CP rezH

Uchwała

Sądu Najwyższego

Izba Cywilna

z dnia 10 maja 1948 r.

CPrez 18/48


"Zabezpieczenie wierzytelności przez przeniesienie na wierzyciela prawa własności rzeczy ruchomej z równoczesnym ustanowieniem zobowiązania wierzyciela do korzystania z prawa własności tylko w granicach umowy stron jest dopuszczalne".

OSN(C) 1948/3/58

52107

Dz.U.1946.57.319: art. 43

Dz.U.1933.82.598: art. 55



Skład orzekający


Przewodniczący: sędzia W. Święcicki. Sędziowie: E. Krotowski, J. Witecki, R. Żółtowski, M. Rudowski, A. Baziński, J. Oleksy, dr K. Kruszyński, L. Konic, dr Br. Dobrzański, T. Kurkowski, T. Kowalski, S. Kałamajski, J. J. Litauer (sprawozdawca), J. Policzkiewicz, J. Gałecki, dr B. Chocholski, dr A. Wolter. Prokurator: L. Karłowski.


Sentencja


Sąd Najwyższy na posiedzeniu niejawnym rozpoznawał w trybie art. 41 § 1 u.s.p. wniosek Ministra Sprawiedliwości z dnia 4 lutego 1948 r. U. Dz. 3896/47 o poddanie pod obrady Sądu Najwyższego w składzie Całej Izby Cywilnej następującego pytania prawnego:

"Czy dopuszczalne jest zabezpieczenie wierzytelności przez przeniesienie na wierzyciela prawa własności rzeczy ruchomej z równoczesnym ustanowieniem zobowiązania wierzyciela do korzystania z prawa własności tylko w granicach umowy stron?"

Po wysłuchaniu wniosku Prokuratora Sądu Najwyższego oraz sędziego sprawozdawcy Sąd Najwyższy uchwalił następującą zasadę prawną:

"Zabezpieczenie wierzytelności przez przeniesienie na wierzyciela prawa własności rzeczy ruchomej z równoczesnym ustanowieniem zobowiązania wierzyciela do korzystania z prawa własności tylko w granicach umowy stron jest dopuszczalne".


Uzasadnienie faktyczne


Po wejściu w życie jednolitego dla całego Państwa prawa rzeczowego instytucje kredytowe zwróciły się najprzód do Ministerstwa Sprawiedliwości z memoriałami, w których, dając wyraz trosce o zapewnienie bezpieczeństwa udzielanych przez te instytucje kredytów, wysunęły obawy, czy prawo zabezpieczenia kredytu przez przeniesienie na wierzyciela własności rzeczy ruchomych, które dawniej było szeroko stosowane na obszarach obowiązywania niemieckiego kodeksu cywilnego, będzie uznawane przez sądy również pod rządem jednolitego dla całego Państwa prawa rzeczowego, pomimo iż jest dogodne, a nawet nieodzowne w obrocie. Minister Sprawiedliwości, przychylając się do przedstawienia zainteresowanych instytucyj kredytowych, rozstrzygnięcie podniesionego przez nie zasadniczego zagadnienia dopuszczalności przewłaszczenia ruchomości na zabezpieczenie przekazał Sądowi Najwyższemu w pytaniu, podanym na wstępie niniejszej uchwały.


Uzasadnienie prawne


Przy rozpoznaniu tego pytania Sąd Najwyższy w składzie Całej Izby Cywilnej zważył, co następuje:

I. Normalnym sposobem zabezpieczenia wierzytelności jest zastaw, między innymi - rzeczy ruchomych. Ustawodawstwa wszystkich krajów traktują jednak tę formę zabezpieczenia ze względu na interes osób trzecich oraz pewność i bezpieczeństwo obrotu bardzo rygorystycznie wymagając pod nieważnością przeniesienia posiadania rzeczy zastawionej na wierzyciela. To rygorystyczne wymaganie połączenia zastawu z posiadaniem okazało się niemałym hamulcem dla rozwoju stosunków kredytowych i dlatego obok zastawu w niektórych krajach, między innymi w Niemczech, wytworzyła się inna forma zabezpieczenia wierzytelności, nie wymagająca oddania wierzycielowi posiadania rzeczy, mających służyć na zabezpieczenie. Na ogół przybrała ona tę postać, że posiadanie rzeczy pozostaje w rękach dłużnika, który natomiast przenosi na wierzyciela własność rzeczy na czas potrzebny do zlikwidowania udzielonego kredytu. Jest to, ogólnie biorąc, ta właśnie forma zabezpieczenia wierzytelności, która u nas na obszarze obowiązywania niemieckiego kodeksu cywilnego otrzymała nazwę "przewłaszczenia na zabezpieczenie" (albo "fiducjarnego", czyli powierniczego przewłaszczenia na zabezpieczenie).

