IKONOGRAFIA ŚWIĘTYCH, WYKŁAD XIII - XIV, 26.01.11
Św. Tomasz z Akwinu – 28 I
Patron – szkół katolickich, studentów, uczniów, filozofów, teologów, księgarzy.
Doktor kościoła, zakonnik, dominikanin. 1225 – 1274. Urodzony w regionie Aquino. Nie jest to informacja stuprocentowa. Rodzina chrześcijańska, od dziecka odznaczał się zamiłowaniem do książek i nabożeństwa Marii. W wieku 5 lat został oddany do klasztoru benedyktynów by tam rozpoczął naukę. Stawiał zasadnicze pytanie – kim jest Bóg?
Kontynuował studia w Neapolu. W wieku lat 20 wstąpił do zakonu dominikanów. Rodzeni bracia porwali go i więzili przez rok, by zapomniał o swoim wyborze. Próbowano go uwieść. Miał widzenie, w którym aniołowie nałożyli mu pas cnoty. Miał to odczuwać jako bolesność w okolicy lędźwi i bioder, co chronić go miała od podatności na uwiedzenie. Rodzina zdecydowała się zezwolić mu na wstąpienie do zakonu. Zdecydował się na studia w Paryżu.
Skryty cichy charakter, zamiłowanie do samotności. Ale zadawał trudne pytania, na które jego wykładowcy nie zawsze potrafili odpowiedzieć. Ma umiejętność stawiania dogłębnych, analitycznych pytań ale i umiał odpowiadać na pytania. Wysłano go na dalsze studia do Rzymu, jeździł od miasta do miasta, wykładał na uniwersytetach. Nie przyjął tytułu doktora z uwagi na swoją skromność.
1261 – 65 – prowadzi wykłady na dworze papieskim, potem znów udaje się do Neapolu. Jeździ od ośrodka studiów do ośrodka studiów. Ma na swoim koncie nawracanie żydów, herezji. Nie przywiązywał wagi do dóbr doczesnych, leczył ludzi, zapowiedział swoją śmierć – 7 marca.
Ikonografia: przedstawiany zazwyczaj jako dominikanin, w białym habicie i czarnym płaszczu, czasem z gołębicą ducha świętego przy uchu. Z infułą biskupią u stóp, bo miał tej godności odmówić, z księgą, niekiedy z piórem w dłoni. Ze słońcem lub gwiazdą na piersi. nieczęsto z kielichem, często z lilią. Niekiedy ukazywany z modelem kościoła, ze skrzydłami – zajmował się angelologią. Ukazywany bywa – w kuszeniu św. Tomasza.
Czasem ze słońcem, gwiazdą na piersi.
Korona czasem u jego stóp – o biskupach mówi się, ze są książętami kościoła.
Św. Urszula – 21 X
Wspominana z 11 tysiącami dziewic. Całe mnóstwo legendy jej żywota. Po podbiciu Armoryki Maksencjusz miał wysłać tam 100 tys. osadników i 30 tys. legionistów. Dowódca zażądał żony dla siebie i 11 tysiącu dziewic dla swoich legionistów. Panny zaokrętowane, ale nie dopłynęły do Brytanii, lecz sztorm zagnał je pod mury kolonii. Hunowie, których tam spotkała próbowali je nakłonić, by zamiast żenić się z osadnikami ożeniły się z nimi. odmówiły, za co zostały pozabijane z łuku.
Wg inne legendy były córką królewską, którą chciał poślubić rzymianin, ale Urszula złożyła śluby czystości. Była też świadoma tego, że odmawiając swej ręki sprowadza niebezpieczeństwo na państwo. Wyprosiła 3 – letnią zwłokę w udzieleniu odpowiedzi. Spędzała ten czas z towarzyszkami, potem wracały na statku i stało się to samo co w pierwszej wersji legendy.
Inna wersja – dopłynęły aż do Bazylei. Stamtąd do Rzymu się udały, potem z papieżem, w ramach pielgrzymki, do Kolonii, gdzie sprawa zakończyła się w ten sam sposób. Papież w tej historii – efekt wizji Teresy.
Astronomiczna liczba 11 tysięcy dziewic wynika z błędnego odczytania 11MV – 11 martinis virginis. Nie 11 tysięcy. Niektórzy próbowali dowodzić, że była jedna dziewica – Undecemila.
