wybrane zagadnienia z ped chrześcijańskiej odpowiedzi 16

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Pytania kontrolne AD 2016:

Grupa A.

1.Jakie miejsce w procesie wychowania przypada szkołą katolickim i ruchom religijnym?

Szkoły katolickie i ruchy religijne odgrywają ważną rolę w kształtowaniu pełnego i integralnego rozwoju osoby w oparciu o wartości chrześcijańskie.

Główne zadanie – pomoc młodym w integralnym dojrzewaniu osobowości, zabezpieczenie przed zgubnymi następstwami różnych rzeczy, uczą wyborów życiowych.
Szkoły katolickie i ruchy religijne pomagają wzmacniać świadomość wiary i kształtować życie
według sprawiedliwości i wiary. Wychowanie integralne jest niemożliwe bez odniesienia do
ewangelii.

Najważniejsza w tych organizacjach funkcja wychowawcza – ma przygotowywać człowieka do życia. Integralna formacja – cel szkoły kat. :
Kierunki formacji:

- kultura ludzka

- rozwój moralny

- rozwój estetyczny

- rozwój społeczny

- rozwój religijny

Cel wychowania to realizacja osoby w wymiarze indywidualnym i społecznym, dojrzałość ludzka i chrześcijańska.

Wymiar religijny to czynnik integrujący. Szkoły mają dawać duchowe motywacje i poglądy.
Istota wychowania integralnego – człowiek ma się stać bardziej człowiekiem.
Ważne są również podstawy antropologii wychowania. Punktem wyjścia w edukacji jest prawda o człowieku, uznanie godności, transcendentalnego powołania.

Norma personalistyczna – zasadniczy wymóg – pełne uznanie godności z przekonaniem miłości bliźniego. Właściwe odniesienie do osoby- miłowanie jej. Wychowanek jako podmiot, który nie może być traktowany jako środek do osiągnięcia celu.

2.Uzasadnij co przemawia za aktualnością i atrakcyjnością pedagogicznego przesłania Jana Pawła II?

Atrakcyjność ta widoczna jest w formie integralnej, realistycznej i doceniającej pewność
i zaangażowanie wolności, wizji wychowania
. Wizja ta – jest ciągle nowa, choć zakotwiczona w tradycji, moralności i kulturze 2000 lat chrześcijaństwa.

Najważniejsze argumenty przemawiające za aktualnością i atrakcyjnością wychowania
chrześcijańskiego w nauczaniu Jana Pawła II:

  1. Atrakcyjność zakotwiczona w bogactwie tradycji przeżywanej
    w teraźniejszości

W nauczaniu Jana Pawła II odniesienie wychowania człowieka do Boga jako racji wyjaśniającej życie i ukazanie relacji i czynności wychowawczej na płaszczyźnie zbawczej pozwala dopełnić całościowy obraz tegoż człowieka i jego wychowania.

-Biorąc pod uwagę pedagogiczne orędzie, głoszone przez Jana Pawła II, trzeba zauważyć, że jest ono atrakcyjne i ma znaczenie, ponieważ przedzierając się przez skorupę mentalności powszechnej, jest ono chrześcijańskim orędziem Kościoła z jego dwutysięczną tradycją wychowawczą

- Atrakcyjność papieskiej myśli pedagogicznej tkwi także, a może przede wszystkim w
rozpoznawaniu, przyjmowaniu i utożsamianiu się z prawdą o samym siebie i otaczającym świecie. Oznacza to rozpoznanie odpowiedzi, jaką daje Bóg i zdanie sobie sprawy z tego, w jaki sposób jest On obecny w historii, tzn. zdanie sobie sprawy z tego, w jaki sposób przeznaczenie, sens, znaczenie, racja życia jest wewnątrz życia.

- Ponadczasowy walor tej pedagogii tkwi, także w przypominaniu i uwrażliwianiu na różnorodne wartości (poznawcze, estetyczne, moralne, społeczne itp.)

Wartości te widoczne są także w tym, że pojęcia takie jak: człowiek, godność, osoba, osobowość, wychowanie, odpowiedzialność, społeczeństwo, historiaodczytywane rozumem i
komunikowane sercem
.

- W nauczaniu papieskim wychowanie jest atrakcyjne gdyż ma wymiar indywidualny i społeczny. Obejmuje całego człowieka. Jest ludzkie, moralne, religijne, społeczne, kulturalne, obywatelskie, seksualne, chrześcijańskie, katolickie i ewangelizujące. Jest wychowaniem do dojrzałości w wierze, i miłości.

- Chrześcijańskie przesłanie pedagogiczne było i jest atrakcyjne, ponieważ budziło i dalej budzi z uśpienia moralnego, wymaga konsekwencji w myśleniu i opowiedzenia się za prawdą, miłością i wartością ludzkiego doświadczenia w jego różnych wymiarach.

2. Atrakcyjność tkwiąca w sposobie ujmowania istoty wychowania

Atrakcyjność chrześcijańskiej koncepcji wychowawczej tkwi także, a może przede wszystkim w sposobie ujmowania istoty wychowania i jego funkcji. Mając na względzie Jana Pawła II sposób ujmowania istoty wychowania można powiedzieć, że tym co jest wspólne w stosowanych przezeń określeniach i definicjach, jest dążenie do tego, aby człowieka bardziej i prawdziwie uczynić
ludzkim i ujawnić jego pierwotną wielkość dającą mu uczestnictwo we wszystkim, w co go może ubogacić natura i historia.

- Atrakcyjność ta zasadza się na akceptacji prawdy każdego ludzkiego „ja” istniejącego w
określonym miejscu i czasie
, a jako bazę wyjściową przyjmuje to, kim jest człowiek, jakie są jego predyspozycje i przypadłości

3. SZCZEGÓLNE ZNACZENIE PEDAGOGICZNEGO PRZESŁANIA
Chrześcijańskiego

Znaczenie chrześcijańskiego przesłania pedagogicznego:

- tkwi w sposobie ujmowania zarówno podmiotu jak i przedmiotu wychowania, interpretacji wychowania do uczestnictwa i odpowiedzialności i odsłaniania jego różnych aspektów.

- Zespala ono trzy warstwy znamionujące rozwój człowieka: naturę, kulturę i nadprzyrodzoność. - Uwzględnia środowisko wychowywanych, ich dyspozycje wrodzone i nabyte, a także czas i miejsce działania.

- Postuluje formację integralną wskazując na wartość ideału chrześcijańskiego obejmującego wychowanie w zakresie osobowym, moralnym, społeczno-kulturowym i religijnym. Nie jest to jednak system zamknięty, ale charakteryzuje go dynamizm i aktywność.

- atrakcyjność i ponadczasowość chrześcijańskiej myśli pedagogicznej tkwi w rozpoznawaniu, przyjmowaniu i utożsamianiu się z prawdą o samym sobie i otaczającym świecie. Oznacza to rozpoznanie odpowiedzi, jaką daje Bóg i zdanie sobie sprawy z tego, w jaki sposób jest On obecny w historii, tzn. zdanie sobie sprawy z tego, w jaki sposób przeznaczenie, sens, znaczenie, racja życia jest wewnątrz życia.

4. Atrakcyjność tkwiąca w nawiązaniu właściwych kontaktów wychowawców z wychowankami

- polega na uznaniu przez wychowawcę wychowanka za osobę w pełni rozumną, wolną i powołaną. – to uznanie prowadzi do jego bezwarunkowej akceptacji.

- bezwarunkowa akceptacja wyraża się w przyjmowaniu siebie i drugiego, lecz nie jest równoznaczna z brakiem krytycyzmu czy obojętności wobec niewłaściwych zachowań.

- Akceptacja jest warunkiem szacunku wobec drugiego człowieka (obdarowywanie wychowanków bezinteresowną przyjaźnią)

- Uznanie wychowanka jako osoby obdarzonej niezwykła godnością dziecka Bożego prostą drogą prowadzi do dialogu z nim i uznania jego praw przez wychowawcę

- wychowanie jest przede wszystkim pracą nad samym sobą, czyli samowychowaniem wychowawcy i uruchamianiem tego procesu u wychowywanych

- wychowanie do dialogu

PODSUMOWANIE:

- wychowanie chrześcijańskie:

* bazuje na naturze i doświadczeniu,

* wprowadza w to, co prawdziwe, komunikuje przeszłość przeżywaną w teraźniejszości,
* uwzględnia świadomość celu, do którego człowiek zmierza i okoliczności życia, poprzez które jest wychowywany (miłość do samego siebie, do drugiego, do świata i do tradycji, odkrywanie piękna, poznawania jako sposobu wyrażania potrzeby rozumu, spotkania z prawdą własnej osoby
i spotkania z innymi
.)

-atrakcyjność tego wychowania manifestuje się także w tym, że odsłania ono pedagogię objawiającego się Chrystusa i ukazuje drogi prowadzące do realizacji Jego koncepcji życia. Pozwala też wierzyć w możliwość zaistnienia dobra trudno osiągalnego i chroni przed destruktywnymi i niebezpiecznymi błędami współczesności.

- Wychowanie chrześcijańskie jest atrakcyjne, ponieważ dowartościowuje czynnik boski i ludzki,
a wskazując na optymalną postawę przy podejmowaniu ludzkich problemów, uczy posiadania
z dystansem i każe wszystkiego używać w sposób rozumny i zgodny z przeznaczeniem

3.Dlaczego dziś potrzebujemy pamięci o. Jacka Woronieckiego?

Jego pamięć podobnie jak pamięć o. Wojciecha Feliksa Bednarskiego, o. Alberta Marii Krąpca, Wojciecha Chudego,papieża Jana Pawła II i wielu im podobnym jest nam potrzebna by trwała obecność tego, kim byli i aby mogło być kontynuowane to, czemu służyli. Jeszcze innym
powodem współczesnej potrzeby pamięci o. Jacka Woronieckiego jest jakże mocno odczuwalny dziś brak „dziedzictwa cnoty” w życiu człowieka współczesnego.

Ojciec Jacek Woroniecki – (ur.21 XII 1878 r. w Lublinie) - był księdzem, następnie wykładowcą Pisma św. w Seminarium Duchownym. W tym czasie został sekretarzem biskupa lubelskiego
Franciszka Jaczewskiego. W latach 1919-1929 był zaangażowany na KUL-u. Wykładał na
wszystkich czterech wydziałach a w latach 1922-24 piastował funkcję rektora, był także
wicerektorem, prodziekanem i dziekanem, a także dyrektorem Konwiktu Księży Studentów.

WKŁAD o. Woronieckiego w rozwój pedagogiki :

- Jego poglądy pedagogiczne, szczególnie w tym, co się tyczy podmiotu wychowania, rozumienia i typów wychowania, formułowania istoty wychowania chrześcijańskiego i pedagogiki katolickiej, definiowania celów i zasad wychowawczych czy określania cech nauczyciela i wychowawcy, nie straciły na aktualności.

- Należąc do grona najwybitniejszych filozofów, teologów, etyków i pedagogów pierwszej połowy XX wieku niewątpliwie był jednym z głównych przedstawicieli, twórców i odnowicieli
pedagogiki katolickiej.

- Sformułował całościowy system wiedzy o moralności i wychowaniu człowieka oparty na
przesłankach racjonalizmu i duchowości chrześcijańskiej. System wychowania oparł na nauce
św. Tomasza z Akwinu

- wszelkie wskazówki, jak należy czynić pozostawił w Katolickiej etyce wychowawczej składającej się z dwóch tomów: Etyki ogólnej i dwuczęściowej Etyki szczegółowej

- propagował system paedagogiae perennis (system ten cechuje nie tylko jedność celów etyki i pedagogiki, ale i jedność celów kształcenia i wychowania)

- O. Woroniecki zasługuje na pamięć potomnych ze względu na to, że pokazuje, jak być profesjonalnym filozofem nie zrywając kontaktu z rzeczywistością społeczną, teologiczną, etyczną, historyczną

- Zawężenie etyki i pedagogiki do sfery teoretycznej uważa za nieporozumienie, podobnie jak nie widzi możliwości całkowitego wyodrębnienia pedagogiki z etyki

- Wychowanie rozumie o. Jacek Woroniecki jako „wypadkową dwóch czynników, wewnętrznej pracy każdej jednostki nad sobą (chodzi o samowychowanie) i zewnętrznych wpływów wychowawczych

- Ujmując osobę w sposób integralny Woroniecki zwraca uwagę, zarówno na sprawności

wrodzone (niektóre cechy temperamentu, emocjonalność, czy też afektywność), jak i nabyte, które osiąga się na drodze wychowania i samowychowania

- Sprawności rozumu i woli, które nazywa cnotami - wyznaczają w procesie wychowania
jednolitość postępowania moralnego, nazywanego charakterem moralnym.

Podstawowymi cnotami, które tworzą ten charakter są cztery cnoty kardynalne (roztropność, sprawiedliwość, męstwo i umiarkowanie) i trzy cnoty teologiczne (wiara, nadzieja i miłość). Sprawnościami przeciwnymi cnotom są wady (pycha, łakomstwo, nieczystość, chciwość, lenistwo, zazdrość i gniew) Skłaniają one człowieka do czynów złych
i usposabiają do zła moralnego

- roztropność jako najważniejsza cnota moralna

- rozumienie roli wychowawcy - koncepcji o. Jacka Woronieckiego do ważnych cech jego charakteru należy całkowite panowanie nad sobą, w skład którego wchodzą: wytrwałość, cierpliwość i długomyślność, następnie stanowczość, surowość, duża konsekwencja w postępowaniu, wreszcie życzliwość dla młodzieży, łagodność, wyrozumiałość i uprzejmość w zewnętrznych formach obcowania wobec jej braków

4.Jakie są podstawowe wymiary dojrzałości wychowujących

CELE – EFEKTY WYCHOWAWCZE

dojrzała osobowość – religijność

dojrzałość duchowa

– otwarcie na Absolut

– biografia obiektywna

– coraz pełniejsze doświadczanie dobra

– synteza światopoglądowa

Prawdy, Dobra i Piękna – mądrość

– nawrócenie (nowe życie)

– pełna zgoda na los aż do heroizmu

– integracja osobowa wobec ostatecznego celu życia

dojrzałość kulturotwórcza

– wrażliwość na uczucia

– wartości wyższe i ich obiektywna hierarchia

– głębsze relacje z ludźmi

– twórczość własna

– realizowanie ideału zmierzającego ku pełni człowieczeństwa

dojrzałość

społeczno–moralna

  • sumienie, charakter

– interioryzacja wartości, norm i zasad

– postawy prospołeczne

– sprawności moralne

– role społeczne –umiejętności

– miłość, przyjaźń, dialog

– wiara w siebie, asertywność

– odpowiedzialność moralna

dojrzałość psychiczna

– koncentracja

– logiczne myślenie

– inteligencja, introspekcja

– samoakceptacja (pozytywny obraz siebie)

– indywidualność, światopogląd

– podmiotowość

– tożsamość osobowa

poczucie bezpieczeństwa, samokształcenie

dojrzałość fizyczna

– troska o zdrowie

– temperament

– higiena ciała

– opanowanie popędów i odruchów

– uleczenie „zranień”

– sublimacja uczuć

– zgoda na swoją płeć

i fizjonomię

5. Cele wychowania chrześcijańskiego w ujęciu Ks. M. Rusieckiego

1) W warstwie biologicznej wiodącym dynamizmem jest bios – siła witalna. Jej celem jest osiągnięcie dojrzałości fizycznej. Przejawia się ona jako humanizacja potrzeb, odruchów i popędów, higiena osobista, akceptacja swojej płciowości i fizjonomii, a ze strony religijnej – szacunek dla ciała jako świątyni Ducha Świętego.

2) W warstwie psychologicznej głównym dynamizmem jest logos – zdolność poprawnego myślenia. Jego celem w aspekcie osobowym jest dojrzałość psychiczna otwarta na samokształcenie i rozwój koncentracji, inteligencji, introspekcji. Strukturami podstawowymi są: indywidualność, podmiotowość, tożsamość osobowa, światopogląd, poczucie bezpieczeństwa. W aspekcie religijnym celami w tej warstwie są: inicjacja sakramentalna, pogłębianie przekonań religijnych, odczytanie własnego powołania oraz pełne zawierzenie siebie Chrystusowi.

3) W warstwie socjologicznej dynamizmem wychowawczym jest etos jako pozytywny wzorzec postępowania. W aspekcie osobowym celem wychowania jest dojrzałość społeczno–moralna. Przejawia się ona jako wyrazistość sumienia, siła charakteru, interioryzacja wartości, zasad i norm moralnych, postawy prospołeczne, sprawności moralne, role społeczne, umiejętności, wiara w siebie oraz odpowiedzialność moralna za siebie i innych. Religijne cele formowania etosu to eschatologiczna motywacja rozwoju, naśladowanie wzoru Chrystusa, bycie do dyspozycji Pana Boga, przyjęcie w sumieniu woli Bożej za własną, trwałe budowanie na Chrystusie (wiara miłością czynna).

4) W warstwie kulturotwórczej dynamizmem wychowawczym jest agos. Oznacza on ideał nowego człowieka. W aspekcie rozwoju osobowego celem wychowania jest dojrzałość kulturotwórcza. Wskazują na nią: wrażliwość na uczucia i wartości wyższe, pogłębianie ich obiektywnej hierarchii, głębsze relacje interpersonalne, a także twórczość własna. Religijny aspekt agosu oznacza pełniejsze współdziałanie z łaską Bożą w uświęcaniu siebie i świata, odnoszenie relacji osobowych do Chrystusa, realizowanie ideału zmierzającego do pełni świętości.

  1. W warstwie duchowej dynamizmem wychowania jest tajemniczy los. Celem formacji osobowej jest dojrzałość duchowa. Składają się na nią: zrozumienie sensu zła, biografia obiektywna jako przestrzeń systematycznej pracy nad sobą (metanoia), samokontrola i samodyscyplina, życiowa aktywność, doskonalenie zawodowe, permanentna autoedukacja, troska o dojrzałość społeczną, mistrzowskie wypełnianie ról życiowych, zmierzanie do pełni człowieczeństwa. Religijna wizja i relacja do losu oznacza ufne oddanie się Opatrzności Bożej, systematyczną współpracę z darami nadprzyrodzonymi w życiu modlitewno–sakramentalnym, zaakceptowanie losu z wiarą nadzieją i miłością, trwanie w dobrym do końca z estchatologiczną perspektywą szczęścia wiecznego.

6 Jakie dwa dokumenty w sposób szczególny przyczyniły się do rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej w XX w?

  1. Encyklika Papieża Piusa XI Divini illius Magistrii z 1929 roku. O chrześcijańskim wychowaniu młodzieży

  2. Encyklika Papieża Piusa XI deklaracja soborowa "Gravissimus Educationis"


Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa B.

1.O co – Benedykt XVI apeluje do młodych mówiąc o wychowaniu?

Benedykt XVI apeluje o podjęcie czynności wychowawczej i samowychowawczej i podkreśla rolę odpowiedzialności w procesie wychowania. Należy kształtować osoby rzetelne, które potrafią współpracować z innymi i nadają sens swojemu życiu. Wzywa wychowawców do odwagi i zaangażowania. Należy zawierzyć Bogu swoje życie. Należy wychowywać do miłości. Apeluje również aby swoim życiem dać świadectwo co tak naprawdę jest najważniejsze na świecie. Zwraca uwagę aby znaleźć właściwą równowagę między wolnością a dyscypliną. Ważne jest aby kształtować własną tożsamość wychowawczą.

2.Co wnosi katolicka myśl pedagogiczna do wychowania i dlaczego istnieje pilna potrzeba jej rozwoju?

Historia Katolickiej myśli pedagogicznej jest pisana często życiem i dziełami świętych i błogosławionych. Dla rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej momentami przełomowymi są podejmujące problemy związane z wychowaniem dokumenty magisterium Kościoła i nauczanie poszczególnych papieży. Katolicka myśl pedagogiczna uznaje, że Bóg wychowuje człowieka poprzez wszystko co jest naturą i kulturą. Katolicka myśl pedagogiczna jest optymistyczną i ogarnia całość życia ludzkiego nie odrywając łaski od natury i jednostki od społeczeństwa ani społeczeństwa od jednostki. Dąży do pełnego zharmonizowania człowieka, docenia wartość rozumu, woli i łaski. Przeciwna jest skrajnemu indywidualizmowi, subiektywizmowi, sceptycyzmowi, agnostycyzmowi, relatywizmowi, deizmowi, socjologizmowi, materializmowi, naturalizmowi. Katolicka myśl pedagogiczna wychowanie ujmuje najczęściej w kategorii wychowania personalistycznego. Uwzględniając zaś organiczny związek czynnika nadprzyrodzonego i naturalnego wskazuje na integralny charakter wychowania chrześcijańskiego. Istnieje pilna potrzeba jej rozwoju, ponieważ w dobie współczesności zatracamy to co wnosi katolicka myśl pedagogiczna.

3.Czym jest wychowanie chrześcijańskie i co przynależy do jego istoty?

Wychowanie chrześcijańskie jest wychowaniem w duchu ewangelii, czyli zgodnie z odwiecznym przeznaczeniem. Ma prowadzić do Boga, który jest źródłem wszelkiej prawdy. Wychowanie to bazuje na naturze i łasce, na mówieniu o Bogu i stawaniu się ludźmi wierzącymi, którzy na co dzień żyją wiarą i ewangelią. Wychowanie chrześcijańskie w swojej wielości celów w żaden sposób nie pomniejsza ani nie pomija wymiaru życia religijnego. W wychowaniu chodzi o wychowanie ludzi, którzy byliby świadomi swojego powołania i świadomi otrzymanego daru wiary Wychowanie daje możliwość stawania się tym kim być się powinno dzięki sakramentom. Wychowanie chrześcijańskie stawiając sobie jako wzór model Boga -człowieka wychowuje do życia wiecznego.

Istota wychowania chrześcijańskiego :

– wychowanie chrześcijańskie w swojej wielości celów nie pomniejsza rozwoju osobowego , społecznego i kulturowego, nie pomija życia religijnego i duchowego

– wychowanie w duchu Ewangelii prowadzi nas do Boga jako źródła wszelkiej prawdy

– rozwijając świadomość otrzymanego daru wiary w rezultacie człowiek zmierza do lepszego rozumienia czym jest wychowanie

4. Co składa się na treść teorii cnót kardynalnych o. Jacka Woronieckiego i dlaczego tak istotne miejsce przypisuje on cnocie roztropności?

Autor zbudował ją na podstawie realistycznych założeń filozofii tomistycznej. Twierdził, że istnieją cztery cnoty naturalne, które dysponują osobę do czynów moralnie dobrych. Są to: roztropność, sprawiedliwość, męstwo i umiarkowanie. W działalności etycznej człowieka wymienione cnoty występują integralnie, wzajemnie się uzupełniając, kształtując postawę i charakter osoby. Człowiek z natury jest dysponowany do nabywania cnót. Cnoty moralne zdobywa podejmując trud samodoskonalenia, pracy wewnętrznej, a niekiedy wręcz walki z samym sobą. Są one efektem, ale także zalążkiem czynów moralnie dobrych. De facto jedyną drogą ich wypracowania jest nieustanna praktyka, która z kolei wymaga określonej wiedzy wiedzy o cnotach, ich istocie, rodzaju i hierarchii, a po wtóre specjalnego wysiłku, aby je zdobyć i ugruntować.

