Postaci zjawiskowe przestępstwa c.d.
Podżeganie- jest postacią zjawiskową czynu zabronionego opisaną w treści art. 18$2 poprzez wskazanie kto dopowiada za podżeganie. Podżeganie karalne jest wtedy gdy podżegacz działa z zamiarem bezpośrednim nakłonienia innej osoby do popełnienia czynu zabronionego. Ów podżegacza określany jest jak pomocnik terminem sprawcy sensu largo. Jest sprawcą przestępstwa popełnionego w równorzędnej postaci jaką jest podżeganie. Ten kto jest przez podżegacza nakłaniania do popełnienia czynu zabronionego określany jest terminem sprawca sensu stricte- własnoręcznie popełnia czyn zabroniony. Podżeganie jest karalne wtedy gdy podżegacz chce aby sprawca sensu stricte dokonał czynu zabronionego. Podlega odpowiedzialności karnej, wtedy gdy działa z zamiarem bezpośrednim. Pojęcie nakłaniania interpretujemy szeroko- każde zachowanie ma na celu wywołanie w psychice sprawcy sensu stricte zamiaru popełnienia czynu zabronionego, do którego ów sprawca sensu stricte jest nakłaniany. Nakłanianie może być w formie pisemnej, w formie ustnej enuncjacji, ale także nakłanianie dokonane gestem. Podżeganie dokonane w formie pisemnej ilustrowane jest m. In. Zachowaniem autora listu, który kieruje list to zatrzymanego w tymczasowym areszcie np. łapownictwa biernego, w którym autor listu nakłania adresata do złożenia fałszywych zeznań. W tej sytuacji powiemy, że podżeganie ma postać pisemnego nakłaniania osoby do popełnienia czynu zabronionego, przy czym pisemna forma nakłaniania statuuje odpowiedzialność karną, jeśli sprawca działa z zamiarem bezpośrednim. Podżeganie w formie ustnej przybiera najczęściej postać wypowiedzi w której podżegacz przekonuje sprawcę sensu stricte do tego, aby ten popełnił czyn zabroniony. Owo przekonywanie może mieć także charakter prośby.
UWAGA: Jeżeli sprawca sensu stricte wcześniej podjął już zamiar popełnienia czynu zabronionego, to nakłanianie jest pomocnictwem psychicznym do czynu. Istotą nakłaniania jest zachowanie, które zmierza do wywołania w psychice zamiaru. Jeżeli sprawca wcześniej już taki zamiar powziął, to nie ma miejsce nakłanianie, tylko utwierdzanie sprawcy sensu stricte w jego woli. Podżeganie jest kwalifikowane zawsze w sposób złożony z dwóch elementów: 1. Wskazanie art. 18$2- kto odpowiada za podżeganie, ten kto chce aby inna osoba dokonała czynu zabronionego,2. W cz. szczególnej opis czynu do którego podżegacza nakłonił sprawce sensu stricte. Jeżeli zatem sprawca podżegania sensu largo nakłania sprawce sensu stricte nakłania człowieka do zabójstwa- kwalifikacja prawno-karna czynu podżegacza określimy poprzez powołanie art. 18$2 w związku z art. 148. Jeżeli podżegacz nakłonił inną osobę do kradzieży z włamaniem- to art. 18$2 w związku z art. 279. Jeżeli w kwalifikacji prawno karnej czynu tylko art. 18$2, to z takiej kwalifikacji nie wyprowadzilibyśmy wniosku do jakiego wniosku podżegacz nakłaniał sprawcę sensu stricte.
UWAGA: Podżeganie tak kwalifikowane ma miejsce tylko wtedy gdy sprawca nakłania konkretną inną osobę, chcąc aby ona dokonała czynu zabronionego. Innymi słowy- podżeganie to nakłanianie konkretnej osoby do popełnienia czynu zabronionego. Jeżeli nakłanianie adresowane jest do indywidualnie nieokreślonych osób np. w rozmowie towarzyskiej autor wypowiedzi twierdzi, że ,,wszyscy biorą łapówki, zachęcam was moi koledzy, byście wyciągnęli z tej konstatacji wnioski co do własnego postępowania”. Jeżeli taka wypowiedź jest adresowana do indywidualnie nieoznaczonych osób nie stanowi karalnego podżegania innej konkretnej osoby do popełnienia czynu zabronionego.
