Zmiany w związku po urodzeniu dziecka
Urodzenie pierwszego dziecka i wchodzenie w rolę rodziców jest wspaniałym i niepowtarzalnym przeżyciem, pełnym radości i dumy. Jednocześnie jest jednym z trudniejszych momentów w życiu kobiety i mężczyzny, wymagającym zmian w niemal wszystkich sferach życia.
Przed pojawieniem się dziecka
w rozkładzie wolnego czasu młodej pary jest dużo miejsca na spontaniczność. Jest to czas spędzany najczęściej we dwoje lub w towarzystwie przyjaciół na beztroskich wycieczkach czy nieplanowanych wyjściach z domu (do kina, na spacer, na dyskotekę itp.). Jest to również czas koncentracji na sobie, swoim partnerze, swojej relacji z nim, a także na swoim hobby. W tym czasie jest również miejsce na wzajemne poznawanie się i rozwiązywanie pojawiających się kryzysów, okazując partnerowi zrozumienie i szacunek. Sprawdzone w tych komfortowych warunkach sposoby rozwiązywania problemów i dobrze ugruntowane wspólne wartości, z pewnością staną się nieocenione
po porodzie.
Pierwsze dni i tygodnie z noworodkiem w domu prowadzą najczęściej do niewielkiego kryzysu (jego siłę trudno przewidzieć gdyż zależy od wielu czynników). Kobieta i mężczyzna stają się teraz rodzicami i wchodzą z pełną energią w swoje nowe role. Zmienia się ich sytuacja psychologiczna - od chwili pojawienia się potomka w ich życiu, jest on stale obecny w planach, myślach i realizacjach. Większość dotychczasowego rytmu życia i rozkładu dnia podporządkowane zostaje potrzebom małego dziecka. Niemowlę potrzebuje opieki rodziców przez 24 godziny na dobę. Nieuniknione staje się planowanie wszystkiego, uwzględniając przede wszystkim rytm snu i aktywności dziecka. Pewnym zmianom ulega również uszeregowanie własnych wartości u każdego rodzica, podział obowiązków domowych oraz gospodarowanie domowym budżetem. Z doświadczeń wielu początkujących rodziców wynika, że przystosowanie się do nowego życia i nowych ról jest łatwiejsze, gdy jeszcze przed narodzeniem dziecka rodzice spróbują odpowiedzieć sobie na pytanie:
jak sobie radzić w nowej sytuacji?
Zawsze należy pamiętać, że jest to trudny czas zarówno dla mężczyzny, jak i dla kobiety, bez względu na poziom przygotowania do nowej sytuacji. Nie da się "na sucho" przygotować na tak radykalnie nową sytuację. Można jednak zbierać informacje o tym, co może się wydarzyć w niedalekiej przyszłości i zastanowić się nad swoimi reakcjami.
Warto przede wszystkim zrobić sobie "plan działania", ustalając co jest w naszym życiu najważniejsze, na co chcemy poświęcać swój czas po narodzeniu dziecka, a jakie sprawy jesteśmy w stanie odłożyć na później. Ważnym elementem codziennego życia z noworodkiem jest również podział zwykłych, domowych obowiązków. Warto więc ustalić kto będzie przyrządzał posiłki, kto będzie zmywał i co z codziennymi zakupami. Być może zastanawiacie się również nad dodatkową pomocą w osobie babci noworodka lub innego członka rodziny, a nawet kogoś z grona przyjaciół? Jeśli oczekujecie od tej osoby konkretnej pomocy, przemyślcie to dokładnie i rzeczowo z nią o tym porozmawiajcie. Wiele par, które poradziły sobie z początkowymi problemami obowiązków domowych zgodnie stwierdza, że pomoc osób trzecich jest bardzo przydatna, ale przy typowych zajęciach domowych. Ten najważniejszy obszar - opieka nad dzieckiem i wzajemne poznawanie się rodziców z dzieckiem, powinien być w większości zarezerwowany dla świeżo upieczonych rodziców.
W chwili zmęczenia, monotonii i codzienności, oraz kiedy istnieje szansa na pojawienie się konfliktów, warto porozmawiać ze swoim partnerem na temat swoich odczuć i wzajemnych oczekiwań. Najlepiej zrobić to w formie: "Czuję...", unikając wzajemnych oskarżeń. Dobrym sposobem jest również pamiętanie o tym, co w Waszym związku jest najważniejsze i wykorzystywać to dla wspólnego dobra. Warto przypomnieć sobie, co wcześniej zafascynowało mnie w moim partnerze i co nas zbliżyło. Pomaga także pamiętanie o wspólnych pasjach, celach oraz planach. I najważniejsze - nie zapominajmy o pielęgnowaniu swojego związku, nawet w trudnych chwilach życia, pamiętając o tym, że dziecko kiedyś opuści dom... To, z czym my zostaniemy zależy od tego, ile nasz związek otrzymał "witamin", kiedy razem przeżywaliśmy radości i trudy zadań rodzicielskich.