Elementy socjologii – ćwiczenia
CZYM ZAJMUJĄ SIĘ SOCLOGOWIE?
Anthony Giddens – ur. 18 stycznia 1938 r. brytyjski socjolog, wykładowca na uniwersytetach w Cambridge i Londynie, zasiada w Izie Lordów jak Baron Giddens
Jest twórcą teorii strukturacji – wewnętrzna dynamika każdej społeczności, urzeczywistniająca jako proces powstawania, powielania i praktycznego wykorzystywania organizacyjnych struktur w życiowych krokach członków danego społeczeństwa.
Jego zdaniem społeczeństwo na przełomie stuleci wkracza w tzw. Fazę „późnej nowoczesności”, której główne cechy to:
-zaufanie do bardzo skomplikowanych systemów technicznych i organizacyjnych
- nowe wymiary ryzyka, związane ze zmianami cywilizacyjnymi i technicznymi
- nieprzejrzystość, niepewność i chaotyczność życia społecznego
- postępująca globalizacja ekonomiczna, polityczna i kulturowa
Tekst rozpoczyna się od rozważania socjologów nad błędnym ocenianiem przez ludzi pojęcia „oczywistości”. Nie jest to zawsze dla nas tak jasne i zrozumiałe jak myślimy. Na poparcie swojej tezy autor przywołuje przykłady: przekonanie, że w dzisiejszych czasach jest większa liczba rozbitych rodzin, czy wskaźnik największej liczby samobójstw w Szwecji, przez ponury charakter państwa, aurę.
Często tego typu opinie, nie poparte realistycznymi badaniami, przyjmują formę stereotypów, krzywdzących daną grupę społeczną. I tu pojawia się nam odpowiedź na postawione pytanie, czym właściwie zajmują się socjolodzy. Ich rola polega na sprawdzeniu na ile dana opinia jest prawdziwa. Do tego mogą wykorzystać właśnie wspomniane wcześniej badania społeczne. Zazwyczaj takie badania dotyczą normalnego funkcjonowania danego społeczeństwa.
Socjologowie jednak nie zajmują się tylko weryfikacją przeprowadzonych badań. Ich zadaniem jest również wyjaśnianie celu ich przeprowadzania. Inną formą pracy socjologa jest tłumaczenie danego zjawiska, które dla jednej grupy jest sprawą oczywistą, normalną, codzienną, a dla innej czymś nowym i niezwykłym. Przykładem tego jest forma wystawiania czeku w banku. Dla nas nie ma w tym nic niezwykłego, jednak dla państw, gdzie banki stanowią rzadkość ta forma jest trudna, nowa i wymagająca objaśnienia. Socjologom chodzi o to, by wszelkie grupy społeczne rozumiały się, rozumiały swoje postępowanie czy zwyczaje, gdyż ważnym problemem dzisiejszego świata jest po prostu brak ludzkiego zrozumienia. Zanikająca komunikacja jest jedną z przyczyn konfliktów na świecie. Oczywiście żaden socjolog nie jest w stanie wykonać, aż tak ważnej pracy by pogodzić zwaśnione konfliktem kraje, ale może pomóc zmniejszyć ich dystans pomiędzy sobą. Konflikt wynika też często z tego, że wydaje się nam, że na dany temat wiemy wszystko, jednak gdy ktoś zapyta nas o jakiś szczegół nie wiemy właściwie nic. Nasza wiedza obejmuje tylko to z czym spotykamy się na co dzień, a większość ludzi nie zagłębia się dokładnie w te działanie. Innym przykładem na wyjaśnianie ludzkiego zachowania jest to, w jaki sposób zachowujemy się przed tłumem. Ograniczamy nasze emocje, kontrolujemy każdy nasz ruch, bo boimy się porażki lub popełnienia zwyczajnej gafy. W ten sposób autor podkreśla fakt, że człowiek nie jest w stanie wyrazić wszystkiego słowami, często większość pokazujemy naszą „mową ciała”. A. Giddens podaje przykład lektury Goffmana, jako szereg odpowiedzi na to jak jeden nieszkodliwy gest wpływa na nasze skojarzenia czy uczucia. Pisma Goffmana, chwalonego w tekście przez Giddensa, pokazują jak radzić sobie w dzisiejszym świecie, jak to co wydaje się nam oczywiste budzi uczucie dziwności, wywołuje niezrozumienie. Przykładem jest badanie języka, którym się posługujemy. Nie są to błahe badania i nie są mniej ważne od innych. Lingwiści robią to po to, by w pełni wiedzieć jak właściwie korzystać z języka, jak komunikować się, by być właściwie zrozumianym.
