Najważniejsze jednostki kulturowe we wczesnej epoce żelaza.
Około VIII wieku pne dochodzi do zmian oblicza kulturowego Europy Środkowej. Wówczas z jednej strony dwa wieki przedtem dochodzi do napływu elementów koczowniczych które podążają z nadczarnomorza ku wielkiej nizinie węgierskiej, co tłumaczone jest najprawdopodobniej warunkami klimatycznymi. Zwie się ich Kimerami, chociaż nie ma pewności, czy te populacje były ludnością kimeryjską. Są dwie fale napływu – Nowoczerkaska, która zawiera się od wieku X do VII i fazę czarnomorską datowaną na wiek VIII i VII. Przyjmuje się że Kimerowie przynieśli umiejętność wytopu żelaza. Bo wraz z innymi ludami dokonali zniszczenia państwa hetyckiego. Drugim symptomem było uformowanie się kolonii greckich na wybrzeżu śródziemnomorskim oraz na wybrzeżu północnonadczarnomorskim, chociaż to drugie nie miało aż tak dużego wpływu. Grecy przynieśli ze sobą znajomość wytopu żelaza.
W połowie VIII wieku struktury pól popielnicowych, którym przypisuje się rolnictwo i cmentarzyska i stabilizację osadniczą zaczęły się zmieniać, różnicować i doszło do dyferencjacji co zaowocowało stworzeniem nowego zjawiska kulturowego, co znalazło się w takich symptomach jak stratyfikacja społeczna a więc i groby książęce.
Jest nowy model charakteryzuje się zróżnicowaniem społ., duża rola szlaków dalekosiężnych np. handel solą oraz metal; brązy- miedź i cyna schodzą na tor dalszy. Pozostałe materiały się słabo rejestrowane – domniemywa się o handlu bydłem, niewolnikami, woskiem, kobietami itp.
W kręgu halsztackim powstaje również warunki do tego, aby rozwinąć „rzemiosło”. Nagle pojawia się wysoko wyspecjalozwana ceramika malowana i inkrustowana, której jakość jest pierwszorzędna – „porcelana pradziejowa”. Bez koła garncarskiego! Powstają przedmioty o charakterze bimetalicznym. Nadal praktykowana jest metalurgia brązu. Tworzy się np. narzędzia z dwóch rodzajów metalu. Nie jest to wyjątkowo trwałe. Dopiero później taka protostal/przedmioty z udziałem żelaza mają lepszą jakość. Przykłady przedmiotów bimetalicznym mamy na cmentarzysku wczesno halsztackim później też jest to praktykowane np. na ziemiach polskich m.in. ozdoby – np. szpile z trzonem żelaznym i brązową główką. Wykonywane są również przedmioty z metali szlachetnych np. ze złota, na podstawie których możemy wnioskować, że metalurgia i jubilerstwo osiągnęło wysoki poziom. Upatruje się tu roli greków w zapoznawaniu się z tymi umiejętnościami.
Stratyfikacja społeczna wyraża się w powstaniu grobów książęcych i składają się one z nast. Elementów; obecność wysokiego kopca ziemnego, więc SA to groby kurhanowe, w środku jest komora grobowa sporządzona z drewna w technice zrębowej. Wewnątrz komory znajduje się grób dostojnika/dostojniczki który musi zawierać wóz czterokołowy oraz bardzo ekskluzywne wyposażenie wśród którego zasadniczą rolę odgrywają przedmioty importowane – naczynia metalowe, złote, wykonane w warsztatach greckich (np. kurhan z Vix), często importowane ze śródziemno morza. Naczynie z VI wieku z pięknym fryzem pod krawędzią o wielkości około 1,60 m. w Vix. Wóz czterokołowy jest warunkiem niezbędnym aby mówić o pochówku książęcym. Ostatni element jest występowaniem osad o walorach obronnych. W ŁPP mówi się również o grodach obronnych, ale występują one już wcześniej. Pytanie czy mają charakter refugia lny czy są wyrazem zupełnie innych procesów. Wały obronne spotyka się zresztą nawet we wczesnym średniowieczu, co wzmacnia terytorialność danego plemienia. Hauneburg. Osady miały zapewne też funkcje handlowe.
