolą wyrażoną 18 lat wcześniej (odręcznie pisane Rozporządzenie dotyczące pogrzebu) - w tym samym kościele, w którym 58 lat wcześniej brał ślub z Anną
TWÓRCZOŚĆ
Andrzej Zawada, Wstęp, w: JI, Opowiadania wybrane, Wrocław 2001, s. XXI-XLVIII, LXX-.
twórczość JI jest w PL literaturze XX w. zjawiskiem wyjątkowym:
zdumiewają jej rozmiary - 70 lat tworzenia (w tym juwenilia)
tematyczna i gatunkowa wszechstronność
POEZJA:
autor 24 książek poetyckich
6 wyborów wierszy dokonanych przez siebie i wydanych za życia
I - 1938: przegląd początkowych 20 lat poetyckiej twórczości
ostatni - 1977: 2 tomowe wydanie 808 utworów (ogromna większość jego twórczości poetyckiej)
1979 - ukazał się poemat Młodość pana Twardowskiego (pisany: 1912-15)
1980 (pośmiertnie) - zbiór Muzyka wieczorem
wiersze drukowane jedynie w czasopismach
wiersze pozostające w zbiorach w muzeum w Stawisku (rękopisy)
debiut poetycki: Kijów 1915 w „Piórze” i tyg. „Kłosy Ukraińskie”
juwenilia charakteryzuje:
precyzja
wirtuozeria formalna
intensywna zmysłowość
malarskość, zawierająca się w wyrafinowanym postrzeganiu barwy, kształtu, faktury
imitacja doznań dotykowych, smakowych
struktura dźwiękowa i muzyczna kompozycja utworów
debiutancki tom poetycki - Oktostychy 1919:
konsekwentna demonstracja estetyzmu
tematyka trudna do określenia. To impresje, najczęściej wywołane przez kunsztowne przedmioty, obrazy, muzykę
powstałe utwory to aluzyjne głosy do mitów, legend literackich
rzeczywistość kreowana w tym zbiorze: jest konsekwentnie sztuczna, jest rzeczywistością kultury
J.M. Rymkiewicz: bogactwo aluzji kulturowych
charakterystyczne właściwości wczesnej poezji, które stały się stałymi składnikami tej liryki:
kulturowość tematów
sztuczność świata poetyckiego
modernistyczny egocentryzm, eksponujący „ja” poetyckie jako ośrodek doznań emocjonalnych
2 nurty w tej poezji: klasycyzm i ekspresjonizm. Płyną one obok siebie do końca tej twórczości - „2 bieguny tej poezji, podstawowe pary przeciwieństw (...): kultura i prywatność, estetyzm i obywatelskość, pasja życia i fascynacja śmiercią, Wschód i Zachód” - J. Kwiatkowski
Oktostychy to strona „kultury, estetyzmu i pasji życia”
Dionizje (ukazały się w 1921) to strona „prywatności i fascynacji śmiercią”:
ekspresjonistycznie rozchwiana kompozycja tych wierszy
gwałtowna, daleka od paralelizmów rytmicznych składnia
prozaizacja i brutalizacja słownictwa
zasadniczy rys poetyki: antyestetyzm (językowe i filozoficzne przeciwieństwo I tomu)
te nurty:
klasycyzm zapoczątkował tom Oktostychy - parnasizm, otwarcie tendencji neoklasycystycznych: poetyka dystansu, stylizacji, pośredniości, zaufania do kultury jako najtrwalszej z ludzkich rzeczywistości
Dionizje: ekspresjonistyczny krzyk zapoczątkował nurt „bezpośredni”, poezję wyznania i świadectwa, poetykę zmierzającą do imitowania naturalności mowy, filozofię egzystencjalnego pogodzenia z prawami natury
w kolejnych tomach tomach pojawiło się sporo form pośrednich, prób łączenia różnych języków i perspektyw
ważne zbiory:
Powrót do Europy (1931) - główny wątek tematyczny to historia
Lato 1932 (1933) - podstawowe doświadczenie egzystencjalne widziane poprzez symbolikę religijną i eschatologiczną
Inne życie (1938) - kultura, jej dzieła, mity, los artysty
Ciemne ścieżki - rozpoczął pisanie 1 I 1939. Pisał i przeredagowywał zbiór przez ok. 18 lat
II poł. lat 40.: poematy:
Tristan przebrany (1946)
Podróż do Patagonii (1949):
żywioł stylizacji, gry z konwencjami i stylami
wyraz indywidualnego buntu przeciw ograniczeniom socrealizmu (któremu poeta ulegnie, pisząc garść okolicznościowych wierszy)
ewolucja tej literatury od 1939 nie ominęła stadiów skrajnych:
