Po probach wprowadzenia w zycie programu Al Anon, jedna sprawa staje sie jasna: mozemy wyniesc nieograniczone korzysci ze zmiany sposobu myslenia. Zadna realnie myslaca, rozsadna osoba nie bedzie uwazala tego za latwe zadanie, bo rzeczywiscie nie ma nic trudniejszego w zyciu! Przypuscmy, po prostu przypuscmy, ze postanowilismy dzialac zgodnie z idea wyrazona w swobodnej rozmowie przez jednego z zalozycieli AA.
*Przestanmy rzucac wokol oskarzenia.* jest to jadna z mysli warta przemyslenia i wykorzystania od zaraz, az do konca naszych dni. Co by sie stalo. gdybysmy przestaly kogos za cos obwiniac? Doswiadczylybysmy cudu, jaki sprawia tolerancja i uprzejmosc, czyli otrzymalybysmy bogata duchowa nagrode, ktora przejawi sie w naszym zyciu prawdziwym spelnieniem.
ROZWAZANIE NA DZISIAJ
Sprobuje nie winic alkoholika. Co moge wiedziec, jak on walczy z butelka i jak od niej ciagle ucieka?
Czy wiem, jakich doklada on staran, aby sie poprawic zanim wyzdrowieje? Nie bede go winic. Nie bede winic nikogo, nie bede obwiniac siebie.
*Kto moze obwiniac? Kogo ja mam prawo obwiniac? Skoncentruje sie na znalezieniu wlasnej drogi wyjscia z bledow, wiecej zrobic nie moge.*
Pozdrawiam cieplutko zyczac Pogody Duszka i samych najmilszych chwilek
Dziekuje za to, ze Jestescie
april Krysia