Rozdzia艂 IV KONTEKST PSYCHOLOGICZNY ZMIAN鞺KACYJNYCH

Rozdzia艂 IV

KONTEKST PSYCHOLOGICZNY ZMIAN EDUKACYJNYCH

1. Wprowadzenie. Zwi膮zek teorii z praktyk膮 edukacyjn膮

Pytanie o istot臋 tego zwi膮zku jest pytaniem podstawowym i towarzyszy ca艂emu procesowi rozwojowemu pedagogiki jako okre艣lonego typu my艣lenia o edukacji, kt贸re musi znajdowa膰 uprawomocnienie w regu艂ach dowodzenia i wyja艣niania (logika) oraz regu艂ach obowi膮zuj膮cych uznawane wytwory pracy naukowej, czyli paradygmaty naukowe (ideologie naukowo艣ci i racjonalno艣ci, dominuj膮ce teorie, stosowane metodologie, obowi膮zuj膮ce wzory zbierania, przetwarzania i wytwarzania danych oraz informacji i wiedzy).

W ostatnich dziesi臋cioleciach mieli艣my w Polsce do czynienia z pewnym 鈥瀢ypaczeniem" w pojmowaniu naukowo艣ci pedagogiki. Przyczyn膮 procesu patologizacji dominuj膮cego nurtu uprawiania pedagogiki by艂o przyj臋cie marksistowskiego pojmowania 鈥瀙raktyki", kt贸ra wedle za艂o偶e艅 ideolog贸w mia艂a by膰 jednocze艣nie 艣rodkiem i rezultatem skutecznie zrealizowanej utopii 艣wiata szcz臋艣liwego, nazwanej 鈥瀔omunizmem" (Walicki, 1996). 艢rodkiem do osi膮gni臋cia tego celu (przekszta艂cenia utopii w realno艣膰) mia艂a by膰 rewolucja i dyktatura proletariatu, w wyniku kt贸rej mia艂a nast膮pi膰 likwidacja w艂asno艣ci prywatnej jako 藕r贸d艂a alienacji cz艂owieka i przyczyny niesprawiedliwo艣ci spo艂ecznej, b臋d膮cej te偶 zasadnicz膮 przeszkod膮 w uzyskaniu r贸wno艣ci wszystkich ludzi. Pedagogika mia艂a by膰 natomiast 鈥瀘dpowiedzialna" za wytworzenie skutecznych program贸w kszta艂towania NOWEGO CZ艁OWIEKA, cz艂owieka okre艣lonej jako艣ci, nosiciela i skutecznego realizatora owej utopii.

Respektuj膮c bardziej uniwersalne regu艂y naukowo艣ci ni偶 wytworzone w ideologii komunistycznej, trzeba jednak pogodzi膰 si臋 tak偶e z tym, 偶e z 偶adnej utopii spo艂ecznej, 偶adnej wizji rozwoju spo艂ecznego, a nawet z 偶adnej teorii rozwoju cz艂owieka oraz teorii zachowa艅 ludzi czy grup spo艂ecznych nie da si臋 wyprowadzi膰 i uzasadni膰 nakazu kszta艂towania cz艂owieka okre艣lonej jako艣ci.

Poszukiwanie za艣 skutecznych sposob贸w kszta艂towania cz艂owieka wedle okre艣lonych idea艂贸w i cel贸w wychowania (tak偶e narzuconych przez ideolog贸w) by艂o ulubionym i szczeg贸lnie cenionym zadaniem badawczym zwolennik贸w pedagogiki socjalistycznej. Takie definiowanie przedmiotu pedagogiki zredukowanego do zadania skonstruowania pedagogii - rozumianej jako skuteczna technologia dzia艂a艅 celowo艣ciowych jest sprzeczne zatem z podstawow膮 dyrektyw膮 metodologiczn膮 nauki, kt贸ra zostanie w tym miejscu przywo艂ana i oznaczona jako teza I:

Teza I

Kiedykolwiek zdarza si臋 nam, 偶e przechodzimy od twierdze艅 opisuj膮cych 艣wiat (zda艅 empirycznych) do zalece艅, jak ten 艣wiat nale偶y urz膮dzi膰 (zda艅 normatywnych), to jest to sytuacja, w kt贸rej mamy do czynienia z pr贸b膮 narzucenia innym naszego systemu warto艣ci.

Pokusa narzucania innym swojego systemu warto艣ci jest odwieczn膮 pokus膮 ludzi, szczeg贸lnie ideolog贸w, polityk贸w i administrator贸w. Z tego powodu edukacja powinna wyposa偶a膰 ludzi w 艣rodki obrony i ochrony przed ideologicznym uwiedzeniem i skutkami manipulacji, wpisuj膮cej si臋 w zjawisko szeroko rozumianej 鈥瀒n偶ynierii spo艂ecznej". Z drugiej strony chodzi za艣 te偶 o to, aby jednostka zachowa艂a otwarto艣膰 na idee i warto艣ci, nie popadaj膮c w stan anomii i alienacji. W 艂adzie demokratycznym wykorzystywaniu systemu o艣wiatowego do realizowania pokusy ideologicznego uwodzenia na szerok膮 skal臋 przeciwdzia艂a spo艂eczny dyskurs o edukacji, respektuj膮cy zasady dyskusji racjonalnej, kt贸ry pozwala na zaistnienie pluralizmu roszcze艅 edukacyjnych, ale tak偶e wymusza ich upublicznione uzasadnianie. W ten spos贸b tworzy si臋 p艂aszczyzna spo艂ecznych wybor贸w i odpowiedzialno艣ci, stanowiona w spo艂ecznym dyskursie o edukacji. Zupe艂nie czym innym jednak jest realizacja tej pokusy w sytuacji, gdy na szerok膮 skal臋 stosuje si臋 艣rodki przemocy fizycznej, strukturalnej i symbolicznej, jakimi dysponuj膮 ustroje totalitarne. W XX wieku mieli艣my do czynienia dwukrotnie z wykorzystaniem nauki do uprawomocnienia ideologii faszystowskiej i komunistycznej, a rezultaty tego okre艣lane s膮 mianem wytwarzania 鈥瀢iedzy zdeprawowanej" (Tyrowicz, 1970).

Pokusa wykorzystania wytwor贸w nauki do uprawomocnienia ideologii znajdowa艂a uzasadnienie w zjawisku, kt贸re metodologowie nazywaj膮 z艂udzeniem naturalistycznym (鈥瀊艂臋dem naturalizmu"). Dotkn臋艂o ono g艂贸wnie nauki spo艂eczne, poniewa偶 uczeni chcieli je budowa膰 wedle wzorca nauk przyrodniczych, a szczeg贸lnie ceniony by艂 przez nich wzorzec uprawiania fizyki. W XX wieku coraz powszechniejsze staje si臋 jednak przekonanie, 偶e pedagogika zorientowana humanistycznie mo偶e wytwarza膰 wszystkie trzy rodzaje wiedzy (empiryczn膮, hermeneutyczn膮, emancypacyjn膮) i prawomocne s膮 r贸偶ne paradygmaty bada艅 naukowych. Nie znajduje natomiast uzasadnienia i legitymizacji taki dziwny tw贸r nazwany 鈥瀙edagogik膮 praktyczn膮", w ramach kt贸rego usytuowano tzw. 鈥瀗aukow膮 pedagogik臋 socjalistyczn膮".

Ten d艂ugi wst臋p spowodowany jest faktem zaistnienia ju偶 wiedzy o stereotypach edukacyjnych, istniej膮cych w umys艂ach wi臋kszo艣ci Polak贸w (Hejnicka--Bezwi艅ska, 1995; Hejnicka-Bezwi艅ska, Leppert, 1996). Ich demistyfikacja jest za艣 podstaw膮 do przyspieszenia procesu przej艣cia w my艣leniu o edukacji od etapu ortodoksji ku fazie heterogeniczno艣ci. Jedynym 艣rodkiem prowadz膮cym do przezwyci臋偶enia tych szkodliwych stereotyp贸w jest bolesny proces rekonstrukcji i de-konstrukcji mniema艅, pogl膮d贸w i opinii o edukacji, kszta艂ceniu i pedagogice.

Po tej koniecznej dygresji mo偶emy przyst膮pi膰 do sformu艂owania tezy drugiej, maj膮cej r贸wnie偶 charakter metodologiczny, a mianowicie:

Teza II

呕adne twierdzenia i teorie nie stanowi膮 wystarczaj膮cego zbioru przestanek, uzasadniaj膮cych jakiekolwiek dzia艂ania edukacyjne (a tym bardziej nie uzasadniaj膮 narzucania tych dzia艂a艅). Je偶eli jednak przes艂ank臋 opisuj膮c膮 (zdanie empiryczne) uzupe艂nimy przes艂ank膮 warto艣ciuj膮c膮 (zdaniem normatywnym), to otrzymujemy sylogizm, kt贸ry spe艂nia kryteria schematu wnioskowania po艣redniego.

Zdania empiryczne s膮 niekwestionowanym wytworem nauki. Natomiast prawomocno艣膰 przes艂anki warto艣ciuj膮cej zale偶y od tego, czy strony respektuj膮 ten sam system warto艣ci. S膮dy orzekaj膮ce o warto艣ciach (oraz zakazy i nakazy im podporz膮dkowane) nie dadz膮 si臋 w 偶aden spos贸b uprawomocniony wywie艣膰 z s膮d贸w o faktach empirycznych. Jedynym sposobem ich uprawomocnienia dla praktyki edukacyjnej jest wi臋c spo艂eczny dyskurs o edukacji. W rzeczywisto艣ci postkomunistycznej - najbardziej postnej ze wszystkich post贸w, jak m贸wi Bogdan Baran (1992), zasadniczym czynnikiem zak艂贸caj膮cym i blokuj膮cym spo艂eczny dyskurs o edukacji jest wi臋c dziedzictwo przejawiaj膮ce si臋 jako:

1. Ukrywanie lub fa艂szowanie przyjmowanych przes艂anek warto艣ciuj膮cych oraz marginalizowanie znaczenia faktu konieczno艣ci ich ujawnienia. Prowadzi to do 艂amania jednej z podstawowych zasad dyskusji racjonalnej, zwanej zasad膮 relewancji, kt贸ra 艂amana jest wtedy, kiedy pos艂ugujemy si臋 tzw. chwytami erystycznymi, za pomoc膮 kt贸rych chcemy odwr贸ci膰 uwag臋 od meritum sprawy i sk艂oni膰 naszego adwersarza, aby da艂 si臋 zaanga偶owa膰 w dyskusj臋 鈥瀙ozorn膮", kt贸rej celem nie jest uzyskanie konsensu, ale o艣mieszenie, zmarginalizowanie i wyeliminowanie strony. Tak膮 sytuacj臋 ludzie wykszta艂ceni musz膮 szybko rozpoznawa膰, aby powiedzie膰 zdecydowane NIE.

2. Powo艂ywanie si臋 na oczywisto艣膰 鈥瀌obrych intencji" poprzez stosowanie takich argument贸w i uzasadnie艅, jak: 鈥瀌obro dziecka", 鈥瀙rogram nauczania", 鈥瀙ismo ministra". Tymczasem istniej膮 ju偶 wyniki bada艅, kt贸re ujawniaj膮 historyczn膮 zmienno艣膰 i ogromne zr贸偶nicowanie tre艣ci empirycznej poj臋膰, tak偶e poj臋膰 konstytutywnych dla my艣lenia o edukacji, takich jak: edukacja, wychowanie, kszta艂cenie, nauczanie, osobowo艣膰 i inne. Zr贸偶nicowanie to wyst臋puje nawet w dokumentach prawnych.

3. Bezrefleksyjne stosowanie wielu kategorii poj臋ciowych jest z kolei naszym trudnym dziedzictwem z minionego 艂adu, kt贸re istnieje w postaci nowomowy, j臋zyka indoktrynacji opartej na zaw艂aszczeniu poj臋膰, np. demokracja socjalistyczna (nie mia艂a nic wsp贸lnego z demokracj膮), dyktatura proletariatu (nie mia艂a nic wsp贸lnego z proletariatem), wyroby czekoladopodobne (nie mia艂y nic wsp贸lnego z czekolad膮), naukowa pedagogika socjalistyczna (by艂a tylko pedagogi膮 鈥瀢ykorzystuj膮c膮" nauk臋 dla w艂asnego uprawomocnienia), wychowanie (jako oddzielone od nauczania by艂o synonimem indoktrynacji).

Na poziomie je偶yka istniej膮 wiec okoliczno艣ci wskazuj膮ce na szczeg贸lne zagro偶enie, kt贸re umo偶liwia 艂atwe manipulowanie stronami dialogu. Brak wypracowanych kompetencji stron do formu艂owania roszcze艅 dotycz膮cych respektowania zasad dyskusji racjonalnej powoduje, 偶e ewentualni oponenci 艂atwo mog膮 by膰 dyskwalifikowani i/lub marginalizowani poprzez zniekszta艂canie ich wypowiedzi w spos贸b dogodny dla drugiej ze stron. Przemoc symboliczna na poziomie werbalnym ma cz臋sto miejsce w przypadku wprowadzania do dyskursu 鈥瀖odnych" kategorii poj臋ciowych, np. 鈥瀙odmiotowo艣膰" dziecka, 鈥瀙rawa" dziecka, 鈥瀙rzemoc" w wychowaniu, 鈥瀢ychowanie bezstresowe", 鈥瀢ychowanie bez pora偶ek", 鈥瀙atologie", itd. Przed nieodpowiedzialnym lub s艂u偶膮cym manipulacji wykorzystywaniem tych kategorii poj臋ciowych dla niecnych cel贸w chroni膰 mo偶e w艂膮czenie ich w system kategorii poj臋ciowych okre艣lonej teorii. Problemu teorii jednak nie mo偶na om贸wi膰, nie osadziwszy go pierwej w refleksji nad 鈥瀎enomenem nauki".

2. Fenomen nauki

W poprzedniej cz臋艣ci pokaza艂am stereotypy funkcjonuj膮ce w potocznej 艣wiadomo艣ci, kt贸re zak艂贸caj膮 spo艂eczny dyskurs o edukacji. W warunkach odzyskanej zaledwie przed kilku laty wolno艣ci s艂owa demistyfikacja stereotyp贸w - jak r贸wnie偶 postulowanie formu艂owania roszcze艅 respektowania zasad dyskusji racjonalnej -mog膮 by膰 odbierane jako 鈥瀙r贸ba zamachu" na 鈥瀢olno艣膰", 鈥瀙luralizm", 鈥瀒ndywidualizm", 鈥瀕iberalizm" i inne ,,-izmy". Jest to jednak oczywiste nadu偶ycie wymienionych idei cywilizacyjnych w celu realizacji partykularnego interesu osoby (lub os贸b). Problem praktyczny polega na tym, jak mo偶na broni膰 si臋 przed 鈥瀊e艂kotem", kt贸ry usi艂uje wpisa膰 si臋 w autorytet nauki i z niego korzysta膰.

Z tyrani膮 r贸偶nych -izm贸w i m贸d mo偶na sobie poradzi膰, formu艂uj膮c z ca艂膮 stanowczo艣ci膮 偶膮danie, aby w debacie publicznej wypowiedzi spe艂nia艂y okre艣lone tradycj膮 cywilizacyjn膮 kryteria merytoryczne i logiczne (tak偶e wtedy, kiedy dotycz膮 obszaru edukacji). Precyzyjne my艣lenie i wypowiadanie si臋 w spo艂ecznej debacie o edukacji mo偶e znajdowa膰 wsparcie w nauce, wytwarzaj膮cej pewn膮 wsp贸lnot臋 kategorii poj臋ciowych, twierdze艅 i teorii. W 艣wiecie kryzysu-prze艂omu cywilizacyjnego wytwarzanie tej wsp贸lnoty jako podstawy skutecznego procesu komunikowania jest podstawowym zadaniem wsp贸艂czesnej humanistyki, kt贸ra uzyskuje coraz wa偶niejsz膮 pozycj臋 w fenomenie nazwanym nauk膮 (J. Kozielecki, 1999).

Okre艣lenie nauki poj臋ciem fenomenu ma na celu zwr贸cenie uwagi na historyczn膮 zmienno艣膰 desygnatu tego poj臋cia. W staro偶ytno艣ci synonimami by艂y trzy wsp贸艂czesne poj臋cia: wiedza - filozofia - nauka. Poj臋ciem filozofii zacz臋li pos艂ugiwa膰 si臋 Grecy dla nazwania takiej wiedzy, kt贸ra spe艂nia艂a kryteria racjonalno艣ci. Wedle tego kryterium Arystoteles wyr贸偶ni艂 trzy typy wiedzy:

1. Episteme (odpowiednik 艂ac. scientid) - wiedza najpe艂niej spe艂niaj膮ca naukowe kryterium pewno艣ci, poniewa偶 przedstawia efekty dzia艂alno艣ci poznawczej w postaci praw powszechnych i koniecznych. Jest wi臋c typem wiedzy najbardziej pewnej i 鈥瀙rawdziwej" wedle Arystotelesowego rozumienia 鈥瀙rawdy". Takiej wiedzy oczekujemy dzisiaj od nauk przyrodniczych.

2. Doxa (odpowiednik 艂ac. opinio) - wiedza 鈥瀢ytwarzana" przez cz艂owieka (ludzi). Ma ona charakter probabilistyczny, 鈥瀘dkrywa" prawid艂owo艣ci o charakterze kontekstualnym, uzasadnione i 鈥瀙rawdziwe" w kontek艣cie przyjmowanych za艂o偶e艅, ograniczone czasowo i przestrzennie. Ta wiedza ma jednak najbardziej bezpo艣redni zwi膮zek z dzia艂aniem cz艂owieka (wedle Poppera, Bergera, Luckmana). Takiej wiedzy oczekujemy dzisiaj r贸wnie偶 od nauk humanistycznych, a szczeg贸lnie od nauk spo艂ecznych.

3. Techne - wiedza technologiczna, o charakterze praktycznym, podporz膮dkowana realizacji okre艣lonych cel贸w, kt贸rych z nauki wyprowadzi膰 si臋 nie da (uzasadni艂am to we wprowadzeniu). Ma ona charakter instrumentalny, bowiem s艂u偶y interesom tych, kt贸rzy owe cele formu艂uj膮 i dysponuj膮 艣rodkami przymusu (w艂adz膮, pieni臋dzmi, wp艂ywami). Kryterium jej wytwarzania nie jest 鈥瀙rawda", ale 鈥瀞kuteczno艣膰".

Je偶eli przyjmiemy bardziej restrykcyjn膮 definicj臋 nauki, to naukami s膮 tylko te dyscypliny naukowe, kt贸re wytwarzaj膮 wiedz臋 typu episteme. Takimi naukami b臋d膮 nauki przyrodnicze. Je偶eli jednak przyjmiemy bardziej liberaln膮 definicj臋 nauki, uznaj膮c, 偶e wytworem nauki jest ka偶da wiedza spe艂niaj膮ca kryteria 鈥瀝acjonalno艣ci naukowej", to wtedy nauki humanistyczne te偶 mog膮 uzyska膰 status dyscyplin naukowych. Pytanie o naukowo艣膰 pedagogiki jest zatem pytaniem o stopie艅 respektowania przez pedagog贸w kryteri贸w 鈥瀗aukowej racjonalno艣ci humanistycznej". Pedagogika zredukowana do wytwarzania wiedzy technologicznej (metodyki dzia艂a艅 edukacyjnych) nie mie艣ci si臋 nawet w najbardziej zliberalizowanej definicji nauki. Nie oznacza to jednak, 偶e 鈥瀖etodyki" nie wytwarzaj膮 wiedzy warto艣ciowej. Wiedza przez nie wytwarzana jest wiedz膮 instrumentaln膮 i wedle innych kryteri贸w musi by膰 oceniana i warto艣ciowana (Hejnicka-Bezwi艅ska, 1996).

Od staro偶ytno艣ci trwa艂 proces wyodr臋bniania si臋 szczeg贸艂owych dyscyplin naukowych. Si艂膮 dynamizuj膮c膮 tego procesu by艂y zjawiska integracji i dezintegracji naukowego procesu poznawczego i jego wytwor贸w.

W 艣redniowieczu dominowa艂a jedno艣膰 i sp贸jno艣膰 pomi臋dzy: filozofi膮 - teologi膮 - nauk膮. Przyk艂adem d膮偶enia do utrzymania owej jedno艣ci tych trzech r贸偶nych sposob贸w 鈥瀙oznawczego oswajania rzeczywisto艣ci" by艂a reakcja na odkrycia Miko艂aja Kopernika. Uznanie tych odkry膰 naukowych okaza艂o si臋 niemo偶liwe z tego powodu, 偶e ich wyniki demistyfikowa艂yby (kwestionowa艂y i uchyla艂y) wizj臋 艣wiata przyj臋t膮 wcze艣niej przez filozof贸w i teolog贸w. Zmiana wizji 艣wiata by艂aby zakwestionowaniem za艂o偶e艅 przyjmowanych np. przez teolog贸w w interpretacji Pisma 艢wi臋tego. Obawa zatem przed dekonstrukcj膮 obowi膮zuj膮cej wizji 艣wiata nakazywa艂a najwi臋kszym autorytetom naszej cywilizacji zastosowanie strategii odrzucenia Kopernika艅skich dowod贸w naukowych. Ten przyk艂ad potwierdza te偶 Kuhnowsk膮 tez臋 o rozwoju naukowym poprzez 鈥瀝ewolucje naukowe". Dzia艂ania s艂u偶膮ce dekonstrukcji jednego paradygmatu naukowego otwieraj膮 r贸wnocze艣nie mo偶liwo艣膰 konstruowania innego paradygmatu nauki lub dopracowania si臋 zgody 艣rodowiska naukowego na wieloparadygmatyczno艣膰 danej dyscypliny naukowej.

Zjawisko zmiany o charakterze paradygmatycznym filozofowie wi膮偶膮 z epok膮 o艣wiecenia, a model nauki (racjonalno艣ci i naukowo艣ci) wtedy powsta艂y nazywaj膮 modelem kartezja艅sko-newtonowskim. Paradygmat ten znajdowa艂 uzasadnienie i legitymizacj臋 w zlaicyzowanej wizji 艣wiata, o艣wieceniowej idei post臋pu i sukcesach powodowanych zastosowaniem odkry膰 nauki do projektowania nowych technik, technologii i urz膮dze艅 do produkcji d贸br materialnych. Nowo偶ytna wizja cz艂owieka i 艣wiata ujawniona zosta艂a w nacjonalistycznych systemach filozoficznych Kartezjusza, Pascala, Leibniza, Newtona i innych. P艂aszczyzn膮 integracji my艣lenia o cz艂owieku i 艣wiecie sta艂a si臋 odt膮d okre艣lona koncepcja umys艂u cz艂owieka (racjonalno艣ci i granic ludzkiego poznania). Nowo偶ytna wizja umys艂u cz艂owieka i 艣wiata (w tym r贸wnie偶 pojedynczego cz艂owieka i spo艂ecze艅stwa) dostarczy艂a przes艂anek do wyodr臋bnienia si臋 w XIX wieku ca艂ej grupy nauk spo艂ecznych, w tym r贸wnie偶 pedagogiki. Z naukami spo艂ecznymi ludzie wi膮zali nadziej臋 na znalezienie skutecznych strategii wpisuj膮cych si臋 w utopijn膮 wizj臋 realizacji 鈥炁泈iata szcz臋艣liwego" poprzez dzie艂o 鈥瀒n偶ynierii spo艂ecznej". W realizacji tej utopii podstawowe znaczenie mia艂a mie膰 psychologia, socjologia i pedagogika. Roszczenia te jednak w XX wieku zosta艂y przezwyci臋偶one i stanowi膮 dzisiaj historyczny etap w rozwoju tych dyscyplin naukowych, kt贸ry okre艣la si臋 mianem 鈥瀙sychologizmu", 鈥瀞ocjologizmu", 鈥瀙edagogizmu" (Kwieci艅ski, 1978; Hejnicka-Bezwiriska, 1998). W艣r贸d pedagog贸w jest jednak nik艂a 艣wiadomo艣膰 warunk贸w zaistnienia zjawiska pedagogizmu, przyczyn jego szczeg贸lnej atrakcyjno艣ci oraz konieczno艣ci jego przezwyci臋偶ania. 艢wiadomo艣膰 szkodliwo艣ci podtrzymywania tego typu -izm贸w (psychologizmu, socjologizmu, antropologizmu) jest obecna w tych dyscyplinach naukowych, kt贸re napisa艂y swoj膮 histori臋. Niestety, pedagogika polska nie ma jeszcze swojej historii, chocia偶 istnieje olbrzymi dorobek w zakresie 鈥瀐istorii wychowania (o艣wiaty i my艣li pedagogicznej)".

