Gesty rąk i ramion
Na samym początku działu zatytułowanego Gesty rąk i ramion skupię się na gestach rąk, jakie wykonujemy przy twarzy. Sposób ułożenia rąk przy twarzy ma ogromne znaczenie podczas oceny prawdomówności człowieka. W okresie dziecięcym każdy z nas stosował trzy podstawowe gesty- zachowania- chroniące przed słyszeniem, widzeniem i mówieniem fałszu i zła. Małe dziecko jeśli kłamie, zakrywa sobie usta rękami próbując w ten sposób powstrzymać kłamliwe słowa przed wychodzeniem z buzi. Jeżeli natomiast zobaczy coś, czego nie chce oglądać lub słyszeć, wówczas po prostu zasłoni sobie oczy lub uszy aby nie dopuścić do odbioru informacji.
W miarę upływu czasu człowiek nie porzuca tych gestów, czyni je jedynie bardziej subtelnymi.
Gestem wykonywanym przez ludzi dorosłych, mającym to samo znaczenie co u dzieci jest tzw. strażnik ust. Dłoń zasłania usta, a kciuk naciska szczękę, tak jakby podświadomość kazała im powstrzymać wypowiadanie fałszywych słów. Najczęściej gest ten maskowany jest przez udawanie nagłego kaszlu. Jeżeli podczas rozmowy nasz rozmówca wykona ten gest, oznacza to, że kłamie. Jeżeli natomiast zrobi to podczas naszej wypowiedzi, to wtedy- według niego- to my kłamiemy. Warto wtedy oddać mu głos i zapytać, czy ma on coś na ten temat do powiedzenia.
Inną formą tego gestu (stosowaną najczęściej przez kobiety) jest delikatne pocieranie skóry pod nosem, lub szybkie jej dotknięcie. Możemy wtedy z pewnością wykluczyć sytuację, iż daną osobę swędzi nos. Swędzenie uśmierzamy umyślnym pocieraniem lub drapaniem, a nie lekkim głaskaniem.
Innym, podstawowym gestem, który wykonujemy gdy kłamiemy, jest pocieranie oka. Wykonujemy go w celu uniknięcia spojrzenia w twarz człowiekowi, który słucha naszej kłamliwej wypowiedzi i sytuacji, kiedy kłamiemy w żywe oczy. Podobnie, jak ma to miejsce przy "strażniku ust", również tutaj istnieją dwie różne odmiany tego gestu. Pierwszą z nich, stosowaną przez mężczyzn, jest energiczne pocieranie oka i patrzenie gdzieś obok lub na podłogę. Z kolei kobiety stosują delikatny ruch tuż pod okiem i zamiast na ziemię, wpatrują się w sufit.
Ostatnim z podstawowych gestów jest symboliczne zamknięcie uszu, aby nie dopuścić do usłyszenia złych rzeczy. W dzieciństwie ten gest był stosowany jawnie. Po prostu zakrywaliśmy rękoma uszy, aby na przykład uniknąć reprymendy od rodzica. W miarę upływu czasu nadal stosujemy ten gest, z tym że w jego łagodniejszych wersjach: pocieramy tył ucha, wiercimy palcem w uchu, ciągniemy za jego płatek lub go wyginamy. Wszystkie te zachowania mają jeden cel- zasłonić wejście do niego i nie dopuścić do odbioru informacji.
Oprócz trzech podstawowych gestów chroniących nas przed fałszem, wykonujemy oczywiście wiele innych sygnałów nadawanych rękami. Dobrym przykładem może być zacieranie dłoni. Wykonanie gestu zacierania rąk jest sposobem niewerbalnego przekazania komunikatu mówiącego o naszych pozytywnych oczekiwaniach i korzyściach.
Pewnego rodzaju odmianą tego gestu jest pocieranie samych palców, jednak jest używany w odniesieniu do pieniędzy, nie natomiast do emocji.
Innym przykładem będzie tzw. wzniesiona i opuszczona wieża. Wykonanie tego gestu polega na złączeniu obu dłoni w taki sposób, aby stykały się one jedynie opuszkami palców, a następnie skierowanie ich w górę, lub w dół, w zależności od sytuacji. Wzniesioną wieżę stosujemy wówczas, gdy wygłaszamy swoje opinie lub idee, z kolei opuszczona sygnalizuje uważne słuchanie.
W komunikacji niewerbalnej poświęca się zawsze dużo miejsca na opisywanie barier, które są tworzone przez specyficzne układanie ramion. Takie bariery są tworzone przez nas wówczas, gdy czujemy się zagrożeni lub nie zgadzamy się z opinią innych.
Standardowym i zarazem najbardziej oczywistym gestem jest krzyżowanie ramion na klace piersiowej. Ta postawa ma uniwersalne znaczenie, bowiem na całym świecie oznacza ona postawę defensywną lub negatywną. Warto zaznaczyć, iż jest to jedna z najczęściej spotykanych postaw w miejscach publicznych, takich jak dworzec autobusowy czy kolejka, gdzie ludzie czują się niepewnie lub zagrożeni. Jeżeli natomiast nasz rozmówca przyjmie taką postawę podczas rozmowy z nami, oznacza to, iż nie zgadza się on z tym, co mówimy. Podobnie jak w wypadku strażnika ust powinniśmy oddać mu głos i zapytać, czy ma on coś na ten temat do powiedzenia.
Istnieje oczywiście wiele wariacji tego gestu. Gdy np. osoba wykonująca taką postawę dodatkowo zaciśnie pięści, to będzie to jawny sygnał, iż jest ona nastawiona do nas wrogo i defensywnie. Z kolei, jeżeli będzie ona obejmowała ramiona dłońmi, wyśle sygnał, iż czuje się ona zagrożona i jest pod presją. Ten gest możemy zaobserwować np. u ludzi, którzy czekają w kolejce do gabinetu dentystycznego.
Gest krzyżowania ramion może występować również w bardziej subtelnych odmianach. Tzw. częściowa bariera polega na trzymaniu jednej ręki wyprostowanej i zablokowania łokcia poprzez chwycenie go w drugą dłoń.
Taka postawa stosowana jest najczęściej przez osoby, które czują się obco w grupie i mają małe zaufanie do siebie.
Ten gest może ulegać również niemal całkowitej kamuflacji: polityk czy biznesmen nie będzie stał z mocno zaciśniętymi rękami na ramionach, zamiast tego chwyci on guzik rękawa w marynarce i zacznie go dopinać.
Mimo, iż nie był to jawny sygnał zdenerwowania, cel został osiągnięty- została stworzona bariera ochronna. Z kolei kobiety do tego celu wykorzystają np. torebkę, którą mogą posługiwać się niemal jak tarczą, gdy czują się zagrożone. Po prostu będą trzymały ją na wysokości klatki piersiowej.