52. Doktyna polityczno – społeczna św. Tomasza
Olszewski H., Historia doktryn politycznych i prawnych, Poznań 1993.
Powstanie doktryny poliyczno – społecznej św. Tomasza datuje się na okres prerenesansu, czyli XII – XIII w. Wtedy to, wraz z rozwojem urbanizacji i procesów ekonomicznych, zaobserwowano powrót do wartości starożytnych w kulturze, filozofii i doktrynie politycznej. Miasta bogaciły się dzięki wymianie handlowej, a mieszkający w nich mieszczanie stawali się bardziej światli niż rycerze i mnisi. Rosła ranga uniwersytetów, nasilały się wystąpienia antypapieskie i antyfeudalne w miastach. Teologia przestała być uniwersalną prawdą o świecie.
Wzrastająca rola awerroizmu i filozofii nominalistycznej osłabiała pozycję Kościoła, opartego na koncepcji augustynizmu. Potrzebne było zrewidowanie koncepcji chrześcijańskich, połączenie ich z koncepcjami Arystotelesa. Uczynił to św. Tomasz z Akwinu (1225-1274), dominikanin, arystokrata, uczeń arystotelika Alberta Wielkiego. Optował za złagodzeniem idei nadrzędności papiestwa nad władzą świecką, a także nad uelastycznieniem tez i dopasowaniem ich do rzeczywistości. Do najważniejszych dzieł Św. Tomasza należą m.in.: Summa teologiczna, Summa przeciwko poganom, O władzy monarchów.
Doktryna św. Tomasza była nacechowana realizmem. Ma to swoje odzwierciedlenie już u punktu wyjścia rozważań filozofa. Podkreślał, że choć ostateczne cele człowieka są celami niebieskimi, które wykraczają poza świat doczesny, to waga spraw cielesnych jest wciąż znaczna.
Tomasz wysunął twierdzenie o znaku równości między nauką a wiarą. Należy rozwijać te nauki, które z punktu religii są obojętne. Nauka powinna interesować się tylko tym, co będzie umacniać religię, przy czym wyższość teologii jako nauki jest bezsprzeczna. W badaniach wyższość prawd objawionych nie podlega dyskusji. Tomasz zaprzeczał tezom Augustyna o złej naturze człowieka oraz z gruntu złych instytucjach społecznych. Miał jednak cały czas na celu wzmocnienie władzy duchownej.
Wątki doktryny społeczno – politycznej
Przejmując naukę Arystotelesa o człowieku jako zjawisku społecznym i politycznym Tomasz dokonał zracjonalizowania w Kościele teorii o boskim pochodzeniu władzy państwowej. Źródłem powstania społeczności ludzkiej jest ludzka natura, więc i władza państwowa pochodzi tylko pośrednio od Stwórcy. Boska jest tylko sama zasada władzy, natomiast każdy konkretny ustrój tworzą ludzie. Nie znaczy to, że zadania państwowe są tylko doczesne, ponieważ państwo ma prowadzić ludzi ku wiecznej szczęśliwości, ma im tworzyć warunki potrzebne do zbawienia. Tymi warunkami ma być pokój oraz porządek, czyli hierarchiczna struktura społeczeństwa.
Nierówność jest niezbędnym składnikiem każdej doskonałej całości. Hierarchia musi istnieć zawsze i wszędzie. Społeczeństwo jest z natury hierarchiczne, ponieważ jedni ludzi są lepsi, drudzy „z natury gorsi”: „Ci, co przodują rozumem, z natury panują – ci zaś, którzy rozumem ułomni, z natury zdają się być przeznaczeni do służenia. Św. Tomasz przyjął jednak nie stan społeczny, ale majątek jako zasadnicze kryterium podziału społeczeństwa.
Obraz społeczeństwa wg Tomasza dzieli się na optimates – najwięksi feudałowie, duchowni i świeccy, populus honorabilis – magnaci, którzy posiadają majątek, pozwalający żyć z cudzej pracy i vilis populis – nie posiadający majątku. Żeby został utrzymany wspomniany wcześniej pokój i porządek, niezbędne jest by właściciel danej rzeczy był nim na stałe. Utrzymanie własności prywatnej jest zatem konsekwencją prawa natury i stanowi warunek niezbędny do normalnego życia społecznego.
Tomasz opowiadał się za rządem monarchicznym. Jest ono najlepszym ustrojem, do momentu, kiedy nie ulegnie degeneracji. Tomasz widział potrzebę ustalenia dyrektyw na przypadek rządów tyrana. Tyranem jest nie tylko władca, który zdobywa władzę w sposób nielegalny, lecz również taki, który w zły sposób tej władzy używa. Nadużycia władzy mogą być rozpatrywane w dwojaki sposób. Jeden stanowi naruszenie prawa bożego i naturalnego, drugi – tylko konstytucji państwa. W pierwszym przypadku poddani mogą zaprzestać swojej lojalności wobec panujących, w drugim jednak sprawa jest bardziej skomplikowana. Niekiedy lepiej znosić tyranię, ponieważ skutki powstania przeciw niej mogą okazać się gorsze. Może też się okazać, że tyrania jest karą za grzechy i planem Opatrzności. Decyzję czy wsytąpić przeciwko władzy czy nie mogą podjąć tylko duchowni. Nie leży to w kompetencji śmiertelników.
Teoria prawa
Hierarchia, która jest istotną cechą każdej całości, panuje również w sferze prawa. Na szczycie jest prawo wieczne (lex aeterna), najwyższa mądrość boża, według której Bóg rządzi światem. Prawo wieczne jest wszechobecne. Jego odbiciem w umyśle człowieka jest prawo natury (lex naturalis) – wyraz współudziału rozumnego człowieka w bożej mądrości. Rozum ludzki poznaje co jest dobre, a co złe. Podstawowe zasady prawa natury miały postać nakazów etycznych: „należy dążyć do dobrego, a unikać złego”, „miłuj bliźniego, jak siebie samego”. W tomistycznej koncepcji prawa natury tkwiło założenie, że człowiekowi właściwe jest naturalne dążenie do dobra. Potrzebna jest jednak dyscyplina powstrzymująca ludzi od złego siłą i strachem. Dlatego też uprawnieni ustawodawcy określają szczegółowo, jak nakazy rozumy naturalnego stosować do konkretnych sytuacji. Tak powstaje prawo ludzkie (lex humana). Prawo stanowione (lub sankcjonowane) przez kompetentną władzę państwową jest więc konkretyzacją prawa natury i nie może go naruszać. Jednakże prawo pozytywne sprzeczne z regułami prawa natury nie jest prawem i poddani nie muszą go przestrzegać. To prawo jednak też nie wystarcza. Człowiek jest istota ułomną, stoi przed celami, których osiągnięcie nieraz przekracza jego możliwości. Dlatego zachowanie się człowieka reglamentuje boskie prawo pozytywne (lex divina). Treści tego prawa zawarte są w Piśmie Świętym i nauce Kościoła.
Tomizm był syntezą średniowiecznej doktryny kościoła i największym jej osiągnięciem. Przystosował tradycyjne tezy do potrzeb rodzących się w XIII wieku i w trudnym okresie uzbrajał kościół do walki o utrzymanie pozycji. Wyszedł od realistycznej oceny rzeczywistości, zracjonalizował koncepcję prawa natury i prawa ludzkiego, rozważał o doskonałości państwa i funkcjonowania społeczeństwa. Jednocześnie utrzymał konserwatywną tradycję kościelnej wizji politycznej. Tomizm miał olbrzymi wpływ na późniejszą naukę o państwie, społeczeństwie i prawie.