Źródła kultu św. Urszuli – inskrypcja z IV/V wieku – Klemacjusz zbudował bazylikę ku czci jakichś chrześcijańskich dziewic i rzecz ta miała miejsce w kolonii. Za tym kościołem stoi Dioklecjan, za którego czasu te dziewice miały być zamęczone.
11 tysięcy dziewic – pojawiły się nieoczekiwanie w martyrologii Wendelberta w 908 roku. Pewnie źle odczytał liczby.
Patronat: dziewic, przytułków, sukienników, tkaczy, nauczycielek, młodzieży – uczniów.
Wzywana w intencji – zawarcia dobrego małżeństwa, o wytrwanie w czystości, od bólu głowy, o dobrą śmierć.
Przedstawiana jako monarchini – księżniczka, królewna, ze strzałami w dłoni, w otoczeniu niewiast. Ich liczba bardzo dowolna, raczej zbliżona do 11 niż 11 tysięcy. Przedstawiona z elementami marynistycznymi. W łodzi lub w tle są łodzie, statki żaglowe. Może być pokazana w trakcie swego męczeństwa.
Św. Wacław – 28 IX
Był księciem Czech. 907 – 929. Syn księcia Bratysława I, wnuk św. Ludmiły. Nowa religia i rosnące wpływy wśród rodziny książęcej spotkały się z niechęcią możnowładców. Gdy zmarł jego ojciec, regentką była jego matka, która sprzyjała dawnej wierze i swemu synowi – bratu Wacława, Bolesława. Wybuchają zamieszki, ginie Ludmiła. Kilka lat później Wacław obejmuje rządy. Cel – przywrócenie pokoju Czechom, zjednoczenie kraju. Pozostaje mu konfrontacja z bratem. Przyjmuje zaproszenie od Bolesława do jego zamku i tam, w wyniku bójki pomiędzy braćmi Wacław ginie. Inne wersje mówią, że mord miał miejsce pod drzwiami kościoła. Podobnie jak Ludmiła, Wacław zginął raczej z powodów politycznych. Czechom potrzebny był święty do propagowania wiary.
Legenda – władca idealny. Ten, który służy swojemu ludowi. Legenda przekazuje, że zimą nosił swym poddanym chrust na plecach. Miał sam wypiekał chleb dla wiernych, wypiekać hostię, tłoczyć wino mszalne. takim go ukazują i legendy i kolędy.
Patron piwowarów, Czech, Moraw, Pragi.
Przedstawiany jako książę z orłem i koroną, chorągwią. Czasem ze sztyletem.
Św. Walenty – 14 II
W jego osobie splotły się wątki trzech różnych osób. Był biskupem, należał do najbardziej czczonych w kościele rzymskim. ścięty za czasów Klaudiusza, lub biskup miasta Term pod Rzymem. Może jest to ta sama osoba. Jego grób już w IV wieku był otoczony szczególnym kultem. Papież Juliusz I miał mu wystawić Bazylikę. Biskup wędrowny, bez stałej diecezji.
Najbardziej znana wersja legendy – III w., Walentyniusz, chrześcijanin, działał w konspiracji, los zechciał, ze zakochał się w córce znanego wielmoży, niechętnego nowej wierze. Dziewczyna ta miała być niewidoma, lecz ich miłość była tak wielka, że odzyskała wzrok. Walentyniusza wtrącono do więzienia, bo wydało się, że jest chrześcijaninem, wyrzekł się Chrystusa, został stracony 14 lutego. Tradycja uczyniła ten dzień „świętem zakochanych”.
Badania nad kultem Walentego pokazują, że tradycja dawania „walentynek” jest europejska. Niektórzy widzą tę tradycję w świecie Junony. Zakochani mieli na woskowych tabliczkach wypisywać imiona swej miłości, by doszło do mariażu. Inni uważają, że ten zwyczaj, dawania kartki, upominku, wywodzi się z XV-wiecznych rytuałów dworu francuskiego.
Ikonografia niejasna – biskup, męczennik – palma, ale co jest konkretnym atrybutem? Czasem przedstawiany z dzieckiem, niewidomą dziewczynką. Też przedstawiany jako uzdrawiający chorego na epilepsję. Niekiedy jego atrybutem – słońce. Ponoć podczas przesłuchania miał dowodzić, ze Chrystus jest słońcem sprawiedliwości.
