Czarne skrzynki mogly byc篸ane poza Rosja To byl mord polityczny


http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101026&typ=po&id=po01.txt

Konwencja chicagowska dopuszcza mo偶liwo艣膰, by rejestratory z rz膮dowego tupolewa, kt贸ry uleg艂 katastrofie na terenie Federacji Rosyjskiej, zosta艂y zbadane np. we Francji. Jednak strona polska tego nie dopilnowa艂a

Czarne skrzynki mog艂y by膰 badane poza Rosj膮

0x01 graphic


Nawet proceduj膮c wbrew b艂臋dnie przyj臋tym zapisom za艂膮cznika 13 do konwencji chicagowskiej, wszelkie prace na miejscu katastrofy samolotu Tu-154M mog艂y by膰 wstrzymane do czasu pojawienia si臋 na miejscu tragedii polskich ekspert贸w. Strona polska mog艂a te偶 domaga膰 si臋, by rejestrator katastroficzny by艂 badany i przechowywany poza Rosj膮. Takich wniosk贸w jednak nie by艂o. W efekcie do dzi艣 nie wiadomo, co dzia艂o si臋 z czarn膮 skrzynk膮 od chwili odnalezienia do przekazania jej do Mi臋dzypa艅stwowego Komitetu Lotniczego (MAK), a jedyn膮 gwarancj膮 bezpiecze艅stwa tych cennych danych by艂a polska plomba na moskiewskim sejfie.

