Spotkanie

Spotkanie

Pies Pypeć, kaczka Katastrofa i mucha Bzyk-Bzyk byli z Panem Kuleczką na jesiennym spacerze. Chodzili po parku, trochę biegali, trochę szukali krasnoludków (znowu nie znaleźli), a trochę zbierali liście. Gdy dotarli już na podwórko koło domu, Katastrofa pokazała coś przy okienku do piwnicy i zawołała:

- Zobaczcie, co to?

Z kupki liści coś wystawało.

- Może to krasnoludek? - rzekł Pypeć. -Sam jesteś krasnoludek! - powiedziała Katastrofa - Nie widzisz, że jest czarny,

a nie czerwony?

Rzeczywiście, z liści wysunął się jakby czarny guziczek.

- Ufoludek! - ucieszyła się tym razem Katastrofa

- To znaczy, że będziemy nawiązywać kontakty z cy..., cy..., cyliwizacją pozaziemską!

- Aha - powiedział Pypeć i cofnął się trochę. Wiedział, że od kontaktów lepiej trzymać się z daleka.

- To chyba jednak nie ufoludek - powiedział Pan Kuleczka, delikatnie rozgarniając liście. Guziczek zniknął i zamiast niego pokazała się duża kolczasta kula.

Jeż! - zawołali równocześnie Pypeć i Katastrofa. Nawet Bzyk-Bzyk też zabzyczała coś w tym rodzaju.

- Zabierzmy go do domu - prosił Pypeć.

- Bzyk-bzyk! - bzyczała Bzyk-Bzyk.

- Będzie spał ze mną dobrze? - prosiła Katastrofa. -Nie! - bzyczała Bzyk-Bzyk.

- Przecież on kłuje - zdziwił się Pypeć.

- Dobrze - zgodziła się Katastrofa. - To spać może z tobą. Ja będę z nim chodzić na spacer. I karmić go jabłkami.

- Jeże wcale nie jedzą jabłek - przypomniał sobie Pypeć.

- Ty wszystko musisz wiedzieć - obraziła się Katastrofa.

Nie zdążyli się pokłócić, bo w końcu odezwał się Pan Kuleczka.

- A skąd wiecie, że on chciałby z nami zamieszkać? - powiedział - Nie myślicie, że najlepiej go zapytać? Wszyscy się trochę zawstydzili.

- No tak - przyznał Pypeć. I zwrócił się do jeża: - Chciałbyś z nami zamieszkać? U nas jest fajnie. Mamy zabawki i książki, i gry i Pan Kuleczka stale robi nam smaczne rzeczy. Kolczasta kulka coś fuknęła. Pan Kuleczka nachylił się nad nią i zamruczał, a potem nadstawił ucha.

- Jeże mówią bardzo cicho - wyjaśnił. Chwilę posłuchał i powiedział:

- Mówi, że dziękuje za zaproszenie, ale wolałby wrócić do lasu. Zabłądził tu przypadkiem. I zaprasza nas do siebie. Mówi, że tam też jest fajnie. Są myszy, węże i żuczki. Co wy na to?

Nikomu jakoś nie chciało się zapoznawać z myszami i wężami, więc postanowili, że odniosą jeża do parku. Wprawdzie park to nie to samo co las, ale znacznie bardziej niż mieszkanie. Przynieśli z domu pudełko, Pan Kuleczka w grubych rękawicach delikatnie włożył tam jeża i ruszyli na drugi spacer. W parku jeż wyturlał się z pudełka i szybko potuptał w krzaki...

A gdy wracali, każdy myślał o czym innym. Pan Kuleczka - że wyszli złapać jesienne słońce, a tymczasem to ich już przyłapał jesienny księżyc. Katastrofa, że dobrze mieć dom, w którym nie czeka żaden wąż. Pypeć - że czasem można znaleźć zupełnie co innego, niż się szuka, i że to wcale nie jest takie złe. Tylko Bzyk-Bzyk nie zdążyła nic pomyśleć. Po prostu - zasnęła.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Spotkanie z rodzicami II
Spotkanie w Bullerbyn
Spotkanie z lekarzami
Organizacja spotkan biznesowych
Kiedy e mail Kiedy telefon Kiedy spotkanie
Dziś wolałabym siebie nie spotkać Muller Herta
Bliskie spotkania UFO z samolotami, =- CZYTADLA -=, UFOpedia
Spotkanie 3 Dziecko Maryi nie krzywdzi innych, Spotkania Dzieci Maryi, Dzieci klas I-III
TERAPIA sygmatyzmu szumiące - spotkanie III, LOGOPEDIA, Wady wymowy, Sygmatyzm, Sygmatyzm terapia
sak pokuty, KATECHEZA DLA DZIECI, Konspekty spotkań, katechezy
Spotkanie 15, 3 Tydzień Biblijny, Prezentacje, UNIWERSYTET BIBLIJNY, II. ROK DRUGI, I. Rok szkolny 2
Jak slimak spotkal Wiosne
Scenariusz spotkania jesiennego pt, scenariusze
Spotkanie przy stole (II) antr, 002 - KATECHEZA W GIMNAZJUM, Praktyki - Gim w Mrzeżynie
SPOTKANIA Z POLICJANTEM, AWANS ZAWODOWY(1)
„PRZYJACIEL Z RAJU, Scenariusze spotkań ze św. Mikołajem
Pierwsze spotkanie z rodzicami, Przewodniki metodyczne przedszkole
Spotkanie z policjantem Scenariusz zajęć
KONSSPEKT NA SPOTKANIE?UKACYJNE

więcej podobnych podstron