Krąg zachodniohallsztacki zachowuje ciągłość kulturową aż od wieku VII do okresu rzymskiego. Często osady halsztackie były później oppidami celtyckimi. W strefie wschodniej trudno jest mówić o ciągłości, ponieważ wyróżnia się już inne ludy np. Traków.
Olbrzymi kompleks KPP który zajmował większość obszaru europy w później epoce brązu zamienia się w strefę kręgu halsztackiego bez wyjątku. Niektórzy mówią, że jest to cywilizacja halsztacka, ale jest to nieuzasadnione. Jest wysoki stopień rozwinięcia, ale bez przesady.
Romuald Shield miał inskrypcje wczesnosłowiańskie a okazało się, że bobry to zrobiły. Oo
Istnieje podział na kulturę wschodnio i zachodniohalsztacką Wschodniohalsztacka:. Zmiana w kulturze materialnej – oprócz metalurgii ważna jest technika wytwarzania ceramiki. Charakterystyczny jest wyjątkowy proces antropomorfizacji i zoo morfizacji naczyń. Mówi się, że miało to swoje przełożenie w sferze wierzeń. Ale i tak najważniejszym kultem był kult solarny. Poza malowaniem i inkrustowaniem charakterystycznym elementem jest czernienie naczyń i polerowanie. Najładniejsze naczynia mają świecącą powierzchnię. Stylizacja figuralna – głowy byków/krów – schematyzm, ale czytelny. W wyrobach łużyckich czasami nie wiadomo nawet o jakie zwierzę chodzi. W wschhalsztackiej panuje birytualizm – oprócz ciałopalenia są też obrządki szkieletowe – w dziwnych pozycjach – na siłe wrzucone do jam (sponiewierane). Pojawiają się jamy z pochówkami nieobrzędowymi ale wskazującymi na cechy związane z karą np. w Bossow? – kobieta wrzucona do jamy odpadkowej. Stwierdzone formy kanibalizmu – rytualny albo instynktowny. Strefa figuralna ma duże znaczenie – wóz ze Strettweg . W tych przedmiotach są ilustracje pewnej obrzędowości. Istnieje pełno wózków kultowych. Na wozie są jelenie, ludzie, bardzo niezachowane proporcje, na górze jeden człowiek trzyma kocioł, a wszystko jest na kółkach. Bardzo dużo przedstawień jeleni.
Kultura bylańska – piktogramy na ceramice dobrej jakości niekiedy są to sceny „nieobyczajne”. Poroża itp.
Kultura wczesnego żelaza w Italii – podobne motywy. W pólnocnej Italii jest kultura Villanova – a więc etruska. Groby lokowane w kręgach kamiennych, ciałopalne z komorą do której wkładano popielnice. Pólnocna część Villanova znana jest popielnic twarzowych (próbowano nawet połączyć to z Pomorskimi popielnicami twarzowymi xD). Ornament geometryczny przypominający wycinani w drewnie – może to być odwzorowanie naczyń z drewna.
Krąg nordyjski też przekształcił się w żelazny gdzie doszło do powstania germańskich struktur, które w okresie rzymskim rozpoczęły ekspansję.
Od VIII wieku następuje formowanie się organizów protoetnicznych. Cała strefa wschodniohalsztacka związana jest z protoceltyckim, zaś zachodniohalsztacka z iberyjskimi? Wraz z końcem kręgu nordyjskiego i z rozpoczęciem okresu rzymskiego następuje w Europie okres historyczny – znany ze źródeł pisanych. Wiek IV to okres ekspansji Celtów. W okresie przedrzymskim, gdy rzymianie ekspandują pojawia się więcej źródeł – Tacyt, Cezar itp. Można więc powiedzieć, że Hallstadt jest prologiem do okresu historycznego.