II. W Niemczech konstrukcja ta powstała w praktyce w oparciu o przepisy §§ 920 i 930 kod. cyw. z 1896 r. Ma ona tę postać, że wierzyciel nabywa własność rzeczy dłużnika, jednak bezpośrednie posiadanie rzeczy pozostaje u dłużnika tytułem przechowania, użyczenia, najmu lub innego stosunku prawnego (tzw. constitutum possessorium), a to najczęściej w ten sposób, że wierzyciel zobowiązuje się przenieść własność z powrotem po uiszczeniu mu długu, bądź też w ten sposób, że dłużnik zastrzega sobie odkup; roszczenie o zwrot rzeczy ma przy tym charakter tylko obligacyjny. Stałe orzecznictwo Sądu Rzeszy umowy tego rodzaju uznawało za ważne i bynajmniej nie za pozorne (co niektórzy zarzucali), chyba że w konkretnym przypadku wykraczały one przeciwko dobrym obyczajom lub też strony w rzeczywistości zmierzały nie do przeniesienia własności rzeczy, lecz do innego celu ukrytego. Sąd Rzeszy poparł również wytworzoną na tle wzmożonego obrotu gospodarczego praktykę fiducjarnego przewłaszczenia "zbioru towarów ze zmiennym składem", polegającą na tym, że towary później dostarczone na miejsce zużytkowanych lub zbytych stają się także własnością wierzyciela dla zabezpieczenia; ta forma zabezpieczenia przy ciągłej wymianie towarów stała się właśnie najbardziej aktualna w obrocie.

Powyższa praktyka orzecznictwa niemieckiego została przejęta w stosunkach kredytowych na tych obszarach powróconych Polsce, na których w zakresie prawa rzeczowego nadal obowiązywał niemiecki kodeks cywilny. W tym czasie Sąd Najwyższy, rozpoznając spór między fiducjarnym właścicielem a dłużnikiem, orzekł, że umowy o przewłaszczenie są ważne i w samej zasadzie nie są pozorne, "gdyż zamierzony przez strony skutek prawny odpowiada w zasadzie wyrażonej przez nie woli, a tylko strony do wyrażenia tej woli obierają formę, która z reguły służy innym celom gospodarczym" (Zbiór Orzeczeń Izby Cywilnej z roku 1934, Nr 309). Praktyka ta była stosowana - choć w mniejszych rozmiarach - i na innych obszarach Państwa przez te same instytucje kredytowe, które zawierały umowy tego rodzaju na obszarze mocy obowiązującej niemieckiego kodeksu cywilnego.

III. Przechodząc z kolei do stanu prawnego, jaki powstał na rozpatrywanym odcinku przez wprowadzenie w całym Państwie prawa rzeczowego, Sąd Najwyższy wziął pod uwagę następujące przepisy tego prawa, dotyczące przeniesienia zarówno własności jak i posiadania.

Art. 43 pr. rzecz. stanowi, że "przeniesienie własności następuje z mocy samej umowy między właścicielem i nabywcą", następne zaś artykuły głoszą: art. 44 § 1 - że "umowa o przeniesienie własności nieruchomości winna obejmować podstawę prawną świadczenia", art. 45 § 1 - że "przeniesienie własności nieruchomości nie może nastąpić z zastrzeżeniem warunku lub terminu, chyba że szczególny przepis stanowi inaczej" i wreszcie art. 46 - że "umowa o przeniesienie własności nieruchomości winna być pod nieważnością zawarta w formie aktu notarialnego".

Co się tyczy przeniesienia posiadania w grę wchodzą przepisy art. 307 i 308 pr. rzecz. Art. 307 zawiera zasadę, że "przeniesienie posiadania rzeczy następuje przez jej wydanie", a art. 308 stanowi, że "przeniesienie posiadania rzeczy może nastąpić także w ten sposób, że dotychczasowy posiadacz zatrzyma rzecz dla nabywcy jako dzierżyciel na podstawie stosunku prawnego, jaki strony równocześnie ustalą".

