D. 37.7.8
Tekst ten pochodzi z księgi 37 Digestów justyniańskich. Jego autorem jest Papinian, juysta rzymski żyjący w II w.n.e.
W podanym kazusie przedstawiono sytuację w której ojciec ma córkę oraz dwóch synów. Gdy córka wychodziła mąż ojciec daje jej posag oraz inne dobra w postaci darowizny. Pozostawia ją jednak pod swoją PATRIAE POTESTAS, co oznacza, że dziedziczy ona po ojcu oraz iż jej majątek należy do ojca dopóki on żyje. Jej posag jest własnością męża na czas trwania małżeństwa, lecz jeżeli ono istanie, to mąż musi jej go oddać.
Ojciec zapisał swój majątek dzieciom. Córce również zapisuje pewną część jednak stawia warunek, iż aby móc dziedziczyć musi dokonać zaliczenia posagu i darowizn do masy spadkowej i dopiero wtedy majątek byłby podzielony równo między rodzeństwo. Instytucję zaliczenia nazywa się COLLATIO.
Córka odmawia jednak przyjęcia spadku, to co by było w spadku miałoby mniejszą wartośći niż to co otrzymała wcześniej od ojca. Jej bracia występują więc ze REI VINDICATIO o darowizny. Mogą to zrobić gdyż stanowią one część majątku spadkowego. O posag nie mogą, gdyż jest on własnością męża na obecną chwilę. Własność całego majątku ojca przypada im po połowie w momencie kiedy ona nie przyjmuje spadku. Mają więc w teorii prawo do złożenia skargi RV.
Papinian broni jednak córki i przyznaje jej środek procesowy EXEPTIO DOLI, a więc zarzut działania podstępnego. Skoro ojciec dokonał darowizny na rzecz córki i dał jej posag, to chciał aby miała i to co jej darował oraz posag. Roszczenie skierowane przez braci, mimo iż formalnie mają prawo do tego majątku) jest sprzeczne z wolą ojca i ich skarga powinna być oddalona zarzutem podstępu. W związku z tym córka ma prawo zachować te rzeczy, które są jej darowane, bo to był jedyny warunek – miała dołączyć rzeczy darowane i posag kiedy dziedziczyła.
G. 2.198
Fragment pochodzi z instytucji Gaiusa. Ich autor (Gaius) był rzymskim prawnikiem, żyjącym w II w. n.e. Był on ostatnim Sabinianem.
W podanym kazusie spotykamy się z sytuacją w której spadkodawca ustanawia na rzecz jakiejś osoby A legat windykacyjny, a następnie tę samą rzecz sprzedaje osobie B.
Legat jest to zapis testamentowy. Służyły one rozporządzeniu konkretną rzeczą i przekazaniu jej wskazanej osobie. Wyróżnia się dwa rodzaje legatów – windykacyjny oraz damnacyjny.
W podanym fragmencie został wskazany legat windykacyjny gdyż nie jest on ważny z mocy prawa cywilnego – nie ma już tego przedmiotu w masie spadkowej.
Gaius pisał „Instytucje w połowie II w.n.e. istniało już w wtedy SENATUS CONSULTUM NERONIANUM, uchwalone w połowie I w.n.e. nakazywało ono aby legat windykacyjny, który nie był już ważny, utrzymać w mocy jako damnacyjny i wtedy spadkobierca musi wypłacić wartość legatu zapisobiorcy. Zapisobiorca miał wtedy skargę ACTIO EX TESTAMENTO do spadkobiercy o wydanie przedmiotu legatu albo jego watości. W związku z tym i w tym przypadku teoretycznie powinna przysługiwać legatariuszowi ta skarga.
Gaius pisze jednak że i w tym przypadku skarga ta nie będzie ważna, nawet gdyby od początku był legatem damnacyjnym, gdyż spadkodawca sprzedał tę rzecz co przyjmuje się jako jego oświadczenie woli i jej zmianę co do rozporządzenia rzeczą. Skoro ją komuś sprzedał to nie chciał by stała się ona własnością osoby, którą wskazał w legacie.
