Kobiety czeka rewolucja w emeryturach

Kobiety czeka rewolucja w emeryturach. Zobacz najważniejsze zmiany

Od 2012 roku kobiety czeka rewolucja w przepisach emerytalnych. Państwo będzie odkładać Polkom większą składkę za urlop wychowawczy, ograniczone zostaną renty wdowie. I najważniejsze - trzeba będzie dłużej pracować!

Emerytura

Eksperci przestrzegają: Polkom mogą grozić skrajnie niskie emerytury. Dlaczego? Bo pracują pięć lat krócej niż Polacy, a to oznacza mniej zgromadzonych składek i niższą emeryturę.

Ministerstwo Pracy szacuje, że w niektórych przypadkach kobieta na starość może dostawać zaledwie 30 proc. swojej ostatniej pensji.

W starym, dotowanym przez państwo systemie kobietom nic złego nie groziło, w nowym, uzależniającym świadczenie od wypracowanych składek zbyt krótka praca oznacza ubóstwo na starość.

Dlatego rząd chce wprowadzić zmiany, które mają sytuację kobiet na starość poprawić.

Większe pieniądze za wychowawczy

Pierwsza zmiana - od początku 2012 roku - dotyczy podwyższenia składek emerytalnych matkom na urlopach wychowawczych. Płacenie takich składek to obowiązek państwa. 

Dzięki temu kobiety nie stracą na opiece nad dziećmi i nie będą miały dodatkowo zaniżanych i tak już niskich emerytur.

Jednak przez wiele lat Polkom na emerytalne konto przelewano zaledwie 81 zł miesięcznie. 

Pierwszą podwyżkę wprowadzono w 2008 roku. 

Kobietom na wychowawczym państwo od tego czasu odprowadzało na emeryturę 19,52 proc. od pensji minimalnej. W 2011, gdzie pensja minimalna wynosiła 1386 zł brutto, było to więc 270,55 zł. 

Od 2012 r. będzie kolejna podwyżka. Podstawą naliczania składki nie będzie już pensja minimalna, ale 60 proc. średniego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału (przy czym podstawa naliczania nie może być wyższa niż przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających urlop wychowawczy).

Ile więc konkretnie ze składek dostanie kobieta?

Wylicza nam to Łukasz Wacławik, specjalista od ubezpieczeń społecznych, adiunkt na Wydziale Zarządzania Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. W 2012 roku budżet przewiduje, że średnia płaca będzie wynosić ok. 3624 zł, czyli 60 proc. z tej kwoty to będzie 2174,4 zł, czyli składka emerytalna (19,52 proc.) wyniesie 424,44 zł miesięcznie. 

- Zmiana zasad jest więc korzystna dla kobiet będących na urlopie wychowawczym. W praktyce będzie oznaczać wzrost opłacanej składki o mniej więcej 40 proc. - wylicza Wacławik. I dodaje: - Urlop przysługuje do trzech lat. Co oznacza przy utrzymywaniu wartości pieniądza bez zmian składkę wyższą o 4739 zł, co w praktyce spowoduje wzrost emerytury o mniej więcej 20 zł w stosunku do poprzednich zasad.

Kobiety przedsiębiorcy - nadal dyskryminowane

Niestety, nic się nie zmieni w przypadku składek kobiet przedsiębiorców. 

Kobiety pracujące na własny rachunek od lat są w Polsce dyskryminowane. Państwo nie odprowadza za nie składek emerytalnych, gdy wychowują dziecko. 

Pani Magda z Bydgoszczy postanowiła trzy lata temu przejść na własny rachunek. Zarejestrowała firmę i zaczęła szyć nietypowe meble z materacy gąbkowych. Zarobki niewielkie - w dobrym miesiącu 1400 zł. Pracę przerwała, gdy urodziła dziecko. Nie miała wyjścia - w państwowym żłobku nie było miejsc, na prywatny (600 zł miesięcznie) nie było jej stać. Została z córeczką na urlopie wychowawczym.

- Bałam się jednak, że przez przerwy w pracy grozi mi głodowa emerytura - wspomina.

W ZUS usłyszała, że za matki na wychowawczym składki emerytalne odprowadza państwo.

