SPOŁECZEŃSTWO JAKO „DOM TOWAROWY”
Robert Nozick tworzy obraz społeczeństwa libertariańskiego stworzonego przez dobrowolne wspólnoty. Opierają się one na możliwości pełnego wyboru i konkurencji. W takiej wspólnocie państwo byłoby minimalne. Można by przyjmować lub odrzucać dowolne wartości polityczne i moralne. Wartości moralne nie maja hierarchii- Żydzi-muzłumanie, intelektualiści- ludzie prości mogli by znaleźć to czego potrzebują.
KONCEPCJA DEMOKRACJI DIALOGOWEJ A. GIDDENSA
Demokracja dialogowa, oprócz polityki formalnej, występuje w 4 znaczeniach:
Obszar życia prywatnego- wpływa ona bowiem na charakter małżeństw, seksualności, relacji towarzyskich, więzy pokrewieństwa. W małżeństwie ideałem jest tzw. Czysty związek, który ma ścisły związek z demokracją dialogową. Podobnie jest z władzą rodzicielską, której dialogiczność i „demokratyczność” polega na ciągłym jej negocjowaniu. Władza ta wcale nie jest dana. Rozwijanie demokracji uczuć, rozwijanie umiejętności porozumiewania się na płaszczyźnie osobistej przynosi efekty w życiu politycznym.
Ruchy społeczne i grupy samopomocowe- które charakteryzują się zwiększoną refleksyjnością np. feministki, ekolodzy czy Anonimowi Alkoholicy. Ruchy społeczne, a szczególnie grupy samopomocowe, mogą odegrać czołowa rolę w demokratyzowaniu licznych obszarów tego, co Urlih Beck nazywa „subpolityką”.
Scena organizacyjna- zanika na wielkich globalnych korporacji, a nastaje czas organizacji budowanych w zaufaniu, dialogu i odpowiedzialności.
Wydźwięk globalny- niedługo obok form narodowych demokracji przedstawicielskich, zaistnieją także te, o zasięgu globalnym. Niezbędna jest przy tym dialogiczność by demokracje te uniknęły kłopotów i barier demokracji liberalnej.
OSOBA LUDZKA W SPOŁECZNEJ NAUCE KOŚCIOŁA
Człowiek jest podstawową wartością społeczną. Człowiek jest w centrum społecznego nauczania Kościoła. Katolicka nauka społeczna wypracowała integralną wizję człowieka opartą na jego szczególnej godności. Integralna wizja człowieka ukazuje całościową koncepcję człowieka obejmującą nie tylko stronę cielesno- witalną, ale także stronę duchowo- intelektualną. Ponadto integralna wizja człowieka wskazuje na powołanie człowieka do życia i szczęścia przyrodzonego (doczesnego) i nadprzyrodzonego (wiecznego). Godność człowieka, przyrodzona i nadprzyrodzona, sprawia, że nie może on być traktowany jako narzędzie, rzecz, środek w różnych strukturach społecznych. Według katolickiej nauki społecznej stosunek do praw człowieka stanowi podstawowe kryterium oceny ideologii społecznych, systemów politycznych i programów działania. Prawa człowieka są prawami podmiotowymi. Ich uzasadnienie odnajdujemy w prawie naturalnym, zaś ostateczne i fundamentalne uzasadnienie wynika z wysokiej godności ludzkiej.
DROGI PROWADZĄCE DO SAMOKREACJI JEDNOSTKI „JA” W PROGRAMACH NOWEJ LEWICY
„Ja” było wyzwoleniem się od systemu ekonomicznego i społecznego. Zerwanie ze sztywnymi rolami, uwolnienie się od presji otoczenia. Wyzwolony człowiek cieszy się własnym życiem i stale odkrywa nowe przeżycia i radości. Nie odczuwa poczucia winy, że nie spełnia społecznych oczekiwań. Jest „sobą”. Inność ludzi ujawnia się poprzez „bycie sobą”. Ludzka nieufność zostaje przełamana, a ludzie kontaktują się ze sobą bez względu na społeczny status. Bycie sobą to otwarcie się na spontaniczność i kreatywność, podświadomość. Bycie otwartym na „ocean sił psychicznych” obecnych nie tylko w nas, ale w przyrodzie i w kosmosie.
