Szkoły hellenistyczne
Epikur z Samos
Zenon z Kition
Judyta Kalarus
filologia polska
z komunikacja medialną
II rok
EPIKUREIZM
Epikur był jednym z najważniejszych filozofów tzw. drugiej fazy greckiej filozofii klasycznej, w której dominowały zagadnienia filozofii życia - czyli rozważania na temat jak osiągnąć pełne szczęście.
Na temat życia Epikura nie wiadomo zbyt wiele, zachowały się nieliczne dzieła: "Zasady" i odnalezione w Herkulanum części dzieła "37 ksiąg o naturze", reszta zaginęła. Liczbę wszystkich prac szacuje się na ok. 300, wymieniając z tytułu 40. Głównym źródłem wiedzy o Epikurze i jego systemie są prace rzymskiego filozofa i poety Lukrecjusza.
Epikur urodził się na wyspie Samos w dość zamożnej rodzinie kolonistów pochodzących z Aten. W wieku 19 lat został przez rodzinę wysłany do Aten, aby służyć w armii ateńskiej jako efeb i jednocześnie kształcić się w Akademii Platona i Liceum Arystotelesa. W szkołach tych nie mógł się już zetknąć z ich założycielami, gdyż Platon zmarł przed jego przybyciem do Aten, a Arystoteles został właśnie wypędzony. W czasie studiów w Atenach szczególnie zainteresował go system atomistyczny Demokryta i hedonizm Arystypa, który poznał poprzez ich uczniów odwiedzających Akademię.
Po odbyciu służby wojskowej i zakończeniu studiów Epikur prawdopodobnie podróżował po różnych koloniach ateńskich. Wiadomo na pewno, że w dwóch z nich Mitylenie i Lampsakos założył szkoły filozoficzne. Ok. 306 r. p.n.e. był już na tyle zamożny, że stać go było na kupno dużego domu z ogrodem w Atenach, w którym założył swoją własną szkołę filozoficzną zwaną często "Ogrodem". "Ogród" skupił wokół siebie grupę podobnie myślących filozofów, którzy zapoczątkowali epikureizm, system filozoficzny, który konkurował ze stoicyzmem aż do czasów rozwoju chrześcijaństwa.
Epikur zmarł poprzez publiczne popełnienie samobójstwa, w wieku ok 70 lat, kiedy uznał, że cierpienia wieku starczego uniemożliwają mu już cieszenie się życiem.
Epikur dzielił filozofię na trzy części:
fizykę zajmującą się teorią przyrody
etykę zajmującą się poznawaniem istoty szczęścia
kanonikę zajmującą się teorią poznania
Filozofia epikuryzmu opierała się na przekonaniu, że szczęście jest największym i najważniejszym dobrem. Celem jej zaś było wyjaśnienie na czym polega owo szczęście i jak je można osiągnąć
Epikur znalazł bardzo jasne proste wyjaśnienie tego zagadnienia. Twierdził on bowiem, że szczęście polega po prostu na doznawaniu przyjemności, a nieszczęście na doznawaniu cierpień. Podstawową myślą było to, że szczęsciu wystarczy po prostu brak cierpienia, ponieważ odczuwane jest to jako przyjemność. Dla tej filozofii życie, w którym nie spotyka nas nic zlego ani nic dobrego jest dobre, bo niesie za sobą uczucie radości. Jest to radość, z która przychodzimy na świat – radość wrodzona, więc tym samym nie musimy o nią zabiegać. Jest wrodzona a więc niezawodna. Jeśli cialo jest zdrowe, a dusza spokojna, to na pewno osiągnie się szczęście i rozkosz życia.
Epikurejczycy czcili życie. Mieli jednak świadomość, że to dobro jest ograniczone i krótkotrwałe. Należy wię jak najlepiej z niego korzystać, bo nie wiadomo, czy po nim czeka nas jeszcze coś milego.
Więc, aby pokazać jak przyjemne jest zycie Epikur stworzył koncepcje trzech rodzajów przyjemności:
• radość samego życia - absolutnie podstawową przyjemnością (i wg niego najbardziej cenną) jest czysta radość życia. Gdyby człowieka odciąć nagle od wszelkich bodźców zewnętrznych, odczuwałby on przyjemność z samego faktu istnienia
• inne przyjemności bierne, czyli nie wymagające świadomego wysiłku - takie jak np: współodczuwanie radości życia innych istot, podziwianie tworów natury, niezobowiązująca przyjaźń itp.
