Szkoła: XIII Liceum Ogólnokształcące im. Bohaterów Westerplatte, Karolina Wolnik
Kraków, ul. Sądowa 4 V rok fil. pol.
Klasa: II c grupa N2
Data: 16.10.2009
Jednostka lekcyjna: dwie (90 minut)
Opiekunka grupy dydaktycznej: dr H. Mrazek
KONSPEKT
do lekcji języka polskiego
TEMAT LEKCJI: Walory artystyczne w Sonetach krymskich Adama Mickiewicza
CELE GŁÓWNE:
Umiejętność analizy i interpretacji utworu lirycznego w oparciu o biografię autora.
CELE OPERACYJNE:
Uczeń:
definiuje pojęcie sonetu oraz wskazuje na jego stałe elementy budowy; konfrontuje je z sonetami Adama Mickiewicza
wymienia innych twórców posługujących się formą sonetu w polskiej literaturze,
wskazuje w tekście metafory; określa, jaką funkcję spełniają te środki stylistyczne,
określa podmiot mówiący w tekście, jego stan emocjonalny oraz stosunek do otaczającej go rzeczywistości,
analizuje i interpretuje sytuację, w jakiej znalazł się bohater utworu,
wyraża swoje opinie, popiera je własnymi argumentami,
dokonuje samodzielnej interpretacji sonetu Droga nad przepaścią w Czufut-Kale; konfrontuje ją z interpretacjami swoich kolegów,
formułuje wniosek co powoduje, iż sonety Adama Mickiewicza są wyjątkowymi utworami.
METODY NAUCZANIA:
elementy metody analizy i twórczego naśladowania wzorów,
metoda problemowa,
metoda dyskusji,
metoda podająca – wykład informacyjny,
metoda sytuacyjna.
ŚRODKI I MATERIAŁY DYDAKTYCZNE:
przygotowany przez nauczyciela krótki życiorys Adama Mickiewicza (zał. 1),
tekst sonetów Stepy akermańskie oraz Droga nad przepaścią w Czufut-Kale A. Mickiewicza (podręcznik Klucz do świata)
BIBLIOGRAFIA:
B. Drabik, J. Pstrąg, A. Zawadzki, Klucz do świata. Podręcznik do języka polskiego. Klasa II, część 1, Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa 2008.
WPROWADZENIE
Część wstępna – odwołanie się do życiorysu Mickiewicza (zał.1) – jego pobycie na Krymie w Odessie i napisanych w efekcie owej podróży Sonetów Krymskich w 1825 roku;
poeta mieszkał wówczas w Odessie, gdzie został zesłany po procesie filomatów; już wcześniej, podobnie jak inni romantycy, zainteresował się tematyką Wschodu; podczas pobytu w Petersburgu zajmował się literaturą i kulturą krajów arabskich; wyprawa na Krym była więc konsekwencją fascynacji Mickiewicza orientem;
orientalna sceneria stała się dla poety inspiracją, jednak traktuje on krymskie realia bardzo swobodnie;
Sonety są zapisem wrażeń, emocji wywołanych podróżą, nie zaś realistycznym i wiernym opisem Krym; poeta opisał swoje uczucia, doznania, tęsknotę za krajem i piękno wschodniej przyrody;
"Sonety krymskie" to utwory będące wynikiem refleksji poczynionych podczas podróży A. Mickiewicza na Krym. Struktura poszczególnych sonetów jest dwuwarstwowa: opisowo - refleksyjna. Z jednej strony mamy bogate opisy miejsc i zdarzeń, a z drugiej wnioski i przemyślenia powstałych pod wpływem uroków otaczającego świata;
Pytania nauczyciela:
Gdzie i kiedy narodził się sonet?
Kto przed Adamem Mickiewiczem tworzył sonety?
Jak zbudowany jest sonet?
OPRACOWANIE MATERIAŁU
Nauczyciel głośno czyta sonet "Stepy akermańskie".