Nowy model nauki (racjonalno艣ci, naukowo艣ci), wsparty nierealnymi i ideologicznymi oczekiwaniami spo艂ecznymi wobec poszczeg贸lnych dyscyplin naukowych, sta艂 si臋 przyczyn膮 ujawnienia opozycji mi臋dzy nauk膮 a filozofi膮 (wcze艣niej ujawni艂a si臋 ju偶 opozycja mi臋dzy teologi膮 a uk艂adem filozoficzno-naukowym). Zjawisko to nazwano kryzysem filozofii. 艢rodowisko uczonych podzieli艂o si臋 wyra藕nie w kwestii strategii przezwyci臋偶enia owego kryzysu. Najwa偶niejsze koncepcje w tej sprawie przedstawiono poni偶ej:

1. Pozytywistyczna koncepcja eliminacji filozofii

Zwolennicy tej koncepcji proponowali, aby filozofi臋 wyeliminowa膰 (w wersji radykalnej) b膮d藕 ograniczy膰 i zredukowa膰 (w wersji bardziej umiarkowanej). Dominuj膮cym typem racjonalno艣ci uznawanej za naukow膮 mia艂a sta膰 si臋 racjonalno艣膰 empiryczna, s艂u偶膮ca wytwarzaniu wiedzy instrumentalnej, 鈥瀙ozytywnej" (Skarbek, 1995). Ten typ naukowo艣ci najpe艂niej wyrazi艂 si臋 w 鈥瀞cjentyzmie", kt贸rego podstawowymi za艂o偶eniami by艂y nast臋puj膮ce przekonania: 1) jedyn膮 drog膮 do wytworzenia wiedzy warto艣ciowej jest poznanie naukowe; 2) nauka wytwarza tak膮 wiedz臋, 偶e pozwoli ona ludziom na przezwyci臋偶enie wszelkich niedostatk贸w, zagro偶e艅 i nieszcz臋艣膰 (鈥瀙ozytywna"). Scjentystyczna wizja racjonalno艣ci, wiedzy, nauki -mimo swojej uwodzicielskiej si艂y i utopijnych obietnic 鈥 okaza艂a si臋 jedynie kolejnym mitem i utopi膮, a wedle J贸zefa Boche艅skiego 鈥瀊ardzo szkodliwym zabobonem". Dziedzictwem scjentyzmu jest naturalizm metodologiczny i odpowiadaj膮cy mu empiryzm metodologiczny. W metodologii pedagogiki ten spos贸b my艣lenia o zwi膮zkach filozofii z badaniami empirycznymi by艂 w艂a艣ciwy 鈥瀗aukowej pedagogice socjalistycznej". Ma on tak偶e i dzisiaj swoich zwolennik贸w, kt贸rzy od kilku lat jednak zrezygnowali z akcentowania swojej przynale偶no艣ci ideologicznej, ale nie zmienili struktury swego my艣lenia i za艂o偶e艅 konstytuuj膮cych to my艣lenie.

2.Koncepcja autonomii filozofii

Zwolennicy tej koncepcji opowiadali si臋 za wypracowaniem takiego modelu uprawiania filozofii, kt贸ry by艂by niezale偶ny od nauk empirycznych. Przes艂ankami uzasadniaj膮cymi te d膮偶enia by艂y przekonania o swoisto艣ci (osobliwo艣ci, odr臋bno艣ci, inno艣ci) procesu poznania filozoficznego. Trud wypracowania takiej filozofii widoczny jest w takich kierunkach filozoficznych, jak: bergsonizm, tomizm, fenomenologia i inne. Ta koncepcja filozofii w badaniach obszaru edukacji nie znalaz艂a szerokiego zastosowania w pedagogice polskiej. Odnajdujemy j膮 jedynie w pedagogice, kt贸ra akcentuje swoj膮 orientacj臋 religijn膮 (chrze艣cija艅sk膮).

3.Koncepcja integracji filozofii z dyscyplinami naukowymi

Koncepcje integracji filozofii z my艣leniem o edukacji szeroko wykorzystywane by艂y w r贸偶nych orientacjach pedagogicznych, kt贸re ukszta艂towa艂y si臋 w Polsce w okresie mi臋dzywojennym i usuni臋te lub zmarginalizowane zosta艂y w procesie 鈥瀘fensywy ideologicznej" przeprowadzonej w ramach sowietyzacji strukturalnej i ideologicznej. Dominacja 鈥瀗aukowej pedagogiki socjalistycznej" spowodowa艂a bowiem zast膮pienie aspektu filozoficznego w my艣leniu o edukacji ideologiczn膮 wersj膮 komunizmu. Dopiero w latach osiemdziesi膮tych - na skutek otwarcia si臋 polskiej pedagogiki na spo艂eczne dyskursy cywilizacyjne 艣wiata Zachodniego -filozoficzne my艣lenie sta艂o si臋 znowu 藕r贸d艂em inspiracji do bada艅 pedagogicznych i spo艂ecznych dyskurs贸w o edukacji. W tym kontek艣cie podstawowym problemem sta艂 si臋 problem ewolucji to偶samo艣ci pedagogiki jako dyscypliny naukowej, kt贸ra w XX wieku przesz艂a od ortodoksyjnego projektowania 鈥瀞kutecznej" edukacji do heterogenicznego my艣lenia o niej i stronniczego zaistnienia w spo艂ecznym dyskursie (uczestniczenia w 鈥瀞po艂ecznej debacie"). W tym kontek艣cie najwa偶niejszym problemem dla pedagogiki wydaje si臋 podj臋cie trudu przemy艣lenia na nowo zwi膮zku teorii pedagogicznej z praktyk膮 edukacyjn膮.

Z powy偶szego wynika, 偶e pojawi艂y si臋 r贸偶ne koncepcje przezwyci臋偶enia kryzysu dotychczasowych relacji mi臋dzy filozofi膮 a nauk膮. W filozofii nauki ten proces nazywa si臋 prze艂omem antypozytywistycznym, w wyniku kt贸rego ukszta艂towa艂a si臋 postpozytywistyczna filozofia rauki. Poszukiwania nowego modelu budowania i funkcjonowania nauki mo偶i a nazwa膰 pr贸b膮 ratowania warto艣ci poznania naukowego i sensu aktywno艣ci poznawczej cz艂owieka jako dziedzictwa cywilizacyjnego naszej kultury.

Model nauki budowany po prze艂omie antypozytywistycznym oparty jest na racjonalno艣ci epistemologicznej. Podstawowym za艂o偶eniem tej racjonalno艣ci jest przekonanie, 偶e: 鈥濼o nie rozum buduje nauk臋, ale w zale偶no艣ci od struktury naukowego my艣lenia w danej epoce powstawa艂y coraz to inne koncepcje rozumu" (Skarga, 1987, s. 13). Teza o racjonalno艣ci epistemologicznej koresponduje z koncepcj膮 rewolucji naukowych Thomasa Kuhna i pozwala m贸wi膰 o paradygmatycznym modelu budowania i funkcjonowania nauki. Je偶eli przyjmiemy, 偶e paradygmatem s膮: 鈥瀙owszechnie uznawane osi膮gni臋cia naukowe, kt贸re w pewnym czasie dostarczaj膮 spo艂eczno艣ci uczonych modelowych problem贸w i rozwi膮za艅" (T. Kuhn, 1968, s. 12), to opisuj膮c okre艣lony paradygmat naukowy musimy:

1) zrekonstruowa膰 najog贸lniejsze i najwa偶niejsze jego za艂o偶enia (konstytuuj膮ce go twierdzenia o charakterze ontologicznym, epistemologicznym i metodologicznym),

2) zdefiniowa膰 najwa偶niejsze kategorie poj臋ciowe i wzajemne mi臋dzy nimi powi膮zania (skonstruowa膰 system kategorialny),

3) okre艣li膰 鈥瀙ole epistemologiczne" wraz z mo偶liwymi do sformu艂owania w tym polu problemami badawczymi,

4) opisa膰 typowe i uznane metody i techniki gromadzenia oraz przetwarzania i wytwarzania danych empirycznych (wskaza膰 uznawan膮 metodologi臋 bada艅),

5) wskaza膰 twierdzenia i teorie 艣redniego zasi臋gu, w ramach kt贸rych mog膮 by膰 uzasadniane koncepcje bada艅 oraz opisywane wyniki bada艅 empirycznych.

Paradygmatyczny model rozwoju nauki rehabilituje teori臋 i my艣lenie teoretyczne, inaczej m贸wi膮c przywraca nale偶ny status teorii i my艣leniu teoretycznemu. Pedagogika uprawiana w paradygmacie opartym na racjonalno艣ci epistemologicznej musi wi臋c rehabilitowa膰 r贸wnie偶 aspekt historyczny i filozoficzny w my艣leniu o edukacji, je偶eli chce by膰 nauk膮 wnosz膮c膮 wk艂ad w rozw贸j teorii.

Zadanie rekonstrukcji paradygmat贸w naukowych wyst臋puj膮cych w my艣leniu o edukacji przekracza ramy niniejszej pracy. Jest to jednak zadanie wa偶ne i warte namys艂u oraz autorskiego trudu werbalizacji. W niniejszym tek艣cie ogranicz臋 si臋 jedynie do przypomnienia kilku teorii, kt贸re s膮 wykorzystywane przez pedagog贸w do tworzenia warto艣ciowych koncepcji bada艅 i interpretacji wynik贸w bada艅 empirycznych.

Wcze艣niej jednak ujawni膰 musz臋 przyj臋t膮 przeze mnie definicj臋 teorii, poniewa偶 w tej kwestii istnieje olbrzymia wieloznaczno艣膰, utrudniaj膮ca porozumiewanie si臋. Przyjmuj臋 za Piotrem Sztompk膮, 偶e teori膮 鈥瀗azywa膰 b臋dziemy ka偶dy taki i tylko taki rezultat badawczy, kt贸ry pe艂ni rol臋 eksplanacyjn膮" (Sztompk膮, 1973 s. 77). Autor formu艂uje r贸wnie偶 kryteria, s艂u偶膮ce rozpoznawaniu i klasyfikowaniu wytwor贸w pracy umys艂owej do kategorii 鈥瀟eorii". Kryteria te s膮 nast臋puj膮ce:

1) prawomocno艣膰 - teoria dedukcyjnie musi by膰 powi膮zana z tym, co ma opisywa膰 i wyja艣nia膰,

2) sprawdzalno艣膰 empiryczna - proces badawczy prowadz膮cy do tej teorii musi by< ujawniony, aby jego efekty by艂y mo偶liwe do weryfikacji (falsyfikacji) przez innych

3) prawdziwo艣膰 - zgodnie z klasyczn膮 definicj膮 prawdy,

4) kompletno艣膰 pragmatyczna - teoria musi dawa膰 wyja艣nienia ostateczne,

5) sp贸jno艣膰 semantyczna - zastosowane kategorie poj臋ciowe musz膮 tworzy膰 system,

6) zunifikowanie z innymi teoriami, szczeg贸lnie z teoriami szerszego zasi臋gu.

W naukach spo艂ecznych nie ma w zasadzie teorii, kt贸re spe艂nia艂yby te wszystkie kryteria. Z tego powodu wytwory nauk spo艂ecznych na og贸艂 maj膮 jedynie status koncepcji. Warunkiem budowania teorii jest wzrost liczby syntez, kt贸re przyczyniaj膮 si臋 do usp贸jnienia systemu kategorialnego, tworzenia powi膮za艅 na wy偶szym poziomie og贸lno艣ci, nowych klasyfikacji i typologii. W naukach spo艂ecznych dla uzyskania statusu teorii wystarczy, gdy wytw贸r pracy spe艂nia nast臋puj膮ce kryteria:

1) ma wyra藕nie okre艣lony przedmiot,

2) zastosowane poj臋cia tworz膮 systemow膮 (hierarchiczn膮) siatk臋 kategorialn膮,

3) twierdzenia i hipotezy uporz膮dkowane s膮 pod wzgl臋dem merytorycznym i logicznym,

4) twierdzenia s膮 nale偶ycie zweryfikowane i uzasadnione,

5) okre艣lone jest miejsce tej teorii w艣r贸d innych teorii.

Problem teorii komplikuje si臋 jeszcze bardziej w obszarze my艣lenia o edukacji wyznaczonym przedmiotem, zakresem i tre艣ci膮 dyscypliny naukowej nazwanej 鈥瀙edagogik膮". Rozw贸j pedagogiki od pedagogiki normatywnej poprzez pedagogik臋 empiryczn膮 do pedagogiki krytycznej spowodowa艂, 偶e ka偶da z tych pedagogik inaczej pojmuje teori臋 i odwo艂uje si臋 do innej tradycji my艣lenia. Pedagogika normatywna wpisywa膰 si臋 musi w filozofi臋 system贸w lub poszukiwa膰 ideologii (twierdze艅 o warto艣ciach) uzasadniaj膮cej formu艂owanie okre艣lonych cel贸w edukacji (wychowania, kszta艂cenia). Pedagogika empiryczna dobrze wpisuje si臋 w pozytywistyczny model naukowo艣ci i metodologi臋 w艂a艣ciw膮 naukom przyrodniczym. Nie oznacza to ograniczenia do bada艅 ilo艣ciowych, uzasadnione mog膮 tak偶e by膰 badania jako艣ciowe. Pedagogika krytyczna jest z kolei pedagogik膮 nie ukrywaj膮c膮 swojej stronniczo艣ci. Musi bowiem przyj膮膰 pewien punkt widzenia (paradygmat, warto艣膰, ide臋, teori臋, twierdzenie, itp.), w kontek艣cie kt贸rego dokonuje si臋 opisu rzeczywisto艣ci edukacyjnej (realno艣ci), a z tym zazwyczaj wi膮偶e si臋 promowanie okre艣lonego kierunku zmiany. Ka偶dy z tych historycznie powsta艂ych typ贸w my艣lenia o edukacji ma swoich zwolennik贸w oraz swoich przeciwnik贸w. Istotne przyczyny napi臋膰, kontrowersji, antynomii mi臋dzy zwolennikami okre艣lonych opcji pozostaj膮 na og贸艂 g艂臋boko ukryte, co utrudnia proces porozumiewania si臋 i wsp贸lne wnoszenie wk艂adu w spo艂eczny dyskurs o edukacji. Chc膮c unikn膮膰 uwik艂ania w owe spory, za kt贸rymi kryj膮 si臋 ca艂kiem realne interesy, przyj臋艂am za Jonathanem H. Turnerem nast臋puj膮c膮 typologi臋 teorii wyst臋puj膮cych w my艣leniu o edukacji (Hej-nicka-Bezwi艅ska, 1989, s. 63-65):

1. Teorie og贸lne

Zwane s膮 te偶 teoriami orientacji, poniewa偶 dostarczaj膮 zbioru za艂o偶e艅 najbardziej og贸lnych o charakterze ontologiczno-epistemologiczno-metodologicznym.

2. Teorie 艣redniego zasi臋gu

Opisuj膮 daj膮ce si臋 wydzieli膰 fragmenty rzeczywisto艣ci edukacyjnej. Przyk艂adem takich teorii mog膮 by膰 teorie rozwoju cz艂owieka, teorie uczenia si臋, teorie ma艂ych grup spo艂ecznych, teorie organizacji, teorie zachowa艅, teorie r贸l. Koncepcje bada艅i interpretacja ich wynik贸w zale偶膮 w du偶ym stopniu od przyj臋tej teorii, poniewa偶 decyduje ona o pytaniach, kt贸re mo偶na sformu艂owa膰 jako problemy bada艅, jak r贸wnie偶 o systemie kategorialnym, za pomoc膮 kt贸rego zostanie zwerbalizowana ta koncepcja bada艅.

S.Teorie empiryczne

S膮 to teorie szczeg贸艂owe o najw臋偶szym zasi臋gu. Przedmiotem tych teorii s膮 zwi膮zki pomi臋dzy zmiennymi. Zwi膮zki te mog膮 by膰 zale偶no艣ciami przyczynowo--skutkowymi lub tylko zwi膮zkami korelacyjnymi. Charakterystyczn膮 cech膮 zjawiska edukacji jest jednak to, 偶e najcz臋艣ciej mamy do czynienia nie z jedn膮 zmienn膮, ale ca艂ym uk艂adem zmiennych o charakterze syndronomicznym.

Wyniki bada艅 empirycznych mog膮 mie膰 bezpo艣rednie zastosowanie w praktyce. Przyk艂adem zastosowania wynik贸w bada艅, ale tak偶e w艂asnego do艣wiadczenia s膮 mi臋dzy innymi takie wytwory, jak: koncepcja nauczania wielopoziomowego, koncepcja nauczania integralnego, 鈥瀔oncepcja szko艂y pracy Kerschensteinera", 鈥瀞ystem wychowania w szkole podstawowej Heliodora Muszy艅skiego", 鈥濳orcza-kowski system wychowania", 鈥瀞ystem wychowania Makarenki", 鈥瀢ychowanie bez pora偶ek Gordona" i inne.

Problem napi臋膰, kontrowersji i antynomii w pojmowaniu teorii (teoretyczno艣ci) by艂 przedmiotem bardzo zaanga偶owanego dyskursu w obszarze niemieckoj臋zycznym. W Polsce zainteresowanie wzbudzi艂a mi臋dzy innymi typologia teorii zaproponowana przez Ch. Wulfa, a powo艂uje si臋 na niego Grzegorz Szczypi艅ski w artykule 鈥濭艂贸wne nurty pedagogiki niemieckiej" (1994) i tak w t艂umaczeniu t臋 typologi臋 przedstawia:

1) teorie pedagogiczne filozoficzno-humanistyczne (Geistwissenschaftliche Pdda-gogik),

2) teorie pedagogiczne empiryczno-naukowe (Empirische Erziehungswissenschaft),

3) teorie pedagogiczne praktycznie zorientowane (Handlungsorientierte Erziehungswissenschaft),

4) teorie pedagogiczne krytyczno-emancypacyjne (Kritisch-emanzipatorische Erziehungswissenschaft).

W latach dziewi臋膰dziesi膮tych w pedagogice niemieckiej mamy do czynienia z zanikaniem spor贸w o to, co dzieli zwolennik贸w poszczeg贸lnych paradygmat贸w i teorii. Bardzo dojrza艂ym wyrazem procesu przej艣cia w my艣leniu o edukacji od ortodoksji ku heterogeniczno艣ci jest propozycja Thomasa Dietricha, kt贸r膮 cytuj臋 za Szczypiriskim:

1) Pedagogogiczne pytania, problemy i zadania nie dopuszczaj膮 偶adnych jednoznacznych odpowiedzi czy rozwi膮za艅; o wiele bardziej musz膮 one by膰 rozwa偶ane z r贸偶nych stron i aspekt贸w, i w ten spos贸b doprowadzane do pewnej przejrzysto艣ci.

2) My艣lenie pedagogiczne nie odbywa si臋 wzrastaj膮c liniowo, a wiec prostolinijnie, ale my艣lenie pedagogiczne- przebiega antynomistycznie; porusza si臋 ono mi臋dzy dworna, czy wi臋cej, punktami. Wykazuje zatem struktur臋 cykliczn膮; te same problemy ci膮gle powracaj膮, s膮 na nowo rozwa偶ane, przemy艣liwane wed艂ug nowych punkt贸w widzenia i do艣wiadcze艅. Mo偶e dochodzi膰 przy tym do post臋pu lub regresji, ale nie osi膮ga si臋 nigdy punkt贸w kra艅cowych b膮d藕 ostatecznych rozwi膮za艅.

3) My艣lenie pedagogiczne zwi膮zane jest z 鈥瀌uchow膮 sytuacj膮 czasu" (K. Jaspers); nie odbywa si臋 na jednotorowej drodze jakiej艣 dyscypliny naukowej, w艂a艣nie . pedagogiki, lecz mo偶e ona wype艂ni膰 swoje zadania jedynie, gdy jej 鈥瀘toczenie", tzn. rezultaty bada艅 nauk pokrewnych, 鈥瀟endencja czasu" oraz znaczenie badanych zjawisk pozwol膮 jej na to. My艣lenie pedagogiczne jest zawsze zwi膮zane z dan膮 sytuacj膮.

4) My艣l pedagogiczna, tzn. spos贸b tego my艣lenia oraz znaczenie fenomen贸w wychowawczych, jest zwi膮zana z obrazem cz艂owieka w danej epoce, z istnieniem cz艂owieka jako bytu otwartego na 艣wiat i zale偶na od specyficznej dziedziny wychowawczej. Nie powstaj膮 tu 偶adne przyczynowo-mechanistyczne zale偶no艣ci, kt贸re mog膮 by膰 prze艂o偶one na jak膮艣 formu艂臋 matematyczn膮. W tej samej sytuacji wychowawczej wychowawca i wychowankowie mog膮 r贸偶nie post臋powa膰.

5) My艣lenie pedagogiczne jest natury filozoficznej, w pierwotnym znaczeniu tego poj臋cia jako 鈥瀖i艂o艣ci do prawdy". Nie prowadzi ono do 偶adnych pewnych i og贸lnie wa偶nych wynik贸w. Cho膰 nie obejmuje ono ca艂o艣ci istnienia, jak czyni to filozofia, ale jego wa偶n膮 cz臋艣膰, jak膮 jest cz艂owiek - homo edu-cans. Ta filozoficzna natura my艣li pedagogicznej ma swoje znaczenie tak偶e w empirycznej cz臋艣ci pedagogiki, kt贸rej rezultaty musz膮 by膰 przemy艣lane, wyja艣nione oraz antropologicznie i historycznie uporz膮dkowane. Ostatecznie nakierowane jest ono na popraw臋 pedagogicznego dzia艂ania.

6) Pole pedagogiczne, a wi臋c zbi贸r fenomen贸w wychowawczych, pyta艅 i problem贸w, oznacza si臋 kompleksowo艣ci膮, czyli tworzy ono z regu艂y pewn膮 zr贸偶nicowan膮 i wielostronn膮 struktur臋 warunk贸w i skutk贸w; mo偶na j膮 dzieli膰 na pewne sektory, tzn. dyscypliny cz臋艣ciowe pedagogiki" (Szczypi艅ski, 1994, s. 178-179).

Przyjmuj膮c tak okre艣lon膮 to偶samo艣膰 pedagogiki wsp贸艂czesnej, mo偶emy przewidywa膰, 偶e pedagodzy maj膮 szans臋 wniesienia wk艂adu we wsp贸艂czesn膮 humanistyk臋. Przej艣膰 jednak musz膮 od poszukiwania jednej uniwersalnej pedagogii do wspierania 鈥瀌ebatuj膮cych spo艂eczno艣ci", a dla tych problemem najwa偶niejszym pozostaje ci膮gle edukacja (poza wytwarzaniem d贸br i ich dystrybucj膮). Wszystko wskazuje na to, 偶e kategoria 鈥瀍dukacji" staje si臋 podstawow膮 kategori膮 wsp贸艂czesnej humanistyki. 殴le by si臋 wi臋c sta艂o, gdyby we wsp贸艂czesnym my艣leniu o edukacji zabrak艂o pedagog贸w i pedagogiki. Pojmowanie 鈥瀍dukacji" jako kategorii humanistycznej musi by膰 jednak inne ni偶 to, kt贸re wypracowa艂a pedagogika instrumentalna. Wydaje si臋, i偶 upowszechnia膰 zaczyna si臋 nast臋puj膮c膮 definicj臋 tego poj臋cia:

鈥濫dukacj臋 rozumiem jako og贸艂 dzia艂a艅, proces贸w i warunk贸w sprzyjaj膮cych rozwojowi cz艂owieka, a rozw贸j jest okre艣lany mi臋dzy innymi poprzez lepsze rozumienie siebie i relacji ze 艣wiatem, skuteczniejsz膮 kontrol臋 w艂asnych zachowa艅 i wi臋ksze sprawstwo wobec proces贸w zewn臋trznych." (Kwieci艅ski, 1996,s.89).

Taka definicja edukacji znajduje uzasadnienie w zjawisku, kt贸re nazywane jest kryzysem-prze艂omem i oznacza przej艣cie od nowoczesnego my艣lenia o cz艂owieku i 艣wiecie do ponowoczesnych poszukiwa艅 nowej formacji intelektualnej.

Osadzenie pojmowania edukacji w kontek艣cie wsp贸艂czesnych spor贸w zwi膮zanych ze zjawiskiem prze艂omu cywilizacyjnego stanowi jednocze艣nie kryterium doboru teorii opisuj膮cych i wyja艣niaj膮cych problemy edukacyjne, kt贸re zostan膮 przedstawione w dalszej cz臋艣ci niniejszego rozdzia艂u. B臋d膮 to nast臋puj膮ce teorie:

1. Teoria potrzeb Mas艂owa i Obuchowskiego.

2. Teoria kszta艂cenia Brunera.

3. Teoria inteligencji emocjonalnej Golemana.

4. Teoria to偶samo艣ci Eriksona.

Przedmiotem mojej refleksji b臋dzie przydatno艣膰 tych teorii do my艣lenia o edukacji. Teorie te zostan膮 zatem wykorzystane jako kontekst my艣lenia o edukacji i formu艂owania pyta艅 o charakterze dyskursywnym.