Otóż zestawienie wszystkich wyżej wymienionych artykułów daje oczywista podstawę do stwierdzenia, że - jeżeli chodzi o rzeczy ruchome - przeniesienie ich własności następuje z mocy umowy nieformalnej, przy czym przeniesienie to może być połączone z zastrzeżeniem warunku rozwiązującego lub terminu; posiadanie zaś może być przeniesione na nabywcę w ten sposób, że dotychczasowy właściciel zatrzyma je jako dzierżyciel dla nabywcy z tytułu równocześnie umówionego stosunku prawnego, a więc np. jako przechowawca, najemca, dzierżawca itp.

Wynika zatem z powyższych przepisów nowego prawa rzeczowego, w związku nadto z art. 55 k.z. ("strony, zawierające umowę, mogą stosunek swój ułożyć według swego uznania, byleby treść i cel umowy nie sprzeciwiały się porządkowi publicznemu, ustawie ani dobrym obyczajom"), że w zasadzie dopuszczalna jest umowa między stronami tej treści, że jedna z nich za udzielenie jej przez drugą kredytu przenosi na nią - jako zabezpieczenie aż do czasu spłaty kredytu - własność rzeczy ruchomych pozostając w ich posiadaniu jako przechowawca, najemca, dzierżawca itp. Nie ma zaś żadnej podstawy, aby umowy takie, nie sprzeciwiające się ustawie, uznać za sprzeczne z porządkiem publicznym; w samym swym założeniu nie są one też sprzeczne z dobrymi obyczajami i musiałyby zachodzić szczególne okoliczności, w których zawarta została dana umowa, żeby ją uznać w tym konkretnym przypadku za sprzeciwiającą się dobrym obyczajom. Również nie może być uznany za trafny ogólny zarzut pozorności takich umów, jak to już wyjaśnił Sąd Najwyższy w orzeczeniu Nr 309 z 1934 r. (co nie tamuje możności uznania umowy za pozorną w konkretnym przypadku). Wreszcie nie byłby trafny zarzut bezprzyczynowości tych umów. Abstrahując bowiem od kwestii, czy wobec art. 44 § 1 pr. rzecz., który wymaga wykazania "podstawy prawnej", czyli przyczyny (causa) tylko do przeniesienia nieruchomości, wymaganie takie można stosować i do ruchomości, Sąd Najwyższy uznaje, że umowa swoista (contractus innominatus) o przeniesienie własności rzeczy ruchomej na zabezpieczenie wierzytelności posiada wyraźną "przyczynę": przyczyną tą jest właśnie cel, do którego dąży umowa, mianowicie zabezpieczenie wierzycielowi jego należności. Pogląd przeciwny byłby sprzeczny z zasadami racjonalnej wykładni prawa, która powinna w każdym przypadku mieć na względzie interes społeczny, a w zakres tego interesu w obecnym ustroju gospodarczym niewątpliwie wchodzi zapewnienie bezpieczeństwa kredytu, udzielanego przez odnośne instytucje zarówno państwowe jak i spółdzielcze oraz prywatne w ramach planowości. Jest to więc umowa nie abstrakcyjna, lecz ściśle "kauzalna".

Gdy zatem ustawa nie zawiera zakazu używania dla zabezpieczenia wierzytelności innej formy poza zastawem, Sąd Najwyższy nie upatruje przeszkody do dopuszczenia formy zabezpieczenia przez przeniesienie własności rzeczy ruchomych na podstawie umowy, określającej jasno i godziwie wzajemne zobowiązania stron, w szczególności zobowiązanie wierzyciela do przeniesienia z powrotem własności rzeczy na dłużnika po ustaniu celu zabezpieczenia. W treści tej umowy rzeczy podlegające przewłaszczeniu powinny być dokładnie oznaczone i zindywidualizowane, tak aby wyodrębnienie ich z mienia dłużnika było widoczne dla każdej osoby trzeciej, z którą dłużnik chciałby wejść w stosunki na podstawie swej odpowiedzialności majątkowej. Celowe w tym kierunku mogą być praktykowane już obecnie zastrzeżenia umowne co do ujawnienia prawa własności wierzyciela za pomocą zewnętrznych cech, znaków i tablic z napisami na pomieszczeniach, pozostających w posiadaniu dłużnika.

