13 Ksiega prorocka NT


Z. Łyko - Wstęp do Pisma Świętego

Rozdział jedenasty

KSIĘGA PROROCKA

„Pismo Święte jest własnością całego świata. Toteż treść jego od najdawniejszych czasów przekracza językowe granice, w których ją kształtowano (...) Takiej księgi w dziejach ludzkich nie było. Cóż więc dziwnego, że wyciągają się po nią ręce i z potrzeby, i z ciekawości we wszystkich czasach, krajach i językach świata. Szczególnie w epokach trudnych, stawiających człowieka przed wiel­kimi odpowiedzialnymi zadaniami, w epokach wymagających sił i odnowy wewnętrznej, wyciągają się po nią ludzkie ręce jako do źródła, z którego może spłynąć pomoc w trud­nościach życia” (Maria Kossowska, „Biblia w języku Polskim”, s. 8).

Trzecią część Nowego Testamentu - część proroc­ką - stanowi jedna tylko nowotestamentalna księga prorocka. Jest nią Apokalipsa, zwana Objawieniem św. Jana, ostatnia księga Pisma Świętego.

I. ANALOGIA

Nowy Testament stanowi strukturalną analogię w stosunku do Starego Testamentu. Jak bowiem Stary Testament dzieli się na księgi - historyczne, dydaktycz­ne i prorockie, tak samo w Nowym Testamencie wy­stępują te same kategorie pism - historyczne, dydak­tyczne i prorockie, z tą tylko różnicą, że część proroc­ką zamyka wyłącznie jedna księga.

Podział ten posiada wyłącznie teoretyczny sens, chociaż fakt ten nie wyklucza także aspektu praktycz­nego, ułatwiającego myślowe ogarnięcie podstawowych kategorii treściowych Biblii i lepszą ich percepcję.

II. ISTOTA PROFETYZMU NOWOTESTAMENTALNEGO

Nowotestamentalny profetyzm jest w swej istocie identyczny z profetyzmem starotestamentalnym. Źród­łem jego jest charyzmat prorocki udzielany przez Bo­ga swym wybrańcom. Charyzmatem prorockim obda­rzeni byli wszyscy bez wyjątku apostołowie, czego dowodem jest występowanie w ich, znanych nam pis­mach, wchodzących w skład kanonu nowotestamentalnego, licznych fragmentów profetycznych.

Charyzmat ten znany był także w jeszcze szerszym zakresie pierwotnemu Kościołowi chrześcijańskiemu i występował zarówno w kategoriach darów ducho­wych, jak i w życiu i działalności Kościoła. Do grona proroków nowotestamentalnych należeli: Anna proro­kini, Agabus i cztery córki ewangelisty Filipa, nie mó­wiąc już o apostołach i samym Chrystusie, który był przecież ucieleśnionym Synem Bożym i Słowem żywo­ta.

III. ZNACZENIE

Nowotestamentalna księga prorocka, jaką jest Apokalipsa, czyli Objawienie św. Jana, niepomiernie wzbogaca cały Nowy Testament. Ukazuje bowiem „to, co ma się stać” (1,1.19), jest zatem profetycznym za­rysem przyszłości, sięgającym aż do końca czasów i ustanowienia wiekuistego królestwa Bożego. W ten spo­sób stanowi cenne uzupełnienie ewangelicznego posel­stwa Chrystusa i nauczania apostolskiego.

Jeśli księgi Starego Testamentu przedstawiają za­rys dziejów świata i Kościoła od stworzenia do czasów przedchrystusowych, Ewangelie - zarys życia i dzia­łania Chrystusa, a Dzieje Apostolskie i Listy Apostolskie - działalność i naukę apostołów, to Objawienie św. Jana zawiera profetyczny zarys dziejów nowotestamentalnych aż do końca czasów.

Dzięki takiemu układowi treści Pismo Święte staje się w pełni księgą Bożych objawień, prowadzącą nas od początku do końca, od starej ziemi do ziemi nowej, od raju utraconego do raju odzyskanego. Zawiera peł­nię Bożego Objawienia nadprzyrodzonego, obejmujące­go podstawowe wiadomości, dotyczące przeszłości, te­raźniejszości i przyszłości, spraw Boga i człowieka, re­ligii, życia i pracy, a w konsekwencji tworzy mocny fundament wiary i moralności chrześcijańskiej.

Jakie treści zawiera Apokalipsa? Kto był jej auto­rem? W jakich okolicznościach księga ta powstała? Ja­ki jest zarys jej treści? Zagadnienia te będą przedmio­tem końcowego paragrafu naszych rozważań.

§ 1. OBJAWIENIE ŚW. JANA

I. NAZWA

Najstarsze manuskrypty Nowego Testamentu, podobnie zresztą jak pisma Ojców Kościoła z Ireneuszem na czele (130-203), określają tę księgę nazwą Apokalypsis Joanou, czyli „Apokalipsą Jana”. Inne nazwy zostały utworzone w czasie późniejszym. Greckie słowo apokalypsis znaczy „objawienie”, „odkrycie”, „odsłonięcie”, zarówno w odniesieniu do rzeczy ma­terialnych, jak i w znaczeniu przenośnym, a w literaturze re­ligijnej - „objawienie przyszłości”. Stąd nazwa księgi w języ­ku polskim: „Objawienie św. Jana”. Apokalipsa lub apokaliptyka stanowiła charakterystyczny rodzaj literatury religijnej, zwanej literaturą apokaliptyczną, występującej szczególnie wśród Żydów na przełomie obu testamentów, jak również wśród niektórych pisarzy chrześcijańskich we wczesnym okre­sie dziejów Kościoła.

II. TREŚĆ

Treścią Objawienia św. Jana jest - zgodnie ze wstępnym wyjaśnieniem Apokalipsy - „to, co ma się stać wkrótce” (1,1), albo też to, „co jest, i co się stanie potem” (1,19). Po wstępnym przedstawieniu istoty zawartego poselstwa, pochodzącego od Boga Ojca poprzez Chrystusa i anioła przewodnika (1,1-3), ap. Jan opisuje treść otrzymanych wizji (l-22) wraz z dedy­kacją do siedmiu zborów (1,4-8). Ukazuje obraz siedmiu świeczników i przechadzającego się wśród nich Chrystusa, po czym przedstawia treść listów skierowanych przez Chrystusa do siedmiu zborów małoazjatyckich (1,9-3,22).