KOMUNITARNA KRYTYKA LIBERALIZMU
Krytyka komunitarystyczna sprowadza się do głównych zarzutów że liberalizm:
przyjmuje fałszywą koncepcję jaźni, nie rozpoznając że jaźń jest „wbudowana w” i częściowo konstytuowana przez wspólne zaangażowania i wartości, które nie są przedmiotem wyboru
przecenia rolę sprawiedliwości jako „pierwszej cnoty instytucji społecznych”; sprawiedliwość jest cnotą wyrównawczą potrzebną tylko gdy zostanie naruszona wyższość wartości wspólnoty
nie daje zadowalającego wyjaśnienia pewnych typów zobowiązań i zaangażowania (takich które są wynikiem umowy lub przyrzeczenia np. zobowiązanie wobec rodziny)
podważa wartość życia politycznego, traktując stowarzyszenia polityczne jako dobra tylko instrumentalne deprecjonuje wspólnotę.
Liberalna republika proceduralna zbudowana na zasadzie pierwszeństwa sprawiedliwości formalnej oraz praw nad obowiązkami nie oferuje obywatelom żadnej wspólnej i trwałej wizji dobra wspólnego, dzięki któremu mogła by ona być również wspólnotą moralną. Proceduralizm i liberalny język uniwersalnych praw wywierają destrukcyjny wpływ na postawy polityczne i społeczne obywateli. Nie są oni gotowi do poświęcenia interesu prywatnego na rzecz interesu ogółu, a także nie mogą zrozumieć mechanizmu porządku demokratycznego.
ROLA PRAWA JAKO GWARANCJA WOLNOŚCI INDYWIDUALNEJ W UJĘCIU LIBERALIZMU
A.F. von HAYEK, „Konstytucja wolności”, „Droga do niewolnictwa”. Nazwa nurtu: wolne społeczeństwo jest potraktowane jako wynik kumulacji doświadczeń w ramach określenia tradycji kulturalnej. Wskazuje na jego ewolucję.
Problem wolności. Mówi o wonnościach i wolności, mówi o tej wielkości, ponieważ określono tak dwa różne problemy, wolność jako możliwość działania (znaczenie pierwotne) i wolność jako bogactwo w sensie materialnym. Pomieszano pojęcia wolności i możliwości. Wolność nie przynosi tylko dobra, nie oznacza wyeliminowania zła. Wolność w liczbie mnogiej to raczej przywileje i ulgi, a gdy one występują to oznacza, że wolność została naruszona
Wprowadzanie pojęcia przymusu, celem ludzkości jest eliminacja przymusu (wg niektórych filozofów) on uważa, że przymus nie da się uniknąć, lecz można go manipulować np. przez przyznanie przymusu (monopolu) państwa. W systemie zagrożeniem funkcjonowania nie jest brak wolności, lecz przymusu.
Wolność przez pryzmat odpowiedzialności, jedno nie może istnieć bez drugiego, są ze sobą powiązane, odpowiedzialność może dotyczyć zarówno sytuacji dla nas korzystnych jak i nie.
Rządy większości – problem czy większość ma rację, czy to, co przyjmie większość jest słuszne i wartościowe. Nie zawsze(wg Hayka) to, co podejmuje większość jest dobre, ale jest to pewna zasada demokracji i trzeba się podporządkować.
Kwestia wolności – równość wobec prawa krytyka systemu realnego socjalizmu, krytyka zrównania społecznego jednostek.
MAKDONALDYZACJA SPOŁECZEŃSTWA
4 wyznaczniki makdonaldyzacji:
Efektywność- to optymalna metoda przejścia z jednego punktu do następnego. Człowiek jest zatrudniony przez pewien system, a jakość podmiotu jest wyznaczana efektywnością jego pracy. Ważny jest tutaj system uregulowań formalno- prawnych. Wysoką efektywność uzyskuje się poprzez przestrzeganie tychże uregulowań. Jest to system z góry zorganizowany, a jednostka traci swoją podmiotowość. Dotyczy to nie tylko klientów, ale także pracowników.