Groby książęce okresu halsztackiego.
Groby takie wyraża się na podstawie kilku cech – kurhanowe, komora grobowa z drewna w technice zrębowej, w środku znajduje się pochówek najczęściej szkieletowy (we wschodniej części też ciałopalne) i są to bez wyjątku groby z bardzo bogatym wyposażeniem.
Hochmichele – nad górnym Dunajem, znajduje się nieopodal Heuneburga. Znajdują się tam dwie ogromne mogiły i mniejsze groby kurhanowe nie wyposażone tak bogato. Badania przeprowadzono na przełomie lat 40/50 na największym kurhanie. Obecny jest wóz czterokołowy, okucia związane z zaprzęgiem, ale brak koni ( w przeciwieństwie do Scytów). Pochowano tam dwie osoby kobietę i mężczyznę w komorze drewnianej, w środku wóz, obok którego leży mężczyzna około 40 lat a pod wozem leży kobieta. Wyposażenie – pozostałości po wozie – piasty, naczynia brązowe w postaci mis. Przy trudzie jaki trzeba było wnieść aby wyeksplorować ten kurhan wydaje się, że jest to niewiele – prawdopodobnie został on zrabowany już w starożytności.
Hochdorf – obecnie muzeum, skansen. Bardzo duży – około 30 m średnicy, wysokość około 6 m-8m. Do komory głównej prowadziła droga. Sam nasyp mieścił pochówek mężczyzny w wieku dojrzałym – około 40 lat, choć wtedy był to zapewne starzec. Bardzo bogato wyposażony. Ciało położone było na sofie z brązu, ubranego w odświętny strój utkanej w kratę z wełny, odświętne pantofle ze skóry i odświętną złotą biżuterię. W komorze grobowej znajdował się też wóz na którym była pełna zastawa z szeregu naczyń brązowych i srebrnych, znajdował się na sofie też kołczan ze strzałami, u podnóża sofy wielki kocioł brązowy z przedstawieniami figuralnymi. Na ściankach grobowca znajdowała się kolekcja rogów do picia. Sofa przyozdobiona jest przedstawieniami figuralnymi z ciągiem sekwencji. Nogi sofy są też figurami. Na sekwencjach są walczący wojownicy i wóz czterokołowy z dwoma końmi. Skórzane buty były zdobione złotem. Bransolety, zestaw dwóch sztyletów – jeden z brązu drugi okładany złotem – identyczne. Kapelusz wykonany z kory brzozowej i wyplatany z części organicznych –przypomina te azjatyckie czapeczki. Kocioł z figurami lwów. Klamra od pasa, bransoleta, żelazna brzytwa, fibule złote wężykowate – datują grób na 6 wiek p.n.e. Paciorki bursztynowe toczone na tokarce
Vix – pochówek księżniczki. Szokujący pochówek! Ciężko o opracowanie czy sprawozdanie – wiele wskazuje na to, że grób został potraktowany w sposób śródziemnomorski – wybrano najatrakcyjniejsze elementy. Kobieta około 30 lat. Przy ścianie stały cztery koła, nie ma platformy wozu, obok szkielet, nie do końca zachowany, elementy wyposażenia. Grób wskazuje na ślady procesów pode pozycyjnych – duży rozstrzał kości. Brązowy krater datowany na pierwszą ćwierć VI w. prawdopodobnie z Grecji, choć nie ma tam odpowiednika. Ceramika czarnofigurowa, brązowe naczynia. Mogący pomieścić 1100 litrów. Wysokość 1,64, średnica 1,27 m, waga >208 kg. Ma przykrycie z figurą na górze. Gorgony i przedstawienia figuralne –fryz z militarnymi akcentami hoplici i kwadrygi, spirale nordyckie (podobne). Montowano te figury nitami. Był schemat z liter greckich dla montażysty co ma zamontować. W grobach książęcych z okresu halsztackiego nie możemy widzieć jakiegoś przykładu patriarchatu (przykład tej księżniczki). Kobieta jest tu wyposażona lepiej niż niejeden pochówek męski – nie możemy mówić o takiej strukturze społecznej.