Zasadniczym zarzutem wobec wyboru i doboru tych teorii mo偶e by膰 ich ograniczenie do teorii psychologicznych i psychospo艂ecznych. Uznaj膮c s艂uszno艣膰 tego zarzutu, przypomnie膰 musz臋, 偶e niniejsza ksi膮偶ka nie jest podr臋cznikiem teorii wykorzystywanych w spo艂ecznym dyskursie o edukacji. Zatem dwa wzgl臋dy pragmatyczne uzasadniaj膮 takie zaw臋偶enie przedstawionych teorii:

1. W polskim my艣leniu o edukacji ci膮gle jeszcze dominuje takie widzenie 鈥瀢ychowania" i 鈥瀔szta艂cenia", w kt贸rym refleksja koncentruje si臋 na stosunku inter-akcyjnym 鈥瀠cze艅 - nauczyciel". Ten typ my艣lenia mo偶e by膰 racjonalizowany w艂a艣nie przez teorie psychologiczne i teorie psychospo艂eczne.

2. Zaplecze dotycz膮ce teorii o charakterze spo艂ecznym dla my艣lenia o edukacji zosta艂o ju偶 wcze艣niej przygotowane przez Andrzeja Siemaszko (1993) i wystarczy w tej sytuacji poleci膰 tylko studiowanie tej pracy.

3. Edukacja w kontek艣cie teorii potrzeb Mas艂owa i Obuchowskiego

Pierwsza ksi膮偶ka Abrahama H. Mas艂owa - jednego z najwybitniejszych uczonych ameryka艅skich (obok takich psycholog贸w jak: C. R. Rogers, V. Franki, J. F. Bugental, B. Kap艂an) - o potrzebach zosta艂a wydana w 1954 roku. Nast臋pne wydanie do艣膰 radykalnie zmienione ukaza艂o si臋 w 1970 roku. Ksi膮偶ka zosta艂a przet艂umaczona i wydana w j臋zyku polskim dopiero w 1990 roku.

Pomi臋dzy wydaniem pierwszym a wydaniami nast臋pnymi widoczna jest wyra藕na zmiana pogl膮d贸w autora, wyra偶aj膮ca si臋 w przesuni臋ciu:

1) od koncepcji behawioralnych cz艂owieka i freudowskiej psychoanalizy ku orientacji humanistycznej (paradygmatowi humanistycznemu w uprawianiu psychologii),

2) od problem贸w i danych o charakterze analitycznym, sfragmentaryzowanych do holistycznego my艣lenia o cz艂owieku i 艣wiecie.

Maslow t臋 zmian臋 t艂umaczy zjawiskiem nazwanym przez niego NIEDOSTRZE呕ONA REWOLUCJ膭. Jest ni膮 radykalna zmiana koncepcji cz艂owieka, koncepcji spo艂ecze艅stwa, spojrzenia na 鈥瀗atur臋" cz艂owieka i jego wytwory, takie jak np. nauka, filozofia, sztuka i inne. Maslow wpisuje si臋 tym samym w zjawisko wcze艣niej ju偶 przywo艂ane i nazwane: 鈥瀦mian膮 cywilizacyjn膮", 鈥瀔ryzysem-prze艂omem", 鈥瀙rzej艣ciem od nowoczesno艣ci do ponowoczesno艣ci".

Teoria potrzeb jest cz臋艣ci膮 teorii motywacji. O tym zwi膮zku tak pisze Abraham Maslow:

鈥濶igdy nie zrozumiemy ludzkiego 偶ycia, je艣li nie we藕miemy pod uwag臋 jego najwy偶szych d膮偶e艅. Rozw贸j, samorealizacja, d膮偶enie do zdrowia, poszukiwanie to偶samo艣ci i autonomii, t臋sknota za doskona艂o艣ci膮 (wyra偶aj膮c si臋 inaczej d膮偶enie 禄ku g贸rze芦) musz膮 by膰 teraz bezwarunkowo przyj臋te jako szeroko rozpowszechnione, a by膰 mo偶e, powszechne d膮偶enia ludzkie.

A jednak istniej膮 tak偶e inne, regresyjne, nios膮ce l臋k, samopomniejszaj膮ce tendencje i bardzo 艂atwo mo偶emy o nich zapomnie膰. (...) Musimy zdawa膰 sobie spraw臋, 偶e wielu ludzi wybiera raczej to, co gorsze, ni偶 to, co lepsze, 偶e rozw贸j jest cz臋sto procesem przykrym i mo偶na go unika膰 z tego powodu, (...) ka偶dy z nas jest g艂臋boko ambiwalentny w swym stosunku do prawdy, pi臋kna, cnoty, kochaj膮c je i jednocze艣nie l臋kaj膮c si臋 ich" (Maslow, 1990, s. 13-14).

Wedle Mas艂owa rozw贸j cz艂owieka skorelowany jest z rozwojem potrzeb. W ci膮gu 偶ycia cz艂owieka mog膮 ukszta艂towa膰 si臋 i mie膰 znaczenie nast臋puj膮ce grupy potrzeb:

1.Potrzeby podstawowe

S膮 to potrzeby, kt贸rych zaspokojenie jest warunkiem biologicznego istnienia organizmu. Ten typ potrzeb jest w艂a艣ciwy wszystkim organizmom 偶ywym. Nale偶膮 do nich: a) potrzeby fizjologiczne, b) potrzeby bezpiecze艅stwa.

2.Potrzeby spo艂ecznej interakcji

S膮 to potrzeby afiliacji, akceptacji, szacunku, presti偶u, zr贸偶nicowanych relacji z innymi lud藕mi, opartych na podporz膮dkowaniu i dominacji, na r贸偶nych podstawach emocjonalnych (mi艂o艣膰, przyja藕艅, szacunek, op贸r wobec kogo艣 i czego艣), wykorzystuj膮ce r贸偶ne strategie wsp贸艂dzia艂ania, rywalizacji i wp艂ywu. Nale偶膮 do nich: a) potrzeby przynale偶no艣ci i mi艂o艣ci, b) potrzeba szacunku.

3.Potrzeby integracji osobowo艣ci

S膮 to potrzeby osi膮gni臋膰 i sukcesu, samorealizacji i samourzeczywistnienia, nadania swemu 偶yciu indywidualnego sensu. Zwi膮zane s膮 one z zaistnieniem i mo偶liwo艣ci膮 zaspokojenia nast臋puj膮cych potrzeb: a) pragnienia wiedzy i rozumienia, b) potrzeb estetycznych.

Potrzeby tworz膮 struktur臋 hierarchiczn膮. Kolejne grupy potrzeb pojawiaj膮 si臋 w rozwoju filogenetycznym (procesie ewolucji cz艂owieka) i rozwoju ontogenetycz-nym (rozwoju jednostki). Im ni偶sze potrzeby nie s膮 zaspokajane, tym silniej wyst臋puje zjawisko deprywacji i z wi臋ksz膮 si艂膮 uruchamiane s膮 reakcje obronne. 呕ycie na poziomie potrzeb wy偶szych (samourzeczywistnienia) wi膮偶e si臋 cz臋艣ciej z 鈥瀙oczuciem szcz臋艣cia" i takimi obiektywnymi wska藕nikami dobrostanu, jak: d艂ugowieczno艣膰, mniejsza podatno艣膰 na choroby, wi臋ksza sprawno艣膰 i frme (J. Czapi艅ski, 1995).

Kontynuacj膮 humanistycznej i holistycznej perspektywy poznawczej wobec potrzeb s膮 prace Kazimierza Obuchowskiego. Wprowadza on nieco inny podzia艂 potrzeb. Dzieli je na: a) potrzeby powszechne,

b) potrzeby indywidualne.

Zajmuje si臋 jednak tylko potrzebami powszechnymi, w艣r贸d kt贸rych wyr贸偶nia i oddzielnie

omawia:

1) potrzeby fizjologiczne,

2) potrzeb臋 seksualn膮,

3) potrzeb臋 poznawania,

4) potrzeb臋 kontaktu emocjonalnego,

5) potrzeb臋 sensu 偶ycia,

6) potrzeb臋 dystansu psychicznego.

Ta ostatnia potrzeba powi膮zana jest z okre艣lonym pojmowaniem 鈥瀘soby": 鈥濷sob膮 nazywam jednostk臋 ludzk膮, kt贸ra utrzymuj膮c dystans psychiczny wobec potrzeb i pragnie艅, rozwija si臋, kieruj膮c si臋 sensem swego istnienia" (Obuchowski, 1995, s. 12).

Dystans psychiczny obejmuje stosunek cz艂owieka nie tylko do 艣wiata, ale tak偶e do samego siebie. iJjawnia si臋 on g艂贸wnie w realizacji potrzeby poznawania. Stosuj膮c terminologi臋 wypracowan膮 we wsp贸艂czesnej humanistyce, mo偶na by powiedzie膰, 偶e warunkiem dystansu psychicznego jest otwarto艣膰 umys艂u, podatno艣膰 na zmian臋 struktury konstrukt贸w poznawczych istniej膮cych w umy艣le cz艂owieka, otwarto艣膰 na wiedz臋 czynn膮, posiadanie kompetencji w艂a艣ciwych kulturze naukowej i inne. Posiadanie dystansu psychicznego uniemo偶liwia za艣 mi臋dzy innymi: umys艂 zamkni臋ty, brak kompetencji do weryfikowania wiedzy, brak kompetencji krytycznych, brak otwarto艣ci na demistyfikacj臋 stereotyp贸w, nadmierne przywi膮zanie do ukszta艂towanej w umy艣le reprezentacji 艣wiata i siebie.

Obuchowski w pracy zatytu艂owanej Przez galaktyk臋 potrzeb. Psychologia d膮偶e艅 ludzkich (1995) sytuuje problem potrzeb w kontek艣cie 鈥瀞ensu 偶ycia". Ten zwi膮zek sta艂 si臋 centralnym problemem klinicznym w leczeniu nerwic egzystencjalnych. Interpretacja problemu w kontek艣cie teorii przystosowania pozwoli艂a autorowi na sformu艂owanie nast臋puj膮cej tezy: 鈥瀘we osoby (kliniczne przypadki nerwicy egzystencjalnej - dop. T.H.B.) by艂y przystosowane do 艣wiata, ale nieprzystosowane do siebie i to ujawni艂o si臋 dopiero po uformowaniu dojrza艂o艣ci, w tej fazie 偶ycia, kt贸ra, wydawa艂oby si臋, nie powinna ju偶 nastr臋cza膰 takich trudno艣ci technicznych, jakie nastr臋cza艂a faza osi膮gania dojrza艂o艣ci" (Obuchowski, 1995, s. 234-235).

鈥濻ens 偶ycia" pojawia si臋 we wsp贸艂czesnych pracach najwybitniejszych humanist贸w jako podstawowy problem czas贸w, w kt贸rych cywilizacja Zachodnia przezwyci臋偶y艂a w zasadzie problemy zwi膮zane z niedostatkiem d贸br materialnych, niezb臋dnych do biologicznego istnienia cz艂owieka. W przywo艂anej pracy jest on zdefiniowany nast臋puj膮co: 鈥濻ens 偶ycia jest to potrzeba doros艂ego cz艂owieka polegaj膮ca na tym, 偶e bez utworzenia w艂asnej, abstrakcyjnej koncepcji 偶ycia, w kt贸rej mo偶e on si臋 pozytywnie spe艂nia膰 do ko艅ca istnienia, nie jest mo偶liwy rozw贸j jego osobowo艣ci" (Obuchowski, 1995, s. 254).

Mo偶na zatem sformu艂owa膰 tez臋, 偶e edukacja, kt贸ra nie sprzyja rozwojowi osobowo艣ci (a nawet mo偶e go blokowa膰, powstrzymywa膰, patologizowa膰) w efekcie uniemo偶liwiaj膮c cz艂owiekowi nadanie swojemu 偶yciu indywidualnego sensu, jest czynnikiem sprawczym zagro偶e艅 i patologii w rozwoju jednostki, a tym samym czynnikiem sprawczym niekorzystnych stan贸w spo艂ecznych, takich jak: choroby, depresje, frustracje, agresja, przemoc i inne patologiczne zachowania jednostek, kt贸rych zakres wyst臋powania skorelowany jest z zakresem takich stan贸w, jak: anomia, alienacja, wyuczona bezradno艣膰 i inne niekorzystne zjawiska.

Z uwagi na nik艂膮 obecno艣膰 w 艣wiadomo艣ci Polak贸w napi臋膰, zagro偶e艅 i patologii istniej膮cych w procesach edukacyjnych oraz zwi膮zk贸w edukacji z szans膮 nadania przez osob臋 indywidualnego sensu swojemu 偶yciu, wprowadz臋 do tekstu najwa偶niejsze tezy sformu艂owane przez Obuchowskiego (1995, s. 255-262) na podstawie bada艅 r贸偶nych autor贸w nad sensem 偶ycia. S膮 one nast臋puj膮ce:

1. Z bada艅 Alfreda Adlera wynika, 偶e: 鈥濶astawienie na egoistyczne dzia艂ania si艂owe pozbawia 偶ycie sensu, gdy偶 nigdy dzia艂anie na si艂臋 nie realizuje osoby. Natomiast takie doskonalenie si臋, kt贸re bierze pod uwag臋 interesy wszystkich ludzi, zapewnia poczucie wsp贸lnoty, sprawia, 偶e osoba mo偶e odczuwa膰 satysfakcj臋 ze swoich dokona艅, realizuje pozytywne potencja艂y psychiczne i w efekcie rozwija si臋".

2. Z bada艅 Stefana Szumana wynika, 偶e: 鈥濻amo istnienie dla cz艂owieka nie jest wystarczaj膮cym celem istnienia ani dostatecznie silnym motywem pokonywania rzeczywisto艣ci (...) bez odpowiedniego sensu 偶ycia dzia艂anie danej osoby jest niepe艂nowarto艣ciowe z punktu widzenia jej mo偶liwo艣ci (...) Dalszy rozw贸j ludzko艣ci zale偶y niew膮tpliwie od tego, czy potrafi ona wykszta艂ci膰 艣wiatopogl膮d w pe艂ni przekonuj膮cy i zadowalaj膮cy i czy b臋dzie go umia艂a wcieli膰 w 偶ycie".

3. Z bada艅 Yictora E. Frankla wynika, 偶e: 鈥濶ihilizm nigdy nie mo偶e prowadzi膰 do humanizmu i zawsze musi sko艅czy膰 na homunkulizmie (Homunkulus to 鈥 wedle Kopali艅skiego 鈥 cz艂owieczek sztucznie wytworzony, marionetka 鈥 dop. T.H.B.). Pytanie o sens 偶ycia jest uprawnione tylko w贸wczas, gdy pytamy o w艂asne powinno艣ci w danej sytuacji i odpowiadamy, 偶e dzia艂amy sensownie, a wi臋c zgodnie z tym, co powinni艣my czyni膰, lub bezsensownie, gdy dzia艂amy niezgodnie z powinno艣ciami. (...) ca艂o艣膰 艣wiata, ani 偶aden jego element nie maj膮 swojego sensu. Ich sens jest zawarty tylko w tre艣ci 禄nadsensu芦 (...) Skoro istnieje nadsens niemo偶liwy do udowodnienia, ale pewny, oznacza to, 偶e cokolwiek cz艂owieka dotyk,", nawet poni偶enie i cierpienie, zawsze ma sw贸j sens i nie ma znaczenia, jaki on jest".

W 1991 roku Roi艂o May napisa艂 ksi膮偶k臋 B艂aganie o mit (1997), w kt贸rej powi膮za艂 problem sensu 偶ycia z problemem mitu jako narracyjnego wzoru, nadaj膮cego sens ludzkiej egzystencji. Rekonstruuje te偶 w tej pracy najwa偶niejsze mity 艣wiata Zachodniego i kultury ameryka艅skiej, poniewa偶 w rozpadzie tych mit贸w dostrzega przyczyn臋 wzrostu liczby os贸b, kt贸re potrzebuj膮 psychoterapii. Odwo艂anie si臋 do mit贸w wspomaga膰 mo偶e - jak pisze autor tej ksi膮偶ki - poszukiwanie indywidualnego sensu 偶ycia.

Przywo艂ane wcze艣niej cytaty pokazuj膮, 偶e problemem sensu 偶ycia zajmowa艂o si臋 wielu autor贸w. Wszyscy podkre艣lali jego znaczenie w procesie rozwoju jednostki. W interpretacji tego zjawiska pojawi艂y si臋 jednak zasadnicze rozbie偶no艣ci, maj膮ce swoje uzasadnienie w przyjmowanych apriorycznie za艂o偶eniach o charakterze 艣wiatopogl膮dowym. Wa偶ne dla my艣lenia o edukacji jest powi膮zanie problematyki sensu 偶ycia z opozycj膮 鈥瀞tandardu podmiotowego" i 鈥瀞tandardu przedmiotowego". Temu problemowi po艣wi臋cona jest ksi膮偶ka ju偶 wcze艣niej cytowana (Obuchowski, 1993).

W sprawie podmiotowo艣ci badacze zajmuj膮cy si臋 problemem wychowania (teoretycy wychowania) maj膮 pogl膮dy bardzo rozproszone, zr贸偶nicowane i pe艂ne sprzeczno艣ci. Z tego powodu istnieje potrzeba okre艣lenia w艂asnego stanowiska w sprawie. W kwestii opozycji 鈥瀙odmiotowo艣膰-przedmiotowo艣膰" interesuj膮ce poznawczo wydaje si臋 przyj臋cie perspektywy waluacyjnej. W kontek艣cie takiej perspektywy poznawczej Obuchowski (1993) wyr贸偶ni艂 鈥瀞tandard waluacji podmiotowej" i 鈥瀞tandard waluacji przedmiotowej". Om贸wi臋 te standardy za przywo艂an膮 prac膮:

1.Standard waluacji przedmiotowej

Standard waluacji przedmiotowej skorelowany jest z funkcjonowaniem cz艂owieka na poziomie kodu ograniczonego; w my艣leniu o sobie i 艣wiecie dominuj膮 stereotypy, co wi膮偶e si臋 z niemo偶no艣ci膮 uzyskania dystansu wobec siebie i 艣wiata oraz posiadanej wiedzy. .Standard .przedmiotowy jest raczej form膮 przystosowania do 艣wiata i spostrzegania siebie jako spe艂niaj膮cego (lub nie) regu艂y i zasady narzucane z zewn膮trz (cywilizacyjne, kulturowe, instytucjonalne, grup spo艂ecznych, itp.). Najbardziej preferowanym typem warto艣ciowania jest warto艣ciowanie dychotomi-czne (dobre-z艂e; prawdziwe-fa艂szywe; pi臋kne-brzydkie).

2. Standard waluacji podmiotowej

Standard waluacji podmiotowej jest mo偶liwy wtedy, kiedy cz艂owiek dysponuje j臋zykowym kodem wypracowanym, za pomoc膮 kt贸rego mo偶e my艣le膰 abstrakcyjnie, czyli wykonywa膰 formalne operacje my艣lenia. Funkcjonowanie cz艂owieka w standardzie podmiotowym wymaga od niego 鈥瀝ozumienia" siebie i 艣wiata, czyli widzenia siebie i 艣wiata z pewnego dystansu, kt贸ry jest konieczny, aby by膰 zdolnym do demistyfikacji stereotyp贸w i weryfikacji swojej wiedzy osobistej oraz nadania indywidualnego sensu swojemu 偶yciu. Standard podmiotowy skorelowany jest wi臋c z posiadaniem przez jednostk臋 swojego 鈥瀙ola wolno艣ci", czyli obszaru wolnych, racjonalnych i odpowiedzialnych wybor贸w. W tej sytuacji 艣wiat i inni ludzie nie s膮 藕r贸d艂em ogranicze艅 i utraty wolno艣ci jednostki, ale obszarem umo偶liwiaj膮cym samourzeczywistnianie. Wszelkie warto艣ciowania w standardzie podmiotowym maj膮 charakter kontekstualny, refleksyjny, racjonalny, wieloaspektowy, z艂o偶ony, s膮 podatne na weryfikacje.

We wsp贸艂czesnym 艣wiecie istniej膮 obok siebie (wsp贸艂istniej膮) ludzie o standardzie waluacji podmiotowej i ludzie o standardzie waluacji przedmiotowej.

Ten drugi typ wydaje si臋 bardziej dominuj膮cy i powszechny, ale kultura masowa i spo艂ecze艅stwo konsumpcyjne sprzyjaj膮 wytwarzaniu takiego w艂a艣nie standardu waluacji. Pytaniem natomiast pozostaje: W jakim stopniu edukacja wspomaga ludzi w mo偶liwo艣ci przekroczenia standardu waluacji przedmiotowej? Szans臋 przeciwstawienia si臋 uniformizacji i unifikacji s膮 bowiem zale偶ne od:

1) poziomu i rodzaju wykszta艂cenia, szczeg贸lnie od uzyskanych kompetencji j臋zykowych (kod wypracowany) i poziomu rozwoju intelektualnego (operacji formalnych),

2) stopnia wyj艣cia poza ofert臋 kultury masowej i faktycznych oraz mo偶liwych zaanga偶owa艅 kulturowych (p艂aszczyzn uczestnictwa i zaanga偶owa艅 na kontinuum 鈥濲A" - LUDZKO艢膯),

3) posiadanej koncepcji 艣wiata i swojego miejsca w 艣wiecie (艣wiatopogl膮du),

4) posiadania (lub nie) dystansu psychicznego i indywidualnego sensu 偶ycia.

Przezwyci臋偶aj膮c dominuj膮cy stereotyp my艣lenia o podmiotowo艣ci nale偶y doda膰, 偶e bycie osob膮 (podmiotem) nie jest osi膮gni臋ciem stanu 鈥瀞zcz臋艣liwo艣ci" (potocznie

- 鈥炁泈i臋tego spokoju"). Bycie podmiotem jest pasmem zmaga艅 cz艂owieka z samym sob膮, poniewa偶 zagro偶eniem s膮 dwa niezwykle n臋c膮ce stany, posiadaj膮ce uwodzicielsk膮 moc, a mianowicie: 1) zniewolenie polegaj膮ce na 鈥瀙rzystosowaniu", 鈥瀉daptacja", zgoda na zastany stan rzeczy, niech臋膰 do ryzyka i przekraczania 鈥瀗iemo偶liwego"; 2) poddanie si臋 w艂asnym pop臋dom, podporz膮dkowanie si臋 i oddanie zaspokajaniu potrzeb najni偶szych (podstawowych).

Na pu艂apki 鈥瀞krajnych podmiotowc贸w" w my艣leniu o edukacji wskazuje Lech Witkowski:

鈥(...) pochwa艂a promocji autonomii i samorealizacji bywa oderwana od 艣wiadomo艣ci, 偶e powi膮zana z drugim biegunem szczytnych cel贸w edukacyjnych, tj. budowy solidarno艣ci z innymi lud藕mi, poczucia przynale偶no艣ci do jakiej艣 wsp贸lnoty, troska ta wik艂a si臋 cz臋sto w nieredukowalne napi臋cia, konflikty i sprzeczno艣ci. Podmiotowa samorealizacja bywa (musi by膰?) zagro偶eniem dla wsp贸lnoty, a ta swoim poziomem tolerancji dla inno艣ci ustanawia bariery dla jednostki i autentyczno艣ci jej ekspresji. Je艣li nawet te sugestie s膮 dla wielu banalne, to mo偶na si臋 zastanawia膰, dlaczego zdarza si臋 ich lekcewa偶enie w szlachetnych odruchach promowania edukacji alternatywnej, rzekomo likwiduj膮cej problem przemocy i w艂adczej asymetrii w interakcjach spo艂ecznych w murach szkolnych. Poczucie sprawstwa bywa nagminnie funkcj膮 niedostrzegania uprzedmiotowie艅, nie za艣 ich braku, mo偶na nim bowiem manipulowa膰, lekcewa偶膮c tym samym pozytywny i sprzyjaj膮cy rozwojowi aspekt r贸偶nicowania uprzedmiotowie艅. (...) Gdybym mia艂 sformu艂owa膰 w艂asny postulat czy wezwanie przeciw tej ca艂ej fali ba艂amutnego humanizowania pedagogiki, to bym postulowa艂 stawianie problemu podmiotowo艣ci przez pryzmat 禄krytyki rozumu nieinstrumentalnego芦 - jak to onegdaj sformu艂owa艂 Marek Siemek - oraz pochwa艂y humanistycznego (!) uprzedmiotowienia" (Witkowski, 1995, s. 141-142).