Od samego pocz膮tku dzia艂ania podj臋te na miejscu katastrofy Tu-154M mog艂y wygl膮da膰 inaczej. Wystarczy艂o tylko, by strona polska narzuci艂a w艂asn膮 interpretacj臋 zapis贸w za艂膮cznika 13 do konwencji chicagowskiej, a nie poddawa艂a si臋 sugestiom Rosjan. Polska mog艂a - powo艂uj膮c si臋 na zapisy konwencji - skierowa膰 pro艣b臋 o to, by "statek powietrzny oraz wszystkie znajduj膮ce si臋 na nim oraz jakiekolwiek inne dowody rzeczowe pozosta艂y nietkni臋te do czasu dokonania ich przegl膮du przez akredytowanego przedstawiciela". Jak okre艣la konwencja, w贸wczas (pkt 3.3) "pa艅stwo miejsca zdarzenia podejmuje wszelkie konieczne 艣rodki w celu spe艂nienia tej pro艣by, na ile tylko jest to praktycznie mo偶liwe, i nie przeszkadza w nale偶ytym prowadzeniu badania". Jak zauwa偶a dr Tadeusz Augustynowicz, koordynator lotnisk wojskowych i wieloletni pracownik PLL LOT, menad偶er Cargo Terminal London Heathrow Airport, w Smole艅sku rejestrator pok艂adowy Tu-154M najpierw przez kilka godzin by艂 "poszukiwany" przez s艂u偶by (w tym czasie uda艂o si臋 go sfilmowa膰 operatorowi TVP), a nast臋pnie zosta艂 przekazany do MAK - tyle 偶e nie wiadomo, co dzia艂o si臋 z czarn膮 skrzynk膮 tupolewa przez oko艂o 6-10 godzin. P贸藕niej rejestrator by艂 przechowywany w rosyjskim sejfie "zabezpieczonym" polsk膮 plomb膮 z piecz臋ci膮, kt贸rej "stra偶nikiem" zosta艂 prokurator Krzysztof Parulski - i to ca艂a gwarancja nienaruszalno艣ci nagra艅. Tymczasem za艂膮cznik 13 dopuszcza sytuacj臋, w kt贸rej - dla ochrony wiarygodno艣ci bada艅 - analiza kluczowych dowod贸w, w tym czarnych skrzynek, nast臋puje pod nadzorem przedstawiciela organu s膮dowego. Skrzynki mog艂y by膰 te偶 inaczej przechowywane - nie w siedzibie rosyjskiego Mi臋dzypa艅stwowego Komitetu Lotniczego (MAK) - normalnie niedost臋pnej zar贸wno dla w艂adz polskich, jak i rosyjskich, ale w depozycie s膮dowym w Rosji, a nawet - co dopuszcza za艂膮cznik - innego pa艅stwa lub s膮du mi臋dzynarodowego.
S膮 tak偶e w膮tpliwo艣ci, czy Rosjanie podczas bada艅 rejestrator贸w dochowali wszystkich zalece艅 konwencji. Jak podkre艣la dr Augustynowicz, na publikowanych w mediach nagraniach filmowych z Moskwy wida膰, 偶e pierwszym etapem badania ta艣my by艂o przegranie jej na magnetofonie szpulowym na p艂yty CD i na takim materiale pracowali specjali艣ci.
- Faktem jest, 偶e nie zachowano nale偶ytego re偶imu technologicznego przy badaniach czarnych skrzynek, poniewa偶 na nagraniach z Moskwy wida膰, 偶e pierwszym etapem badania ta艣my by艂o przegranie jej na prymitywnym magnetofonie szpulowym na p艂yty CD, by uzyska膰 niskiej jako艣ci kopi臋, a dopiero na niepe艂nowarto艣ciowej kopii pracowali specjali艣ci - wskazuje dr Tadeusz Augustynowicz. Jednak za艂膮cznik 13 do konwencji chicagowskiej wyra藕nie zaleca (pkt 5.8), 偶e "w przypadku, kiedy pa艅stwo prowadz膮ce badanie wypadku lub incydentu nie dysponuje odpowiednimi 艣rodkami do dokonania odczytu zapis贸w rejestratora pok艂adowego, w贸wczas powinno wykorzystywa膰 艣rodki udost臋pniane przez inne pa艅stwa". Wyznacznikiem maj膮 by膰 tu m.in. mo偶liwo艣ci sprz臋towe do przeprowadzenia odczytu zapis贸w we w艂a艣ciwym czasie. Nie ma w膮tpliwo艣ci, 偶e polskie laboratoria mog艂yby tu s艂u偶y膰 fachow膮 pomoc膮 i nowocze艣niejszym sprz臋tem. Badania poprowadzi艂o jednak moskiewskie laboratorium, kt贸re - jak si臋 okaza艂o - opracowa艂o mocno dziurawy stenogram z zapis贸w g艂os贸w w kokpicie oraz nie by艂o w stanie w艂a艣ciwie skopiowa膰 zawarto艣ci rejestratora dla polskich ekspert贸w. W efekcie minister Jerzy Miller musia艂 dodatkowo uda膰 si臋 do siedziby MAK, by odegra膰 藕le przegrany fragment zapisu rejestratora. Nie ma wi臋c w膮tpliwo艣ci, 偶e wyb贸r centrum technicznego by艂 b艂臋dny. Strona polska jednak nie reagowa艂a.