Styl Situl/Situlowy w j. niemieckim Situlenkunst jest to nic innego jak zespół przedmiotów dużych naczyń brązowych, które zostały wyposażone w wyobrażenia figuralne. Największe nagromadzenie znajduje się w strefie tzw. kultury południowowschodnio halsztackiej (Słowenia), nad niziną nadpadańską, na pograniczu strefy przyalpejskiej, najdalej wysunięte znalezisko jest w Kuffen niedaleko Wiednia. Datowane są generalnie na wiek VI i V. Okazują najróżniejsze sceny z życia ówczesnych społeczności, które mają charakter ilustracji uroczystości obrzędowych, biesiad, scen zawodów sportowych, scen militarnych. Na wielu z nich przestawione są postaci z bardzo charakterystycznymi nakryciami głowy. Wykonane metodą reliefu wypukłego – wyklepywane od wewnątrz i dłutem był przeprowadzony obrys. Magdalenska gora – trzy poziomy – pochody w tym pochody zwierząt. Środkowa część – obrzędowa, ludzie grający na multangach (coś jak fletnia pana). Pochody zwierząt różnie interpretowane – jako zapędzanie ich do ofiary. Situla z Este, Certosa (klasyczny pochód zbrojny na modłę grecką, procesja z ludźmi ubranymi w kapelusze, niżej impreza, a na dole pochód zwierząt). Fragmenty takich instrumentów znaleziono w grobie łużyckim – Malinowski wysnuł atrakcyjną koncepcję w myśl której zakładał że wiele grobów szkieletowych w grupie górnośląsko małopolskiej miało być związane z tym środowiskiem praiberyjskim (ze Słowenii). Groby szkieletowe na górnym Śląsku występujące na terytorium ŁPP byłyby śladem migracji społeczności praiberyjskiej. W Vace zwierzęta z olbrzymimi jęzorami, fletnia pana.
Przestrzenny rozwój kultury pomorskiej we wczesnej epoce żelaza wg T. Malinowskiego
Kultura pomorska jest jednym z istotniejszych i spektakularnych taksonów w pradziejach naszych ziem. Dostarcza bardzo dużo eksponatów. Sam fenomen powstania tego zjawiska określanym kulturą pomorską/wschodniopomorską/grobów skrzynkowych/urn twarzowych/kultura wejherowsko-krotoszyńska (1971). Jak widać wiele nazw. Obserwujemy to w później epoce brązu i w całej rozpiętości epoki żelaza. Od okresu Ha C do Ha D, który koreluje się z fazą klasyczną aż po starszy okres przedrzymski – określany w starszej literaturze – wczesnym okresem lateńskim. Cały czas pomiędzy VII wiekiem a IV/III wiekiem. Około 300-400 lat. Pierwsze dwie fazy są bardzo czytelne w materiale archeologicznym i dość spektakularnie określone a faza schyłkowa (starszy okres przedrzymski) i jest słabo rozpoznana pod względem chronologicznym tak samo jak schyłek tego zjawiska, który chronologicznie powinien stykać się z latynizacją i kulturą przeworską.
Geneza kultury pomorskiej powinna być związana z zanikiem innego zjawiska. W przypadku kultury pomorskiej kontinuum ŁPP obserwowane jest wyłącznie na Pomorzu i na przedprożu wielkopolski na niektórych stanowiskach, natomiast schyłek/zanik KP i początek kultury przeworskiej w ogóle nie jest obserwowany. Nie ma stanowisk na którym widać k. pomorską i k. przeworską.
