1x12, Książka pisana przez Asię (14 lat)


Wkrótce kocięta znalazły się w lesie.
-Oby to gdzieś tutaj... -wzdychał Armeti.
Nagle zobaczyli Ritę i Narika. Dyszeli ciężko, jakby po biegu...
-Wreszcie was dogoniliśmy! -Szczerzył się Narik.
-Skąd wy tu...? -Jęknęła Zoja. Rita odparła spokojnie:
-Chcemy pomóc wam znaleźć Elanę. To nasza siostra!
-Nie chcę żeby coś wam się stało... -Mówił Armeti.
Narik popatrzył mu w oczy i rzekł:
-Mam gdzieś, czy mi się coś stanie, czy nie.... Elana jest zagrożona! Więc jej pomogę, bez względu na niebezpieczeństwa.
-Chyba masz rację... -zgodził się Erik. -Mamy przewagę liczebną! Więc pokonamy Nessę i Szarkę, mimo wszystko!
Zbliżali się powoli do wielkiej polany. Tam może być kryjówka kociczek. I tam może być Elana, oby cała...
Drogę zagrodził im bury kocurek. Był gdzieś w ich wieku, ale mocniejszy i bardziej groźny. I chyba był po odwrotnej stronie....
-Nie przejdziecie! Jam Robinho, przyjaciel Nessy i Szarki! Zabiję was, a może zyskam na miłości od Nessy... -Uśmiechnął się.
-Nie pokonasz nas! -Krzyknął Armeti, ale Robinho tylko spojrzał na niego drwiąco.
-Czyżby?
Skoczył na Erika, ten pisnął żałośnie. Rita i Narik ruszyli mu z pomocą. Rita zakrzyknęła jeszcze:
-Armeti, Zoja...! Odnajdźcie Elanę! My będziemy walczyć z tym...
Więcej nie powiedziała, gdyż Robinho uderzył ją łapą.
-Rita...! -Pisnął Armeti, ale Zoja pociągnęła go za sobą.
-Chodź, poradzą sobie! Znajdźmy Elanę!
Armeti popatrzył jeszcze raz na bitwę i poszedł za białą koteczką. Gdy wybiegli z krzaków, ujrzeli Elanę przywiązaną do drzewa.
-Elana! Żyjesz! -Cieszyła się Zoja, lecz trójkolorowa koteczka nie podzielała jej entuzjazmu.
-Uciekajcie, to pułapka!
-Co? -zdziwił się Armeti. Wtem coś przygwoździło go do ziemi. Sądząc po pisku Zoi, ją także. Usłyszał znajomy głos:
-I znowu wasza dwójka... Będzie rewanż za tamto nad rzeczką....
Szarka uśmiechnęła się. Nessa kontynuowała:
-Mieliście już zapewne okazję poznać kochanego Robinho... -orzekła, wskazując na kocurka wychodzącego z krzaków z dumną miną. Jednak Erik, Narik i Rita nie dali rady, zmartwił się Armeti.
-Zabijamy? -Zwróciła się kotka do Szarki.
-Tak, tak!
-Jasne! -Dodał Robinho, więc Nessa poleciła:
-Do ataku!
Kocięta zaczęły się bić. Elana wystraszyła się. Trzech na dwóch! Armeti i Zoja szans nie mają!
Próbowała odwiązać się ze sznurów. Trochę się poluzowały. Jeszcze jedno szarpnięcie.
Wyskoczyła z więzów i skoczyła na Nessę. Kociczka odepchnęła ją. Podeszła do leżącej na ziemi Elany z mściwym uśmieszkiem.
-Robinho nie zabił żadnego z tych głupców, pozbawił ich jedynie przytomności. A ofiara być musi! Wypada na ciebie!
Zamachnęła się. Wtem ktoś wyskoczył z krzaków. Elana zobaczyła go. To Erik!
-Robinho! Atakuj go! -Warknęła Nessa, niezadowolona, że jej ktoś przerywa.