- Kobiet nie można przecież karać niższą emeryturą tylko dlatego, że ośmieliły się urodzić dziecko. Byłam więc spokojna. Aż do chwili, kiedy ZUS przesłał mi zestawienie składek. Nie mogłam uwierzyć. Za wychowawczy nie miałam odprowadzonej ani złotówki - mówi podniesionym głosem kobieta. 

W odpowiedzi na odwołanie dostała od ZUS list: "Prawo do składek mają kobiety na etacie, matkom-przedsiębiorcom nic się nie należy". 

Niestety, ZUS ma rację. Państwo za matki, które prowadzą firmę, składek za urlop wychowawczy nie odprowadza.

Problem od kilku lat obiecują załatwić politycy. I co? Nic.

50-letnie wdowy bez renty

50-letnie wdowy nie będą już dostawać rent po mężach. Będą musiały skończyć 60 lat - to kolejna zmiana, którą przewiduje rząd. 

- To prosta konsekwencja wydłużenia wieku emerytalnego. Skoro wydłużamy pracę Polaków do 67 lat, musimy też stopniowo podwyższać wiek uprawniający wdowę czy wdowca do renty rodzinnej - mówi "Gazecie" Marek Bucior, wiceminister pracy (o wydłużeniu wieku czytaj niżej)

Projekt ustawy ma się pojawić w przyszłym roku. Renta rodzinna - średnio 1580,25 zł brutto miesięcznie (dane październik 2011) - należy się wdowie, jeśli w chwili śmierci męża miała 45 lat. Pieniądze wypłacane są od momentu, kiedy ukończy 50 lat. Dożywotnio. Dostać je może też mąż po żonie, ale takie przypadki to margines.

Podwyższanie wieku uprawniającego do renty po mężu rozpocznie się w 2013 roku. Będzie rozłożone na 20 lat: co roku wiek będzie wydłużany o 6 miesięcy. I tak w 2033 r. na świadczenie po mężu będą mogły liczyć już tylko 60-letnie Polki. Renty nie będą odbierane wdowom, które już je dostają. 

- To dobra decyzja. 66-67-letnie pracujące kobiety nie mogą dłużej utrzymywać 50-letnich Polek - mówi Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan. - Takie wdowy powinny pracować. Są zdrowe, sprawne, czemu mamy je utrzymywać?

Według niego dziś ok. 300 tys. wdów w wieku produkcyjnym pobiera rentę rodzinną. 

Po rządowych zmianach ZUS oszczędziłby 1,5-2 mld zł rocznie. Prof. Irena Kotowska z SGH chwali działania rządu. Zwraca jednak uwagę, że wraz z zaostrzeniem kryteriów w przyznawaniu rent musi iść specjalny rządowy program ułatwiający 50-letnim wdowom znalezienie pracy. 

Będziemy dłużej pracować

O zmianach w emeryturach mówił też w exposé premier Donald Tusk.

Najważniejsza dotyczy wydłużenia wieku emerytalnego. 

- Nie utrzymamy tego systemu emerytalnego, nie utrzymamy Polski na powierzchni wody, jeśli nie zdecydujemy się na ten twardy krok - tłumaczył premier.

Dziś kobiety, aby dostać emeryturę, muszą pracować do 60. roku życia, mężczyźni do 65. 

Od 2013 r. rząd będzie zrównywał i podwyższał wiek emerytalny co roku o 3 miesiące, aż osiągnie 67 lat dla kobiet i mężczyzn. Kobiety będą tak długo pracować od 2040. Na tych zmianach według premiera Polki skorzystają 

Tusk wyliczył, że kobieta, która dziś ma 50 lat, będzie pracować trzy lata dłużej, a jej emerytura będzie większa o 20 proc. 

Dzisiejsza 39-latka będzie pracować siedem lat dłużej, ale za to będzie dostawać na starość nawet 80 proc. więcej.

Polki nie są jednak do tego przekonane. W ostatnim sondażu "Gazety" aż 80 proc. Polek jest przeciwna podwyższaniu wieku emerytalnego. 

