Mearsheimer kontra Waltz tłumaczenie


Od czasu gdy 50 lat temu Morgentau przedstawił ,,realizm'' jako propozycje do badań wiele się zmieniło. Pojęcie to wytrzymało ataki ze strony liberalnych instytucjonalistów, demokratów i konstruktywistów, ale również doznało przeszło różne podziały wśród samych realistów. Pierwszy podział nastapił w latach 70-tych gdy Kenneth Waltz,, neorealista'' opuścił tradycje realistyczne Morgentauera i założył nurt zwany klasycznym realizmem. W chwili obecnej mamy do czynienia z dwoma nurtami ,,konstruktywneg realizmu'' trzema rodzajami,,ofensywnego realizmu'' oraz kilka typów,, defensywnego realizmu''. A dodatkowo,, neoklasycyzm'' i kilka innych. Rozłam doprowadził do dyskusji na temat, które przyniosły wiele rozwiązań, Jednym z czołowych uczestników tych dyskusji był John Mearsheimer z ,, ofensywnych realistów'', który napisał m.innymi ,,Tragedia Wielkiej Polityki Władzy'', która to stanęła na równi z pracami Morgentaua i waliza.

występujące w niej ofensywne teorie sam Mearsheimer porównuje do teorii Waliza.

Zaszeregował Waltza jako lidera teorii defensywnej, nie potępia go, ale stara się dowieść w wielu przypadkach że miał rację jeśli chodzi o państwa rewizjonistyczne.Mamy do czynienia z próbą połączenia defensywnego i ofensywnego realizmu w jedną teorię. Mearsheimer zwraca uwagę na nowy układ sił, rolę geografii.

SEDNO TEORII - MEARSHEIMER KONTRA WALTZ

Mearsheimer twierdzi, że mocarstwa posiadają maksymalną względną siłę, co upodabnia go do Morgentaua, który twierdził, że państwa cały czas muszą walczyć o przewage nad innymi, co wynika z naturalnej chęci człowieka do osiągnięcia przewagi nad innymi. Mearsheimer odrzuca ten powód podając za przyczyne to, ze system międzynarodowy jest anarchiczny i skonstruowany tak, że każde państwo ma znolnośc do wyrządzenia krzywdy innym a co za tym idzie wszystkie gromadzą siły wystarczające do ewentualnej obrony. Takie podejście stawia go bliżej Waltza, jednak podczas gdy Waltz uważa, że nabieranie siły przez państwo powinno mieć ograniczenia to Mearsheimer twierdzi na odwrót. Dlatego nie zgadzają się w kwestii ,,ile potęgi potrzebuję państwa''. Mearsheimer tłumaczy ,,dla defensywnych realistów, struktury międzynarodowe zawierają państwa o niskiej motywacji do szukania możliwości powiększenia potęgi przez co jedynie egzystują, zabezpieczją się zamiast rozwijać. Natomiast ofensywni realiści wierzą, że nastawienie status guo państwa jest rzadko spotykane, ponieważ ten system daje przewage państwom, które zwiększają potęgę a przez to wpływają na rywali a dzięki temu uzyskują znaczne korzyści. Ich podstawowym celem jest bycie Hegemonem. Podstawą teorii Mearsheimera jest to, że państwa powinny być Hegemonem. Globalna hegemonia jest niemożliwa a objawia się jedynie tym, że państwa posiadają możliwości zniszczenia wroga bez obawy o odwet. W związku z tym hegemonia może mieć jedynie regionalny charakter . Jeśli w regionie jest dwóch lub więcej graczy to nie ma mowy o hegemoni. USA np. jest jedynym Hegemonem w nowoczesnej historii w związku z dominacją na wschodniej półkuli, Inni np. Japonia, Niemcy Faszystowskie osiągnęły taki status ale zaraz go utraciły. Państwa, które nie są hegemonami próbują poółączyć siły z sąsiadami dostępnymi przez ląd aby w ten sposób zwiększyć ich uwagę i być w stanie użyć ich siły do obrony własnej.

Potencjalnym Hegemonem jest najsilniejsze państwo w danym regionie, które jest w stanie pokonać swoich sąsiadów, jeśli nie wszystkich naraz to na pewno po kolei. Aby uzyskać status potencjalnego hegemona musi zaistnieć ogromna przewaga nad drugim z kolei państwem w tym układzie.