Cnoty rozumiane w kategorii sprawności moralne, spełniają konkretne zadania w życiu moralnym jednostki. Według o. Jacka Woronieckiego cnoty przyśpieszają i ułatwiają działanie osoby, ponieważ stanowią quasi skondensowane i skapitalizowane doświadczenia, które dają możliwość podjęcia szybkiej i adekwatnej do zamierzonego celu decyzji. Po wtóre sprawności nie ograniczają ludzkiej wolności, ale ją ugruntowują w orientacji do jednolitego działania, kształtują predylekcję do podejmowania czynów dobrych, a unikania czynów złych. Po trzecie pozwalają zachować we wszystkich działaniach umiar i takt. I po czwarte ugruntowane sprawności – cnoty dają człowiekowi poczucie satysfakcji.

Roztropność - (gr. fronesis, łac. prudentia) ukazywana jest przez o. Woronieckiego jako najważniejsza cnota moralna, która w etyce przez wieki zajmowała naczelne miejsce wśród cnót. Stanowi ona fundament charakteru z tej racji, że jest podstawą funkcjonowania pozostałych cnót, a także najbardziej przez nie uwarunkowana. „Bez roztropności wszystkie pozostałe cnoty są jakby ślepe i pozbawione kierownictwa”.

Roztropnością nazywa zaś „sprawność naszego rozumu praktycznego, która sprawia, że w każdej okoliczności życia umiemy postąpić, jak należy. Daje nam ona pewną umiejętność, pewną łatwość stosowania ogólnych zasad moralnych do poszczególnych i konkretnych warunków życiowych, w których się nasza praktyczna działalność rozwija”.

Roztropność polega na harmonijnym połączeniu poznania teoretycznego z praktycznym i takiego poinformowania władz pożądawczych, jakie w efekcie zmierza do trafnego przebiegu procesu decyzyjnego: rozważenia środków prowadzących do celu, rozsądzania między nimi, zaplanowania działania i kierowania nim. Idzie w niej o poznanie praktyczne, które zawsze musi być poprzedzone zastanowieniem się. Dlatego jest to sprawność rozeznawania i podejmowania adekwatnych do sytuacji, a jednocześnie zawsze dobrych i pożytecznych działań.

Odwołując się do wymienionych filozofów o. Woroniecki wskazuje na osiem składników, stanowiących warunki nabycia i dobrego funkcjonowania roztropności. Mianowicie – wspomniana już wyżej pamięć, następnie zmysł rzeczywistości, ufność (przybliżone tłumaczenie łacińskiego terminu docilitas), domyślność, zdrowy sąd, umiejętność przewidywania, oględność i zapobiegliwość. Do tej listy Autor dodaje jeszcze pilność, czyli inaczej czujność, staranność. (Nie rozpisywałam tych komponentów)

Ojciec Woroniecki wyróżnił również rodzaje roztropności, które mogą ilustrować działanie konkretnych ludzi, sprawujących określone funkcje społeczne. Po pierwsze odwołuje się do roztropności osobistej jako sztuki rządzenia samym sobą. Ona jest podstawą wszystkich innych rodzajów roztropności związanych z pełnionymi przez jednostki zadaniami i profesją. „Nigdy bowiem nie będzie dobrze rządzić innymi, kto nie umie dobrze rządzić sobą” – stwierdza Autor. Następny rodzaj roztropności to roztropność społeczna lub polityczna, mająca cechować tych, którzy sprawują władzę nad innymi, kierują losami społeczeństw. Dzięki tej cnocie winni dbać i ugruntowywać w podlegających im osobach dobro wspólne. Innym przykładem roztropności jest roztropność wojskowa, która powinna być szczególnie respektowana, zważywszy na to, że od niej zależy ludzkie życie, zwycięstwo i ograniczenie cierpienia, które nieodłącznie towarzyszy działaniom wojennym. Przejawem roztropności jest także roztropność rodzicielska, czyli wychowawcza, związana ze szczególnymi zadaniami, które stoją przed życiem rodzinnym.

5. Na czym polega paradoks chrześcijaństwa jako religii krzyża i zmartwychwstania?

Przywołując ten paradoks skoncentruję się na drugim jego członie, czyli czymś co jest właśnie tym, co jako pierwszemu przytrafiło się Jezusowi. „Nie ma Go tu zmartwychwstał”. To stwierdzenie Ewangelii obwieszcza nam, że Chrystus nie pozostał w grobie, jego ciało nie doznało rozkładu, należy do świata ludzi żyjących. Zmartwychwstanie nie oznacza jedynie ożywienia umarłego.” Zmartwychwstanie Chrystusa jest czymś znacznie więcej, jest czymś innym. Jest ono – jeśli możemy się posłużyć językiem teorii ewolucji [powiada Benedykt XVI] – największą „mutacją”, absolutnie decydującym skokiem w całkowicie nowy wymiar skokiem w nowy porządek, odnoszący się do nas i dotyczący całych dziejów.

Co takiego wydarzyło się Chrystusowi, dopytuje dalej Papież? ”Jezusa nie ma w grobie. Jest w zupełnie nowym życiu. Ale jak to się mogło stać? Sprawą decydująca jest, by ten człowiek Jezus nie był sam, nie był „Ja” zamkniętym w samym sobie. On stanowił jedno z Bogiem żywym, był z Nim jedno do tego stopnia, że tworzył z Nim jedną osobę. Jego życie było nie tylko jego własnym życiem, stanowiło istotową i egzystencjalną komunię z Bogiem i byt wszczepiony w Boga, i dlatego rzeczywiście nie mogło Mu być odebrane. Jego egzystencjalna komunia z Bogiem stanowiła konkretnie egzystencjalną komunię z miłością Bożą, a ta miłość [której Jezus się powierza] stanowi prawdziwą moc skierowaną przeciw śmierci, jest silniejsza od śmierci. Stąd też zmartwychwstanie – kończy Papież – zapoczątkowało nowy wymiar istnienia, życia w które w przemieniony sposób została włączona także materia i z którego wyłania się nowy świat”.

Chrześcijaństwo jako religia krzyża, śmierci i zmartwychwstania wychowuje człowieka ukazując sens jego ofiar i cierpień, zmniejsza lęk przed śmiercią i budzi nadzieję trwania w szczęściu poprzez doznawanie miłości w życiu doczesnym i poza nim. Zachęca do podjęcia trudu metanoi (nawrócenia), manifestującej się w wierności Chrystusowi i zabieganiu o pozostawanie w relacjach miłości, wiary i nadziei.

6. Co stanowi specyfikę metod Pedagogiki Chrześcijańskiej?

Środowisko wychowujące: RODZINA

Przede wszystkim rodzina jest uprzywilejowanym środowiskiem przygotowującym do podjęcia powołania chrześcijańskiego. Najskuteczniejszą metodą jest świadome oddziaływanie ojca i matki wyrażone w świadectwie ich chrześcijańskiego życia opartego na wierze, nadziei i miłości. Skuteczność ta o tyle jest możliwa, o ile rodzina staje się tym miejscem, zgodnie z tym jak nauczał Stefan Kardynała Wyszyński, "gdzie Bóg czuje się dobrze, a jego prawa nie są naruszane i ograniczane, zaś codzienne życie przeniknięte jest prawdami ewangelicznymi". Rodzice, na podstawie prezentowanych przez siebie postaw chrześcijańskich, mają możliwość wdrożyć swoje dzieci w autentycznie chrześcijański etos. Oprócz świadectwa przykładu, nie mniejszą rolę w skutecznym oddziaływaniu wychowawczym należy przyznać bezpośredniemu oddziaływaniu poprzez słowo. Ono może wyrażać zachętę, pochwałę, naganę, innym razem może ukazywać siły niszczące (fałsz i nienawiść), może też nazywać po imieniu siły pozytywne (prawdę, miłość, dobroć, godność, pokój, przebaczenie). Z pomocą słowa rodzice mogą okazać miłość i troskę, a w sytuacjach trudnych mogą im udzielić mądrych rad, ukazać wzory godne naśladowania, zachęcić do udziału w życiu sakramentalnym, w modlitwie, czy czytaniu Pisma św. Poprzez oddziaływanie werbalne rodzice mogą ukierunkować sposób myślenia swoich dzieci. Jednak warunkiem takiego bezpośredniego oddziaływania jest posiadanie przez rodziców zaufania i autorytetu. To z kolei domaga się oparcia kontaktów z dziećmi i rodziców między sobą na szczerości i wzajemnym zaufaniu. Inną metodą skutecznego oddziaływania rodziców jest metoda sugestii. Nie paraliżuje ona zdolności do samostanowienia o sobie, ale odwołuje się do zdrowego rozsądku, wolności i odpowiedzialności. Przy stosowaniu tej metody dorośli powinni umieć przyznać się do własnych win i błędów, a w sytuacjach konfliktowych dążyć do złagodzenia poprzez cierpliwość i łagodność wobec błędów i win młodości. Wychowanie trudno bowiem wyobrazić sobie bez taktu ze strony wychowujących. Takt ten jest nie do pomyślenia bez poznania indywidualności danej osoby i oparcia wychowania na jej naturalnych predyspozycjach, pragnieniach i oczekiwaniach. Chrześcijańscy rodzice, pamiętając o ryzyku jakie niesie ze sobą samo wychowanie rozumiane jako propozycja kierowana do wolności drugiej osoby "winni wszystko widzieć, wiele nie zauważyć a tylko niektóre rzeczy poprawić" (Kard. S. Wyszyński).

Styl wychowania rodzinnego prowadzić ma do spotkania z Chrystusem i Kościołem i trudno sobie to wyobrazić bez świadomości bycia Kościołem domowym i oparcia wychowania na rozumności, miłości, doświadczeniu, wiedzy, mądrości, wierze, religii i nadziei. Ta ostatnia nie pozwala zwątpić nawet w trudnej sytuacji. Rodzice muszą pamiętać, iż chcąc nauczyć swoje dzieci chcieć dobrze w sposób dobry, tzn. w sposób dyskretny i delikatny, muszą najpierw sami liczyć się z subtelnością ludzkiego serca, z wrażliwością i godnością człowieka, której nie można narażać nawet wtedy, gdy chce się czynić dobrze.

Środowisko wychowujące: SZKOŁA

Wykłady, lekcje, ćwiczenia, konwersatoria i rozmowy zamiast stanowić miejsce, gdzie człowiek uczy się być wolnym, stają się „jarmarkiem pól niewolników”. Dobra szkoła to taka, która pomaga swym wychowankom, by dostrzegali, rozwijali i chronili to, co szlachetne. Taka szkoła pomaga im, by nie tylko rozumieli przedmioty szkolne, ale też by coraz dojrzalej rozumieli samych siebie oraz sens swojego życia. Dobra szkoła, dobry uniwersytet, wprowadza w relacje i wartości, które chronią rozwój człowieka i prowadzą do trwałego szczęścia. Dobry wykładowca, nauczyciel i wychowawca to realista, który uczy realizmu i pokazuje wartość tradycji, wiary i kultury. To ktoś, kto potrafi wyjaśnić, że nie jest możliwa spontaniczna samorealizacja, że wiedza nie jest jeszcze mądrością, że być przyjacielem samego siebie, to stawiać sobie mądre i twarde wymagania. Dzięki takim wychowawcom szkoła, w tym także uniwersytet stają się miejscem prawdziwego rozwoju i nadziei na przyszłość, a uczniowie podejmując proces autoformacji i samowychowania bardziej cieszą się tym kim są, niż tym, co posiadają.

Środowisko wychowujące: KOŚCIÓŁ

Udział Kościoła w wychowaniu rozpatrywać można w potrójnym aspekcie: historycznym, aktualnym i postulatywnym. Kościół od początku swego istnienia, i na przestrzeni wieków, pełnił funkcję wychowawczą w kształtowaniu religijnej i moralnej postawy człowieka. Wystarczy wskazać na związek między parafią a szkołą. Zasadniczo tam, gdzie była parafia powstawała też szkoła i tworzył ją Kościół. Prawa i powinności wychowawcze Kościoła wynikają z jego posłannictwa i nadprzyrodzonego charakteru.

Środki stosowane przez Kościół, jako formy przekazu orędzia zbawczego, są zarazem formami dialogu i pracy samowychowawczej. Przekaz dokonuje się poprzez słowo i świadectwo wychowującego. Jest on skuteczny, jeśli nie tylko informuje, ale także inspiruje i formuje. Pedagogizacja ze strony Kościoła dokonuje się za pomocą słowa głoszonego w Kościele i na katechezie, poprzez sakramenty i czyny dobroci. Za niezwykle istotne Kościół uznaje włączenie wiernych w życie liturgiczno-sakramentalne. Aktywne uczestnictwo we Mszy świętej uczy wyrzeczenia się siebie i przezwyciężenia nieżyczliwości i nienawiści. Parafialne wychowanie liturgiczne uczy też miłości do sztuki, muzyki i śpiewu kościelnego.

Wśród metod i środków oddziaływania wychowawczego o charakterze religijnym nie sposób zapomnieć o tradycyjnych nabożeństwach liturgicznych i rekolekcjach, dających możliwość dokonania obrachunku z życia i pracy nad sobą.

Godną zauważenia jest też metoda Voir – Jugèr – Agir (Widzieć – ocenić – działać). Metoda ta pozwala na prowadzenie akcji apostolskiej, wychowawczej i społecznej przez wierzących, których zadaniem jest dostrzec swój stan, ocenić go i zmienić przez swoje działanie.

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa C.

1.Co jest charakterystyczne dla pedagogii Kard. J. Ratzingera-Benedykta XVI?

Zadaniem pedagoga, czyli tego, który „prowadzi” jest „kształtowanie osób rzetelnych, potrafiących współpracować z innymi i nadających sens swojemu życiu” . Stąd wychowawca nie może być człowiekiem sprowadzającym swoją rolę do zawodu. Bycie pedagogiem to powołanie, do którego się dorasta i które się odkrywa w pracy z drugim człowiekiem. Ważne staje się tutaj zawierzenie Bogu swojego życia, ponieważ On zawsze jest z człowiekiem. W Liście do diecezji rzymskiej o pilnej potrzebie wychowania, Papież określa więc warunki autentycznego wychowania. Jako najważniejszą wskazuje miłość, którą rodzice obdarzają swoje dzieci. Człowiek wie czym jest miłość, jeżeli odkrywa ją jako dar i zadanie. Aby mógł on kochać, potrzebuje doświadczyć bycia kochanym. Tym, który pierwszy kocha jest Bóg. Wychowanie do miłości jest jednym z podstawowych celów Benedykta XVI. „Każdy prawdziwy wychowawca wie, że wychowując, musi dać coś z siebie i że tylko w ten sposób może pomóc swoim wychowankom w przezwyciężaniu różnych form egoizmu, by stali się zdolni do prawdziwej miłości”. Pedagogia Ratzingera jest współczesną Pedagogią Dei . Początkiem wszystkiego jest Bóg. Z miłością związany jest drugi warunek, zaangażowanie wychowawców i wychowanków. Papież zauważa, że wychowanie ograniczające się do podania wiadomości i informacji, bez pytania o prawdę, która jest przewodniczka w życiu, staje się ubogie . Przypomina, ze z prawdą ludzkiego życia związane jest cierpienie, bez którego prawdziwa miłość nie może istnieć. Ratzinger jako przewodnie hasło swojego biskupstwa wybrał zwrot z trzeciego listu św. Jana: „Współpracownik prawdy”. „Tylko prawda jest dla człowieka odpowiednim gruntem, na którym może stanąć”. Pedagog swoim życiem daje świadectwo, co tak na prawdę jest najważniejsze na tym świecie. Papież wzywa do dawania świadectwa, nawet za cenę męczeństwa, „aż po dar z samego siebie” . Jeżeli wychowawca dostrzega w Chrystusie wzór do naśladowania i z pełnym przekonaniem czyni wszystko aby młody człowiek odkrył i doświadczył boskiego obdarowania, to staje się prawdziwym pedagogiem, dla którego dobro wychowanka jest najważniejsze. Kolejnym warunkiem autentycznego wychowania jest znalezienie właściwej równowagi miedzy wolnością i dyscypliną. Papież stwierdza, że „bez zasad postępowania i życia, obowiązujących na co dzień także w rzeczach błahych, charakter się nie kształtuje i nie jest przygotowanym do stawienia czoła próbom, których nie zabraknie w przyszłości” . Dla niego dobrze wychować oznacza nauczyć właściwego korzystania z wolności. W procesie wychowania niezmiernie ważną rolę odgrywa autorytet wychowawcy i nauczyciela. Poprzez swoje kompetencje, doświadczenia, konsekwentne życie i osobiste zaangażowanie staje się on świadkiem prawdy i dobra. Zadaniem pedagoga jest tylko otworzyć się na działanie Boże i czerpać z niekończącego się źródła.

2.Z jakimi wyzwaniami i zagrożeniami pochodzącymi z mentalności dominującej przychodzi się dziś mierzyć zwolennikom wychowania chrześcijańskiego?

- Kryzys liturgii i form przekazu wiary

- Relatywizowanie zasad moralności chrześcijańskiej

- Kwestionowanie wiary

- Sekty

- Okultyzm

3.Na czym polega i w czym się wyraża atrakcyjność i piękno wychowania chrześcijańskiego?

Wychowanie to „współdziałania z łaską Bożą nad wyrobieniem człowieka na prawdziwego i doskonałego chrześcijanina, tj., żeby w ludziach odrodzonych przez chrzest urobić i odtworzyć Chrystusa. Jest piękne, ponieważ prawdziwy chrześcijanin, powinien ukształtować swe życie na wzór Chrystusa, który jest naszym życiem. Prawdziwy chrześcijanin, wychowany według wzoru ewangelicznego, jest człowiekiem nadprzyrodzonym oświeconym nadnaturalnym światłem przykładów i nauki Chrystusa. Innymi słowy jest to człowiek o pięknym charakterze. Wychowanie religijne ma doprowadzić do dojrzałej religijności, gdzie motywy religijne będą autonomiczne, a nie instrumentalne. Przykładem instrumentalnego traktowania religii jest traktowanie jej jako pogotowia ratunkowego w sytuacji zagrożenia.

4. W teologii moralnej mówi się o dwóch rodzajach cnót. Jak one się nazywają i co przynależy do jednej grupy a co do drugiej i dlaczego cnota sprawiedliwości nazywana jest woźnicą cnót?

Rodzaje cnót:

1. Cnoty teologiczne

- wiara

- nadzieja

- miłość

2. Cnoty moralne

- sprawiedliwość

- roztropność

- męstwo

- umiarkowanie

Roztropność jest najważniejszą cnotą moralną. Nazywa się ją woźnicą cnót, ponieważ stanowi ona fundament charakteru. Jest podstawą funkcjonowania pozostałych cnót, a także najbardziej przez nie uwarunkowana. Uwarunkowana. Bez roztropności wszystkie pozostałe cnoty są jakby ślepe i pozbawione kierownictwa.

5. Dlaczego misja wychowawcza Kościoła jest szczególna i niezastąpiona?

Głównym celem Kościoła jest wychowanie godne osoby, wychowanie integralne. Misja Kościoła w dziedzinie wychowania jest niezastąpiona i szczególna. Wyrazem pracy wychowawczej Kościoła jest pomoc udzielana wszystkim ludziom w zakresie osiągnięcia potrójnego celu:

1. pełnej doskonałości osobowościowej,

2. dobra ziemskiej społeczności,

3. budowania bardziej ludzkiego świata.

Celem wychowania jest uświadamianie człowiekowi, że jest obrazem Boga i że został powołany do szczęścia, które zaczyna się już na ziemi. Wychowanie to oparte jest na wierze w Jezusa Chrystusa, Jedynego Zbawiciela i Odkupiciela wszystkich ludzi, zasadach Ewangelii, duchu miłości i służby. W odniesieniu do wierzących Kościół obowiązany jest dawać takie wychowanie, dzięki któremu całe wychowanie wierzących będzie przepełnione duchem Chrystusowym.

6.Jakie znaczenie w wychowaniu chrześcijańskim przypada rodzinie?

Rodzina jest uprzywilejowanym środowiskiem przygotowującym do podjęcia powołania chrześcijańskiego. To w rodzinie formują się właściwe postawy wobec Boga Stwórcy i Zbawcy jako fundamentalne dla życia osobowego i moralnego. W rodzinie dziecko poznaje że jest współpracownikiem Boga i uczy się realizować plan jaki Bóg ma w stosunku do niego. We wspólnocie rodzinnej dziecko poznaje prawdę o sobie, odnajduje nie tylko swoje powołanie, ale odkrywa swoją pozycję społeczną i poznaje godność pracy ludzkiej. Rodzina, jako wspólnota miłości stwarza najbardziej sprzyjające warunki do wychowania właściwych postaw wobec innych ludzi. Jako domowy Kościół, wprowadza dziecko w życie wiary i do odpowiedzialności za nią. Ona też wprowadza dziecko w życie sakramentalne i wdraża je w służbę miłości wobec bliźnich i odpowiedzialności za jakość życia we wspólnocie Kościoła. Ona też jest miejscem uświęcenia i religijnego wychowania człowieka, które dokonuje się poprzez wprowadzenie w poznanie Boga, wprowadzenie do modlitwy, liturgii Kościoła i światopoglądu chrześcijańskiego. W rodzinie dokonuje się budzenie świadomości sumienia i wolności osoby. W niej człowiek dorasta do miłości i odpowiedzialnego rodzicielstwa. W rodzinie uczy się przezwyciężać swoje kryzysy wiary i uczy się relacji z innymi.

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa D.

1.Co historycznie rzecz ujmując sprzyjało rozwojowi Katolickiej myśli pedagogicznej?

Katolicka myśl pedagogiczna ma swoje źródło w Objawieniu, Tradycji jak również doktrynie Kościoła ujmującej człowieka stworzonego i powołanego przez Boga do wiecznej szczęśliwości, upadłego jednak przez grzech pierworodny ale odkupionego przez zbawczą mękę Chrystusa i uświęconego w Duchu świętym. Katolicka myśl pedagogiczna czerpiąc swoje podstawy z teologii katolickiej i filozofii w szczególności zaś scholastycznej i neoscholastycznej rozwija się wraz z nimi. Jej przedstawiciele sięgają do czynników niezmiennych i absolutnych. Ideały i cele wychowania wyprowadzają z religii i etyki katolickiej. Katolicka myśl pedagogiczna ma charakter teo-chrysto-eklezjocentryczny. Uznaje, że Bóg wychowuje człowieka poprzez wszystko co jest naturą i kulturą.

Myśliciele i pedagodzy katoliccy przywołując cele, reguły i zasady wychowania, nie pomijają znaczenia wychowawcy i instytucji wychowujących takich jak: rodzina, Kościół, szkoła, czy państwo a także innych pozainstytucjonalnych form oddziaływań wychowawczych (np.: grupy odniesienia, naród czy samowychowanie) i właściwych im metod i środków wychowania. Uwzględniają różnice płci, charakteru i kultury.