Potem przedstawiona została niebieska uroczystość prze­kazania przez Boga Ojca Barankowi-Chrystusowi księgi tajem­nic Bożych, zapieczętowanej siedmioma pieczęciami, oraz wy­darzenia rozgrywające się i towarzyszące przełamywaniu posz­czególnych pieczęci (4,1-8,1). Dalej następuje wizja siedmiu trębaczy i wypełniające się karzące dekrety Boże (8,2-14,19), przy czym w obrębie tych wizji występuje jeszcze wizja anio­ła z otwartą księgą (10,1-11) oraz działalność dwóch świad­ków, prorokujących w worach, i bestii z otchłani (11,1-14), jak również otwartej świątyni niebieskiej ze skrzynią przy­mierza (11,15-19).

W dalszej kolejności ap. Jan opisuje dzieje niewiasty „odzianej w słońce” (12,1-18), wizje dwóch zwierząt-bestii (13,1-18) i triumf Baranka (14,1-5), a wreszcie wizje trzech aniołów lecących przez środek nieba (14,6-13) i żniwo świa­ta (14,14-20).

Następnym kompleksem wizji, to wizja siedmiu aniołów, dzierżących siedem czasz gniewu Bożego (15,1-16,21), sąd wielkiej nierządnicy i zwierzęcia, na którym niewiasta siedzi (17,1-18), upadek Babilonu (18,1-24) i triumf Baranka (19, 1-21).

Ostatnia część Apokalipsy zawiera wizję tysiącletniego więzienia szatana i tysiącletniego panowania Chrystusa (20, l-10), sądu ostatecznego (20,11-15) i nowej ziemi (21,1-22,5). Zakończenie zawiera zapowiedź rychłego przyjścia Chrystusa, wezwanie Ducha Świętego i uwagi, dotyczące samej księgi.

III. AUTORSTWO

Autor Objawienia św. Jana wielokrotnie przedstawia się imieniem „Jan” (1,1,4,9,21,2; 22,8). Grecka forma tego imienia Joannes (Łuk. 1,13) jest pospolitym imieniem hebrajskiego Jochanan, często występującego w Księgach Starego Testamen­tu, apokryfach i dziełach Józefa Flawiusza. Charakteryzuje to autora jako Żyda.

1. IMIĘ CZY PSEUDONIM?

Szereg dowodów wewnętrznych, znajdujących się w księ­dze, wskazuje na to, że imię Jan jest rzeczywistym imieniem autora, a nie jego pseudonimem, często występującym w naz­wach wielu żydowskich i wczesnochrześcijańskich dzieł lite­ratury apokaliptycznej. Autor Objawienia św. Jana bowiem nie usiłuje przedstawić siebie jako osoby wybitnej, zajmu­jącej eksponowane stanowisko w Kościele, a więc np. wielkie­go apostoła czy kogoś innego z grona Jezusowego czy apostol­skiego.

Twórcy judejskich lub chrześcijańskich apokalips przy­bierali najczęściej imiona patriarchów, proroków lub aposto­łów, a to celem nadania swym pismom szczególnego autory­tetu. Jeśliby autor Objawienia posłużył się imieniem „Jana” jako swym pseudonimem, to należałoby oczekiwać dążenia do szczególnego wyeksponowania stanowiska apostolskiego. Tym­czasem w Apokalipsie w ogóle nie zostało wspomniane apo­stolskie stanowisko Jana, a skromne oświadczenie autora, że imię jego jest Jan, „wasz brat” (1,9), stanowi zdecydowany do­wód autentyzmu imienia. Pisarz musiał być tak dobrze znany ówczesnym zborom, że wystarczyło podanie samego imienia dla swej identyfikacji i wzbudzenia zaufania do przedstawio­nych wizji.

Ponadto trzeba pamiętać, że praktyka posługiwania się pseudonimami nie miała miejsca w okresie czynnego profetyzmu. Pseudonimami posługiwano się w okresach pozaprorockich, a więc w czasach II w. przed Chr. do II w. po Chr. przede wszystkim w kręgach judaistycznych, celem nadania „wizjom” apokaliptycznym większego autorytetu. W czasach apostolskich nie kwitła chrześcijańska apokaliptyka, nie za­chodziła zatem potrzeba posługiwania się pseudonimami. Apo­kalipsa Jana, która powstała pod koniec I w. po Chr. nie mu­siała zatem uciekać się do pseudonimu. Księga jest więc dzie­łem nie tylko chrześcijanina z kręgów judeochrześcijańskich, ale także męża, którego faktycznym imieniem było imię Jan. Lecz kim był ów Jan, autor Apokalipsy?

2. CZY JAN, APOSTOŁ?

Nowy Testament przytacza kilka następujących osób o imieniu Jan: 1° Jana Chrzciciela (Mat. 3,1), 2° Jana, syna Zebedeusza (Mat. 4,21), 3° Jana Marka (Dz.Ap. 12,12) i 4° Jana z otoczenia arcykapłana Annasza (Dz.Ap. 4,6).

Z pewnością Jan Chrzciciel nie mógł być autorem Obja­wienia, gdyż zmarł jeszcze przed ukrzyżowaniem Chrystusa (Mar. 6,27-29). Nie mógł nim być Jan z otoczenia arcykapła­na Annasza, ponieważ nie wiadomo czy kiedykolwiek został chrześcijaninem. Nie mógł też nim być Jan Marek, gdyż styl i słownictwo Markowe, występujące w Ewangelii św. Marka, różnią się znacznie od stylu Objawienia św. Jana.

W ten sposób dochodzimy do Jana, syna Zebedeuszowego, brata Jakuba, jednego z dwunastu apostołów, należącego do najbliższego otoczenia Jezusa. Autor określił siebie również mianem „sługi” (1,1) oraz „uczestnika w ucisku i w królestwie i w cierpliwym wytrwaniu przy Jezusie” (1,9). W Apokalipsie został określony mianem „proroka” (22,9). Sam nie posługiwał się autorytetem apostolskim, co również wskazuje na ap. Jana. Wszystko to dowodzi, że autorem Objawienia św. Jana był ap. Jan.