Kalkulacyjność (kwantytatywność)- liczą się tylko cechy kwantytatywne (cena, jakość, ilość czasu potrzebna na wykonanie usługi), wszystko zostaje przeliczone. Ilość staje się równoważna jakości, czyli dobre jest to co dajemy w dużej ilości i szybko. W funkcjonowaniu jednostki kładzie się nacisk na jak najszybsze wykonywanie czynności i sprawność. Od prawników żąda się 3 cech: pracować szybko, pracować sprawnie, za niskie pieniądze.
Przewidywalność- wszędzie i zawsze za te same pieniądze dostaniemy ten sam towar i usługę, niezależnie od godziny, czy miejsca geograficznego. W tym systemie jest potrzebny kod językowy, wszędzie się w tej kwestii porozumiemy. Charakterystyczną cechą jest to, że jest to system zmechanizowany i jesteśmy stale kontrolowani, obserwuje nas technika, system. Musimy funkcjonować z odgórnymi oczekiwaniami. Świat społeczny oparty jest na przewidywalnych interakcjach międzyludzkich.
Możliwość manipulacji- cecha ta wynika z pozostałych. Działanie ludzkie zastąpiono pewną technologią. Człowiek z podmiotu staje się wykonawcą przedmiotu. Nie jest to manipulowanie wprost- manipule się drogą okrężną, pośrednią. Taki sam system działa np. w urzędach, gdzie przekazuje się nam, iż jesteśmy mile widziani, ale jednocześnie oczekuje się, że szybko załatwimy swoją sprawę i zwolnimy miejsce dla innych.
ZADADY DZIAŁANIA NETOKRACJI:
„Netokracja” zrywa z totalistycznym widzeniem świata jako całości oraz myśleniem utopijnym, i ma to ogromne konsekwencje. W tej wizji nie ma jakiejś nadrzędnej idei porządkującej, jest tylko ciągły, niesłychanie skomplikowany system oddziaływań między różnymi sieciami, którego nikt nie jest w stanie ogarnąć. Ale też nikomu na tym nie zależy: przedstawiciel nowej klasy dominującej jest zafascynowany płynnością i wielością tożsamości. Zamiast dbać o swoją tożsamość i indywidualność, ma obsesję na punkcie "dywidualności": wielowymiarowej, elastycznej i zmiennej struktury.
"Netokracja" przewiduje, że nadejście nowego paradygmatu życia społecznego (i władzy) jest praktycznie nieuniknione, tylko rozłożone w czasie. Przejęcie pałeczki od kapitalizmu nie jest zamierzonym przez kogoś sekretnym celem, a wynika bezpośrednio z przemian technologicznych. Kres arystokracji położyła prasa drukarska - burżuazji jako klasie rządzącej śmierć przyniesie Internet. Z początku wydaje się, że nowe narzędzie jedynie udoskonala istniejący system, ale w którejś chwili wymyka się rachubom i zaczyna działać według własnej logiki. Zyskują na tym ci, którzy są skupieni wokół nowej idei, a tracą ci, którzy są związani ze starą.
PODSTAWOWE ZASADY NORMATYWNE DEMOKRATYCZNEGO PAŃSTWA PRAWA.
Zasada zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa opiera się na pewności prawa, rozumianej w orzecznictwie TK jako pewien zespół cech przysługujących prawu, które zapewniają jednostce bezpieczeństwo prawne. Dzięki tym cechom jednostka ma możliwość podejmowania decyzji o swoim postępowaniu w oparciu o pełną znajomość przesłanek działania organów państwowych oraz konsekwencji prawnych, jakie jej działania mogą pociągnąć za sobą.
Bezpieczeństwo prawne jednostki związane z pewnością prawa umożliwia przewidywalność działań organów państwa a także prognozowanie działań własnych.
Zasada demokratycznego państwa prawa obejmuje zbiór reguł rozumowania i postępowania wypracowanych przez kulturę prawniczą. Z konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego wynika dla administracji publicznej obowiązek działania na podstawie i w granicach prawa wykazującego określone wartości obowiązek respektowania praw i wolności jednostek oraz poddawania swoich działań kontroli sądowej.
