oOchrona ekonomicznych interesów konsumentów
Usunięcie wady
Obowiązujące przepisy wprowadzają pojęcie usunięcia wady i naprawy. Usunięcie wady traktowane jest jako pojęcie znaczeniowo szersze, zawierające w sobie każdą postać eliminacji wady, w tym także poprzez naprawę. Naprawa rzeczy wadliwej została jednak zarezerwowana tylko dla rzeczy oznaczonych indywidualnie. Wynika to z brzmienia art. 20 rozporządzenia, a w szczególności jej ust. 4, który stanowi: że konsument może żądać usunięcia wady, jeżeli towar jest oznaczony co do tożsamości, a sprzedawca jest wytwórcą tego towaru lub na podstawie pisemnego upoważnienia wytwórcy prowadzi naprawy i serwis tego towaru.
W rękojmi, jak już wykazano wcześniej, pojęcie wady jest bardzo szerokie. Wadą jest mechaniczna niesprawność rzeczy, ale również brak właściwości, o istnieniu których zapewniał sprzedawca, czy niezupełność itp.
Sprzedawca przy rzeczach oznaczonych gatunkowo będzie mógł blokować żądanie odstąpienia od umowy poprzez usunięcie wady, ale tylko takie, które nie jest naprawą. Naprawa bowiem jako sposób usunięcia wady niejako zarezerwowana została tylko dla rzeczy oznaczonych co do tożsamości i w sytuacji, gdy sprzedawca jest producentem lub działającym z upoważnienia producenta serwisantem.
Przy rzeczach oznaczonych gatunkowo sprzedawca będzie mógł zablokować żądanie odstąpienia od umowy, dostarczając np. brakującą instrukcję obsługi, certyfikat bezpieczeństwa, jeśli był wymagany, itp. Nie będzie mógł jednak zablokować żądania odstąpienia od umowy, usuwając wadę poprzez naprawę. W praktyce nie będzie mógł zablokować żądania odstąpienia od umowy sprzedaży poprzez usunięcie wady, np. w przypadku awarii telewizora, zepsucia się obuwia, awarii pralki czy nawet samochodu (zakupionego jako nowy w salonie) - albowiem usunięcie wady w tych przypadkach łączyłoby się z naprawą, a tego sprzedawcy dla tych rzeczy narzucać nie wolno.
Bardzo często kontrowersje interpretacyjne wzbudza niezrozumienie istoty ustawowego określenia „usunięcia wady" i utożsamianie pojęcia usunięcia wady tylko i wyłącznie z naprawą, co oczywiście jest błędem, albowiem oznaczałoby w praktyce, że wadą jest zawsze niesprawność rzeczy, a ponadto sprzedawca nie będący producentem czy też działającym z upoważnienia producenta serwisantem naprawiałby wszystkie rzeczy oznaczone co do gatunku i indywidualnie, kiedy tylko miałby na to ochotę w ramach działali blokujących. Na szczęście nie tak należy interpretować owe przepisy.
Z uwagi na różnorodność wad w rękojmi ustawodawca nie mógł pozbawić możliwości usunięcia niektórych z nich, ale oczywiście nie oznacza to, iż dopuścił naprawę w każdym wypadku. Dopuszczając usunięcie wady w ramach działań blokujących odstąpienia od umowy sprzedaży ustawodawca uznał, że przy tak szerokim wachlarzu interpretacyjnym pojęcia wady fizycznej byłoby nieuzasadnione dać możliwość odstąpienia od umowy, jeśli rzecz jest fizycznie sprawna, a owa wadliwość polega na przykład na niezupełności rzeczy.
Przyznać trzeba, że nie wszystkie wady są możliwe do usunięcia. Brak właściwości, o istnieniu których zapewniał sprzedający, jak wydaje się, należy do wad, których nie będzie można usunąć w żaden sposób. Blokowanie żądania konsumenta odstąpienia od umowy będzie możliwe wówczas tylko poprzez wymianę rzeczy na inną wolną od wad, to jest taką, która owe właściwości będzie posiadać. Gdyby z przyczyn praktycznych wydanie takiej rzeczy było niemożliwe, to sprzedawcy nie pozostanie nic innego jak uznanie żądania konsumenta odstąpienia od umowy.