Alergie na przyprawy
środa 14 styczeń 2015
Alergie na przyprawy są utrapieniem prawie 3 procent populacji i mogą poważnie ograniczyć codzienne aktywności, jak wynika z badań słynnego amerykańskiego alergologa i immunologa, Dr. Sami L. Bahna.
Przyprawy i ekstrakty z nich są jednymi z najpopularniejszych dodatków, jakie możemy znaleźć w wielu kosmetykach i produktach higieny osobistej. W niektórych krajach, jak Stany Zjednoczone, bywają pomijane w listach składników produktów spożywczych (nie podlegają regulacjom U.S. Food and Drug Administration), przez co trudno ich uniknąć.
Oficjalnie, alergie na przyprawy stanowią 2 procent wszystkich uczuleń. Liczba ta jest jednak zaniżona, ponieważ nie ma odpowiednich testów - tak skórnych, jak z krwi - by skutecznie je diagnozować.
Choć tego typu uczulenia są na razie rzadkie, to przy ciągłym wzroście roli, jaką pełnia przyprawy w diecie czy kosmetykach, już można zauważyć tendencję wzrostową. Osoby uczulone na przyprawy często muszą radykalnie zmienić swoje przyzwyczajenia żywieniowe i higieniczne. To z kolei prowadzi czasem do obostrzenia diety, obniżenia jakości życia a nawet niedożywienia.
Badania wykazały, że kobiety są bardziej podatne na alergie na przyprawy. Dzieje się tak głównie z powodu ich obecności w kosmetykach. Makijaż, olejki, pasta do zębów i perfumy - wszystkie zawierać mogą jedną, lub więcej przypraw.
Częstymi przyczynami alergii są cynamon, czosnek, czarny pieprz i wanilia. Niektóre mieszkanki przypraw zawierają ich ponad 18, a ryzyko wywołania uczulenia wzrasta z ilością składników.
Gotowanie, pieczenie, smażenie i inne sposoby przetwarzania przypraw redukują czasem ich właściwości uczulające, czasem jednak efekt jest dokładnie odwrotny. Ze względu na tą złożoność, alergolodzy najczęściej sugerują unikanie tych dodatków, co bywa trudne. Tym bardziej, gdy w grę wchodzą produkty kosmetyczne, coraz częściej zawierające składniki naturalne.
Uczulenie na przyprawy jest głównym podejrzanym w przypadku reakcji alergicznych na różne, niezwiązane ze sobą produkty żywnościowe i kosmetyczne. O ile przyrządzanie potraw samemu pomaga wyeliminować tę ewentualność, o tyle w przypadku kosmetyków pozostaje nam obserwowanie reakcji na konkretne produkty. Objawami reakcji alergicznej mogą być niegroźne podrażnienia lub kichanie, ale również niezwykle niebezpieczny wstrząs anafilaktyczny. Jeśli po zastosowaniu nowego produktu odczuwamy duszności, pojawia się opuchlizna lub jest nam słabo, powinniśmy natychmiast skonsultować się z lekarzem.
Na podst. "U.S. News & World Report" oprac. M.D.