pseudoklasycystyczne - ucieczka w stylizację (poematy, ody, List do Prezydenta Bieruta)
antypoetyckie - próba uwolnienia się od konwencji, dążenie do „naturalności” (cykl Wiersze ulotne)
Ciemne ścieżki + Warkocz jesieni (1954) - wysoki poziom artystycznej prostoty, będący imitacją bezpośredniości mowy i zaprzeczeniem parnasizmu Oktostychów
wiersze pisane w latach 60.: Jutro żniwa (1963), Krągły rok (1967), Xenie i elegie (1970):
dopracowanie się form poetyckich, które byłyby możliwie najbliższe spontaniczności mowy i naturalności egzystencji, które pomagałyby jednostce odnaleźć się w kosmosie, pogodzić ze swą biologiczną determinacją
znaczące rozluźnienie rygorów poetyki
dominacja konstrukcji „brulionowych”, o otwartej kompozycji, zaburzonym porządku rytmicznym i rymowym
zmienia się ch-r obrazowania - powraca prywatność w wersji codziennej, domowej
od tomu Jutro żniwa dominującą cechą jest antyestetyzm
Śpiewnik włoski (1974), Mapa pogody (1977), Muzyka wieczorem - poetyka 3 ostatnich zbiorów poetyckich:
pokonane ograniczenia klasycyzmu
przezwyciężony dyktat prostoty
wysoka wartość tych 3 tomów
Śpiewnik włoski:
efekt kompromisu między 2 złudzeniami: forma ogranicza - pokonywanie formy wyzwala
rezultat: wrażenie językowej swobody, wolność wyboru każdej tradycji, poetyckość nielicząca się ze szkołami, tendencjami, modami
poezja JI dąży do piękna, jako całość bierze się z akceptacji świata
spogląda na namiętności i ułomności ludzkie z uniwersalnej perspektywy
nurt klasycystyczny - żywot ludzki widziany jako okruch, odbicie wyższego porządku
nurt ekspresyjny - wyłania się ze sprzeciwu wobec cierpienia
PROZA:
epicka wersja klasycyzmu: narracja powieściowa, dłuższe opowiadania, próby kontynuacji tradycji realizmu
temat współczesny / historyczny / mitologiczny (zastosowany metaforycznie)
ekspresjonizm:
pisana w młodości proza poetycka, krótkie nowelki, obrazki, cykle impresji, niektóre z późniejszych opowiadań
tragizm zdeterminowany jest powikłaniem emocjonalnym; świat został przedstawiony w nadrealnej estetyce sennego koszmaru
dorobek prozatorski: powieści, liczne opowiadania, eseje i szkice rozmaitych odmian - tworzą one dla opowiadań tzw. „kontekst”, czyli pozostają z nimi w złożonych związkach
powieści - znamy 7 opublikowanych powieści JI:
Hilary, syn buchaltera - 1923
Księżyc wschodzi - 1925
Zmowa mężczyzn - 1930
Czerwone tarcze - 1934
Pasje błędomierskie - 1938
Wycieczka do Sandomierza - 1953
Sława i chwała - (3 tomy: 1956, 1958, 1962)
w archiwum w Stawisku znajduje się powieść pt. Podgaje - rozpoczęta 1944-45, zarzucił ją po 6 rozdziałach
bohaterami tych powieści są artyści. To znamienna i znacząca właściwość prozy JI
TWÓRCZOŚĆ DRAMATYCZNA:
po śmierci ogłoszono drukiem jego najwcześniejsze sztuki
najstarszą jest dramat w 2 aktach Samobójstwo. Konwersacje o tragedii, napisane 1912, publikowany 1994
kolejne utwory powstały w 1920 (Bal u księżnej Belwederskiej, publikowany 1983) lub w pobliżu 1920 - Kardynałowie, publikowany 1983
za życia JI:
Kochankowie z Werony - drukowany 1928, premiera 1930
Lato w Nohant - drukowany i premiera 1936
Maskarada - premiera 1938, drukowany 1939; podejmuje temat losu artysty, osnuta na biografiach F. Chopina i A. Puszkina
po II wś. napisał jeszcze kilka dramatów, m.in.: Pod akacjami, Gospodarstwo, Wesele pana Balzaka, Kosmogonia (brak ich sukcesu)
PRZEKŁADY I ADAPTACJE:
tłumaczenia z języka francuskiego (Marivaux, Claudel, Gide, Giraudoux, Rimbaud), rosyjskiego (Czechow, Tołstoj), angielskiego (Szekspir), duńskiego (Andersen, Kierkegaard)
adaptacje: przeróbki sceniczne, scenariusze filmowe (np. Nad Niemnem, ok. 1938)
OPOWIADANIA:
w edycji Dzieł rozpoczętej w 1975 zostały opublikowane (lata 1979-80, 6 tomów) - 64 opowiadania. Pełny zespół liczy ponad 70 utworów
Panny z Wilka:
opowiadanie - napisane w XX-leciu i podczas II wś. - zgodnie uznane za najlepszą część dorobku JI
odrzucił modernistyczny autotematyzm, odnalazł się w problematyce uniwersalnej i współczesnej zarazem
IV 1932, w Syrakuzach na Sycylii, w hotelowym pokoju pisał opowiadanie, zaczęte nieco wcześniej (zimą w „Atmie” Karola Szymanowskiego w Zakopanem). Miał to być b. dobry rok - napisał też Brzezinę
główną postacią jest Wiktor, mężczyzna zbliżający się do 40-tki, który - dość niespodziewanie dla samego siebie samego - przyjeżdża po 15 latach nieobecności do dworu, gdzie 3-krotnie spędzał wakacje jako korepetytor tamtejszych dziewcząt
po raz trzeci opuszczał Wilko zmobilizowany, latem 1914. Przeżycia wojenne zostawiły w jego pamięci głęboki ślad, powracający jako obraz zabitego dezertera. Ostatnie dni przedwojennego lata w Wilku były ostatnimi dniami wolności Wiktora. Wojna zmusiła go do dojrzałości i zapoczątkowała taką wersję biografii, którą po 15 latach aktywnej egzystencji uzna za czas stracony, daleki od realizacji młodzieńczych planów
powrót do Wilka jest początkowo dla Wiktora jak nagłe cofnięcie zegara o 15 lat. Ma wrażenie, że we dworze nic się przez ten czas nie zmieniło, a on jest tamtym 20-letnim młodzieńcem. Łudzi się, że powróciwszy do miejsca, w którym niegdyś świat wydawał mu się harmonijny, odzyska zdolność postrzegania harmonii, będzie więc mógł zrozumieć porządek swego minionego życia i narzucić kierunek przyszłemu
problematyka Panien... obraca się w kręgu Proustowskim. Wiktor powraca do Wilka w poszukiwaniu straconego czasu
odzyskawszy utracone miejsce, Wiktor bezwiednie starał się będzie odzyskać dawne przeżycia, powtórzyć dawne sytuacje, zanurzyć się na powrót w strumieniu przeszłości. Konfrontacja teraźniejszości z przeszłością jest jednak nieunikniona i świadomość bohatera notuje kolejne szczegóły, które składać się będą na realność fizyczną i duchową coraz b. różną od tamtej sprzed 15 lat. Eksperyment z ponownym wejściem do tej samej rzeki nie udaje się. W końcu trzeba sobie powiedzieć: „Nie, te 15 lat naprawdę istniały”
tu właśnie zawiera się różnica pomiędzy W poszukiwaniu straconego czasu a Pannami.... Proust odtwarza przeszłość we wspomnieniu, bohater JI czyni to wielokrotnie w ciągu owych 15 lat, w utworze natomiast pisarz każe Rubenowi podjąć próbę ponowienia jej w rzeczywistości
zależności od francuskiego wzoru W poszukiwaniu straconego czasu: Panny... są antyproustowskie, polemiczne
Ruben, wy3mawszy dość bezwzględną konfrontację mitu i realności - a chce skrócić wakacje, uciec w swój piękny mit - ostatecznie porzuca pamięć na rzecz teraźniejszości. Dojrzewa w nim rezygnacja ze złudzeń, akceptacja życia, aprobata formatu i kierunku egzystencji, która dotąd wydawała mu się sprzeniewierzeniem wobec ideałów młodości. Pogodzenie z losem, tak charakterystyczne dla bohaterów JI, mające filozoficzne zaplecze we wciąż precyzowanym przez pisarza pojęciu sérénite, sprawia, że opuszczając Wilko Wiktor bogatszy będzie o zrozumienie egzystencji, jak wcześniej odchodził bogatszy o przeżycia i marzenia młodości
Przestrzeń międzyludzka. Brzezina:
akcja utworu jest skromna: do odludnej leśniczówki przyjeżdża młody, może 20-letni gruźlik, Staś, leczący się dotąd w Davos; choroba weszła w ostatnie stadium, nastąpiła chwilowa poprawa i choremu polecono pobyt w sosnowym lesie. Starszy brat Stasia, Bolesław, jest właśnie leśniczym w takiej okolicy. W bezpośrednim sąsiedztwie leśniczówki rośnie brzezina, gdzie Bolesław pochował przed rokiem młodo zmarłą żonę. Mieszka teraz z małą córeczką, obcy życiu, pogrążony w kontemplacji śmierci. Staś natomiast, świadom bliskiego kresu, stara się swe ostatnie tygodnie przeżyć jak najpełniej, zewnętrzną beztroską zagłuszyć egzystencjalny lęk i nagłą miłością do Maliny, dziewczyny wiejskiej, przywiązać się do życia i doznać jego intensywności