Zasada konstytucyjności- konstytucja jest podstawą prawną porządku w państwie i ma najwyższą moc wiążącą dla wszystkich podmiotów władzy państwowej. Zasadę konstytucyjności należy rozumieć szeroko przyjmując, że wiążącą moc prawną mają także standardy wynikające z postanowień ratyfikowanego przez Polskę aktu międzynarodowego.
Zasada bezpośredniego stosowania konstytucji –rozumie się „stosowanie norm konstytucyjnych uznawanych za samo wykonalne tj. takich, których skonstruowania wykorzystane zostaną wyłącznie przepisy zamieszczone w konstytucji i które spełniają wymóg pewnej jednoznaczności wystarczającej do zastosowania ich bez potrzeby odwoływania się do innych przepisów.
Przez zasadę wyłączności ustawy realizowane są określone funkcje gwarancyjne, zarówno w sferze praw i wolności jednostki, jak i działalności organów państwa.
Zasada praworządności- wymaga aby organy administracji nie łamały prawa a wszelkie ich decyzje miały podstawę prawną i w swej treści uwzględniały obowiązujące normy prawne. Działania administracji powinny być zatem zgodne z konstytucją ogólnymi zasadami prawa międzynarodowego, które zostały włączone do rodzinnego porządku prawnego orzeczeniami sądów.
Z zasady legalności- wyprowadza się zasadę kompetencyjności, zgodnie z którą do rozstrzygania określonej sprawy w określonej formie prawnej może być upoważniony tylko jeden organ administracji publicznej, przy czym uzyskanie kompetencji do stosowania środków władczych powinno jednoznacznie wynikać z ustawy.
Zasada równości wobec prawa mówi, że” Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”. Z zasadą równości wiąże się zasada niedyskryminacji zgodnie z którą nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Zasada proporcjonalności- „każdy jest zobowiązany szanować wolności i prawa innych, a ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanowione tylko w ustawie i tylko wtedy gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób, przy czym ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Zasada proporcjonalności oznacza utrzymanie właściwej relacji między negatywnymi dla praw, wolności i interesów jednostki rezultatami decyzji a celem, który przesądził o jej wydaniu.
Zasada zrównoważonego rozwoju- stanowi, że „RP strzeże niepodległości i nienaruszalności swego terytorium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli, strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju.
Zasada sprawiedliwości proceduralnej- nie jest ona dyrektywą kierowaną tylko do ustawodawcy. Miarą sprawiedliwości proceduralnej jest też sposób stosowania obowiązujących reguł postępowania administracyjnego. Sprawiedliwość proceduralna oznacza taką organizację procesu uzyskiwania informacji ich analizy. Wymiany argumentacji i podejmowania rozstrzygnięcia, która pozwala uznać wynik zastosowania procedury za sprawiedliwy. Zasadniczym warunkiem sprawiedliwości proceduralnej jest zapewnienie bezstronnego i konsekwentnego stosowania obowiązujących reguł.
WSPÓLNOTA POLITYCZNA JAKO WARUNEK KONIECZNY ROZWOJU CNÓT OBYWATELSKICH
Bez wspólnoty politycznej, tak jak bez cnót, nie można być człowiekiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Wspólnota polityczna stanowi warunek nabywania cnót, które rozwinąć można rządząc i będąc rządzonym. Znacznie bliższa naszym poglądom i doświadczeniom jest idea państwa. We wspólnotach politycznych żyli Grecy i Rzymianie, Włosi i Polacy. Dziś wszyscy żyjemy jednak w suwerennych państwach narodowych. Trudno nam nawet wyobrazić sobie istnienie innego ustroju, co wiadomo przynajmniej od czasu opublikowania dzieła Platona pod tytułem „Państwo" (Niemcy byli równie pomysłowi).
Wspólnota polityczna jest dziełem człowieka, nie jest jednak sztuczna, tak jak dla człowieka, w przeciwieństwie do zwierząt, naturalne jest użycie rozumu.