Historia katolickiej myśli pedagogicznej pisana jest często życiem i dziełami świętych i błogosławionych. Niejednokrotnie są oni założycielami wspólnot zakonnych, szkół, ochronek, instytutów, uniwersytetów czy ruchów religijnych. W rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej wyróżnić można epokę judeochrześcijańską, patrystyczno-monastyczną, okres wczesnego i późnego średniowiecza, okres odrodzenia, okres reformy katolickiej i protestanckiej, okres oświecenia, romantyzmu, pozytywizmu, modernizmu i neoscholastyki i wreszcie okres współczesny. W ramach tego ostatniego wyróżnić można okres międzywojenny, przed soborowy i posoborowy.

Filarami tej myśli są greccy i łacińscy ojcowie Kościoła, wielcy papieże i myśliciele. Wśród nich na uwagę zasługują: św. Paweł Apostoł, św. Augustyn, św. Benedykt, św. Tomasz z Akwinu, św. Franciszek, Filip Nereusz, św. Ignacy, św. Jan Bosko, R. Guardini, L. Giussani, J. Ratzinger i wielu innych.

Rozwojowi katolickiej myśl pedagogicznej sprzyjały szkoły monastyczne, episkopalne, prezbiterialne, parafialne i uniwersytety katolickie a także wydarzenia społeczno- polityczne, rozwój nauk o wychowaniu, rozwój literatury i sztuki sakralnej.

W czasach nowożytnych rozwojem katolicka myśl pedagogiczna i działalności wychowawczej zajmują się licznie powstające zakony żeńskie i męskie. Spośród nich na szczególną uwagę zasługują Urszulanki, Jezuici, Oratorianie, Siostry dé Notre–Dame, Siostry Sacré – Coeur, Siostry św. Rodziny, Boromeuszki, Prezentki, Służebniczki Dębickie i Starowiejskie, Kanoniczki, Felicjanki, Franciszkanki Rodziny Marii, Siostry Niepokalanki, Siostry Opatrzności, Dominikanki III Zakonu, SS Matki Bożej Miłosierdzia, Józefitki, Salezjanie i Salezjanki, Zmartwychwstańcy i Zmartwychwstanki, Michalici i Michalitki, Albertyni i Albertynki i wiele innych. Wszystkie z wymienionych zgromadzeń w wychowaniu opierają się na ideałach i systemach katolickich, aczkolwiek różnią się między sobą swym specyficznym charakterem, a niektóre z nich ze względu na specjalne zadania wytworzyły w szczegółach swój własny system.

Dla rozwoju Katolickiej myśli pedagogicznej momentami przełomowymi są podejmujące problemy związane z wychowaniem dokumenty magisterium Kościoła i nauczanie poszczególnych papieży. W okresie międzywojennym istotnym dokumentem jest encyklika papieża Piusa XI "Divini Illius Magistrii" z 1929 roku. W dokumencie tym papież wyrażając swój negatywny stosunek do intelektualizmu pedagogicznego /niedocenianie kształtowania woli i wychowania moralnego/, naturalizmu /pomijanie słabości moralnej, jako skutku grzechu pierworodnego oraz odrzucenie nadprzyrodzonego aspektu wychowania/, liberalizmu /usprawiedliwianie wszelkich popędów pod pozorem wolności/, socjologizmu pedagogicznego i fałszywego nacjonalizmu dookreśla cel pedagogiki katolickiej opartej na teologii scholastycznej i neoscholastycznej i mówi o wychowaniu religijnym i moralnym jako esencjalnym, odnosząc je do ostatecznego celu człowieka. Encyklika Papieża Piusa XI deklaracja soborowa "Gravissimus Educationis" sprawia, że wychowanie chrześcijańskie nie jest już traktowane jako oddzielny fenomen lecz jako odrodzenie mające swój wymiar eklezjalny, liturgiczny, ekumeniczny, moralny i społeczny z relacją do świata. Wychowanie chrześcijańskie ma odpowiadać własnemu celowi każdego człowieka jakiejkolwiek rasy, stanu i wieku i ma być dostosowane do właściwości wrodzonych, różnicy płci i ojczystej kultury. Tę zmianę mentalności dokumentują dzieła posoborowych katolickich pedagogów i myślicieli chrześcijańskich. Kontynuację takiego stanowiska znajdujemy też w nauczaniu Jana Pawła II i Kongregacji do Spraw Wiary i Wychowania.

W Polsce do rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej przyczynili się : S. Konarski, H. Kołłątaj, S. Staszic, S. Papczyński, E. Bojanowski, B. Markiewicz, M. M. Darowska, A. Chmielowski, J. Woroniecki, J. Bilczewski, S. Kunowski, F. Blachnicki, S. Wyszyński, J. Tarnowski i wielu innych.

Trzy fazy, świadczące o ewolucji myśli pedagogicznej Kościoła.

Pierwsza faza odnowy wychowania chrześcijańskiego zaczęła się od przypomnienia ideału i wartości tradycji wychowawczej, których znajomość i krytyczny odbiór miały zmierzać do zachowania ciągłości myśli i szukania w skarbcu dawnych czasów, wciąż aktualnych wartości, wykazując, że stare może stać się nowym i odwrotnie.

Druga faza tego rozwoju polegała na szukaniu dla wychowania chrześcijańskiego podstaw filozoficznych w tomiźmie. Pierwszym, który w wychowaniu w sposób wyraźny oparł się na nauczaniu św. Tomasza był kard. Desire Joseph Mercier (1851-1926) w Belgii. Na I Międzynarodowym Kongresie Wychowania w Wiedniu wygłosił on w 1912 r. referat na temat : Zasady chrześcijańskiego wychowania. Sprowadzają się one do kształtowania moralnych przyzwyczajeń cnót, do tworzenia z nich chrześcijańskiego charakteru, w którym wola podporządkowana rozumowi i absolutnemu dobru opiera się na fundamencie wiary, a wyraża się na zewnątrz w miłości bliźniego i samozaparciu się.. U nas badania takie prowadzili : ks. K. Michalski, ks. J. Dajczak, o. J. Woroniecki, o. F. W. Bednarski i inni.

• W trzeciej fazie rozwoju rozumienia wychowania chrześcijańskiego po I wojnie światowej niemiecki pedagog J. Bernberg zaapelował by w wychowaniu katolickim wrócono do źródła, do samej nauki Chrystusa. U nas natomiast o. J. Woroniecki pragnął stworzyć nie pedagogikę teologiczną, ale teologię pedagogiczną ujmującą sprawy wychowania w świetle Objawienia. Woroniecki uważał pedagogikę za część etyki. Jego zdaniem cel pedagogiki pokrywa się co do istoty z celem etycznym. Celem tym jest "nabycie usprawnień co do czynów, odpowiadających naturze ludzkiej i jej przeznaczeniu przyrodzonemu i nadprzyrodzonemu".

2. Na czym polega wkład o. Jacka Woronieckiego w rozwój pedagogiki?

Wychowanie rozumie o. Jacek Woroniecki jako „wypadkową dwóch czynników, wewnętrznej pracy każdej jednostki nad sobą (chodzi o samowychowanie) i zewnętrznych wpływów wychowawczych” Wychowaniu przypisuje dwa zadania: „zdobycie rozeznania w zasadach postępowania moralnego oraz właściwe wychowanie polegające na wyćwiczeniu wszystkich władz człowieka, zarówno pożądawczych, jak i poznawczych w stosunku do działalności praktycznej” Z władz poznawczych zaleca ćwiczenie rozumu tak, aby ten mógł kierować życiem, był wychowany do rządzenia, uzbrojony w roztropność, rozwagę, rozsądek. Jednak postęp wychowania nie polega jak w wykształceniu na systematycznym nabywaniu wiadomości o rzeczach zewnętrznych, lecz na wyćwiczeniu i przygotowaniu wszystkich władz do jednolitej działalności. Także władze pożądawcze (wola i uczucia) muszą być wyćwiczone i ujęte w pewne formy, żeby harmonijnie działać i zapewnić postępowaniu jedność, stałość i pewność. Chodzi tu nie tylko o wychowanie intelektu w formie władz zmysłowych i umysłowych, ale o wychowanie sumienia, wolności, odpowiedzialnego działania i woli chcenia, gdzie wola jest wychowywana swoistymi metodami i nie jest traktowana jako przejaw myślenia, podlegający prawom rozwoju władz poznawczych.

Ujmując osobę w sposób integralny Woroniecki zwraca uwagę, zarówno na sprawności wrodzone (niektóre cechy temperamentu, emocjonalność, czy też afektywność), jak i nabyte, które osiąga się na drodze wychowania i samowychowania. Sprawności rozumu i woli, które nazywa cnotami, wyznaczają w procesie wychowania jednolitość postępowania moralnego, nazywanego charakterem moralnym. Podstawowymi cnotami, które tworzą ten charakter są cztery cnoty kardynalne (roztropność, sprawiedliwość, męstwo i umiarkowanie) i trzy cnoty teologiczne (wiara, nadzieja i miłość). Sprawnościami przeciwnymi cnotom są wady. Skłaniają one człowieka do czynów złych i usposabiają do zła moralnego.

Woroniecki za św. Tomaszem z Akwinu wyróżnia siedem wad głównych: pychę, łakomstwo, nieczystość, chciwość, lenistwo, zazdrość i gniew. U o. Woronieckiego nie wychowuje się jakiegoś wyizolowanego człowieka, który pod każdą szerokością geograficzną jest ten sam. Wychowuje się człowieka konkretnego i usytuowanego w określonym środowisku. Stąd wychowanie uwzględniać powinno właściwości każdego narodu i predyspozycje każdego człowieka.

3.Jaką rolę odgrywają uniwersytety katolickie w formacji chrześcijańskiej?

Zdaniem św. Jana Pawła II, katolickie uniwersytety wypełniają zadania wspólne wszystkim uniwersytetom. Zajmują się nauczaniem i badaniami oraz prowadzą działalność usługową na rzecz społeczeństwa. Uniwersytety kat. Są miejscem, w którym naukowcy posługują się metodami właściwymi każdej dyscyplinie naukowej i przyczyniają się do wzbogacenia ludzkiej wiedzy. Mają jednak obowiązek odwoływać się do inspiracji i światła Ewangelii. Utrzymują więź z Kościołem, czego wyrazem jest wierność Kościołowi, uznanie jego nauczycielskiego autorytetu i stosowanie się do wskazań Kościoła w dziedzinie wiary i moralności.

Według Konstytucji apostolskiej Ex corde Ecclesiae uniw. Katolickie powinny budować autentyczną wspólnotę ludzką, ożywioną duchem Jezusa. Źródłem jedności członków uniwersytetu jest wspólne poświęcenie się prawdzie, wizja godności osoby i orędzie Chrystusa. Podstawową misją uniwersytetu jest nieustanne poszukiwanie prawdy oraz przechowywanie i przekazywanie wiedzy służącej dobru społeczeństwa. Wszystkie dokonania kat. Uniw. mają służyć dobru osoby ludzkiej. Każdego człowieka trzeba traktować jako autentyczny cel sam w sobie. Wymaga to uwzględnienia w badaniach naukowych wymiaru moralnego, duchowego i religijnego. Powinien łączyć formację naukową z formacją moralna i chrześcijańską, co prowadzi do syntezy wiary, rozumu i kultury.

Uniwersytet spełnia role nie tylko kształcącą ale też wychowującą. Wychowawcze zadania powinny obejmować także trudne problemy, jakich młodemu człowiekowi dostarcza zwłaszcza sfera etyczna. To tutaj, młodzi ludzie powinny znaleźć odpowiedź dotyczącą nie tylko słuszności i celowości wiedzy, ale także wyższych wartości moralnych i duchowych.

4.W jaki sposób Jan Paweł II definiuje wychowanie i na czym opiera jego fenomen?

Papieskie rozumienie wychowania będąc wprowadzaniem w rzeczywistość postrzeganą całościowo jest „twórczością w podmiocie najbardziej osobowym”. W sensie właściwym odnosi się ono do całokształtu sposobów i procesów pomagających istocie ludzkiej, zwłaszcza przez interakcję osobowe urzeczywistniać i rozwijać swoje własne człowieczeństwo. Będąc sposobem uczenia się wszystkiego, czego człowiek winien się nauczyć, aby przeżyć życie zgodnie z tym, co jest dla niego możliwe i co odpowiada jego przeznaczeniu, wychowanie jest budzeniem w człowieku tego, co ludzkie. Dokonuje się ono zgodnie z obowiązującym osobę ideałem, dla którego winna ona wykorzystywać to, czym jest, oraz wszystko to, z czym przychodzi jej się zderzać. Obejmuje całego człowieka a ponieważ „wszystko, co z natury zawiera się w wychowywanym człowieku stanowi tworzywo dla wychowawców, (...) po które winna sięgać ich miłość”, wychowanie to będąc procesem ciągłego doskonalenia wewnętrznego, który ma trwać przez całe życie jest rozwijaniem nie tylko sfery poznawczej, moralnej, fizycznej, estetycznej, religijnej, ale również sfery emocjonalnej. Dokonuje się we wspólnocie rodzinnej, szkole, grupach społecznych, w narodzie, państwie i w Kościele.

5. Jakie są zadania i możliwości wychowawcze rodziny w zakresie wychowania chrześcijańskiego?

W rodzinie człowiek poznaje prawdę o swoim początku, odnajduje swoje powołanie i pozycję.

Rodzina jako wspólnota miłości stwarza najlepsze warunki do wychowania właściwych postaw wobec siebie i innych, jako domowy kościół wprowadza dziecko w życie wiary i uczy odpowiedzialności za nią, wprowadza w życie sakramentalne, wdraża służbę miłości wobec innych i odpowiedzialności, strzeże rozwoju człowieka we wszystkich wymiarach

Rodzina to miejsce religijnego wychowania człowieka i uświęcenia, wychowanie dokonuje się przez wprowadzanie do modlitwy, liturgii, światopoglądu chrześcijańskiego. Jest tu budzenie wolności osobowej, uczy się przezwyciężać kryzysy wiary i relacji z innymi. Rodzicielska misja wychowawcza ma źródło w prawie do zrodzenia potomstwa

Najskuteczniejsza metoda to oddziaływanie rodziców świadectwem ich życia opartego na cnotach, rodzice wdrażają dzieci w chrześcijański etos swoim przykładem, oprócz tego inne metody to słowo i sugestia

6.Jakie są zadania i powinności kościoła w procesie wychowania chrześcijańskiego?

Udział Kościoła w wychowaniu rozpatrywać można w potrójnym aspekcie: historycznym, aktualnym i postulatywnym.

Kościół jest powołany, by w sposób kompetentny nauczać wszystkich ludzi praw nadprzyrodzonych i ma obowiązek czuwać nad wychowaniem odpowiadającym naturze i ostatecznemu celowi człowieka. Misja ta nakłada na Kościół obowiązek nauczania zasad wiary i moralności i czuwania nad tym, aby zasady te były wypełniane przez wiernych. Głównym zaś celem Kościoła jest wychowanie religijne. Wyrazem pracy wychowawczej Kościoła jest pomoc udzielana wszystkim ludziom w zakresie osiągnięcia potrójnego celu:

1. pełnej doskonałości osobowościowej,

2. dobra ziemskiej społeczności,

3. budowania bardziej ludzkiego świata.

Kościół pełni funkcję głoszenia podstawowych zasad wychowawczych i w prowadzeniu pracy wychowawczej. Powinność tę Kościół sprawuje poprzez przykład życia tych, którzy uczą i kierują, poprzez apostolską i społeczną działalność kapłanów i świeckich, poprzez szkoły i uniwersytety katolickie.

Innym zadaniem jest uczenie świadomego i czynnego udziału w liturgii. Liturgia Kościoła, przypominając cel ostateczny, jakim jest uwielbienie Boga nadaje właściwą orientację ideału osobowego poprzez uczenie żywej wiary, modlitwy i ofiary, poprzez słowo i świadectwo wychowującego. Pedagogizacja ze strony Kościoła dokonuje się za pomocą słowa głoszonego w Kościele i na katechezie, poprzez sakramenty i czyny dobroci.

Wśród metod i środków oddziaływania wychowawczego o charakterze religijnym nie sposób zapomnieć o tradycyjnych nabożeństwach liturgicznych i rekolekcjach, dających możliwość dokonania obrachunku z życia i pracy nad sobą. Celem kościoła jest uświadamianie człowiekowi, że jest obrazem Boga i że został powołany do szczęścia, które zaczyna się już na ziemi. Wychowanie to oparte jest na wierze w Jezusa Chrystusa.

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa E.

1.W jaki sposób była i jest pisana katolicka myśl pedagogiczna i co miało i ma istotne znaczenie dla jej rozwoju?

Historia katolickiej myśli pedagogicznej pisana jest często życiem i dziełami świętych i błogosławionych. Niejednokrotnie są oni założycielami wspólnot zakonnych, szkół, ochronek, instytutów, uniwersytetów czy ruchów religijnych.

W historii rozumienia pojęcia - wychowanie chrześcijańskie - dają się wyróżnić trzy fazy, świadczące o ewolucji myśli pedagogicznej Kościoła.

Pierwsza faza odnowy wychowania chrześcijańskiego zaczęła się od przypomnienia ideału i wartości tradycji wychowawczej.

Druga faza tego rozwoju polegała na szukaniu dla wychowania chrześcijańskiego podstaw filozoficznych w tomizmie. Pojawia się tu pojęcie filozofia perennis -filozofia wieczysta - określenia nadane przez tomistów filozofii chrześcijańskiej. Wyrażają one ideę, iż filozofia, mimo przeciwstawnych na pozór doktryn, posiada

jedyną i ciągłą tradycję w tym, co dla niej istotne.

W trzeciej fazie wychowaniu katolickim wrócono do źródła, do samej nauki Chrystusa. Jego zdaniem pedagogika katolicka winna stanowić gałąź teologii, zaś jej centrum stanowić powinna katechetyka i aretologia czyli pedagogika cnót.

2.Dlaczego istnieje potrzeba rozwijania pedagogiki katolickiej i co jest specyficznego dla jej metod?

Otóż dlatego, że w Europie w obecnym czasie do głosu w bardzo znaczącym stopniu doszedł liberalizm, materializm, które wnoszą własne koncepcje wychowawcze. Diametralnie różne od koncepcji katolickiej czy religijnej. Dlatego W. Jasiński upominał, że jeżeli pedagogika katolicka nie spełni swojego zadania, to wtedy „pedagogika materialistyczna wykopie cywilizacji chrześcijańskiej europejskiej grób. A ponadto tzw. pedagogika materializmu nie tylko zagraża, ale jest też świadectwem braków, których pedagogika katolicka nie potrafiła dotąd usunąć”

Współczesna myśl pedagogiczna, na gruncie pedagogiki katolickiej, podkreśla konieczność nawrócenia. Pedagogika chrześcijańska obejmuje całego człowieka jako istotę dotkniętą skutkami grzechu pierworodnego, lecz odkupioną przez Chrystusa. W koncepcji wychowania chrześcijańskiego są to dwa bezwzględne punkty odniesienia. Na ich tle pedagogika traktuje o całym człowieku i mówi o potrzebie wychowania w zakresie fizycznym, umysłowym, moralnym, społecznym, kulturalnym i religijnym. Ma ona na względzie wychowanie jako przygotowanie natury ludzkiej do podatności na działanie łaski.

Pedagogika katolicka, konstruując ideał nowego człowieka jest optymistyczna, wierzy w możliwość przemiany człowieka, uwzględnia jego podmiotowość, odrzuca wszelkie determinizmy i dąży do uruchomienia pracy samowychowawczej. W myśl założeń tej pedagogiki zarówno środowisko, wychowanie jak i dziedziczenie, nie tyle determinują, co warunkują rozwój osób wychowywanych.

3.Dlaczego znajomość pedagogicznego przesłania Jana Pawła II jest „źródłem nadziei dla współczesnych?”

Jan Paweł II w swoich encyklikach, listach i przemówieniach podkreślał zawsze znaczenie godności osoby ludzkiej" i przedstawiał integralną wizję człowieka w jego niepowtarzalności, chodzi o każdego człowieka

-jego orędzie jest chrześcijański orędziem Kościoła, które jest oparte na tradycji wychowawczej liczącej 2 tysiące lat

-wynika z wrażliwości na różnorodne wartości, w tym: poznawcze, estetyczne, moralne, społeczne, religijne itp

- ta wizja wychowawcza jest atrakcyjna, gdyż wychodząc z wiary daje nadzieję. Odkrywa tez zapominane często wymiary wychowawcze, szczególnie wymiar personalistyczny, duchowy, noetyczny, moralny ,kulturowy, społeczny i religijny

Aktualność tego przesłania wynika też z faktu, iż w jego założeniach wychowanie i kultura ukierunkowują się na osobę ludzką, chcą ją upodmiotowić, ukazać prawdę o dobru.

4. Jakie prawdy dogmatyczne respektuje wychowanie chrześcijańskie i w czym się wyraża integralny związek czynnika nadprzyrodzonego i naturalnego w wychowaniu chrześcijańskim?

Prawdy dogmatyczne- Doktryna wychowania chrześcijańskiego kładzie główny akcent na nakazy Chrystusa, dotyczące miłości Boga, szacunku do drugiego człowieka, czynnego udziału w życiu społecznym czy aktywności misyjnej ochrzczonych, tak by, jak mówił Kard. S. Wyszyński, "Bóg był uwielbiony, człowiek uszanowany a ziemia obsłużona". Prawdy objawione przez Chrystusa zostały ujęte w symbol apostolski Credo, a przez teologię usystematyzowane w postaci dogmatów wiary. Wśród nich najważniejszy jest dogmat o istnieniu i życiu Boga Trójosobowego, który w jedności Trójcy Świętej przez Boga Ojca świat stworzył, przez Jego Syna Jezusa Chrystusa świat zbawił, a przez Ducha Świętego świat uświęca. Czyli z dogmatu Trójcy Świętej wynikają dalsze dogmaty podstawowe dla wychowania chrześcijańskiego: dogmat stworzenia, odkupienia i uświęcenia (S. Kunowski). Dogmaty eschatologiczne o sądzie, o zmartwychwstaniu ciał i życiu wiecznym stwarzają ważne motywy dla kształtowania życia i moralnego postępowania chrześcijańskiego.

Związek czynnika nadprzyrodzonego i naturalnego w wychowaniu chrześcijańskim

Integralnie pojęte wychowanie religijne uwzględnia czynniki naturalne i nadprzyrodzone, łaska bowiem buduje na naturze. Jest to zetknięcie natury ludzkiej z osobowością Jezusa Chrystusa. Prawdziwy chrześcijanin, wychowany według wzoru ewangelicznego, jest człowiekiem nadprzyrodzonym oświeconym nadnaturalnym światłem przykładów i nauki Chrystusa. Należy zdawać sobie sprawę z ogromnego wpływu, jaki mają na cały proces wychowawczy łaski nadprzyrodzone. Człowiek potrzebuje jakichś sił wyższych, aby żyć w pełni i przeciwstawić się wszystkim zagrożeniom wewnętrznym i zewnętrznym. Pomoc tę otrzymuje od Boga – Twórcy natury ludzkiej w postaci łaski. Przy jej pomocy dokonuje się wewnętrzna jedność człowieka scalenie tego co Boże i tego co ludzkie, następuje integracja osobowości. Momentem decydującym jest chrzest święty, kiedy następuje wszczepienie w Chrystusa i człowiek zyskuje nową naturę. Wielkie jest zatem działanie łaski dla naturalnych dyspozycji człowieka. Przykładów na potwierdzenie znajdujemy ogromnie dużo, przykładem jest każdy święty, każda osoba żyjąca autentycznie Ewangelią. Kościół korzysta z działania wielkich i dojrzałych osobowości chrześcijańskich : mówi nam lękasz się, wahasz się czy podołasz wspiąć się na szczyty – popatrz na innych, którzy byli takimi jak ty i osiągnęli świętość.