pomiędzy braćmi istnieje konflikt od I zdania utworu - zewnętrzną beztroskę Stasia Bolesław bierze za brak zrozumienia dla swojej żałoby i nieszczęścia, nie domyślając się tragedii świadomości młodszego brata
rzeczy wyjaśniają się powoli i w tragicznych okolicznościach, a siłą sprawczą kolejnych zdarzeń staje się romans Stasia z Maliną i, najpierw nieświadome, dążenie Bolesława do posiadania tej dziewczyny
opowiadanie rozwiązuje się w sposób poniekąd naturalny - Staś umiera, Bolesław uwalnia się spod władzy koszmarów pamięci i, przez śmierć brata oraz związek z Maliną, zresztą krótkotrwały, odzyskuje wewnętrzną równowagę
różnorodność istniejących interpretacji:
R. Przybylski: ponieważ byt ludzki zmierza ku unicestwieniu, tematem Brzeziny stała się śmierć
R. Przybylski: „Brzezina jest wspaniałym hymnem na cześć epikurejskiego heroizmu, który tkwi u podstaw wszystkich stwierdzeń, iż śmierć i umieranie są źródłem życia”
H. Zaworska: Brzezina jest również opowieścią o osiąganiu „zgody na siebie i swój los”
przypowieść o 2 różnych emocjonalno-filozoficznych postawach wobec życia i śmierci, o pięknie egzystencji, które współistnieje nie tylko z pięknem krajobrazu i młodego ciała, lecz także stale znajduje się pomiędzy bliską śmiercią, tragedią opuszczenia i mogiłą
Brzezina jest w tym samym stopniu pochwałą życia, co studium umierania. Afirmacja świata i miłość erotyczna, odnalezione tuż przed biologicznym kresem życia, stanowią kompensację istnienia pełnego, gdyż paradoksalną przyczyną osiągnięcia pełni okazuje się świadomość śmierci
połączenie obydwu tych pierwiastków jest dla twórczości JI charakterystyczne i powtarza się we wszystkich okresach, gatunkach, formach jego pisarstwa
głęboko odczuwana przez Stasia pełnia życia, a później równie głęboko i tragicznie przeżywana świadomość umierania, doznana jako rozpad uprzedniej harmonii świata i jako zanik sensu istnienia, są zdeterminowane wyłącznie biologicznie. To fizyczne piękno natury i bliska obecność dziewczyny, której miłość ma wymiar fascynacji cielesnej, wywołują w Stasiu odczucie kosmicznego porządku. I to biologiczny rozpad, śmiertelna choroba ciała, odbiera młodemu gruźlikowi wcześniej zdobyte poczucie wyższego sensu. Osiągnięta w leśniczówce filozofia życia jest panteistyczna, lecz panteizm okazuje się niewystarczającym uzasadnieniem śmierci
namiastką wyższego mógłby być przywieziony z pobliskiego miasteczka fortepian. Muzyka, która wydaje się Stasiowi obietnicą formy organizującej życie, nie o3muje jednak tej rangi, spełnia co najwyżej funkcję pamięci, zmieniając się w wystukiwany motyw piosenki z Davos
pozostałe mu tygodnie życia Staś pragnie przeżyć w klinicznej teraźniejszości, pozbawiając się zarówno mogącej nadawać znaczenie przeszłości (nie odpisuje na listy), jak i sensotwórczej kultury (nie szuka wyrazu swych przeżyć w muzyce, nie rozmawia o nich z bratem ani tym b. z Maliną). W obliczu rychłego końca wybiera nietrwałą, zmysłową kontemplację śmiertelnego piękna
w Brzezinie widać wpływy śladu lektury Czarodziejskiej góry - istnieją tu zasadnicze przeciwieństwa, np. bohaterowie powieści Manna podchodzą do świata analitycznie, intelektualnie, bohaterowie Brzeziny - emocjonalnie
obecny w Brzezinie wątek pobytu Stasia w Davos mógł być zaczerpnięty nie z powieści Manna, ale z odwiedzin w Davos, gdzie leczył się Szymanowski, a JI odwiedzał go w X 1929
