W Al-Anon czesto podkreslamy znaczenie modlitwy. Ta mysl wymaga pewnej refleksji. Gdybym mogla otrzymac to, o co sie modle, czy rzeczywiscie przyniosloby mi to szczescie ? Czy zawsze wiem, co jest dla mnie najlepsze ? Czy targuje sie z Bogiem w modlitwie ? *Chce kochac mojego meza, ale tylko wtedy gdy przestanie pic* lub czy daje Mu instrukcje ? *Prosze nie pozwol, aby Jurek sie upijal*
Rozwazanie na dzisiaj
Musze zdac sobie sprawe z tego, ze niewiele z nas wie, czego naprawde chce od zycia, a zadna z nas nie wie, co jest dla niej najlepsze. Ta wiedza, mimo ze nie chcemy sie z tym pogodzic, pozostaje w rekach Boga. Dlatego tez powinnismy ograniczyc nasze modlitwy do prosb o przewodnictwo, o otwarty umysl, aby je przyjac oraz o hart ducha, aby zgodnie z nim postepowac.
Powstrzymam sie przed podjeciem jakiejkolwiek decyzji, dopoki - po rozmowie z Bogiem - nie upewnie sie jak postapic. Bede sie tez modlic, abym powstrzymala sie od podejmowania najmniejszych nawet dzialan majacych na celu ukaranie kogos.
*Kazde dobro, jakie otrzymujemy i wszelki dar doskonaly zstepuje z gory od Ojca swiatlosci, u ktorego nie ma przemiany ani cienia zmienności*.
( List sw. Jakuba - 1,17 )
Pozdrawiam cieplutko zycząc Pogody Ducha i wspanialych chwilek
Dziekuje za to, ze Jestescie
april Krysia