• przyjemności czynne - czyli wymagające wysiłku w ich osiągnięciu i często też związane z przykrymi konsekwencjami. Przyjemności te dzieliły się jeszcze na:
duchowe - takie jak czytanie, oglądanie przedstawień teatralnych, dysputa filozoficzna itp. - które co prawda wymagają wysiłku, ale nie są raczej związane z przykrymi dolegliwościami
fizyczne - takie jak jedzenie, seks itp. - które również wymagają wysiłku i są też zawsze obarczone ryzykiem fatalnych skutków ubocznych, takich jak przejedzenie, czy choroby weneryczne
Dla epikurejczyków jednak najskromniejsze przyjemności, czyli np. grono przyjaciół i kwiaty w ogrodzie to największe przyjemności.
Czlowiek może być dopiero w pełni szczęsliwy i wolny, kiedy nie odczuwa żadnych potrzeb, czyli w pelni korzysta z przjemności biernych.
Epikur podzielił potrzeby na:
• potrzeby fizyczne wynikające z konieczności utrzymania życia - takie jak pragnienie i głód - potrzeb tych nie da się ignorować, ale należy je zaspokajać ostrożnie, tak aby uniknąć przesycenia.
• potrzeby fizyczne nie wynikające z konieczności utrzymania życia - takie jak
chciwość, pożądliwość seksualna, żądza władzy itp. - potrzeby te należało wg Epikura wytłumiać, gdyż tylko niepotrzebnie narażały one na cierpienie
• potrzeby duchowe - takie jak żądza wiedzy, ciekawość, potrzeba miłości itp. - z tego rodzaju potrzebami należało wg. Epikura postępować ostrożnie - jeśli istniały dogodne warunki do ich zaspokojenia, można było sobie na to pozwolić, jeśli jednak ich osiągnięcie byłoby zbyt trudne, należało je w sobie również wytłumić.
W sumie więc Epikur zalecał cieszenie się drobnymi przyjemnościami dnia codziennego, unikanie nadmiernego wysiłku ale jednak bez ignorowania własnych podstawowych potrzeb, regularne i skromne odżywianie się i wreszcie, w miarę możliwości, rozwijanie własnego umysłu przez dysputy i czytanie, aby osiągnąć trzeźwy osąd rzeczywistości oraz możność rozwinięcia w sobie cnoty wytłumienia zbędnych potrzeb.
Epikur zauważył też, że w odczuwaniu przez ludzi ich naturalnej radości życia przeszkadzają rozmaite lęki, które dzisiaj określilibyśmy jako egzystencjalne. Lęki te to:
• strach przed śmiercią
• lęk przed gniewem bogów
• lęk przed samotnością
Zdaniem Epikura, problem lęku przed śmiercią i gniewem bogów rozwiewało przyjęcie atomistycznego poglądu na świat. Pogląd ten Epikur przyjął od Demokryta, znacznie go jednak rozwinął.
Epikur zgadzał się z podstawowymi tezami Demokryta, że wszystko co istnieje, stworzone jest z niezniszczalnych atomów, których rozmaite konfiguracje i układy tworzą cały widzialny świat. Aby poznać ten świat trzeba więc poznać prawa rządzące atomami oraz ich rodzaje, gdyż poznanie ich umożliwi pełną kontrolę nad otoczeniem człowieka. Wynikało z tego, że nawet jeśli bogowie istnieją, to nie mają wpływu na rzeczywisty świat atomów, w którym my żyjemy, lecz co najwyżej "bujają gdzieś w obłokach", nie interesując się zupełnie losem ludzi.
Do pierwotnego atomizmu Demokryta, Epikur dodał wiele nowych koncepcji i teorii, po to aby odeprzeć rozmaite zarzuty innych filozofów. Mają one dzisiaj już niewielkie znaczenie, a przy obecnym stanie wiedzy wydają się naiwne i śmieszne, ale trzeba pamiętać, że przy ówczesnym stanie wiedzy te koncepcje wyglądały całkiem rozsądnie i były przejawem racjonalnego myślenia.
Przykładem takiej modyfikacji było przyjęcie, że istnieje specjalny rodzaj atomów, które są odpowiedzialne za istnienie duszy i wszelkie zjawiska intelektualno-psychiczne. Wg Epikura, atomy te nie różniły się jednak jakościowo od innych, oprócz tego, że były wyjątkowo lekkie i ruchliwe. Ciało człowieka było wg Epikura przeniknięte tymi atomami we wszystkich miejscach, choć główna ich koncentracja występowała w głowie, sercu i zmysłach.