Podmiotowo艣膰 nie jest wi臋c stanem, kt贸ry mo偶emy komukolwiek da膰. Podmiotowo艣膰 cz艂owieka nie mo偶e te偶 by膰 redukowalna do 鈥瀙oczucia podmiotowo艣ci". Podmiotowo艣膰 nie jest stanem, kt贸ry raz osi膮gni臋ty trwa wiecznie. Nie jest to te偶 stan uniwersalnie zalecany, gwarantuj膮cy jednostce szcz臋艣cie osobiste i pomy艣lno艣膰 wsp贸lnotow膮. U偶yjmy zatem metafory: Podmiotem si臋 bywa (podobnie jak bywa si臋 poet膮).

Podstawowym pytaniem pedagogiki zadawanym - w kontek艣cie teorii potrzeb

- jest pytanie o najbardziej powszechne d膮偶enia ludzi i ich interpretacja na skali szans i barier rozwojowych. Szczeg贸lne znaczenie dla oceny szans rozwojowych jednostek i ca艂ych grup spo艂ecznych, wydaje si臋, ma pytanie o to偶samo艣膰 (poczucie to偶samo艣ci) oraz pytanie o potrzeby wy偶sze, a szczeg贸lnie o potrzeb臋 sensu 偶ycia i potrzeb臋 dystansu psychicznego (wedle klasyfikacji Obuchowskiego). Szerzej rzecz ujmuj膮c, jest to w istocie pytanie o zakres wyst臋powania (powszechno艣膰) 鈥瀞tandardu waluacji podmiotowej".

Mo偶na te偶 doda膰, 偶e takie badania nad m艂odzie偶膮 by艂y ju偶 prowadzone, a ich wyniki zosta艂y udost臋pnione szerszym kr臋gom czytelnik贸w i mog膮 stanowi膰 podstaw臋 do dalszych bada艅 empirycznych.

4. Edukacja w kontek艣cie teorii kszta艂cenia Brunera

Bruner kszta艂ceniem nazywa taki proces edukacyjny, w wyniku kt贸rego jednostka nabywa i doskonali umiej臋tno艣ci zwi膮zane ze zdobywaniem wiedzy.

Najbardziej cenne z punktu widzenia rozwojowego i spo艂ecznego s膮 takie kompetencje do zdobywania wiedzy, kt贸re pozwalaj膮 jednostce -jak m贸wi Bruner - wykracza膰 (wychodzi膰) poza dostarczone informacje. Te kompetencje ujawniaj膮 si臋 w:

1) poszukiwaniu, docieraniu do informacji, pozyskiwaniu ich, odpowiednim gromadzeniu;

2) kodowaniu informacji we w艂asnym umy艣le (o jako艣ci tego kodowania decyduje posiadany ju偶 鈥瀞ystem kategorialny");

3) przetwarzaniu informacji i wytwarzaniu z nich wiedzy; szczeg贸ln膮 warto艣膰 posiada wiedza spe艂niaj膮ca kryterium 鈥瀢yj艣cia poza dostarczone informacje";

4) dystrybucji wiedzy i informacji.

Rozw贸j poznawczy cz艂owieka polega na przechodzeniu do coraz wy偶szych poziom贸w reprezentacji 艣wiata, a mianowicie:

1) od reprezentacji enaktywnej (umiej臋tno艣ci sprawnego dzia艂ania pozwalaj膮cego na 鈥瀦robienie czego艣", reakcji wyuczonych metod膮 鈥瀙r贸b i b艂臋d贸w");

2) poprzez reprezentacj臋 ikoniczn膮 (sprawne na艣ladowania wzor贸w, wzorc贸w, przestrzeganie regu艂, zasad, odtwarzanie czego艣, kogo艣);

3) do reprezentacji symbolicznej (porozumiewania si臋 z innymi w r贸偶nych systemach znak贸w).

Najtrudniejsze jest przej艣cie do reprezentacji symbolicznej i dlatego g艂贸wnie ten proces wymaga profesjonalnego wsparcia edukacyjnego. Wytworzenie reprezentacji symbolicznej w umy艣le jednostki w zorganizowanym procesie kszta艂cenia s艂u偶y te偶 budowaniu uniwersum symbolicznego (Berger, Luckman, 1983; J. Ni偶nik, 1985).

Symboliczny wymiar ludzkiego 艣wiata stanowi dzisiaj autonomiczny i niezwykle interesuj膮cy obszar bada艅. Podstawowym problemem jest problem nadawania i odczytywania sens贸w i znacze艅 nadanych poszczeg贸lnym przedmiotom, zjawiskom, dzia艂aniom i procesom przez jednostki ludzkie i grupy spo艂eczne. Od zrozumienia sensu zale偶y efektywno艣膰 procesu komunikacji lub takie zak艂贸cenie procesu komunikacji, kt贸re uniemo偶liwiaj膮c porozumiewanie si臋, sk艂ania strony (stron臋) do u偶ycia przemocy. Mo偶emy zatem przyj膮膰 za Ni偶nikiem (1985, s. 32), 偶e 鈥瀠niwersum symboliczne" to repertuar znak贸w, kt贸re mog膮 by膰 u偶yte 艣wiadomie w celach komunikacyjnych. Uniwersum symboliczne jest oczywi艣cie zawsze uwik艂ane w warto艣ci i powi膮zane z procesem warto艣ciowania. Repertuar znak贸w tworzy si臋 i wytwarza sensy w r贸偶nych obszarach naszego spo艂ecznego istnienia i funkcjonowania. Dla procesu edukacji mo偶emy przyj膮膰, 偶e najwa偶niejszymi obszarami znak贸w tworz膮cych i wytwarzaj膮cych uniwersum symboliczne jest:

1) obszar cielesno艣ci cz艂owieka,

2) obszar wytwor贸w nauki i tzw. kultury naukowej,

3) obszar techniki (lub 鈥瀟echnopolu"),

4) obszar komunikacji werbalnej i niewerbalnej,

5) obszar uspo艂ecznionego funkcjonowania cz艂owieka w 艣wiecie zorganizowanym, jego instytucjach i spo艂ecznie akceptowanych rolach,

6) obszar czasu (biograficznego - historycznego),

7) obszar przestrzeni (鈥瀖a艂ej ojczyzny" - 鈥瀏lobalnej wioski"),

8) obszar sztuki (pos艂uguj膮cej si臋 j臋zykiem d藕wi臋k贸w, barw, kompozycji, s艂贸w, zda艅, gest贸w, ruchu, 艣wiat艂a, metafor, polifonii, dysonans贸w, antynomii, itd.),

9) obszar moralno艣ci18.

W efekcie d艂ugo trwaj膮cej patologii proces贸w edukacyjnych (Kwieci艅ski, 1992; Nowak, 1994) mamy do czynienia ze stanem rozpadu (degradacji, deformacji) uniwersum symbolicznego. Objawem tego s膮 zak艂贸cenia w procesie komunikacyjnym, ujawniaj膮ce si臋 np. niemo偶no艣ci膮 uruchomienia spo艂ecznego dyskursu o edukacji (dotyczy to tak偶e innych wa偶nych obszar贸w 偶ycia spo艂ecznego). Po dokonaniu radykalnej zmiany (transformacji ustrojowej) podstawowym zadaniem staje si臋 wi臋c odbudowywanie sp贸jno艣ci uniwersum symbolicznego w jednostkach i grupach spo艂ecznych w odniesieniu do najwa偶niejszych obszar贸w 偶ycia spo艂ecznego. Uczestnicy tego procesu uruchamiaj膮 jednak mechanizmy obronne dla uratowania element贸w posiadanego kiedy艣 sp贸jnego uniwersum symbolicznego, chocia偶 w nowych warunkach utraci艂o ono ju偶 dawn膮 sp贸jno艣膰. By膰 mo偶e zatem nie da si臋 wiele uratowa膰 i w procesach edukacyjnych trzeba dopracowywa膰 si臋 nowego uniwersum symbolicznego, budowanego wedle innych zasad i regu艂, uwa偶nie odczytuj膮c sensy i znaczenia faktycznie nadawane r贸偶nym znakom w nowych warunkach i r贸偶nych stylach my艣lenia o rzeczywisto艣ci.

Podsumowuj膮c, wypunktujmy podstawowe twierdzenia Brunera dotycz膮ce kszta艂cenia, aby 艂atwiej odpowiedzie膰 na pytanie, czy projektowana reforma o艣wiaty respektuje t臋 teoretycznie uzasadnion膮 koncepcj臋 kszta艂cenia. Oto one: 1. Edukacyjny proces kszta艂cenia jest najwarto艣ciowszy wtedy, kiedy jest procesem aktywnym zar贸wno w pozyskiwaniu informacji, ich kodowaniu, przetwarzaniu oraz dystrybucji.

'掳 Takie obszary uczenia si臋 zosta艂y wyodr臋bnione przez mi臋dzynarodowy zesp贸艂 ekspert贸w jako przedmiot studi贸w przedstawionych w pracy wydanej pod redakcj膮 Paula Lengranda (1995). Cech膮 charakterystyczn膮, 艂膮cz膮c膮 om贸wienia pos ;czeg贸lnych obszar贸w jest to, 偶e s膮 one analizowane w kategoriach uczenia si臋, a punktem odniesienia i warto艣ciowania s膮 szans臋 (lub ograniczenia i bariery) rozwoju jednostki, kt贸re zosta艂y ustanowione w 艣wiecie wsp贸艂czesnym lub te偶 przetrwa艂y jako okre艣lone dziedzictwo z czas贸w minionych.

2. Szansa jednostki na osi膮gni臋cie jako艣ci i poziomu nazwanego 鈥瀢ychodzeniem poza dostarczone informacje" wzrasta, gdy jednostka ma mo偶liwo艣膰 膰wiczenia si臋 w rekonstrukcji i dekonstrukcji sens贸w i znacze艅 poszczeg贸lnych poj臋膰 twierdze艅, teorii, idei, ideologii, doktryn, itp., co zwi膮zane jest z opanowaniem umiej臋tno艣ci:

a) stosowania r贸偶nych postaci wnioskowania (definiowanie poj臋膰, ich opera-cjonalizacja, pos艂ugiwanie si臋 figurami logicznymi),

b) redundacji otoczenia, czyli poznawania probalistycznej struktury 艣wiata,

c) pos艂ugiwania si臋 schematami formalnymi 鈥瀔odowania informacji" (matematycznymi, graficznymi, statystycznymi, komputerowymi). Organizator efektywnego procesu kszta艂cenia powinien zatem:

a) uwalnia膰 jednostk臋 od bezpo艣redniej zale偶no艣ci od 鈥瀞ystemu kar i nagr贸d", sprzyja膰 kszta艂towaniu motywacji wewn臋trznej, prowadz膮cej do ukszta艂towania i utrwalenia motywu kompetencji,

b) realizowa膰 zadania (program) nie tylko w trybie opisowym, ale tam gdzie to tylko mo偶liwe korzysta膰 z hipotetycznego trybu nauczania i uczenia si臋,

c) umo偶liwia膰 w膰wiczanie si臋 w techniki 鈥瀌okonywania odkry膰" (kultur臋 pracy naukowej - respektowania regu艂 zwi膮zanych z budowaniem i weryfikacj膮 hipotez),

d) dostosowywa膰 tre艣ci i sposoby jej recepcji do mo偶liwo艣ci i predyspozycji rozwojowych jednostki.

Nauczanie zintegrowane i blokowe przez pierwsze sze艣膰 lat oraz dzia艂anie na rzecz integracji (kszta艂towania uniwersum symbolicznego) za pomoc膮 standard贸w edukacyjnych (podstaw programowych, egzamin贸w ca艂o艣ciowych dla danego etapu kszta艂cenia), pozostawienie du偶ego pola wolno艣ci nauczycielowi, to zasadnicze czynniki, kt贸re tworz膮 warunki i ramy pozwalaj膮ce organizowa膰 edukacyjny proces kszta艂cenia, respektuj膮cy twierdzenia teorii Brunera i zaplecze teoretyczne jego koncepcji.

Stworzenie warunk贸w i ram do odej艣cia od zasady 鈥3Z"/鈥3XZ" (zaku膰 - zda膰 - zapomnie膰) nie musi jednak automatycznie oznacza膰 przej艣cia do kszta艂cenia rehabilituj膮cego Brunerowskie 鈥瀢ychodzenie poza dostarczone informacje".

Najszerszym zapleczem teoretycznym tej koncepcji kszta艂cenia jest psychologia kognitywna, a w niej szczeg贸lnie 艣cis艂e zwi膮zki 艂膮cz膮ce t臋 teori臋 z teori膮 poznania Jeana Piageta. Odrzucenie teorii kszta艂cenia Brunera mo偶e zatem wynika膰 z braku zgody na respektowanie teorii poznania Piageta lub w og贸le osi膮gni臋膰 psychologii kognitywnej.

Sprzeciw w tym kontek艣cie nale偶y zg艂osi膰 wobec pomys艂贸w tych wszystkich, kt贸rzy chc膮 鈥瀝臋cznie" sterowa膰 prac膮 w szkole, domagaj膮c si臋 przedmiot贸w i program贸w do zrealizownia 鈥瀢yk艂ad贸w" o: 偶yciu w rodzinie, 偶yciu seksualnym, AIDS, demokracji, przedsi臋biorczo艣ci, homoseksualizmie itp.

Najwa偶niejsze pytania o edukacj臋 w kontek艣cie teorii Brunera sformu艂owano poni偶ej:

1. W jakim stopniu wsp贸艂czesna szko艂a wyposa偶a uczni贸w (na r贸偶nych poziomach kszta艂cenia) w kategorialny system poj臋ciowy pozwalaj膮cy opisywa膰, wyja艣nia膰

i interpretowa膰 艣wiat przyrodniczy, 艣wiat spo艂eczny i 艣wiat jednostki ludzkiej

(osoby)?

2. W jakim stopniu wsp贸艂czesna szko艂a (na r贸偶nych poziomach kszta艂cenia) przygotowuje ucznia do zbierania informacji, ich kodowania i przetwarzania oraz wytwarzania informacji jako warunku koniecznego acz niewystarczaj膮cego do zaistnienia akt贸w tw贸rczych?

3. W jakim stopniu organizacja, tre艣膰 i preferowana technologia kszta艂cenia wspomagaj膮 przechodzenie od reprezentacji enaktywnej i ikonicznej do reprezentacji symbolicznej (by膰 mo偶e raczej utrwalaj膮 reprezentacj臋 ikoniczn膮)?

4. Jaki stopie艅 kompetencji komunikacyjnych osi膮gaj膮 uczniowie (na poszczeg贸lnych poziomach kszta艂cenia) w zakresie: a) j臋zykowego kodu rozwini臋tego?

i b) odczytywania najwa偶niejszch symboli, znak贸w, sens贸w i znacze艅 naszej (euro

pejskiej, polskiej, lokalnej, rodzinnej) kultury symbolicznej?

5. Jakie uniwersum symboliczne wytwarza edukacja (na poszczeg贸lnych poziomach kszta艂cenia) w wyodr臋bnionych wcze艣niej dziewi臋ciu obszarach edukacji permanentnej?

6. W jakim stopniu udaje si臋 na r贸偶nych poziomach edukacji podtrzymywa膰, kszta艂towa膰 i utrwala膰 wewn臋trzn膮 motywacj臋 poznawcz膮?

Wyniki bada艅 empirycznych, b臋d膮ce odpowiedzi膮 na te podstawowe pytania, pozwoli艂yby oceni膰 jako艣膰 edukacji na poszczeg贸lnych szczeblach kszta艂cenia oraz wnioskowa膰 o kondycji pokolenia, kt贸remu przypadnie zmierzenie si臋 z wyzwaniem budowania lepszej 鈥瀓ako艣ci" 偶ycia ludzi w nast臋pnym stuleciu i tysi膮cleciu.

Pytanie o kondycj臋 pokolenia Polak贸w edukowanych po roku 1989 zadane w kontek艣cie Bia艂ej ksi臋gi. Nauczanie i uczenie si臋. Na drodze do ucz膮cego si臋 spo艂ecze艅stwa (przygotowanej przez UE) by艂oby w istocie pytaniem o:

1. Kondycj臋 pokolenia, kt贸rej wska藕nikiem by艂oby zaanga偶owanie i uczestniczenie w 鈥瀔ulturze og贸lnej"?

2. Kondycj臋 pokolenia, kt贸rej wska藕nikiem by艂aby 鈥瀙rzydatno艣膰 do zatrudnienia"? Podj臋cie takich bada艅 wydaje si臋 bardzo wa偶ne z punktu widzenia ewaluacji i samoewaluacji szk贸艂 (Mizerek, 1997) niezb臋dnej do oceny strategii zmian dokonywanych w szkole w ramach stworzonych przez reform臋 o艣wiaty.

5. Edukacja w kontek艣cie koncepcji inteligencji emocjonalnej Golemana

Psychologia tradycyjna utrwali艂a przekonanie, 偶e mo偶na mierzy膰 poziom inteligencji cz艂owieka. S膮dzono te偶, 偶e na podstawie pomiaru inteligencji b臋dzie mo偶na prognozowa膰 sukces edukacyjny, zawodowy oraz 偶yciowy jednostki. Pierwsze k艂opoty pojawi艂y si臋 w momencie pr贸by zdefiniowania i znalezienia desygnatu poj臋cia 鈥瀒nteligencji". Najlepiej wi臋c przyj膮膰, 偶e inteligencja jest tym, co mierz膮 testy inteligencji. Najbardziej popularne s膮 testy Alfreda Bineta, z kt贸rych pierwszy zosta艂 opracowany w 1905 roku. Tak naprawd臋 to jednak te testy inteligencji m贸wi膮 jedynie o:

1) poziomie umiej臋tno艣ci logicznego my艣lenia,

2) umiej臋tno艣ci rozwi膮zywania zada艅 arytmetycznych,

3) wyobra藕ni przestrzennej.

Wyniki bada艅 przy zastosowaniu test贸w inteligencji nie zweryfikowa艂y pozytywnie hipotezy o zwi膮zku inteligencji (tego, co mierz膮 testy inteligencji) z tym, co okre艣la si臋 jako 鈥瀞ukces" (szkolny, zawodowy, spo艂eczny, 偶yciowy). Pokazuj膮 jedynie, 偶e:

1) wyniki poni偶ej 艣redniej s膮 skorelowane z trudno艣ciami w nauce,

2) tzw. 鈥瀦dolni" uczniowie bywaj膮 cz臋sto bardzo przeci臋tnymi pracownikami, a osoby o bardzo wysokim ilorazie inteligencji z trudem radz膮 sobie w 偶yciu.

Te do艣wiadczenia sk艂ania艂y uczonych do poszukiwania innych koncepcji 鈥瀒nteligencji". Mo偶na wymieni膰 tu koncepcj臋 鈥瀒nteligencji spo艂ecznej" Thorndike'a, koncepcj臋 鈥瀒nteligencji personalnej" Gardnera, koncepcj臋 鈥瀒nteligencji praktycznej" Sternberga. Najwi臋kszym zainteresowaniem cieszy si臋 jednak 鈥瀢sp贸艂czynnik inteligencji emocjonalnej", kt贸ry zosta艂 przez Saloveya nazwany 鈥瀍mocjonaln膮 inteligencj膮" i opisany przez Daniela Golemana w ksi膮偶ce zatytu艂owanej Inteligencja emocjonalna^.

Ksi膮偶ka ta burzy dotychczasowe pogl膮dy na temat inteligencji, w innej perspektywie poznawczej pozwala spojrze膰 na zdolno艣ci i kompetencje cz艂owieka. Teoria inteligencji emocjonalnej uwarunkowana jest zmian膮 koncepcji cz艂owieka - przesuni臋ciu si臋 warto艣ciowa艅 na kontinuum od koncepcji kolektywistycznych cz艂owieka ku koncepcjom indywidualistycznym - co doprowadzi艂o do tego, 偶e rozwin臋艂a si臋 orientacja humanistyczna w naukach spo艂ecznych, kt贸rej zawdzi臋czamy pOWSffjnif

IZW, 鈥濸SyCnOIOfill humanistycznej", 鈥瀞ocjologii humanistycznej" i 鈥瀙edagogiki humanistycznej". Przyj臋cie orientacji humanistycznej w my艣leniu o cz艂owieku i 艣wiecie wytworzonym przez cz艂owieka wymaga z kolei zastosowania innych kategorii poj臋ciowych w naukach spo艂ecznych. Najog贸lniej m贸wi膮c, chodzi o rezygnacj臋 z termin贸w, w kt贸rych sugeruje si臋 aprobat臋 dla przemocy, wyra偶aj膮cej si臋 w poszukiwaniu i stosowaniu skutecznych technologii celowo艣ciowych zmian w drugim cz艂owieku. Z tego powodu rezygnuje si臋 raczej z poj臋cia 鈥瀢ychowania" rozumianego jako celowe dzia艂anie podporz膮dkowane realizacji okre艣lonych idea艂贸w i cel贸w wychowania wyprowadzonych np. 鈥瀦 post臋powej ideologii spo艂ecznej". Zast臋puje si臋 te kategorie poj臋ciami wyra偶aj膮cymi interakcyjny charakter proces贸w spo艂ecznych. W pedagogice zast臋puje si臋 wi臋c poj臋cie 鈥瀢ychowania" poj臋ciem 鈥瀍dukacji" w takim znaczeniu, np. jak to zosta艂o podane we wst臋pie. W psychologii poj臋cie 鈥瀕eczenia", 鈥瀟erapii" zast臋puje si臋 poj臋ciem 鈥瀢spomagania" i 鈥瀢spierania". W socjologii poj臋cia 鈥瀉daptacji", 鈥瀙odporz膮dkowania", 鈥瀙rzystosowania", 鈥瀉kulturacji" s膮 wypierane

" Ksi膮偶ka ta zosta艂a napisana w 1995 roku i od razu sta艂a si臋 bestsellerem. Na je偶yk polski zosta艂a przet艂umaczona przez Andrzeja Jankowskiego i wydana dwa lata p贸藕niej. Na ok艂adce - opr贸cz danych bibliograficznych - zapisane zosta艂y jeszcze nast臋puj膮ce stwierdzenia: 鈥濻ukces w 偶yciu zale偶y nie tylko od intelektu, lecz od umiej臋tno艣ci kierowania emocjami", 鈥濳si膮偶ka ta, burz膮c dotychczasowe pogl膮dy, ponownie definiuje, co to znaczy by膰 zdolnym" przez poj臋cia wyra偶aj膮ce zgod臋 na pluralizm 艣wiata, i stosuje si臋 wtedy takie terminy, jak np. 鈥瀢ielokulturowo艣膰", 鈥瀒nkulturacja", 鈥瀏ra interes贸w", 鈥瀢sp贸艂istnienie".

W 艣wietle przedstawionych w ksi膮偶ce Golemana bada艅, tylko 20% czynnik贸w decyduj膮cych o sukcesie 偶yciowym cz艂owieka stanowi to, co mierz膮 testy inteligencji. Z tego powodu Goleman proponuje rozszerzenie poj臋cia inteligencji o zesp贸艂 nast臋puj膮cych zdolno艣ci, wyodr臋bnionych przez Petera Saloveya i Johna Mayera (w 1990 roku):

1) zdolno艣膰 do rozpoznawania i nazywania w艂asnych emocji, rozumienia ich przyczyn oraz objaw贸w i skutk贸w (bliskich i dalekich), mo偶na by to nazwa膰 鈥炁泈iadomo艣ci膮 emocjonaln膮";

2) zdolno艣膰 kierowania emocjami (np. umiej臋tno艣膰 szybkiego otrz膮sania si臋 z gniewu czy smutku, powr贸t do r贸wnowagi po pora偶ce, obrona przed destrukcyjnym wp艂ywem emocji, takich jak l臋k, gniew, frustracja);

3) umiej臋tno艣膰 rozpoznawania uczu膰 u innych ludzi - rozwijanie empatii;

4) sztuk臋 nawi膮zywania i podtrzymywania kontakt贸w spo艂ecznych w celu zaspokojenia potrzeby przynale偶no艣ci i obrony przed negatywnymi skutkami dezintegracji spo艂ecznej (atomizacji ludzi).

