jestem juz po regulacji w ASO ....gośc ktory to ustawiał popatrzal 2 razy w przyrząd 3 razy na mnie i pyta :
KTO TO USTAWIAL ?
więc mu odpowiadam że ja .....facet na to że tu nie ma nic do roboty ..........czyli ustawilem całkiem dobrze
ale do rzeczy
wtrysk zostal przestawiony dosyc znacznie więc opiszę jak go ustawic krok po kroku
przed przystąpieniem do regulacji należy miec
1 bolec klinujacy wal korbowy
2 bolec fi 6 do popmy i walka rozrządu
3 listwa do klinowania wałka rozrządu
bez tych przyrządow nie ma co zabierac się regulacje !!!
potrzebny jest jeszcze ktos do kręcenia rozrusznikiem
zaczynamy-
wykrecamy świece żarową pierwszego cylindra (od strony sprzęgla )
rozkrecamy wtrysk tego samego cylindra
robimy taki ciekawy przyrząd : na śrubokręt nawijamy szmatkę tyle aby weszlo to to w otwór po świecy żarowej
wkładamy w/w przyrząd w otwor świecy dosyc mocno tak aby zaślepić cały otwor i przytrzymujemy ręką
WAZNE nie wkladać tego przyrządu do środka otworu -ma sie oprzeć na krawędzi !!!!
odchylamy przewod wtryskowy tak aby widzieć wypływ ropy
no i teraz druga osoba kręci rozrusznikiem
teraz gdy nastepuje sprężanie "przyrząd podskakuje w miarę sprężania i w tym samy momencie musimy mieć wtrysk paliwa z przewodu
jeśli sie różni znacznie to trzeba przestawić pompę -o tym dalej
jesli zaś różnica jest niewielka czyli "na oko" w tym samym momencie jest sprężanie i wtrysk to przechodzimy do regulacji
zaczynamy od rozebrania wspornika silnika po stronie pasków rozrządu .oslony paskow i pokrywy rozrządu
(nie bede pisal jak )
wykręcamy malutką śrube w bloku silnika -znajduje się ona pod pompa wtryskową w takim zagłębieniu (nie wiem jak to się nazywa)
obracamy walem korbowym mniej więcej do miejsca gdy zawory 4 cylindra (tego od strony pasków) bedą luźne na tyle aby wlozyć tam szczelinomierz a wycięcie w wałku rozrządu bedzie mniej więcej poziomo -
teraz wkręcamy w blok silnika przyrząd do blokowania wału rysunek jak go wykonac jest w książce "sam naprawiam"
-jesli nie chce wejść należy cofnąć wal ,wkrecić przyrząd i obrocić wał do miejsca w którym oprze się o ten przyrząd ( dobrze jest aby druga osoba kreciła walem - a my trzymamy przyrząd -wyczujemy kiedy nastąpi zetknięcie walu z bolcem)
w rowek w walku rozrządu wkładamy plaskownik ( rysunek rownież w książce)
ja poradziłem sobie tak że włozyłem tam suwmiarke i dodatkowo pasek blaszki o grubości 2 mm
w kółko pasowe walka rozrządu wkładamy bolec fi 6 w odpowiedni otwór ---widoczny więc nie będę opisywal
w pompe wtryskową rownież wkładamy bolec fi 6 w odpowednie miejsce
-tu ważna uwaga - jesli przeprowadzamy regulacje to otwor ten powinien znaleśc się na godzinie 11 .........jesli wtrysk zostal przestawiony otwor ten bedzie w innym miejscu
bolec MUSI wejśc bardzo gleboko - okolo 20-25 mm!!! -przechodzi przez kólo pasowe wyciecie w kółu pompy i wreszcie wchodzi w odpowiedni otwor w obudowie pompy
jeśli nie możemy znaleśc miejsca gdzie bolec ma wejśc w blok pompy to znaczy że wtrysk jest przestawiony dośc znacznie
wtedy zdejmujemy pasek zębaty pompy - wystarczy wykrecić napinacz tegoż paska aby popluzować pasek -bo i tak nie zejdzie bo jest jeszcze pasek rozrzadu
no to teraz znajdujemy punkt w ktorym bolec wejdzie w otwor w obudowie pomy -najprosciej to włożyc bolec w wyciecie w kółku zebatym i kręcić kółkiem tak aż znajdzie się wiejsce w ktorym bolec będzie chciał wejśc dalej -- to jak pisalem ma byc tak gdzieś na godzinie 11
zakladamy pasek mocujemy go jak nalezy - żadnej prowizorki !! możemy rozwalić silnik przez niedbalośc !!!