Mocarstwa próbują zwiększać swoją moc kiedy tylko pojawia się taka możliwość, ale robią to tylko wówczas gdy korzyści znacznie przekraczają koszty i ryzyko. W 1990 roku Mearsheimer napisał, że żadko dochodzi do hegemoni ponieważ, koszty potrzebne do osiągnięcia celu zazwyczaj przekraczają korzyści.

Ekspansja oznacza wzrost możliwości kontroli nad terytorium. Mearsheimer udowodnił, że akcje ofensywne zawsze przynosiły sukces ekonomiczny i strategiczny, zawsze wzmacniały potęgę i zwiększały bezpieczeństwo. Według niego ofensywny realizm zawsze prowadził do konfliktów i wojen. Inaczej mówił defensywny realista Waltz, u niego państwa zawsze są nieusatysfakcjonowane, zwiększają swoją potęgę a ich pragnienia rządzenia kolidują ze sobą. Podczas gdy wizja mearsheimera dotyczy histerycznych władców, którzy byli prześladowani przez stracz i nigdy nie czuli się bezpieczni, Waltz proponuje wizje z mniejszą ilościa obaw i większą akceptacją ryzyka. Proponuję dbać o bezpieczeństwo jedynie w podstawowym stopniu. Twierdzi, że rozsądny władca powinien dbać jedynie o takie środki które pokrywają jego zapotrzebowanie na bezpieczeństwo.

Różnica zdań między nimi dotyczy ilości zabezpieczeń, które powinny posiadać państwa. Mearsheimer sugeruje aby działania skierowane na bycie mocarstwem zamienić na działania zmierzające do wzrostu ich możliwości i które powinny być zakończone w chwili gdy koszty uzyskania celu przekroczą dozwolony pułap. Waltz i inni defensywni realiści twierdzą, że akumulacja mocy zmierza do zmniejszenia korzyści tak długo jak koszty przewyższają te korzyści a zatem jest to bezcelowe.. Mearsheimer zaprzecza, że wzrost bezpieczeństwa w skrajności traci na wartości, faktem jest, ze przyjmuje tu pozycję opozycyjną. Państwo z przewagą militarną będzie zachowywać się bardzo agresywnie wobez przeciwników. Waltz twierdzi,że państwa raczej bilansują siły niż je maksymalizują,ponieważ nie przynosi to żadnych korzyści. Waltz widzi bład w teorii Mearsheimera, że system jest anarchiczny i że posiadanie potęgi daje możliwości do ofensywnych zachowań a przetrwanie jest najważniejsze. Waltz widzi jedynie świat zadowolony a Mearsheimer widzi jedynie tych którzy się rozrastają. Mearsheimer sugeruje, że różnice te wynikają Z różnego poziomu przyjętego i wymaganego poziomu bezpieczeństwa. Przyjmije on wizje Waltza jako odpowiednią dla tych, którym wystarczy osiągnięcie bezpieczeństwa bez aspiracji do dominacji. Twierdz, że jest to błędne gdyż poziom bezpieczeństwa osiągnięty obecnie może buć niewystarczający w przyszłości. Mocarstwa próbują stac się hegemonem aby uniknąć w przyszłości niepowodzeń. W jego teorii nadwyżka zabezpieczeń zrekompensuje pomyłki i błędne kalkulacje.

DYLEMAT BEZPIECZEŃSTWA

,,Starania do osiągnięcia ochrony przed atakiem zmierzają do zwiększenia mocy potrzebnej do uniknięcia ataku, to sprawia, że inni czują się mniej bezpiecznie i zmusza ich to do przyjęcia najgorszego scenariusza. W tej sytuacji nikt nie czuje się bezpiecznie i powstaje błędne kołó bezpieczeństwa gdzie wszyscy się zbroją''

Mearsheimer mówi, że jest to prawidłowość ofensywnego realizmu ale poprawna tylko pod pewnymi względami. Przyjmuje, że dążenia ofensywnych realistów to przede wszystkim osiągnięcie bezpieczeństwa ale powoduje to powstanie ,,dylematu bezpieczeństwa'', ale tu podobieństwa się kończą bo uważa, że dylemat występuje tylko pomiędzy państwami chcącymi jedynie zachować status quo, a w teorii Mearsheimera nie ma dla takich miejsca. Mocarswa muszą być agresywne bo po pierwsze nie znają wszystkich intencji swoich przeciwników.Jeśli wszyscy będą rewizjonistami to nigdy nie pojawi się

, , dylemat''. Wszystkie mocarstwa przyjmą realne zagrożenia od innych i wówczas nie pojawią się pytania czy działania są potrzebne.

