Elias i Guriewicz
Widelec pojawił się w Europie w XI w., z początku uważany był za herezję (Jezus jadł palcami), przyjął się w XIV w. Od XVII w. naganne stanie się jedzenie palcami.
Najstarszym sztućcem jest nóż. Potem pojawiła się łyżka, ale najpierw w formie czerpaka – nie od razu mamy łyżki zindywidualizowane. Potem sztućce stały się tak zindywidualizowane, że każdy przynosił na ucztę swoje. Goście długo byli rewidowani pod kątem tego, czy nie wynoszą sztućców.
Najdroższą zastawą w dziejach była zastawa z aluminium, którą Napoleon wziął był pod Moskwę.
W Europie długo utrzymuje się jedzenie ze wspólnej miski.
Zygmunt August jako pierwszy jada widelcem, a właściwie widełkami o dwóch kolcach. Bona przywiozła widelec z Włoch, ale nie mogła go używać, bo Zygmunt Stary jadł palcami.
W kulturze dawnej toasty były bardzo ważne, pozwalały zintegrować biesiadników i uczcić gości. Goście wcześniej dopuszczeni do toastu byli bardziej nobilitowani. Dlatego podczaszy byli ważni.
Tłuczono szklanice, by nikt nie wzniósł z nich toastu za kogoś jeszcze godniejszego.
Zastawa była zwykle tworzona ze stopów metali.
Mięso
Najwięcej mięsa jadła świecka warstwa wyższa, były to ilości niesamowite jak na dzisiejsze czasy. Mnisi jedli mniej mięsa, ale z przekonania, a nie z konieczności. Mięso rozdzielał krojczy.
Na zachodzie u schyłku XVII w. pojawia się zafascynowanie Orientem, rokoko wprost ocieka zainteresowaniem Chinami. Filiżanka to chińska czarka z uszkiem. Całego mięsa nie można jeść pałeczkami, więc mięso podawane jest w kawałkach. Nagle pojawia się przełom w umysłowości, Europa nie chce widzieć, że je zwierzęta.
Typowy wpis z pamiętnika: „-Było smaczne? –Widziałem, chyba tak” – bo uczty były tak wielkie, że kuchnia nie zawsze nadążała za apetytami gości i ci mniej ważni obchodzili się smakiem.
Pierwszymi talerzami były kwarty chleba. Na końcu uczty wyrzucano je psom, a kto sam zje, ten cham. Dopiero w XIV w. pojawiły się indywidualne talerze.
Przy ucztach usługiwali paziowie, którzy dzięki temu uczyli się ogłady.
Nie wolno pluć przez stół, wypluwać jedzenia, domagać się już wyniesionych dań. Trzeba siadać na wskazanym miejscu, miejsca po prawej stronie gospodarza są lepsze. Kobiety i mężczyźni siedzą naprzemiennie, mężczyźni obsługują damy po swojej lewej. Młodzi powinni mówić mało i nikt nie powinien puszczać wiatrów ani zwracać przy stole.
W polskich dworkach istniały pomieszczenia do przechowywania pijanych gości. Przenosiła ich tam służba, a gdy trochę wytrzeźwieli – wracali.
W Polsce gość był bardzo cennym dobytkiem, starano się go za wszelką cenę zatrzymać jak najdłużej. Odkręcano mu koła od wozów, upijano go, uniemożliwiano mu wyjazd.
Bielizna pojawia się w renesansie, gdy uprawa konopii staje się tańsza. Dopiero w XVII pojawia się koszula nocna, czyli specjalna odzież na sen – wcześniej spało się w dziennej bieliźnie.