PALEOLIT (EPOKA KAMIENIA) 300 000 p. n. e. – 50 000 p. n. e.
Sztuka Szatelperońska 35 000 p. n. e. – 30 000 p. n. e.
W malarstwie jaskiniowym dominują wyobrażenia zwierzęce, dominuje styl prefiguratywny, występują zaczątki przedstawień figuralnych zwierząt, maca roni oraz realistyczne wyobrażenia narządów płciowych. Większość wyobrażeń z tego okresu została odkryta w postaci rytów na luźnych blokach skalnych, na ogół w pobliżu wejść do jaskiń. Malowidła często były zintegrowane ze ścianami jaskiń, wygląd malowidła zależał od perspektywy patrzenia. W znanych przedstawieniach zwierząt na ścianach jaskiń nie zauważa się niemal żadnej więzi między postaciami, a te pozornie ze sobą powiązane mogą pochodzić z wyobrażeń zupełnie innych scen. Ściany jaskiń były przegrodą między znanym światem a wnętrzem ziemi. Było to zejście się dwóch światów, przypuszczalny łącznik między nimi.
Człowiek był silnie związany z przyrodą, wpływała ona na jego refleksje nad światem. Od zwierząt uzyskiwano niemal wszystko – jedzenie, ubiór, kości. Doskonale je znano, człowiek był z nimi zespolony i traktował je niemal bratersko. Wizerunki zwierząt miały ogromne znaczenie podczas rytuałów (głównie magii łowieckiej – rysowany był podczas rytuału, a po jego zamknięciu tracił znaczenie).
Jaskinia Chauveta
Występują w niej zaledwie dwie barwy: czerwona i czarna. Odnaleziono tam około 300 rytów i tyle samo malowideł. Widoczny jest inny skład bestiarium, występują zwierzęta nieznane z innych grot, takie jak lwy, lamparty, czy sowy oraz, bardzo rzadko się pojawiające, hieny lub niedźwiedzie. Większość malowideł przedstawia zwierzęta drapieżne lub niebezpieczne dla człowieka. Konie, żubry i tury, które gdzieś indziej są dominujące, tu są na dalszym planie, ale rzadko występująca w innych miejscach postać nosorożca, tu pojawia się aż 50 razy.
W znanych przedstawieniach zwierząt na ścianach jaskiń nie dało się zauważyć żadnej więzi pomiędzy poszczególnymi postaciami. Tutaj wydają się dostrzegalne, np. w jednej ze scen widzimy dwa walczące nosorożce, a w innej grupa koni pędzi w stronę nosorożców. Nie spotykamy tu wyobrażeń ludzkich, widoczne są jednak obrysy dłoni oraz znaki symboliczne.
Na ścianach kilku podziemnych grot, składających się na jaskinię Chauveta, widać zadrapania pazurami niedźwiedzi jaskiniowych, a liczne kości znaleziono w różnych częściach jaskini. Szczególnym znaleziskiem jest złożona na kamieniu czaszka niedźwiedzia, a wyżej, na ścianie, widnieje malowidło przedstawiające to zwierzę. Można rzec, że był to rodzaj ołtarza ku czci zwierzęcia, z którym walczył o prawo do korzystania z jaskiń.
Sztuka Oryniacka (Perigrodzka) 30 000 p. n. e. – 25 000 p. n. e.
Sztuka Grawecka 26 000 p. n. e. – 18 000 p. n. e.
W odróżnieniu od tematyki malarstwa i rysunku jaskiniowego, którą były z reguły obrazy zwierząt, tematem plastyki figuralnej jest przede wszystkim człowiek, a w przeważającej mierze kobieta. W sztuce młodszego paleolitu pojawił się realistyczny nurt przedstawień figuralnych w malarstwie, rysunku, rzeźbie pełnej i płaskorzeźbie. Malarstwo jednak (w zakresie przedstawień realistycznych) poprzedzone zostało rzeźbą, głównie w formie drobnej plastyki figuralnej. Plastyka ta pojawiła się już w okresie oryniackim (perigrodzkim) o, w przeciwieństwie do malarstwa jaskiniowego, odznaczała się rozległym obszarem. Najstarsze przedstawienia wyobrażają najczęściej kobietę dojrzałą, niekiedy otyłą lub ciężarną, o silnie zaakcentowanych cechach płci (szerokie biodra, wydatny biust, wyraźny wzgórek łonowy). Postacie są nagie, niekiedy ze śladami ozdób lub tatuażu (nacięć). Nogi zwężają się na kształt kikutów, a głowa potraktowana jest schematycznie.