Mearsheimer uważa, że najlepsza droga na przerzycie w anarchi jest czerpanie korzyści z innych i zyskanie na potędze na rachunek innych.,,najlepszą obroną jest dobry atak''. Dziwi się, że w świecie gdzie uważa się, że ofensywne zachowanie jest samodestrukcyjne dochodzi w ogóle do ,,dylematu'' wychodzi na to, że lepiej dla wszystkich zaniechać wojen i żyć w pokoju.

Mearsheimer zauważa minusy takiej sytuacji,,życia w pokoju'' bezczynność może narastać wykorzystana przez rywali co może nieść za sobą większe koszty niż koszty działań ofensywnych.. Walczy z przeświadczeniem, że podejście ofensywne jest samodestrukcyjne, ponieważ podboje zawsze przynoszą korzyści. Dlatego też ,, dylemat bazpieczeństwa'' nie ma wytłumaczenia w jego teorii. Nie można zajmowac czyjegoś terytorium powołując się na własne względy bezpieczeństwa zawsze chodzi o honor, chwałę, lub względy ekonomiczne.

Przesłanie Mearsheimera dotyczy tego, że dążenie do osiągnięcia władzy ma miejsce gdy sami nie wymagamy zwiększenia bezpieczeństwa. Oczywiście wiele interesów państwa jest mieszaniną różnych wartości bezpieczeństwa, jak np. strategie zawierające lementy zrówno ofensywne jak i defensywne. Czasem zmniejszając zabezpieczenia można osiągnąć lepsze korzyści.

PAŃSTWA STATUS QUO KONTRA REVIZJONIŚCI

Mearsheimer mówi, że teoria Waltza cierpi przez nastawienie status quo, które jest charakterystyczne dla nastawienia defensywnego. Waltz przedstwajając zachowanie się państw rewizjonistycznych nie poddaje ich analizie. Dopatruje się dążeń do osiągnięcia potęgi nawet u państw nastawionych jedynie na zwiększenie bezpieczeństwa. Nie ma nic do powiedzenia poza stwierdzeniem, że zwiększanie siły jest samodestrukcyjne ponieważ wpływa na zachwianie balansu.

Spór pomiedzy tymi dwoma badaczami jest mocny, gdy Waltz popiera państwa status quo to mearsheimer rewizjonistów. Każde państwo a przynajmniej mocarstwa zwiększają potęgę tylko po to by uzyskać przewagę w anarchistycznym świecie. Tylko hegemon ze soję potęgą może stać się państwem status quo, ponieważ dalsze podboje nie przynoszą mu już korzyści lub już nie pragnie pozostac mocne.

Mearsheimer zgadza się z tym, iż neorealizm Waltza mówi o zachowaniu się państw defensywnych jako odpowiedź na ograniczenia strukturalne. Stwierdza, że obje kategorie mogą działać razem, gdy państwa w jednej sytuacji zachowuje się ofensywnie a w innej defensywnie, gdy korzyści z ofensywności są zablokowane agresywne państwo może aktywnie wpływać na zależności obronne przeciwko rywalom . Koalicje mogą działać począwszy od obrony państwa do ofensywnych działań zmierzających do osłabienia innych. Teorie zatem można łączyć w zależności od motywów i sytuacji.

PODTAWY TEORII

Mearsheimer przeanalizował 6 skutków zachowania się państw zmierzających do osiągnięcia potęgi.

Japonia 1868-1945

Niemcy 1862-1945

Związek Radziecki 1917-1991

Włochy 1861-1943

Wielka Brytania 1792-1945

USA 1800-1990

Chciał udowodnić, że w historii występowały głównie państwa rewizjonistyczne a państw status quo wystepowały jedynie na gruncie regionalnym.

