Automatyczne wykrywanie ech
Zgodnie z wymogami IMO automatyczna detekcja powinna zapewniać przynajmniej tak skuteczne wykrywanie ech na tle zakłóceń, jakie zapewnia w danej sytuacji wzrokowa detekcja ech. Zdolność automatycznego wykrywania sygnałów pochodzących od rzeczywistych obiektów na tle sygnałów zakłócających jest ważna zarówno ze względu na możliwość automatycznego inicjowania procesu śledzenia danego obiektu (w przypadku automatycznej akwizycji ech), jak również podtrzymania i kontynuowania tego procesu, niezależnie od przyjętego rodzaju akwizycji. Wszelkie zalety procesów dalszej obróbki sygnałów mogą stracić całą swój ą wartość w przypadku niezadowalającej detekcji.
Proces wzrokowej detekcji echa jest bardzo złożony i jego skuteczność zależy od wielu czynników, m.in. od konstrukcji radaru, panujących warunków hydrometeorologicznych oraz psychofizycznych możliwości operatora. Istotne znaczenie ma także wiedza i doświadczenie obserwatora, umożliwiające mu właściwą obsługę urządzenia oraz interpretację obrazu widocznego na wskaźniku. Wady związane z detekcją wzrokową eliminuje detekcja automatyczna. Podstawą tej metody jest wykorzystanie różnic w statystycznych charakterystykach ech odbitych od obiektów nawigacyjnie użytecznych oraz od zakłóceń. Jakość automatycznej detekcji jest uzależniona od poziomu zakłóceń oraz od liczby obiektów znajdujących się w zasięgu ARPA, odległości od nich, ich skutecznych powierzchni odbicia i wzajemnego położenia. Głównym kryterium przy automatycznej detekcji jest wartość napięcia progowego, czyli wartość amplitudy echa, powyżej której echo jest wprowadzane do śledzenia. Kryterium takie może być stosowane tylko w przypadku dobrych warunków atmosferycznych, pozwalających na uzyskanie obrazu bez zakłóceń. W takiej sytuacji wszystkie echa wprowadzone na ekran będą poddawane śledzeniu. Gdy stosunek amplitudy ech jest zbyt mały (przy złych warunkach hydrometeorologicznych), ustawienie właściwego napięcia progowego jest niemożliwe. Przy zbyt niskim progu śledzeniu mogą być poddane zakłócenia, a przy zbyt wysokim będą pomijane echa słabe, pochodzące od obiektów nawigacyjnie użytecznych. Niedogodności te eliminuje zastosowanie drugiego kryterium, jakim jest powtarzalność sygnału w kolejnych sondowaniach. Taką cechę posiadają echa od wykrytych obiektów, natomiast echa od zakłóceń i szumów pojawiają się w sposób przypadkowy i nie mają cech powtarzalności.
W praktyce stosuje się następującą zasadę: przyjmuje się, że echo pochodzi od obiektu nawigacyjnie użytecznego, jeżeli jego amplituda przekracza wartość napięcia progowego w czasie pewnej liczby kolejnych obrotów anteny radarowej.
Akwizycja ech
Zgodnie z wymogami IMO wybór i wprowadzanie obiektów do śledzenia może odbywać się ręcznie lub automatycznie, przy czym zawsze powinna istnieć możliwość ręcznej akwizycji i kasowania ech ze śledzenia. Akwizycja powinna mieć właściwości nie gorsze od możliwych do osiągnięcia przez obserwatora radarowego. Jeżeli w pewnych obszarach na dowolnym zakresie możliwość akwizycji jest wyłączona, to obszary, na których jest ona dostępna, powinny być odpowiednio pokazane. Zastosowanie zbyt dużej czułości akwizycji automatycznej może spowodować akwizycję szumów i zakłóceń, powodujących fałszywe alarmy, natomiast zbyt niski jej poziom może utrudniać, a nawet uniemożliwić akwizycję słabych ech. Obecnie stosuje się zwykle oba typy akwizycji, tzn. ręczna akwizycja prowadzona jest w całym obserwowanym obszarze, a automatyczna (na żądanie obserwatora) w określonym obszarze strefy chronionej. Ograniczenie automatycznej akwizycji jedynie do wybranego przez obserwatora obszaru związane jest głównie z możliwością zastosowania w takim przypadku mniejszych i tańszych układów pamięci i procesorów.
Akwizycja ręczna
Akwizycja ręczna polega na wprowadzeniu przez operatora do systemu przybliżonych współrzędnych wzrokowo wykrytego echa, przez naprowadzenie na to echo znacznika, kierowanego za pomocą manipulatora (joystick, tracker bali). W nowych urządzeniach, wyposażonych w czuły na dotyk ekran, po włączeniu odpowiedniej funkcji wystarczy wskazać wybrane echo palcem (urządzenia firmy Sperry). Ta metoda akwizycji wymaga stałej obserwacji ekranu i każdorazowego podejmowania decyzji o konieczności wprowadzenia echa do śledzenia. Przy dużej liczbie ech, może wystąpić konieczność przerywania procesu śledzenia niektórych z nich, aby umożliwić śledzenie innych, bardziej niebezpiecznych. Natomiast przy małym ruchu, gdy prawdopodobieństwo pojawienia się echa jest małe, ciągła obserwacja ekranu jest dosyć uciążliwa.
Akwizycja automatyczna
Automatyczna akwizycja polega z kolei na tym, że każde echo, które znajdzie się w polu działania systemu, poddawane jest śledzeniu, co wymaga stosowania pamięci o dużej pojemności. Obiekty są klasyfikowane według stopnia stwarzanego przez nie niebezpieczeństwa, a informacja jest przedstawiona na ekranie tylko dla obiektów najbardziej niebezpiecznych. Obszar automatycznej akwizycji zostaje ograniczony jedynie do pewnych stref, odpowiednio usytuowanych wokół statku własnego i z nim związanych. Można tu wyróżnić dwa rodzaje takich stref. Jest to tzw. obszar automatycznej akwizycji i kręgi bezpieczeństwa
Pierwszy typ automatycznej akwizycji polega na określeniu przez operatora, przez wybór dostępnych parametrów, rozmiaru strefy chronionej.
Parametrami, których wartość może ustalić operator, są: ++maksymalny zasięg akwizycji, ++minimalny zasięg akwizycji, ++sektor rufowy strefy, ++maksymalna odległość z prawej burty statku, ++maksymalna odległość z lewej burty statku. Jeśli nie śledzone do tej pory echo będzie wykryte wewnątrz tak określonego obszaru, zostanie włączony alarm New Target Warning i zostanie ono w widoczny sposób oznaczone na ekranie.