Najbardziej znanym przykładem jest Venus z Willendorfu w Austrii, daleka od dzisiejszego modelowego wzorca urody kobiecej. Takie figurki pochodzą z obszaru basenu Morza Śródziemnego, w tym z Afryki Północnej, z północnych Włoch, ze środkowej Francji, Szwajcarii, Moraw, Ukrainy i znad Bałtyku na dalekiej Syberii. Nie wszystkie figurki operują stereotypem ociężałości i obfitości kształtów, np. Venus Impadique z Francji przedstawia kobietę raczej wysmukłą o zgrabnych pośladkach, podobnie jak figurki z Awdiejewa lub Malty nad Bałtykiem.
Szczególnym i wyjątkowym przypadkiem jest urzekająca główka młodej dziewczyny z Brassempoy (Francja) o wyraźnie wymodelowanej twarzy, z bogatą, długą fryzurą spadającą na barki i z grzywką nad oczami. Główka ta stanowi odłamaną część większej całości, zapewne całej postaci i mieści się w dzisiejszych kategoriach pojęć urody, odznaczając się przy tym daleko posuniętym realizmem.
Równie wyjątkowym przykładem jest wyrzeźbiona w kości mamuta główka kobieca z Dolnych Vestonic na Morawach o delikatnych rysach twarzy, z nakryciem głowy w rodzaju kapuzy lub gładką fryzurą.
Na ogół figurki kobiece przedstawiane są w postaci stojącej i wyprostowanej.
Znamienna odmiana konwencji przedstawiania postaci kobiecej widoczna jest na słynnej płaskorzeźbie z Laussel (Francja), zachowała się w pięciu fragmentach. Na dwóch pierwszych przedstawione są dwie nagie postacie kobiece, pierwsza trzyma umieszczony w dłoni róg bizona, a druga kamienne naczynie. Postacie dwóch innych kobiet są bardziej stylizowane. Ostatni fragment to postać mężczyzny, ustawionego bokiem, a odróżnieniu od frontalnie ukazanych kobiet. Uchwycony jest w ruchu, rzuca oszczepem. Przedstawienia mężczyzny należą do rzadkości. Wracając do postaci kobiecych z ;Russel, należy zwrócić uwagę na odmienność ujęcia rąk i nóg. O ile tors kobiet utrzymany jest w konwencji ociężałej Venus w plastyce trójwymiarowej, o tyle u pierwszych ręce zawsze przylegają do ciała z dłońmi splecionymi na podołku lub zlewają się w jedną bryłę z tułowiem, u innych zaś mamy ręce przedstawione w ruchu. Kobieta z naczyniem ma obie ręce oderwane od tułowia, a kobieta z rogiem lewą rękę ma przytuloną do łona. Zupełnie odmienny sposób przedstawienia mężczyzny wskazuje na hieratyzowanie sposobu wyobrażania kobiety i sakralny charakter ich wizerunków (róg to symbol obfitości, spełnienia, dobrobytu – rogi bydlęce kojarzono z jedną z faz księżyca, a sam księżyc z okresem menstruacyjnym kobiety; uniesione naczynie to również symbol obfitości).
O sakralnym znaczeniu płaskorzeźb i figurek kobiecych może świadczyć odkrycie w Gagarino (Rosja). W jamach mieszkalnych wyrytych w glebie lessowej figurki były ustawione pionowo w niszy ściennej, jakby w domowym ołtarzyku. Kamienna figurka kobiety z Abalessa w Algierze, podobnie jak figurki z Brna na Morawach, odkryta została w grobie.
W wierzeniach i obrzędach wielkie znaczenie przywiązywano do sprawy płodności i zachowania gatunku, sposób, w jaki przedstawiano kobietę akcentuje sferę jej płodności i macierzyństwa. W większości przypadków przedstawiano kobietę – matkę, a nie młodą dziewczynę.
Obok figurek ludzkich występują także przedstawienia zwierząt – mamutów, koni, bizonów, nosorożców, niedźwiedzi, wilków, ptaków. Towarzyszą im płaskorzeźby, ryte w skale lub glinie, często bardzo realistyczne. Szczególnie interesujące wydają się przedstawienia dwóch koziorożców wykutych na płycie skalnej w Le Roc de Sers (Francja).