3. STAROŻYTNE ŚWIADECTWA

Starożytne chrześcijaństwo prawie jednogłośnie przypisy­wało autorstwo Apokalipsy ap. Janowi. Wielu z chrześcijań­skich pisarzy pierwszych wieków podzielało ten pogląd. Pogląd ten podzielali: w II w. po Chr. - Justyn Męczennik (zm. 165), Ireneusz z Lyonu (zm. 202), Polikrates z Efezu, w III w. po Chr. - Hipolit Rzymski (zm. 235), Klemens Aleksandryjski (zm. 215), Tertulian (zm. 220), Orygenes (zm. 254), w IV w. - św. Wiktoryn (zm. 304), Atanazy (zm. 373) i Bazyli Wielki (zm. 397). Autorstwo Ja­nowe Apokalipsy potwierdza także fragment Muratoriego1. Tradycja wczesnochrześcijańska stwierdza również, że ostatnie lata swego życia ap. Jan spędzał w Efezie. Fakt ten uzasadnia przesłanie pozdrowień do zborów Małej Azji (1,4).

4. GŁOSY PRZECIWNE

We wczesnym chrześcijaństwie pojawiły się także głosy przeciwne Janowemu autorstwu Objawienia, ale nie były w stanie zagrozić autentyzmowi i kanoniczności tej księgi w sposób definitywny, a to wobec powszechnej i tradycyjnej opinii wczesnego Kościoła chrześcijańskiego.

Głosy przeciwne pojawiły się najpierw w Rzymie i pocho­dziły od Marcjona i Gajusa (lub Kajusa). Marcjon odrzucił Apokalipsę, gdyż miała być rzekomo przepojona Starym Te­stamentem, symbolizmem i podobno jakimiś błędami2. Gajus (Kajus) zaś był działającym za pontyfikatu biskupa Zefiryna (198-217), wybitnego przeciwnika montaizmu, prezbiterem, który przypisywał autorstwo Apokalipsy herezjasze Kerinthosowi3. Głównym jednak przeciwnikiem Janowego autorstwa Apokalipsy był, znajdujący się zresztą pod wpływem Gajusa, Dionizy Wielki (248-264), biskup Aleksandrii, wybitny prze­ciwnik chiliazmu. Uważał, że Apokalipsa jest dziełem Jana, człowieka świętego, ale nie ap. Jana, syna Zebedeusza. Posłu­żył się on dwoma następującymi argumentami: po pierw­sze - autor Apokalipsy używa imienia Jan, czego nie czynił Jan ewangelista; po drugie - między Apokalipsą i czwar­tą Ewangelią występują różnice w zakresie języka, stylu oraz doktryny4. Po tej samej linii poszedł także Euzebiusz z Ce­zarei (zm. 340), słynny historyk kościelny, który poparł Dionizego i tendencyjnie zinterpretował wypowiedź Papiasza dotyczącą Jana, wskazując na istnienie w Efezie rzekomo dwóch Ja­nów, i sądząc, że Apokalipsę napisał prezbiter Jan, wystę­pujący w Efezie, ale nie ap. Jan.

Opinia wczesnochrześcijańskiej krytyki odżyła ponownie w XIX w. w kołach protestanckich. Szczególnie popularna jest w tych kołach dawna opinia Euzebiusza jakoby Apokalipsę napisał prezbiter Jan z Efezu, a nie ap. Jan ewangelista6.

We współczesnej jednak ogólnochrześcijańskiej biblistyce Janowe autorstwo Apokalipsy jest twierdzeniem zdecydowa­nie przeważającym6.

5. OBRONA JANOWEGO AUTORSTWA APOKALIPSY

Szczególne znaczenie dla obrony autorstwa ap. Jana przed­stawia świadectwo Ireneusza, który znał osobiście Polikarpa, biskupa efeskiego, współczesnego ap. Janowi i Papiaszowi. Polikarp wspomina tylko jednego Jana Apostoła i wyraźnie stwierdza, że ten właśnie Jan napisał Księgę Objawienia7. Co do różnic językowych i doktrynalnych, to trzeba pamiętać o okolicznościach, w jakich były pisane obie księgi, oraz o różnej ich tematyce. Ap. Jan wyraźnie stwierdził w Apoka­lipsie, że był na „wyspie, zwanej Patmos, z powodu zwia­stowania Słowa Bożego i świadczenia o Jezusie” (1,9).

W samotności i odosobnieniu zdany był wyłącznie na wła­sną, nie najlepszą zresztą greczyznę, nic więc dziwnego, że język obu ksiąg nie jest identyczny, że w Objawieniu nie ma tylu idiomów, że występuje tam wiele semityzmów, że wreszcie zdarzają się wyrażenia niegramatyczne itp. Poszcze­gólne sceny były przypuszczalnie opisywane na żywo, w trak­cie wizji prorockiej (10,4), albo też bezpośrednio po niej, co również nie mogło sprzyjać precyzji literackiej. Uwzględnić trzeba jeszcze i ten fakt, że Księgę Objawienia pisał Jan sam na wyspie Patmos, podczas gdy Ewangelię pisał w Efezie w asyście sekretarzy i wierzących współpracowników. Waż­nym elementem jest także odmienność treści związana z od­miennością tematyczną księgi.

Zresztą pomiędzy Objawieniem św. Jana a Ewangelią Jana występują nie tylko różnice, ale także liczne podobieństwa, świadczące na korzyść Janowego autorstwa księgi. Za tym jed­nym autorstwem Ewangelii i Objawienia przemawiają rów­nież powtarzające się w obu księgach te same słowa i zwro­ty, jak np. „woda żywa” (21,6; 22,17; Jan 4,10; 7,38), „kto pragnie niech przyjdzie” (22,17; Jan 7,37), „oblicze” (1,16; Jan 7,24; 11,44), „zachowywać moje słowo” (3,8.10; 22,7.9; Jan 8,31. 52.55; 14,23,24; 15,20; 17,6; 1 Jan 2,5), „jego imię” (6,8; Jan 1,6; 3,1). Interesujące jest także porównanie 5,6 - Jan 1,29 oraz 19,13 - Jan 1,1; 1 Jan 5,7.

Jakkolwiek wśród biblistów nadal podnoszone są argumen­ty przeciwne Janowemu autorstwu Księgi Objawienia, to jed­nak trzeba pamiętać, że o wiele więcej jest argumentów na rzecz Janowego autorstwa księgi niż przeciw jemu.

6. JĘZYK I STYL

Język Apokalipsy jest najbardziej poślednią greczyzną ze wszystkich pism Nowego Testamentu i pism Janowych8. Słow­nictwo nie jest zasobne w wyrazy oryginalne. Występują oso­bliwości składni. Styl wykazuje wiele elementów arameistycznych.