Pos艂uguj膮c si臋 poj臋ciem 鈥瀒nteligencji emocjonalnej" akcentujemy rol臋 emocji w rozumieniu siebie, innych ludzi i 艣wiata oraz motywacyjny sens emocji, wa偶ny dla zwi臋kszenia szans na uzyskanie sukcesu, zgodnie z zasad膮, 偶e nie wystarczy konia doprowadzi膰 do wodopoju, ale problem polega na tym, by zechcia艂 on z niego pi膰. Pos艂ugiwanie si臋 kategori膮 poj臋ciow膮 鈥瀒nteligencji emocjonalnej" ujawnia porzucenie tradycji o艣wieceniowej, ale nie oznacza powrotu do psychoanalizy. Raczej mo偶na by dopatrze膰 si臋 powrotu do tradycji Arystotelesowej, kt贸ra nakazywa艂a 膰wiczenie si臋 jednostki w tym, aby uczucia jednostki by艂y mo偶liwie adekwatne do okoliczno艣ci.

Autor tej ksi膮偶ki ma 艣wiadomo艣膰, 偶e zosta艂a ona napisana w Ameryce w latach dziewi臋膰dziesi膮tych, w kt贸rych nast膮pi艂 20% wzrost aresztowa艅 m艂odocianych przest臋pc贸w (w tym czterokrotny jest wzrost aresztowanych za morderstwa; trzykrotnie wzros艂a liczba ofiar maj膮cych mniej ni偶 14 lat). Przyczyn tych zagro偶e艅 upatruje si臋 w 鈥瀦apa艣ci emocjonalnej" spo艂ecze艅stwa, Z t膮 diagnoz膮 koresponduje przes艂anie ksi膮偶ki Golemana Cytuj臋:

鈥濸ISA艁EM Inteligencj臋 emocjonaln膮 w poczuciu g艂臋bokiego kryzysu spo艂ecznego w Ameryce, wyznaczonego gwa艂townym wzrostem brutalnych przest臋pstw, samob贸jstw, narkomanii i innych wska藕nik贸w zapa艣ci emocjonalnej, szczeg贸lnie w艣r贸d m艂odzie偶y. Moim zdaniem recept膮 na te dolegliwo艣ci publiczne jest po艣wiecenie wi臋kszej uwagi emocjonalnym i spo艂ecznym umiej臋tno艣ciom naszych dzieci i naszym w艂asnym oraz intensywniejsze kszta艂cenie tych przymiot贸w ludzkiego serca.

Moi polscy przyjaciele twierdz膮, 偶e w ich 偶yciu spo艂ecznym niewiele mo偶na znale藕膰 podobie艅stw do kryzysu spo艂ecznego w Ameryce, 偶e polska kultura, historia i problemy s膮 odmienne. A mimo to moja recepta dla Polski jest podobna" (Goleman, 1997, s. 9).

Goleman uzasadnia nieskuteczno艣膰 鈥瀉kcji" (wojen, kampanii) przeciwko przest臋pczo艣ci, poniewa偶 organizowane s膮 one zawsze 鈥瀦a p贸藕no" i zawsze 鈥瀖a艂o skutecznie". Upowszechnianie za艣 informacji o rozmiarach i epatowanie przypadkami szczeg贸lnego okrucie艅stwa i barbarzy艅stwa raczej zach臋ca do 鈥瀞pr贸bowania" tych, kt贸rzy nie nauczyli si臋 jeszcze panowa膰 nad sob膮 i swoimi emocjami. Wyniki bada艅 empirycznych dowodz膮 te偶, 偶e mo偶na ludzi nauczy膰 samokontroli, zaanga偶owania, wytrwa艂o艣ci i motywacji wewn臋trznej. Z tego powodu autor zamiast za resocjalizacj膮 opowiada si臋 za profilaktyk膮 (prewencj膮) poprzez kszta艂towanie 鈥瀒nteligencji emocjonalnej". Jak m贸wi, przemawiaj膮 za tym te偶 odkrycia neurologii: 鈥濪ostarczaj膮 nam one krzepi膮cych wie艣ci. M贸wi膮, 偶e je艣li po艣wi臋cimy wi臋cej uwagi inteligencji emocjonalnej - podniesieniu samo艣wiadomo艣ci, skuteczniejszemu panowaniu nad ogarniaj膮cymi nas przykrymi uczuciami, zachowaniu optymizmu i wytrwa艂o艣ci mimo niepowodze艅, rozwijaniu zdolno艣ci empatii i troskliwo艣ci, wsp贸艂pracy oraz nawi膮zywaniu i podtrzymywaniu poprawnych stosunk贸w z innymi - to mo偶emy spogl膮da膰 w przysz艂o艣膰 z wi臋ksz膮 nadziej膮" (Goleman, 1997, s. 10).

Jak jednak te postulaty realizowa膰 w warunkach dominacji pogl膮d贸w o 鈥瀊ez-stresowym wychowaniu", 鈥瀢ychowaniu bez pora偶ek", zepsuciu standard贸w edukacyjnych, negatywnej selekcji do zawodu nauczycielskiego, a w艂a艣ciwie u偶ywaj膮c j臋zyka publicystycznego 鈥瀘dmeldowaniu" si臋 rodzic贸w i nauczycieli od trudu 鈥瀢ychowywania" dzieci i m艂odzie偶y? Przyzna膰 trzeba, 偶e istnia艂y szczeg贸lne okoliczno艣ci i ideologiczny typ perswazji kszta艂tuj膮cy przekonania rodzic贸w, 偶e trud wychowania przejm膮 za nich specjalne instytucje (od 偶艂obka pocz膮wszy...), a nauczyciele z kolei s膮dz膮, ze zrobi膮 to specjalnie wykszta艂ceni i zatrudnieni na etatach 鈥瀙edagodzy". W efekcie, problemem tym w ca艂o艣ci nie zajmuje si臋 prawie nikt i z tego powodu ma艂o os贸b czuje si臋 odpowiedzialnych w ca艂o艣ci za efekty edukacji jednostek i grup spo艂ecznych, szczeg贸lnie wtedy, gdy nie spe艂niaj膮 one naszych oczekiwa艅.

Sformu艂owanie wy偶ej przytoczonej tezy uzasadniaj膮 wyniki bada艅 empirycznych nad m艂odzie偶膮; jej warto艣ciami, identyfikacjami, autorytetami, kompetencjami, kondycj膮. Hanna 艢wida tak o tym pisze:

鈥濸o艣wi臋caj膮c ponad czterdzie艣ci lat pracy naukowej badaniom pokoleniowych wzorc贸w warto艣ciowania, po raz pierwszy mam poczucie, 偶e zetkn臋艂am si臋 z tak膮 jako艣ciow膮 zmian膮, kt贸rej nie spos贸b t艂umaczy膰 inaczej ni偶 przez odniesienia do radykalnej dekonstrukcji dotychczasowego sposobu 偶ycia ca艂ej zbiorowo艣ci i r贸wnie gwa艂townej destrukcji kontekst贸w aksjologicznych, sk艂adaj膮cych si臋 na dominuj膮ce spo艂ecznie 艣wiatopogl膮dy" (艢wida, 1995, s. 4). 鈥(...) odnosi si臋 wra偶enie, 偶e m艂odzie偶 pojmuje 艣wiat jako taki, w kt贸rym jest miejsce dla wszystkich, w kt贸rym ka偶dy ma swoje zdolno艣ci i predyspozycje, ka偶dy na w艂asn膮 r臋k臋 dokonuje rozrachunk贸w z 偶yciem. Konflikt interes贸w, jako sta艂y i konieczny atrybut relacji spo艂ecznych, wydaje si臋 nieobecny w m艂odzie偶owym 艣wiatopogl膮dzie. St膮d w jej oczach istnieje szansa, by w atmosferze og贸lnej 偶yczliwo艣ci i rozumienia odmienno艣ci oraz zdolno艣ci rezygnacji z w艂asnej korzy艣ci w sytuacjach dora藕nych - ka偶dy m贸g艂 realizowa膰 偶ycie okre艣lone przez potrzeby i postawy swego niezale偶nego 禄ja芦" (s. 277).

鈥(鈥⑩⑩) M艂odzi ludzie nie czuj膮 si臋 np. ani reprezentantami okresu transformacji, ani okre艣lonego 禄nowego芦 pokolenia, przeciwstawionego pokoleniom poprzednim i nast臋pnym, ani nadziej膮 nowej klasy 艣redniej, ani 禄pokoleniem straconym芦, ani 禄pokoleniem szansy芦. 艢wiat ze swoimi r贸偶nymi powik艂aniami i zmienno艣ci膮 historyczn膮 jawi si臋 raczej jako swoi艣cie niezr贸偶nicowana struktura globalna, jako 禄rzeczywisto艣膰 偶ycia芦, wobec kt贸rych jednostka z osobna staje twarz膮 w twarz, dokonuje wyboru swych postaw, przyjmuj膮c wyzwania losu. Innymi s艂owy podstawowe formu艂y, w kt贸rych m艂odzi ludzie ujmuj膮 禄艣wiat芦 to 禄ja i moje wy-bory芦, 禄ja i moje postawy芦, 禄ja i m贸j los芦, 禄ja i moje 偶ycie芦. 禄Rzeczywisto艣膰 艣wiata芦, w kt贸r膮 konkretne 偶ycie zostaje 禄wpisane芦, nie jawi si臋 przy tym jako struktura zagra偶aj膮ca" (艢wida, 1995, s. 283-284).

Warto艣膰 ksi膮偶ki Golemana dla polskiego my艣lenia o edukacji polega膰 mo偶e na tym, 偶e wskazuje ona nowy punkt odniesienia w badaniach nad efektami edukacji. Koncepcja inteligencji emocjonalnej podwa偶a te偶 dotychczasowe mniemania wielu pedagog贸w o rozdzielno艣ci wychowania i kszta艂cenia oraz praktyk臋 rozdzielnego kszta艂cenia nauczycielskiego i kszta艂cenia pedagogicznego w uczelniach wy偶szych.

W tym kontek艣cie mo偶emy bardzo wysoko oceni膰 pierwsze za艂o偶enie przyj臋te w dokumencie reformy, w kt贸rym postuluje si臋, 偶e: 鈥濿ychowanie i kszta艂cenie powinno stanowi膰 w pracy szko艂y integraln膮 ca艂o艣膰". Szkoda tylko, 偶e w dalszych cz臋艣ciach tego dokumentu owo za艂o偶enie ju偶 nie jest respektowane. Brak sp贸jno艣ci tego podstawowego dokumentu budzi niepok贸j o mo偶liwo艣膰 utrwalania w praktyce edukacyjnej dziedzictwa minionej epoki i stereotyp贸w w my艣leniu o wychowaniu i kszta艂ceniu. Wska藕nikiem braku sp贸jno艣ci jest r贸wnie偶 praktyka nadmiernego eksponowania pomiaru dydaktycznego jako narz臋dzia pomiaru jako艣ci pracy nauczycieli i szko艂y oraz publicystyczna akcja rangowania instytucji edukacyjnych, szczeg贸lnie szk贸艂 艣rednich i szk贸艂 wy偶szych.

Wracaj膮c do teorii inteligencji emocjonalnej, nale偶y ostrzec przed nieuzasadnion膮 generalizacj膮, 偶e troska o emocje uchroni dzieci i m艂odzie偶 przed zagro偶eniami i patologiami edukacyjnymi. Warto zwr贸ci膰 uwag臋 i zapami臋ta膰, 偶e pod wp艂ywem emocji my艣lenie cz艂owieka mo偶e zbyt d艂ugo charakteryzowa膰 niedojrza艂o艣膰, objawiaj膮c膮 si臋 w dominacji my艣lenia maj膮cego charakter 鈥瀖y艣lenia 偶yczeniowego" (bez 艣wiadomo艣ci realnych ogranicze艅 i barier), spersonalizowanego (bez zrozumienia i uznania spo艂ecznych mechanizm贸w, zasad, regu艂, praw), dualistycznego (wedle regu艂y: czarne - bia艂e). Przed nadmiernym eksponowaniem emocji ostrzega te偶 znawca 鈥瀗iemieckiej pedagogiki reformy" Miros艂aw S. Szyma艅ski m贸wi膮c: 鈥(...) historia pedagogiki reformy uczy, 偶e gdy wzgardzi si臋 w szkole rozumem i wiedz膮, wychowanie bardzo 艂atwo sta膰 si臋 mo偶e manipulacj膮, patriotyzm - szowinizmem, wsp贸lnota - zgubn膮 ideologi膮, 艣wiatopogl膮d - fanatyzmem, a charyzmatyczny w贸dz - zwodzicielem.

Szukaj膮c dzisiaj sposob贸w zreformowania szko艂y, warto pami臋ta膰 o tej nauce" (Szyma艅ski, 1992, s. 216).

Kariera poj臋cia 鈥瀒nteligencji emocjonalnej" uzasadniona jest raczej tym, 偶e wyra偶a ona opozycj臋 wobec nadmiernego wyeksponowania intelektu i pomini臋ciaznaczenia emocji. Rehabilitacja emocji w rozwoju cz艂owieka, dzia艂aniach edukacyjnych i szansach na sukces (jakkolwiek jest on rozumiany) jest raczej wyrazem przywracania integralno艣ci cz艂owieka, a u偶ywaj膮c j臋zyka filozof贸w - przywracaniem mitu CZ艁OWIEKA.

Znaczenie teorii inteligencji emocjonalnej dla my艣lenia o edukacji polega na tym, 偶e psychologowie dostarczaj膮 nam przes艂anek do uzasadnienia tezy, 偶e rozw贸j emocjonalny nie jest funkcj膮 czasu, naturalnym efektem dojrzewania i socjalizacji, ale obejmuje r贸wnie偶 procesy uczenia si臋. Rozw贸j emocjonalny jest procesem samorozwijania, kt贸ry dokonuje si臋 pod wp艂ywem szczeg贸lnej relacji, jaka zachodzi pomi臋dzy czynnikami zewn臋trznymi wobec jednostki a jego osobistym zaanga偶owaniem w sw贸j rozw贸j. Cele rozwoju mog膮 by膰 r贸偶ne, ale najbardziej uniwersalnym celem jest autonomia cz艂owieka. Warunkiem koniecznym dla tego stanu jest 鈥瀙oczucie w艂asnej warto艣ci" (w miar臋 realistyczne, aby nie sta艂o si臋 dodatkowym 藕r贸d艂em frustracji), kt贸re kszta艂towa膰 si臋 mo偶e w warunkach wolno艣ci i respektowania godno艣ci cz艂owieka.

Z punktu widzenia praktyki edukacyjnej wa偶ne jest wyodr臋bnienie przez badaczy trzech komponent贸w emocji:

1) niewerbalnej ekspresji (w teorii komunikacji nazywa si臋 to mow膮 cia艂a);

2) 鈥炁泈iadomo艣ci emocjonalnej" (wyra偶aj膮cej si臋 w poziomie kompetencji do rozpoznawania i nazywania emocji, rozumienia mechanizmu ich powstawania oraz skutk贸w ich ujawniania lub nieujawniania);

3) zmian o charakterze fizjologicznym.

Proces edukacyjny jest wi臋c procesem kszta艂towania i samorozwijania w zakresie wszystkich trzech wyodr臋bnionych komponent贸w.

Na Zachodzie i w Polsce poszukiwane s膮 ksi膮偶ki o charakterze poradnikowym, tak偶e dotycz膮cym emocji. Odpowiedzi膮 na to zapotrzebowanie rynku s膮 liczne publikacje maj膮ce charakter bestseller贸w. Przyk艂adem tego mo偶e by膰 ksi膮偶ka autorstwa Jeanne Segal, zatytu艂owana Jak pog艂臋bi膰 inteligencj臋 emocjonaln膮. Zmierz swoje emocjonalne IQ i rozwijaj je! Program treningu ujawniaj膮cego pot臋g臋 uczu膰 i intuicji. Tajemnica sukcesu w mi艂o艣ci i pracy. (1997). Nie wyr臋cz膮 jednak one rodzic贸w i nauczycieli w trudzie poszukiwania konkretnych rozwi膮za艅 poszczeg贸lnych sytuacji, kt贸re zachodz膮 w interakcyjnym zwi膮zku z drugim cz艂owiekiem. Poradniki te - je偶eli zostan膮 dobrze odczytane - mog膮 by膰 wa偶nym czynnikiem po艣rednicz膮cym mi臋dzy wiedz膮 naukow膮 (teoriami i wynikami bada艅 empirycznych) a przeci臋tnym cz艂owiekiem, kt贸ry nie posiada kompetencji niezb臋dnych do rozumienia wytwor贸w nauki i bezpo艣redniego ich wykorzystania. 殴le jednak by by艂o, gdyby z literatur膮 poradnicz膮 wi膮za膰 nadzieje zwolnienia nauczycieli, rodzic贸w i innych ludzi z trudu my艣lenia i dzia艂ania w konkretnej sytuacji interakcyjnej o charakterze edukacyjnym (鈥瀢ywierania wp艂ywu" - jak m贸wi膮 psychologowie).

W tradycyjnej psychologii emocje by艂y oddzieln膮 dziedzin膮 rozwoju cz艂owieka i to w艂a艣nie uzasadnia艂o oddzielenie w pedagogice procesu 鈥瀢ychowania" (odnosz膮cego si臋 bezpo艣rednio do emocji i dzia艂a艅 cz艂owieka) od procesu 鈥瀔szta艂cenia"

119

(odnosz膮cego si臋 do intelektu). Z tego powodu wyodr臋bnione zosta艂y te偶 dwa dzia艂y pedagogiki, z kt贸rych wcze艣niej powsta艂y dzia艂 nazwany zosta艂 dydaktyk膮 (鈥瀟eori膮 kszta艂cenia"), a drugi 鈥瀟eori膮 wychowania"20.

Pytanie o kondycj臋, w tym r贸wnie偶 pytanie o kompetencje i koncepcje wedle poziomego profilu to偶samo艣ciowego (Witkowski, 1988), zadane w kontek艣cie teorii to偶samo艣ci musi zatem by膰 tak偶e pytaniem o to:

1. Jaki jest poziom kompetencji uczni贸w do rozpoznawania i nazywania w艂asnych odczu膰 (tak偶e informowania innych o tym)?

2. W jakim stopniu ucze艅 umie kierowa膰 swoimi emocjami (panowa膰 nad sob膮)?

3. W jakim stopniu ucze艅 rozpoznaje uczucia innych ludzi (poziom empatii)?

4. W jakim stopniu ucze艅 radzi sobie z nawi膮zywaniem i podtrzymywaniem kontakt贸w spo艂ecznych, opartych na r贸偶nych emocjach (przyja藕ni, mi艂o艣ci, szacunku, dominacji, podporz膮dkowania, rywalizacji, wsp贸艂dzia艂ania, solidarno艣ci, itp.). Wyniki tych bada艅 stanowi膰 mog膮 merytoryczn膮 podstaw臋 do opracowania tego, co w j臋zyku szkolnym nazywa si臋 鈥瀙rogramem wychowania (szko艂y, w klasie)".

W kontekst teorii inteligencji emocjonalnej Golemana wpisuj膮 si臋 twierdzenia sformu艂owane przez Roberta Colesa i zapisane w ksi膮偶ce zatytu艂owanej Inteligencja moralna dzieci (1999). Je偶eli Golemana interesowa艂a g艂贸wnie umiej臋tno艣膰 kontrolowania emocji i zachowa艅 spo艂ecznych, to Coles skupia uwag臋 na zdolno艣ci cz艂owieka do rozpoznawania 鈥瀌obra-z艂a", czyli wyobra藕ni moralnej jako wska藕niku inteligencji moralnej. Wska藕nikiem inteligencji moralnej jest wi臋c zdolno艣膰 traktowania innych jak samego siebie, jako podstawa do zachowa艅 pomocnych wobec innych. Nie jest to jednak ksi膮偶ka uwodz膮ca Czytelnika podaniem 鈥瀝ecepty" na kszta艂towanie i rozwijanie inteligencji moralnej, jak czyni to wielu autor贸w popularnych poradnik贸w. Jest to raczej opis zagro偶e艅, kt贸re przeszkadzaj膮 (blokuj膮, hamuj膮, uniemo偶liwiaj膮, patologizuj膮) jej powstawanie i utrwalanie. 殴r贸d艂o owych blokad widzi autor g艂贸wnie w rozbie偶no艣ci pomi臋dzy s艂owami i czynami tych, kt贸rzy wyst臋puj膮 w roli edukuj膮cych (rodzice, nauczyciele, katecheci, politycy, pracodawcy). Bardzo dramatyczne opisy rozbie偶no艣ci mi臋dzy wizerunkiem rodziny od wewn膮trz (bezstronnego obserwatora lub ofiary), a wizerunkiem rodziny kreowanym (np. przez jednego lub oboje rodzic贸w) pokazuj膮 mechanizm kszta艂towania si臋 okrutnych przest臋pc贸w i sprawc贸w barbarzy艅skich zbrodni (lub cynicznych moralist贸w) z tzw. 鈥瀙orz膮dnych dom贸w".

Praktyka potwierdza zapomnian膮 przez wielu dzisiaj zasad臋, 偶e wywieranie wp艂ywu (jedn膮 z form tego zjawiska jest edukacja) wymaga 艣wiadectwa czynu,

-O W polskiej pedagogice ostatniego p贸艂wiecza 鈥瀢ychowaniem" nazywano tak偶e 鈥瀒ndoktrynacje" i uczyniono z tego przedmiot 鈥瀞ocjalistycznej teorii wychowania". W ten spos贸b zaw艂aszczone zosta艂y dwa poj臋cia: 鈥瀢ychowanie", 鈥瀟eoria wychowania". J臋zykoznawcy postuluj膮, aby z poj臋膰 zaw艂aszczonych w procesie tworzenia nowomowy rezygnowa膰 w og贸le, poniewa偶 zmiana ich empirycznego sensu w umys艂ach ludzi jest raczej skazana na niepowodzenie. Z tego powodu powr贸cono w pedagogice polskiej do tradycyjnych poj臋膰, a mianowicie poj臋cia 鈥瀍dukacji" i 鈥瀙edagogiki og贸lnej" jako tego dzia艂u pedagogiki, w kt贸rym wytwarza si臋 podstawy teoretyczne my艣lenia o edukacji, a nie tylko cynicznie ob艂udnej - aczkolwiek cz臋sto skutecznej - perswazji. Mo偶na te偶 doda膰 jeszcze jedn膮 star膮 prawd臋, 偶e edukacja nie jest mo偶liwa w sytuacji braku minimum wiarygodno艣ci i autorytetu tych, kt贸rzy pe艂ni膮 role edukuj膮cych.

Z tych odwiecznych prawd wynikaj膮 bardzo konkretne dyrektywy dla rozumienia i interpretacji zjawiska edukacji oraz konkretne przes艂anki w sporach i kontrowersjach ujawniaj膮cych si臋 w sprawie akceptacji (lub odrzucenia) konkretnych projekt贸w edukacyjnych.

6. Edukacja w kontek艣cie teorii to偶samo艣ci Eriksona

Zainteresowanie to偶samo艣ci膮 w humanistycznym my艣leniu o cz艂owieku i 艣wiecie wi膮偶e si臋 z kryzysem kultury (w cywilizacji Zachodniej) oraz kryzysem cz艂owieka (po holokau艣cie i innych zbrodniach dw贸ch totalitaryzm贸w XX wieku). Takie rozrachunkowe spory - czasami dekadenckie, a nawet apokaliptyczne - obj臋艂y wiele obszar贸w naszego indywidualnego i zbiorowego istnienia w ostatnim wieku. Nic jednak dziwnego, gdy przypomnimy sobie, 偶e ten wiek ko艅czy ca艂e tysi膮clecie, co w naturalny spos贸b sk艂ania do syntezy czasu minionego oraz antycypowania czasu przysz艂ego. Wypowiadali si臋 na ten temat najwi臋ksi filozofowie, ludzie nauki, w sztuce zaistnia艂 鈥瀙ostmodernizm", Ko艣ci贸艂 katolicki zorganizowa艂 II Sob贸r Watyka艅ski, itd. Trudno by艂oby przywo艂a膰 w tym tek艣cie wszystkie najwa偶niejsze spory i kontrowersyjne stanowiska ujawnione w ostatnich dziesi臋cioleciach. W takiej sytuacji najlepsze wydaje si臋 odwo艂anie do celnej metafory. Znalaz艂am j膮 w tek艣cie Jadwigi Mizi艅skiej, zatytu艂owanym Ponad aroganckie ego (1998). Czytamy tam:

鈥濽cieczka od My w stron臋 Ja oznacza przeto nierzadko, i偶 Labiryntem okazuje si臋 wn臋trze jednostki, gdzie Tezeusz staje oko w oko z Minotaurem i rozpoznaj膮 si臋 z przera偶eniem jako jedna i ta sama, ale dziwnie podw贸jna osoba. 禄Poznawanie cierpienia芦 zatem oznacza dzi艣 dodawanie do cierpienia zewn臋trznego, powodowanego tym, i偶 to, co nas otacza, poczyna nas osacza膰, cierpienia tak偶e wewn臋trznego, przejawiaj膮cego si臋 swego rodzaju skurczeniem si臋, spr臋偶eniem 艣wiadomo艣ci. L臋kamy si臋 ju偶 nie tylko tego, co wok贸艂 nas, ale i tego, co w nas samych. Spotykamy si臋 z obco艣ci膮 i wrogo艣ci膮 wewn膮trz siebie w postaci nieopanowanych impuls贸w, kt贸re wybuchaj膮 w formie agresji i autoagresji. Jest to odczuwane powszechnie jako osobliwa 禄niewygoda芦 bycia sob膮, zwana uczenie kryzysem to偶samo艣ci" (Mizi艅ska, 1998, s. 8).

