Ciężko zuchom żyć
Ciężko zuchom żyć mój Boże
Prześladuje ich, kto może
To biada to biada oj to(x3) to biada(x2)niedola
Na wycieczkę, gdy wędruje
Mama ciocia opatruje
Mama mąki kaszy chleba
Ciocia wędlin i co trzeba
A na drogę te wskazówki
Nie przezięb się nie stłucz główki
Wraca zuch rozpromieniony
A tu krzyki z każdej strony
Czemu kurtka poszarpana?
Buzia błotem umazana
Olaboga zuchu drogi
Czemuś tak zabrudził nogi
Zuch miast płakać wciąż się śmieje
I znów na wycieczkę wieje
Ciężko skautom żyć
Ciężko skautom żyć, mój Boże - D A7 D
Prześladuje ich kto może D G A7 D
Oj bieda to bieda wielka bieda
Oj bieda to bieda niedola
Na wycieczkę
gdy wędruje
Mama ciocia opatruje
Mama ciepły kożuch wcale
Ciocia sweter i dwa szale
Mama cukru, kaszy, chleba
Ciocia wędlin i co trzeba
A na drogę
też wskazówki:
Nie przezięb się, nie stłucz główki
Wraca skaut rozpromieniony
A tu gniewy z każdej strony
Bój się Boga chłopcze drogi
Gdzieś ty tak ubłocił nogi?
Czemu kurtka poszarpana,
buźka błotem umazana?
Gdzie masz wstyd i gdzie sumienie
Marnotrawisz nasze mienie
On miast
płakać wciąż się śmieje
I znów na wycieczkę wieje