Przy takich założeniach, śmierć stawała się po prostu rozpadem atomów ciała i ich uwolnieniem do otoczenia, gdzie mogły się one zmieszać z innymi atomami i w pewnym momencie ponownie stworzyć nowe życie. Dotyczyło to też atomów duszy. Te ostatnie, jako najlżejsze i najbardziej ruchliwe, rozpierzchały się wg Epikura najszybciej i dlatego człowiek nie musiał obawiać się śmierci. Jeśli bowiem jeszcze żył, to nie mógł czuć samego aktu umierania, zaś po śmierci już nie istniał i co za tym idzie, nic nie czuł. Tak więc nikt nie ma szansy odczuć swojej śmierci jako cierpienia. Tym rozważaniem Epikur starał się zażegnać lęk przed śmiercią.
Filozofia ta zakładała, że są dwa główne środki prowadzące do pełni szczęścia – cnota i rozum. – „Nie ma życia przyjemnego, które nie byłoby rozumne, moralnie podniosłe i sprawiedliwe, ani też nie ma życia rozumnego, moralnie podniosłego i sprawiedliwego, które nie byłoby przyjemne”.
Cnotę należy pielęgnować dlatego, że jest środkiem do szczęścia, natomiast byłoby nonsensem uważać ją cenną samą przez się i z tego powodu uważać za cenną.
Przyjaźń natomiast jest cenna, ponieważ nie można życ bezpiecznie i spokojnie nie będąc w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Nadal jest to jednak tylko środek do osiągnięcia upragnionego celu.
Rozum jest niezbędny, aby trafnie wybierać przyjemności i dobrze kierować myślami, ponieważ maja one tendencje do błądzenia.
Epikur całkowicie odrzucał koncepcje platońskie, że istnieją jakieś wrodzone idee, które można poznawać na drodze dedukcji. Dla niego całe poznanie sprowadza się do analizy bodźców docierających do zmysłów, a idee są tylko ich uogólnieniami, pomagającymi myśleć i radzić sobie w życiu.
Niewątpliwie dużym osiągnięciem Epikura było staranne przeanalizowanie drogi powstawania tak rozumianych idei, która później została z niewielkimi zmianami zaadaptowana przez Johna Locke'a i jego następców. Epikur stworzył tę koncepcję poznania głównie po to, aby móc zasadnie odrzucać argumenty stoików i sceptyków.
Wg Epikura, schemat ludzkiego poznania przedstawiał się następująco:
• Zmysły bierne (dotyk, węch, smak) odbierają bodźce przez bezpośredni kontakt z atomami otoczenia
• Zmysł czynny - czyli wzrok, "wysyłał" do otoczenia strumień wrażenia pierwotne, które były wg Epikura odpowiednimi konfiguracjami atomów duszy, będącymi odpowiednikami takich samych konfiguracji zwykłych atomów w świecie zewnętrznym.
• Wrażenia pierwotne - mogą być błędne (np: możemy śnić), ale struktura naszej duszy umożliwia przez porównywanie z pamięcią innych wrażeń stwierdzenie, czy są one prawdziwe, czy też trzeba je odrzucić.
• Zaakceptowane wrażenia pierwotne stają się już pre-ideami, które następnie są porządkowane i wielokrotnie składane, aż do uzyskania uogólnionych, abstrakcyjnych pojęć, którymi możemy się już posługiwać w naszym myśleniu. Te abstrakcyjne pojęcia jednak nadal są tylko konfiguracjami atomów duszy, tyle że nie mającymi już dosłownych odpowiedników w świecie zewnętrznym, lecz tylko będącymi ich dalekimi echami.
Można więc powiedzieć, że po wyczyszczeniu tego schematu z rozważań o atomach duszy, otrzymujemy klasyczny, empiryczny schemat ludzkiego poznania - bodźce -wrażenia pierwotne - idee pierwotne - idee wtórne.
W czasach nowożytnych epikureizm był akceptowany przez wielu ludzi w jego części etycznej, z całkowitym odrzuceniem atomizmu. Jako system etyczny epikureizm był jednak atakowany (zwłaszcza przez myślicieli chrześcijańskich) za:
• egoizm - niewątpliwie podstawą całego epikureizmu jest egoizm - czyli nacisk na pilnowanie własnego interesu rozumianego jako dostęp do jak największej ilości przyjemności. Taka postawa życiowa oznacza jednak ignorowanie wielu spraw, które większość ludzi uważa za niezbędne do szczęśliwego życia - takich jak posiadanie rodziny, potomstwa, utrzymywanie silnych więzi społecznych. Utrzymanie się w stanie takiego łagodnego, epikurejskiego egoizmu, oznacza konieczność odcięcia się od swoich bliźnich murem obojętności, który na dłuższą metę unieszczęśliwia i osamotnia.