Ta metafora opisuj膮ca problem kondycji wsp贸艂czesnego cz艂owieka sk艂ania do poszukiwania opis贸w i wyja艣nie艅 w teoriach raczej psychospo艂ecznych ni偶 tylko psychologicznych. Koncepcj膮 rozwoju psychospo艂ecznego jednostki jest teoria Erika Homburgera Eriksona (1902-1994). Wed艂ug niego, problem ludzkiej kondycji okazuje si臋 w istocie problemem kryzys贸w rozwojowych cz艂owieka, a szczeg贸lnie tego najwa偶niejszego kryzysu, zwanego kryzysem m艂odzie艅czym, w kt贸rym kumuluje si臋 dotychczasowy potencja艂 genetyczny i szeroko rozumiany 鈥瀢k艂ad" edukacyjny, tworz膮c now膮 jako艣膰 jako podstaw臋 aktywno艣ci i zaanga偶owa艅 w nast臋pnych fazach rozwojowych. Na takim za艂o偶eniu oparta jest koncepcja rozwoju cz艂owieka Eriksona. Stworzona przez niego teoria to偶samo艣ci, mo偶na by j膮 nazwa膰 hiperpoprawnie teori膮 rozwoju to偶samo艣ciowego cz艂owieka lub psychospo艂eczn膮 teori膮 rozwoju cz艂owieka w cyklu jego 偶ycia, m贸wi o o艣miu fazach rozwoju, z kt贸rych ka偶da przynosi cz艂owiekowi okre艣lony kryzys. Rozwi膮zywanie i rozwi膮zanie kolejnych kryzys贸w mo偶e sprzyja膰 budowaniu dobrego samopoczucia jednostki lub by膰 藕r贸d艂em jej nieko艅cz膮cego si臋 cierpienia wewn臋trznego, kt贸re z kolei mo偶e wybuchn膮膰 agresj膮 lub autoagresj膮. Dobre samopoczucie sprzyja na og贸艂 aktywno艣ci i tw贸rczo艣ci, a trwa艂e cierpienie jest na og贸艂 destrukcyjne, poniewa偶 ujawnia nasz膮 niemo偶no艣膰 poradzenia sobie z nim. To s膮 w艂a艣nie dwa podstawowe wymiary, w kt贸re wpisuje si臋 kondycja cz艂owieka w poszczeg贸lnych fazach rozwojowych.

Warto te偶 pami臋ta膰, 偶e teoria to偶samo艣ci Eriksona powsta艂a w Stanach Zjednoczonych i jest cz臋艣ci膮 psychologii ameryka艅skiej i jej intelektualnego zaplecza, kt贸re jest 艣ci艣le powi膮zane z osobliw膮 histori膮 tego kontynentu i mentalno艣ci膮 ludzi, kt贸rzy te histori臋 tworzyli i przez t臋 tradycj臋 i dziedzictwo zostali ukszta艂towani. Z polskiej perspektywy spo艂ecznego dyskursu o edukacji wa偶ne wydaje si臋 to, 偶e:

1. Autor tej teorii nawi膮zuje do dorobku Zygmunta Freuda, ale przetwarza go i wpisuje w kontekst intelektualny ameryka艅skiej psychologii spo艂ecznej, kt贸ra jest swoistym fenomenem w rozwoju psychologii.

2. W Polsce do lat dziewi臋膰dziesi膮tych teoria ta nie by艂a obecna w podr臋cznikach, chocia偶 ju偶 w latach osiemdziesi膮tych pojawia艂y si臋 w pracach psycholog贸w odwo艂ania do prac Eriksona. Stosunkowo niedawno ukaza艂o si臋 t艂umaczenie pracy tego autora, napisanej w 1950 roku Dzieci艅stwo i spo艂ecze艅stwo (1997). Pe艂niejszej rekonstrukcji teorii to偶samo艣ci Eriksona podj臋li si臋 tacy autorzy, jak: L. Witkowski, A. Oleszkowicz i P. Szczukiewicz. S膮 jednak pewne rozbie偶no艣ci kategorialne pomi臋dzy t艂umaczeniem oryginalnej pracy Eriksona, polskimi rekonstrukcjami tej koncepcji oraz t艂umaczeniem rekonstrukcji tej teorii z j臋zyka niemieckiego (Tillmann, 1996).

3. Teoria ta wydaje si臋 mie膰 zastosowanie do bada艅 nad edukacj膮. Osobi艣cie korzysta艂am z niej w przygotowaniu koncepcji bada艅 nad orientacjami 偶yciowymi m艂odzie偶y oraz interpretacji uzyskanych wynik贸w bada艅 empirycznych. Stosuje j膮 te偶 Roman Leppert w pracy opisuj膮cej wyniki bada艅 nad maturzystami, kt贸re zosta艂y przeprowadzone w 1997 roku. Jej warto艣膰 polega na tym, 偶e pozwala ona dostrzega膰 potencjalne napi臋cia i zagro偶enia oraz rzeczywiste patologie proces贸w edukacyjnych.

Diagram epigenetyczny Eriksona wykorzystuje teori臋 epigenezy (powsta艂a ona w embriologii), kt贸ra akcentuje, 偶e ,.narz膮dy i uk艂ady" (u偶ywaj膮c j臋zyka tej teorii) tworz膮 si臋 sukcesywnie w wyniku wewn臋trznych przemian. Wedle Eriksona, uzasadnieniem dla tej zasady jest przekonanie, i偶 cokolwiek, co wzrasta, ma sw贸j podstawowy plan (ground plan). Wed艂ug tego planu powstaj膮 cz臋艣ci, a ka偶da z nich ma sobie w艂a艣ciwy plan powstawania i jest on realizowany tak d艂ugo, a偶 ukszta艂tuj膮 si臋 wszystkie cz臋艣ci, aby uformowa膰 funkcjonaln膮 ca艂o艣膰. Zasada ta rozci膮gni臋ta zosta艂a na rozw贸j psychofizyczny i psychospo艂eczny cz艂owieka. Pozwala ona dobrze rozpoznawa膰 zagro偶enia i patologie procesu edukacyjnego, kt贸rych skutki daj膮 si臋

opisywa膰 i wyja艣nia膰 w kategoriach rozwoju to偶samo艣ciowego.

Pos艂uguj膮c si臋 teori膮 Eriksona trzeba te偶 ujawni膰 i przyj膮膰 pewne konstytuuj膮ce j膮 za艂o偶enia (przeds膮dy), a najwa偶niejsze z nich s膮 nast臋puj膮ce:

1. Erikson odwo艂uje si臋 do psychoanalizy i Freudowskich faz rozwoju psychoseksualnego dziecka, ale przekracza to ograniczenie i wychodzi poza kategorialny system poj臋ciowy teorii pop臋d贸w, wprowadzaj膮c zaplecze teoretyczne i kategorialny system poj臋ciowy teorii uczenia jako procesu i zjawiska spo艂eczno-kultu-rowego, tak jak to ujmuj膮 psychologiczne teorie kognitywne.

2. R贸偶ni si臋 od badaczy rozwijaj膮cych teori臋 psychoanalityczn膮 tym, 偶e w p艂aszczy藕nie ego widzi nie tylko 藕r贸d艂o cierpie艅 (choroby), ale tak偶e mo偶liwo艣膰 uzyskiwania dobrego samopoczucia (satysfakcji, zdrowia), je偶eli ego jest w stanie przezwyci臋偶a膰 i korzystnie rozwi膮zywa膰 kolejne kryzysy rozwojowe.

3. Rozwi膮zywanie kryzys贸w jest centralnym zadaniem kolejnych o艣miu faz rozwojowych, a zatem dotyczy ca艂ego ludzkiego 偶ycia i ko艅czy si臋 poczuciem satysfakcji wynikaj膮cej z nadania sensu swojemu 偶yciu lub destrukcj膮 z powodu rozpaczy wynikaj膮cej z niemo偶no艣ci nadania sensu w艂asnemu 偶yciu lub utraty sensu dotychczas uznawanego.

4. Poj臋cie 鈥瀟o偶samo艣ci" - rozumianej jako wysi艂ek autorefleksji podmiotu wi膮偶e si臋 z kategori膮 ego jako instancj膮 po艣rednicz膮c膮 pomi臋dzy id a superego. Kategorie te s艂u偶y膰 wi臋c mog膮 do opisu tego, co stanowi wewn臋trzne 偶ycie cz艂owieka w kontek艣cie spo艂ecznego i kulturowego jednostkowego istnienia.

W kontek艣cie tych za艂o偶e艅 mo偶na rekonstruowa膰 charakterystyki poszczeg贸lnych faz rozwojowych. Z punktu widzenia my艣lenia o edukacji najwa偶niejsze wydaje si臋 okre艣lenie szans i barier zwi膮zanych z rozwi膮zaniem kryzysu w艂a艣ciwego ka偶dej fazie rozwojowej. Z tego powodu ka偶da faza zostanie om贸wiona wed艂ug nast臋puj膮cych punkt贸w:

1) nazwa i usytuowanie fazy w rozwoju cz艂owieka,

2) opisanie istoty kryzysu w艂a艣ciwego tej fazie rozwojowej,

3) efekt pomy艣lnego rozwi膮zania kryzysu,

4) efekt niepomy艣lnego rozwi膮zania kryzysu,

5) metafora opisuj膮ca omawian膮 faz臋.

W takiej rekonstrukcji wykorzystane zostan膮 kategorie poj臋ciowe zastosowane przez t艂umaczy tekst贸w Eriksona i autor贸w wcze艣niejszych rekonstrukcji jego pogl膮d贸w.

Faza I

1) oralno-czuciowa, w艂. okresowi niemowl臋cemu,

2) ufno艣膰 vs. nieufno艣膰,

dziecko w tej fazie 偶ycia potrzebuje sp贸jnej i trwa艂ej - najlepiej matczynej -opieki i troski, aby mog艂o przezwyci臋偶y膰 zak艂贸cenia homeostazy wywo艂ane przyj艣ciem na 艣wiat i uzyska膰 satysfakcjonuj膮ce poczucie 鈥瀦akorzenienia" w tym 艣wiecie,

3) poczucie bezpiecze艅stwa i wynikaj膮ce z niego zaufanie do 艣wiata oraz nadzieja,

4) brak poczucia bezpiecze艅stwa, podejrzliwo艣膰, nieufno艣膰, obawa,

5) 鈥濲estem nadziej膮, jak膮 mam i daje".

Faza II

1) mi臋艣niowo-analna, w艂. wczesnemu dzieci艅stwu,

2) autonomia vs. wstyd i zw膮tpienie,

dziecko - ze wzgl臋du na rozw贸j uk艂adu mi臋艣niowego i umiej臋tno艣膰 przemieszczania si臋 - zaczyna 鈥瀍ksperymentowa膰"; do艣wiadcza w zwi膮zku z tym wolno艣ci wyboru, poszukuje dr贸g uniezale偶nienia si臋 i autonomii; z drugiej jednak strony dziecko pragnie wpisa膰 si臋 w porz膮dek 艣wiata doros艂ych, poniewa偶 spostrzega, 偶e w ten spos贸b uzyskuje ich akceptacj臋,

3) poczucie autonomii i w艂asnej warto艣ci,

4) uczucie wstydu i zw膮tpienia w swoj膮 warto艣膰,

5) 鈥濲estem tym, co wyra偶a moja wolna wola".

Faza III

1) lokomotoryczno-genitalna, w艂. okresowi przedszkolnemu,

2) inicjatywa vs. poczucie winy,

inicjatywa i potrzeba aktywno艣ci wywo艂uj膮 stany, kt贸re s膮 cz臋sto odbierane jako akty przekory i uporu, chocia偶 i takie maj膮 miejsce w tym okresie; zaczyna si臋 te偶 pojawia膰 dzieci臋ca zazdro艣膰 i rywalizacja; nadmierne jednak ograniczenie inicjatywy i aktywno艣ci prowadzi膰 mo偶e do wycofania si臋, poczucia l臋ku i winy,

3) zdolno艣膰 do inicjowania dzia艂a艅 i czerpania przyjemno艣ci z osi膮gania cel贸w,

4) obawa przed kar膮 i poczucie winy z powodu prze偶ywania pewnych uczu膰,

5) 鈥濲estem tym, kogo potrafi臋 wyobrazi膰 sobie jako siebie". 鈥 -

Faza IV

1) latencji, w艂. okresowi szkolnemu,

2) pracowito艣膰 vs. poczucie ni偶szo艣ci, "鈥⑩-'.-.

dziecko uczy si臋 uzyskiwania akceptacji poprzez wykonywanie pewnych rzeczy; jest to okres korzystny dla uczenia si臋 od doros艂ych wiedzy 鈥瀘 czym艣", pewnych umiej臋tno艣ci, kompetencji, technologii, itp.,

3) poczucie kompetencji i mo偶liwo艣ci osi膮gania sukcesu,

4) poczucie ni偶szo艣ci i niedostosowania,

5) 鈥濲estem tym, co umiem zrobi膰".

FazaY

1) dojrzewania, w艂. okresowi dorastania,

2) to偶samo艣膰 vs. niepewno艣膰 roli,

po uzyskaniu pewnego minimum sprawno艣ci (dzia艂ania i poznawania w realnym 艣wiecie) ko艅czy si臋 dzieci艅stwo i zaczyna m艂odo艣膰; t臋 psychospo艂eczn膮 faz臋 pomi臋dzy dzieci艅stwem a m艂odo艣ci膮 nazywa si臋 moratorium; tym samym terminem okre艣la si臋 te偶 odraczanie decyzji 偶yciowo najwa偶niejszych, np. o wyborze partnera czy wyborze zawodu; przej艣cie od fazy czwartej do pi膮tej mo偶e mie膰 charakter bardzo burzliwy, bowiem zapowiada zmian臋 raczej radykaln膮; zwi膮zane to jest z poszukiwaniem nowej to偶samo艣ci; z tego powodu m艂odzie偶 przeciwstawia si臋 dotychczasowym wzorcom i idea艂om, poszukuje nowych (cz臋stos膮 nimi 鈥瀓ednodniowi idole"), staje si臋 przy tym bardzo wra偶liwa na opinie innych, a najbardziej swoich r贸wie艣nik贸w; nowe silne identyfikacje partnerskie i grupowe 艂膮cz膮 si臋 cz臋sto z radykalnymi wykluczeniami; nowa integracja jako proces formowania sp贸jnej to偶samo艣ci osobowej w powi膮zaniu z pe艂nieniem nowych r贸l spo艂ecznych nie mo偶e by膰 sum膮 wcze艣niejszych identyfikacji; mo偶e te偶 nie艣膰 ze sob膮 ryzyko podporz膮dkowania si臋 najdziwaczniejszym, a nawet szkodliwym ideologiom, poniewa偶 jest to okres du偶ej wra偶liwo艣ci i podatno艣ci na 鈥瀠wiedzenie",

3) uzyskanie w miar臋 realnego poczucia to偶samo艣ci (nowe zintegrowanie),

4) zagubienie to偶samo艣ciowe (rozproszenie, zam臋t),

5), Jestem tym, kim chc臋 by膰 i kim mog臋 si臋 sta膰".

Faza VI

1) wczesny okres doros艂o艣ci, w艂. wczesnej doros艂o艣ci,

2) intymno艣膰 vs. izolacja (samotno艣膰),

cz艂owiek w tej fazie rozwoju kszta艂tuje bliskie i trwa艂e zwi膮zki z innymi; l臋k przed utrat膮 ego w tych zwi膮zkach prowadzi膰 mo偶e do unikania kontakt贸w z innymi, i osamotnienia,

3) umiej臋tno艣膰 nawi膮zania intymnych relacji z innymi, opartych na emocjach,

4) izolacja, samotno艣膰, zwi膮zki z innymi pozbawione emocji,

5), Jestem tym, kogo (co) kocham".

Faza VII

1) doros艂o艣膰,

2) kreatywno艣膰 (generatywno艣膰) vs. stagnacja,

kreatywno艣膰 wyra偶a膰 si臋 mo偶e w powo艂aniu i wychowaniu potomstwa, pracy, tw贸rczo艣ci, kontaktach z innymi lud藕mi; po偶膮danym stanem jest poszukiwanie przez jednostk臋 adekwatnych dla siebie form wk艂adu w spo艂ecze艅stwo w okre艣lonym miejscu i czasie historycznym,

3) zdolno艣膰 do opieki i troski o innych w szerokim tych s艂贸w znaczeniu,

4) brak rozwoju, nadmierna koncentracja na sobie, nuda,

5) 鈥濲estem tym, komu (czemu) daj臋 偶ycie i zapewniam opiek臋".

Faza VIII

1) dojrza艂o艣膰, w艂. p贸藕na doros艂o艣膰 (staro艣膰),

2) integralno艣膰 ego vs. rozpacz,

integralno艣膰 jest wynikiem utwierdzenia si臋 ego we wcze艣niejszej sk艂onno艣ci do okre艣lonego odczytywania i nadawania sensu faktom, zjawiskom, zdarzeniom, procesom oraz wierno艣ci normom i zasadom wcze艣niej wyznawanym; skutkiem tego jest akceptacja swojego 偶ycia i swojej biografii, osadzonej w okre艣lonym miejscu i czasie historycznym, kulturze i cywilizacji,

3) poczucie satysfakcji z w艂asnego 偶ycia i pogodzenie si臋 z faktem 艣mierci,

4) l臋k przed 艣mierci膮 powi膮zany z poczuciem niespe艂nienia oraz straconych szans,

5) 鈥濲estem tym, co przetrwa po mnie",

Przyj臋cie zasady epigenetycznej w opisie i wyja艣nianiu rozwoju to偶samo艣ciowego jednostki nadaje tej teorii charakter bardziej uniwersalny, bowiem prowadzi do sformu艂owania pewnych zasad tak rozumianego rozwoju. Najwa偶niejsze z nich s膮 nast臋puj膮ce:

1. Rozw贸j to偶samo艣ciowy jednostki jest specyficzn膮 wypadkow膮 tego, co dzieje

i\^ ^ewMjcra oT%3n\zm\i\ \eg,o, to &i\&}e 艣\$ ^w wy mku \nter2kqi ciiovAeka ze 艣wiatem ludzi i rzeczy.

2. Ka偶da faza rozwoju ma sw贸j dominuj膮cy problem, kt贸rego ujawnienie i rozwi膮zanie mo偶e by膰 korzystne dla podejmowania i rozwi膮zywania zada艅 w艂a艣ciwych nast臋pnym fazom rozwoju lub mo偶e zak艂贸ca膰 i zagra偶a膰 korzystnemu przechodzeniu przez kolejne fazy rozwoju.

3. Przej艣cie od jednej fazy rozwojowej do drugiej fazy rozwojowej dokonuje si臋 przez podj臋cie i rozwi膮zanie w艂a艣ciwych temu kryzysowi zada艅. Ka偶dy kryzys zatem jest szans膮, jego efektem mo偶e by膰 bowiem przygotowanie do realizacji zada艅 w艂a艣ciwych wy偶szej fazie rozwojowej, stanu lepszego i bardziej z艂o偶onego. Rozw贸j wi膮偶e si臋 wi臋c z przezwyci臋偶aniem kryzysu i nie ma powodu, aby kojarzy艂 si臋 ze strachem przed pogorszeniem stanu, rozpadem, degradacj膮. Ze wzgl臋du na wag臋 sprawy i mo偶liwe zak艂贸cenia czytelniczego odbioru (z powodu dominuj膮cego w 艣wiadomo艣ci Polak贸w stereotypu zawieraj膮cego negatywne warto艣ciowanie zjawiska kryzysu) pos艂u偶臋 si臋 wi臋kszym fragmentem wypowiedzi Eriksona: 鈥濱stota ludzka, w okre艣lonym wieku, dzi臋ki swojemu fizycznemu, intelektualnemu i emocjonalnemu rozwojowi, staje si臋 gotowa i ch臋tna do stawiania czo艂a nowemu, 偶yciowemu zadaniu, czyli zestawowi wybor贸w i pr贸b, kt贸re zosta艂y okre艣lone i przygotowane przez struktur臋 spo艂eczn膮 w jaki艣 tradycyjny spos贸b. Nowe 偶yciowe zadanie reprezentuje kryzys, kt贸rego wynik mo偶e by膰 udanym awansem lub te偶 przeciwnie - zaburzeniem cyklu 偶ycia, kt贸re obci膮偶y przysz艂e kryzysy. Ka偶dy kryzys przygotowuje nast臋pny, tak jak jeden krok prowadzi do nast臋pnego; ka偶dy kryzys k艂adzie te偶 jeszcze jeden kamie艅 w臋gielny pod osobowo艣膰 doros艂ego" (cyt. za: Szczukiewicz, 1998, s. 23).

4. Rozwi膮zanie kryzysu nigdy nie jest osi膮gni臋ciem stanu idealnego, ale zawsze mie艣ci si臋 na kontinuum pomi臋dzy dwoma mo偶liwymi biegunami, a w diagramie wska藕nikiem tego jest u偶ycie s艂owa 鈥瀡ersus".

5. Rozwi膮zanie kryzysu w kolejnej fazie rozwojowej mo偶na nazwa膰 nowym - na wy偶szym poziomie zorganizowania - ustrukturyzowaniem do艣wiadczenia wewn臋trznego i zewn臋trznego na poziomie ego. Nowa struktura do艣wiadczenia wi膮偶e si臋 zawsze z nadaniem nowego sensu swemu do艣wiadczeniu.

6. Ka偶dy jednostkowy rozw贸j zaczyna si臋 w okre艣lonym miejscu i czasie. Tradycja i specyficzny dla jednostki uk艂ad uwarunkowa艅 jest czynnikiem determinuj膮cym indywidualny rozw贸j (maj膮cym moc 鈥瀠rabiania"), ale ze wzgl臋du na wieloczynnikowo艣膰 i wieloaspektowo艣膰 tego, co stanowi 鈥瀢n臋trze jednostki" i jego 鈥炁況odowisko", jest dostatecznie jeszcze du偶e pole wolno艣ci, w kt贸rym mo偶e mie膰 miejsce op贸r i dezintegracja, w wyniku czego mo偶liwe jest kszta艂towanie si臋 nowych wzor贸w zachowa艅 spo艂ecznie akceptowanych i indywidualno艣ci poszczeg贸lnych ludzi.

W kontek艣cie tych twierdze艅 sensu i znaczenia nabiera definicja edukacji

W kontek艣cie teorii rozwoju to偶samo艣ciowego nale偶y zwr贸ci膰 te偶 uwag臋 na faKt, 偶e przez dwie kolejne fazy rozwojowe (czwart膮 i pi膮t膮) m艂odzi ludzie i ich rodzice uzyskuj膮 edukacyjne wsparcie w systemie o艣wiatowym (dla podejmuj膮cych studia to instytucjonalne wsparcie ulega przed艂u偶eniu). Zagro偶enia i patologie zwi膮zane z podejmowaniem zada艅 w艂a艣ciwych tym fazom rozwojowym oraz zr贸偶nicowana w zwi膮zku z tym jako艣膰 rozwi膮zania kryzys贸w obci膮偶aj膮 wiec nie tylko rodziny, ale tak偶e instytucje szkolne. Mo偶na oczywi艣cie szuka膰 鈥瀠sprawiedliwienia" w poziomie osi膮gni臋膰 zwi膮zanych z rozwi膮zaniem kryzys贸w we wcze艣niejszych fazach rozwojowych, ale jest to z pewno艣ci膮 usprawiedliwienie niepe艂ne i etycznie w膮tpliwe. Przyjrzyjmy si臋 zatem tym dwom fazom rozwoju, za kt贸re profesjonaln膮 odpowiedzialno艣膰 musz膮 ponosi膰 tak偶e instytucje do tego specjalnie powo艂ane i finansowane z pieni臋dzy podatnik贸w.