Faza wielkowiejska (Władysławowo) kontinuum jest widoczne a przede wszystkim jego percepcja jest dostrzegalna w ewolucyjnym ciągu rozwoju najważniejszych form popielnic twarzowych. Widoczna jest w dojrzewaniu – na początku były popielnice z otworami oczkowymi z czasem wyobrażenie to nabrało form realistycznych, a w fazie klasycznej (Ha D) wyobrażenia na popielnicach stały się bardzo realistyczne. Ten proces przechodzenia od materiałów postłużyckich do pomorskich widać na Pomorzu zachodnim a wykracza nawet za Parsętę i Noteć na obszarze rozwoju fazy wielkowiejskiej. Nie można mówić, że krystalizacja tych wzorców kulturowych wystąpiła tylko na Pomorzu kaszubskim. Nie sposób przejść płynnie do fenomenu rozprzestrzeniania się tego modelu. Początki na północy, desygnaty kulturowe są na tyle charakterystyczne że pojawienie się ich na pozostałych terenach ziem polskich i nasuwało w starszej literaturze skojarzenie o falowym rozprzestrzenianiu się kultury pomorskiej na południe. Najbardziej żywiołowy element pomorski trapiony jałowymi glebami na Pomorzu spoglądał na żyzne gleby wielkopolskie (nie ma tu tak naprawdę żyznych gleb) i zaatakowali pobratymców (łużyczanie i Pomorzanie to był jeden etnos wg Kostrzewskiego). Niemcy długie lata byli przekonani że rozprzestrzenianie się kultury pomorskiej związane jest z Germanami.
Jak zatem wyglądał naprawdę ten model? Jeśli nie migracja to co? Profesor Hensel ojciec nazwy wejherowsko krotoszyńskiej podsunął istotną myśl – zasugerował, że nie musiała to być fizyczna migracja, ale wędrówka idei. W całej europie był nurt antropomorfizacji sztuki i widać to w przemieszczeniach się popielnic twarzowych. Jeśli przyjmiemy taki model to jest on sukcesywny – stopniowe nasuwanie się pewnego wzorca na południe. Nie możemy odróżnić pospolitego materiału Ha C od Ha D – dlatego mapka z rozprzestrzenianiem się jest do bani. Ha C – faza wielkowiejska, Ha D1 – druga faza, Ha D2-D3 – trzecia faza.
Najwcześniejsze znaleziska fazy wielkowiejskiej to schyłek stylistyki łużyckich zaopatrzony w charakterystyczne akcesoria – oprócz popielnic oczkowych znajdujemy zwyczaj nakrywanie popielnic misami- konsekwentny zwyczaj. Np. Dębówko Nowe. Znajdujemy typowe przedmioty metalowe typowe dla halsztatu – szpile z wygiętą szyjką. Pojawiają się też pokrywy wpuszczane (dekiel), pokrywa czapeczkowata – zamiast płaskiej części wierzchniej mają półkolistą później zdobioną specyficznym ornamentem. Pokrywy oczkowe – z dwoma otworami.
Kwintesencją kultury pomorskiej są przedstawienia popielnic twarzowych, które związane są z antropomorfizacją w Europie ( widoczne w sztuce halsztackiej, ale też w wyrobach funeralnych). Nie wiadomo czy wiążą się z indywidualnymi cechami zmarłych.
Janusz Kruk sklasyfikował popielnice na trzy podstawowe typy i dotąd nikt nie zmodyfikował tej klasyfikacji
Typ pierwszy A – egzemplarze o najbardziej realistycznym przedstawieniu twarzy ( np. ten Z Lednogóry, z Rzadkowo i z Sulechowa
Typ drugi B – popielnice o dość dokładnym modelunku twarzy ale nie tak naturalistycznym
Typ trzeci C – większa schematyzacja – nie ma wszystkich elementów np. uszu, oczu, ust.
Pewien indywidualizm lub spora schematyzacja – nie da się tego rozstrzygnąć.
Istotnym elementem jest sposób wykończenia powierzchni popielnic – czernione, wybłyszczane, polerowane. Zazwyczaj pokrywa je ornament ryty wypełniany białą masą inkrustacyjną. Dość charakterystyczny element to umieszczanie na brzuścach ilustracji elementów metalowych ubiorów – szpil, fibul, napierśników.