Robinho biegł w jego stronę z całej mocy. Erik uskoczył w ostatniej chwili.
-Grrr... -Warknęła Nessa, widząc to.
Robinho uderzył głową w drzewo. Erik zwrócił. się ku Nessie. Teraz się przeraziła.
-Szarka! Pomóż! -Ale Szarka leżała bez przytomności, pokonana przez Zoję.
Nessa zdecydowała się na wykorzystanie ostatniej szansy.
-Nie dorwiecie mnie! Armeti, już po tobie!
Skoczyła w stronę kocurka. Powstrzymała ją Zoja i obie stoczyły się z góry w stronę przepaści.
Zatrzymały się szczęśliwie na wystającym głazie. Nessa uśmiechnęła się mściwie i szarpnęła Zoją. Ta zawisnęła nad przepaścią.
-Powiedz ostatnie słowo przed śmiercią, złotko- Nessa wyszczerzyła zęby.
-Moje ostatnie słowo to: Skok!
Nim Nessa się zorientowała, koteczka znalazła się z powrotem na skale. Nessa podniosła głowę. Zdrapywali się już do nich Armeti i Erik.
-Daj sobie już spokój Nessa... Przegrałaś, przyznaj to. -Powiedziała Zoja.
-Ja nie przegram! Nigdy!
Spróbowała ją zepchnąć jeszcze raz. Nagle skała pod nią się załamała.
-Nie! -Ryknęła przestraszona.
Spadła w przepaść.
-Byłaś świetna, Zoju! -Orzekł Armeti podając jej łapkę i pomagając wyjść na górę. Ale Zoja była wciąż roztrzęsiona.
-To nie ja ją... skała poluzowała się i ona...
Erik: Wszystko dobrze, Zoju. Chodźmy do reszty... -uśmiechnął się Erik pocieszająco.
Ochlapali Ritę i Narika wodą. Obudzili się.
-Nessa nie żyje. -Oznajmił Armeti.
-Czemu? -Zdziwiła się Rita, a Narik poprosił:
-Opowiedz!
-Och, Elana! Żyje! -Zauważyła Rita. Elana roześmiała się.
-Dopiero teraz sobie o mnie przypomniałaś. -Uśmiechnęła się. Ruszyli do domu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
1x28, Książka pisana przez Asię (14 lat)
3x18 (55) Puszek odwiedzil rodzinne strony, Książka pisana przez Asię (14 lat)
13x04 (139) Sledztwo, Książka pisana przez Asię (14 lat)
1x26, Książka pisana przez Asię (14 lat)
6x06 (84) Inne spojrzenie na Lare, Książka pisana przez Asię (14 lat)
5x02 (70) Pierwszy atak psow, Książka pisana przez Asię (14 lat)
6x03 (81) Apacz w sidlach, Książka pisana przez Asię (14 lat)
1x29, Książka pisana przez Asię (14 lat)
3x07 (44) Wyprawa, Książka pisana przez Asię (14 lat)
1x11, Książka pisana przez Asię (14 lat)
10x08 (105) Kociaki W Bój!, Książka pisana przez Asię (14 lat)
3x19 (56) Trudna decyzja, Książka pisana przez Asię (14 lat)
3x02 (39) I znow niedobrze, Książka pisana przez Asię (14 lat)
12x12 (134) Gotowa Na Wszystko, Książka pisana przez Asię (14 lat)
4x10 (67) Slowa gorsze niz czyny, Książka pisana przez Asię (14 lat)
12x09 (131) Epitafium, Książka pisana przez Asię (14 lat)
6x01 (79) Poczatek Dzialu szostego, Książka pisana przez Asię (14 lat)
5x10 (78) Psy Szczury cz.1, Książka pisana przez Asię (14 lat)
2x07 (37) To juz jest koniec, Książka pisana przez Asię (14 lat)

więcej podobnych podstron