Autor zatrzymuje się w tekście by postawić wniosek, że mimo iż wszyscy ludzie doskonale rozumieją swoje działania, to tak naprawdę wiedzą jedynie niewielką część jaka tymi działaniami kieruje. Trzeba jednak pamiętać, że każde nasze działanie może wywołać konsekwencje, których wcześniej nie byliśmy w stanie przewidzieć. Socjolodzy stosują specjalne określenie dla tych niezamierzonych skutków, to „przewrotne konsekwencje”. Jednak nie wszystkie niezamierzone skutki muszą być negatywne. Czasem Ci co działają dość egoistyczne, całkiem nieświadomie mogą działać na rzecz dobra ogółu. Te niezamierzone konsekwencje, zdaniem socjologów są niezwykle ważne i stanowią niezwykły przedmiot ich badań, gdyż są wyposażone w szereg rozmaitych emocji: ironii, tragizmu a nawet niekiedy komizmu. Przykładem jest tzw. „cykl ubóstwa”, gdzie dzieci żyjące w biednych dzielnicach uczą się w gorszych szkołach, potem mają właściwie niemożliwy start w dobre i dostatne życie w wyniku czego zostają w tych dzielnicach, zakładają rodziny i cykl się zamyka. Wszystkie nasze działania są zamierzone, jednak nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich skutków. Każdy człowiek jest częścią większego systemu w którym jesteśmy jedynie podmiotami. Działania innych wpływają na nasze działania. Każde nasze działanie, bazuje na pracy kogoś, kto działał wcześniej. W ten sposób każdy człowiek jest ze sobą związany. Socjologia jako nauka zrodziła się u kresu starego świata. Dała początek nowoczesności. Pojawiło się wiele pytań, wiele kwestii, które ta nauka musi wyjaśniać. Łączy ona wiele różnych dziedzin naukowych. W dzisiejszych czasach socjologia jest nauką, która wciąż się zmienia.
Jednym z powodów rozwoju socjologii jest postęp techniczny, wzmacnianie podziału pracy, przekształcanie systemów politycznych, rosnące niezadowolenie ludzi, którzy zaczęli szukać wyjaśnień na nurtujące ich problemy. Socjologie określono w dwojaki sposób: jako naukę bazującą na naukach przyrodniczych, oraz naukę humanistyczną. Warto podkreślić, że obie nauki jednak bardzo się od siebie różnią. Nauki społeczne opierają się na potocznych pojęciach Funkcjonują one w świecie i są wykorzystywane do analizy, do wytłumaczenia niezrozumiałych zjawisk. Natomiast nauki przyrodnicze dopuszczają interakcje ze światem materialnym, który w naukach społecznych nie może przejąć kontroli nad naszym działaniem. Trzeba było stworzyć pewne pojęcia, by cały stworzony system mógł działać. Dla lepszego zrozumienia tej tezy Giddens podał przykład stworzenia pojęć takich jak: „obywatel”, „suwerenność” – które musiały zostać przyswojone przez ludzi, którzy reprezentowali dane pojęcie . W raz z idącym postępem w danych dziedzinach, myśliciele wymyślali nowe wyrazy, by podkreślić nadchodzący rozwój. To samo tyczy się badań. Dla innych jest to tylko suma jakiś cyfr, jednak bez tego, żadne społeczeństwo nie funkcjonowałoby właściwie, gdyż nie mogłoby wpływać na poprawę rzeczy, które tego by wymagały. Dzięki temu jest możliwy ciągły rozwój. Rozwój przemysłu, nauki. Nic nie stoi w miejscu. Idee nauk społecznych wydają się nam trudne do przyswojenia, jednak nawet nie zdajemy sobie sprawy, kiedy stają się częścią naszego codziennego życia. Tak działa cały mechanizm, przyswajamy nowe pojęcia, by wymyślać kolejne nowe, by świat był cały czas w ruchu, po to aby się zmieniał. Nauki umożliwiają nam przewidywanie przyszłości. Jesteśmy w stanie domyślić się co będzie konsekwencją danego wydarzenia. To my, ludzie możemy budować nowy świat.
Podsumowując Socjologowie badają społeczne reguły procesy, które łączą i dzielą ludzi, tworzą lub są przejawem więzi między ludźmi, a także proces ich zmian. Badają zarówno jednostki uwikłane w grupy społeczne, jak i międzyludzkie relacje. Sama socjologia to nauka, która bada w systematyczny sposób funkcjonowanie i zmiany społeczeństwa. Stanowi ku tym zmianom podstawowe źródło informacji, a to czego dokona społeczeństwo będzie wskaźnikiem na jego elastyczność i przyswajalność pojęć i dowodów jakie dana nauka tworzy.