5. Co stanowi treść wychowania dobrego chrześcijanina?

Dla większości przedstawicieli katolickiej myśli pedagogicznej ideałem nowego człowieka w wychowaniu katolickim jest doskonały chrześcijanin, świadom swego celu i przeznaczenia, naśladujący wiernie jedynego mistrza Jezusa Chrystusa, otwarty wobec współczesnego świata i wartości doczesnych takich jak np: praca, kultura, ojczyzna, czy naturalne środowisko. Podstawę wychowania chrześcijańskiego stanowi formacja religijno-moralna oparta na miłości Boga i bliźniego. Człowiek i jego wychowanie widziane jest całościowo w perspektywie metafizycznej, egzystencjalno-filozoficznej i psychologicznej. Uwzględnienie tych perspektyw gwarantuje pełny rozwój osoby ludzkiej jako członka danej społeczności i stopniowe wprowadzanie go na drodze wychowania i samowychowania w tajemnicę zbawienia

Wśród celów wychowania dobrego chrześcijanina można wyróżnić wychowanie człowieka, obywatela, świętego. Cele te wynikają z przyjętych założeń antropologicznych, społecznych i teologicznych. W osobowym wychowaniu człowieka za istotne odkrywanie wielkości własnego człowieczeństwa wyposażonego przez Boga w rozum, wolną wolę i sumienie. Chodzi o to, by człowiek nie tylko nauczył się pragnąć i myśleć dobrze, ale też by poznając sens i smak dobrego czynu nauczył się sam wybierać i czynić dobro. Aby to mogło mieć miejsce, człowiek winien poznać i zrozumieć naturę swego człowieczeństwa. Winien dostrzec w sobie zarówno duszę, jak i ciało. Uszanować ich prawa i wartości, a także dostrzec i podjąć zadania, które na nim ciążą.

Cele wychowania chrześcijańskiego podporządkowane są racji dobra osobowego i są niesprzeczne z podstawowymi celami ludzkimi, z ludzką naturą, a w konsekwencji z nadprzyrodzonym ostatecznym celem człowieka. Pierwszoplanowym jego zadaniem jest, by człowiek poznał swoją godność, wielkość, bogactwo i złożoność własnego człowieczeństwa, by w życie unikając i eliminując wady, wprowadzał cnoty.

6.Jakie są zasady ideowe wychowania chrześcijańskiego o którym mówi Stefan Kunowski?

a)chrystocentryzm- idea kierownicza, Wynika on z biblijnej orientacji pedagogiki chrześcijańskiej. W świetle tej ostatniej Chrystus jawi się jako centralna siła pedagogiczna. Tylko Jego mocą świat, a w nim człowiek, może być na nowo ukształtowany, wychowany, a posługując się językiem teologicznym, zbawiony. Z chrystocentryzmu wynikają inne idee wychowawcze jak: moralizm, personalizm i humanizm chrześcijański.

Chrystocentryzm w wychowaniu opiera się na ewangelicznym stwierdzeniu, iż "jeden jest tylko wasz Mistrz – Chrystus". Chrystus objawił najgłębszą prawdę o Bogu jako Jego Syn. Dał podstawy nauczania moralnego i zostawił przykład stosunku do godności człowieka oraz jego potrzeb. On też wezwał wszystkich do odrodzenia wewnętrznego, powtórnego narodzenia przez chrzest i działanie Ducha świętego. Chrzest pod wpływem współdziałania człowieka z Łaską Chrystusową zapoczątkowuje proces wychowawczy odrodzenia się wewnętrznego, poczynając od zmiany sposobu myślenia i stylu życia. Chrystocentryzm stanowiąc zasadę kierowniczą w wychowaniu chrześcijańskim, bliski jest teocentryzmowi i eklezjocentryzmowi. To, że chrystocentryzm stanowi zasadę treściową wychowania wynika z faktu, iż teoria wychowania chrześcijańskiego wypływa wprost z prawd wiary, a także z chrześcijańskiej filozofii. Wśród prawd wiary centralnymi są: prawda o stworzeniu, grzechu, odkupieniu, usprawiedliwieniu, a także cnotach teologicznych i moralnych. Chrześcijanin w trakcie procesu wychowania ma odtworzyć w sobie doskonałość Boga na wzór Chrystusa. Chrystocentryzm podobnie jak inne idee kierownicze odnosi się nie tylko do treści wychowania ale także celów, metod i środków.

b) zasada moralizmu- jest ona działaniem zmierzającym do całkowitego odrodzenia moralnego człowieka i społeczeństwa. Jako zasada prawidłowego działania obowiązuje wszystkich wychowywanych i wychowujących. Ma charakter nie tyle moralizatorski co ewangelizacyjny. Konieczność ewangelizacji jako procesu przenikającego całość życia społecznego duchem chrześcijańskim wymaga powstania nowych instytucji, realizujących wcielanie zasad etycznych miłości i sprawiedliwości chrześcijańskiej. Centralnym zagadnieniem w moralizmie jest wychowanie do prawdy, która wyzwala. Idea moralizmu chrześcijańskiego w wychowaniu wynika z nauki Chrystusa, który żąda dobrych owoców życia i dobrych uczynków zasługujących na zbawienie. "Nie każdy który mi mówi Panie, wejdzie do Królestwa niebieskiego, lecz ten kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie" (Mt 7,21). Współczesny moralizm katolicki wymaga od wiernych ciągłego doskonalenia się moralnego przez usprawnianie władz duchowych rozumu i woli oraz władz zmysłowych do łatwego i przyjemnego spełniania uczynków moralnie dobrych. Takie usprawnienie duchowe władz człowieka pod kierunkiem rozumu tworzy 4 cnoty kardynalne, czyli główne: roztropności, sprawiedliwości, umiarkowania oraz męstwa. Zespół tych cnót kardynalnych tworzy naturalną podstawę charakteru chrześcijańskiego, w którym istotne są rozwijające się na gruncie natury ludzkiej cnoty teologiczne, czyli wlane: wiary, nadziei i miłości. Współczesne wychowanie moralne w systemie chrześcijańskim kładzie nacisk na kształtowanie cnót i charakteru chrześcijanina w każdym wychowanku.

c) personalizm- Trzecią zasadą ideową wychowania według prof. S. Kunowskiego jest personalizm. Pojęcie osoby jest związane istotnie z chrześcijaństwem. W VI wieku zostaje precyzyjnie zdefiniowane przez Boecjusza jako "indywidualna substancja rozumna". Definicja ta podkreśla, że człowiek jest złożonością (compositum) duszy i ciała, ciało daje cechy indywidualne, niepowtarzalne, ale istotę osoby stanowi substancjalna dusza z jej rozumnością. Św. Tomasz z Akwinu podkreślił, że osoba jest tym, co najdoskonalsze wśród wszystkich rzeczy stworzonych, gdyż jest trwaniem rozumnej natury. Personalizm w wychowaniu podkreśla godność i wartość osoby ludzkiej każdego człowieka. Opiera się na bezwzględnej wartości ducha ludzkiego, i na jaźni duszy mającej swoje źródło w fakcie podobieństwa człowieka do Boga. Obraz Boga w człowieku może być zamazany bądź ukryty, ale dzięki niemu możemy określić człowieka i jego miejsce w społeczeństwie. Każdy człowiek jest osobą niepowtarzalną, jedyną i ma swoją tożsamość.

Wychowanie oparte na personalizmie ma na celu uczłowieczyć człowieka, wykształcić jego duchową tożsamość, nie gubiąc jego rozumności i indywidualności i praw wynikających z tytułu bycia osobą. Chodzi o to, by człowiek miał świadomość swej zdolności do autotranscendencji i panowania nad swoimi popędami i czynami. Człowiek jest wolny, a dzięki wolności niezależny.

Personalizm krócej: Trzecią ideą kierowniczą wychowania chrześcijańskiego przedstawioną przez Stefana Kunowskiego jest personalizm. Polega on na podkreślaniu wielkiej godności i wartości każdego człowieka jako osoby, ze względu na duszę ludzką, która jest cenniejsza od wszelkich skarbów. Personalizm chrześcijański określa człowieka jako osobę, która w społeczności posiada swoje prawa i obowiązki i nie może być traktowana jako środek do osiągnięcia nawet najwyższych celów.
d) humanizm- Ideę humanizmu Prof. S. Kunowski ściśle wiąże z moralizmem i personalizmem. Bezpośrednio wywodzi się od Chrystusa, który przyszedł na ziemię dla dobra ludzi, aby odkupić świat z grzechu. Humanizm chrześcijański jest humanizmem wcielenia i krzyża, humanizmem miłości i ofiary, obejmującej wszystkich a zwłaszcza potrzebujących, nędznych i upośledzonych przez los. Centralnym jego elementem jest miłość – caritas. Według Prof. Kunowskiego program humanizmu stanowi realizację hasła św. Pawła: „żyjąc prawdziwie w miłości”, dlatego też dąży do stworzenia wszelkiego dobra i wybawienia ludzi od każdego zła tak duchowego (grzechu) jak też zła materialnego(choroby, nędzy, opuszczenia itp.).Według niego wyrazem wymownym humanizmu była stała opieka Kościoła nad szpitalami, szkołami, sierocińcami i różnymi zakładami charytatywnymi. Współcześnie jest on społeczną realizacją dobra i zaspokajania wszelkich potrzeb ludzkich z miłości Boga i bliźniego. Ma pomóc uwolnić się od zła i niepowodzeń, szczególną opieką obejmuje słabych i upośledzonych.

Z opracowań prof. Kunowskiego wynika, że realizacja wymienionych zasad ideowych ma podwójny cel: nadprzyrodzony (zbawienie) i przyrodzony (dobro człowieka i społeczności ludzkiej).
Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa F.

1. Jaka jest geneza faktu i co to znaczy, że katolicka myśl pedagogiczna wychowanie

chrześcijańskie ujmuje najczęściej w kategorii integralnego wychowania personalistycznego?

Personalizm w wychowaniu podkreśla godność i wartość osoby ludzkiej każdego człowieka. Opiera się na bezwzględnej wartości ducha ludzkiego, i na jaźni duszy mającej swoje źródło w fakcie podobieństwa człowieka do Boga. Obraz Boga w człowieku może być zamazany bądź ukryty, ale dzięki niemu możemy określić człowieka i jego miejsce w społeczeństwie. Każdy człowiek jest osobą niepowtarzalną, jedyną i ma swoją tożsamość. Będąc autonomiczną osobą jest cząstką społeczności, a nie tylko jej elementem. Będąc obdarzonym duszą nieśmiertelną przewyższa wszystkie stworzenia, gdyż sama osoba jest źródłem wielkości. Ale człowiek gdy odrzuca wszystko, łącznie z systemem etycznym, staje się straszny dla siebie i dla innych. Dzieje się tak dlatego, że pragnienie transcendencji zakorzenione jest w człowieku bardzo mocno. Często nawet wbrew temu, co mówi, u jego podstaw znajduje się zawsze wierzący. I człowiek musi pielęgnować swój kontakt z Najwyższą Istotą w jakimś wyznaniu.

Wychowanie oparte na personalizmie ma na celu uczłowieczyć człowieka, wykształcić jego duchową tożsamość, nie gubiąc jego rozumności i indywidualności i praw wynikających z tytułu bycia osobą. Chodzi o to, by człowiek miał świadomość swej zdolności do autotranscendencji i panowania nad swoimi popędami i czynami. Wszelkie determinacje są względne. Człowiek jest wolny, a dzięki wolności niezależny.

2.Uzasadnij co przemawia za aktualnością i atrakcyjnością pedagogicznego przesłania Jana Pawła II?”

Jeśli brać pod uwagę nauczanie Jana Pawła II, to atrakcyjność widoczna jest w formie integralnej, realistycznej i doceniającej pewność i zaangażowanie wolności, wizji wychowania. Wizja ta jest ciągle nowa, choć zakotwiczona w tradycji, moralności i kulturze 2000 lat chrześcijaństwa. Jej otwartość na pełnię prawdy o człowieku i świecie, dowartościowanie wszystkiego, co piękne, dobre i sprawiedliwe, jak również jej metodyczna wartość sprawiają, że wizja ta jest czytelna także dla współczesnych”

-Jan Paweł II w swoich encyklikach, listach i przemówieniach podkreślał zawsze znaczenie "godności osoby ludzkiej" i przedstawiał integralną wizję człowieka w jego niepowtarzalności, chodzi o każdego człowieka,

-jego orędzie jest chrześcijańskim orędziem Kościoła, które jest oparte na tradycji wychowawczej liczącej 2 tysiące lat,

-wynika z wrażliwości na różnorodne wartości, w tym: poznawcze, estetyczne, moralne, społeczne, religijne itp.,

- ta wizja wychowawcza jest atrakcyjna, gdyż wychodząc z wiary daje nadzieję. Odkrywa też zapominane często wymiary wychowawcze, szczeg. wymiar personalistyczny, duchowy, noetyczny, moralny, kulturowy, społeczny i religijny.

Aktualność tego przesłania wynika też z faktu, iż w jego założeniach wychowanie i kultura ukierunkowują się na osobę ludzką, chcą ją upodmiotowić, ukazać prawdę o dobru.

3.W czym się wyraża opisany przez nieznanego autora z II wieku w Liście do Diogeneta paradoks obecności chrześcijan w świecie

Punktem wyjścia w systematyzacji i metodycznym ujęciu chrześcijańskiego systemu wychowania dla jego pracy były dwa dokumenty Kościoła- encyklika XI Divini illius Magistri nazywana często ,, wielką kartą chrześcijańskiego wychowania” oraz Deklaracja Soboru Watykańskiego II. Obydwa te dokumenty stanowią fundament chrześcijańskiego systemu wychowania i nadaje kierunek wszelkiej pedagogii, realizowanej zwłaszcza w instytucjach wychowawczych Kościoła. Niezwykle cennym wkładem do wychowania chrześcijańskiego jest ujęcie w normy pedagogiki rozwoju życia wewnętrznego, którym dotąd interesowała się zasadniczo ascetyka katolicka. Czyni ją optymistyczną fakt, że uczniowie rozwijają jego myśl i koncepcję, zarówno w pracy badawczej, czy dydaktycznej, a wielu z nich przekłada ją na konkretny nurt pedagogiki duszpasterskiej. Popularyzacja jego myśli pedagogicznej jest dziś szczególnie na czasie. Warto, aby przyswoili ją sobie wszyscy, którzy wychowują dzieci i młodzież, którzy zajmują się praktycznym wychowaniem.

4.Co to znaczy, że „pragnienie pełni” według L. Giussaniego wpisane jest w naturę nadziei?

Pragnienie jest pierwszym poruszeniem i sposobem wyrażania siebie. Jednak, żeby móc pragnąć na samym początku trzeba poznać i dostrzec cel. Ponieważ nie można czegoś pragnąć nie znając tego. A zatem pragnienie wchodzi w reakcje z czymś co jeszcze nie istnieje, stąd miejsce na oczekiwanie i smutek. Nadzieja wg Giussoniego jest tym co definiuje życie chrześcijanina a jej istotą jest , to ,że rodzi się z wiary i jest pragnieniem pełnym ufności w stosunku do dobra trudno osiągalnego. To , że pragnienie jest tym pierwszym sposobem wyrażania się czł. Pochodzi z faktu, ze czł jest stworzenie tzn., że nie stworzył się sam, ale zależy od kogoś innego.

5. Co według ks. M. Rusieckiego pozwala kształtować dojrzałą religijność i jaki jest jej związek z dojrzałą osobowością?

Z pkt widzenia religijnego podst. do zrozumienia i zaakceptowania losu jest przyjęcie Opatrzności Bożej, dzięki której wszystko zmierza ku ostatecznemu spełnieniu.Przez chrztu św. stajemy się wyzwoleni. Dzięki nadprzyrodzonemu światłu wiary cokolwiek pojawia się w ludzkim życiu, ma sens zbawczy, prowadzi do duchowego wzrostu, pozwala przyjąć wszystko z godnością i wszystkiemu sprostać z pokorą. Dzięki chrześcijańskiej nadziei czł. pogłębia w sobie poczucie bezp. całkowitego zaufania Bogu, że dobro, prawda, sprawiedliwość ostatecznie zwyciężą. Współdziałając z łaską powinien mieć nadzieję, że wytrwa w dobrym do końca, że zrealizuje to, do czego został powołany, dzieje się tak dzięki dojrzałej miłości. – największej i najtrwalszej wartości chrześcijańskiego życia.. Zamienia ludzkie życie na bezinteresowny dar składany Chrystusowi, i ludziom. Jako owoc Ducha najbardziej przyczynia się ona do duchowego wzrostu człowieka. Czł. Rozwija i doskonali siebie aż do uzyskania pełni człowieczeństwa. Ta pełnia stanowi cel ostateczny ziemski. W świetle Bożego Objawienia łatwo można się przekonać, że czł. posiada także cel ostateczny nadprzyrodzony, realizowany szczególnie w sferze wartości religijnych np. sakramenty, słowo Boze, łaska. Wykonując dojrzale swoje normalne zadania życiowe, korzystając przy tym z darów nadprzyrodzonych, jeszcze intensywniej i głębiej udoskonala siebie i uświęca, upodabniając się do Chrystusa. Otwarcie się człowieka na wartości duchowe w pełni doskonałe – a tym samym najgłębiej go doskonalące – jest jego najgłębszą potrzebą.

6.Co według Stefana kunowskiego jest przedmiotem badań ped. katolickiej i czyni ją optymistyczną?

Punktem wyjścia w systematyzacji i metodycznym ujęciu chrześcijańskiego systemu wychowania dla jego pracy były dwa dokumenty Kościoła- encyklika XI Divini illius Magistri nazywana często ,, wielką kartą chrześcijańskiego wychowania” oraz Deklaracja Soboru Watykańskiego II. Obydwa te dokumenty stanowią fundament chrześcijańskiego systemu wychowania i nadaje kierunek wszelkiej pedagogii, realizowanej zwłaszcza w instytucjach wychowawczych Kościoła. Niezwykle cennym wkładem do wychowania chrześcijańskiego jest ujęcie w normy pedagogiki rozwoju życia wewnętrznego, którym dotąd interesowała się zasadniczo ascetyka katolicka. Czyni ją optymistyczną fakt, że uczniowie rozwijają jego myśl i koncepcję, zarówno w pracy badawczej, czy dydaktycznej, a wielu z nich przekłada ją na konkretny nurt pedagogiki duszpasterskiej. Popularyzacja jego myśli pedagogicznej jest dziś szczególnie na czasie. Warto, aby przyswoili ją sobie wszyscy, którzy wychowują dzieci i młodzież, którzy zajmują się praktycznym wychowaniem.

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa G.

1.Jakie są największe paradoksy chrześcijaństwa? (wymień pięć najważniejszych i dokonaj krótkiej ich charakterystyki)

  1. Paradoks Wcielenia

Jest kluczem do wszystkich innych paradoksów. Uznanie Wcielenia tzn., że inaczej patrzy się na różne aspekty życia i w każdym z nich dostrzega się sens, a Chrystus jest ideałem. Chrześcijanin uznaje wyjątkowość Chrystusa lub ją odrzuca. Uznając akceptuje swoją do Niego przynależność i zależność będącą paradoksalnie źródłem wolności i wyzwolenia. Są tu 2 paradoksy:

Jest to paradoks polegający na tym, że człowiek przynależy do Boga, a przez tę zależność, zależy człowiek też od kogoś innego, przynależy do instrumentów, jakimi Pan Bóg może się posługiwać, czyli do rodziny i społeczeństwa. Jednak przynależności te mogą być ułomne, np. gdy rodzice tracą autorytet, lub społeczeństwo chce mieć władzę absolutną nad człowiekiem łącznie z próbą wyciagnięcia go z rodziny. Tajemnica także jest więzią człowieka do Bytu. Z tymi aspektami wiąże się masa innych paradoksów, które kopiuję prosto z pliku. (Pewnie trzeba by tu choć kilka wymienić):

- paradoksie prawdy nierozerwalnie związanej z rozumem, wiarą i wolnością,

- paradoksie natury i kultury,

- paradoksie natury i łaski, (pelagianizm versus jansenizm)

-paradoksie człowieka pozostającego w dialogicznej relacji z Bogiem,

-paradoksie człowieka jako obrazu Boga realizującego ów obraz właśnie poprzez relację dialogową,

- paradoksie miłości Boga i człowieka,

- paradoksie wiary i rozumu,

- logosu i etosu,

- świętości i grzechu,

- radości i smutku,

- nadziei i rozpaczy,

- paradoksie pustyni, która jest symbolem szczególnego spotkania z Bogiem,

- paradoksie wolności, która zakłada poszukiwanie prawdy,

- paradoksie człowieka, który nigdy nie jest sam, gdyż kształtuje go wspólnota,

- paradoksie Boga bliskiego a zarazem dalekiego,

- paradoksie rozwoju i stagnacji,

- bogactwa i ubóstwa,

- paradoksie pedagogii chrześcijaństwa jako religii krzyża i zmartwychwstania,

- paradoksie wychowania poprzez wzory osobowe i trwanie w relacjach z osobami,

- paradoksie wychowania do uczestnictwa w rzeczywistości wcielenia i odkupienia,

- paradoksie powołania do bycia w komunii z Bogiem i z ludźmi,

- paradoksie chrześcijańskiej obecności w świecie,

- paradoksie wiary, która oferuje rozumowi jego uzdrowienie,

- paradoksie Kościoła katolickiego, który jest boski i ludzki zarazem i jest żywym nosicielem prawdy Chrystusa,

- paradoksie przeplatania się w życiu modlitwy, działania i kontemplacji,

- cierpienia i miłości,

-paradoksie chrześcijaństwa, dzięki któremu może się dokonać kulturowe uzdrowienie i kulturowa przemiana,

- paradoksie przytępionego sumienia potrzebującego wychowania, które nauczy nas słuchać jego głosu;

- paradoksie solidarności, która oznacza wzajemną odpowiedzialność i jest dzieleniem się na wszystkich płaszczyznach,

- paradoksie życia i śmierci,

-paradoksach ewangelicznych Błogosławieństw (gdzie występuje gra "paradoksalnych" dialektyk np. :„Kto straci życie, ten je odnajdzie”)

  1. Paradoks pedagogiki chrześcijaństwa jako religii krzyża i zmartwychwstania

Zmartwychwstanie Jezusa oznacza nie tylko "ożywienie ciała", ale to, że jest on w nowym życiu. Było to możliwe, bo nie był "Ja" zamkniętym w samym sobie. On stanowił jedno z Bogiem żywym. Z perspektywy Wcielenia Chrystusa i Odkupienia – krzyż i zmartwychwstanie to spełnienie się obu tych kwestii oraz zaistnienie w Chrystusie i przez Niego naszych relacji z Bogiem. Z tej perspektywy pedagogika chrześcijańska jako religii krzyża i zmartwychwstania polega na zabieganiu o trwanie powiązań człowieka z Bogiem przez miłość, wiarę, nadzieję i Dary Ducha Świętego. Chrześcijaństwo jako religia krzyża, śmierci i zmartwychwstania wychowuje człowieka ukazując sens jego ofiar i cierpień, zmniejsza lęk przed śmiercią i budzi nadzieję trwania w szczęściu poprzez doznawanie miłości w życiu doczesnym i poza nim.