Mogli艣my zabra膰 rejestratory
Ju偶 sam za艂膮cznik D "Wskaz贸wki dotycz膮ce odczytywania i analizy zapis贸w rejestrator贸w pok艂adowych" - stanowi膮cy pomoc w stosowaniu za艂膮cznika 13 - wyra藕nie sugeruje, 偶e standardowe oprzyrz膮dowanie przegrywaj膮ce i odtwarzaj膮ce zapisy (zwykle stosuje si臋 je w przedsi臋biorstwach i w s艂u偶bach lotniczo-technicznych) jest nieprzydatne w procesie badania, gdy偶 z regu艂y "trzeba mie膰 specjalne 艣rodki techniczne odtwarzania i analizy danych, szczeg贸lnie w tych przypadkach, kiedy rejestratory zosta艂y uszkodzone podczas wypadku". Za艂膮cznik D dodatkowo okre艣la szereg wymog贸w technicznych na艂o偶onych na centrum techniczne maj膮ce zaj膮膰 si臋 odczytem rejestrator贸w - a priorytetem jest w tym przypadku dba艂o艣膰 o materia艂 dowodowy. Za艂膮cznik ten zawiera jeszcze jeden ciekawy zapis. Wprawdzie odwo艂uje si臋 wprost do pa艅stw, kt贸re nie dysponuj膮 艣rodkami odtwarzania i analizy informacji zapisanych w rejestratorach, i dlatego s膮 zmuszone zwr贸ci膰 si臋 o pomoc do innych pa艅stw, ale wskazuje kierunek interpretacji zapis贸w za艂膮cznika 13. Jak podkre艣lono, "bardzo wa偶ne jest, aby zajmuj膮ce si臋 badaniem wypadk贸w organy pa艅stwa, kt贸re prowadz膮 badanie, w odpowiednim czasie organizowa艂y odczytywanie zapis贸w rejestrator贸w pok艂adowych i w odpowiednim centrum technicznym odczytywania danych, prowadzonym w pa艅stwie, kt贸re nie jest Pa艅stwem Producenta (lub Pa艅stwem Konstruktora)".
Mo偶na zatem za艂o偶y膰, 偶e nie odbiegaj膮c od ducha konwencji chicagowskiej, strona polska mog艂a za偶膮da膰, by badania rejestrator贸w zosta艂y wykonane w innym kraju ni偶 Federacja Rosyjska, kt贸ra jest zar贸wno "Pa艅stwem Producenta", jak i "Pa艅stwem Konstruktora", a w badaniach tych w贸wczas m贸g艂by uczestniczy膰 przedstawiciel Rosji. Za艂膮cznik D przewiduje sytuacj臋, w kt贸rej centrum techniczne, gdzie prowadzi si臋 odczytywanie zapis贸w rejestrator贸w pok艂adowych, mo偶e potrzebowa膰 pomocy specjalist贸w producenta lub u偶ytkownika statku powietrznego "w celu sprawdzenia danych dotycz膮cych skalowania przyrz膮d贸w i potwierdzenia zarejestrowanej informacji". W贸wczas pa艅stwo prowadz膮ce badanie do czasu jego zako艅czenia "mo偶e pozostawi膰 do przechowania w centrum technicznym, gdzie zapisy te by艂y odczytywane, orygina艂y zapis贸w lub ich kopie, w celu u艂atwienia przedstawiania w odpowiednim czasie informacji na dodatkowe zapytania lub pro艣by o uszczeg贸艂owienie, pod warunkiem 偶e dane centrum techniczne zapewni w艂a艣ciwe 艣rodki ochrony tych zapis贸w". Wynika z tego jasno, 偶e nawet w przypadku prowadzenia dochodzenia przez prokuratur臋 Federacji Rosyjskiej oryginalne rejestratory mog艂yby by膰 badane i przechowywane w Polsce - przynajmniej do czasu zako艅czenia prac komisji - dok艂adnie tak d艂ugo, jak obecnie mo偶e dowody przetrzymywa膰 MAK. Tak膮 interpretacj臋 potwierdzaj膮 nasi rozm贸wcy.
- Rejestratory nie musia艂y by膰 badane w Rosji. Przecie偶 za艂膮cznik 13 umo偶liwia przekazanie ich bada艅 pa艅stwu, kt贸re dysponuje lepszym zapleczem technicznym - zaznacza Ignacy Goli艅ski, by艂y cz艂onek Pa艅stwowej Komisji Badania Wypadk贸w Lotniczych (PKBWL). Jak dodaje, praktyka wskazuje, 偶e nie jest czym艣 nadzwyczajnym, i偶 badania wykonuje inne pa艅stwo ni偶 to, na kt贸re wskazuje miejsce zdarzenia. Du偶ego do艣wiadczenia w tym zakresie z pewno艣ci膮 naby艂a np. Francja.
W ocenie prof. Marka 呕ylicza z Uniwersytetu Warszawskiego, specjalisty z zakresu prawa lotniczego - mi臋dzynarodowego, europejskiego i krajowego, w my艣l zapis贸w za艂膮cznika 13 czarne skrzynki, podobnie jak wszystko, co pozosta艂o z samolotu, powinny zosta膰 zachowane przez organ prowadz膮cy dochodzenie (w tym przypadku przez rosyjski MAK). Tak偶e prof. 呕ylicz potwierdza, 偶e Polska mog艂a wyst膮pi膰 z wnioskiem o wstrzymanie dzia艂a艅 na miejscu katastrofy do czasu przybycia polskich ekspert贸w, ale taki wniosek nie m贸g艂 powodowa膰 op贸藕nie艅 w badaniach. Samo odczytanie czarnych skrzynek powinno nast膮pi膰 ju偶 w trakcie ich bada艅 i do tych czynno艣ci Polska ma zagwarantowany dost臋p poprzez akredytowanego, kt贸ry ma prawo uczestniczy膰 we wszystkich badaniach prowadzonych przez stron臋 rosyjsk膮. W ocenie prof. 呕ylicza, zakres polskiego udzia艂u w post臋powaniu prowadzonym przez MAK w du偶ej mierze uzale偶niony by艂 od umiej臋tno艣ci akredytowanego przedstawiciela w zakresie organizacji strony technicznej uczestnictwa polskich ekspert贸w na r贸偶nych etapach prowadzonych bada艅.
Wed艂ug prawnika, w celu uzupe艂nienia bada艅 rejestrator贸w g艂osu na pewno mo偶na zleci膰 dodatkowe analizy innemu laboratorium jeszcze przed zako艅czeniem bada艅 w Rosji - co mia艂o sw贸j wyraz w przekazaniu kopii rejestratora do Polski. Jednak w przypadku gdyby Rosja nie dysponowa艂a odpowiednim zapleczem technicznym do odczytu danych, strona polska mog艂aby zwr贸ci膰 si臋 z wnioskiem o ich wykonanie w innym centrum technicznym.
- Zwrot czarnych skrzynek, podobnie jak innych dowod贸w po wykorzystaniu ich przez pa艅stwo badaj膮ce wypadek, nast臋puje po zako艅czeniu prac komisji - m贸wi prof. 呕ylicz. Jak zauwa偶a, pozostaje jeszcze kwestia, czy prokuratura Federacji Rosyjskiej b臋dzie chcia艂a zatrzyma膰 te dowody do czasu zako艅czenia swojego post臋powania.
Marcin Austyn

