Zabór pruski
Dzieje książki i bibliotek na ziemiach polskich do lat siedemdziesiątych XIX wieku.
Księgarstwo, drukarstwo, ruch wydawniczy
- Księgarnia (z wypożyczalnią i czytelnią) nauczyciela gimnazjum królewskiego z Poznania Tomasza Szumskiego;
- 1831 r. wiele polskich firm łączące księgarnię z wydawnictwem o określonym programie i z wypożyczalnią, przykłady:
księgarnia Jana K. Żupańskiego (zasłużonego wydawcy kontaktującego się z naukowcami)
Walenty Stefański (drukarz, księgarz, wydawca) publikujący m. In. wydawnictwa popularne dla ludu
księgarnie Napoleona Kamieńskiego i Sp-ki oraz Mieczysława Leitgebera.
- drukarnia i księgarnia Julii i Antoniego Woykowskich firmujący wydawnictwo „Tygodnika Literackiego”, demokratycznego czasopisma pod wpływami Towarzystwa Demokratycznego Polskiego;
- 1866r. Poznań miał 10 firm księgarskich polskich, a 6 niemieckich i żydowskich;
- wiele wielkopolskich księgarni prowadziło czytelnie i wypożyczalnie (płatne), które nie były placówkami naukowymi; dominowała w nich beletrystyka, czasem książki popularnonaukowe, zaś u niektórych księgarzy (M. Leitgeber) – nuty. Były też wypożyczalnie dochodowe, samoistne, poza księgarniami.
- 1840r. wypożyczalnia dla inteligencji księdza Franciszka Bażyńskiego, nakładcy (m. in. Wydawnictwa Dobrych i Tanich Książek) i działacza społecznego;
- 1828-1830 w Wielkopolsce ukazał się pięciotomowy wybór dzieł A. Mickiewicza, sfinansowany przez społeczeństwo drogą prenumeraty. Inicjatorami: Józef Muczkowski (bibliotekarz pracujący u T. Działyńskiego, poprzednio nauczyciel gimnazjum) i Józef Łukaszewicz (bibliotekarz w Bibliotece Raczyńskich, potem redaktor czasopism, współwłaściciel drukarnie i księgarni).
- 1831-1832 ukazało się nakładem Juliusza A. Munka, pod firmą Joachima J. Heinego małe jednotomowe wydanie Mickiewicza, tanie, obliczone na szerszy krąg odbiorcy.
- czasopisma:
„Przyjaciel Ludu”
„Dziennik Domowy”
konserwatywny „Orędownik Naukowy”
„Gazeta Wielkiego Księstwa Poznańskiego”
ultramontański „Przegląd Poznański”
najważniejszy „Rok pod Względem Oświaty, Przemysłu i Wypadków Krajowych”, dwumiesięcznik, potem miesięcznik, gdzie m.in. pisywali E. Dembowski i K. Libelt a redaktorem był znany historyk J. Moraczewski
- Górny Śląsk: były drukarnie i księgarnie publikujące (ze względów komercyjnych) polskie druki, ale były to głównie publikacje religijne oraz piśmiennictwo niższego lotu, które jednak przyczyniało się do utrzymania języka polskiego na tym terenie.
Nauczyciel Józef Lompa (zm. 1863r.) działacz zarządu krótkotrwałego, działającego w okresie Wiosny Ludów Towarzystwa Pracujących dla Oświaty Ludu Górnośląskiego w Bytomiu, które miało w swych planach tworzenie bibliotek i czytelni polskich,
Prezes tego Towarzystwa, Karol Kosicki, wydawca polskich czasopism, był również człowiekiem zasłużonym w walce o język polski
Józef Chociszewski, pomorsko-wielkopolski publicysta i wydawca czasopism (m.in. w Chełmnie, Inowrocławiu i Bydgoszczy) i książek dla ludu, współpracujący także z pisarzami na Śląsku Cieszyńskim
Karol Miarka starszy: (zm. 1882 r.) nauczyciel, nakładca i księgarz, właściciel drukarni i publicysta, a m.in. propagator zakładania polskich bibliotek, które miały służyć umacnianiu polskości. Pisywał opowiadania i powieści dla ludu, artykuły (m.in. do pism zakordonowych), zaś od 1869 r. wydawał i redagował popularnego na Śląsku „Katolika” przejętego od J. Chociszewskiego. W tym samym roku założył w Królewskiej Hucie (Chorzowie) nakładową Księgarnię Katolicką. Wydawał także kalendarze, dwa inne pisma krótko wychodzące, swoje książki itp. Jego pracę starali się kontynuować synowie: Paweł, a zwłaszcza Karol (junior).