Wcześniejsza emerytura kobiet

Polki wciąż marzą, aby odejść na wcześniejszą emeryturę. Do "Gazety" dzwonią przemęczone pracą w PRL kobiety i pytają, czy mogą wcześniej odejść z pracy. Mogą? Okazuje się, że mimo skasowania wcześniejszych świadczeń dla ponad miliona osób, wciąż istnieją przepisy, które pozwalają kobietom skorzystać z wcześniejszej emerytury.

Jakie warunki trzeba spełnić? 

•  Kobiety urodzone po 31 grudnia 1948 r. mają prawo do wcześniejszej emerytury, jeżeli do końca 2008 r. spełniły warunki wiekowe i stażowe: 55 lat i staż 30-letni. 

Uwaga! Spełnić ten warunek mogły (lub mogą) tylko kobiety urodzone w latach 1949-53, które będą miały 30 lat stażu pracy. 

Ważne! To, że odpowiedni staż i wiek kobiety musiały osiągnąć do końca 2008 r., nie oznaczało, że w 2008 r. musiały przejść na emeryturę. Mogą o nią wystąpić również w kolejnych latach. Ale uwaga! Wniosek trzeba złożyć przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego (60 lat) - w przeciwnym razie ZUS naliczy emeryturę na nowych (mniej korzystnych) zasadach. 

Przykład. Pani Anna z Warszawy urodziła się 12 listopada 1953 r. A więc w listopadzie 2008 r. skończyła wymagane do wcześniejszej emerytury 55 lat i ma 30 lat stażu pracy. Pani Anna pracuje dalej i nie zamierza odchodzić z pracy. Równocześnie nie chce stracić prawa do wcześniejszej emerytury. Co ma robić? Może pracować dalej, a na wczesną emeryturę przejść w kolejnych latach. Do końca 2008 r. musiała bowiem tylko spełnić warunki uprawniające do emerytury. Pani Anna może na emeryturę odejść np. w 2012, ale najpóźniej przed listopadem 2013 r. Wtedy bowiem osiągnie ustawowy wiek emerytalny (60 lat) i dostanie zwykłą emeryturę wyliczaną na nowych zasadach.

Na wcześniejszą emeryturę mogą również przejść kobiety urodzone po 1948 r. pracujące w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, czyli np. zatrudnione na kolei, artystki, twórczynie (chodzi o wszystkie zawody wymienione w rozporządzeniu z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, DzU nr 8, poz. 43 z późn. zm.). 

Jeśli do końca 1998 r. kobieta spełniła warunek 20 lat stażu pracy, w tym 15 lat właśnie w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, bez względu na rządowe zmiany takie Polki zachowują prawo do wcześniejszej emerytury. I można na nią przejść w kolejnych latach, np. w 2012 r. 

ZUS wypłaci świadczenie po ukończeniu przez kobietę 55 lat 

Uwaga! Do wymaganego tzw. warunku stażowego (w przypadku kobieta: 20-letni), który trzeba było spełnić do końca 1998 r., zalicza się także okresy prowadzenia gospodarstwa rolnego i pracy w tym gospodarstwie. 

A może pomostówka 

Choć rząd skasował ponad 1 mln Polaków wcześniejsze emerytury, wciąż ok. 270 tys. osobom pracującym w najtrudniejszych warunkach nadal pozwolił wcześniej odchodzić z pracy. 

Dla nich rząd przygotował tzw. emerytury pomostowe. 

Prawo do pomostówki mają kobiety, które (wszystkie warunki trzeba spełnić łącznie): 

•  przynajmniej jeden dzień przed 1999 r. pracowały w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze (zgodnie z rozporządzeniem z 1983 r.); 

•  których staż pracy w trudnych warunkach wynosi co najmniej 15 lat, staż ogólny - 20 lat; 

•  trzeba mieć ukończone 55 lat. 

Uwaga! W niektórych przypadkach uprawnieni do pomostówki mogą kończyć pracę nawet dziesięć lat przed ustawowym wiekiem emerytalnym, czyli kobiety w wieku 50 lat. Dotyczy to np. pilotów czy dokerów 

Ważne! Jeśli ktoś do 1999 r. nie przepracował 15 lat w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze (zgodnie z rozporządzeniem z 1983 r.), to aby mógł dostać pomostówkę, jego zawód musi znaleźć się na nowej rządowej liście dołączonej do ustawy pomostowej. Nie musi się więc martwić. Przejdzie na pomostówkę, kiedy spełni wymienione wymagania stażowe i wiekowe. 