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101026&typ=po&id=po41.txt

To publiczne szyderstwa z krzy偶a, j臋zyk nienawi艣ci, s艂owa podyktowane ch臋ci膮 zwyci臋stwa w wyborach, zohydzenia i wypchni臋cia przeciwnik贸w politycznych, przyczyni艂y si臋 do wtorkowej tragedii

By艂 to mord polityczny

0x01 graphic


Z Paw艂em Kowalem, pos艂em do Parlamentu Europejskiego (Europejscy Konserwaty艣ci i Reformatorzy), rozmawia Marta Ziarnik

Co, Pana zdaniem, zmieni w polskiej polityce zab贸jstwo jednego i zranienie drugiego pracownika biura poselskiego PiS w 艁odzi?
- Je艣li po tragedii smole艅skiej jeszcze kto艣 mia艂 w膮tpliwo艣ci, 偶e s艂owa maj膮 swoj膮 wag臋 i potrafi膮 czyni膰 z艂o, to po wtorkowych wydarzeniach nie powinien mie膰 ju偶 偶adnych. To dramatyczne wydarzenie jest tego kolejnym potwierdzeniem. Ci, kt贸rzy na co dzie艅 pracuj膮 s艂owem, czyli m.in. dziennikarze i politycy, ci, kt贸rzy komentuj膮 i wyja艣niaj膮 rzeczywisto艣膰, musz膮 na swoje s艂owa uwa偶a膰. Szczeg贸lnie je艣li te z艂e s艂owa koncentruj膮 si臋 wok贸艂 jednej partii b膮d藕 jednej osoby - czyli kiedy s膮 w szczeg贸lny spos贸b stronnicze. W贸wczas mog膮 wywo艂ywa膰 u ludzi agresj臋 i poczucie l臋ku, sta膰 si臋 藕r贸d艂em z艂a. I w tym wypadku dosz艂o do tragedii, dosz艂o do mordu politycznego. To powa偶nie obci膮偶a polsk膮 demokracj臋. Wszyscy s膮 zgodni co do tego, 偶e by艂o to morderstwo z przyczyn politycznych - pierwsze po 1989 roku - i rzecz szalenie rzadka w polskiej historii. Zawsze wi臋c kiedy si臋 zdarzy, powinna by膰 momentem wstrzymania, powiedzenia sobie, 偶e poszli艣my za daleko i trzeba si臋 zreflektowa膰.

