Metody badawcze w etnogenezie
Językoznawstwo
Archeologia
Antropologia
Etnografia
Historia
Historia sztuki, socjologia, demografia, muzyka
Pierwsze wzmianki o Słowianach
Pliniusz, Naturalis Historia, I w. n.e.:
"Niektórzy twierdzą, że ziemie te aż do rzeki Vistla zamieszkane są przez Sarmatów, Wenedów, Scirów, Hirrów."
Tacyt, Germania, koniec I w. n.e.:
"Wenetowie przejęli wiele z obyczajów Sarmatów. Przebiegają bowiem w celach łupieskich wszystkie lasy i góry znajdujące się między Peucynami a Fennami. Jednak powinni być raczej zaliczani do Germanów, ponieważ budują domy, noszą tarcze i lubią szybkie, piesze marsze. Odróżnia ich to od Sarmatów żyjących na wozie i na koniu"
Ptolemeusz, Geografia, II w. n.e.:
„Zamieszkują Sarmację ogromne ludy: Wenedowie wzdłuż Zatoki Wenetyjskiej”
Jordanes, Getica, VI w. n.e.:
Antowie, Sklawenowie
„Wzdłuż ich (Karpat) lewego skłonu, który zwraca się w kierunku północnym, od źródeł rzeki Vistuli na niezmierzonych przestrzeniach usadowiło się ludne plemię Wenetów, którzy chociaż teraz przybierają różne miana od rodów i miejsc, w zasadzie są nazywani Sklawenami i Antami.”
Problem polega na tym, że nazwa ta została w pewnym momencie „przeniesiona” na inne ludy, aczkolwiek żyjące w tym samym rejonie. Później wielu badaczy posiłkowało się tą nazwą przy próbach wyłożenia teorii o dużo starszej metryce osadnictwa słowiańskiego w środkowej Europie – Polsce. Wcześniej była jak się wydaje stosowane już przez Celtów (potem i Rzymian) na określenie ludów obcych – „ktoś nieznany”. Nazwa pojawia się więc na obszarach całej Europy, przykładem może być Wenecja, również jedno ze stronnictw gladiatorskich nosiło tą nazwę – Wenetowie. Również funkcjonował lud iliryjski o tej nazwie, zamieszkujący Italię w 950 r. p.n.e. – ok. III w. p.n.e.
Trochę wikipedii:
W czasach historycznych nazwą Wenedzi (Wenden lub Winden) określali Słowian Germanie. Nazwa ta występuje nawet w znaczeniu prawnym, w pochodzącym z początku XIII wieku Sachsenspiegel, jako odpowiednik wyrazu sclavus w łacińskiej redakcji tego zbioru[1]. W języku niemieckim jeszcze w XX wieku terminem Wenden (l.p. Wende) określano Słowian, obecnie rzeczownik Wenden i przymiotnik wendisch używa się w stosunku do Serbów łużyckich (zamiennie z Sorben, sorbisch). Ponadto „wendisch” był częstym przedrostkiem w nazwach pomorskich wiosek: Wendisch Silkow, Rambow itp.
Prokopiusz z Cezarei, Historia wojen, VI w. n.e.:
„Także i imię mieli dawien dawna jedno Sklawinowie i Antowie; jednych i drugich bowiem zwano dawniej Sporami, sądzę że dlatego, ponieważ rozproszeni, z dala od siebie, zamieszkują swój kraj.”
Pseudo-Maurycy, Strategikon, VI/VII w. n.e.:
„(Plemiona Słowiańske i Antów) ze swoimi wrogami prowadzą walki chętnie w miejscach porosłych gęstym lasem, w wykrotach i urwiskach, z korzyścią dla siebie, posługują się, niespodziewanymi atakami, podstępami i w dzień, i w nocy, wykorzystując wiele różnych sposobów. Doświadczeni także w przeprawach przez rzeki, przewyższając w tych sprawach wszystkich innych [...]. Każdy uzbrojony dwoma niewielkimi włóczniami, niektórzy mają także tarcze, mocne lecz łatwe do przenoszenia. Posługują się także drewnianymi łukami i niewielkimi strzałami, namaczanymi w specjalnej dla strzał truciźnie.”
