Emile Courtet(), znany pod pseudonimem Emile Cohl, zaczynał jako praktykant jubilera. Po zwolnieniu z wojska, w wieku 21 lat, zaczął uczyć się u karykaturzysty Andre Gilla i wkrótce został jego najlepszym uczniem. 1 W 1885 roku pracował jako ilustrator i fotograf dla wielu ówczesnych pism francuskich. Następnie zaczął pracować dla magnata filmowego Leona Gaumonta łącząc elementy tradycyjnego filmu z animacją z wykorzystaniem zatrzymania akcji w podobny sposób jak czynił to współczesmy mu Georges Melies. Pierwszy, zaledwie kilkusekundowy film tego autora został nakręcony w 1908 roku. Fantasmagorie, bo tak nazywa się ta produkcja prezentowały figle kukiełki Le fantoche. W filmie fantasmagorie Cohl wykorzystał technikę polegającą na rysowaniu odpowiednich ruchów na białym papierze grubą czarną kreską, a potem wykonywał odbitki negatywowe, które, jak uważał, wyglądają lepiej niż pozytywy.2 W 1911 roku dołączył do Pathe, gdzie reżyserował krótkie filmiki . Następnie przeniósł się do eclipse, jednak na dobre zarzucił kotwice dopiero w studiu Eclair, w którym pracował do końca swojej kariery. W 1918 roku wraz z rysownikiem Benjaminem Rabierem wyprodukował cykl filmów animowanych ze szczeniakiem Flambeau, a następnie Przygody ołowianych stóp (les Aventures des Pieds Nikckeles). Emile Cohl zmarł 20 stycznia 1938 roku w wieku 81 lat, kończąc swą wspaniałą karierę zapomniany i w ubóstwie.3
Wczesne lata animacji obfitowały w wynalazki, nowości i eksperymenty. Tworzono ulepszenia techniki. Pracujący dla gazet rysownicy zdobywali się na odwagę adaptowania swoich ołówkowych i atramentowych bohaterów tak, by poruszali się na ekranie - i wielu z nich osiągnęło sukces, o którym nie śmieli nawet marzyć.4 Szybko nastąpiła standaryzacja, co otworzyło drogę artystom i filmowcom. Na początku fabuła filmów animowanych miała bawić dowcipem, później zaczęto pokazywać na ekranie klasyczne bajki i adaptacje komiksów. Próbowali łączyć tradycyjny film aktorski z animacją , zwalnianiem i przyspieszaniem ruchu postaci, filmem sylwetkowym, kreskówkami dźwiękowymi i kolorem.5
,,Winsor McCay rysował kompletne sceny - tło i poruszające się postacie - do każdego kadru filmowego, a były 24 kadry na sekundę. Earl Hurd ulepszył tę technikę, rysując same postacie na celuidzie i umieszczając je na nieruchomym obrazie tła. Raoul Barre wynalazł bolce do nakładania arkuszy, tak że rysunki animatorów można było układać równo pod kamerą. Otto Messmer ożywił postacie, które potrafiły myśleć, a Walt Disney i Ub Iwerks nadali swoim filmowym bohaterom prawdziwą osobowość."6
W momencie kiedy dźwięk zaczął pojawiać się w filmach postacie animowane zyskały jeszcze większą popularność i sławę. Prym wiódł Walt Disney z kreskówkami, które nie tylko były zabawne, ale i wspaniale skonstruowane, niosły artystyczne przesłanie i serce. Na świecie panował wtedy kryzys, zabawne przygody animowanych bohaterów miały odciągnąć nieco uwagę społeczeństwa od złych warunków materialnych. Główny wkład w rewolucję dźwiękową w filmie animownym miały Stany Zjednoczone, z Waltem Disneyem na czele, ale Europa i Azja również starały się rozwinąć tę formę sztuki. Technika zatrzymania akcji została ulepszona i zaadaptowanao nowe środki - w tym drzeworyty i ekran szpilkowy.