Czy warto czytać dzieciom ?
Od czerwca 2001 roku, czyli od początku akcji "Cała Polska czyta dzieciom" zainicjowanej przez Irenę Koźmińską, staram się zachęcać rodziców, by codziennie głośno czytali swoim dzieciom. Dzieci w czasach wysoko rozwiniętej techniki, komputerów, a także w sytuacji, kiedy ich rodzice często są zajęci, korzystają z najłatwiejszej i najdostępniejszej formy rozrywki, jaką jest oglądanie telewizji i zabawa z komputerem. Kontakt z literaturą, który zwłaszcza wśród młodszych dzieci nie jest możliwy bez udziału dorosłych, zostaje zepchnięty na margines.
Chcąc zainteresować przedszkolaki książką, stosują różne formy. Maluchom opowiadam przed leżakowaniem baśnie i różne historie, wykorzystując podkład muzyczny.
W mojej pracy częstą formą przekazu literatury jest opowiadanie ilustrowane obrazkami, zabawkami.
Czytajmy dzieciom w domu, w pociągu, na spacerze, w przedszkolu - niech nas słuchają, by później same chętnie sięgały po książki. W przedszkolu dzieciom młodszym czytam teksty krótkie, bogato ilustrowane, starszym - dłuższe opowiadania w odcinkach. Podejmujemy też działania twórcze - wspólnie przygotowujemy przedstawienia kukiełkowe, teatrzyki. Dzieci występujące w teatrzyku doskonalą wymowę, rozwijają pamięć, nabierają śmiałości i pewności siebie.
Lubianą przez dzieci i inspirującą je do twórczej aktywności werbalną formą jest zabawa w zmienianie zakończenia baśni. Dzieci opowiadają, a potem wspólnie wymyślają inne zakończenie bajki. Chętnie także samodzielnie układają baśnie. Inspiracja są przygotowane rekwizyty, na przykład korona, suknie, torebki, ilustracje zamku. Dodatkową atrakcją, jest nagrywanie, a następnie odtwarzanie.
Przeżycia związane z utworem literackim przedszkolaki chętnie wyrażają rysując i malując, a także lepiąc z plasteliny.
Dziecięca fantazja jest niczym nieograniczona. Warto stawiać przedszkolaki w roli twórców.