  1. Paradkos chrześcijańskiej obecności w świecie opisany w Liście do szlachetnego Diogeneta

Jest to sytuacja prawdziwie paradoksalna, gdyż rządzi się prawami transcendencji i immanencji zarazem. Chrześcijanie nie różnią się niczym od innych ludzi na świecie – żyją, mieszkają, pracują i myślą tak samo. A jednak są inni od całej reszty, bo "czym jest dusza w ciele, tym są w świecie chrześcijanie". Oni też „stanowią o jedności świata”. Nie da się tego zobaczyć z zewnątrz, widać to tylko gdy się tego doświadczy.

  1. Paradoks ostatni należy do paradoksów powszechnej mentalności i dotyczy redukcji serca do sentymentu

Uznanie sentymentu jako ostatecznej siły naszego działania jest błędne, ponieważ oznacza brak odpowiedzialności. To serce powinno być tą siłą ponieważ łączy ono w sobie zarówno sentyment jak i rozum, a podejmować dobre decyzje możemy jedynie przy ich wspólnej sile. To właśnie serce łączy rozum z uczuciem i uczciwością pozwalając na dobre i odpowiedzialne kierowanie naszym życiem.

2.Co wnosi katolicka myśl pedagogiczna do procesu wychowania i dlaczego istnieje pilna potrzeba jej rozwoju?

Historia Katolickiej myśli pedagogicznej jest pisana często życiem i dziełami świętych i błogosławionych. Dla rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej momentami przełomowymi są podejmujące problemy związane z wychowaniem dokumenty magisterium Kościoła i nauczanie poszczególnych papieży. Katolicka myśl pedagogiczna uznaje, że Bóg wychowuje człowieka poprzez wszystko co jest naturą i kulturą. Katolicka myśl pedagogiczna jest optymistyczną i ogarnia całość życia ludzkiego nie odrywając łaski od natury i jednostki od społeczeństwa ani społeczeństwa od jednostki. Dąży do pełnego zharmonizowania człowieka, docenia wartość rozumu, woli i łaski. Przeciwna jest skrajnemu indywidualizmowi, subiektywizmowi, sceptycyzmowi, agnostycyzmowi, relatywizmowi, deizmowi, socjologizmowi, materializmowi, naturalizmowi. Katolicka myśl pedagogiczna wychowanie ujmuje najczęściej w kategorii wychowania personalistycznego. Uwzględniając zaś organiczny związek czynnika nadprzyrodzonego i naturalnego wskazuje na integralny charakter wychowania chrześcijańskiego. Istnieje pilna potrzeba jej rozwoju, ponieważ w dobie współczesności zatracamy to co wnosi katolicka myśl pedagogiczna.

3.Jakie są zasadnicze cele wychowania chrześcijańskiego, o których mówi ks. M. Rusiecki?

Cele te są opracowane w aspekcie teorii warstwicowej S. Kunowskiego i jest ich 5:

Wiodącym dynamizmem jest bios, a celem naczelnym dojrzałość fizyczna, czyli „stan dorosłości, zakończonego wzrostu, funkcjonowania wykorzystującego pełnię możliwości”. Czł. od początku potrzebuje tego, by rodzice sprawowali nad nim opiekę, a więc zapewniali wyżywienie, mieszkanie, zaspokajali potrzeby fizjologiczne, czuwali nad rozwojem fizycznym. Ważna jest też akceptacja swojej płciowości oraz zgoda na fizyczny obraz siebie.

Jest tu także rozwój religijny: czyli asceza – duch umartwiania, "uwrażliwianie na sakralny wymiar tajemnicy przekazywania życia jako współdziałania ze Stwórcą i Panem człowieka", nauka miłości i jej przejście z myślenia "jestem kochany" na "kocham".

Trzeba mieć dla dziecka czas, szczególnie wtedy, gdy przeżywa sytuacje kryzysowe. Chodzi zwłaszcza podsuwanie dobrych wzorców czerpanych z życia oraz dopasowanej do poziomu dzieci dobrej lektury (Biblia w wydaniu szkolnym, bajki i baśnie, a także opowiadania zawierające pozytywne aspekty ludzkiego życia).

Wiodący dynamizm to logos, a cel gł. to dojrzalość psychiczna, zwłasza umysłowa. Cele szczegółowe: zdolność koncentracji, poprawne (logiczne) myślenie (tj.dowodzenie, wnioskowanie), stawianie nowych problemów oraz próba ich samodzielnego rozwiązywania. Istotną również rolę odgrywa tutaj inteligencja jako bystrość spostrzegania oraz „zdolność rozumienia”. Nauka radzenia sobie z sytuacjami trudnymi oraz nauka wewnętrznej mobilizacji, wysiłku i wytrwałości.

Dziecko musi także nauczyć się "patrzenia w siebie", czyli konfrontacji tego, co już przeżył, oceny własnych uczuć i próba uporządkowania tego wszystkiego. Wynikiem tej pracy powinien być pozytywny obraz siebie z ustalonymi celami, poglądami i wartościami. Wychowanek powinien być też otwarty na własne role życiowe.

Religia powinna poszerzać horyzonty myślowe dziecka, ułatwiać odnalezienie miejsca człowieka we wszechświecie oraz daje szansę przekroczenia skończoności związanych ze światem materialnym. Daje ona także dodatkową siłę do wypełnienia nowych, coraz bardziej odpowie-dzialnych zadań

Wiodący dynamizm to etos, a jego korzenie wyrastają z ludzkiej natury skierowanej do dobra, czyli powinności moralnej. Człowiek do dobra dąży i jego od innych oczekuje. Być człowiekiem znaczy być ludzkim, sprawiedliwym, życzliwym, odpowiedzialnym za siebie i za drugich. Należy przygotować dziecko przyjmowania kolejnych, czekających na niego ról społ. Taka postawa jest źródłem ogromnej satysfakcji, daje radość i poczucie stawania się kimś. Cel: tos, jako „pozytywny wzorzec postępowania”.

Ważnym aspektem jest też sumienie zarówno dla jednostki, jak i całego społeczeństwa. Dzięki temu dziecko może określić wartość moralną czynów własnych i innych ludzi. Jest to skuteczny motor do rozwoju osobowego i dzięki niemu dziecko będzie potrafiło przeciwstawić się naciskom społ.

Kolejny aspekt to charakter człowieka, rozumiany jako zespół trwałych cech, dyspozycji i jego właściwości psychicznych. Ukształtowanie go to długi proces i etapowy cel wych. Jest on wypadkową oddziaływania czterech czynników: uwarunkowań genetycznych i środowiskowych, zorganizowanego oddziaływania wychowawczego, a szczególnie systematycznego wysiłku ze strony samego wychowanka. O prawidłowym funkcjonowaniu charakteru decyduje pełne zaangażowanie władz duchowych człowieka: rozumu i woli, uczuć wyższych, a także prawego sumienia. Sumienie jest także aspektem rel.

Ważne jest w sposób wolny i trwały przyjęte postawy prospołeczne, a także systematycznie pogłębiane sprawności moralne, zwane cnotami głównymi, inaczej – kardynalnymi. Są nimi: roztropność, sprawiedliwość, męstwo i umiarkowanie. Czł. musi także przyjąć postawy prospołeczne oraz pogłębiać sprawności moralne, zwane cnotami głównymi, inaczej – kardynalnymi. Są nimi: roztropność, sprawiedliwość, męstwo i umiarkowanie.

Aspekt religijny to dążenie do idealnego wzorca jakim jest Chrystus, wtedy jest łatwiej o dzielność i autentyzm w wypełnianiu obowiązków. Udział w misji Chrystusa poprzez zaangażowanie w podejmowanie zadań życiowych. Dzięki temu ma świadomość, że jest posłany do swoich najbliższych, by wspierać ich w dążeniu do doskonałości.

Wiodący dynamizm to agos, a jego zadanie to: „pomoc wychowawcza w procesie całkowitego i wszechstronnego rozwoju człowieka, który przejawia coraz wyższe potrzeby, aby przez ich właściwe zaspokojenie wychowanek doskonalił się progresywnie, dochodząc do pełni swego człowieczeństwa i duchowości”. ozn. to, że wychowawca po partnersku prowadzi wychowanka, a dzięki niemu wychowanek ambitnie i samodzielnie wpisuje w ustaloną obiektywną hierarchię wartości idealny kształt własnej osobowości – dynamicznej, twórczej, oryginalnej.

Udział imprezach towarzysko-kulturalnych pozwala czł. odpowiedzieć sobie na pytania: Kim być powinien? Jakie musi narzucić sobie priorytety? Jak ma najlepiej spożytkować własną energię? Dzięki temu wychowanek stopniowo uczy się bycia wychowawcą. Na tym etapie może – i powinien – wykazać się swoją samodzielnością w myśleniu i postawach, w przejęciu inicjatywy w swoje ręce odnośnie do procesu samokształcenia i samowychowania.

Aspekt rel. są analogiczne, choć pogłębione, np. czł. ma nie patrzeć na autorytet ale być autorytetem, a wobec najwyższego autorytetu Jezusa ma być współ-pracownikiem, współ-decydującym, współ-odpowiedzialnym za wszystko, co wykonuje.

Wiodący dynamizm to tajemniczy, nie do końca odczytany los, nie można go jednak ostatecznie określić jako dobry lub zły, bo dobro i zło przeplata się ze sobą w świecie i należy zaakceptować jeden i drugi aspekt sytuacji losowych, ale z odniesieniem ich do transcendentnego, najwyższego dobra, prawdy i piękna. Wartości te ucieleśniane w człowieku czynią go mądrym, dobrym i pięknym (kalokagatia).

Gdy nowe doświadczenia losowe spadają na jednostkę niestabilną i niegotową sprawiają, że osoba odczuwa je jako powiększenie chaosu będącego w niej. Osoba czuje się też z góry przegrana, nie podejmuje wyzwania i godzi się na najgorsze. Aby temu zapobiec należy systematycznie współpracować z wychowawcami i odpowiedzialnie podejść do własnego rozwoju, by nie bać się losu. Wtedy zdarzenia są mobilizacją do pracy, a czł. wierzy we własne siły. Należy tu nie zapominać o samorozwoju i doskonaleniu siebie, swojej hierarchii wartości.

Aspekt rel. - akceptacja losu jest przyjęciem Opatrzności Bożej, dzięki której wszystko zmierza ku ostatecznemu spełnieniu. Czł. patrzy tu na los przez pryzmat tego, że Bóg sprawuje nad wszystkim pieczę i prowadzi każdego do celu ostatecznego. Dzięki chrześcijańskiej nadziei człowiek pogłębia w sobie poczucie bezpieczeństwa, całkowitego zaufania Panu Bogu, że dobro, prawda, sprawiedliwość ostatecznie zwyciężą.

Pełnia człowieczeństwa i pełnia świętości stanowią zatem ostateczny cel ludzkiego życia. W stosunku do wszystkich celów etapowych chrześcijańskiego wychowania odgrywa on niezastąpioną rolę.

4.Jakie znaczenie w wychowaniu Ks. L. Giussani przypisuje tradycji, przezywaniu

teraźniejszości i krytyce?

O pedagogice Ks. Giussani mówił jako o „sztuce uczenia rzeczy trudnych ludzi jeszcze niedojrzałych”. Zaś wychowanie najczęściej rozumiał jako „pomoc udzielaną duchowi ludzkiemu we wchodzeniu w kontakt z cała rzeczywistością oraz w zrozumieniu czynników stanowiących tę rzeczywistość”. Definiował je też jako „odpowiednie komunikowanie przeszłości, przeżywanej w teraźniejszości i poddawanej pewnej krytyce” lub „jako przekazywanie samego siebie stając się dla wychowanka inspirującym i mobilizującym do własnego zaangażowania w rzeczywistość”.

Jego zdaniem tak rozumiane wychowanie zaczyna się od „ja” istniejącego w określony miejscu i czasie. Jego bazą wyjściową jest to, kim jest człowiek i jakie są jego predyspozycje i przypadłości. Do istoty tak rozumianego wychowania należy otwartość na rzeczywistość, czyli to, co realnie istniejące, piękne, dobre i prawdziwe. Dobro jest trudne do osiągnięcia, stąd zdaniem Giussaniego potrzebne są jakieś środki i sposoby do jego osiągnięcia. Potrzebujemy teraźniejszości, bowiem to ona połączona z okolicznościami życia, jakie by one nie były: piękne czy brzydkie, są okazją by zajaśniało to, kim jest Chrystus, który obiecał, że „jest z nami, aż do skończenia świata”.

Bóg był dla niego rzeczywistością, którą można było spotkać. Uczył, że Obecność ta winna stawać się dla człowieka hipotezą pracy”, bez której nie jest on w stanie zrozumieć siebie, drugiego i otaczającego świata. Samą wiarę definiował jako „coś, co rodzi się z zapatrzenia”, coś, co jest „wędrówką spojrzenia” i staje się adekwatną odpowiedzią na ostateczny sens egzystencji. Według niego tak formowany człowiek nie tylko jest zdolny do krytyki i osądu ale pokonuje pozorną dychotomię pomiędzy wiarą a rozumem, życiem i działaniem. Wychowywany przez Giussaniego do wiary człowiek wie, że nie jest miarą rzeczywistości, a kryteria osądu, jakie odkrywa w swoim sercu, są mu dane przez kogoś innego. Jest wychowywany do bycia uważnym, odważnym i zdolnym do podjęcia „ryzyka wolności, która otwiera go na oścież jak okno, na każdy aspekt rzeczywistości, także ten nieznany i tajemniczy”. Wie też, że dla prawdziwego i pełnego rozwoju potrzebuje autorytetu, kogoś kto uosabia ową hipotezę wyjaśniającą rzeczywistość i żyje doświadczeniem wiary, nadziei i miłości. Według włoskiego myśliciela w wychowaniu ważna jest też świadomość praw i powinności, rozwijanie zmysłu krytycznego, kategorii problemu i poczucia przynależności nie wyłączając miłości do prawdy, gotowości do przemiany, ofiary i wyrzeczenia, akceptowania drugiego w jego odmienności, świadomości misji, odpowiedzialności, współdzielenia potrzeb czy konieczności pracy ascetycznej.

5. Czym owocuje walka z religijną świadomością człowieka?

Walka z religijną świadomością człowieka, gwarantem wolności osoby i społeczeństwa, jak również ośmieszanie doświadczenia religijnego, idei chrześcijaństwa i katolicyzmu, zaowocowała utratą poczucia godności ludzkiej i narodzinami nowych „bóstw” stwarzających pozory dobra i roztaczających miraże wolności. „Bogami” tymi są między innymi: oddawanie czci dobrom materialnym, hołdowanie zaborczej miłości, ubóstwianie przyjemności, posiadania i władzy, pretendującej niekiedy do rangi kreatora prawdy o człowieku i ostatecznej instancji decydującej o tym, kto ma żyć, a kto nie”.

6.Jakie wyzwania dotyczące wychowania chrześcijańskiego stoją przed szkołą?

Wychowanie chrześcijańskie w szkołach katolickich to zadanie dorosłych. Nic poza dobrym wychowaniem nie może zapewnić godnej przyszłości. Kryzys wychowania ma źródło w kryzysie osoby dorosłej. Obowiązek wychowania jest przerzucany ze szkoły na dom i odwrotnie. Kryzys dorosłych prowadzi do większego kryzysu młodych. Kryzys nauczania jest kryzysem życia. Społeczeństwo, które nie naucza nie kocha i nie szanuje siebie.

Instytucje kształcące i wychowujące nie mogą być poza państwem, narodem, społeczeństwem. Są wyrazem troski i odpowiedzialności za przyszłość. Dobra szkoła pomaga wychowankom by dostrzegli, rozwijali, chwalili to co szlachetne, by rozumieli samych siebie i życie. Dobry wychowawca to realista, uczy realizmu, pokazuje wartość tradycji, kultury i wiary. Potrafi wyjaśnić że nie jest możliwa samorealizacja spontaniczna, że wiedza nie jest mądrością. Dzięki nim szkoła staje się miejscem prawdziwego rozwoju a uczniowie mają poczucie godności i wartości.

Integralne wychowanie-nadrzędny cel szkoły katolickiej, wychowanie autentycznych chrześcijan.

Wychowanie chrześcijańskie to metodyczny proces wprowadzania w tajemnicę zbawienia, ma służyć przemianie i dojrzałości. W centrum wychowania jest Jezus-wzór i cel ludzkiego wzrastania. Szkoła kształci, by wychowywać, powinna zmierzać do podniesienia osoby na wyższy poziom. Cel wychowania: realizacja osoby w wymiarze indywidualnym i społecznym, dojrzałość ludzka i chrześcijańska.

Integralnie formować człowieka w: rozwoju moralnym, estetycznym, społecznym, religijnym.


Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa H.

1.Do czego można sprowadzić ideał wychowawczy Ruchu Komunia i Wyzwolenie (CL)

Założycielem Ruchu Komunia i Wyzwolenie (Comunione e Liberazione) jest Luigi Giussani. Jego członkowie głoszą orędzie, że Bóg stał się człowiekiem, historycznym towarzyszem naszej ludzkiej drogi i że Jezus z Nazaretu jest obecny w Kościele – Jego Mistycznym Ciele pod postacią komunii. Tylko w obecności Boga człowiek może odnaleźć prawdę o sobie. Ideał wychowawczy tego ruchu można sprowadzić do wychowania do dojrzałego chrześcijaństwa. Ruch ten odkrywa walory życia chrześcijańskiego we wspólnocie. Formowanie chrześcijańskiej osobowości człowieka ma miejsce w różnych środowiskach i stanowi przedłużenie normalnej formacji, jaką zapewnia wspólnota parafialna. Uczestnictwo we wspólnocie ludzi złączonych wydarzeniem spotkania w imię Chrystusa, pozwala przeżyć współ członkom doświadczenie jedności, w aspektach religijnym i społecznym. Ruch Communione e Liberazione zwany również Komunia i Wyzwolenie, realizuje jedną zasadniczą ideę: ”chrześcijaństwo jest rzeczywistością, która obejmuje całe życie, a wiara jest więc źródłem i kryterium działania”.

Ideał jest czynnikiem stanowiącym o skuteczności wychowania, a jego znajomość towarzyszy człowiekowi w jego rozwoju i nadaje życiu sens. Nie można w wychowaniu, które rości sobie prawo bycia integralnym, pomijać celu ostatecznego jakim jest spotkanie z Bogiem żywym i prawdziwym. Potwierdza też prawdę, że jeżeli Bóg, który jest Tajemnicą jest na pierwszym miejscu wszystko jest na właściwym miejscu. Trwanie zaś w komunii z Nim pozwala na odkrycie atrakcyjności Jezusa i napełnienie nią własnego życia i życia świata po to, aby był on bardziej prawdziwy, sprawiedliwy i pełen pokoju. Przede wszystkim jednak czyni wychowującego i wychowywanego tymi, którymi być powinni.

2.Z jakimi wyzwaniami i zagrożeniami przychodzi się dziś mierzyć zwolennikom wychowania chrześcijańskiego?

Wyzwania:

- stoją zarówno przed rodziną, szkołą jak i Kościołem (wychowanie chrześcijańskie w tych miejscach)

- rodzinna powinna przygotowywać do powołania chrześcijańskiego, powinna prezentować postawy chrześcijańskie

- bycie wychowawcą dzisiaj jako wyzwanie dla ludzkości

- ład moralny – formowanie ludzi moralnie dobrych (fundament etyczny)

- realizacja wychowania integralnego

- potrzeba formowania postaw społecznych i religijnych poprzez większe angażowanie organizacji społecznych i ruchów religijnych

Zagrożenia:

- wzrost patologicznych zachowań wśród dzieci i młodzieży oznacza kryzys funkcji wychowawczej szkoły

- uzależnienia, zniewolenia i nałogi moralne

- kryzys wiary i rodziny

- brak autorytetów

3.Na czym polega i w czym się wyraża atrakcyjność i piękno wychowania chrześcijańskiego?

Atrakcyjność ta zasadza się na akceptacji prawdy każdego ludzkiego „ja” istniejącego w określonym miejscu i czasie, a jako bazę wyjściową przyjmuje to, kim jest człowiek, jakie są jego predyspozycje i przypadłości. Autorka publikacji argumenty za atrakcyjnością chrześcijańskiej wizji wychowania czerpie z analizy nauczania Jana Pawła II i Benedykta XVI. Zwraca przy tym uwagę na fakt, że wychowanie chrześcijańskie bazuje na naturze i doświadczeniu, wprowadza w to, co prawdziwe, komunikuje przeszłość przeżywaną w teraźniejszości, uwzględnia świadomość celu, do którego człowiek zmierza i okoliczności życia, poprzez które jest wychowywany. Chodzi tu o miłość do samego siebie, do drugiego, do świata i do tradycji, odkrywanie piękna, poznawania jako sposobu wyrażania potrzeby rozumu, spotkania z prawdą własnej osoby i spotkania z innymi. Ponadto atrakcyjność tego wychowania manifestuje się także w tym, że odsłania ono pedagogię objawiającego się Chrystusa i ukazuje drogi prowadzące do realizacji Jego koncepcji życia. Pozwala też wierzyć w możliwość zaistnienia dobra trudno osiągalnego i chroni przed destruktywnymi i niebezpiecznymi błędami współczesności. Wychowanie chrześcijańskie jest atrakcyjne, ponieważ dowartościowuje czynnik boski i ludzki, a wskazując na optymalną postawę przy podejmowaniu ludzkich problemów, uczy posiadania z dystansem i każe wszystkiego używać w sposób rozumny i zgodny z przeznaczeniem.

4. Dlaczego misja wychowawcza Kościoła jest szczególna i niezastąpiona?

Prawa i powinności wychowawcze Kościoła wynikają z jego posłannictwa i nadprzyrodzonego charakteru. Kościół jest powołany, by w sposób kompetentny nauczać wszystkich ludzi praw nadprzyrodzonych i ma obowiązek czuwać nad wychowaniem odpowiadającym naturze i ostatecznemu przeznaczeniu człowieka. Podstawowym argumentem, uzasadniającym prawa Kościoła w zakresie wychowania, jest jego misja prowadzenia ludzi na mocy ewangelicznego posłania: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody...”(Mt 28. 19–20). Misja ta nakłada na Kościół obowiązek nauczania zasad wiary i moralności i czuwania nad tym, aby zasady te były wypełniane przez wiernych. Głównym zaś celem Kościoła jest wychowanie godne osoby, wychowanie integralne. Misja Kościoła w dziedzinie wychowania jest niezastąpiona i szczególna.