Szymanowski jest związany z genezą Brzeziny:
JI kończył to opowiadanie w zakopiańskim domu Szymanowskiego
piosenka o zapomnieniu i śmierci, którą Malina śpiewa umierającemu Stasiowi, zapożyczona została z Pieśni Kurpiowskich Szymanowskiego
„Aida” - stara drewniana willa w Podkowie Leśnej, w której młodzi Iwaszkiewiczowie przemieszkiwali cieplejsze pory roku przed wybudowaniem Stawiska - stała się pierwowzorem leśniczówki w Brzezinie
ZAKOŃCZENIE:
pióro JI miało gruby filtr, który nie przepuszczał na papier aktualności. Nawet powieści mające za temat współczesność w niewielkim stopniu zbudowane są z realiów epoki, a w większym z doświadczeń i refleksji autora
T. Burek proponuje, by twórczość JI czytać symbolicznie, nie mimetycznie
cechy konstrukcyjne jego twórczości narracyjnej:
drobiazgowość obserwacji
koncentracja uwagi na - z pozoru - nieistotnym szczególe
dialog zredukowany do zdań, które zawsze mogą znaczyć więcej niż komunikują
fragmentaryczny opis wprzęgnięty w służbę uczuć
światopogląd objawiający się w postaci stanów emocjonalnych
cechy te są złączone w kompozycję budowaną jak utwór muzyczny z refrenami, wariacjami, kontrapunktami
JI przywrócił XX-w. prozie zdolność bezpośredniego, bezpretensjonalnego i zarazem pełnego emocji opowiadania o istocie życia: miłości i śmierci
metafizyka codzienności - ona stanowi tematyczno-filozoficzne sedno tych opowiadań. W znaczeniu akcji prawie nic się tu nie dzieje, życie jest tylko życiem jak w Pannach..., albo życiem i umieraniem, jak w Brzezinie
JI dość zasadniczo przebudował język „tradycyjnej” narracji. Swobodnie przechodził od opowiadania w 1 osobie do narracji 3-osobowej/2-osobowej
jeśli opowiadał w 1 osobie, narratorem czynił często siebie
powrócił do narracji personalnej
zastosowanie formy monologu wewnętrznego
krytyka stosunkowo wcześnie dostrzegła walory prozy JI. Po publikacji Panien... zaczęto mówić o nowelistycznym mistrzostwie pisarza
JI nie stroni od subiektywizmu, ale buduje swoje opowieści tak, aby widoczne były racje każdej z postaci
narratorowi przyznaje prawo referowania zdarzeń i znajomości doznań bohaterów, ale nie czyni go narratorem wszechwiedzącym
A. Wajda ekranizował te 2 opowiadania: Brzezina - 1970, Panny... - 1979
Iwaszkiewicz Jarosław, w : Tomasz Miłkowski, Janusz Termer, Leksykon lektur szkolnych,
W-wa 1993, s. 114-117.
Panny z Wilka to, zdaniem krytyka Ryszarda Przybylskiego, I arcydzieło prozy JI, a tematem opowiadania jest „pamięć”: „Fascynował JI sam ruch czasu, który niszczy ustawicznie aktualność człowieka, skazując go na konstruowanie swojego „ja” ze strzępów zapamiętanej i zmistyfikowanej przeszłości”
bohater, Wiktor Ruben, został przez znajomego doktora oderwany od codziennych zajęć i wysłany na wieś dla poratowania zdrowia. Wyjeżdża do majątku dawnych znajomych - Wilka, gdzie przeżył przed laty swą wielką miłość, a teraz otoczony grupą kobiet, sióstr Julii, wśród zwykłych, wiejskich zajęć i rozmów zaczyna snuć rozważania nad własnym życiem, przeszłością i szansami na przyszłość. Przeżywa okres silnego zwątpienia w skuteczność działania, w sens ludzkich wysiłków i buntów przeciwko nieuchronności losu, określonego determinująco przez jego „ch-r”, prawa przemijania i wszechwładzę przypadku. Rodzi się tu i krystalizuje specyficzna filozofia życia, wg której treścią egzystencji jest samo trwanie, doświadczanie wszystkiego, czego człowiek może doświadczać, a zadaniem artysty jest podejmowanie heroicznego wysiłku, by jak najwięcej „poznać, zrozumieć i wyrazić”
Tomasz Burek, Przedmowa, w: Jarosław Iwaszkiewicz, Najpiękniejsze opowiadania,
wybrał, ułożył i przedmową opatrzył Tomasz Burek, Londyn 1993, s. 5-11.