IV. TŁO HISTORYCZNE9

Istnieją dwa poglądy na temat czasu powstania księgi. Według pierwszego poglądu działo się to za czasów panowa­nia cesarza Nerona (54-68) lub cesarza Wespazjana (69-79). Według drugiego poglądu czas pisania księgi przypadał na pa­nowanie cesarza Domicjana (81-96).

1. WCZESNA DATA

Zwolennicy wczesnej daty powstania księgi odnoszą opi­sywane w księdze prześladowania do czasów Nerona lub Wes­pazjana. Bibliści ci uważają, że bestie Apokalipsy przedsta­wiały Nerona. Uważają oni również, że tajemnicza liczba 666, określająca imię bestii, oznacza imię Nerona przedstawione za pomocą hebrajskich spółgłosek. Interpretacja ta nie jest jednak właściwa, ponieważ nie uwzględnia tak ważnej w Bib­lii perspektywy proroczej, lecz opiera się na faktach mających miejsce współcześnie, ograniczając je równocześnie czasowo. Tymczasem ap. Jan był prorokiem, odsłaniającym przyszłość. Objawienie dotyczyło przede wszystkim przyszłości - tego „co się ma stać wkrótce” - a nie tylko współczesności, czy przeszłości.

2. DATA PÓŹNIEJSZA

Zwolennicy drugiej koncepcji uważają, że księga powstała za czasów Damicjana (81-96). Świadectwa starożytnego chrze­ścijaństwa potwierdzają ten pogląd. Potwierdzają to Ireneusz, Wiktoryn, Euzebiusz i Hieronim10. Sprawozdają oni, że ap. Jan został wygnany na wyspę Patmos, lecz powrócił dopiero za panowania cesarza Nerwy, Według nich Objawienie św. Jana napisane zostało około roku 96 po Chr., jeszcze za cza­sów cesarza Domicjana.

Kult monarchy był powszechnie rozwinięty na Bliskim Wschodzie. Powstał on jeszcze przed Aleksandrem Wielkim. W Imperium Rzymskim przekształcił się w kult imperatorów. W licznych miejscach imperium budowano świątynie bogini Romy, będącej uosobieniem ducha imperium. Z jej kultem łą­czył się kult cezarów. W roku 195 przed Chr. została wybu­dowana świątynia Romy w Smyrnie. W roku 29 przed Chr. cesarz August dał polecenie wybudowania świątyni ku czci Romy i Augusta w Efezie i w Pergamie. Był to pierw­szy wypadek kultu żyjącego jeszcze imperatora. Kulty rzym­skie nie rugowały czci miejscowych bóstw, lecz przedstawiały kult dodatkowy i naczelny, mający na celu jednoczenie ludów imperium. Gajusz Kaligula (37-41) był pierwszym cesarzem, który zmuszał do oddawania czci swoim posągom i obrazom. Żydów prześladował m.in. za to, że nie oddawali mu czci. To samo czynił wobec chrześcijan. Następnym imperatorem, który żądał czci dla swych posągów był Domicjan (81-96). Wyraźnie kazał się nazywać dominus ac deus noster11.

Wobec takich zarządzeń chrześcijaństwo musiało popaść w konflikt z państwem rzymskim. Opornych, wzbraniających się przed kultem cezara, skazywano na ukrzyżowanie. W ta­kich właśnie warunkach żył ap. Jan. Być może, iż za odmowę uczczenia cezara został skazany na wygnanie na wyspę Pat­mos, gdzie napisał księgę Objawienia.

3. POTRZEBA POMOCY DUCHOWEJ

Wszyscy apostołowie, oprócz Jana, zginęli śmiercią mę­czeńską. Chrześcijaństwo zdążyło już wkroczyć w drugą ge­nerację. Większość z tych, którzy znali Jezusa, spoczywało w grobach. Osamotniony Kościół, stojący wobec narastających trudności i prześladowań, potrzebował pokrzepienia do du­chowej walki z przeciwieństwami i przetrwania. Potrzebował nowego objawienia. Pomoc ta nadeszła za pośrednictwem wizji objawionych Janowi. Niebo zbliżyło się do walczącego i cier­piącego Kościoła, a chrześcijanie, którzy odmówili przesadnej i bałwochwalczej czci ziemskich królów, otrzymali zapewnie­nie, że ich Pan, siedzący na tronie Bożym, przewyższa swoim majestatem owych monarchów.

V. IDEE PRZEWODNIE

Objawienie św. Jana jest księgą proroczą, przedstawiają­cą - jak nietrudno zrozumieć - dzieje Kościoła Chrześcijań­skiego i świata w wizji profetycznej aż do końca czasów i urzeczywistnienia królestwa Bożego. Aby pojąć w sposób prawidłowy zawarte w niej poselstwo, należy zapoznać się z samym rodzajem literackim księgi, którym jest apokaliptyka.

1. APOKALIPTYKA

Księga została określona jako apokalipsa, czyli objawie­nie tajemnic przyszłości, których punktem kulminacyjnym będzie triumf Jezusa Chrystusa12. Pisma apokaliptyczne sta­nowiły popularny typ literatury religijnej u Żydów na prze­łomie czasów testamentalnych, chociaż sama idea apokalipsy jest wcześniejsza.

Pierwszą znaną apokalipsą była Księga Daniela, napisana w VI w. przed Chr. Czterysta lat później, w okresie wojen Machabejskich, które przyniosły Izraelowi niezawisłość poli­tyczną, oczekiwanie Mesjasza, mającego stworzyć nowe i szczę­śliwe Imperium Izraela, stworzyło podłoże do szczególnego rozwoju literatury apokaliptycznej, wzorującej się na Księdze Daniela. W następstwie utraty niepodległości wskutek inwazji Rzymu i budzących się ruchów religijno-patriotycznych, mają­cych na celu wyzwolenie narodowe, rozwój literatury apo­kaliptycznej osiągnął swój szczyt. Ponieważ literatura ta wśród środowisk żydowskich nadal była popularna w I w. przed Chr. i w I w. po Chr., nic przeto dziwnego, że inspiracja Boża posłużyła się tą ogólnie przyjętą i znaną formą literacką w celu przedstawienia chrześcijańskiego punktu widzenia na wypadki, które doprowadzą do ustanowienia prawdziwie me­sjańskiego królestwa.

