Duma Teksasu
Autor: Ryoga, Quba
Data dodania: 05.06.2003
Średnia ocen: 3.3 / 6
Ilość głosów: 8
" Naszym jedynym celem jest odbudowa. Stworzymy nową Amerykę! Amerykę silnych mężczyzn i kobiet. Amerykę taką jak kiedyś, kraj pionierów i wolności. Żeby to zrobić musimy oddzielić prawdziwych Amerykanów od tych którzy doprowadzili do upadku tego wspaniałego kraju. Musimy pokazać wszystkim czarnuchom, żółtkom, mutantom i innym abberacjom gdzie ich miejsce. Wygraliśmy już wolność, pokonując Brytyjczyków bez nich. Tylko pozbywając się raz na zawsze tego raka który drążył nasze społeczeństwo doprowadzając do jego upadku zdołamy zwyciężyć. A więc mówię wam, stanowcze nie dla odmieńców!"
Przemówienie Hansa Ligle`a na wiecu Dumy Teksasu
Po wojnie Teksas stał się ksenofobiczny. Tutaj, jak nigdzie indziej w Stanach nacjonalistyczne hasła trafiały na podatny grunt. Nazizm, plaga dwudziestego wieku ponownie podniósł swój paskudny łeb. Duma Teksasu to neonazistowska organizacja której liczba członków rośnie w zastraszającym tępię. Tworzą ją głownie młodzi Teksańczycy którzy wieżą w hasła o wyższości białego narodu amerykańskiego. Pokazano im żydów, murzynów, azjatów, jako winnych upadku świata a oni uwierzyli. Grupa głosi hasło odbudowy pozycji białej rasy i oddania jej roli przewodniej w odbudowie Stanów.
Myliłby się jednak ten kto by pomyślał że to tylko grupa skinów. Duma jest doskonale zorganizowaną grupą militarną. Jej członkowie to wyłącznie zdrowi i silni młodzieńcy którzy przechodzą doskonałe szkolenie i posiadają znakomite morale. Zapatrzeni we wzór hitlerowskiej armii oficerowie organizacji zmieniają członków w znakomitych żołnierzy.
W tej chwili Duma Teksasu liczy około 100 członków, zorganizowanych w cztery "szwadrony" tak zwany Wermaht, najlepsi spośród nich tworzą piąty zwany SS. Ostatnią grupą podziału jest Afrika Korps, dwa wydobyte z muzeum w San Antonio i odrestaurowane czołgi Tygrys wraz z przeszkoloną załogą.
Siedzibą szefów organizacji jest miasteczko Wichita falls, lecz większość członków wykonuje zadania wzdłuż granic teksasu. Bronią granic przed najazdami band z Hegemoni, walczą z mutantami i wszystkimi których uważają za zagrożenie dla teksasu. Oddział pancerny wrócił niedawno z północy gdzie walczył obok żołnierzy z Posterunku. Czołgi ponownie wymagają remontu, lecz nawiązano już współpracę, mówiło się nawet o tajemniczych skrzyniach przywiezionych przez Tygrysy.
Wśród mieszkańców Teksasu organizacja ma bardzo dobrą reputację, jest podziwiana za organizację wychowania dla młodych i walkę z zewnętrznymi zagrożeniami. Najbardziej wpływowi ludzie zaczęli już mówić o tym że należałoby przywrócić istnienie Texas Rangers i że rola w jej sformowaniu przypadła by Dumie Teksasu.
Prawda, jak zawsze jest trochę inna. Za sformowaniem i działaniem organizacji stoi jeden człowiek. Heinrich Muller. To właściwie strzęp ciała podtrzymujący przy życiu mózg zbrodniczego, podłączonego do skomplikowanej aparatury pozwalającej mu się porozumiewać z otoczeniem, geniusza. Człowiek ten ma dobrze ponad 150 lat i walczył w Drugiej Wojnie Światowej. Teraz los dał mu jeszcze jedną szansę na zrealizowanie swoich marzeń co do tego jak powinien wyglądać świat.
Nazwa: Duma Teksasu
Przywódca: Heinrich Muller
Miejsce: Texas
Liczba członków: Około 100 i ciągle rośnie
Uzbrojenie: Standardowe (Głównie muzealna i współczesna niemiecka broń)
Wyposażenie: Standardowe (Nie zapominajcie o Tygrysach)
Animozje i sojusze: Żydzi, murzyni, azjaci, mutanci i wszyscy którzy ich wspomagają / Ku-Klux-Klan, Teksańczycy, militarny sojusz z Posterunkiem
Wstęp: Być prawdziwym białym Amerykaninem, zgadzać się z ideologią
Sława: 2