UWAGA2: jeżeli wypowiedź ma charakter publiczny, autor wypowiedzi podlega karze na mocy art. 255 $1 ,,Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku, zbrodni- do lat 3. Jeżeli publicznie pochwala zachowanie- pobieranie łapówek- to $3. Jedyna kwalifikacja do sprawcy który publicznie nawołuje do popełnienia przestępstwa lub je pochwala. Przy kwalifikacji z art. 255 nie powołujemy się na art. 18$2.
Z istoty nakłaniania innej konkretnej osoby do popełnienia czynu zabronionego wynika więź między osobą nakłanianą a podżegaczem. Ten drugi wpływa na psychikę. Ta więź musi istnieć w chwili nakłaniania , ale nie musi być oparta na wcześniejszej znajomości między podżegaczem a sprawcą sensu stricte. Jeśli w zatłoczonym tramwaju podżegacz nakłania kieszonkowca, to realizuje znamiona z art. 278$1 w związku z art. 18$2 choćby wcześniej nie znał osoby nakłanianej. W chwili nakłaniania ma istnieć więź- więź intelektualna, a nie oparta na osobistej znajomości.
Podżeganie jest w wielu wypadkach elementem współdziałania przestępnego w tym sensie, że jeżeli sprawca zamierzając dokonać wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami kradzieży z włamaniem w banku najpierw nakłania przyszłych współdziałających, a później razem z nimi dokonuje kradzieży, to w kwalifikacji prawno karnej pomijamy podżeganie w tym sensie, że sprawca poniesie odpowiedzialność karną za realizację znamion w postaci współsprawczej- współdziałanie oparte na porozumienie- art. 18$1.- ,,wspólnie i w porozumieniu z inną osobą”
Pomocnictwo- opisane jest w $3 art. 18. Pomocnictwo może być dokonane nie tylko z zamiarem bezpośrednim, ale także karalne jest gdy sprawca działa z zamiarem ewentualnym. ,,Kto w zamiarze aby inna osoba dokonała czynu zabronionego ułatwia jej popełnienia tego czynu”- kto w zamiarze- oznacza obie postacie zamiaru. Gdyby tylko zamiar bezpośredni ustawodawca użyłby opisu: kto chcąc aby inna osoba dokonała czynu zabronionego.
Pomocnictwo dla odpowiedzialności pomocnika nie wymaga istnienia więzi między pomocnikiem a sprawca sensu stricte, takiej jaka konieczna jest do podżegania. Pomocnik odpowiada także wtedy za ułatwienie innej osobie czynu zabronionego gdy sprawca sensu stricto nie wie, że pomocnik ułatwił mu popełnienie czynu zabronionego np. pomocnik wie, że inna osoba zamierza dokonać napadu rabunkowego na bank w ten sposób, że sforsuje zamknięte zwykle tylne drzwi do budynku banku. Pomocnik mając taką wiedzę ułatwia sprawcy sensu stricte ułatwia dokonanie napadu rabunkowego, bo jako pracownik banku otwiera drzwi znajdujące się po przeciwnej stronie fasady budynku. Sprawca sensu stricte może nie wiedzieć, ze pomocnik ułatwił mu dokonanie czynu. Pomocnik poniesie odpowiedzialność, pomimo że sprawca sensu stricte nie wiedział, że ułatwiono mu popełnienia przestępstwa.
Podobnie jak w przypadku kwalifikacji prawno karnej podżegania zastosujemy dla opisu czynu pomocnika dwa artykuły: art. 18$3- mówi o tym, kto odpowiada za pomocnictwo, drugi o ten artykuł, który opisuje czyn zabronionego popełniony przez sprawce sensu stricte, którego dokonanie zostało przez pomocnik ułatwione- art. 280$1- mówiący o rozboju, jeśli broń palna, o czym wiedział ów pomocnik, to art. 280$2.
Przepis art. 18$3- czyn pomocnika opisuje jako ułatwienia sprawcy sensu stricte ułatwienia czynu zabronionego, a następnie używa: w szczególności na czym owo ułatwienie może polegać. Np. na dostarczeniu narzędzi, środka przewozu, udzieleniu rady, udzieleniu informacji. Są cztery postaci karalnego ułatwiania innej osobie popełnienia czynu zabronionego. Sformułowanie: w szczególności wskazuje na to, ze nie jest to katalog zamknięty. Inny niewymieniony sposób: pomocnictwo psychiczne do czynu, gdzie sprawca wcześniej podjął zamiar popełnienia czynu.