Arystoteles pisze w swoim dziele pt. „Polityka" że „wspólnota polityczna (polis) jest tworem natury", lecz dodaje od razu, „a ten kto ją pierwszy zestroił, jest twórcą największych dóbr". Wspólnota polityczna rządzi niższymi wspólnotami, lecz szanuje ich strukturę, sama bowiem ich nie tworzy. „Sztuka kierowania polis nie stwarza ludzi, lecz ich otrzymuje od natury", pisze Filozof.
ŹRÓDŁA I SKUTKI MASKULINIZACJI W TEORIACH FEMINIZMU
Maskulinizacja, to opanowanie jakiejś dziedziny życia, w pewnych zawodach lub na pewnych stanowiskach.. Maskulinozować to zwiększać przewagę liczebną mężczyzn, w niektórych dziedzinach życia, w pewnych zawodach lub na pewnych stanowiskach.
Istota feminizmu, we wszystkich jego przejawach, sprowadza się do przekonania, że kobiety są dyskryminowane, poniżane, traktowane gorzej, nierówno, a więc niesprawiedliwie, w porównaniu z mężczyznami jedynie z powodu seksu albo płci. Objawia się to w mniej lub bardziej rozwiniętym maskulinizmie- manifestowaniu przewagi płci męskiej nad płcią żeńską i patriarchalizmie.
Ideologia feminizmu, spoglądając na losy kobiet, od strony kobiet, ale kierując to spojrzenie w stronę mężczyzn, wskazuje na konieczność całościowych przeobrażeń stosunków maskulinistycznych i patriarchalnych w celu kreowania „świata, który byłby światem także dla kobiet”.
Feminizm, przeciwstawiany maskulinizmowi, wiąże się z kluczową kwestią ideologii feminizmu dotyczącą pojęć seksu i płci i ich wpływu na pozycję społeczną.
C. Giligan poddała krytyce fakt, iż we wszystkich dotychczasowych badaniach na temat etapów rozwoju moralnego jednostki konstrukcja ta odzwierciedla wzorzec rozumowania realizowany najczęściej przez mężczyzn. Stąd we wszystkich badaniach kobiety wypadają znacznie gorzej niż mężczyźni „więc skoro zatem kobiety są moralnie upośledzone, polityką powinni zajmować się mężczyźni”.
Sylviane Agacinski- jej zdaniem wynika to z mającego wielowiekową tradycję androcentrycznego sposobu utożsamiania człowieczeństwa z mężczyznami i przekształcania kobiet w byty mniej wartościowe. Wg niej kobieta zawsze była mniej mężczyzną niż on i dlatego była mniej ludzka. Była inna. Zawsze jej czegoś brakowało pod względem społecznym, naturalnym a nawet ontologicznym.
Simone Beauvoir- wg niej kobieta przegrała z mężczyzną walkę o samoświadomość, której celem było narzucenie swojej wyższości innemu i dlatego to ona stała się bytem zależnym, przyjmując pozycję innego.
ROLA PRZESĄDU I NAWYKU W ZACHOWANIACH W DOKTRYNIE KONSERWATYZMU
Konserwatyzm jest swego rodzaju nawykiem, przyzwyczajeniem i brakiem chęci zmian, przywiązaniem się do pewnych zachowań. Główne założenia ideologii konserwatyzmu to: tradycja, przekonanie o ludzkiej niedoskonałości, jednolitość społeczeństwa, władza legalna i własność. Konserwatyści nie dowierzali zwykle rozwiniętym teoriom i abstrakcyjnym zasadom, które charakteryzowały inne tradycje polityczne. Hołdowali natomiast ufność w tradycję, historię i doświadczenie. Trwałym tematem w konserwatywnej myśli jest spojrzenie na społeczeństwo jako na wspólnotę moralną, zjednoczoną wspólnymi wartościami i przekonaniami i funkcjonującą jako organiczna całość. Z tego powodu konserwatyści wspierają zwykle silny rząd i surowo przestrzegane prawa, jednak z uwagi na niebezpieczeństwo despotyzmu, optują zwykle za wyważoną konstytucją.
Konserwatyzm tradycjonalistyczny ogniskuje swoje rozważania, wokół idei tradycji, więc można go najbardziej porównać z kwestią nawyku i przesądu. Głowna cecha konserwatyzmu, czyli podtrzymanie tradycji jest w pewnym sensie nawykiem społeczeństwa, wiarą w przeszłość, bez chęci zmian na nowe- przyszłościowe.