Uczniowie wraz z nauczycielem odpowiadają (jednocześnie notując w zeszytach) na następujące pytania :
Kto mówi? (nadawca; podmiot liryczny)
Kiedy mówi (czas)
Gdzie mówi (przestrzeń)
Co mówi (treść)
Jak mówi (forma)
Dlaczego mówi (przyczyna)
Po co mówi (cel)
Do kogo mówi (adresat)
W czasie wspólnej analizy uczniowie zauważają, iż :
Stepy akermańskie to utwór, który otwiera cykl Sonety krymskie i wprowadza jego bohatera: wędrowca, pielgrzyma przemierzającego wschodnie przestrzenie.
Podmiot liryczny opisuje swoją podróż przez step, porównując ją do morskiej podróży: Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu – wers ten wprowadza rozbudowaną metaforę, która obejmuje całą pierwszą strofę. Słowa takie jak: wpływać, ocean, fale, ostrowy nawiązują do tematyki morskiej.
Jednocześnie w tym samym wersie step został w sposób oksymoroniczny określony jako „suchy ocean”. Ocean suchy, a więc pozbawiony swojej istoty, materii, która go tworzy, staje się synonimem pustki.
W dalszej części strofy metafora stepu jako oceanu jest rozwijana podmiot liryczny porównuje wóz, którym podróżuje do łodzi: Wóz nurza się w zieloności i jak łódka brodzi. Słowa nawiązujące do tematyki morskiej i związane z opisem stepu przeplatają się: fale łąk, powódź kwiatów, wyspy ziół (ostrowy burzanu).
Istotne jest też użycie czasowników oznaczających ruch: wypłynąłem, nurza się, brodzi, omijam wywołuje to wrażenie falowania, drgania; doskonale współgra w sytuacją opisywaną przez poetę.
Wizja stepu jest też wzbogacona poprzez użycie wyrazów dźwiękonaśladowczych łąki są szumiące; wrażenie szumu wywołuje też nagromadzenie głosek „sz”, „ś” „ć”.
Użycie wymienionych środków stylistycznych pozwala poecie odmalować step jako obszar bezkresny, bogaty w dźwięki, pełen ruchu.
Ogrom przyrody jest dla podmiotu lirycznego przytłaczający, wywołuje poczucie własnej małości i zagubienia.
Uczucie zagubienia potęguje się w kolejnej strofie : Już mrok zapada, nigdzie drogi nie kurhanu
Mrok zaciera kształty, znikają punkty orientacyjne; podmiot liryczny szuka na niebie gwiazd; dostrzega jednak tylko błyski, migotanie tafli Dniestru. Spostrzeżenia te są opatrzone znakami zapytania: Tam z dala błyszczy obłok? tam jutrzenka wschodzi?
Odzwierciedla to wewnętrzną sytuację podmiotu lirycznego poczucie zagubienia, niepewności; mimo to przyjmuje postawę aktywną : szuka gwiazd, próbuje rozpoznawać niewyraźne kształty.
Paradoksalnie przestrzeń jaką ogarnia zmysłami wędrujący w mroku podmiot obejmuje nie tylko step, ale też dalekie obłoki, wschodzącą jutrzenkę.
Warto zwrócić uwagę na jednoczesność występowania mroku (noc) i światła (jutrzenka) to zmącenie poczucia czasu odpowiada sytuacji egzystencjalnej podmiotu lirycznego, odzwierciedla jego zagubienie, niepewność, z drugiej zaś strony odsyła do biblijnej wizji stworzenia świata.
W całej strofie dominuje wrażenie braku granic, niejasności, płynności.
Ostatni wers tej strofy: To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu może podmiot liryczny błędnie bierze za wschodzącą jutrzenkę latarnię morską – „lampę Akermanu”.
W kolejnej strofie podmiot liryczny (wędrowiec) koncentruje się nie na obrazach, ale na dźwiękach wsłuchując się w ciszę podmiot liryczny zauważa dźwięki zwykle człowiekowi niedostępne: lecące żurawie, motyla kołyszącego się w trawie. W takiej postawie wędrowca można dopatrywać się romantycznej wrażliwości
Stójmy! – jak cicho! – słyszę ciągnące żurawie ten fragment odzwierciedla zachowanie podmiotu lirycznego; zatrzymuje się on i wsłuchuje w dźwięki przyrody. Dociera do niego szum ptasich skrzydeł, szelest motyla w trawie są to odgłosy niemożliwe do zarejestrowania przez człowieka.