Kazus: sąsiad wychodzi na spacer, widzi, ze ktoś włamuje się do samochodu nielubianego samochodu sąsiada. Pies zaszczekał, sprawca schował się za drzewem. Sąsiad mówi do psa: pozwólmy złodziejowi ukraść auto. Sądy zastanawiały się jak zakwalifikować zachowanie sensu largo czy jako pomocnictwo czy jako podżeganie. Złodziej nie zrezygnował z kradzieży. Ukradł auto, został złapany przez policję bo jechał za szybko. Sąd: sprawca w swej intencji mówiąc do psa utwierdzał złodzieja w realizacji zamiaru już wcześniej powziętego, a zatem jego zachowanie: pomocnictwo psychiczne do czynu- był zatem pomocnikiem. Prof. Kulesza wolałby aby katalog czynności karalnych przy pomocnictwie byłby zamknięty, bo każdy otwarty katalog w sprzeczności z zasadą nullum crimen sine lege certa. Dlatego też negacja istnienia pomocnictwa psychicznego w tym przedstawionym stanie faktycznym. W opisanym kazusie sprawca sensu largo ułatwiał popełnienia czynu zabronionego, przez to, ze podał informacje, ze popełnienia przestępstwa jest możliwe. Nie było to zatem pomocnictwo psychiczne, tylko, ze pomimo szczekania psa może popełnić czyn zabronionego.
Opisane 4 postaci ułatwienia czynu przez pomocnika nie budzą większych wątpliwości gdy je musimy zinterpretować. Narzędzie do popełnienia czynu zabronionego to nie tylko łom, ale również program komputerowy, który pozwoli na sparaliżowanie systemu komputerowego w banku, środek przewozu, to pojazd mechaniczny, koń rzadziej. Udzielenie rady to wszystkie zachowania, które mają charakter ułatwiający zarówno realizację zamiaru jak i zachowania po przestępstwie. ,,Radzę wam abyście zaopatrzyli się w kominiarki, bo inaczej napad zarejestruje kamera w banku”- mówi podżegacz.
Dostarczenie informacji to każda wypowiedź ustna, pisemna, która nie mając charakteru rady ułatwia popełnienia czynu zabronionego przez sprawcę sensu stricte np. informacja o tym ilu pracowników ochrony znajduje się w banku, a w szczególności w hali kasowej banku. Jest kwestią budząca wątpliwości rozgraniczenie współsprawstwa i pomocnictwa, które to zagadnienie zbadamy: dwaj sprawcy dokonali przestępstwa kradzieży w ten sposób, że jeden prowadził motocykl, a drugi siedzący na tylnym siedzeniu, wyrwał torebkę kobiecie, której zawartość stanowiła łup przestępczy, podzielony między współdziałającymi. Ten typ przestępczości rozpowszechniony jest we Włoszech. Czy ten współdziałający który prowadził motocykl jest pomocnikiem czy w stanie faktycznym mamy do czynienia ze współsprawstwem kradzieży. Wg Andrzeja Wąska istotą współsprawstwa jest takie zachowanie każdego ze współdziałających, które stanowi istotny wkład we wspólną realizację znamion przestępstwa, co wiodłoby do wniosku, że w podanym kazusie mamy do czynienia ze współsprawstwem, a nie pomocnictwem tylko. Gdybyśmy spojrzeli na ten sam stan faktyczny przez pryzmat, że każdy ze współsprawców realizuje choćby część przestępstwa, a dopiero ich zachowanie łączne wspólnie i w porozumieniu wypełnia cały zespół znamion, to powiemy, że pomocnik prowadzący pojazd nie realizuje żadnego znamienia kradzieży z użyciem przemocy, to czyn kierowcy motocykle- pomocnictwo do popełnienia przestępstwa, a nie współsprawstwo. Gdybyśmy zastosowali do kazusu subiektywną teorię sprawstwa, to decydujące jest to czy ów działający działał z własną wolą sprawczą dokonania kradzieży z użyciem przemocy, co by oznaczało, ze jest współsprawcą, a nie pomocnikiem, chciał to jako czynu swojego, a nie cudzego, co świadczy o tym, bo był podział łupów. W podręczniku L. Gardockiego- współdziałający w nocy realizują plan zgodnie z którym jeden ze