5. Wymień znane Ci paradoksalne redukcje chrześcijaństwa w mentalności dominującej i określ co może być na nie skutecznym antidotum.

  1. Paradoks mentalności roszczącej sobie prawo do mówienie o Bogu z pominięciem Chrystusa

- fideizm – współczesna mentalność, która chciałaby mówić o Bogu pomijając Chrystusa, „Chrystus tak, Kościół nie”, „Kościół bez świata”, „świat bez ja i ja bez Boga”

  1. Paradoks ograniczenie znaku do pozoru – człowiek ulega dominującej ideologii. Sprowadzanie znaku do pozoru – wierzchniej warstwy znaku. Znak jest doświadczeniem pewnego czynnika istniejącego w rzeczywistości, który odsyła do czegoś innego, innej rzeczywistości.

  2. Paradoks redukcji serca do sentymentu – sentyment działa reaktywnie a serce jest połączeniem sentymentu i rozumu.

Zdaniem ks L Giussaniego tym, co dominuje nad ideologią jest pojmowanie Chrześcijaństwa jako wydarzenia. Tak rozumiane Chrześcijaństwo nie jest ideologia ale obecnością Boga pośród swojego ludu. Jego obecność staje się widoczna, dotykalna i doświadczalna przez fakt, że zmienia się życie ludzi żyjących we wspólnocie i można o nich powiedzieć tak jak charakteryzowana pierwszy Kościół: „zobaczcie jak oni się miłują”.

6. Z czego Benedykt XVI wyprowadza pilną potrzebę wychowania i jakie zadania stawia przed wychowawcami?

Warunkami autentycznego wychowania są przede wszystkim bliskość i zaufanie, które rodzi miłość – powinna ona być pierwszym i podstawowym doświadczeniem ze strony rodziców. Każdy wychowawca wie, że powinien dać coś z siebie i że, tylko w ten sposób może pomóc swoim wychowankom w przezwyciężaniu różnych form egoizmu. Do naszego życia należy także cierpienie. Rodzice starają się chronić dzieci przed cierpieniem ale przez to wyrosną na osoby słabe i małoduszne: zdolność do miłości jest bowiem związana ze zdolnością do cierpienia i cierpienia dla innych. Wychowanie – znalezienie równowagi miedzy wolnością i dyscypliną. Dobrze wychować znaczy nauczyć właściwego korzystania z wolności. W miarę jak dziecko dorasta powinniśmy się Godzic na wolność i być gotowym do pomocy. Nie może zatem obejść się bez autorytetu. Zdobywa się go głównie konsekwentnemu życiu i osobistemu zaangażowaniu, wyrażającemu prawdziwą miłość. Z tego wynika, że decydujące znaczenie w procesie wychowania ma odpowiedzialność – przede wszystkim odpowiedzialność wychowawcy ale w miarę dorastania także odpowiedzialność dziecka.

Sercem wychowania, podobnie jak całego życia może być jedynie niezawodna nadzieja. W obecnych czasach czyha wiele niebezpieczeństw które są w stanie zachwiać nadzieje. Stąd właśnie bierze się być może najpoważniejsza trudność realizowania prawdziwego wychowania . Podłożem kryzysu wychowawczego jest w istocie jest kryzys ufności w życie.

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa I.

1.Jakie jest znaczenie religii dla wychowania?

2.Jaki jest związek nadziei z rozumieniem pedagogiki i wychowania u ks. L. Giussaniego?

Związek nadziei z rozumieniem pedagogiki i wychowania Wg niego Pedagogika to: sztuka uczenia rzeczy trudnych ludzi jeszcze niedojrzałych”. Wychowanie - „pomoc udzielana duchowi ludzkiemu we wchodzeniu w kontakt z cała rzeczywistością oraz w zrozumieniu czynników stanowiących tę rzeczywistość”, „odpowiednie komunikowanie przeszłości, przeżywanej w teraźniejszości i poddawanej pewnej krytyce”, przekazywanie samego siebie stając się dla wychowanka inspirującym i mobilizującym do własnego zaangażowania w rzeczywistość”.

Jego zdaniem tak rozumiane wychowanie zaczyna się od „ja” istniejącego w określony miejscu i czasie. Jego bazą wyjściową jest to, kim jest człowiek i jakie są jego predyspozycje i przypadłości. Do istoty tak rozumianego wychowania należy otwartość na rzeczywistość, czyli to, co realnie istniejące, piękne, dobre i prawdziwe.

Obecność nadziei albo jej brak wpływa na kształt życia człowieka. Pierwszym krokiem w wychowaniu do nadziei jest ukazywanie przygodności człowieka i najgłębszych pragnień jego serca. nadzieja ma źródło w: doświadczeniu, wierze, miłości i pragnieniu dobra trudno-osiągalnego, w których ludzkie życie doznaje spełnienia i realizacji bez względu na okoliczności. Dobro jest trudne do osiągnięcia, potrzebne są do tego środki. Potrzebujemy teraźniejszości, bo jest związana z okolicznościami życia, są okazją by zajaśniało to, kim jest Chrystus, który obiecał, że „jest z nami, aż do skończenia świata”. Przemierzanie wszystkich okoliczności, całej historii życia łącznie z cierpieniem i śmiercią, która jest dla nadziei największą próbą jest możliwością, aby nasza nadzieja stawała się pewniejsza i mocniejsza. Pomocą dla rozwoju nadziei jest życie wiarą.

3.Z jakimi zagrożeniami i wyzwaniami musza się dziś mierzyć zwolennicy wychowania chrześcijańskiego?

4.W czym jest atrakcyjna i aktualna myśl pedagogiczna Jana Pawła II?

1. Myśl pedagogiczna Jana Pawła II jest aktualna pon. przedzierając się przez skorupę mentalności powszechnej, jest ona chrześcijańskim orędziem Kościoła z jego dwutysięczną tradycją wychowawczą.

2. Atrakcyjność papieskiej myśli pedagogicznej tkwi przede wszystkim w rozpoznawaniu, przyjmowaniu i utożsamianiu się z prawdą o samym siebie i otaczającym świecie. W nauczaniu papieskim podobnie jak w przesłaniu wielu pedagogów chrześcijańskich niezwykle czytelne jest to, że dowartościowujące znaczenie rozumu i sensu poznanie, prowadzi do rozpoznania atrakcyjności Chrystusa jako źródła wszystkiego i możliwości otrzymania „ewangelicznego stokroć” w życiu już na tej ziemi. Przylgnięcie do Chrystusa, który jest „wszystkim we wszystkich” i pójście za Nim pozwala nie tylko zrozumieć samego siebie, ale pozwala napełnić świat Jego atrakcyjnością po to, aby był on bardziej prawdziwy, sprawiedliwy i pełen pokoju.

3. Ponadczasowy walor tej pedagogii tkwi, także w przypominaniu i uwrażliwianiu na różnorodne wartości (poznawcze, estetyczne, moralne, społeczne itp.).

4. Wartość chrześcijańskiej wizji wychowania obecnej w nauczaniu zarówno Jana Pawła II tkwi w tym, że odkrywa ona zapominane dziś coraz częściej wymiary wychowania a w szczególności wymiar personalistyczny, duchowy, noetyczny, moralny, kulturowy, społeczny i religijny.

5. wychowanie wg Jana Pawła II jest atrakcyjne gdyż ma wymiar indywidualny i społeczny. Obejmuje całego człowieka. Jest ludzkie, moralne, religijne, społeczne, kulturalne, obywatelskie, seksualne, chrześcijańskie, katolickie i ewangelizujące. Jest wychowaniem do dojrzałości w wierze, i miłości.

6. Chrześcijańskie przesłanie pedagogiczne było i jest atrakcyjne, ponieważ budziło i dalej budzi z uśpienia moralnego, wymaga konsekwencji w myśleniu i opowiedzenia się za prawdą, miłością i wartością ludzkiego doświadczenia w jego różnych wymiarach

5. Jakie są zadania i możliwości wychowawcze rodziny w zakresie wychowania chrześcijańskiego(poprzez co rodzina wychowuje religijnie)?

- przekazywaniu ideałów osobowych, systemu wartości i wzorów zachowań, którymi dziecko będzie się kierowało w różnych sytuacjach życiowych. Wychowanie to pełni też funkcję przygotowującą do przyjęcia przyszłych ról życiowych i społecznych

- budzenie zainteresowania sprawami otoczenia, kształtowanie postaw opiekuńczych i poczucia solidarności społecznej

- kształtowanie odniesienia dziecka do takich społeczności, jak naród, państwo, Kościół

- świadome oddziaływanie ojca i matki wyrażone w świadectwie ich chrześcijańskiego życia opartego na wierze, nadziei i miłości (rodzice, na podstawie prezentowanych przez siebie postaw chrześcijańskich, mają możliwość wdrożyć swoje dzieci w autentycznie chrześcijański etos)

- bezpośrednie oddziaływanie poprzez słowo. Ono może wyrażać zachętę, pochwałę, naganę, innym razem może ukazywać siły niszczące (fałsz i nienawiść), może też nazywać po imieniu siły pozytywne (prawdę, miłość, dobroć, godność, pokój, przebaczenie). Z pomocą słowa rodzice mogą okazać miłość i troskę, a w sytuacjach trudnych mogą im udzielić mądrych rad, ukazać wzory godne naśladowania, zachęcić do udziału w życiu sakramentalnym, w modlitwie, czy czytaniu Pisma św. Poprzez oddziaływanie werbalne rodzice mogą ukierunkować sposób myślenia swoich dzieci. Ważny tutaj jest autorytet rodzica i zaufanie.

- metoda sugestii. Nie paraliżuje ona zdolności do samostanowienia o sobie, ale odwołuje się do zdrowego rozsądku, wolności i odpowiedzialności. Przy stosowaniu tej metody dorośli powinni umieć przyznać się do własnych win i błędów, a w sytuacjach konfliktowych dążyć do złagodzenia poprzez cierpliwość i łagodność wobec błędów i win młodości.

Kierunek wychowawczy, proponowany rodzinie przez Kościół, oparty jest na poznaniu natury ludzkiej w jej początkowym rozwoju i stworzeniu jej możliwie najkorzystniejszych warunków dalszego rozwoju. Stąd kandydaci do małżeństwa winni znać prawa rządzące tym procesem i jego komponenty. Styl wychowania rodzinnego prowadzić ma do spotkania z Chrystusem i Kościołem i trudno sobie to wyobrazić bez świadomości bycia Kościołem domowym i oparcia wychowania na rozumności, miłości, doświadczeniu, wiedzy, mądrości, wierze, religii i nadziei.

6. Wymień najważniejsze polskie osoby, które w Polsce przyczyniły się do rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej

M. Łęczycki, E. Bojanowski, S. Konarski, S. Staszic, J. Woroniecki, S. Kunowski, S. Wyszyński, J. Tarnowski, A. Cieszkowski, S. Papczyński, M. M. Darowska, I. Zarzecki, A. Chmielowski, W. Gadowski, K. Michalski, J. Bilczewski, F. Sawicki, S. Paras, F. Blachnicki i wielu innych.

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa J.

1.W jaki sposób była i jest pisana katolicka myśl pedagogiczna i co miało i ma istotne znaczenie dla jej rozwoju?

Katolicka myśl pedagogiczna czerpiąc swoje podstawy z teologii katolickiej i filozofii w szczególności zaś scholastycznej i neoscholastycznej rozwija się wraz z nimi.

Rozwojowi katolickiej myśli pedagogicznej sprzyjały szkoły monastyczne, episkopalne, prezbiterialne, parafialne i uniwersytety katolickie a także wydarzenia społeczno-polityczne, rozwój nauk o wychowaniu, rozwój literatury i sztuki sakralnej.

Wiek XIX i XX jest okresem stopniowego kształtowania się katolickiej myśli pedagogicznej w formie pedagogiki chrześcijańskiej. Zasadniczo w jej rozwoju wyodrębnić można dwa nurty: chrześcijańską pedagogikę filozoficzną i związaną z psychologią pedagogikę religijno-moralną.
Dla rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej momentami przełomowymi są podejmujące problemy związane z wychowaniem dokumenty magisterium Kościoła i nauczanie poszczególnych papieży.

Historia katolickiej myśli pedagogicznej pisana jest często życiem i dziełami świętych i błogosławionych.

2.Co stanowi priorytetowy cel wychowania chrześcijańskiego wg ks. M. Rusieckiego?

Pełnia człowieczeństwa i pełnia świętości stanowią ostateczny cel ludzkiego życia. W stosunku do wszystkich celów etapowych chrześcijańskiego wychowania odgrywa on niezastąpioną rolę.

Cel ostateczny stymuluje proces wychowania, czyni je wiarygodnym, ponieważ skutecznie otwiera człowieka na ideał, na pełnię. Staje się przez to największym motywem dynamicznego życia. Pomaga człowiekowi odnaleźć najgłębszy sens we wszystkich sytuacjach życia, dobrych i złych, zwłaszcza w sytuacjach granicznych, związanych z cierpieniem, niekorzystnym losem.

3.Dlaczego znajomość pedagogicznego przesłania Jana Pawła II jest „źródłem nadziei dla współczesnych?”

- Papieskie wychowanie uwzględnia „dziś”, „jutro” i „pojutrze”, kieruje się tym, co prawdziwe zawsze wszędzie i dla każdego

- Wychowywany przez Jana Pawła II człowiek jest zachęcany do pójścia z radością trudną droga wiary, nadziei i miłości w duchu tego, co pochodzi od Boga a więc w duchu otwartości, bezinteresowności, i nadziei na zwycięstwo dobra trudno osiągalnego

- Oprócz elementu intelektualnego i religijnego papieskie wychowanie w swej integralności uwzględnia wszystkie inne płaszczyzny a w szczególności płaszczyznę ontyczną, osobową, noetyczno-duchową, uczuciowo-emocjonalną, społeczną, kulturowo-aksjologiczną, estetyczną i moralną. Przygotowuje ono do życia w rodzinie, społeczeństwie

4. Co według ks. L. Giussaniego jest adekwatną odpowiedzią na pragnienie pełni?

Rozpoznanie Chrystusa jako „konsystencji wszystkiego”

odpowiedzą na „pragnienie pełni”

Według Giussaniego adekwatną formą odpowiedzi na ludzkie pragnienie pełni jest sam Chrystus, który jak to genialnie wyraża Hugo z San Vittore „przychodzi nie po to, by zaspokoić pragnienie [w takim sensie jak my się tego spodziewamy], lecz by rozbudzić miłość do samego Siebie” .

Posiadanie nadziei, zatem nie, oznacza spodziewanie się czegoś od Boga, lecz spodziewanie się samego Boga. A Ten jest tym Kimś jedynym, który jest w stanie zaspokoić nasze pragnienie pełni synonimem, którego jest pragnienie szczęścia. Stąd fakt spotkania z Bogiem i to, że On jest, i że raz jeszcze została nam dana możliwość rozpoznania Go jest łaską. W Nim spotykamy kogoś, kto potrafi pomóc w sytuacjach całkiem beznadziejnych. Wychowawczy trud Ks. L. Giusaniego zazwyczaj zmierzał w tym celu aby przedmiotem nadziei wychowywanych przezeń osób, zgodnie z sugestią św. Augustyna było szukanie, rozpoznanie i przyjęcie Tego, który może wypełnić i zaspokoić naszą nadzieję.

„Niech Pan Bóg twój będzie twoją nadzieją; nie spodziewaj się czegoś od Pana Boga twego, lecz niech On sam, twój Pan, będzie twoją nadzieją. Wielu[…] spodziewa się od Boga czegoś, co jest poza Nim; ty zaś poszukuj samego twojego Boga;[…] zapominając o wszystkim innym, pamiętaj o Nim; pozostawiając za sobą wszystko, podążaj ku Niemu. […] Niech On będzie twoją miłością” . Giussani świadectwem swego życia uczył ufać i wierzyć, że na naszej Ziemi jest Ktoś taki, kto potrafi odmienić sytuacje beznadziejne. Równocześnie stał na stanowisku, że każdy człowiek wie w głębi swego serca, że stworzony jest i powołany do ”życia niczym nie umniejszonego”, do życia w pokoju, szczęściu, radości, do życia ocalonego wbrew wszelkim zagrożeniom. Autor Ryzyka wychowawczego dostrzegał w każdym człowieku zdolność żywienia nadziei odnośnie trwałości swego istnienia i cieszenia się z innymi darem powołania do wieczności. Nie może zatem dziwić, że dla Giussaniego formą nadziei było nieustanne błaganie: ”Przyjdź Panie!”, albowiem – jak to wielokrotnie powtarzał – :„To Ja (Pan) jestem Tajemnicą, której brakuje ci we wszystkim co smakujesz, ponieważ tym, czego ci brakuje w każdej rzeczy jestem Ja” . Tą Jedyną Tajemnicą czyniącą zadość naszemu pragnieniu jest Chrystus. I „tylko On, jedynie On jest w stanie zaspokoić i prawdziwie wypełnić miłość” .. Satysfakcja, której człowiek szuka ostatecznie tkwi w miłości do Chrystusa. Uznanie, że Chrystus jest konsystencją wszystkiego Giussani nazywa ofiarą. Chodzi tu o uznanie, że Chrystus jest treścią całego życia, że jest konsystencją wszystkiego, tzn. jest wartością relacji pomiędzy człowiekiem i każdą inną rzeczywistością życiową. Stąd też ofiara jest najwyższą konsystencją wiary, czyli owego uznania: ”To Ty, Chryste, jesteś wartością wszystkiego”, „Twoja obecność znaczy więcej niż życie, Twoja łaska znaczy więcej niż życie”.

To rozpoznanie w sobie Chrystusa, który jest jedyną nadzieją jaka nie zawodzi, jest dziełem Ducha Świętego. Stąd zdaniem ks. Giussaniego musimy o Niego prosić i „żebrać” nieustannie

5. Jakie paradoksy stanowią podstawę pedagogiki chrześcijańskiej?

PARADOKSY PED. CHRZEŚCIJAŃSKIEJ

1.Paradoks Wcielenia kluczem do wszystkich innych paradoksów

Uznanie tajemnicy Wcielenia sprawia, że inne stają się poszczególne aspekty życia. Inna staje się praca, odpoczynek, nauka, studiowanie, wakacje. Cechuje je dostrzeganie sensu we wszystkich aspektach życia. Uznanie, że Jesus Chrystus – posłany przez Ojca, będąc Bogiem i Słowem Bożym, Słowem Ojca a zatem i początkiem nowego świata, przyjmując postać ludzką, będąc człowiekiem stał się wydarzeniem w naszym życiu: tym właśnie jest chrześcijaństwo. Uznaje ono Chrystusa za ideał życia, co oznacza, że jest On wzorem w jaki my chrześcijanie traktujemy całą naturę. Chrystus jest dla nas wzorem zgodnie z którym współcześnie przeżywamy naszą miłość i sposobem w jaki pojmujemy wszystko. Sposobem w jaki patrzymy, pojmujemy, odczuwamy, podejmujemy i przeżywamy więź z kobietą lub z mężczyzną, więź z rodzicami i z dziećmi; jest wzorem, według którego zwracamy się do innych i przeżywamy więź z ze społeczeństwem i towarzystwem konkretnych osób. Wtedy nic nie dzieje się przypadkowo i każdy moment historii winien świadczyć o obecności Chrystusa, bo jest On zgodnie z tym co o sobie powiedział: „Drogą, Prawdą i Życiem”

2. Paradoks Tajemnicy Boga, która stworzyła człowieka do więzi z Nią samą

To miłość do siebie samego domaga się aby człowiek nabrał świadomości swego człowieczeństwa poprzez doświadczenie, które mu je objawia i buduje człowieka w kontakcie z napotkaną rzeczywistością. Jeśli punktem wyjścia w percepcji samego siebie i własnej rzeczywistości nie jest doświadczenie, wtedy życie określane jest przez uprzedzenie lub też narzucony prefabrykat W rzeczywistości człowiek potwierdza naprawdę samego siebie, jeśli akceptuje fakt, iż istniej: jeśli akceptuje rzeczywistość, która nie wzięła się sama z siebie”. Z tej racji należy powiedzieć: człowiek przynależy do Boga. Z tej samej racji można też przedłużyć tę zasadniczą oczywistość zależności od Boga, zależności człowieka od kogoś innego, na przynależność do instrumentów, jakimi Pan Bóg może się posługiwać, czyli na rodzinę i na społeczeństwo.

Biorąc pod uwagę choćby tylko nauczanie Jana Pawła II, Ks. Ligii Giussaniego i Benedykta XVI można mówić o:

- paradoksie prawdy nierozerwalnie związanej z rozumem, wiarą i wolnością,

- paradoksie natury i kultury,

- paradoksie natury i łaski, (pelagianizm versus jansenizm)

-paradoksie człowieka pozostającego w dialogicznej relacji z Bogiem,

-paradoksie człowieka jako obrazu Boga realizującego ów obraz właśnie poprzez relację dialogową,

- paradoksie miłości Boga i człowieka,

- paradoksie wiary i rozumu,

- logosu i etosu,

- świętości i grzechu,

- radości i smutku,

- nadziei i rozpaczy,

- paradoksie pustyni, która jest symbolem szczególnego spotkania z Bogiem,

- paradoksie wolności, która zakłada poszukiwanie prawdy,

- paradoksie człowieka, który nigdy nie jest sam, gdyż kształtuje go wspólnota,

- paradoksie Boga bliskiego a zarazem dalekiego,

- paradoksie rozwoju i stagnacji,

- bogactwa i ubóstwa,

- paradoksie pedagogii chrześcijaństwa jako religii krzyża i zmartwychwstania,

- paradoksie wychowania poprzez wzory osobowe i trwanie w relacjach z osobami,

- paradoksie wychowania do uczestnictwa w rzeczywistości wcielenia i odkupienia,

- paradoksie powołania do bycia w komunii z Bogiem i z ludźmi,

- paradoksie chrześcijańskiej obecności w świecie,

- paradoksie wiary, która oferuje rozumowi jego uzdrowienie,

- paradoksie Kościoła katolickiego, który jest boski i ludzki zarazem i jest żywym nosicielem prawdy Chrystusa,

- paradoksie przeplatania się w życiu modlitwy, działania i kontemplacji,

- cierpienia i miłości,

-paradoksie chrześcijaństwa, dzięki któremu może się dokonać kulturowe uzdrowienie i kulturowa przemiana,

- paradoksie przytępionego sumienia potrzebującego wychowania, które nauczy nas słuchać jego głosu;

- paradoksie solidarności, która oznacza wzajemną odpowiedzialność i jest dzieleniem się na wszystkich płaszczyznach,

- paradoksie życia i śmierci,

-paradoksach ewangelicznych Błogosławieństw (gdzie występuje gra "paradoksalnych" dialektyk np. :„Kto straci życie, ten je odnajdzie”) itd.