Te "z艂e s艂owa", o kt贸rych Pan m贸wi, pada艂y ju偶 od d艂u偶szego czasu, m.in. z ust pos艂a Janusza Palikota i wicemarsza艂ka Sejmu Stefana Niesio艂owskiego...
- Wszyscy znamy te nazwiska i wiemy, dlaczego tak si臋 dzia艂o. Wiemy, 偶e ich motywacj膮 by艂a ch臋膰 zwyci臋stwa w wyborach, zohydzenia i wypchni臋cia przeciwnik贸w politycznych. My艣l臋, 偶e wa偶niejsze od tego, by艣my w k贸艂ko powtarzali sobie te nazwiska, jest oczekiwa膰 od partii politycznych jasnego wskazania, kto tu jest faktycznie ofiar膮, a kto agresorem. Niedopuszczalne jest w obliczu tragedii - kiedy za swoje pogl膮dy i popieranie kt贸rej艣 z opcji politycznych zgin膮艂 cz艂owiek - m贸wienie, 偶e sprawa jest symetryczna, 偶e "to si臋 mog艂o zdarzy膰" tak偶e wobec innych partii; m贸wienie, 偶e ka偶dy "bi艂" i ka偶dy troch臋 na tym straci艂. Niedopuszczalne jest tak偶e trywializowanie tragedii - a nast膮pi艂o to ju偶 po katastrofie smole艅skiej, kiedy s艂yszeli艣my, 偶e mamy do czynienia z "wypadkiem komunikacyjnym", kt贸ry ka偶demu m贸g艂 si臋 zdarzy膰. W tym podej艣ciu zawiera si臋 ogromna brutalno艣膰 i ma艂oduszno艣膰. Je艣li w relacjach wewn膮trz jednego narodu, jednego spo艂ecze艅stwa mamy do siebie tak ma艂o empatii, 偶e tragedi臋 bliskiej osoby, tragedi臋 kogo艣, kogo niemal偶e codziennie widujemy na ekranie telewizora, potrafimy tak strywializowa膰, utechniczni膰 - to te偶 wskazuje na nasz膮 dobr膮 lub z艂膮 wol臋.

M贸wi艂 Pan te偶, 偶e je艣li nie po Smole艅sku, to teraz, po tragedii w 艁odzi, ludzie powinni co艣 zrozumie膰. Tymczasem wicemarsza艂ek Niesio艂owski, kt贸ry osobi艣cie nakr臋ca艂 kampani臋 przeciw PiS, zamiast uderzy膰 si臋 w pier艣, dalej stosuje swoj膮 taktyk臋...
- Mamy tutaj dwie p艂aszczyzny. Jedn膮 z nich jest p艂aszczyzna polityczna, gdzie musimy rzetelnie powiedzie膰, jak by艂o i jakie by艂y przyczyny wydarze艅 w 艁odzi. I nie relatywizowa膰 tego ani nie trywializowa膰. To nale偶y do polityk贸w. Do polityk贸w - w tym przypadku chodzi o koleg贸w marsza艂ka Niesio艂owskiego - nale偶y tak偶e zadbanie o to, 偶eby dodatkowo nie pog艂臋bia膰 tego podzia艂u i nie obci膮偶a膰 win膮 ofiar, do tego bowiem sprowadza si臋 takie t艂umaczenie. Wi臋c na poziomie politycznym na pewno obowi膮zkiem koleg贸w tych os贸b, kt贸re w spos贸b najbardziej radykalny i zdecydowany narusza艂y pok贸j spo艂eczny w Polsce, jest zach臋cenie ich do pewnej pow艣ci膮gliwo艣ci lub wr臋cz zmuszenie przy u偶yciu odpowiedniej perswazji. Natomiast na to, czy kto艣 uzna swoje winy, czy nie, czy zrobi rachunek sumienia, czy nie, nie mamy wp艂ywu. To jest przecie偶 zawsze indywidualny akt i nie dysponujemy narz臋dziami, kt贸re pozwala艂yby nam sprawdzi膰 szczero艣膰 czyjego艣 nawr贸cenia lub kogo艣 do tego sk艂oni膰.