Zachowanie pierwszych 4 Państw popiera teorię mearsheimera. Państwa te chciały dominować, kumulowały moć przez co stały się agresywne mimo tego, że ich pierwotnym powodem działań było zwiększenie bezpieczeństwa. Liderzy myśleli i mówili jak ofensywni realiści. Nawet jeśli następowały okresy gdy państwa te ,, nie zdobywały innych'' to nie było to spowodowane tym, że już nie chciały tego robić ale wpływ miały inne warunki.///Niemcy 1871-1900 chciały uniknąć wojny///Niemcy do 1903 roku były spokojne ale gdy wówczas stały się hegemonem zaczęły być agresywne. Pytanie czy kierowały nimi względy bezpieczeństwa czy raczej inne wartości. Nie ma w tym nić dziwnego, że nazistowskie Niemcy zachowujęc się niekonfliktowo cały czas utrzymywały swoje agresywne skłonności. Mearsheimer zbadał również demokratyczne systemy USA i Wielkie Brytani.

Przed 1900 USA było hegemonem na półkuli zachodniej stając się zagrożeniem dla Europy i Azji, Dlaczego W. Brytania nie aspirowała do bycia hegemonem będąc w XIX wieku potęgą. Mearsheimer tłumaczy to ograniczeniami militarnymi. USA posiadając status hegemona w swoim rejonie odstraszało próby pozostania hegemonem w innych rejonach przez innych. Kiedy jednak podczas obu wojen reakcja tych dwóch państw okazała się niezbędna zachowali się oni jak ofensywni realiści zgodnie z teorią Mearsheimera. Również zachowania Japoni, Niemiec, Związku Radzieckiego, Włoch na końcu XIX i początku XX wieku bły odzwierciedleniem polityki agresywnych realistów.

TEORIE RÓWNOWAŻENIA/ballancing/ I OBARCZANIA INNYCH ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ/Buck passing/

Według Mearsheimera kraje nie zawsze zachowują się ofensywnie, czasem pozwalają rywalom się wzmocnić. Wówczas stosują dwie strategie - ;;równoważeni''a lub ,,obarczania' innych'. Równoważenie polega na czynnym zapobieganiu rozwiju potęgi u inych. Obarczanie innych odpowiedzialnością polega na tzw, odbijaniu piłeczki'' i nie robieniu nic. Wybór zależy od struktury danego państwa i położenia geograficznego. System może być dwubiegunowy, niezrównoważony wielobiegunowy i zrównoważony wielobiegunowy

Dwubiegunowy jest mało interesujący, ponieważ nie może tu dojść do przejęcia interesów przez innych. Nie ma nikogo kto przejmie agresję mocarstwa atakującego. Zachowanie ,,obarczania'' najbardziej popularne jest przy systemie wielobiegunowym, dlaczego takie zachowanie jest preferowane;;

  1. jest tanie-koszty ponoszą inni

  2. agresor i państwo zaatakowane mogą wdać się w długą wojnę i wówczas trzecie państwo staje się mocniejsze i przejmuje ich.

  3. jeśli państwo długo jest zaangażowane w konflikt może stopniowo zostać przejęte

Mearsheimer nie dowodzi co wpływa na wybór strategii jedynie je porównuje jedynie, że jedni zwiększają możliwości odstraszania za cenę oczywistego zagrożenia jeśli odstraszanie nie przynosi skutków. Inni mniej efektownie odstraszają przyjmując że wówczas unikną wojny. Geograficzne uwarunkowanie dotyczy tego czy agresor ma wspólną granicę na lądzie z atakowanym czy dzieli ich morze. Gdy graniczą na lądzie zachowanie równowagi staje się najważniejsz. Agresor nie może przeróść potencjalnego broniącego się. Gdy są rozdzieleni woda stosuje się ,,obarczanie odpowiedzialnością'' ponieważ broniący się da sobie radę sam bez niczyjej pomocy.

Subteoria ofensywnego realizmu jest interesująca pod kilkoma względami. Mówi o dwóch strukturach wielobiegunowych podczas gdy teoria Waltza występuje tylko jedna pośrednio dotycząca systemu równych sił. Mearsheimer popiera doświadczeniami swoje teorie o wzmacnianiu potęgi podczas gdy inni badacze stoją w opozycji dążąc do równowagi.