wyjmujemy bolce i płaskownik
kręcimy walem ręcznie -----ważne ---- wal musimy okrecić 6 razy !!! wtedy mamy pewność że tloki nie haczą o zawory
i znów sprawdzamy wrtysk tym smiesznym przyrzadem jesli wtrysk mniej więcej sie zgadza to zabieramy się za regulację
jesli się nie zgadza to powtarzamy kroki z ustawieniem pompy ale wtedy przekręcamy o 180stopni kólko pompy i znów sprawdzamy momenty wtrysku --musimy znaleść wtrysk mniej więcej w tym samym momencie kiedy bedzie sprężanie --tu nie ma za wiele mozliwości .....tylko 4 pozycje kólka pompy więc nie jest duzy problem to znaleść
zakładamy swiecę żarową na miejsce wkrecamy przewod wrtyskiwacza i odpalamy silnik
tu wazna uwaga aby odpalić silnik należy zalożyć intercooler -jesli był sciagany i filtr powietrza i podłączyć wtyczkę od masowego miernika przepływu
może byc potrzeba dopompowania paliwa pomka ręczną na filtrze paliwa ........zazwyczaj trzeba troche się nakręcic rozrusznikiem
jeśli zapali tylko na wysokich obrotach -praktycznie gaz do dechy i dym jest czarny to mamy wtrysk baaaardzo późny nalezy wtedy zająć się regulacją
regulacja
na kole zebatym pompy wrtyskowej są 3 śruby w odpowienich wycieciach regulacyjnych (fasolkach)
popuszcamy je na tyla aby kluczem przesuwać kólko zębate
przyspieszanie zaplonu dokonujemy kręcąc kólkiem w strone przodu samochodu -czyli zgodnie z kierunkiem wskazowek zegara
opóźniamy -wiadomo odwrotnie
więc gdy opaliliśmy tylko na wysokich obrotach to nalezy przekręcic kólko do oporu w prawo, i znow odpalamy powinien zapalic na dotyk
jeśli odpalimy a silnik ma nierowne obroty czyli "skacze" wtrysk jest jeszcze za późny a zakres regulacyjny nam się skonczył ---co teraz ???
teraz powtarzamy kroki z bolcowaniem ( ale fajne slowo ) walu korbowego
wkladamy bolec w pompe wtryskową poluźniamy 3 śruby na kólku zebatym i zdejmujemy napinacz paska
przesywamy kólko zebate na pompie do oporu w lewo i kontujemy śrubami zakładamy pasek - jeśli nie bedą się zgadzaly zęby na kólkach to luzujemy śruby tak aby pasek swobodnie wszedl na kółka i kontrujemy ponownie
zakładamy napinacz dokręcamy śruby wyjmujemy bolce i płaskownik i zapalamy silnik teraz powinno być lepiej ale pewnie będzie dymil białym dymem -obroty beda ok ale to dymienie !
teraz regulacji ciąg dalszy :
popuszczamy sruby przekrecamy kolko na pompie w prawo i kontrujemy -odpalamy ....powtarzamy to aż do skutku czyli az ustanie dymienie na biało i obroty sie ustabilizuja
wtedy ponownie luzujemy śruby i znów przekręcamy kolko o okolo 1 stopień ..tak "na oko " to będzie dosłownie przesuniecie o 1 mm w szczelinie regulacyjnej (fasolce) ---ten zabieg wyprzedzi nam wtrysk o tyle że nawet przygazowanie nie spowoduje czarnego dymu
to w zasadzi wszystko
ważne
jak napisalem jestem domorosłym mechanikiem i to co opisalem jest zbiorem moich doświadczeń a nie instrukcja ustawiania wtrysku .....zapewne fachowcy beda mieli do tego zastrzeżenia ale opisałem to co robiłem i u mnie zdało to egzamin na tyle że silniczek zapala na dotyk i pieknie chodzi ( o wiele lepiej niz ustawiony na przyrząd !)
nie ponoszę odpowiedzialności za skutki zlego ustawiania na podstawie tego opisu -----pamiętajcie o podstawowej zasadzie - zanim zakrecisz rozrusznikiem to 2 razy pomyśl --zrób sobie przerwę i pomyśl jeszcze raz , dokręc wszystko co masz dokręcić i nie zostawiaj nic luzem albo na "potem "
to jest diesel i maly luz może spowodowac że na szrocie przybedzie nowy silnik zdemolowany przez niedokręcenie 1 śruby !!!!
pozdrawiam i życze powodzenia
PS.
bardzo prosze o wskazanie nieścislosći lub pomyłek w tekscie to wazna sprawa więc nie powinno być bledow