Apokaliptyka biblijna jednakże różni się od apokaliptyki pozabiblijnej, judaistycznej czy chrześcijańskiej. Cechami szcze­gólnymi apokaliptyki pozabiblijnej - przy elementach wspól­nych - były: anonimowość, sztuczność opisów, przesada i nie-wiarygodność, partykularyzm nacjonalistyczny i brak natchnie­nia13. W apokaliptyce biblijnej cechami dominującymi są: uniwersalizm, aspekty moralne, brak ezoteryzmu i fikcji oraz jawność. A oto charakterystyka biblijnej apokaliptyki, w tym, w szczególnym zakresie, także Apokalipsy św. Jana.

1° Eschatologizm. Centralnym tematem apokalipsy jest walka między Bogiem a szatanem oraz jej ostateczne zwycię­stwo przez Boga, a przy tym także charakterystyka czasów poprzedzających ostateczny triumf Boga. Jest to zresztą głów­ny akcent wszelkich apokaliptyk.

2° Uniwersalizm. Podczas gdy większość proroctw ograni­cza się do narodowych, a najwyżej międzynarodowych proble­mów, koncentrujących się przeważnie na historii Izraela, co w szczególnym stopniu ujawnia się w apokalipsach judaistycz­nych, to apokalipsa biblijna wychodzi poza te granice i obej­muje cały świat, a nawet wszechświat.

3° Wizjonizm. Podstawą apokalipsy, wszelkiej zresztą apo­kalipsy, są wizje i sny. Pisarz apokalipsy biblijnej sprawozdaje sny i wizje udzielone mu „w zachwyceniu” (1,10). Duch jego przeniesiony zostaje w odległe miejsca, gdzie ogląda rozgrywa­jące się sceny dziejowe, albo też widzi sceny majestatu Bo­żego i jego wspaniałości (często niewyrażalne ludzkim języ­kiem) oraz rozmawia z postaciami niebieskimi. Chociaż okolicz­ności te występują także w proroctwach, to jednak mają tam charakter fragmentaryczny, podczas gdy w apokalipsach są elementem dominującym. Wizje te jednak nie są fikcyjnym środkiem wyrazu, jak w różnych pozabiblijnych apokalipsach, lecz stanowią rzeczywiste, choć nadprzyrodzone przeżycia au­tora, dane przez Boga.

4° Symbolizm. W proroctwach symbolami są konkretne przedmioty wzięte z codziennego życia, np. glina i wyroby garncarskie (Jer. 18,1-10), jarzmo (Jer. 2,7.2), cegła (Ez. 4,7-2) itp. W proroctwach apokaliptycznych natomiast symbolika gra­niczy z alegorią i abstrakcją. Odgrywają tam rolę często stworzenia niespotykane w codziennym życiu, np. wielogłowe bestie, aniołowie latający środkiem nieba, zwierzęta przema­wiające ludzkim językiem i obdarzone inteligencją. Czas w zwykłych proroctwach podawany jest w jednostkach kon­wencjonalnych, tj. powszechnie przyjętych, np. rok i dzień w dosłownym znaczeniu (Jer. 29,10). Natomiast w apokalipsie (w Księdze Daniela i Objawieniu św. Jana) okresy czasu po­dane są w formie symbolicznej, alegorycznej i przenośnej, naj­częściej według rachuby „dzień za rok”.

5° Literacka proza prorocka. Większość proroctw posiada formę poetycką. W proroctwach apokaliptycznych dominującą formą literacką jest proza. Fragmenty poetyckie pojawiają się w szczególnych nastrojach uniesienia i występują np. w posta­ci hymnów (Obj. 4,11; 5,9.10; 11,17.18; 15,3.4; 18,2-24; 19,1- 26,8).

6° Inspiracja biblijna. Szczególną cechą apokaliptyki bib­lijnej jest natchnienie. Jest to zresztą cecha charakterystyczna wszystkich ksiąg Pisma Świętego (2 Tym. 3,16).

Wszystkie te, przytoczone wyżej, cechy występują w Apo­kalipsie, czyli Objawieniu św. Jana. Nie występują jedynie cechy ujemne, znane z apokaliptyk pozabiblijnych, jak anoni­mowość, sztuczność opisów, niewiarygodność i przesada, party­kularyzm narodowy.

2. ZASADY INTERPRETACJI APOKALIPSY14

Co do szczegółowych zasad interpretacji Apokalipsy, to oprócz ogólnych reguł hermeneutyki biblijnej, interpretacja Objawienia św. Jana wymaga uwzględnienia jej charaktery­stycznej struktury literackiej i teologicznego sensu. Central­nym tematem Objawienia św. Jana jest wielki bój między Bo­giem a szatanem, który doprowadzi do ostatecznego, ale także tryumfalnego zakończenia dziejów świata i ustanowienia wie­kuistego królestwa Bożego. Temat ten jest przedstawiony w języku wysoce symbolicznym i figuralnym, podobnym do ję­zyka podobieństw, nastręczającym wiele trudności przy jego wykładzie. A oto kilka reguł interpretacyjnych:

a) Znaczenie współczesne. Ważne jest poznanie intencji natchnionego pisarza oraz znaczenia, jakie księga ta przedsta­wiała dla czytelników, do których została skierowana.

b) Kontekst biblijny. Interpretacja Apokalipsy musi być osadzona w kontekście całego Pisma Świętego, a szczególnie Księgi Daniela, z którą koresponduje w szczególny sposób15. Symbole bowiem, występujące w Apokalipsie, zaczerpnięte zo­stały w dużej mierze z pozostałych ksiąg Biblii, zwłaszcza pro­rockich, a szczególnie z Księgi Daniela16. Kontekst biblijny jest zatem bezwzględnie potrzebny.

