„Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego” Locke
W I części Locke polemizuje z Kartezjuszem. Polemika dotyczy wrodzoności pojęć. Chce dowieść, że pojęcia nie są wrodzone. Wykorzystuje swoje argumenty. Idee są wrodzone, ponieważ są powszechne. Locke sprzeciwia się powszechności. Idee nie występują u dziecie, dzikich i osób chorych. Jeżeli idea byłaby wrodzona to byłaby powszechna. Niektóre umiejętności są powszechnie nabyte. Coś musi się zdarzyć, żeby móc odkryć jakieś umiejętności, pojęcia. Kiedy rozum ma coś wyjaśnione od razu to rozumie. Skoro umiejętności trzeba odkrywać to nie są one wrodzone. Locke jest jednym z trzech przedstawicieli empiryzmu. Dzieci rodzą się z ideami głodu, ciepła (prenatalny rozwój poznawczy) i światła.
Idee jawne i niejawne.
Coś jest w umyśle ale umysł nie wie, że coś jest. Postrzeganie jest naszą wrodzoną czynnością. Czynności są wrodzone (postrzeganie, myślenie). Postrzeganie jest tym co się nam przydarza, jest bierne, pasywne. Myślenie jest czynne, jest tym co sami stworzymy, do czego dojdziemy. Jest czynnym, biernym aktem poznawczym. Myślenie i postrzeganie są aktami świadomymi.
Nie ma innej wiedzy niż ta dostarczana z wnętrza. Nie ma różnicy między zmysłami zewnętrznymi a wewnętrznymi czynnościami duchowymi. Nie ma różnicy między tym jak postrzegam swoje czynności duchowe a tym jak postrzegam świat zmysłami. Locke rozróżnia własności pierwotne (podzielone przez zmysły) i wtórne (specyficzne dla zmysłów, odbierane przez jeden). Doświadczenie i postrzegane sądy wpływają na to jak widzę. Informacja dochodząca przez wzrok jest najbardziej wartościowa. Niektóre idee mogą zostać połączone w sposób przypadkowy (problem z przekonaniem osób które źle połączył idee). Połączone idee szybko powodują powstanie ciągu skojarzeń. Prawie wszyscy mają źle skojarzone idee co może powodować stan chorobowy. We wczesnych stadiach rozwoju trzeba informować o złych skojarzeniach. Dzieci są bardzo podatne na naukę. Coś staje się bardzo oczywiste, że nie poddajemy tego wątpliwościom.