Patron: chorych umysłowo, nerwowo, epileptyków, zakochanych, zaręczonych, podróżujących, pszczelarzy.
Wzywany przy poważnych chorobach, przeciwko zarazie.
Inna wersja legendy – przywrócił wzrok kobiecie z rodziny swego oprawcy – kobieta niewidoma w średniowieczu nie miała szans na zamążpójście.
Pokazywany w chwili uzdrawiania.
Św. Wawrzyniec diakon – 10 VIII
Daty życia niepewne. Miał pochodzić z Hiszpanii. Przeniósł się do Rzymu, tam został zaufanym papieża Sykstusa II. Powierzono mu opiekę nad kasą wspólnoty gminy chrześcijańskiej i nad ubogimi. Chrześcijaństwo było na początku wyznaniem warstw najuboższych. Gdy wybuchają prześladowania kolejne – papież został uwieziony, gdy został prowadzony do więzienia spotkał Wawrzyńca, który chciał iść z nim. Ale papież mu nie pozwolił.
Został pojmany i postawiony przed obliczem cesarza, miał wyjawić miejsce ukrycia skarbów kościelnych. Poprosił o uwolnienie na chwilę, przyprowadził na dwór nędzarzy, i powiedział, że to są właśnie skarby kościoła. Został skazany na tortury. Przypiekano go na ruszcie do pieczenia wołów.
Patronat – strażaków, piekarzy, węglarzy, wydmuchiwaczy szkła, sprzedawców mięs, piwowarów, praczek, płatnerzy, wytwórców noży. Płatnerzy, praczek, uczniów, studentów, bibliotekarzy, księgarzy, archiwistów.
Wzywany przeciw pożarom, lumbago, półpaścowi, chorobom skóry, oczu, nerek, zarazie, w intencji urodzaju winnic.
Ikonografia –jako diakon, w krótkiej, białej szacie z rozcięciami po bokach. Księga, palma. Podstawowy atrybut – ruszt.
W jego święto nie powinno się palić ognia. Na Sycylii obrazek św. Wawrzyńca był przykładany w formie kompresu do oparzeń. Perseidy były zwane łzami św. Wawrzyńca.
Ma wyprowadzać dusze z czyśćca.
Św. Weronika – 4 II
Prawie pewne, że nigdy nie istniała. Nie miało to wpływu na jej rozwinięty kult. nie wspomina o niej żadna z ewangelii kanonicznej ani apokryficznej. Silna tradycja opowieści o tym, iż jakaś niewiasta miała chrystusowi podczas drogi krzyżowej dać chustę do otarcia,. Legenda – około VI wieku, próba wytłumaczenia powstawania wizerunku twarzy Chrystusa – mandylion z Edessy, całun turyński. Wersja, że była jedną z matron rzymskich lub rzymskich prostytutek, zdjęła swoją chustę i otarła mu twarz. Ta mityczna św. Weronika miała o swoim skarbie opowiedzieć wysłannikowi Tyberiusza. Słyszał bowiem, ze ta chusta miała właściwości lecznicze. Miał Tyberiusz chorować na chorobę specyficzną – miał na głowie gniazdo os. Został uleczony, a chusta miała zostać przekazana na Watykan. Do dziś jest tam pokazywana (w każdym razie jakaś chusta, która nie ma z nią nic wspólnego).
Czasem utożsamiana z kobietą wyleczoną z krwotoku. Inne apokryfy utożsamiały ją z Martą z Betanii. Lub z inną z niewiast, które chodziły za Chrystusem.
Patronka: księżowskich gospodyń, praczek, tkaczy, handlarzy lnu, bieliźniarek, szwaczek, portrecistów, rzeźbiarzy, fotografów.
Wzywana w przypadkach ciężkiego poranienia, krwotoku, w intencji dobrej śmierci.
Ukazywana na dwa sposoby – izolowane przedstawienie z chustą lub wśród innych świętych, jako niewiasta, która podaje chustę chrystusowi.