współdziałających oświetla latarką, a drugi oddaje strzał- drugi realizuje znamiona przestępstwa zabójstwa i to kwalifikowanego, bo z użyciem broni palnej. Jak ocenić tego, który oświetlał latarką? Sprawcą jest ten, kto pociągnął za spust, ten kto oświetlał- ułatwił popełnienie czynu zabronionego w te sposób, że umożliwił danie celnego strzału. W przekonaniu Andrzeja Wąska uznalibyśmy oświetlenie ciała ofiary jako istotny wkład w dokonanie przestępstwa, co wcześniej było celem porozumienia, podział ról. Uzasadnia to potraktowanie ich jako współsprawców, nie zaś jako sprawcę sensu stricte i pomocnika do przestępstwa, którego to aktu pomocnictwa miałby się dopuścić trzymający latarkę. W opisanych stanach faktycznych przyjąć należy współsprawstwo wg prof. Kuleszy. Jeżeli przyjmiemy, że są tylko pomocnikami, utracimy możliwość tego, że ich zachowanie było wspólne i w porozumieniu. Przy konstrukcji pomocnictwa nie będzie podkreślony współdziałanie oparte na wcześniej zawartym porozumieniu i podziale ról.
W stosunku co do niemieckich sędziów o II wojnie światowej wydających wyroki śmierci- traktowani jako pomocnicy do zbrodni morderstwa. Jeśli w oparciu o przepisy, to realizowali własnej woli sprawczej, tylko udzielona pomoc do przestępstwa, która wynikała z woli ustawodawcy. Podobnie przyjmowano, ze członkowie załóg obozów zagłady pilnujące wejścia do komór gazowych ponoszą odpowiedzialność za pomocnictwo. Można wymierzać kary pozbawienia wolności za tym skazanym na karę śmierci, 1 minuta za zamordowanie jednego człowieka dla człowieka działającego jako pomocnik. W stosunku do pomocnika sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Morderstwo w niemieckim k.k. sankcja- kara dożywotniego pozbawienia wolności, ale w części ogólnej sąd w przypadku pomocnika do popełnienia przestępstwa morderstwa- kara złagodzona, i to tak że kara staje się symboliczna. „bei Hilfe zum Mord”. Prof. Kulesza nie pochwala szerokiego stosowania pojęcia pomocnictwa, które faktycznie wspólnie i w porozumieniu realizowały czyn, ale nie własnoręcznie znamiona.
Używając sformułowania: wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi- wskazuje na gwaranta i mówi, że chodzi o gwaranta- szczególny obowiązek niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego. Ów gwarant odpowiedzialność karna za zaniechanie, które ułatwia innej osobie jego popełnienie. Chodzi o takie zaniechanie, które polega na niepodjęciu przeciwdziałania akcji przestępczej prowadzonej przez sprawce sensu stricto akcji przestępczej. Sytuacja: pracownik ochrony udaje, że nie dostrzega kradzieży dokonywanej przez sprawcę sensu stricte. Nie przeciwdziałał akcji przestępczej na jego oczach- zaniechał wypełnienia jego obowiązku i ułatwił sprawcy sensu stricte popełnienie tego przestępstwa. Może być to pracownik banku, kasjerka, która odwróci głowę gdy sprawca będzie kradł pieniądze powierzonej jej kasetki z gotówką. Zarówno podżeganie jak i pomocnictwo dla bytu odpowiedzialności karnej za te postaci zjawiskowe przestępstwa nie wymagają by sprawca sensu stricte, faktycznie dokonał czynu zabronionego. Odpowiedzialność podżegacza powstaje już wtedy gdy nakłonił inną osobę do popełnienia czynu zabronionego, a odpowiedzialność pomocnika gdy ułatwiał popełnienie czynu, choćby do czynu nie doszło np. dostarczono potrzebne narzędzie. Podkreślić należy poczynioną tutaj uwagę, bo dopiero wtedy rozumiemy sens Makarewiczowskich postaci zjawiskowych przestępstwa. Tym różni się pomocnictwo i podżeganie od sprawstwa sensu stricte. Odpowiadają oni wtedy choćby osoba druga owego czynu nie dokonała.