Jeżeli uznaje się za dopuszczalne dla celów zabezpieczenia przeniesienie własności rzeczy ściśle oznaczonej i podlegającej przy ekspiracji umowy zwrotowi indywidualnie, to w konsekwencji nie ma istotnej przeszkody do dopuszczenia umowy fiducjarnego przewłaszczenia także rzeczy zamiennych, tj. przeznaczonych na sprzedaż albo podlegających starzeniu się, a mogących być zastąpionymi przez inne tej samej natury i równej ilości, byleby na podstawie treści umowy można było zupełnie jasno ustalić, jakie mianowicie rzeczy zastępcze zostały przeznaczone na własność wierzyciela i w jakim momencie, co wymaga odpowiednio uzupełniającego aktu, chodzi bowiem o to, ażeby w każdym poszczególnym przypadku mogła być ustalona wola stron przeniesienia własności.

W dalszym rozwinięciu tej zasady nie byłoby również przeszkody do dopuszczenia fiducjarnego przewłaszczenia zbioru towarów ze zmiennym składem w przedsiębiorstwie celem zapewnienia ze względów gospodarczych stałej ich wymiany, byleby w każdym poszczególnym przypadku jasno były wykazane zarówno sam fakt przejścia na własność wierzyciela towarów, wpływających do przedsiębiorstwa na miejsce zużytkowanych lub zbytych, jak i chwila przejścia własności, co w praktyce wymaga należytego zorganizowania kontroli, a zatem nie tylko odrębnego magazynowania przewłaszczonych towarów, ale też rygorystycznie prowadzonej ewidencji towarów wychodzących i wchodzących, tak aby wola stron do przeniesienia własności zastępczych towarów mogła tu być w każdej chwili skontrolowana.

Rozważania powyższe prowadzą do wniosku, że na pytanie, postawione przez Ministra Sprawiedliwości, odpowiedź powinna wypaść w zasadzie twierdząca. Sąd Najwyższy nie może jednak pominąć faktu, stwierdzonego już przez Sąd Rzeszy w jego orzecznictwie co do formy zabezpieczenia wierzytelności przez przewłaszczenie ruchomości, że przy stosowaniu tej formy zabezpieczenia mogą zachodzić nadużycia wskutek wprowadzenia w błąd osób trzecich, nie biorących udziału w umowie przewłaszczeniowej, a wchodzących w stosunki z dłużnikiem na podstawie jego odpowiedzialności majątkowej. Osoba trzecia może być wprowadzona w błąd wskutek niedostatecznego oznaczenia w umowie fiducjarnej przewłaszczonych rzeczy lub niedostatecznego wyodrębnienia ich z mienia dłużnika albo wskutek braku dostatecznej jawności cech zewnętrznych własności dłużnika, pozostającego w posiadaniu przewłaszczonych rzeczy. Wskutek tych podstawowych braków osoba trzecia, wchodząca w stosunki z dłużnikiem, nie ma możności dokładnie uświadomić sobie przedmiotu przewłaszczenia, a tym samym i rzeczywistego stanu majątkowego kontrahenta, co może wyrządzić jej szkodę. Wobec tego Sąd Najwyższy uznaje, że przeniesienie prawa własności na zabezpieczenie wierzytelności nie jest skuteczne względem osób trzecich, jeśli nastąpiło z pokrzywdzeniem tych osób, wprowadzonych w błąd w wyniku powyższej umowy. Możliwość jednak ze strony pokrzywdzonej osoby trzeciej zarzutu bezskuteczności względem niej przeniesienia własności na wierzyciela nie podważa samej zasady dopuszczalności zabezpieczenia przez takie przeniesienie na podstawie umowy między dłużnikiem i wierzycielem, określającej warunki przeniesienia, a przeto nie stoi na przeszkodzie dopuszczalności takiej umowy.

Z zasad powyższych Sąd Najwyższy orzekł w myśl przytoczonej na wstępie uchwały.



2




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
4 PRZYG REZ OSOB
cp cv fizyka
cennik modemow i routera w ofercie Internetu CP ST 13 06 2011
pomiary rez
CP BIA ACZKI, Choroby wewnętrzne
TS transformatory sieciowe na rdzeniach kształtkowych (EI, LL) i zwijanych (CP)
cp cv id 119782 Nieznany
h
Stosunek Cp do Cv, Budownictwo, 20
95wyznaczanie stosunku cp-cv, Uczelnia, sem I, fiza, LABORATORIUM
H
Simmons?n H Triumf Endymiona
Dismantling Procedure complete unit SRP030 CP
h
interwencja, interwencja 134-144, Obserwacja psychologiczna metodą …………&
106, 106A, Temat : Wyznaczanie stosunku Cp/Cv metod˙ Clementa - Desormesa