S K R A W E K N I E B A
1/.Gdyby można, było kupić, skrawek nieba
Tylko zmierzyć, ile trzeba.
/Tego nieba, błękitnego jak Adriatyk/
/A w tym niebie, jak w ogrodzie, zasiać kwiaty./2x
2/.Dobrzy ludzie, czemu mi się tak dziwicie
Przejdę tylko, trzy ulice.
/Znajdę sklepik, w którym wszystko można kupić/
/I gdy zechcę, z niebem w dłoniach, mogę wrócić./2x
3/.Nie ma rzeczy, nie ma rzeczy niemożliwych
Wszystkich ludzi, uszczęśliwię.
/Tylko znajdę, skrawek nieba z kroplą słońca/
/I je rozdam, po kolei, aż do końca./2x
>>INSTR>>
Druga zwrotka ....
Trzecia zwrotka ....