3. Paradoks pedagogiki chrześcijaństwa jako religii krzyża i zmartwychwstania.

4. Paradoks chrześcijańskiej obecności w świecie.

6.Z czego są wyprowadzane podstawowe zasady i formy wychowania chrześcijańskiego?

• Ma to być wychowanie w duchu Ewangelii, a więc zgodnie z odwiecznym przeznaczeniem, czyli ma prowadzić do Boga jako źródła wszelkiej prawdy. Rozwijając świadomość otrzymanego daru wiary, w rezultacie zmierza się do naśladowania Jezusa Chrystusa jako najwyższego ideału człowieka.

• Przede wszystkim rodzina jako uprzywilejowane środowisko przygotowujące do podjęcia powołania chrześcijańskiego. To w rodzinie formują się właściwe postawy wobec Boga Stwórcy i Zbawcy jako fundamentalne dla życia osobowego i moralnego. W rodzinie dziecko uświadamia sobie, że najpierw go nie było a teraz jest, poznaje że jest współpracownikiem Boga i uczy się realizować plan jaki Bóg ma w stosunku do niego. We wspólnocie rodzinnej dziecko poznaje prawdę o sobie, odnajduje nie tylko swoje powołanie ale odkrywa swoją pozycję społeczną i poznaje godność pracy ludzkiej. Wprowadza dziecko w życie wiary i do odpowiedzialności za nią. Wdraża w życie sakramentalne i w służbę miłości wobec bliźnich i odpowiedzialności za jakość życia we wspólnocie Kościoła.

• świadomych oddziaływań ojca i matki wyrażonych w świadectwie ich chrześcijańskiego życia opartego na wierze, nadziei i miłości.

• bezpośredniemu oddziaływaniu poprzez słowo. Ono może wyrażać zachętę, pochwałę, naganę, innym razem może ukazywać siły niszczące (fałsz i nienawiść), może też nazywać po imieniu siły pozytywne (prawdę, miłość, dobroć, godność, pokój, przebaczenie).

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa K.

  1. Jakie paradoksy stanowią podstawę Pedagogiki chrześcijańskiej?

Paradoksy chrześcijaństwa:

1. Paradoks Słowa Bożego, które stało się ciałem - Uznanie, że Jesus Chrystus – posłany przez Ojca, będąc Bogiem i Słowem Bożym, Słowem Ojca a zatem i początkiem nowego świata, przyjmując postać ludzką, będąc człowiekiem stał się wydarzeniem w naszym życiu: tym właśnie jest chrześcijaństwo.

2. Paradoks Tajemnicy Boga, która stworzyła człowieka do więzi z Nią samą - Można zatem powiedzieć, że Tajemnica stworzyła ludzkość jako więź z Nią samą, a wolność jest niczym innym jak przylgnięciem do Bytu. Wszystkie zaś wydarzenia w łonie stworzenia potwierdzają człowiekowi, iż jego źródłem jest „coś”, co go uprzedza, „coś, czemu nie sposób odmówić panowania nad rzeczywistością: Tajemnica

3. Paradoks pedagogiki chrześcijaństwa jako religii krzyża i zmartwychwstania - pedagogika chrześcijańska jako religii krzyża i zmartwychwstania polega na zabieganiu o trwanie powiązań człowieka z Bogiem przez miłość, wiarę, nadzieję i Dary Ducha Świętego.

4. Paradoks chrześcijańskiej obecności w świecie - „Chrześcijanie żyją tak, jak wszyscy, i są tacy sami jak wszyscy, a przecież jednocześnie zupełnie odmienni. Choć w sposób widzialny niczym się nie różnią od swego otoczenia, to co czyni z nich chrześcijan, należy do porządku niewidzialnego.”

5. Paradoks solidarności – który oznacza wzajemną odpowiedzialność i jest dzieleniem się na wszystkich płaszczyznach;

2.Dlaczego Kościół w religijnym wychowaniu dziecka pełni tak istotna rolę i co jest charakterystyczne dla tego typu oddziaływań wychowawczych?

Udział Kościoła w wychowaniu rozpatrywać można w potrójnym aspekcie: historycznym, aktualnym i postulatywnym.

Kościół jest powołany, by w sposób kompetentny nauczać wszystkich ludzi praw nadprzyrodzonych i ma obowiązek czuwać nad wychowaniem odpowiadającym naturze i ostatecznemu celowi człowieka. Misja ta nakłada na Kościół obowiązek nauczania zasad wiary i moralności i czuwania nad tym, aby zasady te były wypełniane przez wiernych. Głównym zaś celem Kościoła jest wychowanie religijne. Wyrazem pracy wychowawczej Kościoła jest pomoc udzielana wszystkim ludziom w zakresie osiągnięcia potrójnego celu:

- pełnej doskonałości osobowościowej,

- dobra ziemskiej społeczności,

- budowania bardziej ludzkiego świata.

Kościół pełni funkcję głoszenia podstawowych zasad wychowawczych i w prowadzeniu pracy wychowawczej. Powinność tę Kościół sprawuje poprzez przykład życia tych, którzy uczą i kierują, poprzez apostolską i społeczną działalność kapłanów i świeckich, poprzez szkoły i uniwersytety katolickie.

Innym zadaniem jest uczenie świadomego i czynnego udziału w liturgii. Liturgia Kościoła, przypominając cel ostateczny, jakim jest uwielbienie Boga nadaje właściwą orientację ideału osobowego poprzez uczenie żywej wiary, modlitwy i ofiary, poprzez słowo i świadectwo wychowującego. Pedagogizacja ze strony Kościoła dokonuje się za pomocą słowa głoszonego w Kościele i na katechezie, poprzez sakramenty i czyny dobroci.

Wśród metod i środków oddziaływania wychowawczego o charakterze religijnym nie sposób zapomnieć o tradycyjnych nabożeństwach liturgicznych i rekolekcjach, dających możliwość dokonania obrachunku z życia i pracy nad sobą.
Celem kościoła jest uświadamianie człowiekowi, że jest obrazem Boga i że został powołany do szczęścia, które zaczyna się już na ziemi. Wychowanie to oparte jest na wierze w Jezusa Chrystusa.

3. Co stanowi cel wychowania chrześcijańskiego widziany w aspekcie teorii warstwicowej S. Kunowskiego?

Cele wychowania - najogólniejszą wizję pożądanych właściwości fizycznych, umysłowych, społecznych, kulturowych i duchowych jednostki ludzkiej, które chce się uzyskać poprzez tworzenie odpowiednich warunków indywidualnego rozwoju i jego stymulowanie, zwłaszcza w systemie oświatowo–wychowawczym zarówno na lekcji szkolnej, jak i poprzez inne formy kształcenia oraz zabiegi mające na celu przyswojenie uczniowi i wychowankowi nie tylko wiedzy i związanych z nią umiejętności, ale też poglądów, przekonań, orientacji i motywacji”

Rozróżnia się cztery rodzaje celów wychowawczych:

a)ogólne (globalne) – mające charakter długofalowy, czasowo dalekosiężny. W aspekcie osobowym takim ostatecznym celem będzie pełnia człowieczeństwa wyrażana greckim słowem paideia, łac. humanitas.

b)Cele naczelne wychowania dotyczą poszczególnych dyspozycji psychicznych. Mają więc węższy zakres, ale docelowo zmierzają do uzyskania efektów najdoskonalszych, np. intelektualnych czy wolitywnych.

c)Etapowe (rozwojowe) cele wychowania odnoszą się do danej dyspozycji psychicznej w określonej fazie rozwoju. Chodzi np. o możliwości intelektualne osiągane przez ucznia gimnazjum czy liceum.

d)Operacyjne cele wychowania mają aspekt szczegółowy. Mogą występować jako kreatywne, optymalizacyjne, minimalizujące lub korekcyjne. Odnoszą się one do bezpośredniego oddziaływania wychowawczego w pięciu jego głównych warstwach: biologicznej, psychologicznej, socjologicznej, kulturotwórczej oraz duchowej.

Cele chrześcijańskiego wychowania:

1. Dojrzałość fizyczna - Cele etapowe to uporządkowanie zaspokajania potrzeb fizjologicznych, wdrożenie do zachowania higieny ciała, zhumanizowanie i opanowanie popędów oraz odruchów warunkowych, a także uładzenie emocji związanych z temperamentem przez sublimację, czyli otwieranie się na uczucia wyższe.

2. Dojrzałość psychiczna - dolność do koncentracji, poprawne (logiczne) myślenie zarówno intuicyjne, jak i dyskursywne (dowodzenie, wnioskowanie), stawianie nowych problemów oraz próba ich samodzielnego rozwiązywania. Istotną również rolę odgrywa tutaj inteligencja jako bystrość spostrzegania oraz „zdolność rozumienia, tj. rozpoznawania znaków, chwytania przez umysł natury rzeczy, wyjaśniania jej przyczyn lub racji”1.

3. Dojrzałość społeczno-moralna - Czuje, jest głęboko przeświadczony, że powinien stawać się coraz bardziej dobry, ludzki, otwarty na potrzeby innych. Takiej również postawy oczekuje od bliźnich. Potwierdza ją odczytywane w naturze ludzkiej podstawowe poczucie sprawiedliwości. Być człowiekiem znaczy być ludzkim, sprawiedliwym, życzliwym, odpowiedzialnym za siebie i za drugich. Taka postawa jest źródłem ogromnej satysfakcji, daje radość i poczucie stawania się kimś. ROZTR, SPRAW, UMIARK, MĘSTWO.

4. Dojrzałość kulturotwórcza-Wychowawcy – już całkowicie po partnersku – inspirując wychowanków do wcielania ideału nowego człowieka, pobudzają ich do coraz większej wrażliwości na wartości najwyższe oraz do samodzielnego ich zdobywania. Na tym etapie życia (czwarte siedmiolecie – wczesna dorosłość) młody człowiek ambitnie i samodzielnie wpisuje w ustaloną obiektywną hierarchięwartości wymarzony przez siebie skarb – idealny kształt własnej osobowości – dynamicznej, twórczej, oryginalnej.Pierwszoplanowo jawi się więc przed nim bardzo konkretne pytanie: Kim być powinien? Jakie musi narzucić sobie priorytety?

5. Dojrzałość duchowa - Dorosły człowiek wymagający od siebie duchowego wzrostu, w mniejszym czy większym stopniu przekształca dotychczasowe postawy, ubogaca (udoskonala) także swoje poglądy, a niekiedy również przesuwa niektóre akcenty w przyjętym wcześniej systemie wartości. Ta otwartość umysłu na nowe doświadczenia oraz zdolność godnej człowieka dojrzałego adaptacji może trwać do końca życia, chociaż jej zakres i siła w starszym wieku słabną.

Znaczenie celu w życiu człowieka: Potwierdzenie tego faktu dla ostatecznego kresu ludzkiego życia znajdujemy w słowach Chrystusa: Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem (J 14,2-3).

Jak cel ostateczny wpływa na wychowanie człowieka? Mówiąc najkrócej: stymuluje proces wychowania, czyni je wiarygodnym, ponieważ skutecznie otwiera człowieka na ideał, na pełnię. Staje się przez to największym motywem dynamicznego życia. Zobowiązuje, by angażować się całkowicie, na serio i do końca.

4. W czym Jan Paweł II upatrywał istotę wychowania i na czym opierał jego rozumienie?

Papież Jan Paweł II w swoich przemyśleniach posługiwał się pojęciami kluczowymi takimi jak: osoba, wychowanie, integralność. Pojęcia te stanowią podstawę metarealistycznej pedagogii Jana Pawła II i określają sposób ujmowania istoty wychowania w całej jego złożoności i głębi zarówno pod względem teoretycznym jak i praktycznym.
Analiza papieskiego nauczania pozwala zauważyć, że w stosunku do współczesnych ujęć i teorii dotyczących wychowania – podejście Jana Pawła II odróżnia się wyraźnie zmianą perspektywy z psycho-socjologicznej na personalistyczno-teologiczną. Specyficzny papieski personalizm nie wyczerpuje się tylko i wyłącznie w stosunku do człowieka. Naczelnym postulatem okazuje się teza, że jeśli chce się zrozumieć człowieka w całej jego złożoności, w jego szczególnym charakterze bytowym i wychowaniu jakiego potrzebuje należy się odwołać do „antropologii adekwatnej”. Obejmuje ona całego człowieka, takiego jakim jest, z jego instynktownością, celowością, potrzebami, ale i nieuporządkowaniem

Papieskie rozumienie wychowania będąc wprowadzaniem w rzeczywistość postrzeganą całościowo jest „twórczością w podmiocie najbardziej osobowym”. W sensie właściwym odnosi się ono do całokształtu sposobów i procesów pomagających istocie ludzkiej, zwłaszcza przez interakcję osobowe urzeczywistniać i rozwijać swoje własne człowieczeństwo. Będąc sposobem uczenia się wszystkiego, czego człowiek winien się nauczyć, aby przeżyć życie zgodnie z tym, co jest dla niego możliwe i co odpowiada jego przeznaczeniu, wychowanie jest budzeniem w człowieku tego, co ludzkie.
Dokonuje się ono zgodnie z obowiązującym osobę ideałem, dla którego winna ona wykorzystywać to, czym jest, oraz wszystko to, z czym przychodzi jej się zderzać. Obejmuje całego człowieka a ponieważ „wszystko, co z natury zawiera się w wychowywanym człowieku stanowi tworzywo dla wychowawców, (...) po które winna sięgać ich miłość”, wychowanie to będąc procesem ciągłego doskonalenia wewnętrznego, który ma trwać przez całe życie jest rozwijaniem nie tylko sfery poznawczej, moralnej, fizycznej, estetycznej, religijnej, ale również sfery emocjonalnej. Dokonuje się we wspólnocie rodzinnej, szkole, grupach społecznych, w narodzie, państwie i w Kościele.

5.Czym owocuje walka z religijną świadomością człowieka i ośmieszanie doświadczenia religijnego?

Walka z religijną świadomością człowieka, gwarantem wolności osoby i społeczeństwa, jak również ośmieszanie doświadczenia religijnego, idei chrześcijaństwa i katolicyzmu, zaowocowała utratą poczucia godności ludzkiej i narodzinami nowych „bóstw” stwarzających pozory dobra i roztaczających miraże wolności. „Bogami” tymi są między innymi: oddawanie czci dobrom materialnym, hołdowanie zaborczej miłości, ubóstwianie przyjemności, posiadania i władzy, pretendującej niekiedy do rangi kreatora prawdy o człowieku i ostatecznej instancji decydującej o tym, kto ma żyć, a kto nie”

6.Co jest charakterystyczne dla religijno-moralnego nurtu Pedagogiki chrześcijańskiej?

Pedagogikę religijno-moralną - zdominowany przez teologię i utożsamiany z katechetyką, z jednej strony w centrum stawiał dydaktyczną i treściową stronę nauczania religii z drugiej zaś stanowił metodyczną próbę zbudowania pedagogiki na moralności św. Tomasza z Akwinu z pominięciem aspektu dogmatycznego i połączenia doktryny chrześcijańskiej z zasadami pedagogicznymi (S. Gillet). Pedagogika moralna inaczej zwana hodegetyką wskazywała drogę prowadzącą do życia cnotami.

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa L.

1.Proszę wymienić i krótko omówić: co w procesie wychowania chrześcijańskiego odgrywa istotną rolę?

Istotną rolę w procesie wychowania chrześcijańskiego mają praktyki religijne, udział we Mszy Św., sakramencie pokuty, udział we wspólnotach kościelnych.

Wychowanie chrześcijańskie jest szansą oparcia się naciskowi dehumanizacji wychowania. Bardzo pomocna w tym jest chrześcijańska tradycja wychowania. Zgodnie z tą tradycją ideałem wychowania chrześcijańskiego są sakramenty – szczególnie chrzest i bierzmowanie, które dają świadomość tożsamości chrześcijańskiej.

Istotą wychowania chrześcijańskiego jest nie tylko wychowanie porządnych ludzi, ale wychowanie ludzi świadomych swego powołania.

Ważną rolę w wychowaniu chrześcijańskim ma rodzina, która jest uprzywilejowanym środowiskiem przygotowującym do podjęcia powołania chrześcijańskiego.

2.Dlaczego formowanie ludzi moralnie dobrych jest dziś tak ważną i pilną potrzebą?

Mówienie o sprawnościach moralnych i to w aspekcie „formowania moralnego charakteru człowieka” domaga się przede wszystkim uznania często kwestionowanej wychowawczej funkcji szkoły i uświadomienia sobie istoty zarówno samego wychowania, jak i moralności.
Jest to istotne, ponieważ zjawisko deprawacji ludzkich sumień stało się czymś nader powszechnym, a granice między dobrem a złem ulegają zatrważającemu i przerażającemu zatarciu. Między innymi stało się to na skutek świadomego rozwijania liberalizmu, indywidualizmu, relatywizmu, nihilizmu, hedonizmu, scjentyzmu i wielu innych, podobnych kierunków myślenia.

Moralność wyznacza relacje pomiędzy działaniem, jakie człowiek podejmuje,
a przeznaczeniem wszystkiego. Ludzkie działanie – wszak moralność w akcie się wyraża – mówiąc najkrócej, jest moralne wtedy, gdy służy całości życia ludzkiego i jest w nim otwartość na rzeczywistość, z którą – i w której czy tego chcemy czy nie – stwarza człowieka Bóg.

3.Jakie są preferowane sposoby wychowania w charyzmatycznej posłudze ks. L. Giussaniego?

Preferowane sposoby wychowania w charyzmatycznej posłudze ks. L. Giussaniego:

1. Pasja dla życia i piękna – jeden z centralnych punktów metody wychowawczej ks. L. G.

2. Spotkanie ze Słowem, „które ciałem się stało i zamieszkało między nami” (Ewangelia wg. św. Jana) – dlatego:

- piękno stało się ciałem

- dobro i sprawiedliwość stały się ciałem

- miłość i prawda stały się ciałem.

3. Wychowanie dotyczy tego, co jest, co istnieje realnie.

4. Ideałem dla wychowania jest tajemnica X – Słowo, które stało się ciałem – Jezus Chrystus – Prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek, żyjący i działający w konkretnym czasie.

5. Pozostając w Jezusie Chrystusie – który jest Prawdą, Drogą i Życiem – człowiek staje się nowym stworzeniem i zyskuje nowy sposób patrzenia, myślenia i działania.

6. Człowiek powinien dążyć do bycia realistą i traktować świat jako miejsce objawiania się Tego, który go stworzył – będąc osobą powinienem dążyć „do prawdy, sprawiedliwości, wolności i szczęścia bez końca”.

7. Wiara jest darem i każdy człowiek powinien troszczyć się o dojrzałość swej wiary.

8. Wiara rodzi się „z zapatrzenia”, jest „wędrówką spojrzenia” i odpowiedzią na pytanie o ostateczny sens ludzkiego życia.

9. Człowiek kształtowany przez wiarę potrafi krytycznie osądzać otaczającą go rzeczywistość oraz łączyć wiarę z rozumnym działaniem.

10. Ks. L. G. Wychowywał młodych do wiary, do bycia uważnym, odważnym i zdolnym do podjęcia „ryzyka wolności, która otwiera go na oścież jak okno, na każdy aspekt rzeczywistości, także ten nieznany i tajemniczy”.

11. Dla prawdziwego i pełnego rozwoju potrzebny jest autorytet, który wyjaśnia rzeczywistość, który żyje doświadczeniem wiary i miłości.

12. W wychowaniu wg. ks. L. G. Ważna jest:

- świadomość praw i obowiązków

- umiłowanie prawdy

- gotowość do przemiany, ofiary i wyrzeczenia

- akceptowanie drugiego w jego odmienności

- konieczność pracy ascetycznej

4.Co sprawia, że Jana Pawła II wizja wychowania jest atrakcyjna?

W nauczaniu Jana Pawła II odniesienie wychowania człowieka do Boga jako racji wyjaśniającej życie i ukazanie relacji i czynności wychowawczej na płaszczyźnie zbawczej pozwala dopełnić całościowy obraz tegoż człowieka i jego wychowania. W wizji tej grzech i „tajemnica nieprawości” decydując – zgodnie z tradycją Kościoła – o potrzebie bycia wychowywanym nie określają człowieka do końca. Bóg, który w osobie swojego Syna dokonuje odkupienia rodzaju ludzkiego nie tylko nie jest rywalem człowieka, ale – jak naucza Jan Paweł II – pozwala mu zrealizować się w pełni na swój obraz i podobieństwo. Człowiek, stworzony na obraz Boga, potrafi nieskończenie przekroczyć samego siebie i powołany jest do przekraczania wszechświata.

Biorąc pod uwagę pedagogiczne orędzie, głoszone przez Jana Pawła II, trzeba też zauważyć, że jest ono atrakcyjne i ma znaczenie, ponieważ przedzierając się przez skorupę mentalności powszechnej, jest ono chrześcijańskim orędziem Kościoła z jego dwutysięczną tradycję wychowawczą. Zaś sam Jan Paweł II uosabia Kościół otwarty i przemawiający do ludzi nie tylko z wysokości autorytetu, którego źródłem jest stopień pewności, co do zbawczej roli depozytu otrzymanej prawdy, ale z głębi przekonania, że przekaz prawdy jest jedyną szansą ocalenia duszy człowieka w dzisiejszym świecie i jest sprawą „być albo nie być” osoby ludzkiej.

Atrakcyjność papieskiej myśli pedagogicznej tkwi także, a może przede wszystkim w rozpoznawaniu, przyjmowaniu i utożsamianiu się z prawdą o samym siebie i otaczającym świecie. Oznacza to rozpoznanie odpowiedzi, jaką daje Bóg i zdanie sobie sprawy z tego, w jaki sposób jest On obecny w historii, tzn. zdanie sobie sprawy z tego, w jaki sposób przeznaczenie, sens, znaczenie, racja życia jest wewnątrz życia. W nauczaniu papieskim podobnie jak w przesłaniu wielu pedagogów chrześcijańskich niezwykle czytelne jest to, że dowartościowujące znaczenie rozumu i sensu poznanie, prowadzi do rozpoznania atrakcyjności Chrystusa jako źródła wszystkiego i możliwości otrzymania „ewangelicznego stokroć” w życiu już na tej ziemi.

Wartość chrześcijańskiej wizji wychowania obecnej w nauczaniu zarówno Jana Pawła II tkwi w tym, że odkrywa ona zapominane dziś coraz częściej wymiary wychowania a w szczególności wymiar personalistyczny, duchowy, noetyczny, moralny, kulturowy, społeczny i religijny. Ten ostatni zaznacza się tym, że mamy tu do czynienia z pedagogią wiary żywej wiążącej człowieka głęboko z Bogiem i ludźmi w osobie Jezusa Chrystusa jako jedynego Pana i Zbawiciela człowieka i świata.

Atrakcyjność chrześcijańskiej koncepcji wychowawczej tkwi także, a może przede wszystkim w sposobie ujmowania istoty wychowania i jego funkcji. Mając na względzie Jana Pawła II sposób ujmowania istoty wychowania można powiedzieć, że tym co jest wspólne w stosowanych przezeń określeniach i definicjach, jest dążenie do tego, aby człowieka bardziej i prawdziwie uczynić ludzkim i ujawnić jego pierwotną wielkość dającą mu uczestnictwo we wszystkim, w co go może ubogacić natura i historia.

