WPROWADZENIE
Społeczeństwo składa się z ludzi dorosłych oraz dzieci i młodzieży. Analizując spójność społeczną musimy przeanalizować owo społeczeństwo, a więc wszelkie relacje zachodzące wewnątrz niego. Możemy więc śmiało nazwać je relacjami dorośli-młodzież lub uogólniając młodzież-społeczeństwo
SLAJD 1
Rozpoczynając nasze rozważania powinniśmy zadać sobie dwa podstawowe pytania: Jak postrzegają się nawzajem ludzie dorośli i młodzież? A także drugie: Jakie zachodzą relacje między nimi?
Odpowiadając na to założenie możemy przyjąć za punkt wyjścia pytanie: Kto i dla kogo stanowi większy problem. Młodzież dla społeczeństwa czy społeczeństwo dla młodzieży. W odpowiedzi pomocne nam będzie przyjęcie dwóch perspektyw. Perspektywy przeciętnego dorosłego członka społeczeństwa oraz perspektywy reprezentanta młodzieży.
SLAJD 2 – PERSPEKTYWA OSOBY DOROSŁEJ
Przeciętna osoba dorosła zapytana o to kto jest większym problemem młodzież dla społeczeństwa czy społeczeństwo dla młodzieży odpowie że to młodzież stanowi problem dla społeczeństwa. Dzieje się tak ponieważ w ludzie są podatni na wszelkie wpływy i ulegają sile stereotypów, a w społeczeństwie panuje tak silny i głęboko zakorzeniony nawyk narzekania na młodzież. Rodzice i nauczyciele narzekają że dzieci i uczniowie nie są wystarczająco dobrzy. Dla polityków młodzież jest wyjątkowo niespokojna i niecierpliwa. Dla dziennikarzy natomiast zawsze ktoś jest szokujący, bezradny czy groźny.
Wszędzie utrzymywany jest negatywny obraz młodzieży:
Statystyki wskazują na:
rosnącą liczbę zachowań antyspołecznych;
brutalizację czynów karalnych popełnianych przez młodzież.
Zakłada się, że młodzież jest:
bezideowa;
skrajnie pragmatyczna;
egoistycznie zdezorientowana;
kocha tylko pieniądze i przyjemności;
unika odpowiedzialności i dojrzałych zobowiązań na życie;
odchodzi od religii;
jest nieobyczajna;
za dużo pije;
za mało myśli o przyszłości;
przyjmuje narkotyki;
lekceważy autorytety;
ma w nosie politykę.
SLAJD 3 – PERSPEKTYWA MŁODZIEŻY
Z perspektywy młodzieży jest inaczej. Według niej to właśnie społeczeństwo stanowi dla niej problem a nie odwrotnie.
Pośród wszystkich sądów i etykiet oskarżających młodzież spotyka się także i te które mówią o niej jako o zagubionej, oszukanej czy porzuconej generacji. Pojawiają się również opinie, które o taki stan rzeczy oskarżają właśnie społeczeństwo. Mówią one że to właśnie ono przeciąża młodych zbyt dużą odpowiedzialnością za własny los i biografię.
Aby dowiedzieć się dlaczego tak się dzieje wystarczy odpowiedzieć sobie na 4 pytania:
Do jakich wzorów i wartości przekonywana jest młodzież?
Współczesny młody człowiek socjalizowany jest w świat sukcesu i konsumpcji który – inaczej niż dla starszego pokolenia – jest dla niego światem zastanym, obowiązującym, naturalnym, nie mającym alternatywy. Chociaż obecne wyobrażenia młodzieży o sukcesie są dalece bardziej konwencjonalne niż zachodniej młodzieży, dążenie do lepszego i bardziej barwnego życia oraz presja na cywilizacyjny awans jest przeogromna. Młodzi Polacy podporządkowują temu swoje kariery edukacyjne, inwestycje w wykształcenie, strategie życiowe.
Czy społeczeństwo które lansuje określony typ wartości zapewnia młodzieży w miarę łatwy i równy dostęp do nich?