• elitaryzm - w praktyce mało kto może sobie pozwolić na życie w duchu epikurejskim. Większość ludzi jest uwikłana w walkę o przetrwanie swoje i swoich najbliższych i nie ma zbyt wiele czasu na filozoficzne dysputy, czy utrzymywanie niezobowiązujących przyjaźni. W praktyce, dla większości ludzi przyjemności "epikurejskie" to niedostępny luksus.
Epikureizm wypływał z dwóch źródeł:
z kultu zycia i pragnienia szczęścia
z trzeźwej postawy umysłu, ufającemu temu tylko, co mu bezpośrednio jest dane i opierającego się głównie na konkretnych wyobrażeniach.
STOICYZM
Zenon z Kition na Cyprze (335-263 p.n.e.) – starożytny grecki filozof, założyciel szkoły stoików. Pozostawał pod wpływem Sokratesa, potem cyników (Krates), których obyczaje jednak go zraziły. Jego szkoła miała być odpowiedzią na ogród Epikura. Za życia stał się najsławniejszym filozofem w Atenach, gdzie przybył jako kupiec. Na jego wykłady ściągali uczniowie ze wszystkich stron Grecji. Wyróżniał się podobno surowym wyglądem oraz ascetycznym trybem życia. Zmarł śmiercia samobójczą.
Stoicy zerwali z koncepcją prezentowaną dotychczas przez Arystotelesa i Platona, która była koncepcją dualistyczną. Wg dualistów istnieją dwie rzeczywistości: materialna i duchowa. Zatem mówimy o istnieniu Boga, duszy nieśmiertelnej, a także świata materialnego. W monistycznej koncepcji jest tylko miejsce na jedną rzeczywistość, albo duchową albo materialną. Wg stoików istnieje tylko jeden materialny byt ponieważ dusza również jest cielesna i materialna choć zbudowana z nieco subtelniejszej materii. Ciała nie są bytami prostymi ponieważ składają się z dwóch pierwiastków: biernego i czynnego (jest to nawiązanie do Arystotelesowskiej koncepcji materii). Byli oni więc materialistami.
Pierwiastek bierny to materia, natomiast czynny to tzw. Pneuma.
pneuma – pewien rodzaj materii podobny do powietrza i ognia – ciepłe powietrze, tchnienie. Jest czynnikiem kształtującym i przenikającym świat. We wszystkich bytach jest ona taka sama, jedynie równe jest jej nasycenie. Pneuma staje się więc źródłem ruchu w życiu, które są obecne w samym świecie. Wg stoików w istniejącym świecie istnieją siły dynamiczne, których źródłem jest tzw. Ruch toniczny. Jego intensywność zależy od stanu pneumy. Stoicy byli także zwolennikami skrajnego determinizmu. Wg nich wszystko co się dzieje w świecie ma swoje nie ubłagane przyczyny. Stanowi je boska pneuma, która nadaje światu określony proces przetwarzania. Ona jest bowiem wszędzie : w roślinach, zwierzętach, w czlowieku.
Trzeba zauważyć, że w tym determinizmie widać działanie rozumowe i celowe. Dzięki niemu w świecie wszystko dokonuje się w sposób uporządkowany, celowy i rozumowy, gdyż rozum przenika świat, przemienia go i nim kieruje. Konsekwencją takiego sposobu myślenia był pogląd głoszący tzw. panteizm (świat jest Bogiem). Wg tej koncepcji istniejący świat jest jedynym, wielkim, żywym i nieograniczonym organizmem. Jest on nieskończony, a bóstwo istnieje w tym świecie.
Etyka stoicka wywodzi się wprost z jej teorii bytu. Skoro światem "rządzi" pneuma, która jest wszechmocna i nieubłaganie dąży do swojego celu, nie ma sensu jej się przeciwstawiać. Przeciwstawianie się prawom natury jest możliwe na krótką metę, lecz nie jest w stanie zmienić na dłuższą metę ogólnego biegu wydarzeń. Przeciwstawianie się to jednak ma zwykle opłakane skutki dla osoby, która chce płynąć "pod prąd". Dlatego jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest zaakceptowanie praw natury i przystosowanie się do nich.