Geograf Raweński, Cosmographia, VII-VIII w. n.e.:
Wymieniona zostaje ojczyzna Scytów, „skąd wzięły początek pokolenia Sklawinów”
Geograf Bawarski, Zapiska karolińska, ok. 845 r.:
„ (…) Zeriuani, które takim jest krajem, że z niego wszystkie plemiona słowiańskie wyszły i ród, jak zapewniają, wywodzą”
Pochodzenie nazwy
Wg etymologii ludowej:
„słowo” – „Słowianie” – posługujący się mową
Wg A. Brücknera:
„słowień” – wolno dojrzewający len, goc. „slovar” – człowiek milczący, mrukliwy
Wg H. Łowmiańskiego:
„slova” – „błoto”
Wg J. Rozwadowskiego:
Prasłowiański rdzeń „slov- /” „slav-” od praindoeuropejskiego „k’leu- /” „k’lou- /” „k’lōu- „ – „płynąć, skrapiać (czyścić)”
Teorie o pochodzeniu Słowian
Teoria środkowoeuropejska
kolebka Słowian na obszarze pomiędzy Bugiem a Łabą
wariant dnieprzańsko-wiślański
wariant łabsko-wiślański/łabsko-bużański
wariant odrzańsko-wiślany
wariant łabsko-dnieprzański
wariant odrzańsko-dnieprzański
(J. Kostrzewski, K. Jażdżewski, L. Kozłowski, W. Hensel, L. Leciejewicz)
Teoria naddunajska
G. Labuda
Od XVIII w. pojawiają się teorie wywodzące Słowian z obszarów Polski, a nawet bardziej zachodnich terenów. Zarówno naukowcy słowiańscy, jak i niesłowiańscy. Od czasów Kozłowskiego i Kostrzewskiego 1913 ta teoria zyskała naukowe podstawy. Stosuje się określenie teoria neoautochtoniczna. Według tego Słowianie mieli się wykształcić na obszarze środkowo nadłabsko-nadwiślańskiej nadbużańskiej kolebce Słowian. Do zwolenników tej teorii można zaliczyć L. Kozłowskiego, T. Sulimirskiego, K. Jażdzewskiego. Historyk Kazimierz Tymieniecki zaprezentował podobną hipotezę, zawężając jednak kręg kolebki do obszaru pomiędzy Wisłą a Odrą.
Kolejną hipotezą również było lokalne pochodzenie Słowian, ale w przeciwieństwie do innych teorii zakładała ona, że Słowianie nie wywodzą się tylko z jednej kultury archeologicznej – albo łużyckiej, albo plemion kultur naddnieprzańskich. Za obszar pierwotny uznaje się tereny zajmowany przez obie kultury/grupy kultur (Niederly).
Teza ta była popierana przez K. Jażdżewskiego, W. Hensla i L. Leciejewicza, wśród językoznawców poparli ją Tadeusz Lehr-Spławiński i Mikołaj Rudnicki oraz antropolog Jan Czekanowski, teza ta z kolei była zwalczana przez nacjonalistycznych naukowców niemieckich.
Istnieją też koncepcje łączące kulturę trzciniecką z kolebką Prasłowian (na ziemiach polskich cztery grupy zachodnie tej kultury).
Jeszcze na ziemiach polskich, również na wschód od Wisły lokalizuje siedziby Słowian w okresie rzymskim szereg badaczy niemieckich, np. Jankuhn 1970.
G. Labuda oparł się na tekstach z Powieści Dorocznej Nestora, na podstawie której stwierdził, że Słowianie ukształtowali się na obszarze naddunajskim, pomiędzy Dunajem a Cisą. Pogląd ten pojawiał się już wcześniej w literaturze, aż do początków XX w.
Teorie allochtoniczne
wariant azjatycki
wariant małoazjatycki
Teoria naddnieprzańska
Allochtoniczna, bardzo popularna swego czasu mówiła o azjatyckich korzeniach Słowian i późniejszej wędrówce do Europy (sugerowano IV-VI w. n.e.), wraz z niektórymi koczowniczymi najeźdźcami cesarstwa, np. Hunami. Nowocześniejszą formę tej teorii przedstawili K. Moszyński i H. Łowmiański. Pierwszy z nich w roku 1925 lokalizował siedzibę Słowian w środkowej Azji. Teoria ta spotkała się z krytyką orientalistów, pod nią badacz zmodyfikował swoje stanowisko. Stwierdził, że siedziby Prasłowian znajdować się miały na wschodzie, ale w I tysiącleciu pne miały się one znaleźć nad Dnieprem. Czeski slawista L. Niederle również opowiedział się za tą teorią, wskazując na możliwość pojawienia się Słowian nad Dnieprem przed okresem inwazji scytyjsko-sarmackiej.
Jeszcze zdecydowaniej opowiedział się za azjatycką prasiedzibą Słowian Łowmiański. W 1963 wskazuje, że siedziby Praindoeuropejczyków mogły się mieścić nad stepami czarnomorskimi, kaspijskimi i kazachstańskimi. Był to obszar z którego w wyniku ruchu wielofalowego wkraczały do Europy kolejne ludy. Wpierw mieli być to Staroeuropejczycy-środkowoeuropejczycy. Potem mieli to bć germanie, Bałtowie i Słowianie. Wg Łowmiańskiego Bałto-Słowianie mieli przejść w okresie brązu z nad dolnej Wołgi na północny zachód. W tym okresie miało dojść do wyodrębnienia się obydwu ludów, Bałtowie zajęli obszar na średnią Oką i stamtąd przesuwali się ku zachodowi, a Słowianie dorzecze średniego Dniepru. Stamtąd mieli przenikać na zachód, w kierunku Wisły, aż osiągnać mieli ok. 650-500 pne Odrę.
