Uzasadnij tezę o hermeneutycznym charakterze psychologii i wskaż co najmniej dwa przykłady obecnych w psychologii hermeneutyk.
Nurt filozofii hermeneutycznej hermeneutykę określa jako metodę interpretacji wytworów ludzkiego ducha (W. Dilthey) lub też jako „analizę rozumienia egzystencji jako sposobu bycia człowieka w świecie” (M. Heidegger, H.-G. Gadamer).
Jak pisał Tischner „Człowiek nie może żyć nie mając zrozumienia a mając jakieś zrozumienie nie może nie chcieć zrozumieć do końca. Dlatego człowiek nie ma wyboru między hermeneutyką a niehermeneutyką, lecz jedynie między dobrą i złą hermeneutyką”. Zgodnie z zacytowanymi słowami można wywnioskować, iż nie da się uwolnić od hermeneutyki. Każda refleksja psychologiczna musi być refleksją hermeneutyczną, jeśli chcemy by była fachowa i dokładna.
W psychologii jeśli chcemy zrozumieć drugiego człowieka, odwołujemy się do pytania o to „kim człowiek jest?”- przedrozumienia określającego dalszą drogę rozumienia, co przesądza o hermeneutycznym charakterze psychologii. Psychologia odwołuje się do konkretnego sposobu rozumienia człowieka zanim postawi mu jakiekolwiek pytania.
Psychologia jest heurmeneutyką. Hermeneutyka psychologiczna opiera się na określonych, przynajmniej w części apriorycznych przedrozumieniach, które są czymś ostatecznym i ważnym. Rozumienie jest celem psychologii, będąc jej początkiem, drogą i wyznaczeniem końca drogi.
W psychologii możemy wyróżnić dobrą i złą hermeneutykę lub idąc za Gadamerem- „prawdziwą” i „fałszywą”.
Hetmeneutyka może być zła i dobra- zła jest wtedy gdy psychologia skupia się na neutralności badacza w badaniu, gdyż zakrywa wówczas prawdę o drugim człowieku. Psychologia zakrywa prawdę o człowieku również wtedy, gdy nie jest świadoma swej hermeneutycznej natury, nie dostrzega wówczas, że u początku jej poszukiwań leży zawsze określone przedrozumienie. Brak refleksji nad założeniami kryjących się za propozycjami teoretycznymi, ale nieudowodnionymi w nauce prowadzi do tego, że w prawdę o człowieku zakrada się fałsz i obraz człowieka zostaje zredukowany. To co niepewne uznane zostaje za naukowo dowiedzione. Poznanie staje się wówczas „niczym więcej jak tylko przedmiotem naukowego oglądu (Frankl) a poznający może być tylko niezaangażowanym widzem i posiadać to co posiąść się nie daje. Świadomość własnych przedrozumień wydaje się sprzyjać kształtowaniu u badacza postawy krytycznej. Do pozornego poznania drugiego prowadzi również to, gdy człowiek nie wprowadza „własnych uprzedzeń do gry”, by je analizować, gdyż nie pozwala to poznać prawdy o nim.
Antropologiczny wybór, który buduje przedrozumienie musi być stawką w grze jako coś za co badacz ponosi odpowiedzialność. Musi zrozumieć że ma on wpływ na osobę którą zamierza poznać. Musi on jednocześnie określić ten wpływ, czy służy lepszemu zrozumieniu i rozwojowi czy przeciwnie- utrudniają. Stwarza to szansę lepszego rozumienia.
Psychologia jako nauka może dzięki temu „ma sens że pojmując dociera do tego co prawdziwie niepojmowalne” (Jaspers).
Z psychologii będącej dobrą hermeneutyką może płynąc korzyść dla rozumienia człowieka, związana z docieraniem do tego co niepojmowalne. Uczy nas postawy krytycznej do własnych możliwości poznawczych i postawy otwartej wobec człowieka, którego chcemy zrozumieć. Może nas ona nauczyć dostrzegania prawdziwej obecności drugiego, tego co stanowi najgłębszą istotę „sztuki rozumienia”.
Psychologia, jak i inne nauki jest skazana na hermeneutykę.