JI widziany w przekroju swej artystycznej biografii nie był pisarzem jednego, peerelowskiego, okresu, wręcz przeciwnie, był pisarzem kilku, pod każdym względem różnych, światów, epikiem nawarstwiających się doświadczeń, a jednocześnie nie bolejącym świadkiem ich niespójności i bezużyteczności
europejskość: znajdziemy ją u JI organiczną, zrośniętą z osobowością, swobodnie się przejawiającą. Znajdziemy ją w: Powrocie do Europy, Spotkaniach z Szymanowskim, Książce o Sycylii, Śpiewniku włoskim, Czerwonych tarczach, Pejzażach sentymentalnych, zbiorach poetyckich, w tomach prozy imaginacyjnej, eseistycznej, autobiograficznej, w tematach, w scenerii, w opisach podróży, w ideologii europejskiej jedności, w tysięcznych refleksach, subtelnościach, finezjach tkanki literackiej, przejmowaniu i przetwarzaniu bogactwa wzorów, wyobrażeń, symboli, znaczeń. Znajdziemy Europę targaną sprzecznościami, pełną rozterki, pobożną i grzeszną, wyrachowaną i wielkoduszną, idealistyczną i oportunistyczną, kłamiącą sobie i złaknioną prawdy żywej
metafizyczność, religijność:
1 z najgłębszych rodzimych nurtów uczuciowości religijno-metafizycznej przepływa w wierszach JI
dialog między niewiarą a wiarą, między łaską a posuchą, ziemskim a nadziemskim, natężony, szczery, wstrząsający (Dionizje, Lato 1932, Inne życie, Mapa pogody, Muzyka wieczorem)
i w jego dorobku są partie nie licujące z tonem całości, płaskie, „niefilozoficzne”, w których usiłował przysłużyć się bieżącym modom, nastrojom, hasłom bardziej niż sprawom publicznym
rdzeń pisarstwa JI:
metafizyczna tęsknota
dręcząca i paląca potrzeba rozwikłania/rozjaśnienia zagadki ludzkiego żywota i tajemnicy życia w ogóle
uporczywe powracanie pewnych pytań podstawowych, obrazów przemijania z jednej strony, a symboli nieskończoności - z drugiej
bohaterom literackim JI, gdy zapuszczają wzrok duchowy w „bezdeń czarniawą” wszechświata, towarzyszy groza, dreszcz niepojętości, skryta nadzieja, że zatopionych w „przepaściach niebieskich” kiedyś ogarnie i ukoi „światło wiekuiste”. W nieprostych i skłóconych duszach bohaterów pogańskie przeczucie nicości zmaga się z chrześcijańską pewnością zmartwychwstania
kultura uczuć
JI jest uznanym mistrzem tematu miłosnego w literaturze. Temat ten pod piórem JI przybiera postaci chwilami łudząco proste, w istocie jednak subtelne i złożone, kształty rozmaite, bogate. Mamy wiele odmian wewnętrznego doświadczenia miłości:
proustowską magię mimowolnych przypomnień
czułe rozpamiętywanie i uobecnianie uczuć minionych i powtórnie do życia przywracanych
elegijność i ewokacyjność
mistyczną jednię żywych i martwych
uczucia ślepe, niszczycielskie, pchające do zatraty, namiętności zabarwione perwersją i demonizmem, pragnienia wybujałe i zakazane
liczne przejawy zmysłowych oczarowań i upojeń
hymny ekstatyczne na cześć piękna rzeczy ziemskich i cielesnych
wysławianie rozkoszy, rodzaju miłości „ciężkiej i miodnej jak letnie powietrze”
miłość inna, uświęcona i uduchowiona, zespolona z cierpieniem i wyrzeczeniem, nieegoistyczna, pełna bezwarunkowego oddania i pokory
Gody jesienne: opowiadanie stanowiące swoisty program, zapowiedź i prefigurację wszystkich opowiadań późniejszych, tych najważniejszych, w których JI będzie wypróbowywał i konfrontował między sobą główne koncepcje miłości sformułowane i rozwinięte w kulturze Zachodu
temat miłosny jest zawsze powiązany z głębokim tłem, egzystencjalnym i aksjologicznym, z dyskusją o celach życiowych, z określoną atmosferą mentalną i kulturalną, z jakąś filozofią/religią. Jest osadzony w świecie dostępnym zmysłom, widzialnym i rozpoznawalnym, konkretnym, a podwojonym, dziwnie intensywnym (bo nacechowanym symbolicznie) pejzażu. W tym, co pospolite i powtarzalne, umie dostrzec odwieczną perypetię duszy ludzkiej (odwieczną - niezakończoną nigdy)
twórca wszechstronny: poeta, prozaik, dramaturg; uprawiał mniejsze gatunki literackie (szkic, felieton, pamiętnik, relację z podróży, dziennik poufny); korespondencja
lata 60.: Kochankowie z Marony, Heydenreich, Cienie, Kościół w Skaryszewie
lata 70.: Czwarta symfonia, Sérénité, Zarudzie
okres schyłkowy prozy JI nie odznaczał się rażącym wyczerpaniem weny twórczej. Zaskakiwał regularnością, różnorodnością
późne opowiadania nie przewyższają dokonań narracyjnych JI z okresu międzywojennego i okupacyjnego, urozmaicają jednak interesująco jego nowelistykę (pod względem techniki literackiej, tematyki)