Założenia J. Makarewicza- przy postaciach zjawiskowych przestępstwa. Sprawca sensu stricte w ujęciu Makarewicza jest sprawcą czynu zabronionego, a nie przestępstwa. Sprawca sensu stricte może być osobą niepoczytalną, dzieckiem, a więc podmiotem, którego winy przypisać nie można. Zatem jego zachowanie, do którego został nakłoniony może być tylko czynem zabronionym, a nie przestępstwem. Miano wyplenić konstrukcję sprawstwa pośredniego- ten kto popełnia własne przestępstwo poprzez dziecko lub zwierzę. Poszukiwanie innej podstawy odpowiedzialności karnej, sprawcy który posługuje się dzieckiem lub zwierzęciem. Ten, kto nakłoni popełnia przestępstwo w postaci zjawiskowej pomocnictwa, nie jest sprawcą pośrednim. Gdy zastanawiamy się nad stanem faktycznym: sprawca nie działa z wolą w postaci chcenia by inna osoba popełniła czyn zabroniony, a jedynie nakłania ową inna osobę do naruszenia reguł ostrożności, w wyniku czego osoba popełnia czyn zabroniony. Zamroczony alkoholem zamracza swoją żonę by a poprowadziła pojazd, wiedząc, że nie ma ku temu żadnych kwalifikacji. Jeżeli żona ulegnie nakłanianiu, uruchomi pojazd i spowoduje pojazd drogowy, to mężowi, który ją nakłonił do prowadzenia pojazdu, nie można postawić zarzutu przestępstwa spowodowania wypadku drogowego w postaci zjawiskowej podżegania, a to dlatego, że odpowiada za podżeganie ten, kto chce popełnienia przestępstwa. A mąż tego nie chciał. Czy ma wyjść wolny z sali sądowej? Mąż jako sprawca pośredni spowodował wypadek, bo nakłonił do prowadzenia pojazdu swoją żonę. Jest sprawcą pośrednim przestępstwa nieumyślnego jakim jest spowodowanie wypadku- art. 177$1. Jednakże ta konstatacja, dla której rację znajdziemy w podręczniku L. Gardockiego jest w oczywistej sprzeczności z założeniami teorii J. Makarewicza. Zatem druga droga rozumowania- A. Zolla- w takim przypadku ma miejsce sprawstwo, tyle tylko że w rozszerzonym rozumienia tego pojęcia. Mąż jest sprawcą, bowiem w oparciu o reguły przypisania mu zdarzenia, uznajemy go z tego, który popełnił czyn zabroniony jako sprawca. Poglądy szkoły warszawskiej i krakowskiej. Współcześnie nie ma autorów przyznających się do przynależenia do warszawskiej szkoły prawa karnego.
Co do kary, która sąd wymierza za podżegania lub pomocnictwo- art. 19- w granicach takich samych jak za sprawstwo sensu stricte. Przy czym $2 stanowi, że wymierzając kare za pomocnictwo sad może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. A zatem a contr ario nie można zastosować nadzwyczajnego złagodzenia kary w stosunku do podżegacza. Jest to w sprzeczności, z poglądem, ze wszystkie postaci zjawiskowe przestępstwa są równorzędne. Jeżeli pomocnik dokonałby katu czynnego żalu o którym mowa w art. 23$2 starając się zapobiec dokonania czynu zabronionego przez sprawcę, któremu wcześniej pomógł, to sąd tylko jedna podstawa wymierzenia kary. Art. 19 i art. 23$2- są dwie podstawy. Przy zbiegu podstaw nadzwyczajnego złagodzenia kary, sad wybiera jedną podstawę. Założenia teorii postaci zjawiskowych przestępstwa realizuje expressis verbis- art. 20- każdy odpowiada w granicach swojej winy, niezależnie od pozostałych. Dotyczy wszystkich, a nie tylko podżegacza i pomocnika. W przypadku podżegacza i pomocnika, podżegacz odpowiada za podżeganie, którego to czynu chciał by został popełniony przez sprawce sensu stricte, pomocnik odpowiada w granicach swojego zamiaru, umyślności wyznaczonej treścią zamiaru bezpośredniego lub ewentualnego. Natomiast z treści art. 20 wynika, że sprawca sensu stricte może ponieść odpowiedzialność karna za nieumyślnie popełniony czyn zabroniony, co pozostaje bez wpływu na odpowiedzialność karną podżegacza i pomocnika. Niezależnie od pozostałych współdziałających. Odpowiedzialność każdego ze współdziałającego w granicach umyślności lub nieumyślności swojej, określonej przez zamiar.
