Jeden ze sposobow oklamywania polega na tym, ze my, zony alkoholikow, *prowadzimy gre*. Ta forma oszukiwania samych siebie powieksza tylko nasze rozczarownie. Czyni to z domu pole bitwy, na ktorym alkoholik ma najwieksze szanse, aby wygrac kazda potyczke. Czesto zostajemy przechytrzone przez pozorna zmiane usposobienia alkoholika oraz jego przyrzeczenia, zaklecia i inne manewry.
Jest to najwieksza okazja, aby odciac mysli i emocje od powtarzajacych sie co chwila konfliktow oraz poszukac spokojnego i uporzadkowanego sposobu zycia wewnetrznego. Jezeli w kazdym wydarzeniu jakie ma miejsce rezygnujemy z walki, wtedy zabraknie aktywnego przeciwnika, co spowoduje zdrowa zmiane w domowym otoczeniu i w kazdym z jego mieszkancow.
ROZWAZANIA NA DZISIAJ:
Nie bede probowala przechytrzyc nikogo ani gorowac nad nikim, ale spokojnie prowadzic zycie, abym miala mniej powodow do robienia sobie wyrzutow. Chce odwrocic moje mysli od tego, co robia inni i pomysle o tym, co ja robie. Nie bede reagowala na prowokacyjne slowa lub dzialania.
*Kiedy gorszysz sie bledem jakiegos czlowieka, spojrz na siebie i zastanow sie nad swoimi niedociagnieciami. Wtedy zapomnisz o wlasnej zlosci.*
(Epiktet)
Pozdrawiam milutko zyczac Pogody Duszka.
Dziekuje za to, ze Jestescie
april Krysia