W księdze Objawienia św. Jana skupiają się prawie wszy­stkie księgi Pisma Świętego, znajdując w niej swe jakby do­pełnienie i zakończenie. Jest ono również znakomitym uzu­pełnieniem Księgi Daniela. Dużo z tego, co zostało „zapieczęto­wane”, czyli zamknięte w Księdze Daniela (Dań. 12,4), zostało „odpieczętowane” w Objawieniu św. Jana i dlatego obie księgi należy studiować łącznie. Dla informacji należy podać, że Ob­jawienie św. Jana zawiera cytaty z 28 ksiąg Starego Testa­mentu lub nawiązuje do nich. Według niektórych biblistów jest w nim 505 różnych cytatów lub aluzji, z których aż 325 odnosi się do Księgi Izajasza, Księgi Jeremiasza, Księgi Ezechiela i Księgi Daniela. Z Pięcioksięgu Mojżesza najwięcej cytatów dotyczy Księgi Wyjścia, a z poetyckich ksiąg Bib­lii - Psalmów. Występują także aluzje do różnych ksiąg No­wego Testamentu.

c) Kontekst historyczny. Do lepszego zrozumienia alegorycznych obrazów Apokalipsy pomocą może służyć współczes­ne apokaliptyczne słownictwo żydowskie. Potrzebna jest także znajomość historii ówczesnego świata, a zwłaszcza Rzymu, ułat­wiając odszyfrowanie niektórych treści księgi. Konieczna jest również znajomość tła kulturalnego starożytności oraz dziejów Kościoła chrześcijańskiego.

d) Umiar i unikanie skrajności. Unikać należy zwłaszcza skrajnego symbolizmu. W Apokalipsie wiele rzeczywistości zo­stało podanych w języku symbolu, ale nie wszystkie. Jeślibyśmy chcieli widzieć we wszystkim symbol, to takie stanowisko do­prowadziłoby do zakwestionowania w końcu rzeczywistości Bo­ga. Symbole zatem należy interpretować w takim zakresie, w jakim interpretuje je sama Apokalipsa i symbolika biblij­na. Nie wskazana jest przesadna materializacja scen Apoka­lipsy, ale tak samo ich spirytualizacja. Rzeczywistość Bóstwa, tronu Bożego, nowej Jerozolimy, nieba jako miejsca mieszka­nia Boga, świątyni niebieskiej, prawa i Bożych rządów nigdy w Biblii nie była spirytualizowana, tj. traktowana jako sym­bole, lecz jako rzeczywistość realna i ponadczasowa. Różne symbole i figury mogły ją jedynie uzmysławiać, np. baranek symbolizował Chrystusa i Jego ofiarę, świątynia ziemska - świątynię niebieską, ziemska Jerozolima - Jerozolimę nie­bieską, ale jej nie zastępować. To samo tyczy się szatana, sądu ostatecznego i odnowy świata.

3. KIERUNKI INTERPRETACJI APOKALIPSY

Dominującym nurtem interpretacyjnym proroctw biblij­nych w Kościele Apostolskim była interpretacja historyczna, polegająca na historycznej aplikacji danych profetycznych ja­ko ich realizacji w czasie. Proroctwo spełniało zatem element nadziei i światła przewodniego wierzących, a jego urzeczywi­stnienie w czasie i przestrzeni stanowiło ważne świadectwo wiary. Takim były proroctwa mesjańskie, zapowiedzi profe­tyczne kaźni Izraela i wizje historyczne Daniela17.

a) Odwrót i powrót do historyzmu biblijnego. W czasach poapostolskich pojawiły się trzy skrajne tendencje, stanowiące odchylenia interpretacyjne od biblijnego nurtu historycznego. Pierwszą tendencją była interpretacja chiliastyczna, upatrują­ca wypełnienie zapowiedzi apokaliptycznych i profetycznych w realizacji, w czasie cesarstwa rzymskiego, materialno-politycznego królestwa Chrystusowego na ziemi. Reprezentował ją np. św. Justyn18. Drugą tendencją była spirytualno-alegoryczna in­terpretacja orygenesowska19. Trzecią tendencją był kierunek symboliczno-eklezjalny reprezentowany przez św. Augustyna, upatrujący realizację tysiącletniego królowania Chrystusa w ówczesnych dziejach Kościoła.

Nawrót do interpretacji historycznej dokonuje się w śred­niowieczu wraz z Joachimem z Fiory (zm. 1202) i rozwija w cza­sach Reformacji, a potem na przełomie wieków XVIII i XIX - w ruchu przebudzenia adwentowego, by znaleźć swe oparcie w hermeneutyce profetycznej adwentyzmu.

b) Nurty antagonistyczne. Na początku czasów nowożyt­nych pojawiły się na gruncie jezuityzmu dwa odmienne i an­tagonistyczne nurty interpretacyjne, a mianowicie: futuryzm Fr. Ribery (zm. 1591), upatrujący realizację proroctw Apokalipsy w przyszłości, i preferyzm L. Alcazara (zm. 1613), odnoszący reali­zację proroctw Apokalipsy do przeszłości, tj. do czasów Rzy­mu pogańskiego.

c) Czasy dzisiejsze. Obecnie podkreśla się w biblistyce najbardziej trzy kierunki interpretacyjne: system całokształ­tu dziejów kościoła (kirchengeschichtlich) i system eschatolo­giczny (endgeschichtlich) oraz ich syntezę, traktującą Apoka­lipsę „jako natchnioną teologię dziejów ludzkości”20. Ujęcie takie jest niezwykle bliskie, jeśli nie identyczne, ujęciom inter­pretacji historycznej, reprezentowanej przez biblistykę adwentystyczną.

Objawienie św. Jana napisane zostało dla duchowego przewodnictwa oraz pokrzepienia i pocieszenia Kościoła, nie tylko w dniach żyda autora, ale także wszystkich wieków chrześcijaństwa aż do czasów końca. Przepowiedziana w pro­roctwie historia Kościoła i ludzkości została podana dla dobra wierzących okresu apostolskiego, wieków późniejszych i ludzi żyjących w naszych dniach. Za przykład może służyć posel­stwo do siedmiu kościołów, będących symbolami całego Ko­ścioła chrześcijańskiego wszystkich czasów i wszystkich okre­sów jego historii.

4. TEOLOGIA APOKALIPSY

Myśl teologiczna Apokalipsy jest szczególnie bogata. Jej ideą główną jest ostateczny triumf miłości Bożej i odnowa wszechrzeczy, a więc chwalebne dopełnienie dziejów zbawcze­go planu Boga.

Głównymi autorami dramatu są: Trójca Święta, aniołowie, demony, wierni i ich Kościół oraz mieszkańcy Ziemi i ich po­tęgi ziemskie i religijne. Ramy czaso-przestrzenne dramatu obejmują eon eschatologiczny, trwający od mesjańskich dzie­jów Jezusa aż do ustanowienia wiekuistego królestwa Bożego, i ogarniają niebo i ziemię. Elementami tego dramatu są: wier­ność wobec Boga, świadectwo sprawiedliwych i cierpienie, pojednawcza służba arcykapłańska Chrystusa w niebieskim sanktuarium, przemijający triumf zła, moc antychrystyczna i takie wydarzenia końcowe, jak paruzja Chrystusa, niebieskie milenium, sąd ostateczny i nowa ziemia.

