Pani Dwóch Skał - świątynia Hator i stanowisko Gebelein
Trudno jest znaleźć na Ziemi miejsce bardziej nasycone pomnikami starożytności niż dolina Nilu, a zwłaszcza Teby.
Można by długo wymieniać zabytki, których skala i piękno wywołują na odwiedzających niezapomniane wrażenie: świątynie w Karnaku, Luksorze, Deir el-Bahari i grobowce w Dolinie Królów. Prowadzone tam od ponad dwustu lat badania tylko przybliżyły nas do poznania historii Teb, ale wciąż wiele aspektów dziejów tego miejsca pozostaje nieznanych. Prawie każde wzniesienie może kryć w sobie świątynię lub osadę, a każda szczelina skalna może być zamaskowanym wejściem do grobowca. Trudno powiedzieć jaką część Teb przebadano, a ile jeszcze pozostało do odkrycia.
Obraz ten dopełniają pomniejsze stanowiska rozrzucone w okolicach Teb. Jednym z nich jest malowniczo położone Gebelein, które znajduje się na zachodnim brzegu Nilu, około 28 km na południowy-zachód od Luksoru. Starożytna egipska nazwa tego miejsca brzmiała Inerti i oznaczała dokładnie to samo co współczesne arabskie Gebelein, tj. „dwie skały”. Skały te zajmują strategiczną pozycje, gdyż umożliwiają kontrolę żeglugi na Nilu w tym punkcie. Nic więc dziwnego, że w okresie panowania w Egipcie greckiej dynastii Ptolemeuszy wzniesiono tam twierdzę. Znajdujące się tam w starożytności miasto nazywało się Pi-Hator, czyli „dom Hator”, od czego pochodzi jedna z greckich nazw tego miasta Patyris, nazwa ta wywodzi się od wznoszącej się na zachodniej skale świątyni poświęconej Hator o przydomku „Pani Dwóch Skał”, którą Grecy utożsamiali z Afrodytą, stąd inna nazwa tego miasta - Afrodytopolis.
Stanowisko to było zamieszkane jeszcze przed zjednoczeniem Egiptu, pod koniec IV tys. p.n.e., jak można wnosić po znajdującej się na zachodniej skale predynastycznej nekropoli. Prawdopodobnie kult „Pani Dwóch Skał” jest równie stary jak sama osada i cmentarzysko. Świątynia Hator mogła tam istnieć już od czasów II dynastii. Z Gebelein pochodzą dwa wapienne bloki przechowywane obecnie w Muzeum Egipskim w Turynie, pokryte reliefami ukazującymi władcę i dwór. Prawdopodobnie pochodzą z tamtejszej świątyni i można je datować po stylu przedstawień na czasy późnej II Dynastii. Wiadomo z Kamienia z Palermo, że ostatni władca II dynastii, Chasechemui, w 13 roku swojego panowania ufundował kamienną świątynię o nazwie „Trwała Bogini”. Chasechemui jest władcą, o którym wiemy, że jako pierwszy zaczął wznosić świątynie z kamienia. Możliwe więc, że są to pozostałości jednej z najstarszych kamiennych świątyń w Egipcie.
Północna część wschodniej skały w Gebelein, rozmieszczenie zabytków i współczesnych zabudowań: A - pozostałości po świątyni i innych zabudowaniach, B - jaskinia i półka skalna, C - grobowce, D - mauzoleum szejka Musy.
W późniejszych czasach świątynię tę rozbudowywali kolejni władcy. Zwłaszcza w czasach Średniego Państwa, na ten okres przypada również rozwój znajdującego się u stóp wzgórza miasta Pi-Hator i powstanie wykutych na kulminacji wzniesienia grobowców. Niestety niewiele pozostało po sanktuarium. Stanowisko było zamieszkiwane przez ludność nubijskiego pochodzenia, o czym świadczą grobowce Grupy C, a z późniejszych czasów pochodzą ostrakony zapisane egipskim pismem demotycznym i w języku greckim. W roku 88 p.n.e. miało miejsce w Tebaidzie powstanie. Było one skierowane przeciw rządom Ptolemeusza IX Sotera II, który poprowadził kampanie wojskową, w trakcie której zburzono Teby, kładąc kres ich świetności. Los ten nie spotkał jednak Gebelein. Jak informuje pewien list autorstwa nijakiego Platona, królewskiego gubernatora Tebaidy, datowany na 1 listopada 88 roku p.n.e., mieszkańcy Patyris byli lojalni władcy i zachęcani do wytrwania, gdyż zbliża się odsiecz.
W kwietniu 2010 członkowie Koła Naukowego Starożytnego Egiptu „Kemet” przeprowadzili prospekcje terenową na stanowisku Gebelein, w północnej części zachodniej skały. Stanowisko to jest słabo przebadane archeologicznie i stosunkowo mało znane. Obecnie niewiele pozostało po znajdującej się tam świątyni i innych zabudowaniach. Powodem tego może być wtórne wykorzystywanie przez okoliczną ludność starożytnych materiałów budowlanych. Efektem badań było sporządzenie planu stanowiska i zadokumentowanie obecnego stanu zachowania znajdujących się tam zabytków i pozostałości po świątyni. Był to budynek z mułowych, niewypalanych cegieł i kamienia. W jego północnej części znajdowały się zabudowania z cegieł pokrytych pieczęciami arcykapłana Amona Mencheperre i jego żony Dżesetemahbit (XXI dynastia). Na fotografiach z początku XX wieku zabudowania wznosiły się na wysokość ponad dwóch metrów, a obecnie pozostały po nich w kilku miejscach tylko pojedyncze warstwy cegieł.
Na wschodnim zboczu skały, tuż przy świątyni, znajduje się niewielka półka skalna wiodąca do małej jaskini. Na ścianach u wejścia do niej wykonano w starożytności graffiti i niewielkie nisze. Niestety napisy są słabo czytelne, podają one imię Hator i prawdopodobnie jej przydomki kultowe. Wydaje się, że jaskinia ta mogła być związana z kultem Hator. Niestety trudno coś więcej o niej powiedzieć ponad to, że jest niewielka, jej głębokość nie przekracza 4 metrów, a wysokość u wejścia to około 1,5 metra. Pod koniec jaskinia zakręca prawie pod kątem prostym na zachód.
Z zachodniej skały Gebelein rozpościera się wspaniały widok na dolinę Nilu i Teby. Można dostrzec między innymi świątynie w Karnaku, Luksorze i Armant, a dawniej były widoczne przynajmniej niektóre świątynie zachodnich Teb. Bogate wyposażenie grobów z Okresów Predynastycznego, Archaicznego i Starego Państwa może świadczyć o dużym znaczeniu tego strategicznego miejsca. Niestety bez dalszych badań na stanowisku nie możemy zbyt wiele powiedzieć o jego dziejach. Obecnie miejsce to dalej pełni funkcje kultowe. Na południe od starożytnych pozostałości po świątyni wznosi się muzułmańskie mauzoleum szejka Musy.