Małe państwa nie mają wyboru, muszą przyjąć przewagę innych, dlatego łączą się z mocniejszymi którzy udzielą im ewentualnej [pomocy. Wedłóg Waltza takie nastawienie - gdy państwo chcąc zwiększyć własną siłę przyłącza się do strony mocniejszej i wówczas zostaje zachwiana równowaga i dochodzi do zbudowania fikcyjnej hegemoni. Państwa nie daża do maksymalizacji siły a tylko do zachowania pozycji w systemie. Mearsheimer i Waltz zgadzają się w jednym- zrzeszanie się państ zdaża się żadko i powstaje z różnych pobudek, maksymalizacja siły kontra równoważenie sił. Z tych dwóch powód Waltza jest bardziej prawdopodobny.

RÓWNOWAŻENIE/ballancing/ I OBARCZANIE INNYCH ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ/Buck passing/- HISTORIA

Mearsheimer stawia ,,obarczanie odpowiedzialnością'' ponad równoważenie. Jak dowodzi doszło do ,, obarczania'' gdy Prusy zostały w 1870 roku hegemonem, ponieważ Austria i Francja uznały, że nikt nie może się przeciwstawić Prusom.

Jeśli chodzi o ,,równoważenie'' to zdecydowanie miało to miejsce przed I wojną Swiatową pomiędzy Trójporozumieniem i Ententą. ,,Obarczanie odpowiedzialnością” wyszło wówczas od Francji i Rosji, którzy nie mogli przeciwstawić się potędze Niemiec, a z którymi posiadali granice na lądzie. Pobicie Rosji przez Japonię spowodowało proces ,, równoważenia'' ze strony brytyjskiej. Doszło do wielu przypadków ,, Obarczania odpowiedzialnością'' w latach 30tych pomiędzy Francją i W. Brytanią oraz Związkiem Radzieckim a zachodnimi mocarstwami. Według Mearsheimera cele obronne regionalnego hegemona powinny raczej hamować rozwój sojuszy w sąsiadujących ze sobą regionach ponieważ hamuje to ich regionalną hegemonię. Wówczas zewnętrzny hegemon mógłby ,,obarczyć odpowiedzialnością'' współpracujących sąsiadów.

Można np. zaangażować siły do uzyskania równowagi w rejonie, które byłyby użyte tylko wówczas gdy jest to niezbędnie potrzebne do przywrócenia równowagi.

POLITYKA SOJUSZU

W rozumowaniu Mearsheimera widać, że jego wnioski z rozważań ,, równoważenie'' kontra ,, obarczanie innych odpowiedzialnością'' są w centrum polityki sojuszów.

Uważa, że jeśli bezpieczeństwo jest podstawowym dążeniem, sojusze muszą być dokładnie rozliczone z podbojów terytorialnych oraz z uzbrojenia.

Mearsheimer sugeruje, że siła może balansować wewnątrz państwa podczas gdy ,,obarczanie'' na zewnątrz. Absorbując zbrojenie się w celu odstraszenia potencjalnych agresorów. Z punktu widzenia dyplomacji to ,,obarczanie…'jest próbą budowanie relacji z potencjalnym agresorem w nadziei, że zwróci to jego uwagę w stronę innych.

Mearsheimer delikatnie zwraca uwagę na ,,dylemat bezpieczeństwa sojuszy'' obawiając się przejęcia przez sojusznika. Z jednej strony sojusz uspokaja członków przed ewentualnym ryzykiem ataku ale zawsze może dojść do przejęcia spowodowanego interesami poszczególnych państw. Zdystansowanie się od sojuszników aby uniknąć przejęcia może spowodować zagrożenie. Podczas dgy ,,równoważenie'' kontra,, obarczanie….'' Dotyczy strategii sojuszniczych w kierunku przeciwnika - sprzeciw lub brak sprzeciwu / poddanie-przejęcie. ,,Równoważenie'' to ryzyko przejęcia, ,,obarczanie' to ryzyko poddania się.