Mo偶e wi臋c trzeba by przedsi臋wzi膮膰 jakie艣 bardziej zdecydowane kroki wobec tych os贸b? Wspomniany polityk kolejn膮 ju偶 tragedi臋 wykorzystuje do dalszej nagonki na PiS. Twierdzi, 偶e partia ta 偶eruje na 艣mierci cz艂owieka, wykorzystuj膮c j膮 politycznie, oraz 偶e prezes Jaros艂aw Kaczy艅ski kwalifikuje si臋 do leczenia psychiatrycznego...
- Trudno jest mi znale藕膰 jakiekolwiek s艂owa komentarza i nie s膮dz臋, by one mog艂y powstrzyma膰 tych, kt贸rych nawet ta tragedia nie powstrzyma艂a. Je艣li za艣 chodzi o odpowiedzialno艣膰 polityczn膮, to na pewno za s艂owa cz艂onk贸w poszczeg贸lnych ugrupowa艅 ponosz膮 odpowiedzialno艣膰 kierownictwa tych ugrupowa艅 i od tego nie uciekniemy. Odpowiedzialno艣膰 polityczna polega na tym, 偶e przed spo艂ecze艅stwem ponosimy konsekwencje swoich s艂贸w i czyn贸w, ale r贸wnie偶 swoich zaniecha艅. Czyli odpowiadamy r贸wnie偶 za to, 偶e nie zwracamy uwagi niekt贸rym osobom, nie protestujemy, nie blokujemy kolejnych wybryk贸w. Zgin膮艂 cz艂owiek za to, 偶e popiera艂 PiS, i tego rodzaju polityczny rachunek powinni zrobi膰 jako pierwsi ci, kt贸rzy odpowiadaj膮 za ataki na PiS.

Na pocz膮tku powiedzia艂 Pan, 偶e tragedia w 艁odzi powa偶nie obci膮偶a polsk膮 demokracj臋. Podobnie wypowiada si臋 tak偶e prezes Kaczy艅ski, kt贸ry stwierdzi艂, 偶e jest ona dowodem na to, i偶 demokracja w naszym kraju jest bardzo powa偶nie zagro偶ona...
- Dwie warto艣ci, kt贸re cz臋艣膰 polityk贸w w Polsce uznaje za sta艂e, wymagaj膮 ci膮g艂ej obrony. A s膮 to demokracja i suwerenno艣膰. Musimy nieustannie pyta膰 o stan demokracji - zar贸wno wtedy, kiedy nie ma r贸wnego dost臋pu do 艣rodk贸w masowego przekazu, jak r贸wnie偶 gdy nie ma sprawiedliwej mo偶liwo艣ci prezentowania swoich pogl膮d贸w, gdy stosuje si臋 podw贸jn膮 miar臋 dla polityk贸w r贸偶nych opcji i kiedy ogranicza si臋 prawa opozycji w Sejmie. Szczeg贸lnie gdy to wszystko si臋 kumuluje, nap臋dza agresywne zachowania. Nie mo偶emy udawa膰, 偶e tego nie widzimy.
I wreszcie rzecz najwa偶niejsza, o kt贸rej g艂o艣no by艂o podczas wakacji. Jest to sprawa dotycz膮ca krzy偶a na Krakowskim Przedmie艣ciu. W jej tle by艂o szyderstwo z religii. Czy mo偶na - obok szyderstwa z czyich艣 bliskich, obok atakowania rodziny - wyobrazi膰 sobie bardziej wra偶liw膮 tkank臋? Czy mo偶emy sobie wyobrazi膰 co艣, co w cz艂owieku jest bardziej delikatniejszego ni偶 jego relacje z Bogiem? Tymczasem wiele os贸b szydzenie z krzy偶a, modlitwy i czyich艣 uczu膰 religijnych oraz publiczne o艣mieszanie religii traktowa艂o jako co艣 zabawnego. W moim przekonaniu, w tym wzro艣cie poziomu agresji obserwujemy te偶 taki p贸藕ny plon tego, co si臋 dzia艂o przed Pa艂acem Prezydenckim. Ka偶dy socjolog, ka偶dy antropolog powie, 偶e dotykanie sfery religii - podobnie jak dotykanie sfery rodziny - jest jedn膮 z najwi臋kszych zbrodni przeciwko pokojowi spo艂ecznemu.

