Król Olch
Wydarzenia przedstawione w balladzie dzieją się w nocy. Wieje bardzo silny wiatr, krajobraz tonie we gęstej mgle, drzewa przybierają dziwne kształty. Ojciec razem z małym synem jadą przez las na koniu, wracają do domu. Odgłos końskich kopyt miesza się z wyciem wiatru i szelestem olszynowych liści. Syn jest bardzo chory majaczy w gorączce. Twierdzi, że w ciemnościach słyszy i widzi Króla Olch. Zjawa ma długi płaszcz i koronę na głowie. Początkowo Król Olch delikatnie namawia dziecko, by razem z nim udało się do jego królestwa. Rośnie tam wiele kwiatów. Chłopczyk będzie mógł się przez cały czas bawić wspólnie z jego córkami. Chłopczyk jest przerażony. Leśny władca staje się bardziej natarczywy i grozi, że siłą porwie dziecko. Ojciec również się boi, ale nie dowierza słowom syna, usiłuje go uspokoić przy pomocy racjonalnych argumentów. Powiada, że ma bardzo dobry, sokoli wręcz wzrok i widzi tylko w zamglonych ciemnościach trzy stare szare wierzby. Przez cały czas popędza konia, by jak najszybciej dojechać do domu. Kiedy w końcu tam docierają, synek już nie żyje - zmarł na rękach zrozpaczonego ojca w trakcie podróży.