Św. Wilgefortis – Kummernis – 20 VII
Córka króla Portugalii, który zapragnął, by poślubiła pogańskiego księcia Sycylii. Ponieważ złożyła śluby czystości i nie chciała narazić kraj na problem, modliła się do Chrystusa, by zaradził coś na ten problem. W ciągu nocy wyrosła jej broda. Ojciec, zły na córkę, kazał ją ukrzyżować. Opowieść o Kummernis ma swoją kontynuację. Opowieść o wiejskim skrzypku, który zagrał przed jej wizerunkiem. Jej gra miała się tak spodobać, że zrzuciła mu złoty bucik ze swej stopy. Oskarżono go o kradzież i skazano na śmierć. Ten poprosił o zagranie dla Kummernis. Zagrał, a Kummernis zrzuciła mu drugi pantofelek i został uniewinniony.
Geneza przedstawienia i legendy nie jest jasna. Lucca – przedstawienie Chrystusa w długiej tunice, włosami, które opadają na ramiona, z otwartymi oczami, żywego.
Jej imię – od Virge – Fortis, ma wykazywać bliskość z określeniem Hilgefarz – święte oblicze, co genetycznie łączy się z obliczem z Lucci.
Historia narodziła się w Niderlandach.
Patronka – rolnictwa, podróżników, małżeństw.
Wzywana o uzdrowienie słabych dzieci, opóźniających się w nauce chodzenia. Przeciwko bezpłodności, w problemach małżeńskich, przez żony, które pragną opuścić swoich mężów.
Pojawia się przy niej skrzypek, pokazuje nagą stopę.
ha-ha
Jej przedstawienia na murach kościelnych. Obrazki umieszczano nad łożami małżeńskimi w wiejskich izbach. Miała być też opiekunką małżeństw.
Św. Zofia – 30 IX
Na poły legendarna. Miała się urodzić na wschodzie cesarstwa, w pewnym momencie przeniosła się do Rzymu z córkami – Wiarą, Nadzieją i Miłością. W I wieku św. Zofia została pojmana i zmuszana do wyrzeczenia się Chrystusa. Została zamęczona ze swoimi córkami, te poddane różnym torturom. Św. Zofia jest personifikacją bożej mądrości. Jej żywot i historia jest pewnym wykładem nauki Chrystusa, że trzeba się poddać bożej mądrości. Nie ma specjalnej legendy.
Św. Andrzej Bobola – 16 V
Funkcjonuje jako patron i kaznodzieja na kresach. Jego śmierć związana z powstaniem Chmielnickiego. Wpadł w ręce kozaków, ci zamęczyli go okrutnie.
Pokazywał się zakonnikowi, by ten odnalazł jego zwłoki – były w takim stanie, w jakim go pochowano. Od tego momentu zaczął się jego kult. po rewolucji jego relikwie zostały na wschodzie i wbrew władzy radzieckiej jego kult szerzył się.
Patron: polski, warszawy, diecezji płockiej, łomżyńskiej, białostockiej, drohiczyńskiej, warmińskiej, pińskiej, ewangelizacji w trudnych czasach, kolejarzy.
Wiadomo, jak wyglądał – jego wizerunek odpowiadał jego rzeczywistemu wizerunkowi. Jezuita – w czarnym habicie, jego atrybuty związane z jego pasją – miecze. Bądź lance kozackie, przedstawiany jest w momencie pasji – gdy obdzierano go ze skóry. Przedstawiany jako jezuita – pielgrzym. Nauczał chodząc od wsi do wsi. Jego zakon też go tak wysyłał. Z kijem pielgrzymim, w płaszczu.
Św. Jacek (Odrowąż) – 17 VIII
XIII wiek, czasy św. Dominika i czasy biskupa Iwona Odrowąża, z którym prawdopodobnie był związany. Iwo zapragnął założenia klasztoru św. Dominika w Polsce. Dominik odpowiedział, że chętnie, ale dobrze by było, gdyby Iwo przysłał mu kandydatów, których nauczy, ale lepiej będzie, jak to będą Polacy. Jacek z trzema innymi wysłani do Rzymu. Poznali św. Dominika. Oddano mu do dyspozycji kościół, gdzie obecnie jest kościół oo. Dominikanów w Krakowie. Teren misji – Ukraina.
Gdy Tatarzy ruszyli na Europę Jacek musiał uciekać z Kijowa. Wszedł do kościoła i zabrał monstrancję z hostią. Przemówiła do niego figura alabastrowa Marii. Jacek chwycił figurę, która stała się bardzo lekka i wrócił do Krakowa. Św. Jacek Dniepr przekroczył po wodzie.