Sztuca skalna jaskiń najpełniej wyraziła się w rysunku, rycie i malarstwie. Sztuka rysunku i malarstwo wyróżnia przede wszystkim dominację tematyki zwierzęcej, człowiek pojawia się niezmiernie rzadko i to tylko w scenach ze zwierzętami. Wtedy bywa on w jakiś sposób upodobniony do zwierzęcia, no. Ubrany jest w jego skórę. Występowały jedynie we wnętrzach jaskiń. Sztuka skalna nie przedstawia scen zbiorowych np. stad, są to tylko oddzielne malowidła skupione w pewnych miejscach, najczęściej oddalonych od wejścia i pozbawionych naturalnego światła. Odnóża zwierząt są słabo zaznaczone lub niewykończone. Typowe jest esowate czy sinusoidalne zarysowanie grzbietu. Najczęściej są to konie, jelenie, mamuty, wielkie koty i bydło rogate. Pojawia się niekiedy profil nagiej kobiety.
Tę sztukę najlepiej wyobrażają przedstawienia: Pair-non-Pair, La Greze, La Mouthe, Gorge d’Enfer, Gargas, Los Homos, dolina Ardeche, Emmanuel Anai, również jaskinię hau veta datuje się na okres oryniacki. Znane są też ryty na kościach np. Dolni Vestonice. Kości pokryte są rytami, które tworzą abstrakcyjne i geometryczne kształty.
Sztuka Solutrejska 18 000 p. n. e. – 15 000 p. n. e.
Bujny rozwój płaskorzeźb, jak np. Le Roc de Sers, czy koni w Cap Blanc, ryb oraz postaci ludzkich w Angle-sur-An. Rozwój tego stylu manifestuje się w rytach skalnych i malarstwie. To ostatnie przedstawia postacie zwierzęce w jednobarwnych malowidłach konturowych z rzadka operujące próbami światłocienia, zwłaszcza na obrzeżach konturu. Dominują wyobrażenia turów, koni, bizonów, koziorożców i reniferów. Malowidła przenoszone są do dalszych, mniej dostępnych części jaskiń. Z rzadka starannie przedstawiano partie nóg, koncentrując uwagę na głowach i tułowiach, niekiedy wyolbrzymionych. Obficie występują znaki symboliczne, liczne o zgeometryzowanych formach, które mogą być interpretowane jako symbole płci.
Sztukę tego okresu najlepiej reprezentują malowidła w: Lascaux, Gabillou, Pech-Merle, Cougnac i Le Portel, a także w hiszpańskich jaskiniach – Altamira, La Pasiega i Castillo.
Przy malowidłach dokonywano zabiegów magicznych. Żubrom i turom towarzyszyły rysunki strzał i włóczni. Na niektórych przedstawieniach widniały też znaki interpretowane jako rany zadane zwierzęciu (np. nakrapiany czerwonym kolorem koń z Pech-Merle) lub znaki uważane za paści-samołówki (mamut w paści z Font-de-Gaume). W sensie magii sympatetycznej miało to zadawać śmierć zwierzęciu, czy wspomagać los polowania. Ukazywane są też sceny tańców, wykonywanych przez czarowników przed polowaniami. Istnieją też wyobrażenia ukazujące fantastyczne stwory (Gabillou: żyrafo-brontozaur, Pech-Merle: antylopy, Lascaux: jednorożec).
Bardzo rzadko zdarzało się, że nakładano nowe malowidła na stare, najczęściej kontynuowano dzieła poprzedników, wykorzystując wolne przestrzenie ściań.
Widoczne są też odciski śladów dłoni, ciągnięcia palcami po ścianach jaskiń (np. Gargos).
Mężczyźni występują zazwyczaj na malowidłach rzadko – podczas polować lub w szamańskich przebraniach.
Sztuka Magdaleńska 15 000 p. n. e. – 8 000 p. n. e.
W początkach tego okresu najbardziej rozwijały się malowidła naskalne, operując polichromią i światłocieniem. Znamy je z jaskiń, które tworzą „sanktuaria” paleolityczne: Les Cambarelles, Trois-Freres, Font-de-Gaume, Montespa, Cap-Blanc, a w Hiszpanii Altamira.