Elementy teologiczne, występujące w Apokalipsie, stano­wią ważne struktury każdego działu teologii systematycznej, od skrypturologii i teologii w ścisłym znaczeniu począwszy, poprzez nomologię i charytologię, sanktuariologię, eklezjologię i antropologię, a na eschatologii i odnowie wszystkiego skoń­czywszy.

VI. ZNACZENIE OBJAWIENIA ŚW. JANA

Znaczenie Objawienia św. Jana w biblistyce, w tym adwentystycznej, i w ogóle teologii, w tym adwentystycznej, jest doniosłe. W kontekście całego Pisma Świętego, ta księga, łącz­nie z Księgą Daniela, winna być przedmiotem szczególnego zainteresowania jako profetyczne światło na nasz czas.

O znaczeniu Apokalipsy niech świadczą interesujące wy­powiedzi Stanisława Dąbrowskiego, wybitnego polskiego teolo­ga adwentystycznego, specjalizującego się w problematyce Apokalipsy.

1. UZUPEŁNIENIE WIADOMOŚCI O CHRYSTUSIE

„Apokalipsa, czyli Objawienie św. Jana, wyróżnia się na tle całości Pisma Świętego, a w teologii biblijnej odgrywa ro­lę szczególną. Nazwa Księgi pochodzi od słowach greckiego apokalipsis, które oznacza „odsłonięcie zasłony”. Księga oma­wia wydarzenia rozgrywające się pomiędzy pierwszym a dru­gim adwentem, nie tylko ziemskie, ale i kosmiczne. Jest na wskroś chrystocentryczna, stanowi ważne dopełnienie chrysto­logii. Bez jej znajomości odczuwa się niedosyt nauki o Chry­stusie. Chrześcijaństwo współczesne zna Jezusa na ogół z czte­rech Ewangelii: wie, że się narodził w Betlejemie, że żył i dzia­łał wśród ludzi, że został ukrzyżowany, zmartwychwstał i wstąpił do nieba... W tym miejscu znajomość chrystologii wie­lu chrześcijan urywa się jakby. Objawienie św. Jana dostarcza wiadomości o dalszym istnieniu i działaniu naszego Zbawi­ciela, o Jego szczególnej posłudze w świątyni niebieskiej dla dobra ludzi, Jego trosce i obecności w Kościele; mówi o tym, że Chrystus Pan żyje, oręduje, kieruje losem Kościoła i świa­ta; prowadzi plan zbawienia do chwalebnego końca” 21.

2. RZECZY OSTATECZNE

„Niewątpliwie nie jest to Księga łatwa do zrozumienia. Me można jej zrozumieć bez znajomości całego Pisma Świę­tego. Będąc bowiem nieodłączną cząstką Biblii, koresponduje ściśle z innymi księgami Pisma Świętego, a szczególnie z Księ­gą Daniela, Ezechiela i innymi. Studiowanie jej wymaga zna­jomości kontekstu ogólnobiblijnego. Ponadto Księga ta traktu­je o wielu zjawiskach w ujęciu historycznym, ale przede wszy­stkim w ujęciu eschatologicznym. Rzuca snop światła na wy­darzenia ostateczne, a zwłaszcza na drugi adwent - chwaleb­ny powrót Pana. Dlatego bez tej Księgi nie można zrozumieć tak ważnego działu teologii, jak eschatologia. Wybitny teolog rzymskokatolicki, ks. Alfons Skowronek, w artykule pt. „Es­chatologiczny kształt przyszłej teologii” pisze: „Chrześcijań­stwo nie zorientowane z gruntu eschatologicznie nie ma nic wspólnego z Chrystusem. Trzeba przyznać, że teologiczny kształt nauki o tzw. „rzeczach ostatecznych” zajmuje w nau­czaniu kościelnym nie tylko miejsce ostatnie, ale pełni też rolę kopciuszka w całokształcie dyscyplin teologii. Jest trak­tatem wyizolowanym i oderwanym od pozostałych części nau­ki o Bogu” („Ateneum kapłańskie”, nr 381/382, s. 142). Nic dziwnego, że znajomość eschatologii wśród wielu chrześcijan jest znikoma. W miarę jednak upływu czasu znaczenie tego działu teologii, a wraz z tym i Apokalipsy, będzie wzrastać”22.

3. KSIĘGA OKROPNOŚCI?

„Wskutek nieznajomości rzeczy Apokalipsę utożsamia się zwykle z księgą grozy, księgą zapowiadającą katastrofy, kata­klizmy, makabryczne wydarzenia, zagładę naszego świata, to­talną wojnę Har-Magedon itp., a słowo „apokaliptyczny” jest wprost synonimem największych okropności. W dobie rozwo­ju techniki wojennej, łącznie z produkcją środków masowej zagłady, chcąc przedstawić ponure wizje unicestwienia życia na ziemi używa się takich terminów, jak „apokaliptyczne wie­ści” lub „wypełnienie się Apokalipsy”. Analizując współczesną sytuację i położenie ludzkości autor artykułu pt. „Witaj Apo­kalipso” podaje: „Interesujący obraz współczesnej apokalipsy przestaje być fantazją” („Świat”, 6 czerwca 1957). Inni auto­rzy omawiają dzisiejsze zbrojenia i nagromadzenie środków ma­sowej zagłady, nazywają je „machiną dnia sądu ostatecznego”, informując, że termin ten wprowadzono do słownictwa strate­gii nuklearnej w odniesieniu do hipotetycznego instrumentu, mającego „zetrzeć życie z powierzchni ziemi za naciśnięciem pojedynczego guzika...” („Jeżeli nie nastanie pokój”, s. 63). Niektórzy tak właśnie rozumieją proroctwa Apokalipsy”23.