Niezwykłość sytuacji podkreśla stwierdzenie, iż żurawi by nie dościgły źrenice sokoła wędrowiec stał się więc tak wrażliwy na dźwięki przyrody, że przewyższa w tym nawet obdarzone czułymi zmysłami zwierzęta.
Do omówionych już zmysłów słuchu i wzroku dołącza kolejny dotyk : wąż śliską piersią dotyka się zioła;
Wąż pojawia się tu nieprzypadkowo symbol świata podziemnego, tajemniczego, wieczności, odradzania się; kojarzy się z opowieścią o utraconym przez ludzi raju;
W Stepach akermańskich postać węża z jednej strony poszerza postrzeganą przez podmiot liryczny przestrzeń (od stepu w pierwszej strofie, poprzez gwiazdy aż do świata podziemnego), z drugiej odsyła właśnie do sytuacji wygnania z raju. Rajem tym jest dla podmiotu lirycznego ojczyzna – Litwa.
Odniesienie do kraju ojczystego pojawia się jako puenta utworu, w strofie ostatniej: W takiej ciszy – tak ucho natężam ciekawie /Że słyszałbym głos z Litwy – Jedźmy, nikt nie woła; Po raz pierwszy pojawia się w tym miejscu charakterystyczna dla Sonetów krymskich tęsknota za Litwą. O tym, jak bardzo wędrowiec oddalony jest od swojej ojczyzny, świadczy to, że mógł usłyszeć motyla, lecące żurawie, a głos z Litwy do niego nie dociera. Kraj ojczysty jest poza tą ogromną przestrzenią, jaką ogarnia zmysłami podmiot liryczny odesłanie do motywu wygnania biblijnych rodziców: Adama i Ewy nie mogą powrócić już do Edenu;
Interesujące są również interpretacje pauz zastosowanych w wierszu : Stójmy! – jak cicho! – słyszę ciągnące żurawie; - Jedźmy, nikt nie woła podmiot liryczny nasłuchuje głosu z Litwy; dopiero po chwili zdaje sobie sprawę, że głos ten do niego nie dotrze; dzięki pauzie oczekiwanie na głos z ojczyzny jest bardziej dramatyczne;
Mickiewiczowi udało się z klasycznego, opisowego gatunku uczynić udramatyzowany monolog podmiotu lirycznego połączony z impresjonistycznymi obserwacjami.
Kolejnym zadaniem uczniów będzie samodzielna analiza jednego z sonetów wchodzących w skład cyklu Mirza i Pielgrzym na podstawie pytań z podręcznika oraz komentarzy nauczyciela.
Podwójny podmiot liryczny Pielgrzym, którego opisy i refleksje wypływają z głębokich doznań oraz towarzyszący Pielgrzymowi człowiek wschodu – Mirza
Postawa PIELGRZYMA | Postawa PIELGRZYMA |
---|---|
Jaki jest cel wprowadzenia dwóch podmiotów (dwugłosu) i sformułowanie ich wypowiedzi w mowie niezależnej? Te dwa punkty widzenia pełnią w "Sonetach krymskich" istotna rolę i zostały wprowadzone przez poetę celowo. Obaj bohaterowie prezentują odmienny światopogląd, kulturę i sposób postrzegania piękna. Są to jednak opisy, które nie wykluczają się, ale doskonale uzupełniają. Słowa Pielgrzyma wyrażają zachwyt, lęk i zdumienie człowieka chcącego poznać tajemnice orientu. Zaś Mirza uzupełnia te opisy, jako człowiek od lat obyty z tamtejszym światem. Dzięki temu czytelnik może poznawać orientalne krajobrazy, kulturę i obyczajowość ludzi z dwóch odmiennych perspektyw.
- sonet jest udramatyzowany.