Spośród wartości nadających kształt ideologii konserwatywnej na pierwszy plan wysuwa się tradycjonalizm. Tradycjonalizm konserwatywny oznacza powściągliwy czy też niechętny stosunek do zmian. Zasada ta jednak nie może być utożsamiana z negacją zmian w ogóle, jednak powinna być następstwem okoliczności zewnętrznych polityki i dokonywać się stopniowo, co pozwoli zapobiec w porę negatywnym skutkom ubocznym.
RELACJE JEDNOSTKA PAŃSTWO WEDŁUG IDEI SUBSYDIARYZMU
Subsydiarność zwana także zasadą pomocniczości, w szerokim ujęciu oznacza przekazywanie procesów decyzyjnych ze stopnia centralnego na niższe.
Zasada pomocniczości była przydatna rządom w szukaniu równowagi, który określać trzeba ciągle na nowo, gdyż zmieniają się potrzeby społeczne. Granice ingerencji podlegają modyfikacji w zależności od zdolności oraz tego jakie jest położenie uczestników społecznej gry. Nie wyklucza się żadnej postaci ingerencji państwa w przypadku wyraźnej konieczności. Wolność ani równość nie jest dla niego nienaruszalną świętością. Należy podkreślić fakt że zasada pomocniczości nie odnosi się tylko do dziedziny polityki. Jeśli przede wszystkim stosuje się do relacji pomiędzy państwem a ugrupowaniami wywodzącymi się ze społeczeństwa obywatelskiego, to dlatego, że państwo stanowi władzę w najwyższym stopniu, a w większości ustrojów jest to jedyna władza, która może pretendować do suwerenności. Jednakże idea pomocniczości dotyczy każdej władzy, nawet najskromniejszej.
Idea pomocniczości może znaleźć zastosowanie w każdej grupie ludzi, niezależnie od jej rozmiarów i natury, choć natura grupy wyznacza rodzaj zastosowania. Stosownie do tej idei wymaga wszędzie spełnienia tych samych warunków antropologicznych i filozoficznych:
- zaufania do zdolności społecznych podmiotów i ich dbałości o interes ogółu;
-przyjęcia intuicji, zgodnie z którą władzy bynajmniej i realizacji interesu ogółu; ale tez podstawowego warunku socjologicznego.
-woli autonomii inicjatywy po stronie podmiotów społecznych, co zakłada, że nie zostały złamane przez państwo totalitarne ani doprowadzone do zdziecinnienia przez państwo paternalistyczne. Stosowanie zasady pomocniczości zbiega się więc z tradycją wolności, a także z obecną manifestacją woli przezwyciężenia krańcowego niedorozwoju ducha inicjatywy.
Najdobitniej zasadę subsydiaryzmu eksponuje współczesna chrześcijańska demokracja. W doktrynie chrześcijańskiej demokracji centralne miejsce zajmuje osoba ludzka. Człowiek jest najwyższą wartością. Człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo boże, jest wolnym i rozumnym stworzeniem, wyposażonym w najwyższe wartości, obdarzona przez Boga wieczystym przeznaczeniem. Nie może być zredukowany do narzędzia produkcji ani zwykłego sługi społeczeństwa. Przysługują mu niezbywalne prawa do nietykalności osobistej, godnego bytu, prawo do pracy, wyżywienia, mieszkania, zakładania rodziny i zabezpieczenia na starość.
Ida pomocniczości sprzeciwia się ustaleniu raz na zawsze rozdziału kompetencji i stanowi wyraz poszukiwania, niemal w każdym przypadku osobno, równowagi pomiędzy koniecznością ingerencji i paradoksalnie przeciwstawną koniecznością nieingerencji. Zasada ta może znaleźć zastosowanie we współczesnej rzeczywistości społecznej. Wyjęta z kontekstu, w którym ją niegdyś wypracowano- było nim społeczeństwo organiczne- Ida pomocniczości zachowuje walor, w każdym razie dopóki jej główny fundament- godność osoby- pozostanie mimo przemian społecznych. Istotnym punktem odniesienia naszej kultury politycznej.