4. KSIĘGA NADZIEI!

„Jednakże na Księgę tę należy spojrzeć inaczej. Wbrew temu, co by się zdawało, reprezentuje ona przede wszystkim teologię nadziei. Zarówno prolog tej Księgi, jak i jej część historyczna i eschatologiczna, a także epilog, przepełnione są błogą nadzieją chrześcijańską. Wlewają do serca człowieka wiarę i optymizm, niosą cudowne światło ludziom ufającym Bogu i Chrystusowi. To przecież Apokalipsa pokazuje żywego Jezusa Chrystusa, Tego, który w bezpośredni sposób przema­wia do swego Kościoła i do każdego wyznawcy z osobna: „Łas­ka wam i pokój od Tego, Który jest, Który był i Który przychodzi” (Obj. 1,4); „Oto nadchodzi z obłokami i ujrzy Go wszelkie oko” (Obj. 1,7); „Jam jest Alfa i Omega, Przestań się Lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni...” (Obj. 1,8.17); „Te słowa wiarygodne są i prawdziwe” (Obj. 22,6); „Bo paść ich będzie Baranek, który jest pośrodku tronu, i poprowadzi ich do źródeł wód życia: każdą łzą otrze Bóg z ich oczu” (Obj. 7,17); „Bo jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów tej księgi” (Obj. 22,9); „Oto czynię wszy­stko nowe”. Napisz „Słowa te wiarygodne są i prawdziwe” (Obj. 21,5); „Zaiste, przyjdę niebawem” (Obj. 22,20). Optymiz­mem, nadzieją i wiarą napawa treść Księgi Objawienia”24.

5. POTRZEBA NOWEGO SPOJRZENIA

„Miłośnicy Biblii powinni zwrócić szczególną uwagę na tę piękną, tak bardzo zapomnianą, a równocześnie tak potrzeb­ną Księgę Pisma Świętego. W niej przecież Zbawiciel wypo­wiedział znamienne błogosławieństwo: „Błogosławiony, który odczytuje, i którzy słuchają słów proroctwa, a strzegą tego, co w nim napisane, bo chwila bliska jest” (Obj. 1,3); „Błogosła­wiony, kto strzeże słów proroctwa tej księgi” (Obj. 22,7). Sło­wa te traktujemy jako skromny przyczynek do spopularyzo­wania Księgi Objawienia św. Jana i jej pełnej optymizmu tre­ści”25.

VII. PODZIAŁ KSIĘGI

Wstęp

1. Istota Objawienia: 1,1.

2. Świadectwo św. Jana: 1,2.

3. Błogosławieństwo czytania i słuchania: 1,3.

I. Listy do siedmiu kościołów: 1,4-3,22.

1. Pozdrowienie: 1,4-8.

2. Wizja Chrystusa: 1,9-20.

3. List do kościoła Efezu: 2,1-7.

4. List do kościoła Smyrny: 2,8-11.

5. List do kościoła Pergamu. 2,12-17.

6. List do kościoła Tyjatyry: 2,18-29.

7. List do kościoła Sardów: 3,1-6.

8. List do kościoła Filadelfii: 2,7-13.

9. List do kościoła Laodycei: 3,14-22.

II. Wizja tronu Bożego i zapieczętowanej księgi: 4,1-8,1.

1. Niebiański tron: 4,1-11.

2. Triumf Baranka: 5,1-14.

3. Pierwsze sześć pieczęci: 6,1-17.

4. Pieczętowanie 144 tysięcy: 7,1-8.

5. Wielki lud: 7,9-17.

6. Siódma pieczęć - koniec walki: 8,1.

III. Sądy Boże - siedem trąb: 8,2-11,19.

1. Wizja anioła z kadzielnicą: 8,2-6.

2. Pierwsze sześć trąb: 8,7-9,21.

3. Anioł z otwartym zwojem księgi: 10,1-11.

4. Pomiar świątyni: 11,1.2.

5. Dzieje dwóch świadków: 11,3-14.

6. Siódma trąba - triumf Boga: 11,15-19.

IV. Końcowy konflikt wielkiego boju: 12,1-20,15.

1. Walka szatana z Kościołem i jego ostatkami: 12,1-13,18.

2. Ostatnie orędzie Boże: 14,1-14,20.

3. Siedem ostatnich plag - Boskie sądy: 15,1-17,18.

4. Zniweczenie szatana, grzechu i niepokutujących grzesz­ników: 18,1-20,15.

V. Nowa ziemia i jej mieszkańcy: 21,1-22,5.

1. Nowe Jeruzalem: 21,1-27.

2. Tron Boży, rzeka i drzewo życia: 22,1-2.

3. Wieczna Ojczyzna świętych: 22,3-5.

Zakończenie

1. Przyjęcie księgi i jej poselstwa: 22,6-10.

2. Wezwanie do gotowości na przyjście Chrystusa: 22,11-21.

PRZYPISY:

1 Por. wnt, s. 611.

2 Por. tamże, s. 612.

3 Por. A. Jankowski, Apokalipsa świętego Jana, Poznań 1959, s. 41

4 Por. tamże, s. 42.

5 Por. tamże, s. 43.44.

6 Por. tamże, s. 50.

7 Por. tamże, s. 45-47.

8 Por. WNT, s. 616.

9 Por. SDABC, t. VII, s. 720, nast.

10 Por. WNT, s. 615.

11 Por. A. Jankowski, dz.cyt., s. 67.

12 Por. tamże, s. 72.

13 Znakomicie charakteryzuje apokaliptykę judaistyczną A. Jankowski - por. tamże, s. 73-74.

14 Interpretacja poszczególnych fragmentów Apokalipsy została przedstawiona w SDABC, t. VII, s. 103, nast.

15 „Właśnie z_ Księgą Daniela łączy Apokalipsę św. Jana najwięcej podobieństw co do ducha, treści i formy. Najczęściej też tę księ­gę przytacza Apokalipsa (88 wierszy)” - A. Jankowski, dz.cyt.

16 Por. tamże, s. 79-83.

17 Por. Z. Łyko, Geneza współczesnego adwentyzmu, Warszawa 1979.

18 Por. A. Jankowski, dz.cyt., s. 93.

19 Por. tamże, s. 93-94.

20 Por. tamże, s. 99.

21 S. Dąbrowski, Apokalipsa („Znaki Czasu”, nr 3-5/1973, s. 2).

22 Tamże.

24 Tamże.

25 Tamże.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
13 Ksiega prorocka NT
13 Księga I Kronik
13 Księga 1 Kronik
13 1 Księga Kronik
13 1 Ksiega Kronik Biblia Jerozolimska
13) 1 Księga Kronik
Pan Tadeusz 13 Księga
13 Księga Pana Tadeusza
13 Zlota Ksiega Uzdrawiania
13 W rok przez Biblię Księga Przypowieści (Przysłów)id 14505
Tabelka z ksiegami NT
13. W rok przez Biblię, Księga Przypowieści (Przysłów)
NT 13 1 Tesaloniczan
13 Proroctwo Rutherforda i powrót Chrystusa
13 Prorocy wychowawcami narodu

więcej podobnych podstron