Temat: Czy niepokoje o przyszłość naszej planety są uzasadnione?
Ziemia jest jedyną planetą, na której, jeśli wierzyć badaniom istnieje życie. Przez wiele milionów i miliardów lat organizmy żywe, klimat i roślinność zmieniały się niczym w kalejdoskopie. Z wielu stworzeń na planecie wyłonił się człowiek. Zasiedlając obszary i rozprzestrzeniając się doprowadził do całkowitego opanowania Ziemi. Wraz z człowiekiem pojawiła się praca i jej ulepszenia, nowe techniki, urządzenia i w końcu wynalazki, które czyniły życie o wiele lepszym. Nie przypuszczał, że te wynalazki kiedyś mogą być niebezpieczne. Czy wiedział i miał pojęcie, że będą one w stanie zniszczyć nie tylko ludzi, ale i swoją planetę? Czy wobec tego niepokoje o przyszłość naszej planety są uzasadnione?
Nikt tego nie wie, ale myślę, że powinniśmy obawiać się naszej przyszłości i postaram się poprzeć to twierdzenie następującymi argumentami:
Człowiek coraz bardziej zanieczyszcza planetę. Już nie od dzisiaj wiadomo, że Ziemia jest coraz bardziej zaśmiecana i zadymiana. Sterty śmieci mogą tylko rosnąć, oczywiście bez odpowiedniego sortowania. Wbrew pozorom nie są tu winni sami zwykli ludzie, ale zarządy miejskie, które przeznaczają za mało pieniędzy na utylizację odpadów. Liczba śmieci rośnie z każdym dniem o około 0,5 %. Także spaliny z rur wydechowych i kominów fabrycznych szkodzą atmosferze, tworzą się dziury ozonowe, następuje efekt cieplarniany. Wszystko to powoduje, że na Ziemi za jakiś czas nie będzie można spokojnie żyć.
Bronie masowego rażenia stają się coraz bardziej dostępne dla zwykłych osób. W tej chwili wystarczy tylko mieć pieniądze, żeby dostać bombę atomową lub broń chemiczną i biologiczną. Ktoś, kto kupiłby taką broń, mógłby zagrozić wielu państwom, a w szczególności Stanom Zjednoczonym, które są „wrogiem” państw arabskich. Wybuch bomby atomowej o mocy 20 MT sprawiłby śmierć wszystkich ludzi w promieniu czterdziestu kilometrów. Mało tego ziemia w promieniu stu kilometrów byłaby tak skażona, że żadne organizmy nie mogłyby tam żyć. Natomiast broń biologiczna i chemiczna poważnie zagroziłaby ekosystemowi naszej planety.
Człowiek zakłóca ekosystem Ziemi i próbuje ingerować w sprawy natury. Od lat ludzie rozprzestrzeniają na różnych kontynentach wiele gatunków zwierząt. W większości przypadków jest to poważny błąd, gdyż jedno stworzenie jest w stanie doprowadzić do wyginięcia wielu innych. Na przykład jedna mała żaba przeniesiona przez człowieka z Europy do Australii może zakłócić tamtejszy łańcuch pokarmowy, co jak wiadomo jest podstawą do funkcjonowania zwierząt. Ludzie próbują także poprawiać naturę, czyli wszczepiać zwierzętom geny, tworzyć klony człowieka i zwierząt. Ingerują nie tylko w pojedyncze osobniki, ponieważ geny przekazują dalej rodzice. Takie manipulowanie genami może być także bardzo niebezpieczne.
Z powyższych argumentów wynika fakt, iż musimy obawiać się o przyszłość naszej planety, czyli z powodu zaśmiecenia i zanieczyszczenia Ziemi, powszechnego dostępu do broni masowego rażenia oraz zakłócenia ekosystemu Ziemi przez człowieka i jego eksperymenty genetyczne. Jeżeli wyżej wymienione fakty pozostaną nadal takie, jakie są, to obawy o przyszłość naszej planety byłyby uzasadnione.