Co g艂贸wnie spowodowa艂o, 偶e ta fala agresji tak si臋 w ostatnich miesi膮cach nasili艂a?
- Ona si臋 skumulowa艂a g艂贸wnie z tego powodu, 偶e cz臋艣膰 spo艂ecze艅stwa z powrotem ma wra偶enie, i偶 demokracja, udzia艂 w nowoczesnym pa艅stwie, udzia艂 w korzy艣ciach ze zmian, kt贸re zachodz膮 w Polsce, dotyczy tylko "tych lepszych", kt贸rzy maj膮 "w艂a艣ciwe pogl膮dy polityczne". I wzi臋艂a si臋 z tego, 偶e niekt贸rzy uznali, i偶 demokracja to jest co艣 dane raz na zawsze. 呕e demokracja to jest co艣, czego nie musimy broni膰, o czym nie musimy dyskutowa膰 i si臋 zastanawia膰, aby rozumie膰, jak spowodowa膰, 偶eby ludzie naprawd臋 w wi臋kszym stopniu mogli wyra偶a膰 swoje pogl膮dy i o nie walczy膰. To wszystko skumulowa艂o si臋 z przyzwoleniem na kpin臋 i szyderstwo, z trywializowaniem czyjego艣 nieszcz臋艣cia, z brakiem wra偶liwo艣ci. Mi臋dzy Polakami zacz臋艂a pojawia膰 si臋 szyba ch艂odu. Dla zobrazowania prosz臋 sobie przypomnie膰, 偶e kiedy pod Smole艅skiem zgin臋艂o niemal 100 os贸b, cz臋sto s艂yszeli艣my g艂osy innych, 偶e to "tylko wypadek komunikacyjny", 偶e to co艣 normalnego, i 偶e nie powinno si臋 w zwi膮zku z tym emocjonowa膰.

"Szyba ch艂odu" to nie jest ju偶 chyba trafne okre艣lenie tego, co si臋 dzieje. "Ch艂odem" nie s膮 pojawiaj膮ce si臋 w internecie wpisy, kt贸re wr臋cz zach臋caj膮 do podobnych zdarze艅 jak w 艁odzi. Dotyczy chocia偶by cytowanego przez pos艂a Andrzeja Jaworskiego wpisu sprzed dw贸ch dni (dokonanego - jak informuj膮 media - prawdopodobnie przez c贸rk臋 Andrzeja Czumy z PO), w kt贸rym czytamy: "Dobrze temu patafianowi, ten drugi te偶 powinien zdechn膮膰".
- Trudno mi uwierzy膰, 偶e kto艣 m贸g艂 co艣 takiego napisa膰. Natomiast ka偶de takie s艂owo - czy to powiedziane, czy napisane - buduje wsp贸艂odpowiedzialno艣膰 za konsekwencje. Jest jak膮艣 form膮 uczestnictwa, a na pewno aprobaty dla akt贸w agresji, a wreszcie dla akt贸w zbrodni. Ka偶dy musi mie膰 艣wiadomo艣膰, 偶e b臋dzie rozliczony ze swoich s艂贸w, kt贸re kieruje do innych. Nowoczesne technologie pozwalaj膮 ka偶demu m臋drkowi bez jakichkolwiek konsekwencji dzieli膰 si臋 swoimi brudnymi my艣lami. Jednak nie jest to zabawa. Cz臋sto pisz膮cy te s艂owa bior膮 przyk艂ad z polityk贸w czy ludzi kultury, swoich idoli. Chocia偶 my艣l膮 mo偶e, 偶e to "zabawa", w rzeczywisto艣ci nap臋dza to nienawi艣膰 jak najbardziej w realu. Mam poczucie, 偶e wielu z tych idoli tak ch臋tnie rozliczaj膮cych innych nie odprawi艂o podstawowych rekolekcji, kt贸re dotycz膮 ich odpowiedzialno艣ci za s艂owa.