tematyka: ból istnienia nietrafnego, miłosne błądzenie, krzyżowanie się w losie człowieka przypadku i przeznaczenia, historyczności i prywatności, ogólnego i poszczgólnego
Anna I. pisała w Dziennikach (II 1933): Panny z Wilka i Brzezina są najlepszą książką polską od czasów Żeromskiego. Mam wrażenie, że mało kto to ceni; nie ma tam żadnego efektu; jest to po prostu głębokie w sposób niepozorny, a tego ludzie na ogół nie czują, wolą efektowne historie, gdzie się ciągle coś dzieje, jak u Choromańskiego. Smutek bezdenny rzeczy niewykonalnych, niemożliwość powrotu, tęsknota za nieistniejącymi w życiu horyzontami, tym wszystkim są te rzeczy przepełnione, a nad tym mało się ludzie zastanawiają”
Panny z Wilka - streszczenie
wojna minęła - Wiktor Ruben zapomniał o bożym świecie; kiedy oprzytomniał, miał już 40 lat, był przepracowany
poruszyła go śmierć Jurka (jego jedyny przyjaciel, który zmarł 2 m-ce wcześniej na gruźlicę płuc) - poprosił więc o radę lekarza, który odwiedzał zakład. Wiktor od 3 lat był zarządcą małego folwarku „Stokroć”, zapisanego towarzystwu ociemniałych, gdzie co roku urządzano kolonię letnią dla ślepych dzieci
dr poradził mu, żeby wyjechał na 3 tygodnie. Miejsce, do którego trafił, znał z czasów I wojny światowej - walczył tu pod dowództwem gen. Hallera
wracają wspomnienia: kiedy 15 lat temu dowiedział się o wojnie, na stację odprowadziła go Jola (1 z panien z Wilka)
wspomina Wilko - folwark z dworem; tu w wakacje rok przed wojną udzielał korepetycji Zosi (1 z panien z Wilka)
wchodzi do domu - wszystkie panny witają go z radością - Jola, Julcia, Kazia; dowiaduje się, że Fela zmarła na „hiszpankę” 10 lat temu
przy kolacji Wiktor pyta i dowiaduje się, że Julcia jest mężatką, ma 2 dzieci (Fela, Kicia); Kazia jest rozwiedziona, ma syna Antosia; Jola jest bezdzietną mężatką; Zosia jest mężatką z synem Heniem (2 lata). Panną do wzięcia jest Tunia
Wiktor mówi o sobie: pracuje, zarządza folwarkiem fundacyjnym po W-wą, był kapitanem w wojsku
wspomina, jak to kiedyś z Kazią rozmawiał o życiu
Julcia opowiada mu o wujostwie
Wiktor ciągle wspomina, jak kiedyś poszedł z Jolą na spacer, ale po powrocie (początkowo nieświadomie) pomylił pokoje. Gdy się zorientował, wcale nie miał zamiaru tego naprawiać i wszedł do łóżka Julci - spędzili noc nie mówiąc do siebie ani słowa; potem już do tego nie wrócili. Jeszcze jedna taka noc im się przytrafiła - Wiktor wszedł wtedy oknem - były to dla niego niezapomniane przeżycia
końmi odjechał do wujostwa do Rożków - domek skromny. Wuj był ekonomem, ciotką mu pomagała (przez swoją pracowitość)
ciągle wspominał czasy młodości i wakacji w Wilku - chciał teraz, po latach, urzeczywistnić tamte niespełnione marzenia
podczas obiadu u wujostwa chciał dowiedzieć się czegoś od ciotki o wilkowskich pannach, ale wuj nie dawał mu dojść do słowa - ciągle o coś pytał. W końcu ciotka trochę mu opowiedziała o Wilku
zbiera się na podwieczorek do Wilka, wspomina jak kiedyś czytywał książki (Nietzsche, Bergson, Schiller, Kant, Hegel) - spędzał samotnie czas, bo czuł się szarą osóbką; teraz widzi, jak jego osoba jest tu pożądana
cały czas myślał o Feli i jej przedwczesnej śmierci
od ciotki dowiedział się, że do Joli przyjeżdżają różni panowie pod nieobecność męża - skreślił ją ze swojej „listy”
do Julci przyjechał mąż Kawecki, przywiózł gości dla Joli
Wiktor poprosił Zosię, żeby przeszła się z nim na spacer, ta wysłała Tunię - wolał jednak zostać z nią i tak przegadali ten czas, bo i Zosia mu się podobała
na podwieczorku było sztywno (dużo nieznajomych)
Wiktor wyszedł z Tunią na spacer, wspominał jak jeszcze była mała; poszli na cmentarz, trochę wspominał o Feli - o 1 scenie nie chciał powiedzieć Tuni: jak zobaczył nagą Felę na łące (siedziała z Jolą i czesała sobie włosy) w świetle zachodzącego słońca; panny nie widziały wtedy Wiktora
Wiktor domyślił się, że już nikt o Feli nie pamięta, następnego dnia przyszedł na jej grób sam
kilka dni chce posiedzieć z wujostwem, odpocząć, ponieważ kłębią się w nim myśli i uczucia: zaczynała rodzić się w nim miłość
rozmawiał z wujostwem, czytał, pojechał nad stawy, by zobaczyć, ile się zmieniło - umówił się ze stróżem na polowanie na kaczki (po święcie Piotra i Pawła)
potem ciotka mu opowiadała o relacjach w Wilku, podziale majątki itp.