5.Co przynależy do istoty wzoru osobowego

Postać ta pozytywnie wyróżnia się z otoczenia posiadaniem właściwości cenionych przez innych i ma świadomość że sama jakkolwiek uosabia cechy ideału to jednak go nie stanowi i dlatego nie oczekuje że inni muszą się do niej upodobnić. Wychowawczy wzór osobowy zawiera w sobie przede wszystkim wymiar bycia sobą i ukazuje go wśród różnych sytuacji i uwarunkowań. Wzór osobowy posiada:

Wzór osobowy →przewodnik→drogowskaz któremu można zaufać, na którym można się oprzeć.

6.Co szczególnie przyczyniło się do rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej?

W rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej wyróżnić można epokę judeochrześcijańską, patrystyczno-monastyczną, okres wczesnego i późnego średniowiecza, okres odrodzenia, okres reformy katolickiej i protestanckiej, okres oświecenia, romantyzmu, pozytywizmu, modernizmu i neoscholastyki i wreszcie okres współczesny. W ramach tego ostatniego wyróżnić można okres międzywojenny, przed soborowy i posoborowy.

Rozwojowi katolickiej myśli pedagogicznej sprzyjały szkoły monastyczne, episkopalne, prezbiterialne, parafialne i uniwersytety katolickie a także wydarzenia społeczno polityczne, rozwój nauk o wychowaniu, rozwój literatury i sztuki sakralnej. W czasach nowożytnych rozwojem katolicka myśl pedagogiczna i działalności wychowawczej zajmują się licznie powstające zakony żeńskie i męskie. Spośród nich na szczególną uwagę zasługują Urszulanki, Barnabici, Szkoły Doktryny Chrześcijańskiej, Jezuici, Oratorianie, Szkoły Pobożne Józefa Kalasancjusza.,

Dla rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej momentami przełomowymi są podejmujące problemy związane z wychowaniem dokumenty magisterium Kościoła i nauczanie poszczególnych papieży. W okresie międzywojennym istotnym dokumentem jest encyklika pap. Piusa XI „Divini Illius Magistrii” z 1929 roku.

W Polsce do rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej przyczynili się: M. Łęczycki, S. Konarski, H. Kołłątaj, S. Staszic, A. Cieszkowski, S. Papczyński, E.

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

Grupa Ł.

1.Jakie okoliczności i środki pozwalają wzrastać chrześcijańskiej nadziei?

Nie można mówić o nadziei, kiedy brak jest dobra oczekiwanego, które jest rozumiane jako dobro trudne. W jego osiągnięciu potrzebna jest teraźniejszość, bo ona wraz z okolicznościami życia (pięknymi, brzydkimi) jest okazją żeby zajaśniało kim jest Chrystus. Wszystkie próby nie stanowią przeszkody dla nadziei, są okazją żeby zobaczyć w jaki sposób Chrystus zwycięża w każdej sytuacji. Poprzez próby wykształca się w nas cierpliwość, co pozwala iść przez życie w kierunku ostatecznego przeznaczenia niczego nie negując. Cierpienie i śmierć to największa próba i możliwość, żeby nadzieja była coraz pewniejsza i mocniejsza, bo taka może być ocalona od naszych wyobrażeń co do sposobu w jaki Bóg powinien odpowiadać na nasze oczekiwania.

2.Co składa się na treść teorii cnót kardynalnych i dlaczego cnota sprawiedliwości pełni wśród nich uprzywilejowaną rolę?

O. Jacek Woroniecki twierdził, że istnieją cztery cnoty naturalne, które dysponują osobę do czynów moralnie dobrych. Są to:

-roztropność

- sprawiedliwość

-męstwo

- umiarkowanie

W działalności etycznej człowieka wymienione cnoty występują integralnie, wzajemnie się uzupełniając, kształtując postawę i charakter osoby.

Człowiek cnoty moralne zdobywa podejmując trud samodoskonalenia, pracy wewnętrznej, a niekiedy wręcz walki z samym sobą. Są one efektem, ale także zalążkiem czynów moralnie dobrych

Jedyną drogą wypracowania cnót moralnych jest nieustanna praktyka, która z kolei wymaga określonej wiedzy. Po pierwsze wiedzy o cnotach, ich istocie, rodzaju i hierarchii, a po drugie specjalnego wysiłku, aby je zdobyć i ugruntować. Owe potrzeby wynikają z samej natury cnoty, dlatego jeżeli nie są one rozwijane słabną lub całkowicie zanikają.

Podłożem tych cnót jest naturalne wyposażenie każdego człowieka, na które składają się: indywidualne predyspozycje, odziedziczone skłonności, cechy temperamentu, odkrywane talenty, kultura środowiska wychowawczego.

Cnota sprawiedliwości pełni wśród cnót kardynalnych uprzywilejowaną rolę, ponieważ jest cnotą, która każe nam oddać każdemu to, co mu się słusznie od nas należy. Człowiek sprawiedliwy nie będzie krzywdził swoich pracowników bądź podopiecznych, nie będzie stronniczy na niczyją korzyść, czy to biednego, czy bogatego. Na wszystkich będzie patrzył przez pryzmat faktu, ze wszyscy zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boże i odkupieni Krwią Chrystusa, dlatego też dla wszystkich będzie miał odpowiedni szacunek. sprawiedliwość jest cnotą moralną, która polega na stałej i trwałej woli oddawania Bogu i bliźniemu tego, co im się należy. Sprawiedliwość rodzi się naturalnie w każdym człowieku. Każdy człowiek ze swej natury posiada pewne prawa, a sprawiedliwość polega na ich poszanowaniu.

3.Kto w Polsce przyczynił się do rozwoju Katolickiej myśli Pedagogicznej?

W Polsce do rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej przyczynili się:

M. Łęczycki, S. Konarski, H. Kołłątaj, S. Staszic, A. Cieszkowski, S. Papczyński,
E. Bojanowski, B. Markiewicz, P. Semenenko, H. Kajsiewicz, M. M. Darowska,
J. z Działyńskich Zamoyska, C.Plater–Zyberkówna, L. Zarzecki, A. Chmielowski,
J. Woroniecki, W. Gadowski, K. Michalski, J. Bilczewski, F. Sawicki,W. Kosiński,
S. Podoleński, J. Mirski, B. Żulińska, J. Bilczewski, Weryński, K. Górski, K. Mazurkiewicz,
J. Stepa, W. Jasiński, Z. Bielawski, J. Młynarczyk, J. Kuchta, M. L. Kaczmarek, S. Paras,

S. Kunowski, F. Blachnicki, S. Wyszyński, F. W. Bednarski, J.Tarnowski.

4.Co uwzględnia Jana Pawła II program wychowawczy?

Jan Paweł II celowość wychowania widzi w otwarciu się człowieka na Boży plan zbawienia, drugą osobę i otaczająca rzeczywistość. Papieski sposób wychowania bardzo wyraźnie bazuje na antropologii adekwatnej, chrześcijańskim personalizmie, realizmie i potrzebie rozwijania postawy autentycznej wiary, nadziei, miłości, wolności i odpowiedzialności. Istota wychowania polega tu na tym, aby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem, ażeby bardziej był a nie tylko miał – aby poprzez wszystko co ma i posiada, umiał bardziej i pełniej być człowiekiem – to znaczy, żeby również umiał bardziej być nie tylko z drugim, ale i dla drugich.

Nakreślony przez Jana Pawła II program wychowawczy wynika z integralnej wizji osoby ludzkiej i liczenia się z tradycjami religijnymi, moralnymi i politycznymi. Ma on swój cel i zadania do niego wiodące. W program ten wpisane jest papieskie wołanie wyrażone w Fides et ratio o wprowadzenie wiary i rozumu w obręb zadań wychowawczych. Jest to dramatyczne wołanie o posługiwanie się rozumem ludzkim, o wysiłek intelektualny- krytyczny, moralny, filozoficzny, religijny. Jego zdaniem praca wychowawcza pomaga człowiekowi stawać się coraz bardziej człowiekiem poprzez to, że wprowadza go coraz głębiej w chrześcijański obraz człowieka i świata. Równocześnie kształtuje w nim coraz większy szacunek do życia, i wychowuje go do prawidłowych relacji międzyosobowych

Wizja wychowania Jana Pawła II jest ciągle nowa, choć zakotwiczona w tradycji, moralności i kulturze 2000 lat chrześcijaństwa. Jej otwartość na pełnię prawdy o człowieku i świecie, dowartościowanie wszystkiego, co piękne, dobre i sprawiedliwe jak również jej metodyczna wartość sprawiają, że wizja ta jest czytelna także dla współczesnych, a przez to jest jeszcze bardziej godna przywołania, choćby tylko w zarysie. Wielorako dokumentuje ona, że prezentowana przez Jana Pawła II pedagogia dowartościowuje autentyczne odrodzenie kulturalne na bazie tradycji, a mając swoje źródła w Objawieniu Starego i Nowego Testamentu może być traktowana jako pedagogia nowego życia zrodzonego przez pojednanie z Bogiem i powrót do Niego. W pedagogii tej ważne jest doświadczenie osobistego spotkania z obecnością Boga, dialog, wolne przylgnięcie do Chrystusa obecnego we wspólnocie wierzących; rozbudzenie pasji wobec prawdy samego siebie, szacunek wobec świata ludzi i rzeczy, przyjaźń połączona z możliwością korekty, posłuszeństwo i zdrowo pojęta zależność od autorytetu, świadectwo własnego życia i możliwość wartościowania i dokonywania wyborów w oparciu o wiarę, nadzieję i miłość.

Jan Paweł II charakteryzując główne wymiary i płaszczyzny wychowania „ogarniającego wszystko” a zarazem otwartego na prawdę, religię i sens przede wszystkim pragnie wyposażyć słuchających go w umiejętność odkrywania doświadczenia własnego człowieczeństwa i solidną kulturę humanistyczną

5.Na czym polega paradoks chrześcijańskiej obecności w świecie?

Paradoks ten opisany został w Liście do szlachetnego Diogeneta. Nieznany autor Listu z II wieku podziwiając szlachetność adresata pragnącego poznać chrześcijaństwo poddaje analizie sytuację chrześcijan w świecie. Jest to sytuacja prawdziwie paradoksalna, gdyż rządzi się prawami transcendencji i immanencji zarazem. Diogenet upatrywał w chrześcijaństwie jakiś „lud nowy”.

Z lektury Listu wynika, że „Chrześcijanie żyją tak, jak wszyscy, i są tacy sami jak wszyscy, a przecież jednocześnie zupełnie odmienni. Choć w sposób widzialny niczym się nie różnią od swego otoczenia, to co czyni z nich chrześcijan, należy do porządku niewidzialnego

W V części omawianego Listu zat. Chrześcijaństwo w świecie autor przywołuje szereg paradoksów:

Istoty chrześcijaństwa nie może dostrzec nikt, kto stoi na zewnątrz. Na to, by ją pojąć, trzeba żyć nią samemu i od wewnątrz.

6.Na czym polega udział zgromadzeń zakonnych i kościelnych ruchów religijnych w Rozwoju katolickiej myśli pedagogicznej?

Udział wspólnot, zgromadzeń czy ruchów religijnych ma być dla nas przede wszystkim przykładem działania Boga w świecie, świadectwem tego, że warto żyć postępując zgodnie z Bożymi nakazami. Ich działalność ma być także kierunkowskazem, wzorem, który będzie nas prowadził przez życie i wskazywał na to co najistotniejsze. Dzięki nim Katolicka myśl pedagogiczna staję się popularna i ulega rozwojowi we współczesnym świecie.

Historia katolickiej myśli pedagogicznej pisana jest często życiem i dziełami świętych i błogosławionych”. Niejednokrotnie są oni założycielami wspólnot zakonnych, szkół, ochronek, instytutów, uniwersytetów czy ruchów religijnych. Rozwojowi katolickiej myśli pedagogicznej sprzyjały szkoły monastyczne, episkopalne, prezbiterialne, parafialne i uniwersytety katolickie a także wydarzenia społeczno polityczne, rozwój nauk o wychowaniu, rozwój literatury i sztuki sakralnej. W czasach nowożytnych rozwojem katolicka myśl pedagogiczna i działalności wychowawczej zajmują się licznie powstające zakony żeńskie i męskie. Wszystkie z wymienionych zgromadzeń w wychowaniu opierają się na ideałach i systemach katolickich, aczkolwiek różnią się między sobą swym specyficznym charakterem, a niektóre z nich ze względu na specjalne zadania wytworzyły w szczegółach swój własny system.

Moim zdaniem „dla większości wymienionych przedstawicieli katolickiej myśli pedagogicznej ideałem nowego człowieka w wychowaniu katolickim jest doskonały chrześcijanin, świadom swego celu i przeznaczenia, naśladujący wiernie jedynego mistrza Jezusa Chrystusa, otwarty wobec współczesnego świata i wartości doczesnych takich jak np: praca, kultura, ojczyzna, czy naturalne środowisko. Podstawę wychowania chrześcijańskiego stanowi formacja religijno-moralna oparta na miłości Boga i bliźniego. Człowiek i jego wychowanie widziane jest całościowo w perspektywie metafizycznej, egzystencjalno-filozoficznej i psychologiczne.

Papież Benedykt XVI pisał: „Pamiętajmy o heroicznych świadkach wiary i ufności, którzy oddali swe życie Bogu i ludziom, o kanonizowanych świętych i zwyczajnych ludziach, którzy pozostali prawi, autentyczni i dobrzy, nie ulegając zwątpieniu, nie tracąc wiary”[...] „Z uznaniem i wdzięcznością wspominamy tych, którzy nie ulegali siłom ciemności. Uczymy się od nich odwagi, konsekwencji i wytrwałości w dochowaniu wierności” .

Benedykt XVI wyjaśnia także, że: „prawdziwymi gwiazdami naszego życia są osoby, które potrafiły żyć w sposób prawy. One są światłami nadziei” (por. SS 49). Jednak zaraz zauważa, że tylko ten, kto jest otwarty na Boże działanie, będzie w stanie dać światło innym, ponieważ sam czerpie z Jego światła

Wybrane zagadnienia z pedagogiki chrześcijańskiej

GRUPA M.

1.Co przynależy do istoty wzoru osobowego

Wzór osobowy jest definiowany jako opis lub wyobrażenie jakieś osoby, której cechy lub czyny uważa się za godne naśladowania. Oczekuje się od niej kształtowania „nowego” człowieka o dojrzałej osobowości, zdolnego przezwyciężyć różnego rodzaju społeczne i moralne zagrożenia. Wzór osobowy pełni rolę przewodnika i drogowskazu, któremu można zaufać, na którym można się oprzeć (szczególnie w chwilach zwątpienia).

2. Wymień i scharakteryzuj najważniejsze paradoksy współczesnej mentalności

Paradoksy powszechnej mentalności to:

1.Paradoks powszechnej mentalności, której roszczenie polega na tym, że chciałby mówić o Bogu pomijając Chrystusa. - w roszczeniu dominującej powszechnie mentalności, która chciałaby mówić o Bogu pomijając Chrystusa chodzi o fideizm, który eliminuje racjonalność wiary i niszczy podstawę nawrócenia religijnego naszego życia, całego zmysłu Boga w naszym życiu i naszego wysiłku moralnego. Zdaniem Giussaniego fideizm niszczy to ogniwo przy pomocy formalnie racjonalnych technik i argumentacji.

2 Paradoks redukcji znaku do pozoru - redukcja ta ma miejsce wtedy gdy człowiek ulega dominującej ideologii. Ks. L. Giussani analizując ten typ redukcji w swej książce zat.: „Człowiek i jego przeznaczenie” tłumaczy to w następujący sposób. Pisze: „Jeśli człowiek ulega dominacji ideologii, to następuje sprowadzenie znaku do jego wierzchniej warstwy. Im więcej ma się świadomości tego, czym jest znak, tym lepiej rozumie się jaką obrzydliwością, jaką katastrofą jest znak sprowadzony do pozorów. Znak jest doświadczeniem pewnego czynnika obecnego w rzeczywistości, który odsyła mnie do czegoś innego. Znak jest doświadczalną rzeczywistością, której sensem jest jakaś inna rzeczywistość; pokazuje swoje znaczenie prowadząc do innej rzeczywistości. Nierozumne, nieludzkie byłoby wyczerpywanie doświadczenia znaku w sprowadzeniu go do jego wyglądu dostępnego bezpośrednio naszemu pojmowaniu, do pozorów. Wygląd jakiejkolwiek rzeczy bezpośrednio dostępny pojmowaniu, pozór, nie wyraża całości naszego doświadczenia rzeczy, ponieważ nie wyraża wartości znaku”.

3 Paradoks redukcji serca do sentymentu - redukujemy serce do sentymentu i pożądliwości. „My przyjmujemy sentyment a nie serce, jako ostateczny silnik, ostateczną racje naszego działaniach. Co to oznacza? Nic nie zostaje z naszej odpowiedzialności właśnie dlatego, że kierujemy się sentymentem, które przeważa nad sercem, sprowadzając nasze pojmowanie serca do sentymentu. A przecież serce działa jako podstawowy czynnik ludzkiej osobowości ( i jest nim); sentyment nie, bo w pojedynkę działa reaktywnie, jest zwierzęcy […] A jednak to jasne: trzeba pokonać pożądliwe zapamiętanie się i przestać patrzeć na nastroje jako cel sam w sobie. Nastroje mają zupełnie inny cel, który nadaje im godność: ich celem jest to, że zostały dane przez Boga, przez Stworzyciela, jako warunek oczyszczenia się. Serce natomiast oznacza jedność sentymentu i rozumu. Pociąga to za sobą niezablokowaną koncepcję rozumu w całym ogromie jego możliwości: rozum nie może działać bez tego co nazywa się uczuciem. To serce jako rozum i uczucie – jest warunkiem zdrowego działania rozumu. Warunkiem tego by rozum był rozumem, jest by działała w nim uczuciowość, i w ten sposób poruszała całego człowieka. Rozum i sentyment, rozum i uczucie: to jest serce człowieka”.

3.Co przemawia za obiektywną wartością raniącego piękna wychowania chrześcijańskiego?

Chrześcijaństwo nie każe uciekać od prawdy nas samych, nie przekreśla jednostkowego ja, ale wywyższając ludzki rozum, wolność i uczucia, i nie pozwalając rozumowi zamykać się w swojej mierze, uczy patrzeć na rzeczywistość bez usuwania z oczu typu obecności Boga jako kryterium osądu, i pedagogii obecnej w nauczaniu Ojców Kościoła, pedagogów chrześcijańskich, papieży, biskupów, ojców i matek, dziadków czy różnego rodzaju zdrowych środowisk wychowujących. Jest pełnym uzasadnień ukazywaniem jego wartości, wpływu i znaczenia. Przeszłość bowiem może być proponowana młodzieży jedynie, gdy jest przedstawiana w obrębie teraźniejszości, która uwypukla jej odpowiedniość w stosunku do najwyższych potrzeb serca

4.Jana Pawła II atrakcyjność tkwiąca w sposobie ujmowania istoty wychowania

→ dążenie do tego, aby człowieka bardziej i prawdziwie uczynić ludzkim i ujawnić jego pierwotną wielkość dającą mu uczestnictwo we wszystkim, w co go może ubogacić natura i historia

→ wychowanie w, którym mamy do czynienia z prawdą o ludzkiej wielkości tkwiącej w powołaniu, zależności od Boga, predyspozycjach i możliwościach, ale i słabości mającej swe źródło w skażeniu ludzkiej natury grzechem, domaga się, aby człowiek rozwijał swoje potencjalności. Rozwój ten pozwoli mu należeć do siebie i był tym, kim być powinien.

→ odzyskiwanie tego, co ludzkie i Boże w człowieku, budzeniem pragnień, które konstytuują ludzkie „ja” a więc pragnienia prawdy, piękna, sprawiedliwości, miłości, szacunku, spełnienia na wieczność czy poczucia sensu

5.Czego domaga się moralne formowanie człowieka?

Uświadomienia sobie potrzeby ogólnej teorii wewnątrz rzeczywistości wychowania moralnego, możliwej do zastosowania w życiu każdego człowieka. Warto też zdać sobie sprawę, iż w ostatnich latach, zwłaszcza w krajach języka angielskiego, widać wyraźny wzrost zainteresowania problematyką wychowania moralnego. I nie może być inaczej. W rzeczywistości wychowanie moralne było zawsze przedmiotem zainteresowań każdego szanującego się wychowawcy.

6.Jakiego typu dwa nurty wyodrębnić można w kształtowani katolickiej myśli pedagogicznej?

Rozwoju wyodrębnić można dwa nurty:

  1. chrześcijańską pedagogikę filozoficzną - w nurcie dominuje odkryta przez O. Willmann a rozwinięta przez D. J. Mercier’a pedagogiczna myśl tomistyczna z akcentem na kształtowanie charakteru, doskonalenie się w miłości i przywiązanie do tradycji. Inną cechą tego nurtu myślowego jest dążność do ścisłego jej złączenia z właściwie pojętą filozofią życia (F. de Hovre) i otwarcia się na rzeczywistość (J.H. Nevman).

  2. związaną z psychologią pedagogikę religijno-moralną - zdominowany przez teologię i utożsamiany z katechetyką, z jednej strony w centrum stawiał dydaktyczną i treściową stronę nauczania religii z drugiej zaś stanowił metodyczną próbę zbudowania pedagogiki na moralności św. Tomasza z Akwinu z pominięciem aspektu dogmatycznego i połączenia doktryny chrześcijańskiej z zasadami pedagogicznymi( S. Gillet). Pedagogika moralna inaczej zwana hodegetyką wskazywała drogę prowadzącą do życia cnotami.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wybrane zagadnienia z ped chrześcijańskiej egzamin 16
Odpowiedzialność prokuratora jako kierownika jednostki budżetowej w zakresie rachunkowości (wybrane
Przykładowe pytania i odpowiedzi, -= Ochrona Fizyczna =-, Wybrane zagadnienia ekonomii, organizacji
Wybrane zagadnienia prawa3
Wakcynologia – wybrane zagadnienia
Wybrane zagadnienia typologii języków, [NAUKA]
Temat 1i2 prewencja, Administracja-notatki WSPol, wybrane zagadnienia prewencji kryminalnej
Zagadnienie 9, Pedagogika porównawcza, odpowiedzi na pytania
Wybrane Zagadnienia Części Szczególnej Prawa Karnego1 03 2011
Zagadn na zalicz 15 16 zima A Prawo geolog, górn, wodne i budowl
Lasy miejskie – przegląd wybranych zagadnień na podstawie literatury
Budżet państwa i budżety samorządowe, Studia - Finanse i Rachunkowość, Licencjat, Licencjat!, opraco
Wybrane zagadnienia z fizjologii mięśni i fizyczne właściwości mięśni, Biomechanika
Wybrane zagadnienia dotyczace aktu administracyjnego, Nauka, Administracja
Wybrane zagadnienia z części ogólnej prawa cywilnego, studia, semestr V, zobowiazania

więcej podobnych podstron