Biblioteki
- W zaborze pruskim, na początku XIX stulecia brakło większych – naukowych, a nie oświatowych – polskich bibliotek. Ale na przełomie drugiego i trzeciego dziesięciolecia dzięki mecenatowi społeczników sytuacja zaczęła się zmieniać na lepsze.
- w 1829r. w oparciu o rodowy księgozbiór hr. Edward Raczyński (zm. 1845), otworzył w Poznaniu polską dostępną publicznie bibliotekę, liczącą kilkanaście tys. tomów. Mecenas nauki, działacz społeczny, edytor i nakładca m.in. Pamiętników J. Ch. Paska, J. Kitowicza i wielu innych zabytków naszej historiografii i literatury, wielu źródeł historycznych był osobą niezmiernie zasłużoną, członkiem warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Ideą Raczyńskiego była szeroka dostępność polskiego i obcego piśmiennictwa. Raczyńskiemu chodziło o to, aby młodzież mogła – poza podręcznikami – sama poszerzać swą wiedzę o Polsce. W swej bibliotece nie kładł więc nacisku na cymelia, a raczej na podstawowe dzieła z poszczególnych dziedzin wiedzy. Od kilkunastu tys. tomów w chwili udostępnienia Biblioteka im. Raczyńskich doszła w roku śmierci jej fundatora do około 23 tys. tomów.
- Biblioteka im. Raczyńskich: zbiory udostępniano prezencyjnie – tylko członkowie Kuratorium Biblioteki mogli je pożyczać do domu. Biblioteka – zgodnie ze swym statutem – miała na zawsze pozostać instytucją polską.
- Adam Tytus i Jan Kanty Działyńscy (ojciec i syn, obaj uczestnicy powstań, ojciec 1831r. a syn 1863r.)
A. T. Działyński (zm. 1861r.) utworzył Muzeum i Bibliotekę w swych dobrach kórnickich, siedzibą stał się zamek w Kórniku. Bardzo intensywnie zaangażował się w prace edytorskie z zakresu historii Polski, syn je kontynuował. Warsztatem dla tych prac były głównie własne zbiory Biblioteki. Nakładem Działyńskiego wychodziła m.in. słynna seria Acta Tomiciana (1852- ; akta do dziejów polskiej polityki zagranicznej podkanclerza P. Tomickiego: zm. 1535r.). Biblioteka Kórnickiego bywała też nakładcą prac historycznych autorów spoza kręgu wielkopolskiego.
Jan Działyński udzielał młodym ludziom stypendiów poprzez stożone i finansowane przez siebie Stowarzyszenie Naukowej Pomocy.
- na Pomorzu, Warmii, mazurach i Śląsku brakło większych zbiorów dostępnych publicznie, ale i polska inteligencja była tam liczbowo niewielka, nie wszędzie świadoma swej polskości. Były zbiory prywatne w dworach ziemiańskich (Donimirscy, Sierakowscy i in.); były one i na plebaniach, ale nie miały większego niż rodzinny czy wewnętrzny zasięg. Biblioteki nielicznych polskich stowarzyszeń religijnych czy innych nie miały charakteru naukowego i poza członkami nie były szerzej dostępne.
- były też biblioteki klasztorne i kościelne, nieraz bezcenne (Pelplin, Gniezno i in.), ale z racji swej treściowej zawartości i ograniczonej dostępności miały znaczenie tylko dla określonego środowiska.
- kasyna, dysponujące z reguły bibliotekami
Karol Marcinkowski (zm. 1841r.) był założycielem Towarzystwa Naukowej Pomocy (1841r.), które w ciągu pierwszych dziesięciu lat swego istnienia dało stypendia 1100 osobom pragnącym się kształcić. Ideę Towarzystwa poddał społeczeństwu Karol Libelt.
- cenniejsze księgozbiory prywatne ziemiańskie w Wielkopolsce to biblioteki: Zółtowskich, Skórzewskich, Mielżyńskich, Dezyderego Chłapowskiego w Turwi (księgozbiór naukowo-zawodowy przede wszystkim rolniczy), Augusta Cieszkowskiego, bibliofilskie zbiory Zygmunta Czarnockiego czy rodziny Lipskich.
- księgozbiory domowe inteligenckie (K. Libelta, J. Łukaszewicza i in.), nawet systematycznie udostępniane (T. Szumskiego); miały one zazwyczaj charakter zawodowy a czasem bibliofilski.
- szkoły, w których istniały czytelnie. Biblioteki szkolne miały zazwyczaj część nauczycielską i część uczniowską: w miarę upływu lat były coraz bardziej germanizowane.
- 1857r. powstało Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk i jego biblioteka.