Indyk
Indyk ciągle się indyczy.
Napina czerwone korale,
I tak- groźnego bardzo- udaje.
Lecz ja nie boję się indyka.
Był kiedyś przecież taki malutki
I na podwórku wchodził na me butki.
Indyk do miski z kaszą umyka
A ja myślę, że smutne jest życie indyka,
Bo jak mówi przysłowie:
„Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę
mu łeb ścieli.”