Ten,,dylemat bezpieczeństwa sojuszy'' spowodował różne reakcje u sojuszników, które doprowadziły w 1914 r. do wojny. Również nadmiar,, obarczania…'' może spowodować nieporozumienia pomiędzy przeciwnikami, tak jak zachodnie mocarstwa i Związek Radziecki w latach 30tych. ,,Dylemat bezpieczeństwa'' dotyczy ściśle zależności pomiędzy sojusznikami. Niewielka zależność i słabe zaangażowanie są zgodne z Mearshaimerowym systemem ,,równoważenia'' i ,, obarczania''. Podczas gdy duże zależności i wzmocnione zaangażowanie są charakterystyczne dla Niezrownoważonego systemu i zrównoważonych strategii. Mearsheimer odkrył, że państwa wolą być przejęte niż poddać się, równocześnie zauważył, że ,,obarczanie odpowiedzialnością innych'' może zniszczyć sojusz.

PRZYCZYNY WOJEN

Według Mearsheimera są 3

Dwubiegunowość jest najbardziej pokojotwórcza, niezrównoważona wielobiegunowość stwarza konflikty i wojny, zrównoważona wielobiegunowość jest gdzieś pomiędzy.

Obydwa wielobiegunowe systemy są mniej stabilne niż dwubiegunowy ponieważ;

1.istnieje więcej potencjalnych par do konfliktu

2. prawdopodobieństwo braku równowagi sił jest większe, włączając w to przewagę dwóch państw nad jakimś innym

3. jest większe prawdopodobieństwo złych kalkulacji. Takie uzasadnienie jest podobne do Waltz i innych realistów

Zgodnie z definicją niezrównoważony system wielobiegunowy jest niestabilny i zawiera potencjalnego hegemona. Hegemonia jest wyjątkową formą bezpieczeństwa,, kto podejmuje kroki do ulepszenia bezpieczeństwa wyłącza element strachu i może wygrać wojnę''

Mearsheimer dowodzi, że w historii Europy podczas 109 lat 2,2% wojen toczyło się w systemach dwubiegunowych, 18,3% w zrównoważonych systemach wielobiegunowych a 79,5% w niezrównoważonych. Zgodnie z jego teorią jeśli system ,,równoważenia'' stoi nad ,, obarczaniem'' to układ niezrównoważoney wielobiegunowy powoduje wojny. Tak samo przypuszcza wielu realistów. Proces tworzenia równowagi sił nie jest pożyteczny dla pokoju.

Tą hipotezę można rozszerzyć o stwierdzenie, że do wojny dochodzi gdy maksymalizacja siły jakiegoś państwa koliduje z procesem równoważenia.

NA PRZYSZŁOŚĆ

Do 11 września 2001 wszyscy wierzyli, że polityka zmieniła się z konkurencyjnej we współpracującą. Uznano realistyczne wizje wojen za nieaktualne. Mearsheimer oddzielił różne elementy sporne, które dotyczyły instytucji pokojowych na świecie, ekonomicznej niepodległości, demokracji i broni nuklearnej, np. uważał że międzynarodowe instytucje pokojowe odzwierciedlają interesy państwa i jego politykę.

Przyglądając się sytuacji ofensywnego realizmu w Europie i Północnej Azji mearsheimer zwrócił uwage na niestabilność i możliwości wojen w tym regionie w przeciągu 20 lat.

To przewidywanie opierało się na różnych czynnikach;

  1. wojsko amerykańskie zostało rozmieszczone w tym rejonie

  2. możliwe zmiany w regionalnym układzie sił.

Mearsheimer popiera tezę,że pokój w tej strefie podtrzymują amerykańscy żołnierze, lecz powoduje to dyskusje na temat możliwych zmian układu sił w każdym rejonie oraz czy istnieje możliwość powstania hegemoni. Jeśli nie USA wycofa wojsko co jednak może spowodowac konflikty. Czy potencjalny hegemon powinien tworzyc w takim rejonie niezrównoważony układ wielobiegunowy, czy lepiej pozostawić wojsko USA czy wycofać. Czy wzmocnienie relacji przez wzmocnienie siły może ograniczyc pokój

Mearsheimer mówi w pierwszym scenariuszu;

Wojska USA w ciągu dwóch dekad wrócą do kraju, w Europie Niemcy zdobędą broń nuklearną i w ten sposób staną się potęgą militarną i hegemonem. Przywrócenie sił USA nie będzie potrzebne ponieważ kraje europejskie będą w stanie same blokować Niemcy prze dominacją bez pomocy USA. W Europie dojdzie do wielu działań na rzecz bezpieczeństwa i być może do wojen. Prawdopodobnie dojdzie do konfrontacji Niemiec i Rosji w temacie dominacji w Europie.