Uwaga! Rząd zgodził się, aby pomostówkę dostali też nauczyciele, ale tylko ci ze specjalnych ośrodków wychowawczych, zatrudnieni w więzieniach, domach poprawczych. Pozostali mogą liczyć na tzw. świadczenie kompensacyjne. 

Świadczenia przedemerytalne

Nie spełniasz warunków do wcześniejszej emerytury, nie masz szans na pomostówkę? To może świadczenie przedemerytalne. Od 1 marca 2011 świadczenie to wynosi 867,25 zł

Kto dostanie świadczenie przedemerytalne? 

•  Po pierwsze, świadczenie przeznaczone jest dla osoby, którą zwolniono z zakładu pracy z winy pracodawcy, ponieważ ten wpadł w tarapaty (np. zbankrutował, ogłosił upadłość, jest niewypłacalny). A więc utrata pracy musi nastąpić z przyczyn zakładu pracy. 

•  Po drugie, liczy się staż i wiek. Starając się o świadczenie, kobieta musi: 

- mieć ukończone do dnia rozwiązania stosunku pracy 56 lat i mieć odpowiedni staż pracy - 20 lat, a zwolnienie musi nastąpić z powodu likwidacji pracodawcy lub jego niewypłacalności; 

- mieć ukończone 55 lat, lecz wówczas okresy składkowe i nieskładkowe muszą wynosić 30 lat, a zwolnienie - podkreślmy jeszcze raz - musi nastąpić z winy pracodawcy; 

- mieć staż pracy wynoszący minimum 35 lat, a utrata pracy musi być z winy pracodawcy - wtedy świadczenie dostaniemy niezależnie od wieku. 

Świadczenia przedemerytalnego nie dostaniemy zaraz po naszym zwolnieniu z zakładu. Wcześniej musimy zarejestrować się w powiatowym urzędzie pracy jako osoba bezrobotna. Dodatkowo, przez co najmniej pół roku, musimy pobierać zasiłek dla bezrobotnych. 

Specjalne zawody 

Cały czas są w Polsce specjalne zawody wyłączone z powszechnego systemu emerytalnego. Pracujące w nich osoby mogą odchodzić wcześniej z pracy na podstawie własnych przepisów. 

Specjalne przywileje mają kobiety zatrudnione w policji, wojsku, straży pożarnej, funkcjonariuszki Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, UOP i Służby Więziennej. 

Wszystkie one na emeryturę mogą przechodzić już po 15 latach służby. 

Pięć lat wcześniej, niż wynosi ustawowy wiek emerytalny (w wieku 55 lat), na emeryturę mogą odchodzić też kobiety zatrudnione w rolnictwie. 

W ub.r. ZUS przyznał 39 tys rent rodzinnych. 

Jeszcze 7 lat temu było to 72 tys.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kobiety czeka rewolucja w emeryturach
Telewizje czeka rewolucja
Kornel Filipowicz Kobieta czeka 2
Kornel Filipowicz KOBIETA CZEKA
cbos, o wieku emerytalnym kobiet i mężczyzn
Zasady emerytalne dla kobiet w Polsce 2011, kobieta na rynku pracy
cbos o wieku emerytalnym kobiet i mężczyzn
Rewolucje pa«dziernikowe, lutowe, CZEKA, NEP, terror, korniˆow,
cbos, o wieku emerytalnym kobiet i mężczyzn
2012 03 25 Co o emeryturach 67 sądzą kobiety 38
Dryszel A Jaka emerytura dla kobiet Jaka dla męzczyzn
Rewolucje październikowe, lutowe, CZEKA, NEP, terror, korniłow,
Jaske Choiński Teodor KOBIETY REWOLUCJI FRANCUSKIEJ
Rewolucja Deprawacji Kobiet i Młodzieży, wg Frankfurckiej Szkoły Filozoficznej Liga Światowa
2012 03 18 Dwa etaty kobiet a emerytura
polskę czeka katastrofa systemu emerytalnego
Maria Pawlikowska Jasnorzewska Kobieta ktora czeka

więcej podobnych podstron