Przystosowanie to jednak wymaga osiągnięcia stanu cnoty. Cnotę stoicy rozumieli totalnie. Było to dla nich pełne zrozumienie praw natury, nie tylko na poziomie intelektualnym, ale przede wszystkim emocjonalnym. Cnotę można tylko posiąść całą, albo w ogóle jej nie mieć. Kto raz osiągnął prawdziwą cnotę, był już "bezpieczny" w tym sensie, że nie groziła mu nigdy jej utrata.
Cnota stoicka jest równoważna dobru i szczęściu. Kto jest prawdziwie cnotliwy, staje się automatycznie dobry, a jego szczęście nie zależy od czynników zewnętrznych. Wszystko poza cnotą jest moralnie obojętne lub złe. Nie ma więc złych i dobrych zdarzeń – zarówno pożar domu, jak i wygranie miliona w totolotka są zdarzeniami naturalnymi, którym nie ma sensu przypisywać znaczenia moralnego. Prawdziwie cnotliwego człowieka, pożar własnego domu nie powinien więc smucić, a wygrana w totolotka cieszyć.
Cnota była zdaniem stoików naturalnym stanem człowieka, jednak w jej osiągnięciu przeszkadzały większości ludzi "złe popędy". Popęd jest też naturalnym zjawiskiem duszy, ale staje się zły, kiedy wymyka się spod kontroli rozumu i zmusza do czynów sprzecznych z naturą. Zadaniem cnoty jest więc trzymanie na wodzy popędów i wygaszanie ich. Prawdziwie cnotliwy człowiek to ten, co osiągnął stan pełnej obojętności do świata – niczego nie pragnie i niczego nie się nie lęka. Stoicy nazywali ten stan apatią.
Obojętność do świata w duchu stoickim nie oznacza jednak nic nie robienia. Człowiek cnotliwy powinien płynąć z "prądem" przemian natury i robić to, co dyktuje mu cnotliwy rozum. Oznacza to więc w praktyce wypełnianie obowiązków, które wynikają z naturalnej kolei rzeczy (takich jak obowiązki rodzinne, zawodowe itp.), ale nie szukanie dodatkowych zajęć i podniet. Oznacza to też przyjmowanie dóbr zewnętrznych, które się naturalnie "zjawiają" (pensji za uczciwą pracę, spadku itp.), ale nie zdobywanie ich "na siłę". I wreszcie oznacza to przyjmowanie naturalnie pojawiającej się władzy (np. przez dziedziczenie) i sumienne wypełnianie wynikających z tego obowiązków, ale nie wykorzystywanie władzy do swoich osobistych celów, czy dążenie do niej za wszelką cenę.
Stoicy przyjęli tzw. teorię wielkiego powrotu. Uważali, że cały świat przechodzi przez pewne etapy i cykle. Każdy z nich zaczyna się i kończy wielkim ogniem. Nazywa się to zjawisko pożarem świata. Po przejściu tego pożaru wszystko powstaje od początku aby znów zginąć w wielkim ogniu. Celem tych przemian jest powstanie jak najdoskonalszych istot rozumnych, a więc bogów i ludzi. Wg tej koncepcji dusze ludzkie są cielesne ale ruch toniczny wytwarza w nich wysokie napięcie i dlatego są trwalsze od ciała. Stoicy byli zwolennikami skrajnego determinizmu, który dotyczył też działania człowieka.
Wg tej teorii ludzkim życiem kieruje bezwzględne przeznaczenie. Stoicy proponowali życie zgodne z naturą. Wg nich najważniejszą rolę w życiu etycznym człowieka spełnia cnota. Nie podlega ona stopniowaniu, gdyż jest jedna. Jeżeli ktoś mówi, że ma cnotę częściową, bo cnoty nie można dzielić i stopniować. Poza cnotą wszystko inne jest dla człowieka obojętne. Brak cnoty powoduje nieszczęście. W związku z tym stoicy uważali, że wszystko z wyjątkiem cnoty powinno być dla człowieka obojętne. Był to tzw. Stan beznamiętności. Złem w życiu człowieka są tzw. Afekty czyli namiętności. Człowiek namiętny ulega emocjom, pożądliwości jest człowiekiem nieszczęśliwym. Wg stoików poznanie dokonuje się za pomocą zmysłów.
Istota stoicyzmu leżała w połączeniu racjonalizmu z materializmem. Materialna natura jest jedynym bytem rzeczywistym, jedyna miarą dobra w etyce i prawdy w logice. Ale natura jest racjonalna i podlega prawom rozumu. Materia jest zywa, rozwijająca się, boska. A przede wszystkim najważniejszym postanowieiem tej filozofii była surowość, cnota w życiu.