Indywidualizacja odpowiedzialności osób współdziałających wyrażona jest w art. 21. $1- treść przepisu; okoliczności osobiste, które nie stanowią znamienia czynu zabronionego wyłączające lub łagodzące albo zaostrzające odpowiedzialność karną uwzględnia się tylko co do osoby, której dotyczą. Chodzi o takie okoliczności, które wyłączają odpowiedzialność karną, nie będąc znamionami, jak niepoczytalność i nieletniość, które wyłączają odpowiedzialność karną, a także usprawiedliwioną nieświadomość bezprawności czynu. Okoliczności te nie należą do zespołu znamion tworzących typ przestępstw, co sprawi, ze jeżeli współdziałający dokonuje przestępstwa z dzieckiem, to przestępstwa jest tylko po stronie jego, dziecko- wyłączona odpowiedzialność karna, bo wiek- uwzględnia się tylko do osoby której wiek dotyczy jako okoliczność osobista. Ta sama zasada odnosi się do okoliczności zaostrzających odpowiedzialność karną, np. recydywy. Jeżeli sprawca współdziała z recydywistą przy dokonaniu kolejnego przestępstwa kradzieży z włamaniem, którego wczesnej nakłonił do wspólnego dokonania przestępstwa po to by wykorzystać przestępcze doświadczenie. Czy do tego sprawcy który wcześniej nie był karany, a który nakłonił recydywistę do popełnienia przestępstwa, sąd może zastosować zaostrzenie kary do górnej granicy + połowa- art.64? czy sprawca niebędący recydywistą zaostrzenie kary, bo współdziałał z osoba wcześniej karaną? Nie, bo art. 21$1. Recydywa jest okolicznością osobistą, ale nie stanowi znamienia przestępstwa kradzieży z włamaniem. Uwzględnia się tę okoliczność zaostrzająca tylko w stosunku co do tego, która go dotyczyła, czyli tej osoby, która jest recydywistą. Art. 279- do 10 lat, a zatem sąd może wymierzyć 15 lat, nie można zastosować do kogoś kto nie jest recydywistą. Konsekwencja zasady indywidualizacji odpowiedzialności karnej. Indywidualizacja winy- ciężar stawiany każdemu przez sędziego, że mógł dokonać wierności normie prawnej. Dotyczy również okoliczności łagodzących, np. czynnego żalu- jeżeli jeden ze współdziałających, będzie próbował zapobiec dokonaniu czynu zabronionego, to sąd do niego nadzwyczajne złagodzenie kary, ale do innych nie. Czynny żal nie należy do znamion typu rodzajowego przestępstwa.
Inaczej jest gdy chodzi o $2 art. 21. Kazus: asystent sprawcy będącego funkcjonariuszem publicznym ułatwia swemu zwierzchnikowi popełnienie przestępstwa łapownictwa biernego- art. 228$1. Przestępstwo łapownictwa biernego- przestępstwo indywidualne właściwe, może być popełnione tylko przez tego, kto ma cechę- pełnienie funkcji publicznej. Pytanie o odpowiedzialność pomocnika, który nie jest funkcjonariuszem publicznym, pomaga takiemu. Nie ma wątpliwości co do tego, że f. publiczny popełnia przestępstwo łapownictwa biernego. Jak zakwalifikujemy czyn osoby, która udziela pomocy, ale funkcji publicznej nie pełni. Jest extraneusem, która pomaga intraneusowi do popełnienia czynu. Extraneus podlega odpowiedzialności karnej takiej jak intraneus, jeżeli udzielił pomocy osobie pełniącej funkcję publiczna do popełnienia przestępstwa indywidualnego właściwego wiedząc o owej okoliczności cechującej osobę, której ułatwiał popełnienie przestępstwa, a która to okoliczność należy do zespołu znamion przestępstwa łapownictwa biernego.