Patron Polski, śląska, diecezji krakowskiej
Wzywany przez pasterzy Podhala i Spiszu o szczęśliwy wypas.
Przedstawiany z monstrancją i figurą MB.
Stał się popularny również we Francji. Jego imię w wersji francuskiej odpowiada nazwie hiacynta, więc jego atrybutem stał się hiacynt.
Św. Jadwiga Śląska – 16 X
Krewna Elżbiety Turyńskiej. Jej żywot tak na Jadwigę podziałał, że postanowiła się poświecić służbie ubogim. Żona Henryka brodatego, matka całej gromadki dzieci. z mężem w pewnym momencie postanowili złożyć śluby czystości. Ona zajęła się działalnością charytatywną, fundowała kaplice, zajmowała się ubogimi, chorymi.
Legenda mówi, ze umartwiała swe życie chodząc boso. Nosiła buty w dłoniach. Gdy wędrowała po szpitalach, nawiedzała biednych i chorych i gdy była zmęczona usiadła pod drzewem, wytrysnęło tam źródełko i do dziś tryska.
Patronka Polski, Śląska, Trzebnicy, narzeczonych, wypędzonych z ojczyzny, pojednania, pokoju.
Księżniczka, w habicie, z modelem kościoła, z figurą MB w ręku, czasem z butami w ręku, może być bosa.
Czasem pokazywana podczas sprawowania dobrych uczynków. Czasem z biczem, który służył jej do umartwiania.
Gdy została świętą jej kult był zatwierdzony lokalnie, była patronką śląska, czczona trzebnicy i okolicy. Rozprzestrzenienie jej kultu na całą Polskę to sprawa późniejsza.
Św. Jan Kanty – 23 X
Spod Krakowa. Przyjął wykształcenie duchowne i stał się nauczycielem akademii krakowskiej. Jako kanonik dostał parafię w Olkuszu, ale pokazało się, ze nie jest dobrym zarządcom parafii, bo pieniądze rozdawał wdowom i biednym. Odsunięto go od parafii, skoncentrował się na pracy akademickiej, zmarł ze starości. Z jego żywotem – legendy. Gdy wędrował z Olkusza do Krakowa, został napadnięty przez zbójców. Był człowiekiem prostym, prawdomównym, brzydził się kłamstwem. Zbójcy zapytali goi, czy już wszystko mu zabrali, powiedział, ze tak. Ale się zorientował, ze miał jeszcze dukaty zaszyte, więc szybko wrócił i i chciał im wcisnąć swe pieniądze. Zbójcy zbaranieli i odprowadzili go do Krakowa.
Miał pościć.
Przedstawiany w stroju kanonika Karkowskiego – pelerynka, kwiat lilii, czasem ze studentami, z czaszką. Czasem z kobietą i dzbanem.
Św. Kazimierz Królewicz – 4 III
1458 - 84
Odebrał najlepsze wykształcenie w Krakowie. Przeznaczony do pełnienia roli królewskiej, ale jedna wyprawa wojenna zniechęciła go do tego. Ojciec wysłał go do Grodna, by tam reprezentował władzę królewską. Gdy był na sejmie w Grodnie okazało się, ze ciężko zachorował. Okazało się, ze choroba jest śmiertelna.
Pobożny tryb życia. Ale nie przyniosło to poprawy w chorobie. Wymyślono wtedy, by go ożenić. Zmarł jednak, a jego ciało zamknięto w trumnie, pochowano w katedrze wileńskiej. Szybko go kanonizowano. Zwłoki były nietknięte rozkładem a u jego głowy leżał hymn, który sam ułożył. Z trumny – zapach róż i lilii, zapach świętości.
Patronuje Polsce, Litwie, młodzieży litewskiej.
Przedstawiany jako młody królewicz, z lilią, czasami z rulonem z hymnem. Zwykle z krucyfiksem, jako wyrazem religijności.
Św. Kinga – 24 VII
Córka króla węgierskiego, która została poślubiona polskiemu królowi i, zgodnie z legenda, miała przynieść w posagu sól. Legenda – na Węgrzech wrzuciła pierścień do soli, w Krakowie go wykopano z ziemi.