Diagram epigenetyczny Eriksona pokazuje, 偶e rozwi膮zanie problemu m艂odzie艅czego kryzysu to偶amo艣ciowego na kontinuum pomi臋dzy 鈥瀗ow膮 integracj膮 to偶samo艣ciow膮" a niemo偶no艣ci膮 pomy艣lnego wej艣cia w kryzys i przezwyci臋偶enia go, zale偶y od tego, jak rozwi膮zane zosta艂y kryzysy to偶samo艣ciowe poprzednich faz rozwojowych, jak膮 pozycj臋 uda艂o si臋 osi膮gn膮膰 jednostce na nast臋puj膮cych skalach:

1) ufno艣膰 vs. nieufno艣膰 (perspektywa czasowa versus zak艂贸cenie perspektywy czasowej),

2) autonomia vs. wstyd i zw膮tpienie (pewno艣膰 siebie versus nie艣mia艂o艣膰),

3) inicjatywa vs. poczucie winy (eksperymentowanie z rolami spo艂ecznymi versus fiksacja na rolach spo艂ecznych),

4) pracowito艣膰 vs. poczucie ni偶szo艣ci (uczenie si臋 versus niemo偶no艣膰 pracy).

Rozwi膮zanie poprzednich kryzys贸w to偶samo艣ciowych tak, 偶e osi膮gni臋te zosta艂y stany bli偶sze pierwszemu cz艂onowi, stanowi kapita艂 jednostki, dzi臋ki kt贸remu istnieje du偶a szansa korzystnego rozwi膮zania m艂odzie艅czego kryzysu to偶samo艣ciowego i osi膮gni臋cia takiego poziomu integracji osobniczej, dzi臋ki kt贸remu mo偶liwe b臋dzie osi膮gni臋cie w nast臋pnych fazach stan贸w bli偶szych:

1) intymno艣ci zamiast izolacji,

2) kreatywno艣ci zamiast stagnacji,

3) integralno艣ci zamiast rozpaczy.

Rozw贸j cz艂owieka, w tym tak偶e rozw贸j to偶samo艣ciowy, nie jest wi臋c opisywany jako proces oparty na zale偶no艣ciach przyczynowo-skutkowych koniecznych (bezwzgl臋dnie sta艂ych). Jak wszystkie procesy spo艂eczne, tak i ten oparty jest na zale偶no艣ciach probabilistycznych, a okresy trwania poszczeg贸lnych faz maj膮 charakter umowny. Tempo przechodzenia przez poszczeg贸lne fazy mo偶e mie膰 charakter indywidualny, zale偶ny od wielu okoliczno艣ci i uwarunkowa艅 o charakterze syndronomicznym.

Z edukacyjnego punktu widzenia bardzo wa偶ne wydaj膮 si臋 pytania o napi臋cia zwi膮zane z poszczeg贸lnymi fazami rozwoju to偶samo艣ciowego cz艂owieka, powi膮zane z procesem ujawniania i rozwi膮zywania kryzysu w艂a艣ciwego ka偶dej fazie rozwoju to偶samo艣ciowego. Nast臋pn膮 generacj膮 pyta艅 s膮 pytania o warunki i dzia艂ania, kt贸re z jednej strony sprzyjaj膮 korzystnemu rozwi膮zywaniu kryzys贸w rozwojowych w poszczeg贸lnych fazach; a z drugiej strony s膮 to pytania o zagro偶enia i patologie edukacji w poszczeg贸lnych fazach rozwoju to偶samo艣ciowego jednostki. W kontek艣cie tych pyta艅 mo偶na dopiero zadawa膰 pytania trzeciej generacji o szans臋 pomniejszania negatywnych skutk贸w 藕le wykorzystanych faz rozwojowych. Mo偶na by je nazwa膰 kategori膮 pyta艅 o szans臋 reedukacji.

Za艂o偶enie dotycz膮ce tego, 偶e ego jest instancj膮 po艣rednicz膮c膮 pomi臋dzy id a superego sprawia, 偶e kategoria to偶samo艣ci (wraz z ca艂ym zapleczem teoretycznym i filozoficzno-艣wiatopogl膮dowym) staje si臋 kategori膮 bardzo wa偶n膮 w obszarze bada艅 nad edukacj膮. Je偶eli jeszcze uznamy zasadno艣膰 tezy sformu艂owanej przez Ann臋 Jasi艅sk膮-Kani臋 (1983) o izomorfizmie rozwoju 鈥瀙otrzeb - struktur poz-nawczo-moralnych - to偶samo艣ci", to otrzymujemy pole kategorialne i problemowe najwa偶niejszych pyta艅 o edukacj臋. Najwa偶niejszymi pytaniami o edukacj臋 s膮 bowiem zawsze pytania o kondycj臋 ludzi w okre艣lonym miejscu i czasie historycznym. Je偶eli uznajemy zasad臋 鈥瀞po艂ecznego tworzenia rzeczywisto艣ci" poprzez konsens, odrzucaj膮c akceptacj臋 dla przemocy (鈥瀋el nie u艣wi臋ca 艣rodk贸w"; 鈥炁況odki nie s膮 usprawiedliwiane przez utopijne i ideologiczne cele"), to pyta膰 mo偶emy o kondycj臋 ludzi do czynienia 艣wiata bardziej etycznym.

W kontek艣cie teorii to偶samo艣ci, 艂膮cz膮cej w sobie koncepcj臋 Eriksona i socjologiczn膮 koncepcj臋 Eisenstadta (Tillmann, 1996), mo偶liwe staje si臋 zdefiniowanie procesu edukacji jako procesu, kt贸rego racj膮 jest wspieranie jednostek w przechodzeniu przez kolejne fazy rozwojowe. Oznacza to wspomaganie ludzi w ujawnieniu i rozwi膮zywaniu kolejnych kryzys贸w tak, aby w ostatecznym rozrachunku uzyskali satysfakcj臋 z nadania indywidualnego sensu swemu 偶yciu, czyli uzyskali integralno艣膰, b臋d膮c膮 przeciwie艅stwem zw膮tpienia i rozpaczy (gdy rzecz ujmujemy w kategoriach psychologicznych) oraz zmienili swoje orientacje zwi膮zane z zachowaniem z 鈥瀙artykularystycznych" na bardziej 鈥瀠niwersalistyczne", inaczej m贸wi膮c z k'sobnych na bardziej uspo艂ecznione (gdy rzecz ujmujemy w kategoriach socjologicznych), by zechcieli widzie膰 siebie i 艣wiat w d艂ugiej perspektywie czasowej (mo偶na by to nazwa膰 鈥瀦akorzenieniem w 艣wiecie").

Z edukacyjnego punktu widzenia na szczeg贸ln膮 uwag臋 zas艂uguje czwarta i pi膮ta faza rozwoju cz艂owieka, poniewa偶 realizacja tych dw贸ch faz wspierana jest przez instytucj臋 szko艂y. Spr贸bujmy si臋 wi臋c przyjrze膰 im przez pryzmat dzia艂a艅 szko艂y i ich efekt贸w wedle ustale艅 zwi膮zanych z planowan膮 zmian膮 o艣wiatow膮:

1. Faza rozwojowa czwarta opisywana jest metafor膮: Jestem tym, co umiem

zrobi膰. Dobrze s艂u偶y ona rozwojowi uczni贸w, gdy czyni ich kompetentymi do

wykonywania r贸偶norodnych zada艅. Kompetencje te okre艣la ministerialne roz

porz膮dzenie o podstawach programowych, zawieraj膮ce tak偶e 鈥瀞pis osi膮gni臋膰",

kt贸rymi powinien wykaza膰 si臋 absolwent sze艣cioletniej szko艂y podstawowej. Do

najwa偶niejszych nale偶膮: .

1) kompetencje m贸wienia,

2) kompetencje s艂uchania,

3) kompetencje czytania,

4) kompetencje pisania,

5) kompetencje odbioru tekst贸w kultury (ich sens贸w i znacze艅),

6) kompetencje matematyczne, arytmetyczne, algorytmicznego rozwi膮zywania zada艅, ujmowania problem贸w w je偶yku matematyki i odczytywania tego j臋zyka (np. wykres贸w).

Te kompetencje zostan膮 bli偶ej dookre艣lone przez standardy egzaminacyjne, ale ju偶 z tego kr贸tkiego zestawienia wida膰, 偶e zmieni艂 si臋 status wiedzy w nauczaniu szkolnym. Po rewolucji informatycznej i zaistnieniu tak偶e w Polsce pluralizmu medialnego i szerokiego dost臋pu do informacji, szko艂a utraci艂a swoj膮 atrakcyjno艣膰 jako miejsce 鈥瀙rzekazu" informacji (wiedzy) i jedynie s艂usznych prawd, opinii i przekona艅. Niezast膮piona natomiast pozostaje nadal w kszta艂towaniu kompetencji poszukiwania, kodowania, przetwarzania i wytwarzania informacji. Problem polega na tym, czy wiedz膮 o tym tak偶e profesjonali艣ci od edukacji. Wyniki bada艅 empirycznych nad efektami edukacji pokazuj膮, 偶e poziom kompetencji Polak贸w - szczeg贸lnie kompetencji komunikacyjnych (czytania, pisania, s艂uchania, m贸wienia) -jest zatrwa偶aj膮co niski (badania I. Bia艂eckiego, Z. Kwieci艅skiego i innych).

Mo偶na zatem stwierdzi膰, 偶e je偶eli szko艂a nie sprzyja w dostatecznym stopniu

Lii

dych ludzi i instytucj膮 co najmniej w cz臋艣ci odpowiedzialn膮 za zbyt du偶y zasi臋g takich patologii, jak: 鈥瀢yuczona bezradno艣膰", anomia, alienacja, 鈥瀢ykorzenienie" oraz zam臋t to偶samo艣ciowy, a tak偶e izolacj臋, stagnacj臋 i rozpacz w nast臋pnych fazach rozwoju wielu ludzi, kt贸rzy poddani byli oddzia艂ywaniom tych instytucji edukacyjnych. Ta teza formu艂owana jest ze 艣wiadomo艣ci膮, 偶e mistyfikacj膮 jest do艣膰 powszechnie aprobowane g艂oszenie pogl膮du o 鈥瀉polityczno艣ci szko艂y i systemu o艣wiatowego". Badania potwierdzaj膮, 偶e od XIX wieku polityka o艣wiatowa jest jednym z wa偶niejszych ogniw polityki pa艅stw nowoczesnych. Podstawowym zagro偶eniem dzia艂a艅 edukacyjnych w tej fazie rozwoju dzieci wydaje si臋 zaw臋偶enie pola szkolnej aktywno艣ci do 鈥瀦dobywania i odtwarzania wiedzy", poniewa偶 eliminuje to zbyt wiele jednostek z osi膮gania sukcesu, kt贸ry p贸藕niej staje si臋 bardzo wa偶nym czynnikiem motywacyjnym w uzyskiwaniu wy偶szego poziomu kompetencji.

Nadmierna koncentracja edukacji instytucjonalnej (szkolnej) na 鈥瀢iedzy" prowadzi膰 te偶 mo偶e do 鈥瀘szustwa", polegaj膮cego na fa艂szowaniu informacji o poziomie kompetencji intelektualnych ucznia za pomoc膮 wysokich ocen szkolnych, gwarantuj膮cych nauczycielowi tzw. 鈥炁泈i臋ty spok贸j", dop贸ki rezultaty jego pracy nie zostan膮 skontrolowane wedle standard贸w bardziej uniwersalnych ni偶 jego w艂asne. Sprzyja temu 鈥瀝ozproszona" odpowiedzialno艣膰 zwi膮zana z w膮skospecjalistycznym nauczaniem przedmiotowym, w kt贸rym trudno by艂oby znale藕膰 odpowiedzialnego za wymienione wcze艣niej kompetencje. Do艣wiadczenia ameryka艅skie pouczaj膮, 偶e nadmierne przywi膮zanie do pomiaru dydaktycznego za pomoc膮 test贸w uruchamia mechanizmy przystosowania podmiot贸w edukacji i instytucji edukacyjnych wpisuj膮ce si臋 w ten system kontroli, ale cz臋sto sprzeczne z w艂a艣ciwym sensem edukacji, maj膮cym s艂u偶y膰 rozwojowi jednostki.

2. Faza rozwojowa pi膮ta opisywana jest metafor膮: Jestem tym, kim chc臋 by膰 i mog臋 si臋 sta膰.

Dobrze s艂u偶y m艂odemu cz艂owiekowi, kiedy pozwala si臋 mu na ujawnienie kryzysu m艂odzie艅czego i jego rozwi膮zanie korzystne dla rozwoju jednostki.

Kryzys okresu dojrzewania opisywany jest na skali 鈥瀟o偶samo艣膰 (zintegrowana) -zam臋t to偶samo艣ciowy". M艂ody cz艂owiek wchodz膮c w kryzys musi dokona膰 pewnej syntezy dotychczasowych do艣wiadcze艅, ich zakwestionowania i innego uporz膮dkowania, aby w ten spos贸b nada膰 im now膮 jako艣膰. Proces nowego ustrukturyzowania to偶samo艣ciowego powi膮zany wiec jest z destrukcj膮 i rekonstrukcj膮 to偶samo艣ciowego JA. W tym ma uzasadnienie koncentracja m艂odych ludzi na sobie (na swoim wygl膮dzie, warto艣ci, przynale偶no艣ci, odr臋bno艣ci - odbiorze przez innych), kt贸ra tak bardzo denerwuje ludzi doros艂ych. Zagro偶enia tego etapu rozwojowego zwi膮zane s膮 g艂贸wnie z: 1) obron膮 (uruchomieniem mechanizm贸w obronnych) przed dyskomfortem wynikaj膮cym z poczucia niepewno艣ci wobec w艂asnego JA, 2) obron膮 przed niepewno艣ci膮 zwi膮zan膮 z w艂asn膮 przysz艂o艣ci膮 w sytuacji dokonywania zasadniczych wybor贸w 偶yciowych, dotycz膮cych poziomu wykszta艂cenia, statusu spo艂ecznego, partnera itd. Te niepokoje mog膮 si臋 ujawnia膰 jako:

1) nowe i bardzo silne identyfikacje z tzw. 鈥瀒dolami" m艂odzie偶owymi,

2) nietolerancyjno艣膰 wobec innych ludzi, grup spo艂ecznych i wszelkiej 鈥瀒nno艣ci",

3) silna potrzeba przynale偶no艣ci do grupy (potrzeba akceptacji za wszelk膮 cen臋),

4) podatno艣膰 na ideologie totalizuj膮ce,

5) przygn臋bienie, z艂e nastroje, opryskliwo艣膰,

6) porzucenie szko艂y, domu, odmowa uczestniczenia w dotychczasowych zbioro-wo艣ciach i respektowania regu艂 oraz zasad w nich obowi膮zuj膮cych.

W Polsce nie ma wielu bada艅 nad efektami edukacji, poniewa偶 Centrum do 1989 roku zainteresowane by艂o jedynie projektowaniem rzeczywisto艣ci 鈥瀢ychowawczej" skutecznej w realizowaniu procesu kszta艂towania NOWEGO CZ艁OWIEKA, a cenzura raczej odrzuca艂a teksty zawieraj膮ce wynik* bada艅 nad wszelkiego rodzaju niepowodzeniami 鈥瀞ocjalistycznego spo艂ecze艅stwa wychowuj膮cego". Z tego powodu bardzo nieliczne s膮 zastosowania teorii to偶samo艣ci w tworzeniu koncepcji i interpretacji bada艅 empirycznych nad m艂odzie偶膮 (T. Hejnicka-Bezwiriska, A. Olesz-kowicz, R. Leppert). A w艂a艣nie w kontek艣cie tej teorii pyta膰 mo偶na o tak interesuj膮ce dla edukacji kwestie, jak:

1. Z jakim do艣wiadczeniem w ujawnianiu i rozwi膮zywaniu kryzys贸w w poprzednich fazach rozwojowych wchodz膮 m艂odzi ludzie w 鈥瀔ryzys m艂odzie艅czy" (V faz臋 rozwojow膮)?

2. Z jakimi kompetencjami uzyskanymi w fazie IV przyst臋puj膮 m艂odzi ludzie do ujawnienia i rozwi膮zania zada艅 zwi膮zanych z 鈥瀔ryzysem m艂odzie艅czym"?

3. W jakim stopniu szko艂a (tre艣膰 kszta艂cenia, organizacja i technologia pracy w szkole) wspieraj膮 i wspomagaj膮 m艂odych ludzi i ich rodziny w trudnym dziele ujawniania i rozwi膮zania 鈥瀔ryzysu ml sdziericzego"?

4. Jak s膮 rozwi膮zywane w rodzinach i w szkole napi臋cia zwi膮zane z 鈥瀔ryzysem m艂odzie艅czym"?

130

5. Jaki jest zakres zagro偶e艅 i patologii proces贸w edukacyjnych, kt贸rych 鈥瀢k艂ad" mo偶e determinowa膰 jako艣膰 rozwi膮zywania zada艅 w艂a艣ciwych 鈥瀔ryzysowi m艂odzie艅czemu", a tym samym i jego przebieg?

Wprowadzenie kategorii i teorii to偶samo艣ci do kontekstu psychologicznego my艣lenia o zmianie edukacyjnej dokonane zosta艂o z intencj膮 pokazania, 偶e istnieje mo偶liwo艣膰 wyj艣cia poza aspekt psychologiczny. W przypisie 16. przypomnia艂am, 偶e kategoria 鈥瀟o偶samo艣ci" jest stosowana nie tylko w odniesieniu do 鈥瀟o偶samo艣ci osobniczej", ale tak偶e mo偶emy m贸wi膰 o 鈥瀟o偶samo艣ci spo艂ecznej". W obydwu przypadkach kategoria to偶samo艣ci jest traktowana jako kategoria psychospo艂eczna, poniewa偶 dotyczy relacji miedzy jednostk膮 a spo艂ecze艅stwem. W przypadku 鈥瀟o偶samo艣ci osobniczej" przedmiotem zainteresowania jest relacja 鈥濲A - INNI", a w przypadku 鈥瀟o偶samo艣ci spo艂ecznej" relacja 鈥濵Y - ONI".

M贸wi膮c o badaniach ameryka艅skich mo偶na nazwa膰 mod膮 szczeg贸lne zainteresowanie badaniem to偶samo艣ci w latach sze艣膰dziesi膮tych i siedemdziesi膮tych. Problemem to偶samo艣ci interesowali si臋 nie tylko psychologowie, ale tak偶e antropologowie i socjologowie. U podstaw zainteresowania to偶samo艣ci膮 le偶a艂o przekonanie o tym, 偶e cz艂owiek jest istot膮 艣wiadom膮 (samo艣wiadom膮, samowiedn膮). Drugim za艂o偶eniem podzielanym przez badaczy to偶samo艣ci by艂o przekonanie, 偶e cz艂owiek jest istot膮 kontekstualn膮 (tak膮, kt贸ra kszta艂tuje swoj膮 to偶samo艣膰 w procesie poznawania, autorefleksji i odpowiedzialnych wybor贸w). Kontekstualno艣膰 jest jednak cech膮 charakterystyczn膮 nie tylko badanych, ale i badaczy. Ka偶dy jest bowiem nie tylko cz艂onkiem jakiej艣 zbiorowo艣ci (MY), ale jest tak偶e w opozycji (r贸偶ni si臋) od innych (ONI). Ka偶dy jest zatem wytworem okre艣lonej kultury, tradycji i je偶yka; jej nosicielem i depozytariuszem; tak偶e wtedy kiedy si臋 jej przeciwstawia i pr贸buje zmieni膰.

Ma艂gorzata Melchior stwierdza, 偶e kategoria i teoria to偶samo艣ci staje si臋 szczeg贸lnie przydatna wtedy:

鈥瀏dy problem to偶samo艣ci (tak jednostkowej, jak i grupowej) staje si臋 dla jednostki (lub grupy) wyrazisty i donios艂y. A dzieje si臋 tak zw艂aszcza w spo艂ecze艅stwach (i kulturach), kt贸re podlegaj膮 szybkim zmianom; w艣r贸d cz艂onk贸w grup 禄mniejszo-艣ciowych芦 lub 禄marginesowych芦; w艣r贸d przedstawicieli tych kategorii spo艂ecznych, kt贸re w okre艣lonym kontek艣cie spo艂ecznym nara偶one s膮 na dyskryminacj臋, uprzedzenia, na spo艂eczne naznaczenie; w艣r贸d tych jednostek, kt贸rych przynale偶no艣膰 do danej kategorii spo艂ecznej wcale nie jest oczywista (dla nich samych lub dla ich otoczenia), bo znajduj膮 si臋 na przyk艂ad 禄na pograniczu* dw贸ch kategorii spo艂ecznych; wreszcie w艣r贸d jednostek, do艣wiadczaj膮cych r贸偶nego rodzaju 禄zagro偶enia芦 dla w艂asnych identyfikacji. Dla nich bowiem, ich w艂asna to偶samo艣膰 sta膰 si臋 mo偶e przedmiotem 禄wymuszonej芦 przez ich sytuacj臋 refeksji lub nawet przyczyn膮 rozterek i proces贸w, z kt贸rymi tak czy inaczej musz膮 sobie poradzi膰. W tych obszarach 偶ycia spo艂ecznego zatem warto szuka膰 konkretnych przypadk贸w do badania z艂o偶onej problematyki, do kt贸rej odnosi膰 si臋 mo偶e tak czy inaczej rozumiana kategoria to偶samo艣ci" (Melchior, 1993, s. 239).

鈥濻po艂eczna to偶samo艣膰 jednostki (i grupy) pozostaje w 艣cis艂ym zwi膮zku z jej poczuciem 禄bycia zakorzenion膮*, to znaczy ze 艣wiadomo艣ci膮 posiadania swego

131

miejsca w 艣wiecie, specyficznych odniesie艅 w przesz艂o艣ci, odniesie艅, kt贸re decyduj膮 o jej poczuciu kontynuacji. Dla zdefiniowania siebie (w艂asnej grupy) - konieczne wydaje si臋 zarysowanie przez jednostk臋 (przez cz艂onk贸w grupy) jej przestrzennej przynale偶no艣ci, do czego niezb臋dna jest wiedza o w艂asnych 禄korze-niach芦, o tym, sk膮d si臋 wywodzi - w sensie spo艂ecznym, historycznym, kulturowym. Poczucie (艣wiadomo艣膰) w艂asnej to偶samo艣ci kszta艂tuje si臋 w odpowiedzi nie tylko na pytanie jednostki (grupy) o to, 禄kim jest?芦, ale tak偶e na pytanie: 禄sk膮d jest?芦" (Melchior, 1993, s. 231-232).

Mo偶na zatem stwierdzi膰, i偶 nie jest przypadkiem, 偶e w polskich badaniach spo艂ecznych zainteresowanie to偶samo艣ci膮 pojawia si臋 dopiero na prze艂omie lat osiemdziesi膮tych i dziewi臋膰dziesi膮tych. Nieuzasadniona natomiast wydaje si臋 sytuacja utraty zainteresowania to偶samo艣ci膮 na prze艂omie nast臋pnego dziesi臋ciolecia, poniewa偶 uczestniczymy - dzi臋ki niezbadanym wyrokom historii - w naturalnym eksperymencie dziejowym. Niepowtarzalno艣膰 i niezwyk艂o艣膰 tego eksperymentu polega w艂a艣nie na tym, 偶e najpierw mieli艣my do czynienia ze zorganizowan膮 strategi膮 wyw艂aszczenia ludzi z kompetencji i mo偶liwo艣ci kszta艂towania to偶samo艣ci indywidualnej, a p贸藕niej nast膮pi艂o nag艂e otwarcie si臋 systemu na wielo艣膰 ofert identyfikacyjnych i edukacyjnych. Dodajmy, 偶e to szerokie otwarcie na wielo艣膰 ofert identyfikacyjnych i edukacyjnych spotka艂o pokolenia, kt贸re nie przesz艂y edukacyjnego treningu zwi膮zanego z trudn膮 sztuk膮 odpowiedzialnego wyboru i nie zosta艂y wyposa偶one w konteksty i punkty oparcia dla dokonywania racjonalnych wybor贸w. Najwa偶niejsze pytania w tej sytuacji wydaj膮 si臋 nast臋puj膮ce:

1. Jakie s膮 to偶samo艣ci ludzi i grup spo艂ecznych, ukszta艂towane w warunkach uniformizacji edukacyjnej (鈥瀓ednolitego frontu wychowania"), ograniczonego i zafa艂szowanego dost臋pu do danych, informacji i wiedzy oraz planowego 鈥瀢ykorzeniania" z tradycji?

2. Jakie oferty identyfikacyjne i edukacyjne s膮 aktualnie dost臋pne r贸偶nym grupom Polak贸w?

3. Jaka jest hierarchia i atrakcyjno艣膰 (si艂a uwodzenia) r贸偶nych identyfikacji i ofert edukacyjnych w r贸偶nych grupach naszego wsp贸艂czesnego spo艂ecze艅stwa?