We wczesnej fazie postacie zwierząt przedstawiane są we właściwych proporcjach, często z pieczołowicie odtworzonymi szczegółami kończyn i sierści. W większości pozostają jakby zawieszone w przestrzeni, dopiero później stają na ziemi. Pogłębiono realizm przedstawiania postaci ludzkich, coraz częściej ujęte z profilu, bez głowy, piersi i rąk. Zwierzęta to bizony, tury, konie, koziorożce, renifery, rzadziej jelenie, mamuty i nosorożce.
Obficie występują znaki symboliczne o kształtach trójkątnych, trapezowatych, gałązkowa tych, kropkowanych linii itp. Uważanych za symbole płci.
Rozkwita także płaskorzeźba modelowana w miękkiej glinie. Występują ryty na płytkach kościanych i kamiennych, np. ryt twarzy ludzkiej z jaskini La Marche we Francji.
Późny okres sztuki magdaleńskiej ukazuje zanikanie malarstwa jaskiniowego. Postacie zwierzęce nadal cechuje znaczny realizm, precyzja kształtów i oddanego ruchu.
Na czas magdaleński przypada rozkwit ilościowy i jakościowy drobnej plastyki mobilnej. W większości to przedmioty użytkowe lub obrzędowe, wykonane z rogu i kości, bogato rzeźbione lub pokrywane rytem albo płaskorzeźbą. Przedstawiają zwierzęta, motywy falliczne lub dekoracje zgeometryzowane.
W jaskini Lacaux zamalowane są górne partie ścian, jest to tzw. „Wielka Sala”. Wyobrażenia oznaczone są linią czarną. Występuje nawarstwianie się wyobrażeń, stają się one coraz bardziej dynamiczne, występują szeregi dziwnych, geometrycznych form, abstrakcyjnych, które zestawione były ze zwierzęcymi.
Do tworzenia wyobrażeń często używano rusztowań. Wysokie umiejscowienie malowideł nie było bez znaczenia. Wnętrza oświetlano rodzajem lampek, w których spalano zwierzęcy tłuszcz. Malowano barwnikiem naturalnym (ochra, mangan ziemny, węgiel drzewny) bez mieszania go ze spoiwem, wnikając w ścianę stawał się bardzo trwały. Barwniki miały rangę symboliczną, bowiem człowiek nie widział, jak one powstają, więc były starsze od niego, mogły nawet symbolizować wieczność. Wydmuchiwano je też przez kościaną rurkę, oddech oznacza życie, używanie go do malowideł miało znaczenie symboliczne.
Na początku XIX wieku sztukę paleolityczną uważano za sztukę dla sztuki (np. myśliwy, po polowaniu, nudząc się, malował, zanurzając palce w barwniku i pocierając nimi o ścianę.
„Teoria magii sympatycznej” – możliwość wzajemnego działa na odległość, jeśli człowiek chciał działać na rzeczywiste zwierzę, działał na jego wizerunek (relacja między wizerunkiem a rzeczywistością). Wyobrażenia powstawały po to, b móc oddziaływać na realne sytuacje (polowania), było to celem tworzenia wyobrażeń.
Na początku XX wieku pojawiła się nowa teoria – stwierdzono, że ludy, które są pierwotnie religijne, wyznają totemizm. Dany gatunek zwierząt był przodkiem plemienia, jego totemem. Zwierzęta wyobrażają przodków danych rodów (w jaskini Rouffignac przeważa wizerunek mamutam co świadczy o tym, że prawdopodobnie to on był totemem rodu). Ukazywanie wielu różnych wizerunków było brataniem się plemion.
Wyobrażenie mitycznego przodka rodu stawało się materialnym obiektem kultu, a ściśle przestrzegane tabu zakazywało polowania na takie zwierzę, spożywania go, czy uszkadzania takiej rośliny lub przedmiotu. Prymitywne społeczeństwo ludzkie stwarzało sobie tym sposobem zwornik sklepienny swej struktury, którego strzegły moce nadprzyrodzone i w wypadku przestrzegania założonego porządku, gwarantowały jego bezpieczeństwo i trwałość. W obrzędach religijnych, za pomocą odpowiednich strojów i tańców naśladowczych, upodabniano się do wyglądu i zachowania totemu. Członkowie jednorodnej grupy totemistycznej malowali lub trwale tatuowali na ciałach znaki i symbole totemu, także w celach identyfikacji, gdy klany liczyły niekiedy po kilkaset osób.