Dużo tych popielnic głównie z Pomorza wschodniego ma paciorki bursztynowe na kółkach brązowych i te w formie kolczyków są w miejscach uszów. W latach 60tych stosując współczesne im kryteria uważano że popielnice z kolczykami były kobieca, choć okazało się, że to bzdura. Często w jednej popielnicy było wiele osobników. Jeśli nie jest to w takim razie wyobrażenie jednego osobnika możliwe, że jest to coś związanego z wierzeniami.
Popielnice pomorskie a nawiązania etruskie – wyobraźnia jak zwykle poniosła badaczy. Włodzimierz Szafrański twierdził, że Etruskowie wyprawiali się po bursztyn.
W środkowych Niemczech były w tych czasach podobne akcesoria funeralne ale było więcej popielnic domkowych. Malinowski na stanowiskach duńskich i południowonorweskich znalazł zwyczaj zsypywania prochów do popielnic z oczyma. Inspiracje musiały być więc bliższe niż Etruria.
Kanoniczy zestaw dla fazy klasycznej najbardziej okazałej k. pomorskiej jest obecność; grobów skrzynkowych o bardzo skomplikowanej architekturze – płyty kamienne, dzielone na kilka komór, w obstawie kamiennej i zawierające od kilku do kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu popielnic, które dokładane były od ściany południowej. Nie wiadomo czy to były pochówki rodzinne. Nie da się też powiedzieć wg jakiego klucza byli składani do tych grobów. Obecność popielnic twarzowych – o formie gruszkowatej z pokrywami, szpilami charakterystycznymi dla halsztatu – z łabędzią szpilką, fibul o wczesnej konstrukcji kabłąkowo sprężynowej. Obecność całego zespołu drobnych cech stylistyki halsztackiej – czernienie naczyń, przybory toaletowe, ozdoby bursztynowe i szklane.
Kilka przykładów popielnic twarzowych
Tłukomy – z fibulą krzyżową
Zakrzewo z fibulą krzyżową i przedstawienie wozu z zaprzęgu czterokołowego i polowania.
Rozmieszczenie ważniejszych rodzajów fibul – fibule wraz z kulturą pomorską wstępują na obszarze głównej trasy przemarszu rozprzestrzeniania się tego zjawiska – ale nie należy tego ze sobą łączyć.
Zadowice – przykład przeczący falowemu rozprzestrzenianiu się. – popielnica typu A koło Kalisza nie powinno być wtedy kultury pomorskiej, a jest.
Występowanie popielnic twarzowych kultury pomorskiej – dużo na Pomorzu, na przedprożu wielkopolski. Nic na Pomorzu zachodnim – tam jest kultura jastorfska.
Występowanie popielnic typu A w Wielkopolsce - na południu nie powinno ich być, a są.
Napierśniki z Mrowina (za Rokietnicą troszkę). Występują często w formie rytej na przedstawieniach popielnicowych.
Geneza wiąże się z Pomorzem, Krajną, ogólnie przedprożem Wielkopolski. Wiąże się z reakcją na stylistykę halsztacką, ale nie niosącej typowych elementów dla halsztatu C. Wszystkie lementy właściwe kulturze pomorskiej nie musiały rozwinąć się na północy. Geneza mogła być wielokierunkowa – np. antropomorfizacja może mieć genezę nadłabską.
Nie ma stanowiska poza jednym gdzie w sposób czytelny istniałaby kontynuacja cmentarzysk łużyckich przez ludność pomorską.
Definitywnie zmieniły się lokalizacje cmentarzysk.
Duża rola grobów skrzynkowych i ceramiki funeralnej. Względy ideologiczne, nie merkantylne. Około IV wieku kultura pomorska wpadła w fazę „ciemności” – ciężko wydatować, brak znaczników chronologicznych. Zastępowany jest przeworską i oksywską.