4. Co utrudnia (a co u艂atwia) jednostkom (i grupom) zmian臋 to偶samo艣ci w warunkach radykalnej i gwa艂townej zmiany systemu?

5. W jakim stopniu nowe identyfikacje i oferty edukacyjne ulegaj膮 reinterpretacji kulturowej w specyficznych polskich warunkach fragmentarycznej i niepe艂nej informacji i wiedzy o nich?

6. Jakie problemy pojawiaj膮 si臋 w zwi膮zku z 鈥瀘dkryciem" (mo偶liwo艣ci膮 ujawnienia), 偶e istniej膮 i nas dotycz膮 鈥瀙ogranicza" cywilizacyjne, kulturowe, etniczne, narodowe, religijne, statusowe, zawodowe i inne?

Z wynik贸w bada艅 nad problemem to偶samo艣ci oraz teorii to偶amo艣ci dadz膮 si臋 te偶 wyprowadzi膰 dyrektywy dotycz膮ce kszta艂cenia nauczycieli. Je偶eli oczekiwaliby艣my, aby nauczyciele mogli wsp.era膰 i wspomaga膰 rozw贸j to偶samo艣ciowy, to ich w膮skospecjalistyczne wykszta艂cenie przedmiotowe mo偶e okaza膰 si臋 czynnikiem ograniczaj膮cym ich kompetencje do holistycznego radzenia sobie z problemami

132

edukacji w projektowaniu i realizacji dzia艂a艅 edukacyjnych, nie m贸wi膮c ju偶 o tym, 偶e takie wykszta艂cenie czyni ich kiepskimi partnerami we wspomaganiu funkcji edukacyjnych rodziny oraz spo艂ecznym dyskursie o edukacji w 艣rodowiskach lokalnych.

Przed fa艂szywym wykorzystaniem teorii to偶samo艣ci przestrzega Lech Wit-kowski:

鈥濼ypowy, naiwny podmiotowiec pos艂uguje si臋 艂atwymi opozycjami pozwalaj膮cymi jego zdaniem na afirmacj臋 dobra i napi臋tnowanie z艂a w relacji wychowawczej. Powie np., 偶e sprzyja膰 ufno艣ci to dobrze, a rodzi膰 nieufno艣膰 藕le; 偶e by膰 autonomicznym w dzia艂aniu i ekspansywnym jest dobrze, a odczuwa膰 zawstydzenie i wywo艂ywa膰 je to ju偶 藕le; zach臋ca膰 do inicjatywy i swobodnej wyobra藕ni to dobrze, a prowokowa膰 poczucie winy to znowu niehumanitarne; sprzyja膰 wysokiej samoocenie to chwalebne, a generowa膰 sytuacyjne poczucie nieadekwatno艣ci to 禄bee芦, etc. etc. (...) przecie偶 takich entuzjastycznych wizji (anty)pedagogiki obiecuj膮cych wychowanie w wolno艣ci jest coraz wi臋cej. Niestety" (s. 143). 鈥濬razes wychowawczy nie zwalnia z krytyki iluzji, kt贸re bywaj膮 gro藕ne. Patologie wychowawcze bior膮 si臋 nie tylko st膮d, 偶e kto艣 chce 藕le dla swojego podopiecznego, ale i st膮d, 偶e bardzo chce dobrze, a zarazem pozbawia si臋 w艂asnej odpowiedzialno艣ci, zbyt 艂atwo rozgrzesza si臋 z w艂asnych niepowodze艅 pedagogicznych. Powodzenie edukacyjne nie wydaje si臋 funkcj膮 naszych 偶ycze艅 do upodmiotowienia partnera. Jawi si臋 natomiast jako funkcja uwolnienia w partnerze nastawienia, w kt贸rym on, na miar臋 w艂asnych potrzeb i zdolno艣ci, potraktuje nas jako znacz膮cych innych (...)" (Witkowski, 1995, s. 149).

鈥濱nfantylizacja pedagogiki nie jest sposobem na warto艣ciowe kulturowo zr贸wnanie pozycji nauczyciela i dziecka. Podmiotowo艣膰 nauczyciela, gwa艂cona praktykami biurokratycznego podporz膮dkowania mechanizmom w艂adzy o艣wiatowej, uwik艂ana w presj臋 anomizuj膮c膮 jego praktyk臋 wype艂niania roli zawodowej, nie tyle wynosi 禄na wy偶yny芦 rozw贸j uczni贸w, ile sama ulega redukcji, degeneracji i udr臋czeniu (...)" (Witkowski, 1995, s. 142-143).

Rozdzia艂 ten ko艅cz膮 cytaty demistyfikuj膮ce pewne pogl膮dy na edukacj臋 wspieraj膮c膮 rozw贸j i nauczyciela jako nosiciela warto艣ci edukacyjnych. Do problemu nauczycieli powr贸c臋 w zako艅czeniu pracy.

7. Podsumowanie

Antynaturalizm w filozofii nauki stworzy艂 podstawy do poszukiwania innego modelu uprawiania nauk humanistycznych. Jerzy Kmita tak o tym m贸wi: 鈥濿sp贸艂czesna teoria poznania odchodzi od pewno艣ci jako naczelnej cechy warto艣ciowego poznania. Godzi si臋 z tym, 偶e ka偶da wiedza jest tylko prawdopodobna, nie wymaga wi臋c pewno艣ci absolutnej, ale tylko w danych warunkach zasadnej. Zamiast pewno艣ci wiedzy jako naczelnego problemu teorii poznania postawiono problem przyrostu wiedzy. Wyra偶a si臋 on w pytaniach o to, jakie czynniki powoduj膮 rzeczywisty przyrost wiedzy" (Kmita, 1987, s. 716).

W tym kontek艣cie podstawowe pytanie o to偶samo艣膰 polskiej pedagogiki wsp贸艂czesnej jawi si臋 jako pytanie o zasadno艣膰 wiedzy wytwarzanej przez pedagog贸w

133

i pedagogik臋. Z tego powodu przywr贸cenie polskiej pedagogice wsp贸艂czesnej jej aspektu filozoficznego, teoretycznego i historycznego wydaje si臋 postulatem tak oczywistym, i偶 mo偶na pomin膮膰 jego uzasadnienie, chocia偶 jestem 艣wiadoma, 偶e w my艣leniu wielu pedagog贸w pozosta艂 sentyment do tzw. 鈥瀙edagogiki praktycznej", do kt贸rej zredukowana ona zosta艂a w monocentrycznym 艂adzie spo艂ecznym PRL-u.

Przyjmuj膮c Popperowsk膮 wizj臋 trzech 艣wiat贸w mo偶na uzna膰, 偶e teorie s膮 artykulacj膮 wiedzy zasadnej o pewnym obszarze rzeczywisto艣ci. Wobec wielo艣ci definicji nauki i definicji teorii trudno by艂oby przytoczy膰 uniwersaln膮 definicj臋 bardziej szczeg贸艂ow膮. Podstawow膮 opozycj臋 w definiowaniu teorii wyznaczaj膮 dwa twierdzenia, maj膮ce charakter przekona艅 epistemologicznych. S膮 one nast臋puj膮ce:

1. Nie ma 偶adnego kryterium, wedle kt贸rego mo偶na by orzeka膰, 偶e mamy do czynienia z teori膮 (a nie zbiorem przypadkowych twierdze艅).

2. Istniej膮 kryteria orzekania, 偶e pewne zbiory twierdze艅 tworz膮 teori臋 (takim kryterium mo偶e by膰 np. sp贸jno艣膰 rzeczowa i metodologiczna oraz og贸lno艣膰).

Je偶eli przyjmiemy drugie z tych przekona艅 epistemologicznych (jako za艂o偶enie, przeds膮d, s膮d aprioryczny), to teorii mo偶emy przypisa膰 nast臋puj膮ce cechy:

1. Zbi贸r twierdze艅 stanowi膮cych teori臋 jest zbiorem zda艅 wy艂膮cznie orzekaj膮cych (opisuj膮cych jakie艣 stany rzeczy). Nie nale偶膮 do teorii zdania normatywne (s膮dy warto艣ciuj膮ce).

2. Poznawcza reprezentacja wiedzy zawarta w teorii musi mie膰 pewien poziom og贸lno艣ci i abstrakcyjno艣ci (nie mo偶e odnosi膰 si臋 do jednego przypadku, ale do pewnej klasy przedmiot贸w).

3. Reprezentacja wiedzy w postaci teorii stanowi efekt intencjonalnego dzia艂ania respektuj膮cego regu艂y metodologiczne i logiczne uznane za naukowe. Podporz膮dkowanie dzia艂alno艣ci epistemicznej owym regu艂om jest 藕r贸d艂em legitymizacji jej efekt贸w w okre艣lonym miejscu i czasie historycznym.

A zatem: Twierdzenia tworz膮 teori臋 wtedy - i tylko wtedy - kiedy s膮 uporz膮dkowane wedle kryteri贸w merytorycznych i logicznych.

Wymienione atrybuty 鈥 przypisywane teorii 鈥 maj膮 swoje uzasadnienie w meta-teoretycznych za艂o偶eniach dotycz膮cych ludzkiej aktywno艣ci epistemicznej i s膮 one werbalizowane jako:

1) zbi贸r merytorycznych i formalnych za艂o偶e艅 teoriotw贸rczych (Nowak, 1985),

2) uk艂ad za艂o偶e艅 ontologiczno-semantycznych (Quine, 1969),

3) humanistyczny wsp贸艂czynnik metodologiczno-teoretyczny (Kmita, 1976; Ten偶e,

1985). ,

Wymienione koncepcje metateoretycznych za艂o偶e艅 dotycz膮cych ludzkiej aktywno艣ci poznawczej bazuj膮 jednak na wsp贸lnym za艂o偶eniu o podmiolowo艣ci poznawczej cz艂owieka, kt贸re wpisuje si臋 jedynie w indywidualistyczne koncepcje cz艂owieka. W tym miejscu trzebi znowu przypomnie膰, 偶e dominuj膮ca jeszcze niedawno 鈥瀗aukowa pedagogika socjalistyczna" promowa艂a kolektywistyczn膮 koncepcj臋 cz艂owieka i z ideologii j膮 sankcjonuj膮cej czerpa艂a swoje za艂o偶enia epis-

134

temiczne. Nie mog艂a wi臋c ona promowa膰 poznania jako autotelicznego dzia艂ania

zmierzaj膮cego do ujawnienia 鈥瀙rawdy".

Pos艂uguj膮c si臋 dalej Popperowsk膮 wizj膮 trzech 艣wiat贸w, mo偶emy powiedzie膰, 偶e teorie pedagogiczne nale偶膮 do 艣wiata trzeciego. Warto艣膰 ich polega jednak na tym, 偶e mog膮 by膰 wykorzystane do promowania i przeprowadzenia zmian w 艣wiecie pierwszym i drugim, poniewa偶 ich twierdzenia stanowi膰 mog膮 wysoko warto艣ciowane przes艂anki w tworzeniu wiedzy technologicznej przez podmioty edukacji w konkretnym miejscu i czasie historycznym. Taki status teorii pedagogicznych powoduje, 偶e w spo艂ecznym dyskursie o edukacji zasadniczego znaczenia dla jego efektywno艣ci nabieraj膮 kategorie poj臋ciowe wraz z ca艂ym ich zapleczem teoretycznym i metateoretycznym. Inaczej rzecz ujmuj膮c, mo偶emy sformu艂owa膰 tez臋, 偶e:

NAUKA WIDZI 艢WIAT POPRZEZ TEORIE

Teorie pe艂ni膮 w tej sytuacji wa偶n膮 funkcj臋 usp贸jniania pogl膮d贸w ludzi, maj膮cych charakter 艣wiatopogl膮du (w艂a艣ciwego jednostce) czy zbioru za艂o偶e艅 konstytuuj膮cych okre艣lone preferencje o charakterze paradygmatycznym w badaniach naukowych. Odwo艂uj膮c si臋 do przyk艂adu innych dyscyplin naukowych, to np. z podr臋cznik贸w do fizyki mo偶na odczyta膰, 偶e 艣wiat fizyk贸w jest widziany przez pryzmat takich teorii, jak: teoria mechaniki klasycznej, teoria wzgl臋dno艣ci, teoria mechaniki kwantowej i wiele innych. W ka偶dej z tych teorii jako elementy strukturalne wyst臋puj膮: za艂o偶enia (przeds膮dy) - twierdzenia - hipotezy.

Zauwa偶y膰 jednak nale偶y, 偶e wielka ekspansywno艣膰 nauk przyrodniczych oraz trudny do przecenienia ich wk艂ad w rozw贸j technologii, kt贸re umo偶liwi艂y w do艣膰 wysokim stopniu opanowanie 偶ywio艂owo艣ci proces贸w przyrodniczych i wykorzystanie ich do lepszego zaspokojenia potrzeb ludzi i ich interes贸w, s艂u偶膮cych umocnieniu panowania cz艂owieka nad 艣wiatem, nie rozwi膮za艂a jednak wi臋kszo艣ci problem贸w zwi膮zanych z jako艣ci膮 偶ycia. 鈥濲ako艣膰 ludzkiego 偶ycia" jest bowiem kategori膮 nie tylko uwarunkowan膮 obiektywnie, ale i subiektywnie i w艂a艣nie z tego powodu stanowi humanistyczny aspekt ludzkiego bytowania, nie poddaj膮c si臋 ani twardym metodom badania, ani twardym metodom kontroli i sterowania. To do艣wiadczenie by艂o jedn膮 z wa偶nych przyczyn pojawienia si臋 antynaturalizmu w filozofii nauki.

Skutkiem antynaturalizmu w filozofii nauki by艂a swoista rewolucja naukowa (wedle terminologii Kuhna), w wyniku kt贸rej w metodologii bada艅 naukowych uprawomocniony zosta艂 tak偶e paradygmat humanistyczno-interpretacyjny, obok wcze艣niej dominuj膮cego paradygmatu strukturalno-funkcjonalnego. Ten nowy paradygmat z trudem zdobywa sobie uznanie w 艣rodowisku polskich pedagog贸w. Potwierdzeniem tej tezy mo偶e by膰 fakt, 偶e dopiero niedawno do podr臋cznika akademickiego (Pilch, 1995) wprowadzono nowy rozdzia艂 opracowany przez Teres臋 Bauman, kt贸ry zosta艂 zatytu艂owany O mo偶liwo艣ciach zastosowania metod jako艣ciowych w badaniach pedagogicznych. Wkr贸tce te偶 pojawi艂a si臋 praca zbiorowa pod redakcj膮 Zbigniewa Kwieci艅skiego (1997), zawieraj膮ca t艂umaczenia i om贸wienia tekst贸w, kt贸re wnosz膮 zasadniczy wk艂ad w poznanie dotycz膮ce para-

135

dygmatu humanistyczno-interpretacyjnego. Aktualnie obserwuje si臋 wzrastaj膮ce zainteresowanie pedagog贸w metodologi膮 bada艅 jako艣ciowych (Pa艂ka, 1999). B艂臋dem jednak by艂oby przeciwstawianie jednego paradygmatu drugiemu, czy ich hierarchizowanie. Lepsze efekty bowiem przynosi膰 mo偶e raczej poszukiwanie ich komplementarno艣ci. Ten postulat nazywany jest strategi膮 triangulacji czy - jak inni m贸wi膮 - 鈥瀖etod膮 triangulacji", 鈥瀙rocedur膮 triangulacji" (Jaworska, 1997).

W naukach humanistycznych coraz bardziej upowszechnia si臋 przekonanie, 偶e w badaniach nad cz艂owiekiem i 艣wiatem cz艂owieka pos艂ugiwa膰 si臋 nale偶y swoist膮 mieszank膮 wielu metod i technik badawczych, a o ich doborze decydowa膰 musi przedmiot bada艅. Zwerbalizowa膰 mo偶na to jako tez臋 opowiadaj膮c膮 si臋 za prymatem problemu nad metod膮, kt贸ra narodzi艂a si臋 z opozycji przeciwko scjen-tyzmowi.

Wspomniana wcze艣niej strategia triangulacyjna s艂u偶y g艂贸wnie przezwyci臋偶aniu s艂abo艣ci poszczeg贸lnych metod i technik badawczych stosowanych oddzielnie. Upowszechnianie za艣 wiedzy o wielo艣ci i komplementarno艣ci paradygmat贸w badawczych oraz akceptacji dla standard贸w w艂a艣ciwych fazie heterogenicznej w rozwoju pedagogiki sprzyja膰 powinno przezwyci臋偶aniu patologii obecnych w funkcjonowaniu 艣rodowiska pedagog贸w, w艣r贸d kt贸rych Z. Kwieci艅ski (2000, s. 436) wymienia: a) bezza艂o偶eniowy empiryzm, b) b艂膮d metodologiczny (nie艣wiadomy lub celowo podtrzymywany po jego u艣wiadomieniu, c) efekt Pigmaliona (Golenia, Galatei), d) stan niewiedzy lub wiedzy niepe艂nej, e) wywa偶anie otwartych drzwi, f) mylenie nauki z praktyk膮 i inne.

Obserwacja przewod贸w promocyjnych (a s膮 one wa偶nym wska藕nikiem standard贸w, decyduj膮cych o dost臋pie do kapita艂u przypisywanego autorytetowi nauki -jak opisuje Pierre Bordieau) pokazuje jeszcze ci膮gle, 偶e trwa ostry konflikt w sprawie 鈥瀌efinicji pedagogiki", a w istocie jest to walka reprezentant贸w dw贸ch orientacji teoretyczno-metodologicznych o kapita艂 przynale偶ny autorytetowi pedagogiki jako dyscypliny naukowej i wcale nie jest oczywiste, 偶e ten kapita艂 nale偶y do pedagogiki przezwyci臋偶aj膮cej dziedzictwo instrumentalnej i ideologicznej redukcji pedagogiki polskiej dokonanej w minionych dziesi臋cioleciach. To napi臋cie jest odbierane przez osoby postronne jako kryzys pedagogiki, opisywany w takich kategoriach poj臋ciowych, jak: chaos kryteri贸w, brak jednoznacznie akceptowanych kategorii poj臋ciowych, teorii i twierdze艅 (indywidualizm - anarchia), niepor贸wny-walno艣膰 wynik贸w bada艅, brak dyskursu naukowego, brak krytyki naukowej, partykularyzm interes贸w, skorumpowanie, nihilizm poznawczy, anarchizm metodologiczny, patologie, itp. Opisy te 艣wiadczy膰 by mog艂y o katastrofalnym stanie dyscypliny naukowej i jej przedstawicieli w uj臋ciu laik贸w. Przez profesjonalist贸w stan ten odbierany jest jako wska藕nik kryzysu zapocz膮tkowuj膮cego prze艂om i przezwyci臋偶enie jednej orientacji pedagogicznej oraz wzbogacenie polskiej pedagogiki wsp贸艂czesnej o nowy (w sensie dot膮d nieobecny lub ma艂o obecny) paradygmat humanistyczno-interpretacyjny, szcz臋艣liwie przechowany na marginesie dominuj膮cego przez ostatnie dziesi臋ciolecia paradygmatu strukturalno-funkcjonalnego, nazwanego 鈥瀗aukow膮 pedagogik膮 socjalistyczn膮".

136

Mo偶emy jeszcze wyja艣ni膰, 偶e dominacja jednej metodologii, jednej metody, jednej techniki, jednego narz臋dzia, jednej orientacji ideologicznej lub jednej orientacji teoretycznej pojawia si臋 zawsze wtedy i tam, gdzie lekcewa偶y si臋 teori臋 jako podstaw臋 dla koncepcji bada艅 .empirycznych i punkt odniesienia dla interpretacji uzyskanych wynik贸w bada艅 (Hurrelmann, 1994, s. 71). Prymat problemu badawczego nad metod膮 zapewni膰 mo偶na przez konsekwentne przestrzeganie zasady jego uteoretycznienia, czyli osadzenia w kontek艣cie r贸偶nych teorii. Szerzej rzecz ujmuj膮c, s艂u偶y temu proces kontekstualizacji wszelkiej wiedzy. Odwo艂uj膮c si臋 za艣 do do艣wiadcze艅 innych dyscyplin naukowych, zauwa偶y膰 mo偶na, 偶e przezwyci臋偶enie opozycji bada艅 ilo艣ciowych i jako艣ciowych uda艂o si臋 tam, gdzie wcze艣niej odnotowano proces rozwoju teorii. W pedagogice proces uteoretycznienia jest 艣ci艣le powi膮zany tradycyjnie z ufilozoficznieniem i uhistorycznieniem my艣lenia o edukacji. To odej艣cie pedagogiki od poziomu 鈥瀙edagogiki naiwnej indoktrynacji" (mog膮cej pos艂ugiwa膰 si臋 bardzo wyrafinowanymi 艣rodkami) daje jej - wbrew potocznym opiniom i pogl膮dom - szans臋 na aktywne i konstruktywne uczestniczenie w spo艂ecznym dyskursie o edukacji oraz wywieranie autentycznego wp艂ywu na 鈥瀟w贸rcze przekszta艂canie rzeczywisto艣ci".

Konkluduj膮c mo偶na zatem powiedzie膰:

Tak d艂ugo, jak d艂ugo pedagogika nie odzyska swojej teoretyczno艣ci (powi膮zanej z ufilozoficznieniem i uhistorycznieniem perspektywy poznawczej - tak d艂ugo b臋dziemy mie膰 do czynienia z opozycyjno艣ci膮 zwolennik贸w bada艅 ilo艣ciowych i jako艣ciowych oraz niemo偶no艣ci膮 przezwyci臋偶enia wielu patologii w nadmiarze wyst臋puj膮cych w 艣rodowisku uprawiaj膮cych profesjonalne badania nad my艣leniem i praktyk膮 edukacyjn膮 w ramach dyscypliny nazwanej pedagogik膮.

Teza ta znajduje potwierdzenie w referacie programowym, kt贸rym prof. Zbigniew Kwieci艅ski otworzy艂 l Zjazd Pedagogiczny w 1993 roku. W materia艂ach przedzjazdowych (Kwiatkowska-Kowal, 1993) czytamy, 偶e: 鈥濶aczelne has艂o naszej demokracji: PLURALIZM jest te偶 oczywistym programem odnowy wielo-rako艣ci teorii pedagogicznych. Ale nie oznacza to poddania si臋 禄parali偶owi plura-lizmu芦 (jak to okre艣li艂 Z. Bauman). Trzeba doprowadzi膰 do odrodzenia i pe艂nej dost臋pno艣ci wszystkich paradygmat贸w i teorii edukacyjnych" (s. 21). 鈥(...) Naszej wielkiej pracy wymaga po艂膮czenie powrotu do podstaw teoretycznych pedagogik i zarazem do pedagogiki og贸lnej jako krytycznej metateorii edukacji poprzez udost臋pnienie najwa偶niejszych tekst贸w z g艂贸wnych nurt贸w teorii pedagogicznych nieobecnych u nas w okresie rozkwitu przed艂u偶onej groteskowo i instrumentalnej wobec niej pedagogii pozoru" (s. 23).

鈥 Gdzie jest wiedza, kt贸ra :;i臋 zagubi艂a po艣r贸d informacji? l gdzie jest m膮dro艣膰, kt贸ra zagubi艂a si臋 w wiedzy?"

(T. S. Eliot)

鈥濲este艣my bogaci w wiedz臋, ale ubodzy w m膮dro艣膰"

(A. King, B. Schneider)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
艁obocki Rozdzia艂 IV, Pedagogika Przedszkolna i Wczesnoszkolna Uniwersytet Pedagogiczny Licencjat, Te
Aronson - Rozdzia艂 6 - ROZUMIENIE SIEBIE, psychologia, Psychologia spo艂eczna
ZR脫呕NICOWANIE SPO艁ECZNO艢CI WI臉殴NI脫W CIOSEK, Psychologia U艢, Semestr IV, Propedeutyka psychologii s膮d
Idealne warunki pracy, Psychologia - WSFiZ, IV semestr, psychologia pracy i bezrobocia - fakultet
艢niegulska, IV semestr, Psychologia rozwoju cz艂owieka
Rozdzial IV Nessie
ROZDZIA艁 IV
Spoleczna Stojanowska1, WSFiZ, IV semestr, Psychologia spo艂eczna
Rozdzia艂 IV
Makro4 , Rozdzia艂 IV
06. Rozdzial 4, ROZDZIAL IV
POJ臉CIA ROZDZIA艁 IV
Rozdzia艂 IV Przyja藕艅
Skuteczny terapeuta Rozdzial IV Jaimi ludymi sa skutecyni terapeuci
Sri Chinmoy Rozdzia艂 IV M膮dro艣膰 (1), Siri Chinmoy Dokumenty

wi臋cej podobnych podstron