Dlaczego autor użył trybu rozkazującego Użycie trybu rozkazującego podkreśla, że to Mirza panuje nad sytuacją. Pielgrzym, człowiek Zachodu, musi nauczyć się nowych reguł. Musi odrzucić racjonalizm, wiarę we własne możliwości. Znalazł się w sytuacji, w której nic od niego nie zależy. Zawierzyć musi z jednej strony Bogu, z drugiej zaś zwierzęciu. Taka postawa jest charakterystyczna dla wschodniego myślenia. Koń, przepaść, góra – wszystko to należy do porządku naturalnego i człowiek nie powinien podejmować z tym walki. Jest z góry skazany na porażkę. Tej filozofii uczy Pielgrzyma Mirza. Wskazuje na głęboką, pierwotną mądrość zwierzęcia: Dzielny koń! patrz, jak staje, głąb okiem rozmierza,
Uklęka, brzeg wiszaru kopytem pochwyca
Co muszą zrobić Mirza i Pielgrzym aby przejść przez przepaść Pielgrzym i Mirza mogą przekroczyć przepaść tylko w ten sposób, przyjmując postawę pokory wobec natury.
Sytuacja przekraczania przepaści jest symboliczna. W naturalny sposób kojarzy się z niebezpieczeństwem, bliskością śmierci. To także moment graniczny. Zawiśnięcie, tkwienie pomiędzy podkreśla też zapis wiersza. Gdy koń przekracza przepaść kończy się też strofa:
Uklęka, brzeg wiszaru kopytem pochwyca, /I zawisnął. Zastosowana przerzutnia i przerwa pomiędzy strofami odzwierciedla opisywane wydarzenie. Biała przestrzeń między jednym a drugim zdaniem przypomina przepaść
Co się dzieje po przekroczeniu przepaści? Po przekroczeniu przepaści Mirza nadal próbuje kierować zachowaniem Pielgrzyma. Ostrzega go: (...) – Tam nie patrz, tam spadła źrenica (...) / I ręką tam nie wskazuj – nie masz u rąk pierza
Jaka jest reakcja Pielgrzyma na rady przewodnika? Pielgrzym jednak odrzuca rady Mirzy. Jako romantyczny indywidualista buntuje się przeciw ograniczeniom i podejmuje odważną decyzję : Mirzo, a ja spojrzałem; Pozornie nic się nie dzieje, wędrowiec nie spada w przepaść. Jednak okazuje się to dla niego doświadczeniem granicznym, zmieniającym jego świadomość: Tam widziałem – com widział, opowiem – po śmierci
Bo w żyjących językach nie ma na to głosu. Pielgrzym zdobywa więc wiedzę, która powinna pozostać dla człowieka niedostępna. Sięgnięcie po zakazaną wiedzę zostało ukarane wygnaniem z raju. Pielgrzyma natomiast nie spotyka żadna kara. Jednak jego słowa świadczą o tym, że to, co zobaczył, jest dla niego czymś trudnym i bolesnym. Jak sam mówi, wypowiedzieć to będzie mógł dopiero po śmierci.
Wprowadza to perspektywę metafizyczną, wykraczającą poza życie doczesne. Podmiot liryczny twierdzi, iż jego doświadczenia nie można opowiedzieć w żadnym z istniejących języków. Nieprzystawalność języka do rzeczywistości, jego niewystarczalność stanowiła jeden z kluczowych problemów romantycznych twórców. Szukali oni nowych sposobów wyrażania, chcieli stworzyć język lepiej oddający uczucia i emocje. Można też przypuszczać, że Pielgrzym nie może opisać tego co widział w żadnym języku, gdyż wiedza, którą posiadł, nie należy do świata ludzi. Potwierdza to też sposób jej zdobycia – nie przez żmudne dociekania, lecz przez olśnienie, intuicję. Było to wejrzenie w „szczeliny świata”.
PODSUMOWANIE MATERIAŁU
Nauczyciel prosi, aby uczniowie w pięciu zdaniach zapisali wniosek, co powoduje, iż sonety Adama Mickiewicza są wyjątkowymi utworami.
