Motywuj się sama
Niezależnie od rodzaju wykonywanej pracy, nadchodzi kiedyś moment utraty motywacji, wypalenia.
Dotyczy to zarówno wysokiego szczebla menedżerów, jak i pracowników szeregowych.
Przyczyn tego stanu rzeczy szukać należy zarówno w nieco luźniejszym tygodniu, jaki nadchodzi po okresie morderczej wytężonej pracy, jak i wręcz przeciwnie - w niezmiennie stresującym środowisku zawodowym i wydłużającej się w nieskończoność liście obowiązków.
Jeśli nie podejmie się żadnych działań, całkiem szybko może dojść do katastrofy. Najważniejsze, by dotrzeć do źródła utraty motywacji. Poznawszy przyczynę, można naprawić jej zgubne skutki. Poniżej kilka porad w tym zakresie, które każda z nas może wzbogacić o własne doświadczenie.
Rozwijać swoje umiejętności
Nieustannie kształcąc się, dostarczamy pożywki dla rozwijających się umiejętności i talentów osobistych. Podejmowanie intelektualnych wyzwań zwiększa satysfakcję z wykonywanej pracy. Sprawna organizacja czasu pozwoli na uczestniczenie w pozazawodowych zajęciach i nabyciu nowych kwalifikacji.
W sprzyjającym środowisku pracy pracodawca może partycypować w kosztach takiego kursu, bądź go nawet w całości sfinansować. To oczywiście idealna dla pracownika sytuacja. W większości jednak przypadków liczyć można tylko na siebie. Jeśli nie stać nas na podjęcie dodatkowego kształcenia, w sieci istnieje coraz więcej firm oferujących tańsze - bo odbywające się przez internet - doskonalenie zawodowe.
Szukanie nowych wyzwań
By otrząsnąć się z rutyny dnia codziennego i dostarczyć umysłowi adrenaliny, warto niekiedy podjąć się nowego zadania, nawet na zasadzie ochotniczej i całkowitej dobrowolności. Jeśli odczuwamy rosnącą niechęć do wykonywanego zajęcia, trzeba pomyśleć o jego zmianie, na początek w obrębie tej samej firmy.
Zrobić przerwę
Gdy powyższe metody nie skutkują, może czas wybrać się na zasłużony odpoczynek? Zwykle urlop traktuje się jako gratyfikację po zakończeniu pewnego zadania, intensywnego etapu itp. Często jednak odpoczynek jest nam potrzebny do wykonania określonego zadania, czyli daleko przed jego ukończeniem. Ładowanie baterii dłużej niż przez weekend jest nieodzowne do właściwego funkcjonowania w zawodzie.
Dokonać drobnych zmian
Jeśli praca staje się zbyt monotonna, trzeba poszukać sposobów na złamanie rutyny - czynności zwyczajowo wykonywane z początku dnia mogą być przesunięte na popołudnie, czy na odwrót. Rozkład dnia zależeć może w dużej mierze od indywidualnego podejścia, natychmiastowe wykonanie zadań, na które nie mamy ochoty, a które odsuwamy jak najdalej, może nagle odblokować cały układ.
Ruszać się
Ćwiczenia fizyczne mają zbawienny wpływ na psychiczną i emocjonalną sferę naszych działań, nie tylko na samopoczucie fizyczne. Energiczny szybki spacer w czasie przerwy obiadowej może przynieść dużo większe korzyści niż przesiadywanie po godzinach. Chwilowe oderwanie się od zajęcia dodaje świeżości naszej percepcji i organizacji pracy.
Część z nas może pamiętać, jak podczas nużących lekcji w szkole nauczyciel zarządzał pięciominutowe ćwiczenia przy otwartym oknie. Warto powrócić nawet do takiej aktywności.
Starać się najlepiej
Warto przodować w tym, co się wykonuje, starać się innych prześcigać i wykonywać swą pracę jak najlepiej. Takie nieco protestanckie podejście do pracy przynosi korzyści dla psyche. Będąc przekonanym o swej wartości i umiejętnościach podnosimy naszą motywację do działania oraz - jako efekt uboczny - przekonujemy innych współpracowników i przełożonych o naszej wartości.
Docenić siebie
W imię zdrowych warunków pracy należy unikać krytykowania siebie samego nawet po zadaniu, które nie spotkało się z poklaskiem kierownictwa. Praca w warunkach, w których szef nas docenia i nagradza za podejmowane wysiłki i inicjatywę może być tylko i wyłącznie pobożnym życzeniem.
Niestety w wielu firmach prowadzona jest polityka kija, marchewkę zatem trzeba dostarczać sobie samemu.