Płeć: kobieta
Wiek: 19lat
1. Czy należysz do jakiejś grupy religijnej (RAM, Oaza, KSM itp.)?
a) Tak (jakiej?) Należę do RAM -u
2. Jak często przystępujesz do sakramentu spowiedzi?
c) kilka razy w roku,
3. Od czego zależy częstotliwość przystępowania do spowiedzi?
Zależy ona od potrzeby (duchowej) lub od okazji (np. msza za bliskich zmarłych, święta itp.)
4. Jaki jest motyw przystąpienia do spowiedzi:
c) bo czuję potrzebę skorzystania z tego sakramentu, ponieważ po spowiedzi czuję się lepiej.
5. Czy spowiedź jest dla Ciebie przykrym obowiązkiem czy raczej potrzebą?
Wynika raczej z potrzeby, choć nie mogę zaliczyć jej do rzeczy przyjemnych.
6. Jak przygotowujesz się do spowiedzi? Co robisz?
Rachunek sumienia, ale nie korzystam przy tym z książeczki, wolę raczej „pozbierać” swoje grzechy i modlę się o dobre przeżycie spowiedzi.
7. Jak się czujesz przed przystąpieniem do spowiedzi?
Często jestem zdenerwowana, bo spowiedź budzi pewne emocje.
8. Jak się czujesz po przystąpieniu do spowiedzi?
Czuję, że mam mniejszy ciężar, choć samopoczucie po spowiedzi zależne jest także od tego, na jakiego księdza się trafi, czasem pojawia się refleksja, czasem ulga, ale czasem też rozczarowanie.
9. Czy wypełniasz zadaną Ci pokutę?
Tak
10. Czy uważasz że spowiedź jest potrzebna, pomaga Ci? Odpowiedź uzasadnij.
Tak, uważam że jest potrzebna, jeżeli dla kogoś liczy się swojego rodzaju życie duchowe, poza tym może ona służyć do pewnego rozrachunku w życiu, dostrzeżeniu swoich wad itp.
11.Czy jest ci obojętne u którego księdza się spowiadasz? Odpowiedź uzasadnij.
Przyznaję, że nie. Nie lubię się spowiadać u księży, których dobrze znam.
12.Czy masz swojego stałego spowiednika? Odpowiedź uzasadnij.
Nie, ale myślę, że jest to dobre rozwiązanie. Ponieważ stały spowiednik ma pewną wiedzę o naszych problemach i może nam bardziej pomóc, lepiej rozumie nasze postępowanie.
13. Jaki wpływ ma na Ciebie spowiedź?
Pomaga mi, często rzuca nowe światło na pewne problemy.
14. Czy ważne jest dla Ciebie „czyste sumienie”? Odpowiedź uzasadnij.
Tak, jako osoba wierząca i praktykująca uważam, że jest to ważna kwestia, lepiej się wtedy czuję.