Inni wywodzili Słowian z Azji Mniejszej, teoria ta była szczególnie popularna w XIX w. (W. Surowiecki, Rosjanin Floriński).
Dalsze teorie na wschód od Wisły: A. Szachmatowa, J. Rostafińskiego, J. Rozwadowskiego, M. Vasmera, G. Labudy, H. Ułaszyna, A. Terenożkina. Najczęściej lokowano Słowian na Podolu, Polesiu i nad Środkowym Dnieprem aż do źródeł Donu. Rostafiński – Polesie.
Wspomniany czeski badacz Niederly uważał, że Słowianie mieli swoje kolebki na szerokim obszarze między Karpatami a Bałtykiem, między Odrą a Donem. Początkowo był to obszar mniejszy, potem się rozrósł. W II tysiącleciu pne mieli zasiedlać obszar od Wisły do Dniepru, zajmując również Polesie. Uważał również, że przodków Słowian nie można doszukiwać się tylko w jednej kulturze archeologicznej.
Podobne teorie wskazują archeolodzy, identyfikujący Prasłowian z kulturą trzciniecką (W. Antoniewicz), skłaniał się ku niej A. Gardawski i S. Nosek.
Hiszpański archeolog P. Bosch-Gimpera przedstawił teorię 1960, 1961 o zawiślańskiej kolebce Słowian. Wg jego teorii należałoby przyjąć, że w okresie brązu sytuacja etniczna różnych plemion, w tym kultury łużyckiej. Punktem wyjścia miały być obszary na wschód od Wisły, a na północ od Karpat. W ciągu epoki żelaza mieli oni dokonać slawizacji części terytorium zajętego uprzednio przez ludność łużycką.
Wikipedia, ale streszcza dosyć wiarygodnie. Dokładniej w artykule Parczewskiego: Godłowski był zwolennikiem tezy, że nie może być mowy o "tubylczości" Słowian na ziemiach polskich przed początkiem wczesnego średniowiecza, i że "kolebką" - punktem wyjścia dla wędrówek ludów słowiańskich były obszary w górnym dorzeczu Dniepru. Szczegółowa analiza materiałów archeologicznych z okresu wpływów rzymskich w dorzeczu Odry i Wisły doprowadziła go do wniosku, że kultury archeologiczne tego okresu nie mogą być traktowane jako podłoże dla zjawisk rozwijających się na tym samym terenie we wczesnym średniowieczu. M. in. dzięki wypracowaniu precyzyjnego systemu chronologii zabytków z późnego okresu rzymskiego i wczesnego okresu wędrówek ludów uznał, że nie można mówić o ciągłości kulturowej i osadniczej od okresu wpływów rzymskich do wczesnego średniowiecza. Możliwe jest natomiast jego zdaniem wywodzenie słowiańskich kultur najwcześniejszego średniowiecza (prasko-korczackiej, pieńkowskiej i kołoczyńskiej) ze środowiska kultury kijowskiej, rozwijającej się w okresie wpływów rzymskich na obszarze górnego dorzecza Dniepru. Chronologię ekspansji Słowian z tej kolebki na południe i zachód można według Godłowskiego odczytywać pośrednio w oparciu o sekwencję zaniku kultur okresu poprzedniego: najwcześniej zanikałaby kultura czerniachowska na Ukrainie, nieco później kultura przeworska w południowej i środkowej Polsce, jeszcze później kultury na Pomorzu i kultury w dorzeczu Łaby - na wszystkich tych terenach, jak wiadomo z archeologii i źródeł pisanych, w następnych wiekach zamieszkiwali Słowianie. Zdaniem K. Godłowskiego o obecności Słowian na ziemiach polskich można zatem mówić najwcześniej w drugiej połowie V wieku.
kultura kijowska (powstała na podłożu kultury zarubinieckiej, schyłek II w. – V w.) prezentowała niższy poziom rozwoju. Generalnie charakterystyka bardzo podobna do późniejszych kultur wczesnosłowiańskich.
W czasie po najeździe huńskim 375 r. przesunięcia grup ludności nie dotknęły leśnej strefy nadnieprzańskiej i terenów Bałtyjskach.
Pomiędzy końcem IV w. a połową V w. nastąpiło płynne przejście w kulturę Kołoczyn i Pieńkowską, duży wpływ na kształtowanie się kultury praskiej.
Ponadto należy zwrócić uwagę na wyniki analiz pyłkowych dla obszaru Wielkopolski, wskazujące na istnienie zwartych lasów w okresie wędrówek ludów, spektra pyłkowe nie wskazują na obecność gospodarki ludzkiej. Również materiały paleolimnologiczne z jezior Lednica, Gniezna, Giecza i Łekna potwierdzają to. Niektóre dane wskazują również na odmienny sposób gospodarowanie przed wędrówkami ludów i we wczesnym średniowieczu.