przyszła Jola, ciotka poszła po podwieczorek, stąd Wiktor i Jola zostają sami po raz pierwszy. Wiktor pyta ją o facetów, którzy ją odwiedzili - rozmowa schodzi na temat, czy się kochają - Jola wyznaje mu, że zawsze był dla niej autorytetem, który ona szanuje
podwieczorek, spacer po gospodarstwie
trafił do spiżarni, gdzie spotkał Kazię - z nią też porozmawiał o tym, czy się w nim kochała
polowanie z Tunią - wprawdzie nie zdążyli na kaczki, ale przynajmniej byli razem, a Wiktor popodziwiał sobie młodą, zdrową „pannę z Wilka”
na drugi dzień poszli do sosnowego gaiku - pocałował ją 2 razy
po podwieczorku pojechali do lasu, Wiktor z Julcią w 1 bryczce - czuli pomost tych 15 lat rozstania
Wiktor rzadko zachodzi teraz do dworku; dużo śpi, myśli o jakiejś kobiecie, ale o żadnej konkretnej i nie z Wilka - jak tak sobie myślał, to wybrał się do Wilka
spotkał Zosię czytającą, która powiedziała mu, że wyjeżdża, by pomóc mężowi w przeprowadzce do Awinionu
Wiktor stwierdził, że o nim nikt tu nie będzie pamiętał po wyjeździe - Zosia powiedziała, że wprost przeciwnie, bo wszyscy tu o nim gadają
Jola odjechała z Kazią i Zosią, Wiktor mówi, że nie ożeni się z żadną z panien z Wilka
obiad imieninowy mamy w Wilku, Wiktor się znudził, więc poszedł na spacer
Cytaty z Panien...:
(...) w życiu musi być jakiś autorytet moralny. I im bardziej niemoralne życie człowiek prowadzi, tym bardziej autorytet ten jest potrzebny. (...) Niemoralny (...) da się zastąpić raczej słowem bezcelowy. Coś takiego - z kąta w kąt, bez żadnego uzasadnienia.
Leon Jarosław Iwaszkiewicz - JI
W Rosji, w której zach. Ukraina znalazła się w wyniku rozbiorów, obowiązywał kalendarz juliański, wg kalendarza gregoriańskiego urodziny JI wypadłyby 5 III. W twórczości i na co dzień pisarz używał imienia Jarosław, w dokumentach - Leon
księgowym
Uniemożliwiał ukończenie studiów na którejkolwiek uczelni cesarstwa
Dopiero lekcja kompozycji u Karola uświadomiła mu, że nigdy nie będzie kompozytorem wybitnym
Wyszedł tylko 1 nr czasopisma
Zamiłowania te okazały się trwałe: w 1921 w W-wie stał się 1 ze współzałożycieli eksperymentalnego teatru Elsynor (sztuka Witkacego). W XX-leciu napisał kilka dramatów; Lato w Nohant i Maskarada przyniosły mu trochę rozgłosu i pieniędzy
Z kufrem książek, nut i notatek
Córka zamożnego i wpływowego przemysłowca warszawskiego
W połowie lat 80. utworzono tam Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów
Intelektualiści bywali zmuszani do emigracji (Tomasz Mann), uwięzieni w obozach koncentracyjnych (Carl Ossietzky - laureat literackiej Nagrody Nobla w 1935)
Co uzasadniało obecność w nim sporej liczby osób
Roczna kadencja
Inaczej: realizm socjalistyczny - zapożyczona ze ZSRR doktryna estetyczna, oficjalnie zalecona w PL od 1949. Przestano ją respektować ok. 1955. Oznaczał zespół reguł stosowanych w sztuce, wg których należało opisywać i wyrażać rzeczywistość. Dzieło socrealist. miało być partyjne, ludowe, ideowe, odznaczać się typowością, optymizmem i pełnić wobec odbiorcy rolę wychowawczą. 1 z lansowanych w socrealizmie gatunków literackich była tzw. powieść produkcyjna
Jarosław Iwaszkiewicz - biografia i twórczość (7 stron)
11