A czy tego typu ziej膮ce nienawi艣ci膮 wpisy nie powinny by膰 艣cigane np. przez ABW?
- Jest oczywi艣cie kwestia kwalifikacji karnej wtedy, kiedy mamy do czynienia z pod偶eganiem do zab贸jstwa czy do zbrodni. Tak膮 kwalifikacj臋 mo偶na sobie wyobrazi膰, nale偶y bezwzgl臋dnie j膮 stosowa膰 i w takim wypadku na pewno powinno to by膰 艣cigane. Natomiast internet jest takim medium, w kt贸rym w pewnych przypadkach t臋 granic臋 trudno jest wyznaczy膰. I to, 偶e one b臋d膮 艣cigane, nie zwalnia nas z odpowiedzialno艣ci za kszta艂towanie si臋 nawzajem i za to, co m贸wimy. To nie s膮 dwie rozdzielne sprawy. Jedna rzecz to jest odpowiedzialno艣膰 karna, ale nie mo偶emy uciec od odpowiedzialno艣ci politycznej - w przypadku polityk贸w, oraz od odpowiedzialno艣ci moralnej - w przypadku wszystkich os贸b bior膮cych udzia艂 w 偶yciu politycznym jako np. komentatorzy, arty艣ci i eksperci.

Jak zatem zapobiega膰 tego typu przypadkom?
- Musimy przede wszystkim zacz膮膰 od swoistej moralnej profilaktyki. Czyli od tego, 偶e przyjmujemy wy艣rubowane kryteria oceny tych, kt贸rzy naruszaj膮 zasady wolno艣ci s艂owa przez wplatanie do swoich wypowiedzi agresji itp. Natomiast w takich sytuacjach jak teraz, czyli w momencie rozhu艣tanych emocji, a nawet zwyk艂ych obaw o 偶ycie wsp贸艂pracownik贸w, pewne miejsca nara偶one na napady powinny by膰 dodatkowo pod ochron膮, by zapobiec kolejnym tragediom.

Tym bardziej 偶e wtorkowe zaj艣cie mo偶e da膰 przyk艂ad kolejnym...
- Tak. I ja obawiam si臋, 偶e to niestety mog艂oby by膰 takim czarnym instrukta偶em...

Dzi臋kuj臋 za rozmow臋.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
To by艂 wyrok 艣mierci dla Tu 154
WERSJA BIA艁A to by艂 egzamin z 08r
ROSJA TO PA艃STWO MAFIJNE, inne
57 - TO BY艁 TW脫J B艁膭D, Teksty piosenek
TO BY艁 TW脫J B艁膭D. NAZIR, Teksty piosenek
Rosja to wci膮偶 niezmiernie tajemniczy kraj, W 喈 DZIEJE ZIEMI I 艢WIATA, 鈼弔xt RZECZY DZIWNE
Rolofson Kristine ?h, co to byl za slub! Romans sezonu
035 036 To by艂 tw贸j b艂膮d
To by艂 wa偶ny dzie艅
POMARA艃CZOWY KOLOR CZARNEJ SKRZYNKi
To by艂 zamach 鈥 tak twierdzi agencja prasowa, Katastrofa w Smole艅sku
polityka finansowa wyklady prof owsiak, pytania z egzaminu polityka finansowa 2012, tania z egzaminu
To by艂 tw贸j b艂膮d, TEKSTY POLSKICH PIOSENEK, Teksty piosenek
kto to byl i jaka odegrali karmaci i asasyni we wczesnym sredniowieczu (2)
Czy przej臋cie prowincji Ghazni to by艂 b艂膮d (30 05 2009)
nowy ekran podstawiony drugi tupolew to byl zamach
Kaiser Janice ?h, co to byl za slub! Slodka tajemnica
TO BY艁 TW脫J B艁膭D
To by艂 potworny krzyk rozpaczy

wi臋cej podobnych podstron