Św. Kinga ufundowała klasztor w Tarnowie – jest patronką diecezji tarnowskiej. Jest patronką Polski i Litwy. Patronka ubogich.
Podobnie jak Jadwiga i Elżbieta tak i Kinga zrezygnowała z uroków życia świeckiego, na rzecz zakonnego. przedstawiana jako królewna i zakonnica. Czasem z bryłą soli.
Św. Stanisław ze Szczepanowa – 8 V
Z Krakowa. Dziecko wymodlone Bogny I Bogusza – ojciec obiecał, że jego pierworodny pójdzie na duchownego. Krytyk postępowania Bolesława Śmiałego. Kronikarze – jeden stawiał go za wzór cnót, a drugi mówił, że mieszał się do polityki bez sensu. Jedna wersja ukazuje nam świętego, druga polityka, który angażuje się w spór o władze i ginie.
Patron: Polski, Krakowa.
Cud – wskrzeszenie Piotrowina. Piotrawin zostawił majątek św. Stanisławowi, ale niestety tylko w formie ustnej. Gdy Piotrawin zmarł, rodzina nie chciała go oddać. Stanisław wskrzesił go, a ten potwierdził, ze oddaje majątek kościołowi.
Przedstawiany jako biskup, jeden z głównych atrybutów – Piotrawin.
Inna wersja – moment śmierci na skałce. Gdy podczas mszy jest zamordowany na skałce.
Ciało jego po poćwiartowaniu miało się zrosnąć. Cud ten miał być eksponowany przez Krzywoustego, który scalał Polskę po rozbiciu dzielnicowym. Było to podkreślane, ze polska zrośnie się z dzielnic tak jak ciało Stanisława.
Św. Stanisław Kostka – 18 IX
Patron – Polski, Litwy, studentów, polskiej młodzieży.
Był w słabej kondycji psychicznej. Mdlał, jak słyszał sprośne dowcipy. Został wysłany do Wiednia do jezuitów na wykształcenie. Na początku nie był najlepszym studentem, ale szybko ulokował się w najwyższej stawce. Nie chodził po knajpach, leżał krzyżem, modlił się. Stał się przedmiotem drwin. W pewnym momencie tak go pociągnęła duchowość jezuicka, że chciał wstąpić do zakonu. Ale ojciec nie chciał się na to zgodzić. W Wiedniu go nie przyjęto. Stanisław postanowił uciec i wstąpić do zakonu. Pieszo udał się do Niemiec. Został przyjęty w Rzymie. Po roku nowicjatu dostąpił święceń i zapadł na zdrowiu. W Wiedniu jeszcze, gdy pierwszy raz zapadł na zdrowiu ukazywała mu się MB i dzieciątko Jezus. Umarł 15 VIII, wcześniej swoją śmierć zapowiedział.
Ikonografia: młodzieniec, kilka etapów życia – podczas studiów wiedeńskich, gdy ukazuje mu się św. Barbara, która daje mu dzieciątko do potrzymania. Była prześladowana przez ojca. Aniołowie, którzy przynosili mu hostie w chorobie. Młody jezuita – charakterystyczny habit. Kwiat lilii. Ukazywany w trakcie komunii lub śmierci.
Św. Wojciech – 23 IV
Urodził się pod Pragą w rodzinie urzędnika królewskiego. Odebrał wykształcenie u późniejszego biskupa Adalberta. Musiał z Pragi uciekać, pojechał do Rzymu, ale kazano mu wracać. Reformował kościół praski – walczył z cudzołóstwem wśród kleru, sprzedażą niewolników. Uciekał do Polski, przygarnął go Bolesław chrobry. Wojciech dostał misję ewangelizacyjną Prus. Udał się tam i nieopatrznie w świętym dla Prusów miejscu odprawił mszę. Napomniany nie przejął się i został zabity włócznią. Wieść o jego śmierci obiegła królestwo, chrobry wykupił jego ciało. Nowemu królestwu był potrzebny święty. Chrobry potrzebował świętego do stworzenia niezależnej diecezji. Stosunkowo szybko załatwiono kanonizację, możliwa niezależna struktura kościoła w Polsce.
Ikonografia: jako biskup, z włócznią i wiosłami.
Stał się świętym patronem Czech.