Skarga AET będzie wytoczona przeciw spadkobiercy na mocy SCN, a nie przeciwko B.
Spadkobierca będzie się bronił przy pomocy zarzutu działania podstępnego i będzie argumentował że ten legat nie należy się A, bo jest sprzeczny z wolą testatora. Co więcej można dodać, że testator mógł zmienić wolę do ostatniego tchnienia co do poszczególnych zapisów.
D. 36.1.80
Podany kazus pochodzi z księgi 36 digestów justyniańskich. Został napisany przez Scewolę, prawnika rzymskiego żyjącego w II w.p.n.e.
W podanym kazusie ojciec ustanawia dziedzicami syna i córkę. Dokonuje również podstawienia wzajemnego. Teoretycznie powinni odziedziczyć po połowie, ale jeżeli jedno z nich umrze, to odziedziczą całość. Będzie to SUBSTYTUCJA WZAJEMNA. Ojciec podstawia dzieciom licznych substytutów, gdyż boi się że dzieci nie dożyją dojrzałości. Podstawia jeszcze sobie nawzajem tych substytutów. W razie gdyby jeden z tych substytutów. Nie dziedziczył to jego część przypada innym.
Ojciec wprowadza jeszcze fideikomis uniwersalny. Dotyczy on przekazania całego majątku. Jest jednak w nim zawarty warunek. Syn przeżył córkę i odziedziczył cały majątek.osiągnąl pełnoletniość więc substytucja pupilarna wygasa, zmarł jednak bezdzietnie przed 30 rokiem życia, przez co spełnia warunku FU na rzecz substytutów, co oznacza że cały majątek powinien zostać im przekazany.
Syn umarł więc nie może zrealizować postanowień spadku. Rodzi się więc roszczenie po stonie substytutów o wydanie im spadku.
Głównym problemem w kazusie jest to, że jeden z substytutów zmarł zanim zmarł syn. Czyli ten spadek, który miał być przekazany np. 3 osobom w częściach ¼, ¼, ½. Zmarła jedna osoba która miała otrzymać ¼. Ta ¼ nie będzie objęta, więc powstaje problem w jakich proporcjach ją rozdzielić.
Ponieważ substytut zmarł przed synem (instytutem) jego część zostanie przyznana pozostałym substytutom w proporcjach na zasadzie przyrostu. W związku z tym ten któremu przypada ½ dostanie więcej niż ten któremu przypada ¼. Dostaną w proporcji 2:1.
D. 37. 11. 8.
Tekst pochodzi z 37 księgi Digestów justyniańskich. Jego autorem jest Julian, żyjący w III w.n.e.
Spadkodawca zapisuje swój spadek dwóm osobom: Semproniuszowi i Tycjuszowi. Semproniusz miał odziedziczyć połowę. 2/6 są dla Tycjusza jeżeli statek przypłynie, a jeżeli nie przypłynie to należy mu się 1/6. Spadkodawca nie rozdysponował całego majątku. Odpowiedniu 1/6 i 2/6. Ta część musi przyrosnąć spadkobiercom w jakich są im wyznaczone części spadkowe.
Pojawia się konflikt, bo z jednej strony ta zasada służy utrzymaniu w mocy woli spadkodawcy a z drugiej strony wydaję się, że nie chciał on, aby Tycjusz miał odziedziczyć więcej niż 1/3.
Przypadek 2. Nie rodzi problemu, ponieważ przy podziale i tak nie dostanie więcej niż 2/6. A w 1. Dostanie więcej niż było dla niego zapisane.
Z drugiej strony nie ma innej możliwości na utrzymanie testamentu w mocy niż rozdysponowanie całego testamentu i właśnie w ten sposób działa przyrost.
Przyrost jest w Rzymie retroaktywny i zakłada się, że te osoby dziedziczą tę powiększoną część już od początku, a nie od momentu kiedy zostało to im doliczone.