Trzech uczniów głośno odczytuje swoją notatkę.
Zał. I
Adam Mickiewicz należy do największych twórców literatury polskiej. Jego życie jest przykładem klasycznej biografii romantycznej, typowej dla całego pokolenia. Określały ją m.in. sytuacja panująca w kraju, światopogląd romantyczny oraz echo powstania.
Mickiewicz urodził się 24 grudnia 1798 roku w Zaosiu koło Nowogródka. Jego rodzina wywodziła się z drobnej szlachty, ojciec pracował w sądzie w Nowogródku. W tamtych okolicach upłynął pierwszy okres życia małego Adama, który tam chodził do szkoły prowadzonej przez dominikanów. W 1812 roku Mickiewiczowi umarł ojciec. W 1815 roku Adam udał się do Wilna, gdzie na tamtejszym uniwersytecie rozpoczął studia. W tym miejscu biografowie wyodrębniają tzw. etap wileńsko-kowieński w życiu wieszcza. W latach 1816 – 1819 studiował bowiem w Wilnie, potem zaś, w latach 1819 – 1823, pracował w Kownie. W tym czasie Mickiewicz nawiązał bliższe kontakty z grupą filomatów i filaretów, pisał także swoje pierwsze utwory poetyckie, takie jak: Oda do młodości czy Pieśń filaretów. W tamtym czasie poznał również Marylę Wereszczakównę, do której miłość wpłynęła na jego całe późniejsze życie, nie tylko osobiste, ale również na jego twórczość. Rodzina Maryli uznała, iż nie był on dla niej odpowiednim kandydatem na męża, (nie był bowiem zamożny), a więc Maryla wkrótce stała się żoną hrabiego Puttkamera.
W Kownie Mickiewicz pracował jako nauczyciel, co nie było dla niego szczytem ambicji. W tamtym czasie napisał m.in. Ballady i romanse, Grażynę oraz II i IV część Dziadów. W tym celu korzystał z bogatej tradycji ballad i podań litewskich.
W 1823 roku organizacja filomatów, do której przynależał Mickiewicz, została zdekonspirowana. W wyniku postępowania sądowego Mickiewicza skazano na zesłanie do Rosji, a wydarzenie to stało się początkiem kolejnego okresu w jego życiu, tzw. etapu rosyjskiego. Podczas pobytu w Rosji przyjaźnił się z tamtejszymi romantykami (m.in. Puszkinem) oraz dużo podróżował – na Krym, do Moskwy, Petersburga czy Odessy. W Rosji powstały jego słynne Sonety krymskie oraz Konrad Wallenrod.
W 1829 roku rozpoczął się etap drezdeński w życiu Mickiewicza. Po wyjeździe z Rosji znalazł się we Włoszech, gdzie dowiedział się o wybuchu powstania listopadowego. Zdecydował się udać do Polski, gdzie przybył pod koniec 1831 roku, jednak nie udało mu się przedostać do Królestwa. W 1832 roku razem z falą popowstańczej emigracji znalazł się w Dreźnie, gdzie powstała najsłynniejsza, III część Dziadów. Również w 1832 roku przyjechał do Paryża, gdzie postanowił pozostać na dłużej.
W Paryżu rozpoczął się ostatni już, czyli czwarty etap życia Mickiewicza. Tam w 1834 roku ożenił się z Cecylią Szymanowską oraz wydał Pana Tadeusza. Dwa lata (od 1839 do 1840 roku) spędził w Lozannie jako profesor literatury łacińskiej. Tam napisał cykl liryków, od miejsca nazywanych lozańskimi. W 1840 roku powierzono mu katedrę literatury słowiańskiej w College de France. Później rozpoczął działalność publicystyczną na łamach Trybuny Ludów. Wtedy też jego żona zachorowała, a Mickiewicz stracił pracę. Nowe zatrudnienie znalazł jako bibliotekarz w Paryżu. Zmarł 26 listopada 1855 roku. Dzieła poety stały się trwałą częścią naszej świadomości narodowej. Są nieustannie wznawiane i komentowane.