Największe obawy Mearsheimera dotyczą Północnej Azji i Chin, prezentuje dwa scenariusze';;

  1. Wzrost ekonomiczny Chin zwalnia i Japonia zostaje najbardziej wpływowa w Azji

  2. Chiny prześcigną Japonię

W pierwszym scenariuszu nie ma hegemona więc USA wycofuje wojska, wówczas Japonia uzbraja się w broń nuklearną i rozbudowuje armię. Wówczas system wielobiegunowy/Chiny, Japonia, Rosja/ będzie stabilny - zrównoważony. Pojawia się jednak zagrożenie, że Chiny i Rosja podejmą próby zablokowania Japoni jeśli chodzi o rozwój nuklearny. Jeśli jednak Japonia zdobędzie możliwości nuklearne dojdzie do rywalizacji o bezpieczeństwo w rejonie.

Drugim scenariuszu Chiny prześcigną Japonię a nawet USA i zostaną w regionie potencjalnym Hegemonem. USA utrzyma siły stabilizacyjne w rejonie Północnej Azji. Wówczas system będzie niezrównoważony wielobiegunowy gdzie Chiny dążą do hegemoni a pozostali wraz z USA próbuja otoczyć Chiny.

Sumując Mersheimer proponuje rozmieścić amerykańskie wojsko i zamienić je w regionalne struktury militarne do ewentualnego użycia ich. Siły te zostają tak długo jak potencjalny hegemon stwarza zagrożenie dla innych. Mearsheimer uważa, ze USA wycofa wojska do 2020 roku/ z Korei i Japoni/ nieco później. Popiera to tym, że sojusznicy rozbiegają się we wspólnych interesach, zwłaszcza z interesami USA, jak również ym, że powstanie w przyszłości hegemona w tym rejonie będzie trudne. Jeśli nawet powstanie lokalne siły poradzą sobie z tym. USA zmniejszając koszty stworzy jedynie równowagę ,,za oceanem''

Te argumenty jednak nie SA istotne.

Jeśli USA stwierdzi, że wycofanie wojska przyniesie niebezpieczeństwo to wojsko nie zostanie wycofane/mimo wielu przeciwników, argument, ze może dojść do nuklearyzacji Niemiec i Japoni wystarczy by utrzymać wojsko w dotychczasowym miejscu/

To daje USA,,dziką kartę''również jeśli chodzi o ich współpracę z sojusznikami w Europie i Azji i zaangażowanie w ,,wojne terrorystyczną''. Prawdopodobnie zostaną wprowadzone metody militarne niekonwencjonalne, nowe rodzaje sojuszy, co zredukuje pozorną użyteczność konwencjonalnych sił. Aktywność USA przeniesie się w inne rejony, tam gdzie mamy do czynienia z terroryzmem i i jego rozwojem. Takie możliwości zawierają się w przewidywaniach Mearsheimera.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kontrakt i oferta w handlu zagranicznym
35 Zdarzenia zbliżone do kontraktów
Kontrakty 2011 świat
Optyka inżynierska spra 3 Pomiar funkcji przenoszenia kontrastu
1-pojęcie zobowiązania, prawo kontraktowe
zasady zawierania kontraktu, Studium Psychoterapii Uzależnień Kraków
Wstęp do teorii tłumaczeń 31.05.2010, moczulski
ARKUSZ OBSERWACJI LEKCJI DLA NAUCZYCIELA KONTRAKTOWEGO
kolokwium I prawo kontraktowe, prawo kontraktowe
wniosek o podjecie postepowania, Dla dzieci, Dla nauczycieli, awans zawodowy nauczyciela, 1. Stażyst
KONTRAKT wzór, awans zawodowy - stażysta
Kontrakt socjalny A 261110, PRACA SOCJALNA, Metodyka
sprawozdanie ROCZNE ze stażu, awans zawodowy nauczyciela stażysty na nauczyciela kontraktowego
Region Francji Poitou Charentes Tłumaczenie
72 Zjawisko kawitacji strugi, współczynnik prędkości,kontrakcji i wypływu
Żakiecik tłumaczenie

więcej podobnych podstron