Choć jak już wspomniałam wyżej młodzi Polacy inwestują w kariery edukacyjne, w wykształcenie, strategie życiowe to jednak w większości przypadków choć wykształcenie jest warunkiem sukcesu to jednak tego sukcesu nie zapewnia. Starsze pokolenie natomiast często urąga na młodzież która „za dużo chce”, czy „za dobrze ma”. W świecie dorosłych młodzież nie stwarzała problemów, słuchała rodziców i nauczycieli, miała o wiele skromniejsze wymagania, nie zażywała narkotyków i nie chodziła do psychologa. Dorośli zapominają, że świat w którym dorasta młodzież jest o wiele bardziej nieprzewidywalny, nieprzejrzysty i niepoukładany niż ten w którym sami dorastali. Opuściły go również dawne autorytety.
Jaka jest specyfika współczesnej cywilizacji i jakie są jej konsekwencje dla psychicznej kondycji młodzieży?
W odczuciu młodzieży wchodzi ona w nową rzeczywistość bezproblemowo i nie dramatyzuje. To jest ich codzienność. Zdani na siebie zdradzają zadziwiająca determinację w chęci włączenia się w główny nurt przemian i wygrania życia po swojemu. Niektórzy jednak nie radzą sobie:
z nadmiernymi wymaganiami społeczeństwa;
z kulturową presją na osiąganie sukcesu;
z nieczytelnością społecznych norm;
z osłabieniem więzi rodzinnych;
z balastem problemów własnych rodziców.
Czy istnieje międzypokoleniowy dialog i wsparcie dla młodzieży?
Mimo braku zrozumienia większości problemów ludzi młodych, dorośli, starają się jak mogą wspierać dzieci w ich dążeniu do sukcesu. Dlatego w większości, nie licząc skrajnie patologicznych przypadków, relacja międzypokoleniowa wygląda poprawnie. W latach 90’ krytyka relacji międzypokoleniowych była zjawiskiem rzadkim i wystąpiła u 20% młodzieży. Dzisiaj natomiast jedynie 35% młodzieży nie krytykuje tychże relacji. Młodych w rodzicach denerwuje najczęściej „brak zrozumienia”, „nadmierna ingerencja”, „konflikty”, „mentalność i poglądy”, „nadopiekuńczość”, „przekonanie, że zawsze mają rację”. Na te cechy rodziców uskarża się ponad połowa młodzieży. Źle wygląda nie tylko relacja z rodzicami jeszcze gorzej wygląda ocena nauczycieli – na mentalną ścianę w kontaktach z nimi uskarża się 70% młodzieży ale także w g wchodzi relacja między młodzieżą a nauczycielami. Wiedza dorosłych na temat młodzieży, jej potrzeb, problemów, sposobu, w jaki spędza czas wolny, jest zatrważająco rozbieżna z tym, co młodzież rzeczywiście odczuwa, gdzie się bawi, czego potrzebuje. O wielu problemach dorośli w ogóle nie mają pojęcia. O innych wolą nie rozmawiać. Widzą to, co chcą widzieć, a ich interpretacje omijają często punkt widzenia istotny dla młodzieży. Przykładem rozbieżnych interpretacji może być chociażby język młodzieży, nad którym dorośli ubolewają widząc w nim zagrożenie dla kultury języka polskiego i dla samej młodzieży. Natomiast młodzi uważają, że jest w tym coś więcej. W języku wyrażają siebie, swoją chęć bycia dorosłym, swoją odrębność, pomysłowość, stosunek do świata, bunt.
Te dwa stanowiska – dorosłych i młodzieży – ukazują dwa różne sposoby rozumienia jednego i tego samego fenomenu. Nie chodzi tu o to, by jedno przeciwstawiać drugiemu, lecz by pokazać, że perspektywa młodych nie zawiera się w tej, jaką przyjmują dorośli ludzie. Dorośli najpierw coś ocenią, wydadzą okrzyk rozpaczy i zaszufladkują. Młodzi pokażą, że to coś ma swoje korzenie i swój określony sens.